Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: XII C 172/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach XII Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Ewa Dawczak-Schaefer

Protokolant:

Magdalena Kostur

po rozpoznaniu w dniu 4 sierpnia 2015 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa M. S. (1)

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej w Z.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża powódki kosztami procesu.

SSO Ewa Dawczak - Schaefer

Sygn. akt XII C 172/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 września 2013 roku powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej kwoty 83.113,30 zł tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę, na która to kwotę składają się kwoty:

a)  56.347,51 zł tytułem odszkodowania za zniszczone wskutek zdarzenia wyposażenie lokalu oraz znajdujący się w nim towary;

b)  19.035 zł tytułem odszkodowania za remont lokalu;

c)  7.703,79 zł tytułem odszkodowania za spłatę zadłużenia w ZUS przez powódkę.

Na rozprawie w dniu 28 maja 2015 roku powódka ograniczyła żądanie pozwu w części obejmującej odszkodowanie za zniszczenia do kwoty 6.347,51 zł. Podtrzymała żądanie za odszkodowanie za remont lokalu i cofnęła żądanie obejmujące spłatę zadłużenia ZUS (zapis protokołu rozprawy z dnia 28 maja 2015 roku, 00:03:41 – 00:06:11).

Na skutek cofnięcia żądania, postanowieniem z dnia 10 czerwca 2015 roku Sąd umorzył postępowanie w zakresie dotyczącym kwoty 57.703,79 złotych (k.364).

Uzasadniając żądanie powódka podała, że w dniu 16 lutego 2010r. na skutek pęknięcia rury doszło do zalania lokalu znajdującego się w budynku należącym do pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej. W tym samym dniu zgłosiła szkodę pozwanej. Na skutek powstałej szkody zniszczeniu uległy towary handlowe w postaci odzieży, galanterii skórzanej i sprzętu AGD o łącznej wartości 56.347,51 zł. Szkody w zakresie robót budowlanych i instalacyjnych powstałe na skutek zdarzenia wyniosły 19.035 zł. W związku z tym, że lokal nie nadawał się do prowadzenia działalności pozwana popadła w zadłużenie w ZUS (k.2-13).

Postanowieniem z dnia 25 września 2013 roku powódka została zwolniona od kosztów sądowych w całości (k.15).

Pozwana wniosła o oddalenie roszczeń powódki w całości i obciążenie jej kosztami postępowania. Wskazała, że po zgłoszeniu szkody firmie (...) która jest zarządcą budynku na miejsce zdarzenia udali się jej przedstawiciele W. P. i członek zarządu wspólnoty W. C., którzy ustalili, że do zalania doszło z powodu pęknięcia pionu wodnego w mieszkaniu nr (...) stanowiącym własność J. B.. Zakwestionowała wysokość szkody podnosząc, iż ilość wody i miejsce, w którym nastąpiło pęknięcie wyklucza powstanie szkody w rozmiarze opisanym w pozwie. Oświadczyła, iż budynek ma 100 lat, instalacja kanalizacyjna oraz elementy odprowadzania ścieków znajdowały się w dobrym stanie technicznym, a awaria z 16 lutego 2010 roku była pierwszą awarią instalacji wodnej. Dodała, że zarządcy nie mieli dostępu do lokalu, w którym doszło do pęknięcia rury. W związku z powyższym pozwana nie miała więc żadnych możliwości by jemu zapobiec, dlatego też nie ma jakichkolwiek podstaw do przypisania wspólnocie winy za powstanie szkody. Dodała, że powódka nie ma legitymacji czynnej, albowiem jest ona jedynie najemcą lokalu, w związku z czym legitymację czynną w zakresie roszczeń o naprawienie uszkodzeń lokalu ma wyłącznie wynajmujący lokal. Poddała również w wątpliwość wysokość dochodzonej kwoty. Powódka prowadziła bowiem sprzedaż odzieży używanej, której wartość była niewielka. Dodała, że powódka nie wykazała też związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy szkodą a roszczeniem w zakresie swoich zobowiązań finansowych (k.78-80).

