Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 145/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. w III Wydziale Karnym w składzie :

Przewodniczący SSO Katarzyna Sztandar

Protokolant Paulina Lewandowska, Bożena Wolfram

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim Marcina Polaka

po rozpoznaniu w dniach 7.04.2016r., 19.04.2016r., 19.05.2016r., 24.05.2016r., 15.07.2016r.

sprawy :

1.  H. S.

córki Ł. i K. z domu S.

urodzonej (...) w P.

2.  M. S.

syna J. i A. z domu K.

urodzonego (...) w miejscowości M.

oskarżonych o to, że :

w okresie od lipca do sierpnia 2014r. w R., działając z góry powziętym zamiarem, wspólnie i w porozumieniu, wprowadzili firmę Zakłady (...) Sp. Jawna S. L. i D. K. w błąd, czym doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w łącznej kwocie 995321,42 zł., poprzez nie wywiązanie się z zawartej umowy o współpracę handlową z dnia 18.09.2004r. i nie uiszczenie zapłaty za pobrany towar wynikający z faktur z dnia 02.08.2014r. (faktury VAT (...)) z dnia 09.08.2014r. (faktury VAT (...)) z dnia 18.08.2014r. (faktury VAT (...)) z dnia 23.08.2014r. (faktury VAT (...)) w postaci produktów mięsnych, działając tym samym na szkodę w.w zakładu,

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk

o r z e k a :

1. w miejsce zarzucanego czynu uznaje oskarżonych H. S. i M. S. za winnych tego, że w sierpniu 2014 roku w R., działając wspólnie i w porozumieniu w imieniu firmy (...) z siedzibą w W., ulica (...), z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadzili w błąd (...) S. L. i D. K. w R. w ten sposób, że dokonali zakupów towaru w postaci produktów mięsnych na podstawie faktur wystawionych:

- dnia 2 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 16 sierpnia 2014r. o numerach: F- (...) wartości 125.305,95zł., F- (...) wartości 65.438,10zł., F- (...) wartości 119.742,80zł.,

- dnia 9 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 23 sierpnia 2014r. o numerach: F- (...) wartości 73.252,73zł., F- (...) wartości 129.115,56zł., F- (...) wartości 45.205,81zł.,

- dnia 18 września 2014r. z terminem płatności do 1 września 2014r. o numerach: F- (...) wartości 157.004,09zł., F- (...) wartości 42.927,36zł.,

- dnia 23 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 6 września 2014r. o numerach: F- (...) wartości 110.263,65zł., F- (...) wartości 204.183,05zł., F- (...) wartości 44.037,65zł.,

nie mając zamiaru dokonania zapłaty za pobrane towary, czym doprowadzili sprzedający Zakład do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 995.321,42 zł., przy czym w czasie popełnienia czynu zdolność kierowania postępowaniem H. S. była w znacznym stopniu ograniczona,

tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 31§2 kk odnośnie H. S. oraz dyspozycję art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 kk odnośnie M. S. , i za to:

- na podstawie art. 294§1 kk, art. 33§2 kk w zw. z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku wymierza oskarżonemu M. S. karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w ilości 500 (pięćset) stawek dziennych, każda po 40 (czterdzieści) złotych,

- na podstawie art. 294§1 kk, art. 33§2 kk w zw. z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku wymierza oskarżonej H. S. karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w ilości 400 (czterystu) stawek dziennych, każda po 40 (czterdzieści) złotych,

2. na podstawie art. 69§1 i §2 kk, art. 70§1 pkt 1 kk w zw. z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku wykonanie kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesza wobec oskarżonych na okres próby 5 (pięciu) lat,

3. na podstawie art. 41§2 kk w zw. z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku orzeka wobec oskarżonych zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z obrotem produktami mięsnymi na okres 5 (pięciu) lat od uprawomocnienia się wyroku,

4. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa:

- od H. S. 3.500 (trzy tysiące pięćset) złotych tytułem opłaty oraz 509 (pięćset dziewięć) złotych tytułem zwrotu wydatków,

- od M. S. 4.300 (cztery tysiące trzysta) złotych tytułem opłaty oraz 509 (pięćset dziewięć) złotych tytułem zwrotu wydatków.

III K 145/15

UZASADNIENIE

Od 2000 roku H. S. prowadziła działalność gospodarczą pod nazwą (...) A.-O. z siedzibą w W.. W dniu 9 stycznia 2003 roku udzieliła notarialnie pełnomocnictwa swojemu mężowi M. S. do dokonywania wszelkich czynności faktycznych i prawnych w zakresie prowadzonej przez nią działalności.

(pełnomocnictwo k.33).

Ponadto M. S. był właścicielem firmy (...) z siedzibą w W.. Działała także firma (...), N., w której M. S. był prokurentem. We wszystkich firmach oskarżony pełnił funkcję dyrektora handlowego, a H. S. zajmowała się sprawami finansowymi i księgowością. Firmy prowadziły działalność w tych samych pomieszczeniach, a pracę na ich rzecz świadczyli ci sami pracownicy. Byli to pracownicy handlowi zajmujący się zamówieniami i sprzedażą towaru: Ł. D., Z. K., A. C. oraz pracownicy księgowości R. S. i U. J..

(wyjaśnienia M. S. k.300-303, Ł. D. k.333-336, A. C. k.339-343).

Pomiędzy małżonkami S. powstał konflikt na tle spraw osobistych. W 2012 roku M. S. wyprowadził się z domu. Mimo to małżonkowie w dalszym ciągu współpracowali ze sobą w ramach wyżej wymienionych firm. W 2014 roku konflikt uległ nasileniu. W dniu 30 czerwca 2014 roku M. S. zawarł bez wiedzy żony umowę przedwstępną dotyczącą nabycia przez niego apartamentu jako działającego w imieniu i na rzecz spółki (...) spółka z o.o. w W. za kwotę około 1.500.000 zł.

(odpis aktu notarialnego k.148-165).

