Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 749/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA Grażyna Kramarska (spr.)

Sędziowie: SA Beata Waś

SA Irena Piotrowska

Protokolant: protokolant Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko Z. S.

o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 28 stycznia 2015 r., sygn. akt IV C 9/14

oddala apelację.

Sygn. akt VI ACa 749/15

UZASADNIENIE

Powódka K. S. wniosła o zobowiązanie pozwanego Z. S. do złożenia pisemnego oświadczenia, zawierającego przeprosiny za krzywdę powódki wywołaną naruszeniem jej dóbr osobistych, o treści: „ Ja Z. S. przepraszam Panią K. S. oraz wyrażam ubolewanie za naruszenie dóbr osobistych poprzez rozpowszechnienie bez jej zgody, mimo pouczenia Sądu, w tym udostępnienie Pani S. S., dokumentacji medycznej Pani K. S.. Przepraszam również za wszelkie pomówienia wynikłe z powodu udostępnienia Pani S. S. przeze mnie dokumentacji medycznej Pani K. S..”, uzupełnionego także o zdanie: Z. S. zapewnia, że powyższe zachowania nigdy nie będą miały miejsca w przyszłości.” (vide protokół rozprawy w dniu 5 czerwca 2014r. k. 182). Ponadto powódka wniosła, by powyższe oświadczenie zawarte zostało na kartce formatu A4, w formie wydruku komputerowego (czcionka koloru czarnego, rozmiar 14, Arial, odstępy pomiędzy wierszami 1,5) i czytelnie, własnoręcznie podpisane przez pozwanego, a także o zobowiązanie pozwanego do przesłania treści przeprosin listem poleconym, za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, na adres powódki i na adres S. S., która zapoznała się z treścią dokumentacji medycznej powódki, w terminie 30 dni od daty uprawomocnienia się wyroku. Jednocześnie powódka zgłosiła też żądanie zakazania pozwanemu udostępniania komukolwiek w przyszłości posiadanych kserokopii jej dokumentacji medycznej i o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 18.000 zł, tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wywołaną naruszeniem dóbr osobistych, wraz z ustawowymi odsetkami. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że bezprawne udostępnienie przez pozwanego S. S. należącej do powódki dokumentacji medycznej, uprzednio dołączonej przez powódkę do akt sprawy o rozwód toczącej się pomiędzy stronami przed Sądem Okręgowym Warszawa- Praga w Warszawie pod sygn. akt I C 442/11, spowodowało naruszenie dóbr osobistych powódki w postaci: prywatności i nienaruszalności danych osobowych, chronionych ustawą o ochronie danych osobowych, a ponadto godności i czci oraz dobrego imienia. Wyjaśniła też, że udostępnienie tej dokumentacji spowodowało, że S. S. wielokrotnie znieważyła, pomawiała i poniżała powódkę, również w obecności T. S. i ich małoletnich dzieci, wypowiadając przy tym słowa powszechnie uważane za obelżywe. Powzięcie zaś przez powódkę wiadomości o udostępnieniu dokumentacji skutkowało tym, że powódka straciła chęć do życia, jest wycofana, znacznemu zmniejszeniu uległo jej poczucie wartości, straciła chęć do utrzymywania kontaktów z ludźmi i jest przygnębiona. Uzasadniając żądanie zakazania pozwanemu dalszego udostępniania posiadanych kserokopii dokumentacji medycznej, powódka wskazała, że skoro pozwany w dalszym ciągu znajduje się w posiadaniu w/w dokumentacji, to istnieje obawa udostępniania jej osobom trzecim, bez ograniczeń. Jednocześnie powódka podniosła, że aby złożone przez pozwanego oświadczenie mogło osiągnąć swój cel tj. usunąć skutki naruszenia jej dóbr osobistych, uzasadnione jest żądanie skierowania oświadczenia zawierającego przeprosiny również do S. S..

Pozwany Z. S. na rozprawie wniósł o oddalenie powództwa i o nieobciążanie go kosztami postępowania. Pozwany zaznaczył, że ujawniając dokumentację medyczną powódki, kierował się wyłącznie dobrem i bezpieczeństwem swoich wnuków.

Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2015r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo.