Podczas rozprawy w dniu 4 sierpnia 2015 roku pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia oświadczając, że powództwo w sprawie zostało przedawnione z uwagi na datę w której powódka otrzymała protokół oględzin, co przyznała, iż zostało to uczynione w dniu zalania a roszczenie obejmujące szkodę przeciwko pozwanemu zgłosiła po upływie 3 lat (zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:36:03).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka była podnajemcą lokalu użytkowego położonego przy ul. (...) w Z., w którym prowadziła działalność gospodarczą w postaci sklepu z odzieżą, galanterią skórzaną, wyposażeniem wnętrz i drobnym sprzętem AGD. Lokal ten został gruntownie wyremontowany w 2009 roku, położono m.in. kasetony sufitowe, pomalowano tynki, położono nowe tapety, podłogi. Co roku lokal ten był odnawiany (zeznania świadka G. S., protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.102-103, przesłuchanie powódki – zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26-00:26:27, k.375). Sklep powódki cieszył się dużą popularnością – odwiedzali go zarówno stali klienci, jak również przypadkowe osoby. Towar w sklepie był dobry gatunkowo, znanych marek, renomowanych firm w konkurencyjnych cenach. Poza ubraniami powódka sprzedawała biżuterię sztuczną i torebki (zeznania świadka M. S. (2), protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.102v-103, zeznania świadka D. S., protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.104, zeznania świadka H. K., zapis protokołu rozprawy z dnia 6 marca 2014 roku, 00:16:26-00:25:02, przesłuchanie powódki – zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26-00:26:27, k.375). Całoroczne obroty powódki oscylowały w okolicach 100.000 – 200.000 zł. Jednakże w 2009 roku powódka odnotowała straty spowodowane dużym stanem magazynu z uwagi na likwidowane inne jej sklepy. Osiągane przez nią dochody miały tendencję malejącą. W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą powódka zaciągała kredyty adekwatne do wysokości uzyskiwanych dochodów, które spłacała (zeznania świadka D. K., zapis protokołu rozprawy z dnia 6 marca 2014 roku, 00:08:56-00:16:26, przesłuchanie powódki – zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26-00:26:27, k.375).

W dniu 30 października 2009 roku został przeprowadzony przez inspektora budowlanego posiadającego uprawnienia budowlane J. W. wraz z W. P. (technikiem z ramienia Wspólnoty) przegląd stanu technicznego budynku przy ulicy (...). Stan techniczny instalacji c.o., c.w.u., węzła cieplnego, instalacji kanalizacji, elementów odprowadzenia ścieków z budynków, przejścia przyłączy przez ściany budynku oceniono jako dobry. Nie było korozji, rdzy (protokół rocznego przeglądu, k.61). Przegląd ten został przeprowadzony w ten sposób, że został oceniony stan techniczny klatki, piwnicy i strych, chodnik i podwórko. Obejmował przyłącza kanalizacyjne i piony wodne które są w piwnicy oraz przyłącza do budynków. Nie były sprawdzane piony wodne w mieszkaniach. Obiekt pod względem konstrukcyjno – budowlanym wymagał remontu.
W dniu 16 lutego 2010 roku lokal zajmowany przez powódkę został zalany na skutek pęknięcia rury w mieszkaniu nr (...) stanowiącym własność J. B.. Rura w miejscu awarii była skorodowana (zeznania świadka W. P. protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.103-104). Zalaniu uległy pomieszczenia, w którym znajdował się sklep z tanią odzieżą, regały, sprzęt elektryczny. Zalane zostały sufity i rzeczy w pomieszczeniu handlowym oraz na zapleczu w biurze. Zalany został też towar (odzież) i kasetonowy podwieszany sufit (zeznania świadka A. W., zapis protokołu rozprawy z dnia 30 sierpnia 2011 roku, w aktach X GC 85/11, k. 259-260 akt XII C 172/13, zeznania świadka G. S., protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.102-103, zeznania świadka W. P., protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.103-104, przesłuchanie powódki – zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26-00:26:27, k.375). Z uwagi na wielkość zalania i powstałe szkody lokal musiał być remontowany i nie można w nim w pełni prowadzić dalszej działalności (protokół z oględzin, oświadczenie głównego specjalisty ds. Technicznych i Administracji W. P. z 16/02/2010r., k.238, zeznania świadka W. P. protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku). Działający w imieniu Wspólnoty Mieszkaniowej główny specjalista ds. Technicznych i Administracji W. P. potwierdził odpowiedzialność za zaistniałą szkodę w protokole oględzin oraz wręczył powódce polisę ubezpieczenia w (...) S.A. o numerze (...) (k.238, zeznania powódki, zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26 - 00:24:44, zeznania świadka G. S., zapis protokołu rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku, k.102-103, przesłuchanie powódki – zapis protokołu rozprawy z dnia 4 sierpnia 2015 roku, 00:07:26-00:26:27, k.375). Zalane obuwie, torby i odzież skórzana zniszczone podczas zalania nie przedstawiały żadnej wartości handlowej i nie mogły być przedmiotem obrotu handlowego (opinia biegłego Z. S., k.120). Wysokość poniesionej przez powódkę szkody w wyniku zdarzenia objętego sporem z uwzględnieniem szkód w towarze wynosi 56.347,51 zł (opinia biegłego z zakresu szacowania ruchomości J. R., k.116 – 120). Wartość strat zaliczonych przez powódkę do kosztów uzyskania przychodów z tytułu zalania lokalu wynosi powstałych na skutek zniszczenia wyposażenia lokalu i znajdujących się w nim towarów handlowych – odzieży, galanterii skórzanej i sprzętu AGD, które nie nadawały się do naprawy wyniosła 56.347,51 zł (protokół strat z 16 lutego 2010 roku, k.163-172). Za wywóz odpadów o kodach (...), (...), w tym (...), tj. odpadów skóry wygarbowanej (torebki, bytu, płaszcze itp.) powódka zapłaciła 564,61 zł (faktura VAT nr (...), k. 161, karty przekazania odpadów (...) k.161v-162v).

