Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 16/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Bogdan Radomski

Sędzia:

Sędzia:

SA Alicja Surdy

SA Jerzy Nawrocki (spr.)

Protokolant

prot. sądowy Agnieszka Zdanowicz - Martyna

po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 2016 r. w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W.

o rentę

na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 20 listopada 2015 r., sygn. akt I C 18/09

I.  prostuje oczywistą niedokładność w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że po słowach „Wyrok” dodaje słowo „końcowy”;

II.  z apelacji obydwu stron zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób:

1/ wyrokowi w pkt I nadaje następujące brzmienie:

„zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. B. rentę w wysokości po:

- 4500 [cztery tysiące pięćset] zł miesięcznie począwszy od dnia 1 grudnia
2008 r. do 30 kwietnia 2009r. z ustawowymi odsetkami od skapitalizowanej renty za ten okres w wysokości 22 500 [dwadzieścia dwa tysiące pięćset] zł od dnia
24 kwietnia 2009r.;

- w wysokości po 4 500 [cztery tysiące pięćset] zł miesięcznie począwszy od dnia 1 maja 2009r. do dnia 31 sierpnia 2012r., płatnej do 10 dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

- w wysokości po 5000 [pięć tysięcy] zł miesięcznie za okres od dnia
11 września 2012r. płatnej do 10 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat,
a począwszy od dnia 1 stycznia 2016r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

2/ w punkcie III podwyższa kwotę zasądzoną od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. B. z 1 561,70zł do 7 488 [siedem tysięcy czterysta osiemdziesiąt osiem] zł;

3/ uchyla pkt IV wyroku;

4/ w pkt V podwyższa nakazaną do ściągnięcia kwotę 956,70zł do kwoty 3 956 [trzy tysiące dziewięćset pięćdziesiąt sześć] zł;

III.  w pozostałej części apelacje obydwu stron oddala;

IV.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. B. 5000 [pięć tysięcy] zł tytułem zwrotu części kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

I A Ca 16/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 listopada 2015 roku Sąd Okręgowy w Lublinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o rentę zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. B.:

- skapitalizowaną rentę z tytułu zwiększonych potrzeb za okres od 9 stycznia 2009r. do 31 marca 2009r. w wysokości 550zł z odsetkami ustawowymi od dnia 24 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty, oraz

- rentę bieżącą w wysokości po 200zł miesięcznie, za okres od 1 kwietnia 2009r., płatną do 10-ego dnia każdego miesiąca, z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat [pkt I wyroku].

W pozostałym zakresie oddalił powództwo.

Ponadto zasądził od pozwanego na rzecz powoda 389zł tytułem zwrotu części kosztów procesu.

Z roszczenia zasądzonego w pkt I na rzecz M. B. nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Lublinie 1561,70 zł tytułem zwrotu części nieuiszczonych kosztów sądowych.

Nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Lublinie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 956,70 tytułem zwrotu części nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 3 lipca 2006 roku powód uczestniczył w wypadku komunikacyjnym, w którym doznał obrażeń ciała w postaci: złamania kości piętowej prawej o typie „języka”, wykręcenia stawu skokowo-goleniowego podudzia prawego z uszkodzeniem więzozrostu strzałkowo - piszczelowego I/II stopnia, (karta informacyjna - k 94).

Powód był informowany o konieczności leczenia operacyjnego trwającego ok. 10 miesięcy, jednakże obawiając się utraty pracy powód podjął decyzję o leczeniu nieoperacyjnym, mającym na celu zaleczenie urazu. Powód często odczuwał silny ból prawej stopy, wymagający zażywania leków przeciwbólowych (zaświadczenie lekarskie k. 97-98, historia choroby k. 99-104, zeznania powoda k. 81v-83v i k. 230v-231 i k. 522v i k. 850).

Przez okres trzech miesięcy po wypadku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim, po czym wrócił do pracy w firmie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. gdzie zajmował stanowisko dyrektora produkcji ( świadectwo pracy k. 89-90 ).

W grudniu 2006 roku powód został zakwalifikowany do zabiegu operacyjnego tzw. artrodezy, której powód nie poddał się. Dolegliwości bólowe pod koniec 2007 roku uległy złagodzeniu, z początkiem 2008 roku ponownie nasiliły się (zaświadczenie k. 105, zaświadczenie k. 109, historia choroby k. 110-114, historia choroby k. 116, skierowanie k. 415 ). W wykonanym w dniu 28 kwietnia 2008 roku badaniu USG stawu skokowego prawego stwierdzono cechy chondromalacji pourazowej III stopnia ( wynik badania k. 106 ). Powód został skierowany do specjalistycznego ośrodka (...) w Ł., gdzie wykonano rezonans magnetyczny stawu skokowego. Kilkakrotnie stosowano blokady sterydowe. Pod koniec 2009 roku powód odbył zabiegi fizykoterapii jednakże nie uzyskano spodziewanej poprawy.

Dopiero w dniu 10 stycznia 2011 roku w (...) Publicznym Szpitalu (...) w L. powód przeszedł zabieg artrodezy stawu skokowego dolnego z przeszczepami kostnymi pobranymi z talerza kości biodrowej ( wynik badania k. 115, historia choroby k. 110-114, skierowanie k. 107, zaświadczenie k. 95-96, zeznania powoda k. 81v-83v i k. 230v-231 i k. 522v i k. 850, karta informacyjna k. 496 ).

Do wypadku M. B. (lat 35), był osobą zdrową, sprawną i aktywną ruchowo, uprawiał sporty - biegał, jeździł na nartach, chodził po górach, pływał. Był też osobą aktywną zawodowo (zeznania świadków C. B. - k. 118v-120, J. M. - k. 120, zeznania powoda - k 81v-83v, k 230v-231 , k. 522v i k 850 w zw. z k 1021).

Powód w 1996r. ukończył wyższe studia magisterskie na kierunku (...) (...) Politechniki (...) (dyplom - k. 642). W 2002 r. powód ukończył studia podyplomowe na Politechnice L. i uzyskał tytuł (...) (świadectwo - k 640).W 2008 r. ukończył kurs przygotowujący do egzaminu z j. angielskiego (...) (dyplom - k. 1004). Od 1 września 2004 r. zajmował stanowisko dyrektora produkcji w firmie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.. Mieszkał w L. i do pracy dojeżdżał własnym samochodem wracając na weekendy do domu. Podróż samochodem trwała ok. 6 godzin.

Prawomocnym wyrokiem częściowym wydanym w sprawie 29 maja 2013 r. [wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 listopada 2013r.] w sposób prawomocny rozstrzygnięte zostały żądania powoda w zakresie zadośćuczynienia, odszkodowania oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego wobec powoda za szkody mogące powstać w przyszłości, będące następstwem wypadku.