H. S. dowiedziała się o tym w lipcu 2014 roku. W dniu 28 lipca 2014 roku e-mailem skierowanym do pracowników handlowych A. C. i Ł. D. odwołała pełnomocnictwo udzielone M. S. do reprezentacji firmy (...).

(e –mail z 28 lipca 2014 roku k.275).

Z uwagi na powyższe, M. S. zaproponował pracownikom handlowym: A. C., Ł. D. i Z. K. - formalnie zatrudnionym w firmie (...) przejście do firmy (...) na tych samych warunkach umowy o pracę. Pracownicy wyrazili zgodę i zostały zawarte pomiędzy nimi a (...) A. B. i (...) A.-O. reprezentowaną przez pełnomocnika M. S. pisemne porozumienia, na podstawie których pracownicy przeszli z A.-O. do A. B.. Wszystkie porozumienia zostały opatrzone datą 25 lipca 2014 roku i zostały podpisane przez pracowników, a za obie firmy przez M. S., w tym w imieniu A.-O. oskarżony podpisał się jako pełnomocnik.

(porozumienia k.106-108, 110-112, 114-116, propozycje porozumień k.109,113).

O zaistniałym konflikcie dowiedział się bank (...) wobec czego zamierzał wypowiedzieć kredyty udzielone w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. W dniu 30 lipca 2014 roku doszło do spotkania przedstawicieli banku z oskarżonymi. Oskarżeni podpisali porozumienie, w którym potwierdzili, że przejście trzech pracowników z A.- O. do A. B. nie wpłynie na dotychczasowe przepływy handlowe i finansowe. Potwierdzili także, iż w okresie (zgodnie z umową ubezpieczenia (...)) do końca czerwca 2015 roku pozostają bez zmian:

100% zakupów realizowane przez A.- O.,

60/70% sprzedaży finalnym nabywcom realizowane przez A.- O.,

30/40% sprzedaży finalnym nabywcom realizowane przez A. B. i A. (...).

(porozumienie podpisane przez oskarżonych k.514).

Jednocześnie H. S. zamierzała zakończyć działalność prowadzoną przez A.- O. do końca października 2014 roku.

(e -mail z 6.08.2014 roku k.272-273).

O istniejącym konflikcie, odwołaniu pełnomocnictwa, przejściu pracowników do A. B. i zamiarze zamknięcia A.O. nie zostali poinformowani kontrahenci współpracujący z firmami oskarżonych. Pracownicy wykonywali takie same czynności jak wcześniej w ramach tych firm, przy czym M. S. w dalszym ciągu był dyrektorem finansowym a jego żona zajmowała się księgowością.

(zeznania Ł. D. k.333-336, A. C. k.339-343, Z. K. k.336-339, R. S. k.492-494 , U. J. k.494-495, wyjaśnienia M. S. k.300-303).

(...) (...) S. L. i D. K. w R. prowadził współpracę handlową z firmą (...) w W. w oparciu o umowę zawartą w dniu 18 września 2004 roku. Zgodnie z postanowieniami umowy spółka dostarczała A.-O. mięso na podstawie zamówień, a odbiorca był zobowiązany do regulowania należności za dostawy w uzgodnionym terminie 14-tu dni na podstawie faktur VAT wystawionych przez dostawcę.

(umowa o współpracy handlowej k.32).

Współpraca pomiędzy firmami układała się dobrze. W sierpniu 2014 roku firma (...) dokonała zamówień towaru na łączną kwotę 1.116.476,75zł. Towar został w całości odebrany na podstawie wystawionych następujących faktur:

1) z dnia 2 sierpnia 2014r. faktury z terminem płatności do 16 sierpnia 2014r. o numerach:

F- (...) o wartości 125.305,95zł., F- (...) o wartości 65.438,10zł., F- (...) o wartości 119.742,80zł.,

2) z dnia 9 sierpnia 2014r. faktury z terminem płatności do 23 sierpnia 2014r. o numerach:

F- (...) o wartości 73.252,73zł., F- (...) o wartości 129.115,56zł., F- (...) o wartości 45.205,81zł.,

3) z dnia 18 sierpnia 2014r. faktury z terminem płatności do 1 września 2014r. o numerach:

F- (...) o wartości 157.004,09zł., F- (...) o wartości 42.927,36zł.,

4) z dnia 23 sierpnia 2014r. faktury z terminem płatności do 6 września 2014r. o numerach:

F- (...) o wartości 110.263,65zł., F- (...) o wartości 204.183,05zł., F- (...) o wartości 44.037,65zł.

W chwili zawierania powyższych transakcji właściciele(...) L. i K. także nie wiedzieli o konflikcie istniejącym w firmach prowadzonych przez oskarżonych.

(odpisy faktur k. 14-23, zeznania L. k. 303-306, 293, pismo k.25).

W e-mailu z dnia 8 sierpnia 2014 roku H. S. potwierdziła wszystkie zamówienia i sprzedaż dokonane w imieniu firmy (...) w okresie od 26 lipca 2014 roku do 9 sierpnia 2014 roku.

(e-mail k. 271, wyjaśnienia H. S. k.297-300, 373).

Mimo niezapłaconych faktur wynikających z transakcji z 2 i 9 sierpnia 2014 roku oskarżeni w dniu 20 sierpnia 2014 roku darowali na rzecz swoich dzieci ( syna i córki) udziały w dwóch lokalach mieszkalnych w W., a w dniu 26 sierpnia 2014 roku zawarli umowę o rozdzielności majątkowej.

(zeznania P. G. k.371-373).

Dwa dni później, tj. 28 sierpnia 2014 roku H. S. podjęła decyzję o zaprzestaniu prowadzenia działalności przez A.O.. W związku z tym działalność swą zakończyły także powiązane z nią firmy (...). Bank (...)zablokował rachunki firm. Zostały wypowiedziane umowy kredytowe związane z działalnością A. - O. i A. B. w łącznej kwocie około 6.000.000zł.

(wyjaśnienia H. S. k.297-300, 373, M. S. k.300-303, zeznania A. C. k. 339-343).