Sąd ten ustalił, że strony były małżeństwem. Do ich separacji faktycznej doszło w 1989 r., kiedy pozwany opuścił rodzinę i związał się z inną kobietą. Pierwszy pozew o rozwód został oddalony w 1992 r., gdyż wniósł go pozwany, uznany przez Sąd za wyłącznie winnego rozkładowi pożycia. W tym czasie wspólne dzieci stron tj. E. S. i T. S. nie utrzymywały kontaktów z ojcem, czując do niego żal za porzucenie rodziny. Nie został on zaproszony na ślub syna w 2007 r. W listopadzie 2006 r. powódka uległa wypadkowi i była hospitalizowana. Pozwany odwiedzając powódkę widywał syna w szpitalu, jednak nie doszło do poprawy stosunków pomiędzy nimi. Ok. 2008 r. pozwany nawiązał kontakt z żoną syna – S. S., która poinformowała go o tym, że ma wnuka. Od tej pory, pomimo braku akceptacji ze strony T. S., pozwany utrzymywał stały kontakt z synową, w tym odwiedzał ją i wnuka w ich miejscu zamieszkania w miejscowości Z.. W tym czasie relacje małżeńskie pomiędzy T. S. i S. S. uległy pogorszeniu, co doprowadziło ostatecznie do ich rozstania w kwietniu 2009 r., kiedy T. S. wyprowadził się ze wspólnie zajmowanego domu i zamieszkał z matką mimo, że jego żona była w ciąży z drugim dzieckiem. W 2011 r. pozwany wniósł ponownie pozew o rozwód w sprawie o sygn. akt I C 442/11. W tej sprawie powódka domagała się orzeczenia rozwodu z wyłącznej winy pozwanego i na tę okoliczność zgłosiła w charakterze świadków dzieci tj. E. S. i T. S., którzy złożyli zeznania na niekorzyść ojca. Ponadto K. S. do akt rozwodowych przedłożyła własną dokumentację medyczną, w tym m.in.: zaświadczenie lekarskie z (...) z dnia 5 września 2011 r. z (...) P. (z którego wynika, że powódka pod opieką tej poradni pozostaje od 1989 r., lecząc się z powodu nadciśnienia, choroby wieńcowej, a także, że u powódki stwierdzono stan po udarze mózgu), opinię neuropsychologiczną z dnia 12 listopada 2010 r., (z której wynika, że powódka od ok. 2000 r. leczy się farmakologicznie: psychiatrycznie - z powodu zaburzeń dysocjacyjnych, lękowych i depresyjnych oraz neurologicznie - z powodu objawów udaru mózgu i stłuczenia mózgowia) oraz zaświadczenie z (...) P. z dnia 11 lipca 2011 r. (z którego wynika, że powódka pozostaje pod opieką psychologa i psychiatry w PZP od 17 marca 2008 r. z uwagi na zaburzenia organiczne lękowe i dysocjacyjne, ponadto że w wywiadzie stwierdzono stres pourazowy z 2006 r. oraz stres psychologiczny w związku z postępowaniem rozwodowym). W tym samym czasie z wniosku T. S. toczyło się postępowanie o uregulowanie jego kontaktów z małoletnimi dziećmi M. i J. S. (1) (sygn. akt V Nsm 953/11) i postanowieniem z dnia 14 marca 2012 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi- Południe w W. ustalił jego kontakty z synami w co drugą sobotę miesiąca bez obecności matki dzieci i poza miejscem jej zamieszkania. Po wydaniu tego postanowienia pozwany, uznając, że syn nie daje gwarancji należytego zaopiekowania się dziećmi i kierując się troską o bezpieczeństwo wnuków, które T. S. mógł pozostawić pod opieką matki, udostępnił S. S. dokumentację medyczną powódki. S. S. przedłożyła do akt sprawy o kontakty zaświadczenia lekarskie z dnia 5 września 2011 r. i z dnia 11 lipca 2011 r. oraz opinię neuropsychologiczną z dnia 12 listopada 2010 r. Na skutek wniesionego przez nią zażalenia Sąd Okręgowy Warszawa- Praga w Warszawie zmienił postanowienie Sądu Rejonowego i orzekł o kontaktach T. S. z dziećmi przy udziale ich matki (sygn. akt IV Cz 1426/12). Następnie kopie dokumentacji lekarskiej powódki w postaci obu w/w zaświadczeń lekarskich S. S. dołączyła do akt sprawy o rozwód wniesionej przeciwko T. S. (sygn. akt II C 884/13), w celu wykazania wyłącznej winy w rozkładzie pożycia po stronie męża, któremu zarzuciła m. in. zatajenie faktu występowania choroby psychicznej w rodzinie matki. Powyższymi dokumentami S. S. chciała wykazać również zasadność utrzymania dotychczasowej formuły kontaktów T. S. z dziećmi tj. w jej obecności, gdyż w jej ocenie pozostawienie małoletnich pod wyłączną pieczą T. S., prowadzącego wspólne gospodarstwo domowe z leczącą się psychiatrycznie K. S., mogło zagrażać bezpieczeństwu dzieci.