W sprawie niniejszej po uprawomocnieniu się wyroku częściowego do rozstrzygnięcia pozostało jedynie żądanie powoda dotyczące renty, które powód sprecyzował w piśmie procesowym z dnia z dnia 28 lutego 2012 r. [k. 674 -676], a następnie w piśmie procesowym z dnia 11 września 2015 r.

Powód żądał renty:

- z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy w kwocie po 6 700zł miesięcznie począwszy od dnia 1 grudnia 2008r. – jako różnicy pomiędzy zarobkami osiąganymi w firmie (...) a (...) L. ; tak sprecyzowane żądanie zgłosił już w pozwie i rozszerzył je w piśmie z dnia 28 lutego 2012r. do kwoty po 10 543zł miesięcznie [k.676].

- z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości po 1 500zł miesięcznie począwszy od dnia 3 lipca 2006r. w związku z ponoszonymi kosztami leczenia i rehabilitacji, które zgłosił w piśmie z dnia 11 września 2015r. [k.996] ;

- z tytułu zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość w kwocie 2 343zł miesięcznie począwszy od dnia 1 grudnia 2008r., które zgłosił w piśmie z dnia 11 września 2015r [k.9967].

Sąd ustalił w oparciu o opinie biegłego ortopedy – traumatologa dr S.G., że w wyniku wypadku z dnia 3 lipca 2006 roku powód doznał urazu prawej stopy z wieloodłamowym złamaniem kości piętowej z zajęciem powierzchni stawowej, uszkodzeniem więzozrostu strzałkowo-piszczelowego, co skutkowało 30% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.

W dniu 10 stycznia 2011 roku w (...) Publicznym Szpitalu (...) w L. powód przeszedł zabieg artrodezy stawu skokowego dolnego z przeszczepami kostnymi pobranymi z talerza kości biodrowej. Po wykonanym zabiegu operacyjnym powód wymagał leczenia usprawniającego oraz farmakologicznego.

Obecnie u powoda stwierdzono ograniczenie bólowe zgięcia grzbietowego i podeszwowego stopy w skrajnych zakresach tych ruchów w stopniu miernym. Ponadto nieprawidłowe ustawienie stopy, skutkujące utykaniem na prawą kończynę dolną po przeciążeniach. W miejscu uszkodzenia stawu rozwijają się pourazowe zmiany zwyrodnieniowe w zakresie kości tworzących staw, w przypadku ewentualnego pogarszania się w przyszłości miejscowego stanu ortopedycznego może być konieczne przeprowadzenie kolejnego zabiegu operacyjnego - artrodezy górnego stawu skokowego.

Powód jest niezdolny do stania na palcach prawej stopy. Leczenie operacyjne nie wyeliminowało cierpień i niewygód powoda. Powód musi zażywać leki, kontynuować rehabilitację oraz stosować środki ortopedyczne w postaci lasek ortopedycznych. W okresie unieruchomienia w opatrunku gipsowym powód wymagał opieki pomocy ze strony innych osób. Obecnie wymaga pomocy okazjonalnie przy cięższych pracach życia codziennego.

Powód nie zdecydował się po wypadku na leczenie operacyjne i kontynuował leczenie zachowawcze. Wczesna interwencja chirurgiczna jest leczeniem stosowanym z wyboru przy złamaniach śródstawowych. Umożliwia zastosowanie materiału zespalającego i daje szansę na „scalenie” licznych odłamów kostnych kości piętowej poprzez otwartą repozycję, co umożliwiałoby interwencję chirurgiczną w celu stabilizacji odłamów kostnych, odtworzenie powierzchni stawowych i zaopatrzenie uszkodzonego aparatu torebkowo-więzadłowego. Leczenie operacyjne nie dawało jednakże żadnej gwarancji wyleczenia urazu.

Ponieważ powód nie zgodził się na leczenie operacyjne po wypadku odłamy kostne nie mogły się zrosnąć prawidłowo, doszło do tzw. nieprawidłowego wygojenia złamania kości piętowej. W konsekwencji jedyną metodą leczenia, która mogła być zastosowana było wykonanie artrodezy stawu skokowego dolnego z zastosowaniem przeszczepów kostnych pobranych z kości biodrowej. Operację tę wykonano w 4 i pół roku po urazie. Odroczenie terminu operacji spowodowało przewlekłość procesu leczenia. Po wczesnej interwencji chirurgicznej prawdopodobnie powód dłużej musiałby przebywać na zwolnieniu lekarskim, ale spodziewany efekt terapeutyczny mógłby być lepszy.

Staw skokowo - goleniowy pełni funkcję statyczną (podporową) i dynamiczną. Są dwa stawy skokowo-goleniowe - górny i dolny. Dolny został unieruchomiony operacyjnie, a górny nadal spełnia swoją funkcję. Brak szczepień nie stanowił przeszkody do przeprowadzenia operacji u powoda bezpośrednio po urazie (opinie biegłego sądowego z zakresu ortopedii, traumatologii i rehabilitacji medycznej - k 317-319 , k. 353v-354v, k 578-579 , k 613-614, 986- 987v).

W dniu 7 stycznia 2008 r. pomiędzy powodem a jego dotychczasowym pracodawcą zawarta została nowa umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku dyrektora produkcji w zakresie pełnego etatu. Świadczenia pracodawcy na rzecz powoda obejmowały między innymi wynagrodzenie miesięczne w wysokości 11.700zł brutto oraz premię miesięczną za wydajność i premię za wykonanie planu. Powód otrzymywał wynagrodzenie w tej wysokości od 1 września 2007 r.

Do obowiązków pracowniczych powoda należało między innymi dokonywanie bezpośredniego i bieżącego nadzoru oraz odpowiedzialność za funkcjonowanie wydziałów produkcyjnych, wydziału utrzymania ruchu i inwestycji. W ramach powierzonych obowiązków powód zarządzał 400 osobowym zespołem pracowników. Wydziały produkcyjne mieściły się w czterech halach produkcyjnych rozmieszczonych na kilku hektarach.

Z uwagi na narastające dolegliwości bólowe prawej stopy oraz utykanie, w szczególności podczas chodzenia i prowadzenia samochodu, powód zdecydował się zmienić pracę na lżejszą, biurową. Powód wypowiedział umowę w dniu 30 sierpnia 2008 r., ze skutkiem na 30 listopada 2008r.