W marcu 2010 roku została przeprowadzona inspekcja poziomów wodnych, pionów wodnych i kanalizacyjnych w piwnicy, po której, z powodu korozji, zalecono przeprowadzenie remontu rur w piwnicach. Stan rur z powodu rdzy, korozji został oceniony na dostateczny. W czerwcu 2010 roku wymieniono 1 pion w mieszkaniach w budynku, poziomy w piwnicy, przyłącza (zeznania świadka J. W., zapis protokołu rozprawy z dnia 24 lipca 2014 roku, 00:06:29 – 00:23:15, zeznania świadka W. P. protokół rozprawy z dnia 16 stycznia 2014 roku).

W dniu 28 lutego 2011 roku powódka złożyła do tut. Sądu pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę kwoty 168.622 zł. Ostatecznie Sąd Apelacyjny w Katowicach w sprawie o sygn. akt V ACa 882/14 wyrokiem z dnia 12 lutego 2015 roku na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 13 grudnia 2012 roku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 28.083,93 złote z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2011 roku, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił oddalając apelacje stron w pozostałej części (akta Sądu Okręgowego w Gliwicach, Wydział X Gospodarczy o sygn. akt X Gc 85/11).

Pozwany przez powódkę ubezpieczyciel wypłacił jej odszkodowanie w kwocie łącznej 21.916,72 zł (okoliczność bezsporna, z uzasadnienia SN z dnia 23/07/2014r., V CSK 512/13, wyrok SA w Katowicach z dnia 12/02/2015r., V ACa 882/14).

Powódka pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z mężem i 17 – letnią uczącą się córką w mieszkaniu w stosunku do którego toczy się obecnie postępowanie egzekucyjne. Rodzina powódki utrzymuje się z pomocy opieki społecznej w łącznej kwocie 1160,70 zł. Łączne koszty utrzymania powódki wynoszą 466,15 zł. Powódka ma również kredyt zaciągnięty na kwotę 350.000 zł (k.357-359).