Sąd Okręgowy uznał za materialno- prawną podstawę zgłoszonych roszczeń przepisy art. 24 k.c. oraz art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., wskazując na to, że warunkiem odpowiedzialności z art. 24 k.c. jest łączne wystąpienie przesłanek w postaci istnienia dobra osobistego, zagrożenia lub naruszenia tego dobra oraz bezprawności zagrożenia lub naruszenia, przy czym pierwsze dwie wykazać powinna osoba domagająca się ochrony tj. powódka, zaś pozwany, by zwolnić się z ewentualnej odpowiedzialności, winien wykazać, że naruszenie dóbr nie było bezprawne. W ocenie Sądu Okręgowego powódka wykazała, że pozwany dopuścił się naruszenia wymienionych przez nią dóbr osobistych (prawo do prywatności, prawo do ochrony danych osobowych, godność, cześć i dobre imię), udostępniając osobie trzeciej kopie należącej do niej dokumentacji medycznej. Sąd wskazał przy tym na to, że udostępniona przez pozwanego dokumentacja zawierała dane pacjenta, które są chronione przez ustawę z dnia 6 listopada 2008 r. o ochronie praw pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (m.in. oznaczenie pacjenta, pozwalające na ustalenie jego tożsamości tj. nazwisko i imię, datę urodzenia, adres miejsca zamieszkania, numer PESEL, oznaczenie podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych, opis stanu zdrowia pacjenta lub udzielonych mu świadczeń zdrowotnych oraz datę sporządzenia - art. 25 ustawy), a zasady udostępniania dokumentacji medycznej opisane zostały w przepisach art. 26-28 tej ustawy, z których art. 26 ust. 1- 3 zawiera zamknięty katalog osób i podmiotów uprawnionych, którym podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych może udzielić dokumentacji medycznej pacjenta. Sąd Okręgowy ocenił, że choć powód wszedł w posiadanie dokumentacji lekarskiej powódki legalnie, tj. otrzymał ją wraz z odpisem pisma procesowego jako strona postępowania rozwodowego (sygn. akt I C 442/11), to jednak nie był upoważniony do jej udostępniania, uwzględniając zaś treść art. 25 ustawy o prawach pacjenta oraz treść udostępnionej dokumentacji medycznej powódki należało stwierdzić, że wśród naruszonych działaniem pozwanego dóbr niewątpliwie znalazło się wskazane przez powódkę prawo do ochrony danych osobowych, bowiem dane te zawierały wszystkie kopie dokumentów, którymi posłużyła się S. S.. Zdaniem Sądu Okręgowego udostępniając S. S. dokumentację powódki pozwany dodatkowo naruszył prawo powódki do prywatności, albowiem dokumentacja ta opisywała stan zdrowia powódki, a opinia neuropsychologiczna z dnia 12.11.2010 r. zawierała nadto dodatkowo opis zaleconego powódce leczenia. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to, że pozostałe dobra wskazane przez powódkę t.j.: godność, cześć i dobre imię stanowią synonim tego samego dobra osobistego, którego wyrazem jest posiadanie szacunku w społeczeństwie. Wskazał też na to, że choć udostępniona przez pozwanego dokumentacja medyczna zawiera stwierdzenie faktów w zakresie opisu stanu chorobowego powódki, to jednak fakty te stanowią tzw. dane wrażliwe, których ujawnienie może wywołać reakcję ze strony społeczeństwa o negatywnych skutkach tj. ograniczenie zaufania, utratę szacunku, czy wreszcie częściową, a nawet całkowitą izolację. Sąd Okręgowy uznał jednocześnie, że powódka nie udowodniła, by z powodu udostępnienia dokumentacji medycznej przez pozwanego spotkała się z przykrą dla siebie reakcją szerszej społeczności, powołując na to, że zeznający w sprawie świadkowie strony powodowej podali, że jedyną osobą, która wiedzę o stanie chorobowym powódki wykorzystała jako argument przeciwko T. S. i jego rodzinie była S. S., a z samego faktu, że w rodzinie mówiło się o chorobie powódki, nie można wywodzić wniosku, że mówiło się o tym w sposób uwłaczający jej godności. Stwierdził też, że powódka nie udowodniła, by jej izolowanie się było skutkiem negatywnych reakcji szerszego kręgu osób, czy nawet samej rodziny, bowiem aktualny, obniżony nastrój powódki wynika nie z odtrącenia ją przez ludzi, ale z jej subiektywnego odczucia, że może być w swoim środowisku negatywnie postrzegana. W ocenie Sądu Okręgowego pozwany z kolei wykazał, że udostępniając S. S. dokumentację medyczną powódki, działał w obronie uzasadnionego interesu tj. dobra małoletnich wnuków, co wyłącza bezprawność jego działania. Sąd wskazał na to, że pozwany nie miał zaufania do syna, który rozstał się z żoną, kiedy była w ciąży z drugim dzieckiem, jak również pozwany miał świadomość, że syn rzadko zajmował się dziećmi i obawiał się, że kiedy małoletni zostaną pod jego bezpośrednią pieczą, może dojść do sytuacji, w której - nie radząc sobie z obowiązkami rodzicielskimi - sceduje je na chorą matkę. Zdaniem Sądu Okręgowego taka ewentualność nie była wykluczona, po tym jak T. S. na mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi- Południe w Warszawie otrzymał prawo do kontaktów z dziećmi, bez obecności S. S.. Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy oddalił żądanie powódki w zakresie zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczenia zawierającego przeprosiny. Jednocześnie wobec ustalenia, że bezprawność działania pozwanego była usprawiedliwiona okolicznościami sprawy, oddalił również żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki zadośćuczynienia. Wobec tego, że - zdaniem Sądu Okręgowego - powódka nie wykazała, by istniało zagrożenie dalszego udostępniania przez pozwanego należącej do niej dokumentacji medycznej, oddalone zostało również żądanie zobowiązania pozwanego do powstrzymania się od w/w zachowania.

