Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 175/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lipca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

Sędziowie: SO Agnieszka Górska

SR del. Anna Górnik (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Joanna Witkowska

po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko H. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 22 grudnia 2015 roku, sygnatura akt X GC 487/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  oddala powództwo

2.  zasądza od powoda R. B. na rzecz pozwanego H. S. kwotę 2.417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.692 zł (trzy tysiące sześćset dziewięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO A. G. SSO A. B. SSR del. A. G.

Sygn. akt VIII Ga 175/16

UZASADNIENIE

Powód R. B. wniósł o zasądzenie do pozwanego H. S. kwoty 25.830 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwot: 4.305 zł od dnia 15 marca 2012 r., 4.305 zł od dnia 14 kwietnia 2012 r., 4.305 zł od dnia 15 maja 2012 r., 4.305 zł od dnia 14 czerwca 2012 roku, 4 305 zł od dnia 15 lipca 2012 roku oraz od kwoty 4.305 zł od dnia 14 sierpnia 2012 roku i kosztami postępowania. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że wynajął pozwanemu maszyny stolarskie, które uprzednio od niego nabył i z tego tytułu wystawił pozwanemu szereg faktur VAT za okres luty - lipiec 2012 r., których pozwany nie uregulował, pomimo, iż we wcześniejszym okresie pozwany należności czynszowe uiszczał bez zastrzeżeń. Wezwanie do zapłaty pozostało bezskuteczne.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 14 kwietnia 2014 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin-Centrum w Szczecinie nakazał pozwanej zapłacić dochodzoną pozwem kwotę wraz kosztami procesu.

Pozwany zaskarżył nakaz w całości domagając się jego uchylania oraz zasądzenia od powoda na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany podniósł, że zawarł z powodem umowę najmu maszyn stolarskich oraz że był zobowiązany do uiszczania czynszu najmu, przyznając, że w 2007 r. sprzedał powodowi zbędne w jego przedsiębiorstwie maszyny stolarskie. Pozwany zaznaczył przy tym, że maszynę w postaci tokarki do 26 października 2008 r. odpłatnie używał za zgodą powoda, płacąc powodowi nie więcej niż 300 zł miesięcznie. Pozwany wskazał, że powód odebrał dwie spośród czterech maszyn, dwie pozostałe znajdują się u pozwanego, pozwany jednak z nich nie korzystał. Nadto zaprzeczył ażeby powód kiedykolwiek wcześniej obciążał go czynszem najmu. Pozwany wskazał, że małżonki stron postępowania są siostrami, a powód współpracował z pozwanym i świadczył na jego rzecz usługi księgowe i miał w związku z tym nieograniczony dostęp do firmowego rachunku bankowego pozwanego, który umożliwił mu samodzielne wykonywanie operacji bankowych. Pozwany podkreślił, że nie posiada i nie posiadał żadnych umiejętności posługiwania się rachunkiem bankowym za pośrednictwem Internetu i nie mógł sprawdzać stanu rachunku i dokonywanych na nim operacji bankowych. Pozwany podkreślił, że takich umiejętności nie posiadała także jego małżonka. W nawiązaniu do powyższego pozwany wskazał, że pod koniec 2013 roku jego małżonka powzięła wiadomość, że z rachunku bankowego pozwanego wykonywane były przelewy znacznej wartości nie znajdujących uzasadnienia gospodarczego, w szczególności były to przelewy wykonywane na rzecz powoda w wielkościach przekraczających uzgodnienia z powodem. Po otrzymaniu historii rachunku bankowego pozwany zorientował się, że na rzecz powoda dokonywane były przelewy stanowiące zapłatę za faktury, których pozwany nigdy nie otrzymał. W związku z powyższym pozwany w dniu 15 stycznia 2014 r. wystąpił do banku o wydanie nowego pakietu startowego, aby odsunąć powoda od dysponowania rachunkiem. Niezależnie pozwany zaznaczył, że równowartość rocznego czynszu za rzekomy najem przekraczała cenę za jaką pozwany sprzedał powodowi maszyny, co prowadzi do wniosku, że takie ukształtowanie wzajemnych zobowiązań byłoby irracjonalne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Pozwany podkreślił także, że powód nie przedstawił mu wystawionych tytułem czynszu faktur VAT. Dalej pozwany zaznaczył, że pomiędzy stronami postępowania toczyło się także postępowanie przed Sądem Okręgowym w Szczecinie (I C 392/14), w której powód złożył do akt postępowania faktury VAT w tej samej wysokości, mimo, że wskazana w nich podstawa płatności była zupełnie inna. W ocenie pozwanego powód tworzył dokumenty finansowe, na podstawie których dokonywał przelewów na swoją rzecz.

Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.830 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot: - 4.305 zł od dnia 15 marca 2012 r., 4.305 zł od dnia 14 kwietnia 2012 r., 4.305 zł od dnia 15 maja 2012 r., 4.305 zł od dnia 14 czerwca 2012 r., 4.305 zł od dnia 15 lipca 2012 r., 4.305 zł od dnia 14 sierpnia 2012 r. oraz kwotę 3.726 zł tytułem kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następującym ustaleniach:

Strony postępowania prowadziły wieloletnią współpracę. Powód R. B. od 2000 r., a od 2005 r. na podstawie umowy o pracę, zajmował się obsługą księgową pozwanego H. S.. Współpraca stron, z racji zażyłości wzajemnych relacji (małżonki stron postępowania są siostrami) odbywała się na zasadach wzajemnego zaufania. Pozwany upoważnił powoda do dokonywania niezbędnych na potrzeby prowadzonej działalności operacji bankowych, w tym także do dokonywania przelewów. Powód wykonywał przelewy z rachunku bankowego pozwanego za jego zgodą i na jego polecenie oraz informował o historii wpływów, a pozwany nigdy nie kwestionował wykonanych przez powoda przelewów. Powód nie miał możliwości dokonywania wypłat bezpośrednio za pośrednictwem np. karty do bankomatu.

Sąd ustalił, że zarówno pozwany, jak i jego małżonka początkowo nie posiadali umiejętności internetowej obsługi rachunku bankowego. W połowie 2012 r. małżonka pozwanego J. S. opanowała umiejętność logowania się do rachunku bankowego pozwanego i kontroli wpływów na rachunku. Pozwany dotychczas nie posiada wiedzy o internetowej obsłudze rachunku bankowego.

Sąd Rejonowy ustalił także, że wobec pogarszającej się sytuacji finansowej pozwanego strony wspólnie postanowiły o rozszerzeniu prowadzonej dotychczas współpracy. Powód – zgodnie z ustaleniami stron – miał, w ramach własnej działalności gospodarczej, świadczyć usługi stolarskie na hali u pozwanego i na jego rzecz podjąć działalność. Wszelkie kwestie związane z rozszerzeniem współpracy strony ustalały ustnie, na podstawie ustnie zawartej umowy. Powód dla potrzeb prowadzonej działalności wynajmował od pozwanego część hali magazynowej, w której działalność prowadził pozwany. W 2007 r. w związku z rozszerzeniem działalności gospodarczej powód otrzymał dotację z Powiatowego Urzędu Pracy, w ramach której zakupił od pozwanego cztery maszyny w postaci: piły tarczowej za kwotę 13.000 zł, szlifierki szerokotaśmowej za kwotę 15.000 zł, frezarki pionowej za kwotę 6.000 zł oraz tokarki za kwotę 5.900 zł. Maszyny pomimo wykonanej transakcji pozostały na hali pozwanego. Powód zatrudnił także B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R. i A. K. (1), poprzednio będących pracownikami powoda (za wyjątkiem A. K. (1)). Wszelkie polecenia w/w pracownikom podczas pracy wydawał pozwany, jako kierownik zakładu zatrudniony przez powoda. Powód poza zatrudnieniem pracowników nie brał czynnego udziału w wykonywaniu na nimi nadzoru, nie wydawał im także poleceń.

Sąd ustalił również, iż w dniu 26 października 2007 r. pozwany zakupił maszynę w postaci tokarki do drewna. Współpraca stron w w/w formie zakończyła się w 2009 r., a od 2010 r. pozwany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, na podstawie ustnej umowy najmu, wynajął od powoda wcześniej zakupione przez niego maszyny. Ustalono korzystny, w porównaniu do obowiązujących wówczas cen rynkowych, dla pozwanego czynsz najmu. W 2012 r. miesięczna stawka najmu wynosiła w zakresie następujących maszyn: piła tarczowa – 1.230 zł brutto, szlifierka 1.845 zł brutto, frezarka pionowa – 615 zł brutto oraz tokarka – 615 zł brutto. Pozwany do stycznia 2012 r. regulował na rzecz powoda należności powstałe z tytułu czynszu najmu w/w maszyn. W okresie luty – lipiec 2012 r. powód wystawił pozwanemu następujące faktury VAT: nr(...) na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej; nr 4/02/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki – obie płatne do 29 lutego 2012 r.; nr 3/03/2012 na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej, nr 5/03/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki obie płatne do 30 marca 2012 roku; nr 3/04/2012 na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej, nr 5/04/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki - obie płatne do 30 kwietnia 2012 r. ; nr 3/05/2012 na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej, nr 5/05/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki – obie płatne do 30 maja 2012 r.; nr 3/06/2012 na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej, nr 5/06/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki – obie płatne do 30 czerwca 2012 roku; nr 3/07/2012 na kwotę 1.230 zł tytułem czynszu najmu piły tarczowej oraz nr 5/07/2012 na kwotę 3.075 zł tytułem czynszu najmu szlifierki, frezarki pionowej, tokarki - obie płatne do dnia 30 lipca 2012 r., których pozwany nie zapłacił, uiszczając jednak należności ujęte w późniejszych fakturach VAT.