Pismem z dnia 29 września 2014 roku H. S. potwierdziła swoim podpisem zgodność sald obejmujących zadłużenie wynikające z faktur wystawionych przez (...)i zobowiązała się do uregulowania zapłaty w terminie.

(faktury k.14-23, pismo k.25 ).

W październiku 2014 roku H. S. została wezwana do uregulowania kwoty zadłużenia. Wezwanie odebrała osobiście w dniu 14 października 2014 roku.

(wezwanie do zapłaty k.26, potwierdzenie odbioru k.27).

W dniu 7 października 2014 roku H. S. wpłaciła na poczet zadłużenia kwotę 23.020,50zł., w dniu 20 października 2014 roku kwotę 53.535,00zł. oraz w dniu 24 października 2014 roku kwotę 44.600,00zł. Wobec tego łączna suma niezapłaconych zobowiązań z tytuły nabycia mięsa na podstawie opisanych wyżej faktur wyniosła 995.321,70zł.

(potwierdzenie salda k.29, zeznania S. L. (2) k.293).

M. S. w grudniu 2014 roku dokonał wypłaty z konta bankowego firmy (...) kwoty 122.000 zł. Mimo wezwania syndyka nie zwrócił tych pieniędzy oświadczając, że już wydał wszystkie pieniądze na własne utrzymanie. Nie przeznaczył jej na spłatę zobowiązań.

(wyjaśnienia M. S. k.373-374 , zeznania P. G. k.371-373).

Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 22 grudnia 2014 roku, sygn. akt X GNc 1205/14 wydał nakaz zapłaty, którym nakazał H. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. zapłacić (...) S. L. i D. K. w R. kwotę 995.321,70 zł. wraz z ustawowymi odsetkami.

(odpis nakazu zapłaty k.365).

H. S. posiada wykształcenie (...), z zawodu jest (...). Jest mężatką, matką (...) dorosłych dzieci. Aktualnie nie pracuje i pozostaje na utrzymaniu rodziców. Posiadany przez nią majątek został włączony do masy upadłości. Nie była karana.

(oświadczenie oskarżonej k. 296, karta karna k.145, informacja ePUAP k.353).

Biegli psychiatrzy stwierdzili, że oskarżona nie cierpi na chorobę psychiczną lub upośledzenie umysłowe. Rozpoznali u niej zaburzenia psychiczne w postaci zaburzeń depresyjnych o charakterze reaktywnym. W czasie popełnienia zarzucanego czynu H. S. była w stanie zrozumieć jego znaczenie, ale jej zdolność do kierowania swoim postępowaniem była ograniczona w stopniu znacznym (art. 31§2 kk).

(opinia sądowo-psychiatryczna k.509).

M. S. posiada (...) wykształcenie, jest (...). Jest żonaty i posiada (...) dorosłych dzieci. Aktualnie utrzymuje się z udzielania lekcji języka (...) i jego miesięczny dochód wynosi około 1000-1500zł. Nie posiada majątku, ponieważ w całości został przejęty przez syndyka w związku z upadłością firmy. W 2014 roku osiągnął dochód w kwocie 1.073.635,1 zł. ( PIT 36 L). Nie był karany.

(oświadczenie oskarżonego k.296, karta karna k.144, informacja z ePUAP k.519 ).

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanego czynu.

H. S. wyjaśniła, że w firmie (...) zajmowała się sprawami organizacyjnymi i nadzorowała pracę działu księgowego. Była „nikim” w firmie, nie znała się na księgowości, zatrudniono główną księgową i fakturzystki. Oskarżona udzieliła mężowi szerokiego pełnomocnictwa do prowadzenia wszystkich spraw w firmie. Nie zajmowała się handlem i kontaktami z dostawcami. Firma osiągała wysokie dochody. Pomiędzy małżonkami powstał konflikt natury osobistej i w 2012 roku M. S. wyprowadził się z domu. W dalszym ciągu prowadzili jednak wspólnie działalność gospodarczą. Towar był kupowany przez A.- O., a następnie część dostaw, która nie mieściła się w granicach ubezpieczenia, była sprzedawana do mieszczących się w tych samych pomieszczeniach firm (...) lub A. (...), które eksportowały go za granicę. Część towaru była sprzedawana finalnym odbiorcom także bezpośrednio przez firmę (...). W lipcu 2014 roku oskarżona straciła zaufanie do męża, ponieważ dowiedziała się, że bez jej wiedzy podpisał umowę przedwstępną na zakup apartamentu za 1,5 mln. zł. Chciał także utworzyć galerię sztuki z biur przy ulicy (...). Zauważyła, że pogorszyły się wyniki finansowe firmy (...) w porównaniu z okresem wcześniejszym, choć firma nie przynosiła strat. Obroty roczne firmy w latach 2008-2009 wynosiły około 250.000.000zł., a później około 100.000.000 – 180.000.000zł. Oskarżona nie pamiętała jaka była kwota zobowiązań firmy (...) na przełomie lipca i sierpnia 2014 roku, ale należności firmy znacznie przewyższały wartość zobowiązań. W dniu 28 lipca 2014 roku wypowiedziała mężowi pełnomocnictwo, o czym poinformowała pracowników handlowych A. C. i Ł. D.. Z. K. nie było tego dnia w pracy. Towar zakupiony przez A.-O. miał być sprzedawany finalnym odbiorcom wyłącznie przez A. O.. W efekcie M. S. zawarł porozumienia z tymi pracownikami i zostali oni przeniesieni z firmy (...) do firmy (...). O zaistniałej sytuacji dowiedział się Bank (...)i zamierzał wypowiedzieć umowę kredytową. Wobec tego w dniu 30 lipca 2014 roku doszło do podpisania porozumienia pomiędzy oskarżonymi w obecności przedstawicieli banku. Oskarżona załamała się psychicznie. W sierpniu przebywała na zwolnieniu lekarskim z uwagi na rozstrój nerwowy. Do pracy przychodziła bardzo rzadko. W dniu 6 sierpnia 2014 roku jej pełnomocnik napisał do M. S. e-maila potwierdzającego odwołanie pełnomocnictwa. Pod koniec sierpnia 2014 roku oskarżona dowiedziała się, że w dalszym ciągu towar jest kupowany przez firmę (...), a sprzedawany przez A. (...). Wobec tego w dniu 28 sierpnia 2014 roku postanowiła zamknąć firmę (...). W tym dniu powiadomiła wszystkich dostawców e-mailowo, że M. S. nie ma żadnych pełnomocnictw. Nie uczyniła tego wcześniej, bo myślała, że wszystko się jakoś ułoży. Następnego dnia bank wypowiedział umowę kredytową. Nie wie ile wynosi obecnie zadłużenie firmy (...) wobec wierzycieli. Oskarżona wyjaśniła, że zaakceptowała faktury zakupów dokonanych od pokrzywdzonego, mając na uwadze jego dobro, ponieważ mięso zostało już wyeksportowane za granicę. Była przekonana, że wierzytelność zostanie zaspokojona z majątku wspólnego. Wystawiła faktury obciążające w łącznej kwocie około 1.800.000 zł. dla A. (...), ale zostały jej zwrócone przez tę firmę. Nie mogła wystawić tych faktur dla A. B., ponieważ wtedy pieniędzmi ze sprzedaży mięsa zarządzałby mąż, do którego nie miała już zaufania. Przyznała, że w dniu 20 sierpnia 2014 roku dokonała wraz z mężem darowizny mieszkania. Podczas uzupełniającego przesłuchania (k.373) oskarżona skorzystała z prawa odmowy udzielania odpowiedzi na pytania.