Od dnia 1 grudnia 2008 roku powód został zatrudniony w firmie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. na stanowisku kierownika działu narzędziowego, z wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości ok. 4.000 zł netto. Następnie od września 2011 roku do września 2013 r. powód pracował w spółce (...) jako technolog. Zarabiał ok. 4.000zł miesięcznie netto. Od września 2013 r. powód pracuje na stanowisku kierowniczym w spółce (...) w P.. Zarabia ok. 4.600zł netto miesięcznie (umowy o pracę - k. 88, zaświadczenie - k 998, świadectwo pracy - k. 89-90, 137, 658, 664 , 672-677, pismo - k. 20, zeznania powoda - k. 81v-83v i k. 230v-231 i k. 522v i k . 850, 982 w zw . z k. 1021, świadectwo pracy - 89, oświadczenie o wypowiedzeniu - k 633, zestawienie - k 677, zaświadczenie - 932, karta stanowiskowa — k 933-934, zaświadczenia o zarobkach - k. 955, 962, 966,967).

W związku z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi powód od września 2009 r. podjął leczenie psychiatryczne i ponosił z tego tytułu wydatki miesięczne w kwocie ok. 60zł. (opinia biegłej sądowej w zakresie psychologii - k 152-155, 380-384, k. 403-406, k 533-536, k. 436v-437, opinie biegłych z zakresu psychiatrii ~ k 248-250, 362v, 458, 568).

Sąd w oparciu o wydane w sprawie opinie biegłych uznał, że stan psychiczny i fizyczny powoda nie stanowiły przeciwwskazania do powrotu do pracy na stanowisku dyrektora produkcji w firmie (...). W ocenie Sądu w okresie pracy powoda w (...) nie było okresu, w którym powód nie był zdolny do powrotu do pracy. Zakończenie pracy przez powoda w (...) nie wynikało z pogorszenia się stanu zdrowia powoda (opinie pisemne biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy - k. 725-727, k 733-734, k. 762-764, opinia ustna - k 850).

Od chwili wypadku w dniu 3 lipca 2006 roku do chwili złożenia pozwu w dniu 8 stycznia 2009 roku poniósł wydatki związane z zakupem leków, badaniami, wizytami lekarskimi w kwocie 3.000zł. (przyznanie strony powodowej – k. 1020v)

Po tym okresie powód nadal ponosi stałe wydatki na dojazdy do lekarzy i na rehabilitację, badania okresowe, zakup leków i maści. Powód leczy się i wykonuje badania kontrolne: USG, co ok. półtora roku płacąc po ok. 150zł, badania tomograficzne lub rezonansowe, raz w roku płacąc po 400zł (zeznania powoda w części k. 982 w zw . z k. 1021-1021v, skierowania i rachunki - k. 999-1011)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie twierdzeń, iż utracił on zdolność do pracy na stanowisku dyrektora produkcji ze względu na stan zdrowia po wypadku oraz co do rozmiaru wydatków związanych z przebytym wypadkiem. W ocenie Sądu są one sprzeczne z treścią zgromadzonych w sprawie dokumentów i opinii biegłych.

Sąd pominął wnioski opinii biegłego P. K. dotyczące zdolności powoda do pracy uznając, że biegły dokonał oceny wykraczającej poza jego specjalność, w szczególności w zakresie dotyczącym konsekwencji wypadku płaszczyźnie ortopedycznej (k. 459, 468).

Sąd zważył, że podstawę roszczenia powoda o rentę stanowi art. 444 § 1 i § 2 k.c., zgodnie z którym, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Zmniejszenie się widoków powodzenia na przyszłość wyraża się uszczerbkiem majątkowym, polegającym na utracie innych korzyści majątkowych, jakie poszkodowany, dzięki swoim właściwościom mógłby osiągnąć, gdyby nie doznał uszczerbku na zdrowiu. Zmniejszenie widoków powodzenia na przyszłość jako podstawę do zasądzenia renty należy oceniać według realnych możliwości poszkodowanego, istniejących w chwili powstania zdarzenia wywołującego szkodę.

Renta z art. 444 § 2 k.c. przysługująca poszkodowanemu, który zachował częściowo zdolność do pracy, powinna odpowiadać różnicy między zarobkami, jakie mógłby osiągnąć, gdyby nie uległ wypadkowi, a wynagrodzeniem, jakie w konkretnych warunkach jest w stanie uzyskać przy wykorzystaniu swojej uszczuplonej zdolności do pracy. Ta różnica odzwierciedla bowiem szkodę, jaką ponosi poszkodowany i którą ma zrekompensować przewidziana w tym przepisie renta.

W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powoda o rentę z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej nie zasługuje na uwzględnienie. Powód wskutek wypadku nie utracił możliwości wykonywania pracy zawodowej. Nie istniały też przeszkody, aby powód powrócił i kontynuował dotychczasową pracę na stanowisku dyrektora produkcji w (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.. Zakończenie pracy przez powoda nie było uwarunkowane zmianami w jego stanie zdrowia, lecz podjętą przez niego decyzją o rozwiązaniu umowy o pracę, co wynikało wyłącznie z subiektywnego, obiektywnie nieuzasadnionego, postrzegania swojego stanu zdrowia jako wykluczającego kontynuowanie zatrudnienia na dotychczasowym stanowisku. W ocenie Sądu powód nie udowodniłaby dotychczasowy pracodawca nie widział możliwości kontynuowania pracy przez powoda na dotychczasowym stanowisku. Powód nie wykazał też faktu, że podejmował chociażby próby zmiany stanowiska pracy u dotychczasowego pracodawcy. Żadne dowody, w tym karta stanowiskowa (k. 932-934) nie potwierdzają tego, że zakres obowiązków powoda wymagał takiego obciążenia motorycznego, iż powód z uwagi na przebyte urazy nie mógł sprostać dotychczasowym obowiązkom zawodowym. Za niepodważone Sąd uznał wnioski wynikające z opinii biegłej K. Z.. W konsekwencji uznał brak podstaw do przyjęcia w ramach normalnego związku przyczynowego, że w wyniku opisanego wyżej wypadku powód utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej.

Powód nie wykazał także, aby nie mógł wykonywać dotychczasowej pracy z uwagi na konieczność dojazdów. Powód nie wykazał, aby nie mógł dojeżdżać do pracy środkami komunikacji publicznej. Powód nie udowodnił także, aby nie mógł się poruszać w dotychczasowym miejscu pracy przy pomocy mechanicznych środków komunikacji.

W ocenie Sądu powód nie wykazał też, aby w istotny sposób zmniejszyły się jego widoki powodzenia na przyszłość. Powód wykonywał i nadal wykonuje pracę umysłową. Z tego rodzaju aktywnością zawodową powód wiązał i wiąże swoją przyszłość. Obrazuje to zarówno proces edukacji powoda, jak i historia jego zatrudnienia. Brak jest przy tym podstaw, aby uznać, że na tej płaszczyźnie powód utracił lub doznał ograniczenia możliwości rozwoju. Nie potwierdza tego materiał dowodowy, w tym zwłaszcza opinie biegłych.

Powód wykazał natomiast w części zasadność swego żądania w zakresie renty z tytułu zwiększonych potrzeb. W szczególności powód niewątpliwie ponosił i ponosić będzie wydatki na leki, maści, dojazdy i badania kontrolne związane z jego stanem, lecz w kwotach niższych aniżeli wskazywane przez niego.

