Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2675/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Joanna Radzyńska-Głowacka

Protokolant Aleksandra Stępień

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2016 roku w Warszawie

sprawy z powództwa T. B.

przeciwko M. B.

o zapłatę

1.  zasądzić od pozwanego M. B. na rzecz powoda T. B. kwotę 22.161,28 (dwadzieśia dwa tysiące sto sześćdziesiąt jeden złotych 28/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 października 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądzić od pozwanego M. B. na rzecz powoda T. B. kwotę 3.526,00 zł (trzy tysiące pięćset dwadzieścia sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 2675/15

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 16 września 2015 r. powód T. B. – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika – wystąpił przeciwko M. B. o zasądzenie kwoty 22.161,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwany jest jego bratem, z którym na mocy postanowienia Sądu nabył spadek po zmarłej matce J. B. po ½ części każdy z nich. Powód wskazywał ponadto, iż dochodzi przedmiotowej kwoty z tytułu poniesionych w całości wydatków związanych z utrzymaniem lokalu nr (...) wchodzącego w skład spadku położonego w budynku przy Al. (...) w W. w okresie 01.12.2007-30.04.2015 r., a pozwany jako współwłaściciel przedmiotowej nieruchomości w ½ części nie uiszczał żadnych wydatków z nią związanych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 02 listopada 2015 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa jako przedwczesnego i nieuzasadnionego, a gdyby to okazało się niemożliwe o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Pozwany wskazywał, iż załączone przez powoda kopie opłat za mieszkanie nie posiadają waloru dowodowego, a udowodniona suma wniesionych opłat za odziedziczony lokal jego zdaniem nie przekracza 20 % wskazanej przez niego kwoty. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł ponadto zarzut przedawnienia wszelkich roszczeń powoda sprzed 3 lat od daty wniesienia pozwu.

W toku rozprawy strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie VI Wydział Cywilny z dnia 10 lipca 2013 roku w sprawie o sygn. VI Ns 49/09 stwierdzono, iż spadek po J. B. zmarłej w dniu 16 listopada 2007 roku na podstawie testamentu notarialnego sporządzonego w dniu 02 lipca 2003 roku (repertorium (...)) nabyli jej synowie T. B. oraz M. B. po ½ części spadku każdy z nich (dowód: postanowienie z dnia 10 lipca 2013 r. – k. 7). W skład spadku wchodził lokal mieszkalny nr (...) położony w budynku przy Al. (...) w W.. Do dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie dział spadku nie został przeprowadzony (dowód: bezsporne, odpis zwykły KW (...) – k. 9-11).

Wydatki za przedmiotowy lokal za okres od 1.12.2007 do 30.04.2015 roku wyniosły 45.322,55 zł, na którą to kwotę składały się m.in. koszty opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego, podatek od nieruchomości, utrzymywanie linii telefonicznej, opłaty z tytułu energii elektrycznej, gazu, zaliczki na poczet nieruchomości wspólnej, ubezpieczenie mieszkania (dowód: zestawienie wydatków poniesionych przez T. B. wraz z potwierdzeniami wpłat – k. 12-79).

Powyższy stan faktyczny pomiędzy stronami był bezsporny. Sąd ustalił go w oparciu o powołane wyżej dokumenty, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego materiału nie nasuwała żadnych wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron oraz nie ujawniły się wobec nich wątpliwości co do prawdziwości lub autentyczności. Sąd oparł się również na zeznaniach powoda T. B., którego zeznania były spójne i nie pozostawały w sprzeczności z ustalonym stanem faktycznym, jak również zeznaniach pozwanego M. B., w szczególności co do faktu, iż do maja 2015 roku nie dokonywał żadnych wpłat na poczet opłat za przedmiotowy lokal mieszkalny.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Zgodnie z art. 1034 § 1 k.c. do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełnił świadczenie, może on żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów, a dopiero od chwili działu spadku (o czym mowa w § 2 tego artykułu) spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe w stosunku do wielkości udziałów.