(wyjaśnienia H. S. k.297-300, 373).

M. S. wyjaśnił, że pełnił obowiązki dyrektora finansowego we wszystkich trzech firmach, tj. A.-O., A. B. i A. (...). Pracownicy handlowi dokonując transakcji wykonywali takie same obowiązki w ramach tych firm. H. S. zajmowała się przepływami finansowymi w tych firmach. Sytuacja finansowa firm w 2014 roku była dobra. Nie wie jaki był stan zobowiązań A.-O. w lipcu 2014 roku. Nie wie dlaczego żona straciła do niego zaufanie i wypowiedziała mu pełnomocnictwo w firmie (...) oraz poinformowała o zakazie zakupu towaru w imieniu A. O.. Oskarżony chciał w dalszym ciągu prowadzić działalność, dlatego przejął pracowników handlowych do firmy (...). O zaistniałym konflikcie dowiedział się Bank (...) SA, ale w dniu 30 lipca 2014 roku zostało zawarte porozumienie przez oskarżonego i jego żonę w obecności przedstawicieli banku. Współpraca miała trwać nadal na tych samych zasadach do końca czerwca 2015 roku. Oskarżony wierzył, że tak będzie, dlatego w dalszym ciągu zawierane były transakcje handlowe, a pracownicy wykonywali swoje obowiązki w taki sam sposób jak wcześniej. On wydawał polecenia pracownikom handlowym, przy czym pracownicy rozmawiali z klientami i samodzielnie podejmowali decyzje odnośnie zakupów. Działalność była prowadzona na szeroką skalę (wartość zamówień do 20.000.000 zł. miesięcznie), dlatego oskarżony nie był w stanie na bieżąco śledzić dokładnie wszystkich zamówień. Jednakże wszystkie potwierdzenia zamówień towarów dokonywanych przez pracowników otrzymywał zarówno on jak i jego żona e-mailowo. Transakcje były widoczne w komputerze, do którego oboje mieli dostęp. W myśl powyższego porozumienia zakupy towaru w 100% były dokonywane przez A.-O., przy czym 70% towaru A.-O. sprzedawała finalnym odbiorcom, a 30% do A. B., a ta do A. (...), która eksportowała go za granicę. Żona przychodziła do pracy w sierpniu 2014 roku i dobrze wiedziała co się dzieje. Oskarżony potwierdził otrzymanie e-maila z 6 sierpnia 2014 roku, chciał znaleźć rozwiązanie umożliwiające dalsze prowadzenie działalności. Nie dopuszczał myśli, że firma (...) może zostać zamknięta. Nie wie dlaczego tak się stało. Dowiedział się o tym 1 września 2014 roku, kiedy bank zażądał natychmiastowej spłaty kredytów w łącznej kwocie około 6.000.000 zł. W takiej sytuacji swoją firmę (...) też musiał zamknąć. Jego zdaniem to wyłącznie działania żony doprowadziły do upadku firm, a tym samym niemożności spłaty zobowiązań. H. S. nigdy nie mówiła, że chciałaby wycofać się z porozumienia zawartego w dniu 30 lipca 2014 roku i nie miała zastrzeżeń do przeprowadzanych transakcji handlowych.

Przyznał, że zamierzał kupić apartament, o którym wyjaśniła żona. Miał go kupić jako spółka, w której wraz ze znajomym mieli po 50% udziałów. H. S. widziała dokumenty dotyczące tego zakupu i nawet chciała zostać udziałowcem w tej spółce, ale oskarżony nie zgodził się. Apartament miał być kupiony na kredyt i przeznaczony na wynajem jako biuro, z czego miał być spłacany kredyt. Przyznał, że w sierpniu 2014 roku dokonał wraz z żoną darowizny mieszkania. Wyjaśnił, że zaległości w podatku od towarów i usług za lipiec i sierpień 2014 roku odnośnie A. B. powstały na skutek braku faktur zakupu mięsa od A.-O., a te faktury powinny być wystawione przez dział księgowości, którym kierowała żona. Ze względu na duże obroty oskarżony nie jest w stanie stwierdzić w jaki dokładnie sposób i przez które firmy mięso zakupione od (...) zostało sprzedane finalnym odbiorcom. W okresie od lipca 2014 roku oskarżony prowadził działalność w trzech wyżej wymienionych firmach oraz w firmie (...). Były zarejestrowane jeszcze dwie firmy (...). Sp. z o.o., ale one w tym czasie nie prowadziły żadnej działalności. M. S. przyznał, że w grudniu 2014 roku wypłacił z rachunku A. B. kwotę 122.000 zł., której nie przeznaczył na spłatę zobowiązań, tylko obsługę prawną związaną z zamknięciem A. B. i przekształceniem A. (...) w inną spółkę.