Powód ostatecznie przyznał w swych zeznaniach, większość wydatków jest pokrywana w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ. Dotyczy to zwłaszcza rehabilitacji, badań Rtg, wizyt kontrolnych. Z kolei wydatki na leki i środki opatrunkowe i maści w oszacowaniu powoda „dublują się” z tymi samymi wydatkami w trakcie odbywania zabiegów rehabilitacyjnych.

Wysokość tych wydatków, chociaż w sposób nieuporządkowany, obrazują m.in. przedłożone przez powoda faktury i zalecenia lekarskie. W tym kontekście, przy zastosowaniu normy art. 322 k.p.c., Sąd uznał, iż wydatki z omawianego tytułu sięgają miesięcznie 200zł. Z treści zeznań powoda nie wynika natomiast, aby na chwilę zamknięcia rozprawy istniał stan przyjmowania lub konieczności przyjmowania na stałe leków związanych z jego stanem psychicznym, co sugerowały wydane w sprawie opinie biegłych. Powód bowiem w sposób wyraźny twierdził, że przyjmuje stale leki przeciwbólowe, przeciwzapalne oraz lek wspomagający regenerację chrząstek stawowych.

Brak jest też dowodów, aby poza świadczeniami finansowanymi przez NFZ powód ponosił wydatki sięgające aż 1.500zł miesięcznie. Ponadto strona powodowa przyznała, że dochodzona przez powoda z tego samego tytułu kwota 3.000zł w ramach odszkodowania objętego rozstrzygnięciem w wyroku częściowym, obejmowała okres od wypadku do dnia złożenia pozwu (por. k 8-9, 1020v) . Chodzi więc o okres od dnia 3 lipca 2006 roku do dnia 8 stycznia 2009 roku. Średnie wydatki powoda obejmowały więc, zgodnie z jego twierdzeniami, kwoty po ok. 100zł miesięcznie.

Z drugiej jednak strony Sąd wziął pod uwagę fakt, że w okresie wczesnym, zaraz po wypadku powód nie był jeszcze objęty rehabilitacją, zaś koszty leków i badań były bez wątpienia w istotnej części pokrywane w ramach leczenia powoda finansowanego przez NFZ. Stosunkowo młody wiek powoda uzasadnia natomiast intensywne jego działania, dodatkowo finansowane przez niego samego, w celu przynajmniej zachowania dotychczasowej sprawności fizycznej i przeciwdziałania lub tylko hamowania procesu degradacji narządu ruchu (która w świetle opinii biegłych wydaje się nieuchronna). W konsekwencji powództwo w zakresie żądania renty Sąd uwzględnił co do kwoty 200zł miesięcznie.

Żądanie renty zostało skierowane przez powoda do pozwanego dopiero w pozwie. Odpis pozwu został zaś doręczony pozwanemu w dniu 24 marca 2009 r. (k. 77, por. k. 8-9 oraz k. 866 w zw. z k. 906, 1020v). Dlatego żądanie zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb Sąd uwzględnił za okres od 9 stycznia 2009 r. Natomiast uwzględniając termin doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (k. 77) i 30-dniowego terminu na likwidację szkody, raty renty za okres od 9 stycznia 2009 r. do 31 marca 2009 r. Sąd skapitalizował do kwoty 550zł i kwotę tę zasądził z odsetkami od dnia 24 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty.

Natomiast rentę bieżącą zasądził z odsetkami ustawowymi od terminu ich płatności.

W pozostałym zakresie żądanie renty z odsetkami podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.

Zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego Sąd uznał za nieuzasadniony z tego względu, że przyznane świadczenie obejmuje okres od chwili złożenia pozwu. Po drugie, w istocie powód zgłosił żądanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb już w pozwie w ogólnej kwocie 6 700zł miesięcznie za okres od chwili wniesienia pozwu (vide: k 3) , pomimo faktu, iż nie było ono wówczas dokładnie sprecyzowane.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. z art.

108 § 1 k.p.c., dokonując stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Na podstawie art. 113 ust. 1 uksc Sąd orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych. Koszty te obejmują łącznie 2.518,40 zł. Podlegają one ściągnięciu od stron, w konsekwencji stosunkowego rozdzielenia kosztów, w następujących proporcjach -1.561,70 zł od powoda i 956,70 zł od pozwanego.

Apelacje od tego wyroku wniosły obydwie strony.

Powód zaskarżył wyrok w części:

-w zakresie pkt. I to jest renty z tytułu zwiększonych potrzeb co do oddalonego powództwa co do kwoty 1.300, a więc ponad zasądzoną kwotę renty w wysokości 200 zł;

-w zakresie pkt. II to jest oddalenia powództwa w całości co do kwoty 6.700zł miesięcznie to jest renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy.

Skarżący zarzucał Sądowi pierwszej instancji :

I.naruszenie prawa materialnego, a to art. 444 § 2 k.c. polegające na niewłaściwym zastosowaniu powołanej normy prawa bez uwzględnienia całokształtu okoliczności danego, jednostkowego stanu faktycznego, a w szczególności opinii pisemnych biegłych ortopedy - traumatologa S. G. (1), specjalisty psychiatry A. H. oraz J. K., opinii uzupełniającej K. Z. (2) wraz z jej twierdzeniami na rozprawie z dnia 8 maja 2013 roku w kontekście przesłanek decydujących o zasadności przyznania renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy co skutkowało oddaleniem powództwa w tym zakresie;

II.Naruszenie prawa procesowego a to:

- art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez częściową tylko analizę zgromadzonego materiału dowodowego wyrażającą się w oparciu orzeczenia w przedmiocie renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy na opiniach biegłych z zakresu psychologii, psychiatrii i biegłej z zakresu medycyny pracy, w sytuacji gdy z pozostałych opinii w tym biegłego S. G. (1) z zakresu ortopedii - traumatologii, a która to w niniejszej sprawie winna być obdarzona walorem kluczowym w rozstrzygnięciu powyższego zagadnienia, wynika iż powód nie był w stanie pracować na poprzednim stanowisku, zaś dalsze kontynuowanie zatrudnienia byłoby niewskazane ze względu na występujące przeciążeniowe dolegliwości bólowe - statyczne i dynamiczne w zakresie prawej stopy