W apelacji od tego wyroku powódka zaskarżyła wyrok w całości, wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, z zasądzeniem od pozwanego kosztów postępowania za I instancję według norm prawem przepisanych.

Sformułowała zarzuty naruszenia przepisów postępowania t.j.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- uznanie dowodu z przesłuchania pozwanego jako wiarygodnego w części, w której pozwany wskazywał, że udostępnił dokumentację medyczną powódki ze względu na dobro i bezpieczeństwo wnuków, która to ocena - w konfrontacji z postanowieniem Sądu Okręgowego Warszawa- Praga z dnia 10 sierpnia 2012r. sygn. akt IV Cz 1426/12 i jego uzasadnieniem sprzeczna jest z zasadami doświadczenia życiowego oraz nie jest wszechstronna;

- dokonanie oceny dowodów w sposób niewszechstronny, z pominięciem dowodu złożonego na rozprawie w dniu 14 stycznia 2015r., tj. postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa- Praga w Warszawie z dnia 26 listopada 2014r., z którego wynika, że wnuki mają ustalone kontakty z ojcem bez obecności matki;

- dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, w odniesieniu do dowodu z zeznań pozwanego, na podstawie których Sąd doszedł do bezpodstawnego i bezzasadnego wniosku, że pozwany miał świadomość, że syn rzadko zajmował się dziećmi i obawiał się, że kiedy małoletni zostaną pod bezpośrednią pieczą syna, może dojść do sytuacji, w której nie radząc sobie z obowiązkami rodzicielskimi, sceduje je na chorą matkę;

- uznanie za niewiarygodne zeznań świadków J. S. (2) oraz E. S. w zakresie, w jakim twierdziły, że stan psychiczny powódki wynika z doznanego przez nią wypadku w 2006r., w sytuacji gdy z żadnych dokumentów: zaświadczenia lekarskiego z dnia 5 września 2011r., zaświadczenia lekarskiego z dnia 11 lipca 2011r., skierowania do poradni specjalistycznej z dnia 26 października 2012r. oraz z opinii neuropsychologicznej z dnia 12 listopada 2010r. nie wynika, jak przyjął Sąd „aby od ok 2000r. zażywała leki psychiatryczne i neurologiczne" (strona 8 uzasadnienia wyroku);