(wyjaśnienia M. S. k.300-303, 373-374).

Analiza całokształtu okoliczności sprawy doprowadziła Sąd do uznania, że oskarżeni dopuścili się przestępstwa oszustwa wobec pokrzywdzonego (...) S. L. i D. K.. Wykluczone jest przyjęcie, że w sprawie mamy do czynienia tylko z brakiem realizacji zobowiązań o charakterze cywilnoprawnym.

W całości zasługują na wiarę zeznania S. L. (2) i D. K. (2). Z ich relacji wynika, że współpraca handlowa z firmami prowadzonymi przez oskarżonych trwała od wielu lat i układała się dobrze. Pokrzywdzeni mieli do nich duże zaufanie i wysoko oceniali ich kwalifikacje. W ten sposób postrzegali te firmy także w sierpniu 2014 roku, kiedy to zostały zrealizowane przedmiotowe transakcje dotyczące produktów mięsnych.

Stan faktyczny sprawy wskazuje, że faktury sprzedaży zostały wystawione na firmę (...). Działalność tej firmy była bardzo ściśle powiązana z pozostałymi firmami, tj. (...) A. B. M. S. i (...)

Z zeznań wszystkich przesłuchanych pracowników: Ł. D., Z. K., A. C., R. S. i U. J., które zdaniem Sądu wątpliwości nie budzą wynika, że M. S. był dyrektorem handlowym w tych firmach, a pracownikami handlowymi byli Ł. D., Z. K. i A. C.. Do ich zadań należały zamówienia, zakup i sprzedaż towarów. Z kolei H. S. zajmowała się we wszystkich firmach rozliczeniami finansowymi transakcji, czuwała nad ich prawidłowością i pełniła nadzór nad księgowością. Pracownikami księgowości były R. S. i U. J.. Działalność firm była prowadzona więc przez te same osoby, w tych samych pomieszczeniach i tym samym systemie komputerowym.

Sposób dokonywanych transakcji był dość skomplikowany, ponieważ o ile firma (...) niemal w 100% dokonywała zakupów towaru, to już sprzedaż do finalnych odbiorców przez tę firmę wynosiła około 60-70%, a w pozostałym zakresie towary były sprzedawane przez firmy (...) lub A. (...), co z kolei było uzależnione od granic limitów ubezpieczeniowych transakcji.

Z zeznań przesłuchanych osób wynika, że sytuacja finansowa firmy (...) była dobra, a działalność była prowadzona na szeroką skalę. Roczne obroty wynosiły ponad 100.000.000 zł. Z pisma ZUS w W. z dnia 10 grudnia 2014 roku wynika, że oskarżeni nie posiadali zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne itp. (k.37). Z pisma Urzędu Skarbowego w W. z dnia 15 kwietnia 2015 roku wynika, że firma (...) nie posiadała zaległości podatkowych (k.43).

Okolicznością bezsporną jednak jest, że pomiędzy małżonkami S. istniał konflikt na tle spraw osobistych, który uległ znacznemu nasileniu w lipcu 2014 roku. Wtedy H. S. poinformowała pracowników handlowych o odwołaniu pełnomocnictwa dla M. S. w zakresie działalności A.O., a w odpowiedzi M. S. doprowadził do przeniesienia tych pracowników z A.O. do swojej firmy (...). Gdyby odwołanie pełnomocnictwa było rzeczywiste, to M. S. powinien być odsunięty od A. O., oskarżona powinna ustalić jasne zasady dalszej działalności tej firmy i o zaistniałym stanie rzeczy powinna powiadomić kontrahentów, w tym pokrzywdzony zakład, z którym prowadziła stałą współpracę. Tak się jednak nie stało. Pracownicy handlowi, aczkolwiek formalnie zatrudnieni już w A. B., w dalszym ciągu wykonywali taką samą pracę jak wcześniej – na rzecz wszystkich firm, co zgodnie przyznali podczas przesłuchania. Zaistniała przy tym „dziwna” sytuacja, ponieważ porozumienia z pracownikami zostały opatrzone datą 25 lipca 2014 roku, a więc wcześniejszą niż data powiadomienia ich przez oskarżoną o cofnięciu pełnomocnictwa, choć niewątpliwym jest, że przejście pracowników w rzeczywistości nastąpiło po tym fakcie. Było to celowe działanie M. S., który podpisał porozumienia jako pełnomocnik A. O., co trudno byłoby mu uczynić w dniu powiadomienia pracowników o cofnięciu pełnomocnictwa, czyli 28 lipca 2014 roku. Dodatkowo w dniu 30 lipca 2014 roku oskarżeni zgodnie podpisali porozumienie w obecności przedstawicieli banku, że przejście pracowników nie wpłynie na dotychczasowe przepływy handlowe i finansowe, a do końca czerwca 2015 roku pozostaną niezmienne zasady dokonywanych transakcji przez wszystkie trzy firmy.

Zdaniem Sądu powyższe okoliczności wyraźnie wskazują, że oskarżona nie odwołała skutecznie pełnomocnictwa dla swojego męża. W dalszym ciągu dokonywane były transakcje zakupów i sprzedaży produktów mięsnych. Zajmowali się tym pracownicy handlowi, przy czym dokonywane przez nich operacje handlowe były wprowadzane do systemu komputerowego, do którego pełny dostęp mieli oboje oskarżeni. Ze względu na dużą skalę prowadzonej działalności ( wartość zamówień do 20.000.000 zł. miesięcznie) pracownicy handlowi sami podejmowali decyzje handlowe i tylko w przypadku transakcji nietypowych decyzje podejmował M. S.. Z kolei H. S. cały czas sprawowała nadzór finansowy. O wszystkich transakcjach była informowana e-mailowo, co wyraźnie wynika z zeznań pracowników i nie kwestionowała żadnej z nich. Nadto wszystkie faktury wystawiane w imieniu A.-O., A. B. lub A. (...) trafiały do księgowości, gdzie pracowała oskarżona. Z zeznań pracowników wynika, że taka sytuacja istniała także w sierpniu 2014 roku.