W trakcie współpracy pomiędzy stronami postępowania doszło do konfliktu, a dotychczasowa współpraca została zerwana. Pozwany z dniem 15 stycznia 2014 r. zablokował powodowi dostęp do swojego rachunku bankowego, a następnie prowadzenie księgowości polecił M. W.. Przed powierzeniem (...) pozwany, wobec braku znajomości wykonywania przelewów internetowych, regulował należności na rzecz ZUS i US przekazem pocztowym. W efekcie pogłębiającego się pomiędzy stronami sporu powód wystąpił przeciwko pozwanego do sądu m.in. o zapłatę udzielonej pozwanemu pożyczki. W dniu 14 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał wyrok, w którym częściowo uwzględnił powództwo.

W dalszej części ustaleń Sąd I instancji wskazał, że pismem z dnia 24 stycznia 2014 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty należności z tytułu wystawionych za okres luty – lipiec 2012 roku faktur VAT. W odpowiedzi pozwany odmówił zapłaty żądanej kwoty wzywając do przedstawienia dokumentów w postaci faktur VAT stanowiących podstawę zapłaty, zarzucając jednocześnie, że stron postępowania nie łączył żaden stosunek zobowiązaniowy obligujący go do zapłaty. Pismem z dnia 1 marca 2014 r. pozwany zakwestionował fakt zawarcia umowy najmu, wskazując, że umowa ta miała charakter jedynie tymczasowy. Pozwany wskazał także, że w 2007 roku po dokonanym zakupie powód odebrał szlifierkę, a następnie tokarkę. Odnośnie pozostałych maszyn pozwany wskazał, że aktualnie stoją one nieużywane pod halą, w której pozwany prowadzi działalność gospodarczą. Pismem z dnia 4 marca 2014 roku powód wezwał pozwanego do wskazania terminu odbioru maszyn, wzywając pozwanego do zapłaty należności. Następnie – wobec odmowy zapłaty przez pozwanego należności– powód pismem z dnia 17 marca 2014 r. poinformował powoda, że do dnia 31 marca 2014 r. odbierze maszyny. Pozwany jednak odmówił wydania maszyn powodowi, co powód stwierdził w piśmie z dnia 4 kwietnia 2014 r. skierowanym do pozwanego, wskazując jednocześnie, że maszyny stojące na zewnątrz nie należą do niego. W dalszych pismach pozwany odmawiał zapłaty należności, zarzucając powodowi, że bez jego wiedzy dokonywał przelewów na swoją rzecz, a następnie pismem z dnia 23 kwietnia 2014 r. pozwany wezwał powoda do odebrania rzecz i uregulowania należności powstałej z tytułu bezumownego korzystania z przestrzeni w hali produkcyjnej w łącznej wysokości 16.000 zł.

Pozwany, pomimo iż kwestionował obowiązek zapłaty ujętych w fakturach VAT wystawionych należności tytułem czynszu najmu za okres luty – lipiec 2012 r., jako niemających odzwierciedlenia w rzeczywistych zdarzeniach gospodarczych, nigdy nie zgłosił do urzędu skarbowego odpowiedniej korekty.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo, którego art. postawę stanowił art. 659 § 1 k.c. za uzasadnione w całości. W cenie Sądu powód sprostał ciążącemu na nim zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.c. obowiązkowi wykazania istnienia stosunku obligacyjnego i wynikającego z niego roszczenia we wskazywanej w pozwie wysokości.

Odnosząc się do argumentów kwestionujących dochodzone pozwem roszczenie Sąd uznał stanowisko pozwanej za nieuzasadnione, jako nieznajdujące oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy.

