Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 650/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Orlik-Seligowska

Protokolant: sekr. Katarzyna Rydzik

po rozpoznaniu w dniu 22 lipca 2016 r. we Włocławku

na rozprawie sprawy

z powództwa J. K. (1)

przeciwko G. F.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki J. K. (1) na rzecz pozwanej G. F. kwotę 2.417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.  obciąża Skarb Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których zwolniona była powódka.

UZASADNIENIE

Powódka J. K. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanej G. F. kwoty 18.000 zł wydatkowanych przez nią na zapłatę czynszu z tytułu wynajmu przez nią mieszkania, zakup energii elektrycznej, wody, wywóz śmierci poniesionych w związku z koniecznością zamieszkiwania i wynajmu mieszkania od swojej siostry I. R. w miejscowości K. oraz o zasądzenie od pozwanej comiesięcznej renty w kwocie po 1.000 zł miesięcznie począwszy od 1 kwietnia 2014 r. z tytułu popadnięcia w niedostatek przez powódkę po dokonaniu darowizny na rzecz pozwanej.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że umową darowizny z dnia 26.10.2006 r. zawartą w formie aktu notarialnego powódka wraz z ówczesnym mężem J. K. (2) darowała pozwanej – swojej córce nieruchomości rolne wraz z domem mieszkalnym i zabudowaniami położone w miejscowości S. 15 w zamian za ustanowioną na ich rzecz dożywotnią służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie wyłącznego korzystania ze wszystkich opisanych w tym akie zabudowań tj. domu mieszkalnego wraz z budynkami gospodarczymi, korzystania z wody, elektryczności i ogrzewania na koszt pozwanej. Ponadto pozwana zobowiązała się do zapewnienia pomocy i opieki na starość wraz z podwozami do lekarza. Powódka wskazała, że liczyła na opiekę córki i jej wdzięczność przepisując na nią cały dorobek życia. Nie sądziła tym bardziej, że jej sytuacja materialna może się pogorszyć, a tym bardziej, że popadnie w niedostatek. Od chwili dokonania darowizny córka przestała liczyć się z jej potrzebami, jednocześnie aprobowała, a wręcz współdziałała z byłym mężem powódki na rzecz systematycznego rugowania jej z dotychczasowego miejsca zamieszkania tj. z miejscowości S. 15. Ciągłe kłótnie, brak reakcji na prośby powódki doprowadziły do tego, że musiała się wyprowadzić do siostry i wynająć mieszkanie. Jak twierdziła z tego tytułu ponosi comiesięczne koszty utrzymania oraz wynajmu w kwocie 1000 zł. Wielokrotnie wzywała córkę do wywiązywania się ze swoich powinności wynikających z zawartej umowy, ale nie dało to żadnego efektu. Nawet zawiadomiła ją pisemnie rozważając odwołanie poczynionej darowizny w trybie art. 898 kc. Powódka twierdziła, że nie jest możliwe mieszkanie przez nią w „starym mieszkaniu”, zaś wynajem kosztuje, to popadła w niedostatek. Jak wskazała, jej świadczenie emerytalne wynosi 828 zł i nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb, zaś z powodu rażącego naruszenia postanowień umownych jak i znacznego pogorszenia jej sytuacji materialnej skłaniającej do przyjęcia, że jest w niedostatku, jej roszczenia dochodzone niniejszym pozwem są zasadne i konieczne. Powódka powołując się na treść art. 897 kc zaznaczyła, że jej powództwo na podstawie przytoczonych okoliczności prawnych i faktycznych oraz przedstawionych dowodów zasługuje na uwzględnienie.

W piśmie procesowym z 20 stycznia 2016 r. (k. 228-229) powódka sprecyzowała żądanie zasądzenia kwoty 18.000 zł wskazując, że dochodzona w tym zakresie pozwem kwota stanowi koszty niezbędnego utrzymania powódki tj. mieszkania, leków, opieki medycznej itp. w okresie od stycznia 2009 r. do dnia złożenia pozwu w niniejszej sprawie (7 marca 2014 r.), które to powódka otrzymywała de facto od swojej siostry, z którą w tym okresie czasu mieszkała i nadal mieszka. W przeciwnym razie stałaby się osobą bezdomną.