- art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez częściową tylko analizę wyjaśnień powoda i dowolną ocenę tego dowodu w zakresie renty z tytułu zwiększonych potrzeb wyrażającą się w błędnym uznaniu iż kwota 200 zł miesięcznie jest kwotą adekwatną i zgodną z materiałem dowodowym w sytuacji gdy jak wynika z powyższego dowodu M. B. ponosi koszty zakupu leków, maści w kwocie od 300-500 zł miesięcznie w zależności od stopnia bólu, 100 zł miesięcznie koszt wizyt u specjalistów, dojazdy na wizyty lekarskie oraz na rehabilitacje 300 zł miesięcznie, badanie USG raz na półtora roku 150 zł, badanie tomografem 400 zł raz na rok, dodatkowe środki opatrunkowe, akcesoria, maści związane z rehabilitacją 400 zł, a co znamienne znajduje to potwierdzenie w złożonych fakturach zakupu leków, maści, opatrunków, akcesorii oraz wynikach wykonanych badań złożonych do akt sprawy;

- art. 233 k.p.c. poprzez nienależytą ocenę dowodu z opinii biegłej z zakresu medycyny pracy K. Z. (3) w kontekście ustalenia iż stan psychiczny i fizyczny powoda nie stanowił przeciwwskazania do powrotu do pracy na stanowisku dyrektora produkcji w firmie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (str. 18 uzasadnienia) w sytuacji gdy jak wynika z twierdzeń wyżej wymienionej biegłej złożonych na rozprawie w dniu 8 maja 2013 roku kluczową rozstrzygającą kwestie ewentualnego możliwego podjęcia pracy przez powoda winna być opinia biegłego S. G. (1) z zakresu ortopedii - traumatologii, jednocześnie biegła przyznała iż wydolności lokomocyjne powoda określa na dwie godziny dziennie i stan zdrowia będzie się stale pogorszał albowiem artroza jest nieuleczalna (vide. Minuta 27-30 nagrania skróconego protokołu rozprawy z dnia 8 maja 2013 roku w formie audio);

- art. 328 § 2 k.p.c. polegające na pominięciu wskazania i dokonania oceny w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia opinii biegłego z zakresu ortopedii - traumatologii S. G. (1), która to jak wynika z innych dowodów w sprawie jest kluczowa dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy;

-art. 233 k.p.c i art. 328 § 2 k.p.c. polegające na pominięciu przy wydawaniu orzeczenia, omówienia i oceny dowodów złożonych do akt sprawy oraz stanowiących materiał wpływowy od biegłych specjalistów, a to umowy o pracę - kontrakt menadżerski z dnia 1 września 2004 roku z którego wynika, iż Powód dziennie musiał przez kilka godzin poruszać się między stanowiskami w celach kontroli i nadzoru, oświadczenia (...) z dnia 7 września 2015 roku potwierdzającego, iż musiał nadzorować pracę większej grupy osób i musiał być sprawny psychofizycznie na każde wezwanie Pracodawcy, opinii biegłego S. G. (1), z których jasno wynika iż powód w związku z wypadkiem jakiego doznał, nie miał fizycznej możliwości kontynuowania dalszego zatrudnienia w firmie (...) z uwagi na doznane obrażenia, które mają charakter trwały.

III.Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego obejmującego dowody z opinii biegłych, dokumentacje medyczną dr. Roli, oświadczeń od pracodawcy powoda, umów łączących go z nimi polegającą na wadliwym ustaleniu, iż stan psychiczny i fizyczny powoda nie stanowił przeciwwskazań do powrotu do pracy na stanowisku dyrektora produkcji w firmie (...), a zakończenie pracy przez niego nie było uwarunkowane zmianami w jego stanie zdrowia w sytuacji gdy wskazane dowody w szczególności opinie biegłego S. G. (1), opinia uzupełniająca oraz złożona ustnie na rozprawie biegłej K. Z. (2) jednoznacznie wskazują iż powód M. B. mając pod nadzorem 400 osób w zakładzie pracy nie mógł dalej kontynuować zatrudnienia albowiem jego wydolności lokomocyjne określa się na 2 godziny dziennie, a jego stan zdrowia będzie się stale pogarszał, a nadto praca która wykonywał była związana z długotrwałym chodzeniem i aktualnie była niewskazana ze względu na występujące przeciążeniowe dolegliwości bólowe - statyczne i dynamiczne w zakresie prawej stopy.

Powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku :

-w pkt. I poprzez podwyższenie zasądzonej od Pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Powoda M. B. tytułem renty związanej ze zwiększonymi potrzebami kwoty 200 zł do kwoty 1.500 tj. o kwotę 1.300zł miesięcznie płatną wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2009 roku do dnia zapłaty

-w pkt. II poprzez uwzględnienie powództwa co do kwoty 6.700 zł w zakresie renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy poprzez zasądzenie tej kwoty płatnej do rąk powoda do 10-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 grudnia 2008 roku do dnia zapłaty.

Ponadto wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Powoda M. B. kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przewidzianych za drugą i pierwszą instancję.

Pozwany zaskarżył wyrok w części co do punktu I wyroku - w części w jakiej Sąd Okręgowy w Lublinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 550 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od 9 stycznia 2009 r. do 31 marca 2009 r. z odsetkami ustawowymi od dnia 24 kwietnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz w części w jakiej Sąd Okręgowy w Lublinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę po 200 zł tytułem miesięcznej renty, płatnej do 10-go każdego miesiąca, za okres od 1 kwietnia 2009 r. do 31 sierpnia 2012 r. z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat renty od dnia następnego po zastrzeżonym terminie płatności do dnia zapłaty.

Ponadto co do pkt III i IV wyroku w całości.

Zarzucał Sądowi pierwszej instancji:

1.naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że w ramach dochodzonej przez powoda pierwotnie w pozwie renty w kwocie 6700 zł znajdowały się roszczenia rentowe z tytułu zwiększonych potrzeb, a w szczególności roszczenia rentowe z tytułu zwiększonych potrzeb, o jakie zostało rozszerzone powództwo w piśmie procesowym z dnia 11 września 2015 r., podczas gdy powód wyraźnie precyzował charakter roszczenia rentowego dochodzonego w pozwie, wskazując, m.in. w piśmie procesowym z dnia 28 lutego 2012 r., że kwota 6700 zł z tytułu „renty wyrównawczej" - „zawierała jedynie w swojej podstawie pensję zasadniczą zagwarantowaną M. B. w (...) Sp. z o.o. na stanowisku Dyrektora Produkcji. Przy tym w piśmie procesowym z dnia 11 września 2015 r. powód wyraźnie wskazał, że kwota 6700 zł miała charakter „renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy";

2.naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a)art. 442 1 § 3 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i nieuwzględnienie prawidłowo podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia powoda z tytułu renty z tytułu zwiększonych potrzeb w zakresie rat rentowych z okresu od 3 czerwca 2006 r. do 25 września 2012 r. (vide: pismo procesowe pozwanego z dnia 8 października 2015 r.), podczas gdy powód zażądał zapłaty renty z tytułu zwiększonych potrzeb dopiero w piśmie procesowym z dnia 11 września 2015 r., nie zaś w pozwie, w którym zostało zgłoszone wyłącznie roszczenie rentowe z tytułu utraconych dochodów (co zostało doprecyzowane przez powoda m.in. w piśmie procesowym z dnia 28 lutego 2012 r., i co wynika również z treści pisma procesowego powoda z dnia 11 września 2015 r.);

b)art. 817 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 481 k.c., art. 455 i w zw. z art. 445 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez jego niewłaściwe zastosowanie, gdyż w sytuacji gdy powód zgłosił żądanie rentowe z tytułu zwiększonych potrzeb dopiero w piśmie procesowym z dnia 11 września 2015 r. to pozwany przed upływem 30 dni od dnia otrzymania przedmiotowego pisma procesowego powoda nie pozostawał w zwłoce w zapłacie jakichkolwiek rat rentowych.