oraz art. 207 § 6 k.p.c., art. 217 § 2 i § 3 k.p.c., art. 258 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez bezzasadne dopuszczenie dowodów i twierdzeń złożonych na rozprawie w dniu 5 czerwca 2014r. przez pozwanego oraz wezwanie na rozprawę świadka - S. S. - mimo braku uprawdopodobnienia wynikającego z art. 207 § 6 k.p.c. oraz mimo braku wskazania przez pozwanego tezy dowodowej i faktów, na jakie zawnioskowany przez pozwanego świadek miał zostać przesłuchany. Zdaniem powódki doszło też do naruszenia prawa materialnego tj. art. 24 k.c. oraz art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, że udostępnienie przez pozwanego dokumentacji medycznej powódki nie było działaniem bezprawnym i zawinionym uzasadniającym zasądzenie zadośćuczynienia oraz uwzględnienie żądań z pkt. 1 i 2 pozwu.

Powódka wniosła także o dokonanie przez Sąd II instancji na podstawie art. 380 k.p.c. kontroli postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu z przesłuchania świadka S. S..

W piśmie mającym stanowić uzupełnienie apelacji (k. 268) powódka dodatkowo powołała się na to, że udostępnienie dokumentacji S. S. nie było niezbędne dla dochodzenia jej praw przed Sądem, bowiem za niezbędne należy uznać tylko czynności zlecone przez Sąd, a dokumentacja medyczna złożona przez pozwanego nie mogła stanowić dowodu, wskazała też, że treść pisma z dnia 28 marca 2012r. złożonego w sprawie V Nsm 953/11 nie zawiera ustosunkowania się do treści załączonej do niego dokumentacji medycznej, a nadto w sprawie V Nsm 953/11 i III C 844/13 nie został zgłoszony wniosek o przeprowadzenie dowodu z tej dokumentacji. Powódka zarzuciła także, że Sąd Okręgowy nie przeprowadził postępowania dowodowego w części, w jakiej powódka domagała się zadośćuczynienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, nie dopatrując się naruszenia przez ten Sąd przy ocenie materiału dowodowego wskazanego w apelacji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Wbrew zarzutom apelacji mówiącym o naruszeniu przepisów art. 207 § 6 k.p.c., art. 217 § 2 i § 3 k.p.c., art. 258 k.p.c. i art. 227 k.p.c. Sąd Okręgowy zasadnie dopuścił dowód z zeznań świadka S. S., bowiem brak było podstaw do uznania, że wniosek pozwanego o dopuszczenie tego dowodu jest spóźniony. Z akt sprawy wynika bowiem – na co zwrócił uwagę także Sąd Okręgowy – że pozwany, działający bez profesjonalnego pełnomocnika, wraz z odpisem pozwu nie otrzymał pouczenia o treści art. 207 § 6 k.p.c., wręcz przeciwnie – pouczono go, że może zgłaszać wnioski dowodowe i twierdzenia aż do zamknięcia rozprawy (vide punkt 7 pouczenia z k. 34). O skutkach spóźnionego zgłoszenia wniosków i twierdzeń pozwany nie został też pouczony w dalszym toku postępowania. Treść stanowiska procesowego zajmowanego przez pozwanego przed Sądem pierwszej instancji wskazywała pośrednio na fakty, jakie mają być dowiedzione poprzez zeznania świadka S. S., niewskazanie zatem wprost przez pozwanego tezy dowodowej nie uniemożliwiało Sądowi Okręgowemu oceny zasadności wniosku o przesłuchanie tego świadka.

Nie może być też skuteczny zarzut apelacji odnoszący się do odmówienia przez Sąd Okręgowy wiary zeznaniom świadków powódki t.j. J. S. (2) i E. S. na okoliczność, że stan psychiczny powódki wynika z doznanego przez nią w 2006r. wypadku. Niezależnie od tego, że ustalenie przyczyny choroby powódki nie mogłoby być dowodzone zeznaniami świadków z uwagi na konieczność posiadania w tym względzie wiadomości specjalnych, to należy także zauważyć, że źródło schorzeń psychiatrycznych i neurologicznych powódki jest okolicznością niemającą znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, w sytuacji, gdy powódka nie zarzuca pozwanemu, by rozpowszechniał nieprawdziwe informacje na temat przyczyn jej dolegliwości a tylko samo udostępnienie dokumentacji, w której takich informacji nie ma. Dodatkowo można tylko zauważyć, że informacja na temat zażywania przez powódkę leków psychiatrycznych i neurologicznych od 2000r. wynika z treści opinii neuropsychologicznej z dnia 12 listopada 2010r., zgodnie z którą powódka w wywiadzie podała, że jest leczona farmakologicznie, w tym psychiatrycznie od około 10 lat.