Postanowieniem z dnia 8 grudnia 2015 r. oddalono wniosek powódki o zabezpieczenie roszczenia poprzez zobowiązanie pozwanej do uiszczania na rzecz powódki kwoty po 1000 zł miesięcznie.

Pozwana G. F. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazała, że powództwo jest bezzasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Argumentowała, że powódka nie popadła w niedostatek po dokonaniu darowizny, a opuszczenie domu w S. było podyktowane wyłącznie względami leżącymi po jej stronie, związaniem się z innym mężczyzną mieszkającym w K. w sąsiednim budynku do bloku, w którym mieszka jej siostra. Pozwana bowiem ani nie wyganiała powódki z miejsca zamieszkania ani też nie uniemożliwiała jej zamieszkiwania tam, wręcz przeciwnie ponosiła zgodnie z zapisami umownymi wszelkie koszty utrzymania domu w S. i ponosi je do chwili obecnej. Zatem żądanie kwot dochodzonych pozwem jest bezzasadne. Z ostrożności procesowej pozwana wniosła o oddalenie żądania podnosząc zarzut przedawnienia dochodzonych roszczeń, które w jej ocenie przedawniają się z upływem 3 lat.

Sąd ustalił, co następuje:

Umową darowizny z dnia 26 października 2006 r. J. K. (2) i jego żona J. K. (1) darowali na rzecz swojej córki G. F. nieruchomość położoną w gminie T., we wsi S. i S. o powierzchni 05.84.00 ha zabudowanej budynkiem mieszkalnym murowanym pod dachem krytym eternitem o siedmiu izbach i budynkiem inwentarsko-gospodarczym murowanym pod dachem krytym eternitem, dla której Sąd Rejonowy w Radziejowie prowadzi księgę wieczystą (...). Przedmiotem darowizny była również niezabudowana nieruchomość o powierzchni 02.75.00 ha oraz nieruchomość stanowiąca majątek osobisty J. K. (2).

W paragrafie 4 umowy G. F. ustanowiła nieodpłatnie na rzecz J. i J. małżonków K. na nieruchomości objętej powyższą księgą wieczystą służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie wyłącznego korzystania ze wszystkich opisanych zabudowań z prawem korzystania z wody, z ogrzewania z elektryczności na koszt obdarowanej, z prawem swobodnego poruszania się po podwórzu i po całym gospodarstwie. Powyższa służebność osobista mieszkania został wpisana do ww. księgi wieczystej. Ponadto G. F. zobowiązała się zapewnić J. i J. małżonkom K. odpowiednią pomoc i opiekę w chorobie i na starość, podwozy do lekarza, kościoła oraz sprawić im własnym kosztem pogrzeby w obrządku rzymskokatolickim odpowiadające zwyczajom miejscowym. Jednocześnie darczyńcy zobowiązali obdarowaną do wypłacenia ich synowi M. K. w terminie 15 lat równowartości 1200 kwintali pszenicy, nie mniej niż 54.000 zł. W chwili dokonywania darowizny G. F. wraz z rodziną mieszkała w Anglii, co darczyńcy akceptowali. Na drugim piętrze nieruchomości J. K. (1) posiada pomieszczenia, które zgodnie z podziałem do użytkowania dokonanym z J. K. (2) posiada do swojego wyłącznego użytku. Są one przez nią zamknięte. Koszty utrzymania całej nieruchomości w S. ponosi wyłącznie pozwana G. F.. Powódka nie uiszcza z tego tytułu żadnych kwot.

(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto umowa darowizny – k. 7-15, dokumenty w aktach księgi wieczystej WL1R/00011715/6/6)

Pod koniec 2013 r J. K. (1), która rozwiodła się z J. K. (2) 28 czerwca 2013 r. skierowała do G. F. pismo, w którym wezwała ją do dobrowolnego realizowania służebności informując jednocześnie, że nie jest ona wykonywana, o czym jak wskazano „wcześniej wielokrotnie Panią zawiadamiałam”, że J. K. (2) odebrał jej klucze od mieszkania, w związku z tym nie może ona tam zamieszkiwać, mieszka z siostrą i ponosi dodatkowe koszty utrzymania. Jak wskazano w treści pisma J. K. (1) musi znosić szykany moralne ze strony obdarowanej i jej ojca. Pismem tym wezwano jednocześnie G. F. do zapłaty do 10-tego każdego miesiąca kwoty 1000 zł comiesięcznej renty tytułem dostarczenia niezbędnych środków utrzymania, gdyż popadła w niedostatek uniemożliwiający jej funkcjonowanie na normalnym poziomie (art. 897 kc).