Potwierdzeniem tych słów może być choćby mail oskarżonej z 8 sierpnia 2014 roku, w którym potwierdziła wszystkie zamówienia i sprzedaż dokonane w imieniu firmy (...) w okresie od 26 lipca 2014 roku do 9 sierpnia 2014 roku. Zadłużenie wobec (...)potwierdziła także w okresie późniejszym, tj. w dniu 29 września 2014 roku.

Wobec opisanych wyżej okoliczności Sąd uznał za niewiarygodne twierdzenia oskarżonej odnośnie tego, że „była nikim” w firmie (...), że cofnęła mężowi pełnomocnictwo i że w sierpniu 2014 roku transakcje były dokonywane bez jej wiedzy. Gdyby bowiem oskarżona rzeczywiście cofnęła pełnomocnictwo i była uczciwa wobec kontrahentów, to powinna od razu ich o tym powiadomić, co uczyniłoby sytuację jasną i klarowną. Pokrzywdzeni wiedząc o istniejącym konflikcie między małżonkami i odwołaniu pełnomocnictwa z pewnością nie zawarliby przedmiotowych transakcji sprzedaży mięsa, co jednoznacznie przyznali w swoich zeznaniach.

Oskarżona w e-mailu z 6 sierpnia 2014 roku adresowanym do męża za pośrednictwem swojego pełnomocnika podtrzymała wprawdzie stanowisko odnośnie cofnięcia pełnomocnictwa, ale zdaniem Sądu jej faktyczne zachowanie, opisane wyżej, całkowicie wyklucza przyjęcie, że rzeczywiście to pełnomocnictwo odwołała. Nadto w e-mailu tym została zawarta informacja o planowanym przez nią zakończeniu działalności A.O. w terminie do 30 października 2014 roku, co pozostawało w wyraźnej sprzeczności z treścią porozumienia zawartego przez oskarżonych w dniu 30 lipca 2014 roku.

Tymczasem S. L. (2) i D. K. (2) nie wiedząc ani o istniejącym konflikcie między małżonkami ani o zamiarze zakończenia działalności gospodarczej przez A. - O. zawarli w sierpniu 2014 roku transakcje sprzedaży mięsa - wszystkie z odroczonym terminem płatności, ponieważ mieli pełne zaufanie, że należności zostaną uregulowane.

Postępowanie oskarżonych w tym czasie wskazuje jednak, że nie zamierzali wypełnić swoich zobowiązań i podejmowali czynności zmierzające do zmniejszenia składników ich majątku wspólnego. Termin zapłaty pierwszej transakcji upłynął 16 sierpnia 2014 roku. Faktury nie zostały zapłacone. Mimo to oskarżeni zawarli kolejne transakcje w dniach 9,18 i 23 sierpnia 2014 roku, przy czym w dniu 20 sierpnia 2014 roku dokonali darowizny udziałów w lokalach mieszkalnych na rzecz swoich dzieci, w dniu 26 sierpnia 2014 roku zawarli umowę o rozdzielności majątkowej, a po kilku dniach od ostatniej transakcji (w dniu 28 sierpnia 2014 roku), oskarżona nagle zdecydowała o zakończeniu działalności firmy (...). Oczywiście dwie powiązane z nią firmy (...) także przestały działać. Produkty mięsne zakupione od (...) zostały wyeksportowane za granicę do finalnych odbiorców, ale oskarżeni nie uregulowali swojego zadłużenia do chwili obecnej i nie potrafili przekonywująco wytłumaczyć, gdzie podziały się pieniądze ze sprzedaży mięsa zakupionego od pokrzywdzonego zakładu.

W swoich wyjaśnieniach obciążają się wzajemnie odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację i oboje czują się niewinni. Sąd nie dał wiary ich twierdzeniom uznając, że stanowią jedynie przyjętą linię obrony. Na uwagę zasługuje tu jeszcze fakt, że oskarżony po zamknięciu A. B. wypłacił z rachunku bankowego tej firmy w grudniu 2014 roku kwotę 122.000zł. i przeznaczył ją na własne potrzeby, nie spłacając zaciągniętych zobowiązań. Okoliczność ta wynika z wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań syndyka P. G., które zdaniem Sądu nie budzą zastrzeżeń i nie były kwestionowane przez oskarżonych podczas rozprawy.

O tym, jak silny był konflikt między oskarżonymi świadczy fakt sporu co do tego, komu A. O. powinna wystawić faktury sprzedaży za okres od 26 lipca 2014 roku do 23 sierpnia 2014 roku o wartości około 1.800.000zł., obejmujące między innymi transakcje z (...)Oskarżona działając w imieniu A. - O. wystawiła faktury sprzedaży towaru zakupionego w tym okresie dla A. (...), która ten towar wyeksportowała za granicę. Oświadczyła, że nie mogła wystawić tych faktur dla A. B., ponieważ nie miała zaufania do męża i nie sprzedawała mu towaru. A. (...) zwróciła te faktury twierdząc, że towar zakupiła od A. B.. Oskarżony także domagał się wystawienia tych faktur dla A. B., która w dalszej kolejności wystawiła je również dla A. (...), która następnie dokonała eksportu za granicę. Sposób realizacji transakcji w ramach tych trzech firm nie był klarowny. Z zeznań pracowników handlowych wynika, że to, przez którą firmę był sprzedawany towar zależało od limitów ubezpieczenia transakcji, co podlegało bieżącej kontroli. Zdarzało się, że H. S. decydowała o wyborze firmy, przez którą należało dokonać transakcji. Ze względu na stosowanie takiego zagmatwanego systemu wzajemnych rozliczeń ani oskarżeni ani pracownicy nie byli w stanie odtworzyć, w jaki dokładnie sposób dokonano sprzedaży towaru zakupionego od pokrzywdzonego zakładu. Niewątpliwym jednak jest, że towar w całości został zakupiony przez A.-O., a następnie został sprzedany za granicę finalnym odbiorcom w części przez A.-O. i w części przez A. (...).