Pozwany wnosił o zmianę pkt I. sentencji wyroku Sądu pierwszej instancji w zaskarżonej części i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części. Zmianę pkt III i V sentencji wyroku i rozstrzygnięcie o kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji, stosownie do wyniku postępowania przed sądem odwoławczym. Zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji, w tym również kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Strony wnosiły o oddalenie apelacji przeciwników i zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja powoda jest uzasadniona w zakresie w jakim kwestionuje ustalenie Sądu Okręgowego braku związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem, któremu uległ powód a koniecznością zaprzestania przez powoda pracy na dotychczasowym stanowisku dyrektora produkcji w (...) Spółce z o. o. w O..

Niewątpliwie bowiem powód doznał urazu prawej stopy w wypadku, za który odpowiedzialność ponosi pozwany, a zasada tej odpowiedzialności przesądzona została w wyroku częściowym. Inaczej mówiąc gdyby powód nie uległ wypadkowi, za który odpowiada pozwany, nie doznałby złamania kości piętowej prawej i wykręcenia stawu skokowo-goleniowego z uszkodzeniem więzozrostu strzałkowo – piszczelowego. Niewątpliwie zaś uraz ten i jego konsekwencje dla zdrowia powoda stanowią podstawę faktyczną dochodzonej przez powoda renty z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy i częściowej utraty zdolności zarobkowych po zaistnieniu wypadku, w stosunku do tych, które powód miał przed wypadkiem.

Zasadniczym powodem oddalenia roszczeń powoda z tego tytułu przez Sąd Okręgowy było nieudowodnienie przez powoda, że w wyniku wypadku utracił możliwości wykonywania dotychczasowej pracy zawodowej, a zakończenie pracy przez powoda u dotychczasowego pracodawcy nie było uwarunkowane zmianami w jego stanie zdrowia, lecz podjętą przez niego decyzją o rozwiązaniu stosunku pracy, na skutek wyłącznie subiektywnego, ale obiektywnie nieuzasadnionego, postrzegania swojego stanu zdrowia, jako wykluczającego kontynuowanie zatrudnienia na dotychczasowym stanowisku. Za niepodważone uznał Sąd wnioski wynikające z opinii biegłej K. Z.. W konsekwencji uznał brak normalnego związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem, któremu uległ powód, a całkowitą lub częściową utratą zdolności do pracy zarobkowej, którą wykonywał przed wypadkiem.

Sąd Apelacyjny nie podziela powyższej oceny przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego zebranego w sprawie. Opinia biegłego ortopedy – traumatologa S. G. (1) taką ocenę podważa. Wynika z niej jednoznacznie, że wskutek wypadku powód doznał złamania kości piętowej prawej i wykręcenia stawu skokowo-goleniowego z uszkodzeniem więzozrostu strzałkowo – piszczelowego. Aktualny stan prawego stawu goleniowego powoda skutkuje dolegliwościami bólowymi, uczuciem sztywności w godzinach porannych i obrzękami tkanek miękkich w godzinach wieczornych. Stan ten uniemożliwiał i uniemożliwia powodowi wykonywanie pracy związanej z koniecznością długotrwałego chodzenia w pełnym wymiarze czasu pracy [opinia biegłego S. G. k. 986v.- 987v.]. Stan ten jest następstwem urazu doznanego wskutek wypadku z dnia 3 lipca 2006r.

Z tego względu uzasadniony jest wniosek, że powód wskutek urazu doznanego w czasie wypadku został pozbawiony możliwości wykonywania dotychczasowej pracy na stanowisku dyrektora produkcji (...) Sp. z o.o.

Zakres obowiązków jaki spoczywał na powodzie przesądza, że praca jaką wykonywał była pracą umysłową, ale w znacznym zakresie, w szczególności w zakresie wykonywania obowiązków związanych z wykonywaniem nadzoru i kontroli jakości nad produkcją, powód musiał wizytować poszczególne wydziały, mieszczące się w wielkopowierzchniowych halach produkcyjnych, rozmieszczonych na obszarze kilku hektarów. Z tego względu nadzór nad 400 pracownikami wymagał od powoda dobrej kondycji fizycznej, a uraz doznany w wypadku i kontuzja prawej stopy i jej konsekwencje, pozbawiły powoda możliwości dalszego wykonywania obowiązków dyrektora produkcji, gdyż przy specyfice pracy powoda doznany uraz był źródłem dolegliwości bólowych i ograniczał możliwości poruszania się powoda. Z oświadczenia ówczesnego pracodawcy powoda wynika zaś, że rodzaj i charakter obowiązków powoda wymagał od niego pełnej sprawności psycho - fizycznej, a w zależności od potrzeb pracodawcy obowiązywał powoda nienormowany czas pracy oraz gotowość na każde wezwanie pracodawcy [ pismo (...) z dnia 7 września 2015r. k. 998].