Ustalając wskazany wyżej stan faktyczny Sąd oparł się na powołanych wyżej dowodach. Ustaleń w zakresie tej części stanu faktycznego, która miała decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia, a dotyczyła zgłoszenia roszczenia przez powódkę, otrzymania przez nią polisy ubezpieczeniowej, tj. o powzięciu przez powódkę informacji o dacie i osobie odpowiedzialnej za szkodę, sąd dokonał na podstawie art. 229 k.p.c., mając na uwadze ich niesporny charakter. W pozostałym zakresie sąd przeprowadził postępowanie dowodowe obejmujące analizę przedstawionych dokumentów oraz przesłuchania stron dokonując ich oceny przy zastosowaniu kryteriów ujętych w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd dał wiarę zeznaniom powołanych wyżej świadków, których zeznania wzajemnie ze sobą korelowały i uzupełniały się. Sąd przeprowadził również dowód z opinii przeprowadzonych w postępowaniu toczącym się przed Wydziałem X Gospodarczym tut. Sądu o sygn. akt X GC 85/11. Co prawda zagadnienie korzystania z materiału dowodowego zebranego w innym postępowaniu cywilnym budzi kontrowersje zarówno w doktrynie (za dopuszczalnością wykorzystania dowodów zebranych poza toczącym się procesem wypowiedział się M.Waligórski (Moc dowodowa ustaleń faktycznych zawartych w uzasadnieniu orzeczenia, Nowe Prawo 1953, nr 3, str. 30-31), natomiast B.Dobrzański kategorycznie sprzeciwił się wykorzystaniu materiału dowodowego z innej sprawy. Także orzecznictwo prezentuje podobne stanowisko jednak co do zasady nie wyklucza wykorzystania dowodów, w tym opinii biegłych, z innych postępowań, o ile dotyczą tych samych podlegających badaniu okoliczności faktycznych (II C 901/37,, III CR 340/56, I CR 991/16, SA w Rzeszowie, I ACa 431/09). Opowiadając się zatem za stanowiskiem umożliwiającym wykorzystanie opinii sporządzonej w innej sprawie Sąd ustalił wysokość doznanej przez powódkę szkody w oparciu o opinię sporządzoną przez biegłego z zakresu szacowania ruchomości J. R. z dnia 30 kwietnia 2012 roku, która to opinia nie została przez żadną ze stron zakwestionowana w niniejszym postępowaniu jak i w oparciu o opinię biegłego ds. jakości obuwia, galanterii skórzanej, tworzyw sztucznych oraz odzieży skórzanej Z. S..

Sąd oddalił wnioski dowodowe powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa i kosztorysowania, wyciągów z BIK oraz informacji ZUS w Z. z dnia 14 października 2010 roku. Powódka cofnęła żądanie w zakresie odszkodowania za spłatę zadłużenia w ZUS, zatem przeprowadzenie dowodu z wnioskowanych przez powódkę dokumentów było zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd uznał również, wobec oświadczeń powódki, że przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa i kosztorysowania jest zbędne i doprowadzi do zwłoki w postępowaniu.

Sąd zważył co następuje:

Powódka domagała się zasądzenia od pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej odszkodowania za szkodę, której doznała na skutek zalania wynajmowanego przez nią lokalu, w którym prowadziła działalność gospodarczą. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia argumentując, że powódka już w dniu zdarzenia wiedziała o osobie obowiązanej do naprawienia szkody i o ograniczeniu odpowiedzialności ubezpieczyciela zarządcy nieruchomości.

Po przeprowadzeniu długiego postępowania dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że podniesiony przez stronę pozwaną na rozprawie w dniu 4 sierpnia 2015 roku argument o przedawnieniu roszczenia zasługuje na uwzględnienie.

Stosownie do treści art. 117 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Oznacza to, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata (art. 118 k.c.). Zgodnie z treścią art. 123 bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Zgodnie z treścią art. 442 ( 1) § 1 roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W konsekwencji, jeżeli poszkodowany dowie się o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody później niż o samej szkodzie, to ta późniejsza data wyznacza początek biegu przedawnienia (por. wyrok SN z dnia 27 października 2010 r., V CSK 107/10, LEX nr 677913; wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2002 r., IV CKN 949/00, Biul. SN 2002, nr 11, poz. 11; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania..., s. 273). Ponieważ chwilą określającą początek trzyletniego biegu przedawnienia jest moment „dowiedzenia się o szkodzie” i „osobie obowiązanej do jej naprawienia”, a nie o zakresie szkody czy trwałości jej następstw, dlatego uznaje się, że jest to moment, gdy poszkodowany zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody i ma świadomość doznanej szkody (por. wyrok SN z dnia 18 września 2002 r., III CKN 597/2000, niepubl.; wyrok SA w Poznaniu z dnia 21 marca 2006 r., I ACa 1116/05, LEX nr 19451810; wyrok SA w Krakowie z dnia 5 maja 2010 r., III APa 4/10, OSA 2011, z. 3, poz. 91).

Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony przeciwko pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej w dniu 9 września 2013 roku, a zatem po upływie trzyletniego okresu od dnia zdarzenia, które miało miejsce w dniu 16 lutego 2010 roku. Podkreślenia wymaga, że już w dniu zdarzenia powódka dowiedziała się zarówno o szkodzie, jak również o osobie zobowiązanej do jej naprawienia, ponieważ w tym dniu powódka otrzymała od pozwanej wspólnoty, uznającej jej roszczenie, polisę ubezpieczeniową. Z treści otrzymanej polisy jednoznacznie wynikała górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela opiewającą na kwotę 50.000 zł.

