Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 200/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Iwona Gdula (ref.)

Sędziowie: SO Ryszard Małachowski

del. SR Marzanna Kucharczyk

Protokolant: Kamila Michalak

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Ilony Talar

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2016 r.

sprawy A. K.

oskarżonej z art. 190 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie

z dnia 7 grudnia 2015 r. sygn. II K 1042/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w podstawie prawnej wymierzonej oskarżonej kary ograniczenia wolności w miejsce art. 34 § 1a pkt 1 kk wskazuje art. 34 § 2 pkt 2 kk,

- zgodnie z art. 4 § 1 kk jako podstawę prawną rozstrzygnięć w niniejszej sprawie wskazuje przepisy Kodeksu karnego obowiązujące przed dniem
1 lipca 2015 r.,

II. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III. zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze i wymierza jej 60 (sześćdziesiąt) złotych opłaty za to postępowanie.

del. SSR Marzanna Kucharczyk SSO Iwona Gdula SSO Ryszard Małachowski

sygn. akt IV Ka 200/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Goleniowie, w sprawie oznaczonej sygn. akt II K 1042/14, wyrokiem z dnia 07 grudnia 2015r., uznał A. K. za winną tego, że:

w dniu 31 sierpnia 2014 r. w G. przy ul. (...) groziła M. Z. uszkodzeniem ciała czym wzbudziła u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że groźba ta zostanie spełniona,

tj. o czynu z art. 190 § 1 kk i za to na podstawie art. 190§1 k.k. wymierzył jej karę 2 miesięcy ograniczenia wolności i na podstawie art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. zobowiązał oskarżoną do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Orzekł o kosztach sądowych.

Od wyroku tego apelację wniósł obrońca oskarżonej, który skarżąc wyrok w całości zarzucił mu:

1.błąd w ustaleniach faktycznych, co miało wpływ na wydanie w sprawie orzeczenia, polegający na tym, że błędnie zostało ustalone, że ( opis czynu – k.115 ) podczas, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie sprawstwa A. K., bowiem uzasadnione wątpliwości w tej materii, nie obalone należycie przeprowadzonym i ocenionym materiałem dowodowym, przemawiać powinny w całości na jej korzyść,

2.obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

- art.5kpk poprzez jego niezastosowanie i błędne uznanie przez Sąd oskarżonej za winną zarzucanego jej czynu na podstawie materiału dowodowego zawierającego wątpliwości co do sprawstwa oskarżonej,

- art.7kpk poprzez jego niewłaściwe zastosowanie tj. przekroczenie przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów, polegające na uznaniu za wiarygodny jedynie materiał dowodowy w tej części, w której miałby wskazywać na sprawstwo oskarżonej tj. zeznania pokrzywdzonej i świadków, przy czym Sad dokonał ustalenia, że pokrzywdzona poszła do I. P., A. B. i B. P. i pytała się ich, czy słyszały zachowanie oskarżonej oraz mówiła im, że oskarżona jej groziła pobiciem – zatem przyjąć trzeba, ze przede wszystkim to od M. Z. świadkowie ci uzyskali swoja wiedzę o zajściu, podczas gdy Sąd odmówił wiarygodności tej części materiału dowodowego, który świadczy o niewinności oskarżonej, o braku sprawstwa oskarżonej do zarzucanego jej aktem oskarżenia czynu w niniejszej sprawie tj. wyjaśnieniom oskarżonej – spójnym i konsekwentnym i korespondującym z nimi zeznaniom świadków, przede wszystkim świadka A. B., która potwierdziła, iż to właśnie rzekoma pokrzywdzona M. Z. czyniła starania, aby dokuczyć oskarżonej, aby zdyskredytować jej osobę wśród sąsiadów, aby wreszcie doprowadzić do jej wyprowadzki, z pewnością w tym zakresie przyjąć nie można, że zachowanie pokrzywdzonej świadczy o tym, że oskarżona jej kiedykolwiek groziła i aby pokrzywdzona gróźb tych się obawiała, co najwyżej w kontekście zachowania M. Z. wobec sąsiadów można przyjąć, ze sąsiedzi w obawie o to, aby M. Z. nie mściła się na nich, im nie dokuczała, potwierdzili twierdzenia pokrzywdzonej,

3. rażącą niewspółmierność kary orzeczonej ww. wyrokiem Sądu, albowiem oskarżona osoba dotąd niekarana, prowadząca ustabilizowany tryb życia uważa jej kare za rażąco wygórowaną nie tylko dla siebie – ale również dla swojej matki, której jest opiekunem, która jest uznana za niezdolną do samodzielnej egzystencji i wymaga stałej, codziennej opieki swojej córki, która z tej przyczyny nie może podjąć żadnej pracy.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu i obciążanie Skarbu Państwa kosztami sądowymi.

Do apelacji załączyła dokumenty obrazując stan zdrowia matki oskarżonej oraz wezwanie w charakterze świadka oskarżonej w związku z postępowaniem prowadzonym przeciwko pokrzywdzonej ( k.121-124 ).