W tym względzie w pierwszej kolejności Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, że stron postępowania nie łączył stosunek obligacyjny w postaci umowy najmu szlifierki szerokotaśmowej, tokarki, piły tarczowej i frezarki pionowej, które wcześniej powód niespornie nabył od pozwanego. W ocenie Sądu uzasadnieniem dla ferowanego przez pozwanego twierdzenia o nieistnieniu umowy najmu nie jest z całą pewnością fakt, że roczny koszt najmu przewyższał koszt zakupu tych urządzeń. Wskazał bowiem, że powszechna jest praktyka, wedle której zainteresowani możliwością używania pewnych przedmiotów rezygnują z ich zakupu, a obejmują je w posiadanie na podstawie np. umowy najmu czy dzierżawy, opłacając miesięczny czynsz. Uzasadnienie dla tego rodzaju transakcji jest ściśle związane z brakiem środków na uiszczenie jednorazowej, często także stosunkowo wysokiej ceny sprzedaży urządzeń, a koszt korzystania z rzeczy, choć teoretycznie może być wyższy niż cena jej zakupu, jest uiszczany zazwyczaj (w przypadkach np. umów najmu zawartych na dłuższy okres czasu) miesięcznie, w znacznie mniejszej wysokości. Zachowania takiego, wbrew twierdzeniom pozwanego, zdaniem Sądu nie sposób uznać było za irracjonalne, wręcz przeciwne, jest to zachowanie typowe dla podmiotów, które nie są w stanie jednorazowo udźwignąć kosztu zakupu nowej maszyny lub kilku maszyn. Niezależnie jednak od powyższego Sąd zwrócił uwagę, że z zeznań świadka D. B., złożonych w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I C 392/14 jednoznacznie wynika, że cała transakcja była zabiegiem celowym i miała z jednej strony zasilić konto pozwanego poprzez zapłatę ceny, a jednocześnie z drugiej strony umożliwić mu dalsze i niezakłócone prowadzenie działalności gospodarczej przy użyciu tych maszyn. Co prawda słuchani w sprawie świadkowie B. Ł., P. D., W. Z., Z R. i A. K. nie przedstawili w tym zakresie jednolitej wersji wydarzeń, nie potrafili także jednoznacznie wskazać z jakich maszyn w trakcie wykonywania pracy korzystali, jednak ostatecznie na podstawie twierdzeń tych świadków, przy wsparciu zeznaniami świadka D. B. (małżonki powoda) i powoda, Sąd uznał, że maszyny pozostawały na terenie pozwanego i były przez niego użytkowane. Żaden ze słuchanych w sprawie świadków nie potrafił potwierdzić także wersji przedstawionej przez pozwanego, wedle której 2 spośród czterech maszyn zostały przez powoda zabrane, a 2 pozostałe nie były użytkowane. Świadkowie pozostali zgodni tylko co do faktu usunięcia przez pozwanego szlifierki szerokotaśmowej i jej zastąpienia inną, ale już żaden w nich nie potrafił umieścić tego zdarzenia w jakimkolwiek okresie czasu, czyniąc tym samym niemożliwym ustalenie, która ze szlifierek była przedmiotem transakcji, tj. czy szlifierka, która została usunięta, czy ta którą ją zastąpiono. Co do kolejnych trzech maszyn W. Z. i Z R. nie potrafili się odnieść, natomiast pozostali świadkowie wzajemnie sobie zaprzeczali wskazując, że znajdują się one na wyposażeniu hali pozwanego i są używane lub też stoją przed halą i są popsute lub też nieużywane.

Sąd stanął na stanowiska, że wobec braku jednoznacznych środków dowodowych, brak było podstaw do uznania twierdzeń pozwanego za uzasadnione, a wedle których nie korzystał on z maszyn sprzedanych powodowi, jak i tych, że powód dwie spośród czterech maszyn od pozwanego odebrał, przy czym drugą na początku 2008 r. Okoliczności tej nie potwierdził bowiem powód oraz słuchani w sprawie świadkowie będący wówczas pracownikami powoda. Zupełnie odmienne zeznania w tym zakresie przedstawiła także małżonka pozwanego, która oświadczyła, że powód od razu po zrealizowaniu umowy sprzedaży odebrał 2 maszyny, podczas gdy wedle twierdzeń pozwanego korzystał on z jednej z maszyn jeszcze na początku 2008 roku za jego zgodą i niewielką opłatą.

Mając na uwadze powyżej przedstawione wywody, przy jednoczesnym uwzględnieniu spójnych i rzeczowych zeznań powoda przedstawionych w trakcie jego przesłuchania, wspartych zeznaniami jego małżonki D. B., Sąd uznał twierdzenia powoda w zakresie istnienia pomiędzy stronami postępowania stosunku obligacyjnego w postaci ustnej umowy najmu, na podstawie której pozwany korzystał z maszyn zakupionych przez powoda za wiarygodne, a w konsekwencji stwierdził, że był on zobowiązany do uiszczania z tego tytułu czynszu najmu.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w tym zakresie pozostała zdaniem Sądu także zmienna stawka czynszu najmu w/w maszyn i wbrew twierdzeniom pozwanego nie musi ona świadczyć ona o jej dowolnym kształtowaniu przez powoda, a co najwyżej o tym, że podlegała rozmaitym procesom rynkowym, wpływającym na jej wysokość.

Nieuzasadnione przy tym zdaniem Sądu pozostało także twierdzenie pozwanego, że jakoby zbieżność w wysokości czynszu najmu z innymi usługami opisanymi, jako przygotowanie drewna, szlifowanie negatywnie mogła wpływać na kwestię zasadności roszczenia. Podkreślenia bowiem wymaga, że sama zbieżność w wysokości należności powstałych z różnych tytułów, nie może jeszcze świadczyć o fabrykowaniu przez powoda dokumentów księgowych, które – jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – były podstawą do rozliczeń z Urzędem Skarbowym. W ocenie Sądu, w przypadku bowiem, gdy pozwany rzeczywiście stwierdził, że transakcje finansowe, które powód zrealizował odbyły się w oparciu o nieistniejące zdarzenia gospodarcze, winien on podjąć odpowiednie działania, w tym w szczególności zgłosić fakt do Urzędu Skarbowego, czego ten nie uczynił.

Oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym nie znalazło także, w ocenie Sądu I instancji, twierdzenie pozwanego, jakoby powód samowolnie i bez wiedzy pozwanego dokonywał na swoją rzecz wypłat z rachunku bankowego powoda. Sąd zwrócił uwagę, że pozwany wraz z małżonką zgodnie twierdzili, że zablokowali powodowi dostęp do konta dopiero z początkiem 2014 roku, podczas gdy faktury VAT, stanowiące podstawę niniejszego powództwa zostały wystawione w okresie luty – lipiec 2012 r. Powyższe w ocenie Sądu jednoznacznie wskazuje, że gdyby twierdzenia pozwanego w tym zakresie polegały na prawdzie, a powód rzeczywiście samowolnie i bez zlecenia i woli pozwanego regulował należności z tytułu czynszu najmu to i te należności zostałyby uregulowane, albowiem na czas ich wymagalności powód posiadał jeszcze dostęp do konta pozwanego.

Niezależnie od powyższego Sąd wskazał, że jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, małżonka pozwanego – niespornie – nauczyła się logować do internetowego konta bankowego w połowie 2012 r. I choć Sąd nie kwestionował braku tej umiejętności we wcześniejszym okresie to za nieprawdopodobny uznał fakt, że małżonka pozwanego logując się do konta nie potrafiła sprawdzić historii wykonywanych przelewów, a jedynie wpływy, tym bardziej, że zwyczajowo system bankowości elektronicznej ma czytelny i stosunkowo prosty interfejs. Nadto nawet przy uznaniu twierdzeń pozwanego i jego małżonki za wiarygodne w tym zakresie (tj. co do umiejętności sprawdzania na koncie wyłącznie wpływów oraz wyprowadzania przez powoda z rachunku pozwanego bez jego wiedzy i woli) to małżonka pozwanego, obserwując wpływy i bieżący stan konta, winna była zauważyć braki w środkach na nim zgromadzonych. W ocenie Sądu niczym nieuzasadniony upływ z konta kwoty ponad 4.000 zł miesięcznie nie jest kwotą na tyle drobną, aby nie zwrócić uwagi na jej brak, tym bardziej, że jak wynika z twierdzeń zarówno małżonki pozwanego, jak i pozwanego, pozwany prowadził szczegółowe notatki w zakresie wpływów na konto i kwot, jakie powinien zapłacić, a tym samym winien być zorientowany co do stanu konta.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c.

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzoną w sprawie dokumentację oraz zeznania świadków B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R., M. W., A. K. (1), I. C., zeznań świadka D. B., odebranych w sprawie I C 392/14 oraz przesłuchania powoda, które Sąd uznał za wiarygodne, zaś niespójności w zeznaniach świadków B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R., A. K. (1) w ocenie Sądu spowodowane były znacznym upływem czasu. Sąd częściowo oparł się także na zeznaniach J. S. (małżonki pozwanego) i samego pozwanego, odmawiając im wiarygodności co do twierdzeń w zakresie braku stosunku obligacyjnego pomiędzy stronami postępowania i związanego z nim obowiązku zapłaty oraz dokonywania przez powoda przelewów z rachunku bankowego pozwanego bez jego wiedzy i woli, które to ostatecznie nie znalazły oparcia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego pominął dowody zgromadzone na kartach 683-685, jako pozostające bez znaczenia dla rozstrzygnięcia. Na rozprawie w dniu 15 grudnia 2015 roku Sąd oddalił także wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z akt osobowych pozwanego, uznając go za sprekludowany oraz pozostający bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

O kosztach orzeczono stosownie do treści art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany. Zaskarżając wyrok w całości wniósł o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym także kosztów zastępstwa adwokackiego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z uwzględnieniem kosztów postępowania oraz kosztów zastępstwa procesowego. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił błędne ustalenia faktyczne , stanowiące podstawę orzeczenia oraz naruszenie:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 233 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wynikające z całkowicie dowolnego przyjęcia, że strony w roku 2010 w dacie bliżej nieustalonej, zawarły umowę najmu maszyn stolarskich w postaci piły tarczowej, szlifierki szerokotaśmowej, frezarki pionowej oraz tokarki na podstawie, której powód w roku 2012 wynajmował pozwanemu te maszyny, zaś pozwany był zobowiązany do zapłaty czynszu najmu, podczas gdy wszechstronna ocena dowodów, a w szczególności ocena zeznań świadków B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R., A. K. (1), J. S. oraz zeznań stron, prowadzi do oczywistego wniosku, że pozwany po sprzedaży powodowi przedmiotowych maszyn stolarskich nie używał ich w swoim przedsiębiorstwie na podstawie umowy najmu i nie zobowiązał się do płacenia na rzecz powoda czynszu najmu, a nadto, że szlifierka szerokotaśmowa oraz tokarka zostały odebrane przez powoda od pozwanego i nigdy z powrotem nie zostały pozwanemu zwrócone, ani przekazane do używania,

