Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 439/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo W. D. i B. D. przeciwko M. S. i S. L. o zapłatę kwoty 1103,14 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 16 sierpnia 2004 roku do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach procesu.

Powodowie dochodzili zwrotu kosztów naprawy zawieszenia nabytego od pozwanych samochodu marki S.. Pozwani sprzedali ten samochód deklarując, że zawieszenie jest po remoncie. Sąd uznał, że powodowie nie udowodnili wadliwości naprawy zawieszenia, którą przeprowadził P. S. (1). Tym samym nie wykazali, żew dniu sprzedaży pojazd znajdował się w nienależytym stanie technicznym. Nie zostały więc spełnione warunki do przyznania powodom odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy sprzedaży pojazdu.

Apelację od powyższego wyroku złożyli powodowie zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji oraz zasądzenie od pozwanych kosztów procesu według norm przepisanych poniesionych w obu instancjach.

Skarżący podnieśli następujące zarzuty:

- naruszenia prawa procesowego:

1) poprzez niedopuszczenie przez Sąd I instancji do zadawania pytań przez stronę powodową świadkowi P. S. (1) co udaremniło sprawdzenie jego wiedzy teoretycznej, mającej istotny wpływ na prawidłowe dokonanie naprawy, co miało kardynalny wpływ na orzeczenie Sądu;

2) zarówno strona pozwana we wniosku dowodowym jak i Sąd w wezwaniu pominął fakt (nie sprecyzowali), na jaką okoliczność powołuje tego świadka - tym samym uniemożliwił stronie powodowej złożenie wniosku o powołanie biegłego sądowego w tej sprawie;

3) stwierdzenie Sądu, iż faktura VAT nr (...), a wystawiona przez Autoryzowanego Partnera Serwisowego V. Grup (...), po przedłożeniu Sądowi, jest dokumentem prywatnym i nie stanowi dowodu dokonania naprawy;

4) na skutek powyższego w hierarchii dowodowej bezprzedmiotowe jest uznanie za wiarygodny dowodu z zeznań świadka P. S. (1);

- naruszenia prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie przepisu art. 471 k.c., i zupełne pominięcie art. 472 k.c. które mają istotny wpływ na sentencję zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego, który przyjmuje je za własne.

Podniesione w apelacji zarzuty w istocie zmierzają do podważenia oceny zgromadzonego materiału dowodowego i wykazania wbrew poczynionym przez Sąd I instancji ustaleniom, że zakupiony przez powodów pojazd znajdował się w gorszym stanie technicznym niż wynikało to z zawartej z pozwanymi umowy.

W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność, że pojazd marki S. w dniu sprzedaży znajdował się w nienależytym stanie technicznym, a wykonana przez P. S. (2) naprawa zawieszenia została wykonana wadliwie nie znajduje żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy. Podkreślić w tym miejscu trzeba, iż ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na powodach, którzy z tego twierdzenia wywodzili korzystne dla siebie skutki prawne. Skoro powodowie dochodzili odszkodowania to powinni wykazać przesłanki odpowiedzialności pozwanych. Wbrew opinii wyrażonej w uzasadnieniu apelacji, w niniejszej sprawie nie doszło do odwrócenia ciężaru dowodu, wobec czego nawet ewentualna bierność dowodowa pozwanych nie mogłaby wywoływać dla nich niekorzystnych skutków procesowych. Zresztą, pozwani odnieśli się do twierdzeń powodów kwestionując roszczenie dochodzone pozwem co do zasady jak i co do wysokości. Co więcej, wykazali inicjatywę dowodową wnosząc o przesłuchanie świadka P. S. (1) co do spornych faktów między stronami, a mianowicie na okoliczność naprawy zawieszenia w przedmiotowym pojeździe.

Zgodzić należy się z konkluzją Sądu Rejonowego, że pozwani nie przedstawili dostatecznych dowodów na poparcie twierdzeń, na których opierali swoje żądanie. Przede wszystkim nie wykazali, iż naprawa zawieszenia w samochodzie marki S. została przeprowadzona w sposób nieprofesjonalny, a co za tym idzie stan pojazdu w dniu sprzedaży w rzeczywistości odbiegał od tego co strony uzgodniły w umowie. Skarżący swoje twierdzenie w tym względzie opierali głównie na własnych zeznaniach, które zostały złożone w toku postępowania oraz dokumencie w postaci oświadczenia kierownika serwisu, w którym dokonali oni po zakupie pojazdu naprawy podzespołów zawieszenia. W ocenie Sądu Okręgowego dowody te nie potwierdzają faktów przytoczonych w pozwie co do stanu technicznego samochodu. W sytuacji procesowej z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości, że ocena stanu technicznego samochodu powodów wymagała wiadomości specjalnych i nie może opierać się jedynie na twierdzeniu strony. Nie jest bowiem rolą strony, która nie pełni roli procesowej biegłego powołanego przez sąd w konkretnej sprawie, ocena czy naprawa w pojeździe została przeprowadzona zgodnie ze wskazaniami i stanem wiedzy technicznej. Powodowie nie wnieśli jednak o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na tę okoliczność.

