Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 128/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 17 listopada 2015 r., Sąd Rejonowy dla Łodzi –Widzewa w Łodzi w sprawie z wniosku J. J. z udziałem Miasta Ł. stwierdził, że J. J. nabył przez zasiedzenie z upływem dnia 5 lipca 2014 roku nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), oznaczoną jako działki gruntu o numerach ewidencyjnych (...),o powierzchni 0,0626 ha i 551/4, o powierzchni 0,1256 ha, dla której to nieruchomości w Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia
w Ł. jest prowadzona księga wieczysta o numerze (...).

Powyższe postanowienie w całości zaskarżył apelacją uczestnik Miasto Ł., zarzucając rozstrzygnięciu:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 172 k.c. przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, poprzez fakt przyjęcia zastosowania tego przepisu w stanie faktycznym, który powyższego nie uzasadniał, w istocie wymyślenie faktu posiadania samoistnego nieruchomości przez wnioskodawcę, na który to fakt, nie wskazywał żaden dowód w sprawie,

2.  naruszenie prawa procesowego:

a)  art. 233 k.p.c. poprzez nielogiczną ocenę materiału dowodowego, w istocie wymyślenie treści porozumienia pomiędzy wnioskodawcą a poprzednikami prawnymi właściciela nieruchomości, gdy żadne okoliczności faktyczne w sprawie na powyższe nie wskazywały, a dowody wskazywały wyraźnie na inną ocenę porozumienia,

b)  art. 244 k.c. przez przyjęcie przez Sąd większego znaczenia dowodu z zeznań świadków, dość chaotycznych i wyrywkowych niż dokumentu urzędowego.

Ponadto skarżący wniósł o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. P., dowodu z mapy geodezyjnej otrzymanej przez w/w osobę oraz zeznań W. R. wskazując, że wnioski dowodowe są spóźnione, ale możliwe dopiero w tej fazie postępowania, gdyż w dniu 9 grudnia 2015 roku świadek J. P. zgłosił się do urzędu Miasta Ł. i poinformował o istotnych informacji w sprawie oraz o woli swojej i świadka W. R. zeznawania w niniejszej sprawie, a także przedstawił mapę geodezyjną nieruchomości nieznaną uczestnikowi wcześniej.

Przy tak sformułowanych zarzutach apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku bądź o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji uczestnika oraz wniosków dowodowych jako spóźnionych i powołanych jedynie dla zwłoki oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że wniosek dowodowy zgłoszony w apelacji podlegał oddaleniu, m.in. dlatego, że nie wskazano na jaką okoliczność został zgłoszony.

Odnosząc się do wniesionej apelacji należy zaznaczyć, że Sąd Rejonowy dokonał właściwej oceny zebranego materiału dowodowego i z tego względu Sąd Odwoławczy w pełni podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, przyjmując je za własne i uznając za zbędne powielanie ich w treści uzasadnienia.

Sąd wnikliwie wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające znaczenie dla rozstrzygnięcia. Nie sposób też powiedzieć, aby Sądowi umknął jakikolwiek aspekt sprawy. Inaczej mówiąc okoliczności faktyczne sprawy zostały należycie zweryfikowane i ocenione oraz we właściwy sposób powiązane z unormowaniami prawnymi mającymi zastosowanie w sprawie o zasiedzenie. Tym samym na pełną akceptację zasługują też rozważania merytoryczne, stanowiące konsekwencję bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Sąd II instancji nie dopatrzył się też żadnego uchybienia co do art. 233 § 1 k.p.c., przewidującego zasadę swobodnej oceny dowodów.

Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

Wskazać bowiem należy, że Sąd Rejonowy ustalił prawidłowo, że pomiędzy J. J. a S. S. doszło do porozumienia na mocy, którego wnioskodawca miał zajmować się nieruchomością przy ulicy (...) w Ł., stanowiącą działki gruntu o numerach ewidencyjnych (...), tak by nieruchomość ta była w dobrym stanie, by substancja jej nie uległa degradacji, nadto J. J. miał opiekować się S. S., w zamian za co nieruchomość ta miała przypaść J. J. na własność po śmierci S. S.. Natomiast treść i skutki porozumienia zawartego między J. J. a S. S. należało oceniać przez pryzmat zwyczajów, braku wykształcenia prawniczego osób zawierających to porozumienie, biorąc pod uwagę cel jaki towarzyszył woli stron zawierających to porozumienie. Wolą S. S. było, by J. S. stał się właścicielem nieruchomości objętej wnioskiem, by dorobek jej życia nie został zmarnowany po jej śmierci. Taki cel przyświecał S. S., gdy zawierała porozumienie z J. J..

Wbrew zatem twierdzeniom skarżącego, nie doszło do „wymyślenia” porozumienia pomiędzy wnioskodawcą a właścicielem nieruchomości oraz aby na skutek porozumienia doszło do przeniesienia własności nieruchomości.