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 235 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c., poprzez naruszenie zasad bezpośredniości i swobodnej oceny dowodów wynikającej z uznania za dowód zeznań D. B. utrwalonych na płycie CD zarejestrowanych w sprawie Sądu Okręgowego w Szczecinie, Wydział I Cywilny, sygn. akt I C 392/14 mimo sprzeciwu pozwanego co do możliwości przeprowadzenia tego dowodu w sposób wnioskowany przez powoda, a następnie zaniechania odtworzenia tego zeznania na rozprawie w obecności stron mimo, że zeznania te zostały złożone w innej sprawie, której przedmiot w żaden sposób nie dotyczył najmu przedmiotowych maszyn stolarskich co powoduje, że tak przeprowadzony dowód nie może stanowić podstawy do czynienia ustaleń stanu faktycznego sprawy, zwłaszcza w sytuacji, kiedy zeznania tego świadka pozostają w sprzeczności z innymi przeprowadzonymi w sprawie dowodami, a to oświadczeniami K. S. i S. S.,

3.  obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 235 k.p.c. w związku z art. 236 k.p.c., poprzez naruszenie reguł postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności, kontradyktoryjności i równości stron wynikające z uznania za dowód zeznań D. B. złożonych w innej sprawie mimo, iż w postanowieniu o dopuszczeniu dowodów podjętym w dniu 15 grudnia 2015 roku , sąd I instancji nie wymienił zeznań D. B. złożonych w innym postępowaniu jako dowodu podlegającego przeprowadzeniu w niniejszym postępowaniu, a następnie bez ujawnienia treści zeznań na rozprawie w obecności stron, czynił na podstawie zeznań tego świadka istotne ustalenia w sprawie,

4.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału mającą wpływ na treść wyroku, wynikającą z przyjęcia, iż powód po zakupie w roku 2007 od pozwanego, maszyn stolarskich w postaci szlifierki szerokotaśmowej oraz tokarki, maszyn tych nie odebrał z przedsiębiorstwa pozwanego, a następnie w latach 2010-2013 wynajmował je pozwanemu mimo, iż z zeznań świadków, pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwie pozwanego w osobach B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R., A. K. (1), a nadto zeznań J. S. i H. S. wynika, ze obydwie te maszyny, po ich sprzedaży zostały zabrane z hali produkcyjnej przedsiębiorstwa pozwanego,

5.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego mającą istotny wpływ na treść wyroku wynikającą z przyjęcia, iż powód w latach 2007-2009 rzeczywiście prowadził działalność gospodarczą w zakresie usług i produkcji stolarskiej na terenie przedsiębiorstwa pozwanego oraz, iż rzeczywiście w swoim przedsiębiorstwie zatrudniał pracowników w osobach B. Ł. (1), P. D., W. Z. (1), Z. R., A. K. (1) oraz pozwanego H. S., mimo iż z zeznań tych świadków oraz pozwanego wynika, iż w okresie tym byli zatrudnieni w przedsiębiorstwie (...), który samodzielnie prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Zakład (...) H. S. z siedzibą (...), (...)-(...) N., nadto, iż powód w tym czasie na terenie przedsiębiorstwa pozwanego nie prowadził żadnej działalności gospodarczej.

Nadto pozwany na podstawie art. 381 k.p.c. wniósł o przeprowadzenie w postępowaniu odwoławczym ze wskazanych w apelacji dokumentów z postanowienia Prokuratora o umorzeniu śledztwa w sprawie podrobienia dokumentów podatkowych, zażalenia na to postanowienie oraz postanowienia Sądu uchylającego postanowienie Prokuratora.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie o obciążenie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego. W uzasadnieniu wskazywał, iż orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe tak w zakresie ustaleń faktycznych, jak i wywiedzionych wniosków prawnych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona, doprowadzając do zmiany wyroku w postulowanym przez pozwanego kierunku.

Sąd odwoławczy rozpoznaje ponownie merytorycznie materiał dowodowy i dokonuje jego samodzielnej oceny prawnej, w granicach zakreślonych wniesioną apelacją, co wynika z dyspozycji art. 378§1 k.p.c. Wyrok Sądu drugiej instancji musi opierać się na własnych ustaleniach faktycznych i prawnych sądu odwoławczego. W pierwszej kolejności określenia wymaga więc podstawa faktyczna żądania, ponieważ dopiero po jej ustaleniu możliwe jest odniesienie się do postawy prawnej.