Fakt, że w przedmiotowej sprawie nie był przeprowadzony dział spadku, w którego skład wchodził lokal (...) położony w budynku przy Al. (...) w W. nie był między stronami sporny. Nie ma zatem wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie wszyscy współwłaściciele ww. lokalu, a więc także pozwany M. B., odpowiadają solidarnie za długi związane z eksploatacją tegoż lokalu. Należy podkreślić, iż nie ulega najmniejszym wątpliwościom, iż T. B. i M. B. są jego jedynymi współwłaścicielami. W myśl art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.

Solidarność zobowiązania po stronie dłużników polega na tym, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (art. 366 § 1 k.c.). Natomiast to, który ze współwłaścicieli i w jakiej wysokości świadczenie spełni na rzecz ich wspólnego wierzyciela będzie miało znaczenia w ich wzajemnych rozliczeniach. Zgodnie bowiem z art. 376 § 1 k.c., jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełni świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu spełnionego świadczenia od współdłużników. Współwłaściciel, który zaspokoi wierzyciela, może żądać od pozostałych współwłaścicieli zwrotu kwoty odpowiadającej w swej wysokości ich udziałom we współwłasności.

W ocenie Sądu nie ulega wątpliwościom, iż powód w okresie od 1.12.2007 do 30.04.2015 roku wyłącznie sam ponosił opłaty związane z lokalem nr (...) położonym w budynku przy Al. (...) w W., wchodzącym w skład masy spadkowej po zmarłej matce stron J. B.. Potwierdzają to przede wszystkim licznie zgromadzone dokumenty w aktach niniejszej sprawy w postaci potwierdzeń wpłat i wyliczeń. Ponadto sam pozwany w toku procesu przyznał, iż do maja 2015 roku nie dokonywał żadnych wpłat na poczet opłat za przedmiotowy lokal, do czego, jak zostało ustalone, był zobowiązany.

Sąd dał w pełni wiarę zeznaniom złożonym przez powoda. Co więcej, powód w sposób dobitny i wyrazisty udokumentował powództwo zarówno co do zasadności, jak i jego wysokości. W tym miejscu należy podkreślić, iż Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, albowiem Sąd uznał go za niecelowy dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Z uwagi na fakt, iż w ocenie Sądu wszystkie wyliczenia i rachunki przedstawione przez stronę powodową zgadzały się i nie budziły wątpliwości, odwołanie się do wiadomości specjalnych w przedmiotowej sprawie nie było konieczne.

Odnosząc się natomiast do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia dochodzonego przez powoda roszczenia niniejszym pozwem, należy wskazać, iż okazał się on chybiony.

Stosownie bowiem do dyspozycji art. 117 § 1 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Zgodnie zaś z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.

W niniejszej sprawie zastosowanie znajduje 10-letni termin przedawnienia. W związku z tym, iż powództwo zostało wniesione w dniu 16 września 2015 roku, a postanowienie w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku zostało wydane w dniu 10 lipca 2013 roku, od kiedy to najwcześniej zaczął biec termin przedawnienia, nie można mówić o upływie ww. 10-letniego terminu.

Z uwagi na powyższe rozważania Sąd w punkcie 1 wyroku zasądził od pozwanego M. B. na rzecz powoda T. B. kwotę 22.161,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 października 2015 roku do dnia zapłaty. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W punkcie 2 wyroku natomiast Sąd orzekł o kosztach procesu, mając na względzie ogólną zasadę odpowiedzialności za wynik procesu przewidzianą w art. 98 k.p.c. Zgodnie z przepisem art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Niewątpliwie pozwany musi być traktowany jak osoba, która przegrała proces w całości, a zatem obowiązany jest zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu. Na zasądzoną kwotę 3.526,00 zł złożyła się opłata od pozwu w wysokości 1.109,00 zł, wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 2.400,00 zł (§ 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 490), a także opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...).