Co więcej stan ten uniemożliwiał powodowi bezpieczne, bezstresowe dojeżdżanie do pracy własnym samochodem. Uraz, którego doznał powód zdecydowanie ograniczył jego możliwości motoryczne i praktycznie wykluczył możliwość prowadzenia przez powoda pojazdu na dłuższym dystansie. Pamiętać należy, że powód z rodziną mieszkał w L., a prace wykonywał w O. w odległości ok. 400 km, którą co tydzień pokonywał dwukrotnie. Przy czym w piątek po całym dniu pracy. Przy ówczesnym [rok 2008r.] stanie dróg podróż ta trwała co najmniej 6 godzin, w różnych, warunkach pogodowych i drogowych. Nie można pomijać faktu, że powód doznał urazu wskutek wypadku komunikacyjnego, o wyjątkowo dramatycznym przebiegu. Powód po zderzeniu pojazdów odzyskał przytomność w płonącym samochodzie, z którego udało mu się wydostać. Z opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że powód w swoim przekonaniu uniknął śmierci. Przeżycie to niewątpliwie musiało odbić się na zdolnościach powoda do prowadzenia pojazdu. Z przyczyn osobistych i rodzinnych uzasadniało także konieczność zmiany przez powoda warunków wykonywania pracy. W tym stanie faktycznym wymaganie od powoda poruszania się na wózku po terenie zakładu pracy w świetle wymagań stawianych przez pracodawcę, nie jest uzasadnione. Podobnie jak nakładanie na powoda obowiązku podróżowania na trasie L.- O. publicznymi środkami komunikacyjnymi, gdyż z pewnością do minimum skracałoby czas pobytu powoda z rodziną i wzmagało dolegliwości urazu wskutek mniejszego komfortu podróżowania. Problemy te nie pojawiłyby się w życiu powoda, gdyby powód nie uległ wypadkowi. W związku z czym związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem, a koniecznością zmiany warunków wykonywania pracy przez powoda jest nie tylko adekwatny, ale także oczywisty.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wypowiedzenie przez powoda umowy o prace w sierpniu 2008r. ze skutkiem na dzień 30 listopada 2008r. wynikało z ograniczeń powoda będących następstwem wypadku komunikacyjnego z dnia 3 lipca 2006r. Powrót do pracy we wrześniu 2006r. niewątpliwie podyktowany był wolą kontynuowania pracy przez powoda i zminimalizowania szkody, co ostatecznie okazało się nieskuteczne. Za wiarygodne uznał Sąd Apelacyjny motywy powoda decyzji o niepoddaniu się zabiegowi chirurgicznemu po wypadku i odwlekania go poprzez kontynuowanie leczenia zachowawczego. Wola kontynuowania przez powoda zatrudnienia w (...) i szybkiego powrotu do pracy była oczywiście zrozumiała i obiektywnie uzasadniona, chociażby z ekonomicznego punktu widzenia. Porównanie zarobków powoda w (...) z zarobkami uzyskiwanymi później jednoznacznie wskazuje na wyjątkowo korzystne warunki zatrudnienia powoda. Co więcej pracy zapewniającej mu realizację własnych ambicji i doskonalenie kwalifikacji zawodowych w wyjątkowo dobrze i nowocześnie prosperującej gałęzi przemysłu. Z tego względu konieczność zaprzestania pracy przez powoda w (...) stanowi o szkodzie powoda, której naprawienia domaga się powód w niniejszym postępowaniu.

Wielkość odniesionej przez powoda szkody jest jednak także następstwem decyzji powoda w sprawie wyboru mniej inwazyjnej metody leczenia. Z jednej strony powód miał pełne prawo do dokonania wyboru metody leczenia, jednakże dokonany przez niego wybór nie pozostaje obojętny dla jego aktualnego stanu zdrowia i następstw z tym związanych.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa o rentę przerzucając ciężar ryzyka skutków tej decyzji na powoda wywodząc, że konieczność zmiany pracy przez powoda nie wynikała z urazu doznanego wskutek wypadku. Taka ocena nie jest obiektywna gdyż całkowicie pomija fakt, że powód doznał urazu prawej stopy właśnie wskutek wypadku, za który odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi pozwany oraz, że powód dokonując wyboru metody leczenia korzystał jedynie ze swego prawa do wyłącznego decydowania o swoim zdrowiu. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma podstaw teza, że wybór przez powoda metody leczenia był całkowicie bezzasadny i nieumotywowany w okolicznościach w jakich powód się znajdował, na co wskazywał Sąd we wcześniejszej części uzasadnienia. Tym samym uznać należy, że podjęcie przez powoda decyzji o metodzie leczenia nie wyklucza odpowiedzialności pozwanego za skutki urazu doznanego przez powoda. Winno być jednak uwzględnione jako okoliczność faktyczna nieobojętna dla aktualnego stanu zdrowia powoda, a tym samym jako okoliczność stanowiąca współprzyczynę, aktualnej szkody powoda.

Fakt, że pozwany nie podnosił formalnie zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody jest obojętny, gdyż pozwany wnosił o oddalenia roszczenia rentowego w całości ze względu na decyzje powoda i jej następstwa. Zarzut pozwanego szedł zatem dalej niż zarzut przyczynienia się powoda do powstania szkody.

Z tych względów w ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadnione jest co do zasady roszczenie powoda o zasądzenie renty na podstawie art. 444 § 2 kc, z tytułu zmniejszenia możliwości zarobkowych powoda wskutek wypadku, w którym był poszkodowanym. Powód bowiem przed wypadkiem był zatrudniony na czas niekreślony na stanowisku dyrektora produkcji w (...) z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 11.700zł brutto oraz premią miesięczną za wydajność i premią za wykonanie planu.

Wskutek wyboru mniej inwazyjnej, ale i mniej skutecznej metody leczenia stan stawu goleniowo skokowego prawej stopy nie pozwolił powodowi kontynuować pracy na stanowisku dyrektora produkcji i skłonił powoda do zmiany miejsca zatrudnienia na mniej atrakcyjnych warunkach finansowych. Porównanie zarobków powoda w (...) i na stanowiskach zajmowanych po 1 grudnia 2008r., przy uwzględnieniu otrzymywanych przez powoda premii, uzasadnia twierdzenie, że roszczenie zasądzenia renty w wysokości 6 700zł jest uzasadnione różnicą zarobków osiąganych przez powoda do 30 listopada 2008 i po tej dacie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego kwotę te należy pomniejszyć o ok. 1/3, tj. do kwoty 4 500zł, ze względu na decyzję powoda dotyczącą metodę leczenia. Powód dokonując wyboru metody leczenia korzystał ze swego prawa i działał w zamiarze zmniejszenie szkody. Niemniej jednak w świetle wniosków biegłego S. G. (1) wczesna interwencja chirurgiczna, na którą powód nie wyraził zgody, umożliwiała zastosowanie materiału zespalającego i dawała większą szanse na scalenie odłamów kostnych poprzez ich chirurgiczną stabilizację z odtworzeniem powierzchni stawowych oraz pozwalała na zaopatrzenie uszkodzonego aparatu torebkowo-więzadłowego. Mimo, że przyjęcie tej metody nie dawało żadnej gwarancji pełnego wyleczenia powoda, gdyż takiej gwarancji nie daje żadna metoda leczenia, spodziewany efekt terapeutyczny mógłby być lepszy, aniżeli w przypadku metody ostatecznie przyjętej przez powoda.

Wskutek przyjęcia metody mniej inwazyjnej odłamy kostne nie mogły się zrosnąć prawidłowo wskutek czego doszło do tzw. nieprawidłowego wygojenia złamania kości piętowej, czego następstwem były dolegliwości bólowe powoda odnawiające się w 2008r. i ograniczania w poruszaniu się, prowadzące do podjęcia przez powoda decyzji o rozwiązaniu kontraktu ze względu na niemożność sprostania warunkom kontraktu przez powoda.