To interes powodów, jakim jest wygranie procesu, nakazywał podjąć wszelkie możliwe czynności procesowe w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach, czemu skarżący z przyczyn przedstawionych powyżej nie sprostali. Nieuzasadnione jest również oczekiwanie, by sąd, z urzędu i przy braku stosownych wniosków dowodowych, miał dopuszczać dowód z opinii biegłego. Ocena ta jest zasadna tym bardziej, że Sąd Rejonowy udzielił powodom stosownych pouczeń w zakresie ich obowiązków dowodowych.

Nie można zgodzić się z zarzutem, iż brak jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej powodów w tym zakresie jest wynikiem uchylenia przez Przewodniczącego na rozprawie w dniu 14 kwietnia 2015 roku pytań zadanych przez powoda świadkowi P. S. (1) a zmierzających do zweryfikowania wiedzy technicznej świadka. Jak wyjaśniono powyżej okoliczności istotne dla wyjaśnienia niniejszej sprawy, a dotyczące stanu technicznego pojazdu w dniu sprzedaży mogły zostać ustalone jedynie w drodze dowodu z opinii biegłego, stąd też skierowane przez powoda do świadka pytania „jakie są rodzaje pasowań” i „czy specjaliści S. znają się gorzej od świadka” nie mogły przyczynić się do rozstrzygnięcia sporu. Trzeba pamiętać, że rolą świadka jest przedstawienie faktów, a nie ich oceny, co jest zastrzeżone dla biegłego, który analizuje okoliczności przypadku pod kątem posiadanej wiedzy fachowej z określonej specjalności. Podobnie, jako nie mającą znaczenia w sprawie należy ocenić będącą przedmiotem uchylonego przez Przewodniczącego pytania kwestię poczucia ewentualnego zagrożenia powódki w samochodzie. Podkreślić przy tym należy, iż nad prawidłowości przebiegu rozprawy czuwa Przewodniczący i z mocy art. 271 k.p.c. prowadzi sprawuje także kontrolę zadawanych pytań wyrażającą się w szczególności w uchylaniu pytań niewłaściwych bądź nieistotnych.

Całkowicie chybiony jest także zarzut, iż zarówno Sąd w postanowieniu dowodowym jak i wnioskujący o jego przeprowadzenie pozwani nie zakreślili tezy dowodowej w związku z przesłuchaniem w charakterze świadka P. S. (1), co rzekomo uniemożliwiło powodom złożenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Wniosek o przesłuchanie wymienionego świadka pozwani sformułowali już w odpowiedzi na pozew, która została doręczona skarżącym. Również Sąd Rejonowy wydając na rozprawie w dniu 14 kwietnia 2015 roku postanowienie dowodowe w tym względzie, szczegółowo zakreślił tezę dowodową wskazując, iż świadek będzie zeznawał na okoliczność wykonania w lutym 2014 roku naprawy zawieszenia przedniego pojazdu i zakresu naprawy. Powyższe znajduje potwierdzenie w protokole rozprawy (k. 72 odwrót), dlatego odmienne twierdzenie powodów i oparty na nim zarzut apelacyjny mają wyłącznie gołosłowny charakter.

Jeśli chodzi o charakter i moc dowodową dokumentów w postaci faktury za naprawę pojazdu i oświadczenie kierownika serwisu, że stwierdzona podczas wizyty w serwisie usterka wynikała z wadliwego montażu, wyrazić należy przekonanie, iż wymienione dowody nie mogły mieć decydującego znaczenia przy rozstrzyganiu kwestii nienależytego wykonania umowy przez pozwanych. Zachodzi potrzeba wyjaśnienia, że ocena usterki stwierdzona przez kierownika serwisu samochodowego stanowiła jedynie dokument prywatny w rozumieniu przepisu art. 245 k.p.c. i w konsekwencji była dowodem tego, że wymieniona osoba złożyła oświadczenie zawarte w przedstawionym dokumencie. Te same uwagi zachowują aktualność w odniesieniu do faktury za naprawę pojazdu. Dokument prywatny w przeciwieństwie do dokumentu urzędowego nie korzysta z domniemania zgodności z prawdą złożonych w nim oświadczeń - formalna moc dowodowa tego dokumentu nie przesądza jego mocy materialnej. Dokument prywatny nie jest zatem sam przez się dowodem rzeczywistego stanu rzeczy, czego apelujący zupełnie nie dostrzegają. Z powodów, które były już uprzednio przedmiotem rozważań Sądu Okręgowego ustalenia w zakresie stanu technicznego spornego pojazdu mogły wynikać jedynie z opinii biegłego sądowego.

Sąd I instancji nie naruszył również przepisu art. 471 k.c. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd ten prawidłowo wywiódł, że przesłankami odpowiedzialności na podstawie wskazanego przepisu są szkoda, niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez dłużnika i związek przyczynowy między faktem niewykonania lub nienależyte wykonania zobowiązania a poniesioną szkodą. Powodowie nie zdołali wykazać żadnej z wymienionych warunków odpowiedzialności przewidzianej w art. 471 k.c., co przesądza o niezasadności powództwa.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.