Wbrew zarzutom apelacji uznanie przez Sąd Okręgowy, że udostępniając kopię dokumentacji medycznej powódki pozwany kierował się dobrem i bezpieczeństwem wnuków, miało swoje podstawy w materiale dowodowym ocenianym zgodnie ze wskazaniami doświadczenia życiowego i zasadami logicznego rozumowania. Powódka nie neguje tego, że pozwany – jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego – od około 2008r. utrzymywał relacje z synową i wnukiem (później wnukami). Nie mając zatem kontaktu z synem, pozwany mógł posiadać wiedzę na temat sytuacji w rodzinie syna, w tym na temat jego relacji z dziećmi i kwalifikacji opiekuńczych syna. Dla oceny działania pozwanego nie ma znaczenia to, czy ta wiedza była „obiektywna” - jak wymaga skarżąca - bowiem także wiadomości uzyskane od synowej, które z uwagi na rozpad związku małżeńskiego syna stron mogły stawiać go w niekorzystnym świetle, dawały pozwanemu podstawę do uzasadnionych obaw o należyte samodzielne wywiązywanie się T. S. z opieki nad synami (z których jeden w momencie wyprowadzki ojca miał 2 lata, a drugi jeszcze się nie urodził), w tym o zaangażowanie przez niego matki do pomocy w tej opiece. O istnieniu takich obaw oraz o przyczynach udostępnienia przez pozwanego synowej przedmiotowej dokumentacji medycznej powódki świadczy nie tylko treść zeznań pozwanego, ale także treść pism procesowych S. S., do których ta dokumentacja została załączona. Wbrew twierdzeniom apelującej pismo S. S. z dnia 28 marca 2012r. odwołuje się do treści dokumentacji, jak też dokumentacja ta zgłoszona jest jako dowód w sprawach V Nsm 953/11 i III C 944/13. W treści pisma z dnia 28 marca 2012r. ze sprawy V Nsm 953/11 (k. 160 akt niniejszej sprawy) uczestniczka postępowania w sprawie ustalenia kontaktów T. S. z synami wprost wskazuje na to, że spotkania ojca z dziećmi nie powinny odbywać się w miejscu zamieszkania ojca, gdzie mieszka jego matka z uwagi na zły stan jej zdrowia, bowiem miewa ona stany lękowe i depresyjne i pozostaje pod opieką psychologa i psychiatry („W ocenie matki dzieci, która boi się o zdrowie małoletnich spotkania z matką wnioskodawcy mogłyby negatywnie wpłynąć na dzieci stron” oraz „babcia dzieci miewała do tej pory różne odbiegające od normy zachowania. W ocenie matki dzieci, która boi się o ich bezpieczeństwo, chłopcy mogliby nie być tam bezpieczni”). Na poparcie swojego stanowiska, by kontakty T. S. z dziećmi nie odbywały się w miejscu jego zamieszkania i bez obecności uczestniczki, została właśnie złożona przez uczestniczkę w sprawie V Nsm 953/11 przedmiotowa dokumentacja medyczna jego matki. Należy przy tym zauważyć, że obawy S. S. o możliwe, negatywne dla jej dzieci, skutki kontaktów z ich babcią ojczystą zostały wyrażone w sprawie V Nsm 953/11 na rok i 9 miesięcy przed wszczęciem postępowania w niniejszej sprawie, trudno zatem uznać powołania się pozwanego na działanie w interesie ochrony małoletnich wnuków jedynie za środek obrony w niniejszej sprawie. W uzasadnieniu pozwu o rozwód w sprawie o sygn. akt III C 844/13 S. S. jako powódka także powoływała się na to, że pozwany T. S. mieszka z matką, której stan zdrowia psychicznego może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa małoletnich i że małoletni nie powinni zostawać pod opieką babki ojczystej, na poparcie tego stanowiska odwołując się do treści opinii neuropsychologicznej z dnia 12 listopada 2010r. Nie sposób też podzielić poglądu skarżącej mówiącego o tym, że przedmiotem postępowania dowodowego mogą być tylko dokumenty nadesłane na żądanie Sądu – jako niezbędne, a dokument złożony przez samą stronę nie ma waloru dowodu. Dla oceny motywacji działania pozwanego i rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nieistotne jest także to, czy złożenie przez S. S. dokumentacji medycznej powódki udostępnionej jej przez pozwanego wywołało zamierzone skutki procesowe t.j. czy przy orzekaniu w przedmiocie kontaktów T. S. z synami została uwzględniona przez Sądy treść tej dokumentacji (zarówno przy wydawaniu postanowienia z dnia 10 sierpnia 2012r. jak i postanowienia z dnia 26 listopada 2014r.). Znaczenie ma bowiem motywacja, jaka towarzyszyła pozwanemu, gdy udostępniał dokumentację synowej, by ta wykorzystała ją w postępowaniu sądowym dla osiągnięcia określonego celu, którym było uchronienie dzieci przed pozostawaniem pod opieką babci mającej problemy psychiczne. Motywacja ta była uzasadniona treścią dokumentacji, w której posiadanie wszedł pozwany, bowiem z treści opinii neuropsychologicznej z 2010r. wynikało nie tylko to, że powódka leczona jest psychiatrycznie z powodu zaburzeń dysocjacyjnych, stanów lękowych i depresyjnych, ale również, że stwierdzono u niej w trakcie badania niepełny kontakt, nasilony niepokój, impulsywność, brak kontroli działania – łącznie głębokie zaburzenia poznawcze i emocjonalno- motywacyjne. Nawet, jeśli ocena wpływu stwierdzonych u powódki zaburzeń, opisanych językiem medycznym (zaburzenia poznawcze i emocjonalno- motywacyjne), na jej relacje z małoletnimi wnukami wymagałaby wiedzy medycznej, której pozwany nie posiadał, to uzasadniony niepokój pozwanego - w kontekście tych relacji powódki - mógł budzić, zrozumiały także dla laika, opis zachowania powódki zawarty w powyższej opinii.