Z tych względów uzasadnione jest żądanie zasądzenia na rzecz powoda renty z tytułu zmniejszenia zdolności do pracy zarobkowej w wysokości 4 500zł począwszy od 1 grudnia 2008r. Ponieważ powód z tym żądaniem wystąpił dopiero w pozwie z dnia 8 stycznia 2009r., który został pozwanemu doręczony w dniu 24 marca 2009r [k. 77] Sąd zasądził odsetki za okres po upływie 30 dni od doręczenia odpisu pozwu , tj. od 24 kwietnia 2009r. Z tego względu z tytułu skapitalizowanych rat renty za okres od 1 grudnia 2008r. do 30 kwietnia 2009r. w wysokości 22 500zł [5 rat po 4 500zł], odsetki należało zasądzić od 24 kwietnia 2009r. Natomiast od maja 2008r. renta z tytułu zmniejszenia możliwości zarobkowych powoda zasądzona została w terminie do 10 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności każdej raty.

W ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadniona jest również apelacja powoda w zakresie kwestionującym wysokość ustalonej na rzecz powoda renty z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości po 200zł miesięcznie. Uzasadnione jest stanowisko Sądu, który zastosował art. 322 kpc do ustalenia kwoty renty z tego tytułu, niemniej jednak w świetle zeznań i wyjaśnień powoda, które w ocenie Sądu Apelacyjnego są wiarygodne, oraz stosując zasady doświadczenia życiowego uznać należy, że kwota 200zł renty z tytułu zwiększonych potrzeb jest kwotą zaniżoną. Brak jest podstaw do podważenia wiarygodności zeznań powoda, który koszty zakupu leków miesięcznie określał na kwotę 300-500zł. Do tego dochodzą koszty wizyt kontrolnych i badań specjalistycznych. Nie jest istotne , że powód nie potrafił udokumentować poniesionych z tego tytułu wydatków w sytuacji gdy schorzenie powoda w świetle opinii biegłych lekarzy jest oczywiste i oczywiste jest, że leczenia trwa.

Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnione częściowo zarzuty apelacji pozwanego dotyczące przedawnienia części roszczeń rentowych powoda z tytułu zwiększonych potrzeb.

Obojętnie czy potraktujemy roszczenie rentowe określone w art. 444 § 2 jako jedno roszczenie oparte na trzech przesłankach, czy jako trzy osobne roszczenia podlegające zsumowaniu, uznać należy, że do przerwania biegu przedawnienia roszczenia wskutek wniesienia pozwu do Sądu [ art. 123 § 1 pkt 1 kc] dochodzi tylko wówczas gdy roszczenie wyraźnie wskazuje podstawę faktyczną dochodzonego roszczenia i tylko w tym zakresie. W konsekwencji do przerwania biegu przedawnienia dochodzi tylko w granicach zgłaszanej podstawy faktycznej roszczenia.

Powód w pozwie zgłaszał wyłącznie roszczenie rentowe z tytułu częściowej utraty zdolności zarobkowych, określając roszczenie na kwotę 6 700zł miesięcznie i wskazując, że wynika ona z różnicy zarobków osiąganych w (...) i zakładach, w których pracował po 1 grudnia 2009r.

Roszczenie z tytułu zwiększonych potrzeb powód zgłosił dopiero w piśmie z dnia 11 września 2015r. [ k. 996], które zostało doręczone pozwanemu na rozprawie w dniu 25 września 2015r.[k. 1020v.] Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem w orzecznictwie istotą roszczenia rentowego jest jego okresowy charakter. Z tego względu uznać należy, że roszczenie o zapłatę zaległych konkretnych rat rentowych przedawnia się na podstawie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 § 1 k.c. z upływem trzech lat [wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 r. III CSK 167/14]. Wobec powyższego za uzasadniony uznać należy zarzut przedawnienia roszczenia powoda o zasądzenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb dotyczący rat za okres przekraczający trzy lata od dnia wniesienia pozwu, tj. za okres poprzedzający 11 września 2012r.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc z apelacji obydwu stron zmienił zaskarżony wyrok w pkt I w ten sposób, że nadał mu nowe brzmienie zasądzając od pozwanego na rzecz powoda rentę:

- w wysokości po 4500zł miesięcznie począwszy od dnia 1 grudnia 2008 z ustawowymi odsetkami od skapitalizowanej renty w wysokości 22 500zł za okres od 1 grudnia 2008r. do 30 kwietnia 2009r. począwszy od dnia 24 kwietnia 2009r.;

- w wysokości po 4 500zł miesięcznie począwszy od dnia 1 maja 2009r. płatnej do 10 dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat ;

- w wysokości po 5000zł miesięcznie za okres od dnia 11 września 2012r. . płatną do 10 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat; na rentę w tej wysokości składają się utracone zarobki powoda w wysokości 4 500zł i po 500zł renty z tytułu zwiększonych potrzeb .

W następstwie tego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny zmienił rozstrzygniecie Sądu Okręgowego w zakresie kosztów procesu i kosztów sądowych. Wartość przedmiotu sporu wynosiła 283 622zł roszczenie powoda zostało ostatecznie uwzględnione co do kwoty 160 000zł, tj w 56%. Z tych względów Sąd postanowił rozdzielić koszty procesu przed Sądem pierwszej instancji po połowie.

Całość kosztów wyniosła 30 410zł. Powód poniósł koszty łącznie w wysokości 22 693zł. Pozwany zaś w wysokości 7 717zł. Połowa kosztów to 15 205zł . Z tego względu powodowi należał się zwrot kosztów od pozwanego w wysokości 7488zł.

Uchylił pkt IV wyroku jako nie znajdujący uzasadnienia wobec zmienionej treści wyroku w pkt I , natomiast w pkt V podwyższył nakazaną do pobrania od pozwanego kwotę z kwoty 956,79zł do kwoty 3 956zł, co wynika z obciążenia pozwanego opłatą sądową od podwyższonej kwoty renty .

W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny obydwie apelacje oddalił jako bezzasadne i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 5 000zł tytułem zwrotu części kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, Apelacja pozwanego została bowiem oddalona niemal w całości natomiast apelacja powoda uwzględniona została niemal w 2/3 części. Uwzględniając wysokość opłaty od apelacji w kwocie 4 800zł i koszty zastępstwa prawnego powoda w wysokości 2 700zł , co łącznie stanowi kwotę 7 500zł , Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda 5 000zł tytułem zwrotu kosztów procesu przez Sądem drugiej instancji.

Z uwagi na to , że zakażony wyrok zapadł po wcześniejszym wydaniu wyroku częściowego, który się uprawomocnił, Sąd Apelacyjny w trybie art. 350 § 1 i 3 kpc sprostował oczywistą niedokładność w wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez dodanie po słowach „wyrok” słowa „końcowy”.