Przedstawiona powyżej analiza dowodów doprowadziła Sąd do uznania, że oskarżeni wyczerpali swoim zachowaniem dyspozycję art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 kk ponieważ w sierpniu 2014 roku działając wspólnie i w porozumieniu w imieniu firmy (...) z siedzibą w W., z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadzili w błąd (...) S. L. i D. K. w R. w ten sposób, że dokonali zakupów towaru w postaci produktów mięsnych na podstawie faktur wystawionych w dniach: 2 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 16 sierpnia 2014r., 9 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 23 sierpnia 2014r., 18 września 2014r. z terminem płatności do 1 września 2014r., 23 sierpnia 2014r. z terminem płatności do 6 września 2014r., o łącznej wartości 995.321,42 zł., nie mając zamiaru dokonania zapłaty za pobrane towary, czym doprowadzili sprzedający Zakład do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 995.321,42 zł.

Przedmiotem ochrony art. 286§1 kk jest cudze mienie, czyli własność i wszelkie inne prawa o charakterze majątkowym. Czynność sprawcza należąca do znamion występku z art. 286§1kk w postaci wprowadzenia osoby w błąd, oznacza każde zachowanie prowadzące do powstania u osoby oszukiwanej błędu, a więc fałszywego odzwierciedlenia rzeczywistości w świadomości tej osoby, dotyczącego istotnych okoliczności danej sprawy, które mogą mieć wpływ na podjęcie przez nią określonej decyzji rozporządzenia mieniem. Wprowadzenie w błąd może nastąpić przez działanie, jak i przez zaniechanie. Wskazane w art. 286§1 kk sposoby działania sprawcy ( w tym wprowadzenie w błąd) muszą poprzedzać niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego, dlatego istotnym znamieniem oszustwa jest związek przyczynowy między wprowadzeniem w błąd a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem.

Okoliczności faktyczne sprawy wyraźnie wskazują, że oskarżeni wprowadzili właścicieli (...) w błąd co do rzeczywistej sytuacji istniejącej w firmie (...). Przemilczeli fakt istniejącego miedzy nimi konfliktu i związanego z tym oświadczenia oskarżonej o cofnięciu pełnomocnictwa dla M. S. do reprezentowania A.O. oraz przejścia pracowników handlowych z tej firmy do firmy (...). Oczywiście pełnomocnictwo to nie zostało skutecznie cofnięte, ponieważ firmy w dalszym ciągu prowadziły działalność na dotychczasowych zasadach, ale istniejący między małżonkami konflikt stale narastał i w efekcie doprowadził do nagłego zamknięcia firmy (...). Należy podkreślić, że już w czasie zawierania poszczególnych transakcji oskarżona zamierzała zakończyć prowadzenie działalności A.O., czemu dała wyraz w mailu z 6 sierpnia 2014 roku adresowanym do męża. O tej okoliczności także nie wiedzieli właściciele pokrzywdzonego zakładu. Tak więc działanie oskarżonych stwarzało pozory, na podstawie których pokrzywdzeni dokonali błędnej oceny istniejącej rzeczywistości, co miało wpływ na podjęcie przez nich decyzji dotyczącej sprzedaży towaru. W ich ocenie A.O. to firma prężnie działająca, osiągająca wysokie dochody, przy czym oskarżeni to osoby dające gwarancję pełniej realizacji zawartych transakcji. Gdyby pokrzywdzeni wiedzieli o istniejącym konflikcie i zamiarach biznesowych dotyczących zamknięcia firmy (...), to nie ryzykowaliby sprzedażą produktów mięsnych o tak ogromnej wartości i to w dodatku z odroczonymi terminami płatności. O tym, jak duże mieli zaufanie do oskarżonych świadczy fakt, że mimo upływu terminów płatności za początkowe transakcje i brak zapłaty za pobrany towar zawarli kolejne, przy czym wartości każdej transakcji były bardzo wysokie. Oskarżeni nie tylko nie dokonali zapłaty w ustalonych terminach, ale w trakcie realizacji transakcji podejmowali czynności zmierzające do zmniejszenia wielkości majątku wspólnego, tj. dokonali darowizny udziałów w lokalach mieszkalnych na rzecz swoich dzieci, a zaraz potem zawarli umowę o rozdzielności majątkowej. Bardzo istotną okolicznością świadczącą o zamiarze oszukania pokrzywdzonych jest także fakt, że po zawarciu ostatniej transakcji z dnia 23 sierpnia 2014 roku oskarżona nagle zlikwidowała swoją firmę (...), mimo, że nawet nie upłynęły jeszcze terminy płatności za dwie ostatnie transakcje. Oczywiście oskarżony także zamknął swoją firmę (...). O zamiarze oskarżonego świadczy dodatkowo jego późniejsze zachowanie, polegające na wypłaceniu z konta bankowego A. B. kwoty 122.000 zł. i przeznaczenie jej na własne potrzeby, a nie spłatę zobowiązań. Niestety pełnymi konsekwencjami finansowymi wszystkich wyżej opisanych działań oskarżonych zostali obciążeni wyłącznie pokrzywdzeni. Do chwili obecnej oskarżeni nie uregulowali zadłużenia mimo wydanego w postępowaniu sądowym nakazu zapłaty.

W ocenie Sądu zachowanie oskarżonych stanowiło oszustwo, działali oni umyślnie, z zamiarem bezpośrednim – kierunkowym, którego celem było osiągnięcie korzyści majątkowej, a wprowadzenie pokrzywdzonych w błąd niewątpliwie doprowadziło do dokonania niekorzystnego dla nich rozporządzenia mieniem.