Nie można też uznać, aby Sąd Rejonowy ocenił materiał zgromadzony w sprawie wyrywkowo i chaotycznie. Ponadto nie sposób zgodzić się ze skarżącym, aby doszło do naruszenia art. 244 k.p.c.

Bez znaczenia i wpływu na rozstrzygnięcie Sądu pozostawał fakt zameldowania wnioskodawcy pod adresem w Ł., przy ul. WIN 4/4.

Jednocześnie podkreślenia wymaga, że wnioskodawca wystąpił z wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia przed wydaniem przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po S. M..

Zarzut jakoby Sąd Rejonowy nieprawidłowo zastosował w niniejszej sprawie art. 172 k.c. przyjmując fakt posiadania samoistnego nieruchomości przez wnioskodawcę, również należy uznać za chybiony. Nie sposób jest zatem przyznać rację skarżącemu, aby Sąd Rejonowy „wymyślił” fakt posiadania samoistnego nieruchomości przez J. J..

Przypomnieć należy, że nabyć własność nieruchomości w drodze zasiedzenia może osoba, która posiadała ją samoistnie przez przewidziany w ustawie okres czasu, nie będąc jednocześnie jej właścicielem. Posiadanie samoistne jest określonym rodzajem władztwa nad rzeczą, na które składa się element fizyczny ( corpus) oraz element psychiczny ( animus). Pierwszy z nich oznacza, że pewna osoba znajduje się w sytuacji, która daje jej możliwość władania rzeczą w sposób będący udziałem podmiotów, którym przysługuje do rzeczy prawo własności, a drugi – że towarzyszy temu wola korzystania z rzeczy dla siebie w taki sposób, jak gdyby posiadacz był jej właścicielem. Ponadto dla przyjęcia samoistnego posiadania nieruchomości konieczne jest wykonywanie czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty i niezależny od woli innej osoby stan władania nieruchomością. Wszystkie dyspozycje władającego powinny więc odpowiadać swoją treścią dyspozycjom właściciela. Posiadaczem samoistnym rzeczy jest zatem ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel, korzystając z niej z wyłączeniem innych osób, pobiera pożytki i dochody, a także uważa się za uprawnionego do rozporządzenia nią (art. 140 k.c.). Ustalenie charakteru posiadania (czy jest ono samoistne czy zależne) odbywa się na podstawie manifestowanych przez posiadacza i widocznych na zewnątrz przejawów władania rzeczą i zawsze musi odnosić się do okoliczności konkretnego przypadku. Jako przejawy samoistnego posiadania nieruchomości wymienia się przykładowo ogrodzenie działki gruntu, jej zabudowanie lub zagospodarowanie w inny sposób, dbanie o jej utrzymanie w stanie niepogorszonym, czynienie innego rodzaju nakładów, pobieranie pożytków czy uiszczanie należnych od nieruchomości danin publicznych (tak np. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 12 lutego 2014 roku, IV CSK 271/13, LEX nr 1444459).

W niniejszej sprawie sposób władania nieruchomością przez J. J. wyraźnie wskazywał na wolę wykonywania prawa dla siebie, tak jak czyni to właściciel i przesądzał o samoistnym charakterze jego posiadania. O fakcie tym przesądzało płacenie podatków od przedmiotowej nieruchomości, przeprowadzenie prac remontowo – naprawczych budynku mieszkalnego położonego na tej nieruchomości, sprzątanie terenu tej nieruchomości, wykonywanie czynności gospodarskich związanych z pielęgnacją terenu tej nieruchomości.

Słusznie zatem Sąd Rejonowy przyjął, że z chwilą śmierci S. S., wnioskodawca rozpoczął władanie nieruchomością, jak właściciel, tj. od dnia 5 lipca 1984 roku. Ponadto Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił fakt nabycia władania rzeczą w złej wierze, ponieważ wnioskodawca zaczął posiadać nieruchomość w wyniku ustnego porozumienia ze S. S., wiedząc kto jest właścicielem tej nieruchomości.

W tym stanie rzeczy skoro zarzuty apelacyjne okazały się chybione, to środek odwoławczy nie mógł wywrzeć zamierzonego skutku i podlegał oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

W niniejszej sprawie zachodziły podstawy do odstąpienia od wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. reguły ponoszenia przez każdego uczestnika kosztów postępowania nieprocesowego związanych z jego udziałem w sprawie, bowiem interesy wnioskodawcy i uczestnika postępowania były niewątpliwie sprzeczne. Wnioskodawca dążył bowiem do stwierdzenia nabycia prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie, zaś uczestnik sprzeciwiał się temu w toku postępowania. W tej sytuacji zasadnym było orzeczenie o kosztach postępowania na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. i zasądzenie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania apelacyjnego. Na koszty te w kwocie 1.800 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego wnioskodawcy ustalone na podstawie § 7 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490) i w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r. poz. 1804).