Na rozprawie apelacyjnej ujawniono aktualne dane o karalności oskarżonego – k.121-124.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się oczywiście bezzasadna, choć Sąd odwoławczy z urzędu poprawił podstawę prawną wymiaru kary.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy zgromadził kompletny materiał dowodowy, który następnie w sposób staranny i przekonywujący ocenił. Wskazał przy tym, które z dowodów uznał za wiarygodne, a które nie i dlaczego.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego w sposób bezsporny wynika, że pomiędzy pokrzywdzoną a oskarżonym istniał konflikt sąsiedzki, a tym samym różne ich relacje co do przebiegu zdarzenia objętego przedmiotem osądu winny być oceniane poprzez pryzmat innych dowodów. W tym zakresie zasadnie postąpił Sąd merytoryczny przypisując przymiot wiarygodności zeznaniom B. P. i I. P.. Obie kobiety były również sąsiadkami stron, słyszały fragmenty zdarzenia, a I. P. wręcz wypowiadane groźby pod adresem pokrzywdzonej przez oskarżoną. Znała przy tym głos oskarżonej i nie miała żadnych wątpliwości co do wypowiadanych przez nią słów. Relacje I. P. i B. P. różniły się, co świadczy, że wbrew sugestiom apelującej, ich relacje nie były uzgadniane z pokrzywdzoną. Obie przy tym przyznały, że zasłyszane na korytarzu słowa wyraźnie wskazywały, że oskarżona zastrasza pokrzywdzoną.

Nie ma przy tym znaczenia, że już po incydencie M. Z. przychodziła do sąsiadek, aby upewnić się, czy słyszały wypowiadane w stosunku do niej groźby. Czując się zagrożona i przed złożeniem zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa chciała upewnić się, czy byli świadkowie zdarzenia. Sąsiadki nie skonfliktowane z żadną ze stron nie miały żadnych powodów, aby składać nieprawdziwe relacje, a Sąd nie miał żadnych powodów, aby kwestionować ich zdolności spostrzegania oraz zapamiętywania. Oczywistym jest i to, że składając zeznania w postępowaniu przygotowawczym świadkowie lepiej pamiętali owo zdarzenie i tym samym dokładniej je opisali.

Także A. B. wyraźnie wskazała, iż bezpośrednio po zdarzeniu pokrzywdzona poinformowała ją o wypowiadanych wobec niej groźbach.

Tym samym rację należy przyznać Sądowi Rejonowemu, że w zestawieniu z relacjami przywołanych sąsiadek zeznania pokrzywdzonej należy uznać za wiarygodne. Jednocześnie okoliczność, że wcześniej, czy też później sama pokrzywdzona również zachowywała się być może w sposób nieodpowiedni wobec oskarżonej po pierwsze nie jest przedmiotem osądu, a po wtóre nie wyklucza bezprawności zachowania oskarżonej w chwili czynu.

Zresztą o braku racjonalnych argumentów na poparcie formułowanych zarzutów przez apelującego jest i to, że uzasadnienie w znacznej części stanowi przekopiowanie zarzutów z części wstępnej skargi. Tym samym nie sposób dociec na jakiej podstawie skarżący je formułuje.

Dość stwierdzić, że okoliczność, iż oskarżona konsekwentnie się nie przyznawała do popełnienia zarzucanego jej czynu nie świadczy jeszcze, że dowód ten jest wiarygodny.

Obawa zaś pokrzywdzonego związana z wypowiadaną przez sprawcę groźbą wynika z danego kontekstu sytuacyjnego, właściwości i warunków sprawcy itp. jest odczuciem subiektywnym, aczkolwiek ocennym. Powoduje to, iż obawa oskarżonej nie musiała bynajmniej trwać przez dłuższy okres czasu, lecz w danym momencie wypowiadanych pod jej adresem słów. Tu zaś z pewnością groźba pobicia przez synów ( którzy wcześniej także zachowywali się wobec niej niewłaściwie – jeden miał rzucić w jej kierunku butelką po piwie ), czy przez brata „kryminalistę”, którzy mieli być wezwani przez oskarżoną telefonicznie – wzbudziła w niej uzasadnioną obawę, że będzie spełniona.

Nie ma znaczenia, czy pokrzywdzona nadużywa alkoholu, czy nie, gdyż z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego nie wynika, aby to pokrzywdzona pod jego wpływem wszczęła awanturę – wręcz odwrotnie.

Kontrola orzeczenia o karze wykazała, że i w tej części zaskarżony wyrok jest prawidłowy, o czym świadczy łagodny rodzaj kary oraz ukształtowanie jej w dolnej wysokości.

Brak było podstaw do stosowania najsurowszej kary pozbawienia wolności – zwłaszcza z uwagi na niekaralność oskarżonej, zaś z uwagi na fakt, ze oskarżona nie wykonuje pracy zarobkowej zasadne było wymierzenie jej właśnie kary ograniczenia wolności. Opieka nad niepełnosprawną matką, która wymaga stałej pomocy osób drugich z zaspakajaniu podstawowych czynności życiowych na pewno nie stoi na przeszkodzie, aby oskarżona zaledwie przez 2 miesiące przepracowała po 30 godzin, co średnio daje 1 godzinę dziennie.

Jednocześnie Sąd odwoławczy z urzędu poprawił wadliwie przywołaną podstawę prawną wymierzonej kary oraz z racji stosowania przepisów obowiązujących przed 01.07.2015r. – korzystniejszych dla oskarżonej- przepis art.4 § 1kk.

Tak argumentując i nie podzielając zarzutów oraz wniosku skarżącego Sąd Okręgowy, na podstawie art. 437 § 1 kpk, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając wniesiona apelację za oczywiście bezzasadną.

O kosztach sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym orzeczono na podstawie art.636§1kpk, w tym o opłacie na zasadzie art.2 ust1 pkt1 w zw. z art.8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych ( tekst jednolity Dz.U. z 1983r. nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami ) nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonej od ich ponoszenia. Wprawdzie oskarżona opiekuje się niepełnosprawną matką, ale z tego tytułu otrzymuje zasiłek. Nadto jest osobą młodą, sprawną fizycznie i częściowo pozostaje na utrzymaniu męża.

SSO Ryszard Małachowski SSO Iwona Gdula del.SSR Marzanna Kucharczyk