Na wstępie rozważyć należy podniesione w środku odwoławczym zarzuty naruszenia prawa procesowego, albowiem słuszność tych zarzutów w zasadzie niweczy ustalania faktyczne Sądu pierwszej instancji, które tylko wówczas mogą zostać uznane za trafne, gdy poczynione zostały w oparciu o niewadliwie zgromadzony materiał dowodowy.

Pozwany zarzucił, iż Sąd Rejonowy wadliwie dokonywał ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania D. B. złożone w innej sprawie, a w przedmiotowej dopuszczone jedynie jako nagranie, bez jego odtworzenia. Wskazać należy, iż tylko dowody przeprowadzone zgodnie z regułami postępowania dowodowego mogą być uwzględniane przy dokonywaniu ustaleń, oceny materiału dowodowego i dowodów.

Analiza uzasadnienia Sądu I instancji prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż zeznania świadka D. B., złożone w innej sprawie, były podstawą czynionych przez Sąd ustaleń faktycznych i to w znacznym zakresie. Wręcz wskazywano, zarówno w ustaleniach faktycznych, jak i rozważaniach prawnych, iż zeznania te miały charakter kluczowy wspierając zeznania powoda i świadków, którzy to świadkowie nie posiadali wiedzy na temat relacji stron.

Z art. 235 kpc wynika zasada przeprowadzania postępowania dowodowego przed sądem orzekającym w celu urzeczywistnienia postulatu bezpośredniości w tym postępowaniu. Zetknięcie się sądu orzekającego z dowodami osobowymi i rzeczowymi zapewnia mu możliwość poczynienia odpowiednich spostrzeżeń, istotnych dla oceny wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd orzekający powinien zatem zetknąć się bezpośrednio z możliwie całym materiałem dowodowym. Jak wskazał Sąd Najwyższy, dokonywanie ustaleń faktycznych na podstawie dowodów, które nie zostały w sposób formalny dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza ogólne zasady postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności, równości stron i kontradyktoryjności (orzecz. SN z 13.11.2003, IV CK 212/02; z 20.08.2001 I PKN 571/00 OSNP 2003, Nr 14, poz. 330; z dnia 23.06.1999 II UKN 9/99 OSNP 2000, Nr 17, poz. 667).

Analiza postanowienia dowodowego w tym zakresie jednoznacznie wskazuje, że Sąd dopuścił dowód m.in. z protokołu utrwalonego na płycie CD, bez wskazania konkretnie, by chodziło o zeznania konkretnych świadków i bez możliwości ustosunkowania się stron do treści tychże zeznań. Jednocześnie istotne jest to, iż D. B. w przedmiotowym procesie skorzystała z prawa do odmowy składania zeznań. Zastąpienie tychże zeznań zeznaniami świadka złożonymi w innej sprawie uznać należy za niedopuszczalne i naruszające zasadę bezpośredniością w sposób mający wpływ na treść orzeczenia. Zaznaczyć trzeba, iż możliwe jest dopuszczenie dowodu z protokołu zeznań świadków z innej sprawy, ale tylko pod warunkiem, że żadna ze stron nie żądała przeprowadzenia tych dowodów przed sądem orzekającym (orzecz. SN z 30.05.2008, III CSK 344/07). Jak już wskazano, strony wnioskowały o przesłuchanie świadka w tej sprawie, jednak świadek skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań. Nie spełniła się więc przesłanka do zastąpienia dowodu bezpośredniego – pośrednim, a zwłaszcza czynienia na jego podstawie zasadniczych dla rozstrzygnięcia, ustaleń faktycznych.

Pominięcie w całości zeznań świadka D. B. złożonych w innej sprawie powoduje, iż zasadnym stał się również zarzut naruszenia normy art. 233kpc.

Sąd bowiem uznał na podstawie zgromadzonych w aktach dowodów, że powód wykazał dochodzone roszczenie – tak co do zasady, jak i co do wysokości, jednak ocena ta została dokonana w oparciu o częściowo nieprawidłowo zebrany materiał dowodowy.

Zgodnie z treścią art. 6 kc to na powodzie ciążył obowiązek wykazania, że strony łączyła umowa najmu oraz jakie były podstawowe elementy tej umowy w zakresie jej przedmiotu, czasu trwania oraz ustalonego czynszu. Już sama analiza treści pozwu jednoznacznie wskazuje, iż powód nie powołał w tym zakresie wystarczających twierdzeń faktycznych – w szczególności nie wskazano, kiedy strony zawarły umowę, ani jakie były ustalenia co do czynszu – sam powód wskazywał, iż były zmienne. Pozwany kategorycznie zaprzeczył, by umowa taka istniała. Także przesłuchanie powoda w charakterze strony nie dało podstaw do formułowania jednoznacznych ustaleń w powyższym zakresie. Powód wskazywał na wzajemne relacje i współpracę na przełomie wielu lat, jednak nie podał żadnych konkretów co do umowy najmu. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, także zeznania świadków nie potwierdzała, że strony zawarły umowę najmu oraz o jakiej treści i w jakim zakresie. Świadkowie ci jedynie lakonicznie wskazywali, że jakieś maszyny były używane w warsztacie pozwanego, ale nie potrafili umieścić tego użytkowania w czasie, a tym bardziej nie byli w stanie wskazać na jakiekolwiek ustalenia stron w tym zakresie.