Oznacza to, w ocenie Sądu Apelacyjnego, że Sąd Okręgowy prawidłowo także - nie naruszając prawa materialnego wskazanego w apelacji - uznał, że pozwany udostępniając swojej synowej przedmiotową dokumentację medyczną powódki działał w obronie uzasadnionego interesu, jakim było uchronienie małoletnich wnuków przed ewentualnymi negatywnymi skutkami sprawowania nad nimi opieki przez powódkę, jakie – jego zdaniem – mogły wyniknąć z uwagi na stan zdrowia psychicznego powódki stwierdzony w tej dokumentacji. Działanie w obronie uzasadnionego interesu – jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy – jest okolicznością wyłączającą bezprawność działania naruszającego dobra osobiste (vide cytowany przez Sąd Okręgowy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1989 r. II CR 419/89 oraz także wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 maja 2015 r. sygn. akt I ACa 117/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2015 r. sygn. akt VI ACa 746/14 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 czerwca 2014 r. sygn. akt VI ACa 1712/13). To, że do naruszenia dóbr osobistych powódki doszło jak i że pozwany nie był uprawniony do udostępnienia dokumentacji medycznej powódki osobom trzecim, zostało stwierdzone przez Sąd Okręgowy (choć brak było podstaw do uznania, że pozwany dopuścił się naruszenia przepisów ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, bowiem reguluje ona zasady udostępniania dokumentacji przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych, osoby wykonujące zawód medyczny oraz osoby uczestniczące w udzielaniu świadczeń zdrowotnych vide art. 2, art. 13 i art. 26 ust. 1 tej ustawy). Samo stwierdzenie naruszenia dóbr osobistych nie jest jednak jedyną przesłanką odpowiedzialności, mającej swą podstawę w przepisie art. 24 k.c., bowiem odpowiedzialność tę wyłącza brak bezprawności działania sprawcy naruszenia („chyba, że nie jest ono bezprawne”). Wykazanie przez pozwanego w niniejszej sprawie braku bezprawności działania poprzez dowiedzenie, że działał w obronie uzasadnionego interesu, przesądziło o braku jego odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych powódki, w tym o braku podstaw do żądania przez powódkę zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną naruszeniem tych dóbr. Niezasadny okazał się zatem zarówno zarzut apelacji dotyczący naruszenia prawa materialnego jak i zarzut, w którym powódka wskazywała na nieprzeprowadzenie przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego w części, w jakiej domagała się ona zadośćuczynienia.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny oddalił apelację powódki na podstawie art. 385 k.p.c.