Posiadając wiedzę na temat ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela do kwoty 50.000 zł powódka domagając się odszkodowania przewyższającego tę kwotę winna była zgłosić żądanie również przeciwko pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej i dochodzić odszkodowania od Wspólnoty, tym bardziej, że w postępowaniu toczącym się przeciwko jej ubezpieczycielowi była już reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter akcesoryjny, ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony sprawca. Odpowiedzialność ubezpieczonego sprawcy musi mieścić się w granicach ochrony udzielonej przez ubezpieczyciela, a poza tym musi wystąpić wypadek ubezpieczeniowy, czyli zdarzenie, które strony w umowie ubezpieczenia określiły jako przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność ubezpieczyciela. Zakres ochrony ubezpieczeniowej wyznacza przewidziana w umowie suma gwarancyjna, stanowiąca górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Z chwilą wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego poszkodowany decyduje sam, kierując żądanie przeciwko ubezpieczonemu albo ubezpieczycielowi, albo przeciwko obu nim równocześnie. Skoro powódka nie dochodziła od razu odszkodowania od pozwanej wspólnoty to jej roszczenie uległo przedawnieniu zgodnie z treścią art. 442 1 k.c.

Biorąc pod uwagę fakt, że skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa nie ma potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie, a ich badanie w takiej sytuacji staje się zbędne (wyrok SN z dnia 11 sierpnia 2010 roku, I CSK 653/09, uzasadnienie uchwały pełnego składu IC SN z dnia 17 lutego 2006 r. III CZP 84/05, OSNC 2006, nr 7-8, poz. 114).

Z uwagi na trudną sytuację finansową powódki wykazaną w trakcie postępowania Sąd odstąpił od obciążania powódki kosztami biorąc pod uwagę treść art. 102 k.p.c. Zgodnie zatem z art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może nie obciążyć kosztami strony przegrywającej. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 15 lutego 2012 r. /sygn. I CZ 165/11/: „Przepis art. 102 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny. Wprawdzie kwestia trafności jego zastosowania co do zasady może być objęta kontrolą Sądu wyższego rzędu, niemniej jednak ewentualna zmiana zaskarżonego orzeczenia o kosztach powinna następować wyjątkowo”. Przywołany przepis, realizujący zasadę słuszności, stanowi wyjątek od ogólnej reguły obciążania stron kosztami procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę jest zobowiązana zwrócić przeciwnikowi, na jego żądanie, wszystkie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (art. 98 § 1 k.p.c.). Hipoteza przepisu art. 102 k.p.c., odwołująca się do występowania "wypadków szczególnie uzasadnionych", pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny, czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące indywidualnej sytuacji strony, stanowią podstawę do nie obciążania jej kosztami procesu. Rozstrzygając na tej podstawie o kosztach procesu sąd miał na uwadze okoliczności związane z przebiegiem niniejszego postępowania, a także aktualną sytuację życiową powódki. Odnosząc się do przebiegu postępowania Sąd miał na uwadze, że pozwana reprezentowana w niniejszej sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika dopiero po przeprowadzeniu długiego postępowania dowodowego zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia, którego Sąd nie mógł wziąć pod uwagę z urzędu. Świadomość o możliwości podniesienia tego zarzutu pozwana miała już od początku postępowania, ponieważ z protokołu przyjęcia zgłoszenia szkody w sposób jednoznaczny wynikało, że już w tym dniu powódka otrzymała dokument polisy zawierający wskazanie sumy ubezpieczenia. Okoliczność ta wskazuje zatem, że powódka wystąpiła na drogę sądową z rzeczywistej potrzeby realizacji roszczenia, o słuszności którego była przekonana. Nadto Sąd wziął pod uwagę, że powódka aktualnie pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z mężem i 17 – letnią uczącą się córką w mieszkaniu w stosunku do którego toczy się obecnie postępowanie egzekucyjne. Rodzina powódki utrzymuje się z pomocy opieki społecznej w łącznej kwocie 1160,70 zł, co w ocenie Sądu, przy uwzględnieniu zachowania pozwanej w toku postępowania uzasadnia odstąpienie od obciążania jej kosztami.

SSO Ewa Dawczak – Schaefer