Zdaniem Sądu oskarżeni mimo istniejącego między nimi konfliktu działali w warunkach współsprawstwa. Za współsprawcę na gruncie art.18§1 kk może być uznany nie tylko ten, kto wykonuje całość lub część znamion wykonawczych, lecz także ten, którego zachowanie dopełnia zachowanie innego uczestnika porozumienia, przy czym porozumienie to może być wyraźne lub milczące, zawarte przed popełnieniem przestępstwa lub w jego trakcie. W ocenie Sądu opisane wyżej zachowania oskarżonych wyraźnie wskazują, że wspólnymi siłami dążyli do osiągnięcia tego samego celu, a przez to, że akceptowali wzajemne zachowania, cel ten osiągnęli doprowadzając pokrzywdzonych do podjęcia krzywdzącej i niekorzystnej dla nich decyzji majątkowej.

Stan faktyczny wskazuje, że oskarżeni działali w warunkach art. 12 kk, ponieważ wszystkie zachowania zostały podjęte w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Istniejący z góry powzięty zamiar dotyczył tu chęci oszukania pokrzywdzonych i był realizowany przy każdej kolejnej transakcji, w krótkich odstępach czasu.

Oskarżeni dopuścili się czynu w stosunku do mienia znacznej wartości, ponieważ zgodnie z art. 115§5 kk jego wartość w czasie popełnienia przestępstwa wynosiła ponad 200.000zł.

Zachowanie H. S. dodatkowo wyczerpało dyspozycję art. 31§2 kk, ponieważ w czasie popełnienia czynu jej zdolność kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona. Biegli psychiatrzy w swojej opinii, która zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony, rozpoznali u niej zaburzenia psychiczne w postaci zaburzeń depresyjnych o charakterze reaktywnym. W czasie popełnienia zarzucanego czynu H. S. była w stanie zrozumieć jego znaczenie, ale jej zdolność do kierowania swoim postępowaniem była ograniczona w stopniu znacznym (art. 31§2 kk).

Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonym jako wysoki. Zgodnie z art. 115 § 2 kk, przy tej ocenie kierował się rodzajem i charakterem naruszonego dobra, rozmiarem wyrządzonej szkody, sposobem i okolicznościami popełnienia czynu, postacią zamiaru, motywacją oskarżonych. Uwzględnił także dyrektywy wymiaru kary zawarte w art. 53§1 kk, bacząc aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonych, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. W myśl art. 53§2 kk Sąd uwzględnił także sposób zachowania się oskarżonych, ich właściwości i warunki osobiste, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie po jego popełnieniu.

Wymierzając kary, Sąd zastosował zgodnie z art. 4§1 kk przepisy kodeksu karnego obowiązujące w chwili popełnienia przez oskarżonych przestępstwa – jako, że są dla nich względniejsze niż przepisy obowiązujące w chwili orzekania.

Wymierzając kary Sąd uwzględnił na korzyść oskarżonych fakt dotychczasowej niekaralności, a odnośnie H. S. także fakt, że w chwili czynu jej zdolność do kierowania swoim postępowaniem była ograniczona w stopniu znacznym. Na niekorzyść Sąd przyjął fakt działania w warunkach czynu ciągłego i wyrządzenia bardzo wysokiej szkody (mienie znacznej wartości), która do chwili obecnej nie została naprawiona.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd wymierzył M. S. karę 2 lat pozbawienia wolności, a H. S. karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności uznając, że kary te są współmierne do stopnia winy oskarżonych, wagi czynu i stopnia jego społecznej szkodliwości.

Sąd podzielił stanowisko Prokuratora, pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego oraz oskarżyciela posiłkowego i zastosował wobec oskarżonych instytucję warunkowego zawieszenia wykonania kar pozbawienia wolności. Dotychczasowy sposób życia oskarżonych wskazuje, że cele kary zostaną osiągnięte w warunkach wolności kontrolowanej i oskarżeni nie wkroczą ponownie na drogę przestępstwa. Sąd ustalił okres próby na 5 lat stosownie do wagi przestępstwa.

Z uwagi na cel działania oskarżonych w postaci osiągnięcia korzyści majątkowej Sąd orzekł wobec nich kary grzywny (500 stawek dziennych, każda po 40 zł. wobec M. S. i 400 stawek dziennych, każda po 40 zł. wobec H. S.). Ustalając wysokość grzywny uwzględnił stopień winy i możliwości zarobkowe oskarżonych.

Ze względu na charakter popełnionego przestępstwa Sąd orzekł także zakaz prowadzenia przez oskarżonych działalności gospodarczej związanej z obrotem produktami mięsnymi na okres 5 lat od uprawomocnienia się wyroku.

Sąd nie mógł uwzględnić wniosku o naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem. Należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 415§1 zd. 2 kpk (przed 1 lipca 2015 roku - art. 415§5 zd. 2 kpk) w postępowaniu karnym nie orzeka się obowiązku naprawienia szkody, jeżeli roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym w innym postępowaniu prawomocnie już orzeczono. Zakaz ten odnosi się do każdego określonego w ustawie przypadku orzekania karnoprawnego obowiązku naprawienia szkody, a więc również określonego w art. 72§2 kk. Nie ma przy tym znaczenia, czy roszczenie zasądzone w postępowaniu cywilnym zostało skutecznie wyegzekwowane. (wyroki Sądu Najwyższego z 23 listopada 2006 r. IVKK 328/06; 18 czerwca 2009 r. IVKK 145/09; 23 listopada 2010 r. IVKK 282/10; 19 stycznia 2016 r. VKK 427/15 ).

Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 22 grudnia 2014 roku, sygn. akt X GNc 1205/14 wydał nakaz zapłaty, którym nakazał H. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. zapłacić (...) S. L. i D. K. w R. kwotę 995.321,70 zł. wraz z ustawowymi odsetkami (k.365).

Z tego względu nie jest możliwe ponowne orzeczenie o tym samym roszczeniu.

Sąd zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłatę zgodnie art. 2 ust.1 pkt 4, art. 3 ust 1 ustawy z 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych- Dz.U. z 1983r. Nr 49, poz.223 z późniejszymi zmianami oraz zwrot wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa zgodnie z art. 627 kpk.