Sąd I instancji wskazywał także na okoliczność regulowania wcześniejszych faktur przez pozwanego. W sprawie niesporne było, iż to powód prowadził księgowość pozwanego i dokonywał przelewów z jego rachunku bankowego. Żona pozwanego – A. S., zeznała, iż pomimo uzyskanego dostępu do rachunku bankowego i możliwości wglądu w stan konta, nie była w stanie zweryfikować dokonywanych wypłat. W ocenie Sądu Odwoławczego zeznania te należy uznać za wiarygodne. Analiza wydruków z rachunku bankowego pozwanego wskazuje, iż sposób opisywania przez powoda ruchu środków na rachunku był tak dalece niespójny, że bez gruntownej analizy dokumentacji księgowej i porównania jej z dokonywanymi wypłatami, ustalenie, że przelewane są środki nienależne, było niemalże niemożliwe. Zaznaczyć ponownie trzeba, iż dokumentacja księgowa znajdowała się u powoda, który po zakończeniu współpracy stron odmawiał jej wydania. Powód w tytułach przelewów na swoją rzecz wielokrotnie posługiwał się zwrotem „spłata zobowiązań” (np. k. 65) nie wskazując przy tym, jakich faktur ta spłata dotyczy i przelewając różne kwoty, niepokrywające się wartością z żadną z faktur. Ponadto wielokrotnie płacone były faktury z ukośnikiem sugerującym daty należności sprzed kilku lat płacone obok faktur z datami bieżącymi. I tak na przykład w roku 2012 , w marcu, maju i czerwcu, płacone są faktury z numerem łamanym na 11 (k. 134, 141, 144), mimo, iż w roku 2011 było wiele przelewów dokonywanych na rzecz powoda. Nie wskazano przy tym z jakiego powodu R. B. nie dokonywał przelewów tych należności wcześniej, skoro były na rachunku środki. Podobne sytuacje miały miejsce w 2013 roku, gdzie m.in. znajdują się dwa przelewy z tej samej daty, przy czym jedne dotyczy faktury z roku 2011, a drugi z 2008 (k. 111). Ponadto jednoznacznie wskazać należy, iż żaden z przelewów kwotowo nie pokrywa się z kwotami z faktur za rzekomy najem maszyn. Powód nie wykazał, by którakolwiek z wypłat dotyczyła w istocie umówionego czynszu najmu pomimo, iż samodzielnie dokonywał tych przelewów i prowadził księgowość – miał więc możliwość jednoznacznego przypisania konkretnych wypłat do konkretnych zobowiązań. Takiej możliwości nie miał natomiast pozwany ani jego żona. Niezwykle istotne dla oceny działań stron, w kontekście wykazania istnienia zobowiązania, mają też dokumenty złożone przez pozwanego do apelacji, z których wynika, iż podpisy pozwanego na wielu dokumentach księgowych, w tym na poleceniach księgowania, zostały podrobione. Mając na uwadze powyższe czynienie domniemań faktycznych prowadzący do uznania, iż pozwany regulował wcześniej należności za najem maszyn a tym samym miał wiedzę i wolę zawarcia umowy najmu, jest nieuprawnione.

W ocenie Sądu Odwoławczego, zebrany w sprawie materiał dowody nie pozwala uznać za wykazane, iż strony zawarły umowę najmu oraz treści tejże umowy. Powyższa konstatacja doprowadziła tym samym do wydanie orzeczenia reformatoryjnego (art. 386§1 k.p.c.) i oddalenia powództwa.

Jednocześnie zmianie uległo orzeczenie o kosztach procesu za I instancję.

O kosztach procesu za postępowanie przed Sądem I instancji orzeczono na podstawie art. 108 k.p.c. i 98 k.p.c. Na koszty procesu po stronie pozwanej składa wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 2400 złotych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. Wynagrodzenie ustalono na podstawie § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348).

Orzekając o kosztach procesu za drugą instancję Sąd Okręgowy również orzekł na podstawie art. 108 k.p.c. oraz 98 k.p.c. Na koszty strony pozwanej złożyła się opłata od apelacji w kwocie 1292 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015, poz. 1800) w sparwie opłat za czynności adwokatów, zgodnie z §2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 – na kwotę 2400 złotych.

SSO(...)SSO(...)SSR del. (...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  z (...) (...)