(dowód: pismo z dowodami nadania – k. 16-21, wydruk z systemu pesel – k. 76)

J. K. (1) urodziła się (...), obecnie ma 67 lat. Utrzymuje się z emerytury wypłacanej przez KRUS w kwocie ok. 840-873 zł miesięcznie, którą pobiera od momentu uczynienia przedmiotowej darowizny. W marcu 2015 r. dokonała wpłaty gotówkowej na konto w kwocie 1626 zł. Nadto jest współwłaścicielem do ½ części nieruchomości rolnej, którą odziedziczyła po swoich teściach położonej w P., gm. O. o powierzchni 2 ha i 1,33 ha. Obecnie nieruchomość ta jest wydzierżawiana przez T. B., z którym powódka zawarła umowę 2 września 2015 r. bez konsultacji z drugim współwłaścicielem J. K. (2). Czynsz dzierżawny wynosi łącznie 3996 zł rocznie (płatny do 31 sierpnia każdego roku obowiązywania umowy) i w całości pobiera go powódka. Będzie otrzymywać z tego tytułu również dopłaty bezpośrednie z (...). Pieniądze otrzymane z tytułu dzierżawy za rok 2016 r. nadal posiada z przeznaczeniem na ewentualną operację serca, której chciałaby poddać się (o ile to będzie konieczne) w przyszłym roku. Posiada samochód F. (...) nr rej (...), którym bez przeszkód porusza się. Posiada prawo jazdy i samodzielnie kieruje ww. pojazdem. Jeździ nim z K. do S. i odwrotnie, porusza się do lekarza do R., do T., po zakupy. Samodzielnie dojeżdża do lekarza, na masaże, na inne zabiegi. Z usług służby zdrowia korzysta głównie w Ośrodku (...) w R.. Nawet przebywając u siostry I. R. w K. czy u brata C. O. przyjeżdża do S. celem zrobienia sobie prania, wizyty u lekarza w R.. Ma nieograniczony dostęp do pomieszczeń przypadających jej w ramach podziału do użytkowania, do wody, prądu, dom jest ogrzewany w sezonie grzewczym piecem na ekogroszek. J. K. (1) korzysta z usług państwowej służby zdrowia. We wrześniu 2014 r. powódka zaciągnęła kredyt bankowy w (...) Bank (...) SA we W. w kwocie 1130,89 zł, którego termin ostatniej spłaty raty przypadał na 20.06.2015 r. Każda z dziewięciu rat była w kwocie 129,56 zł. W sierpniu 2014 r. powódka zaciągnęła kredyt w (...) Banku Spółdzielczym Oddział w T. w kwocie 1000 zł, którego całkowity koszt wyniósł 33,77 zł. Termin zapłaty ostatniej z 10 rat płatnych po 100 zł i odsetek w kwocie ok. 3 zł każda przypadał na 20 maja 2015 r. J. K. (1) zaciągnęła kredyt w (...) Banku Spółdzielczym Oddział w T. w marcu 2015 r. na kwotę 1800 zł z terminem spłaty do 16 sierpnia 2016 r., zaś w sierpniu 2015 r. na kwotę 1300 zł. z terminem spłaty do 20 maja 2016 r. Opłata za mieszkanie w K. przy ul. (...), gdzie czasami powódka pomieszkuje wraz z siostrą I. R. wynosi 251,05 zł. Od października 2014 r. J. K. (1) jest zarejestrowana w Poradni Kardiologicznej w R., gdzie leczy się regularnie. W badaniu usg powódki stwierdzono niewielkie powiększenie lewej przegrody serca, niewielkie poszerzenie aorty wstępującej, zwłóknienia brzeżne płatków motralnych i aortalnych. Leczy się na nadciśnienie, ma podwyższony poziom cukru we krwi, wykupuje różne leki w aptece i na receptę i bez, nie tylko leki ale również tzw. suplementy np. S., S. w ilościach przekraczających zużycie miesięczne. W czerwcu 2014 r. została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności od 18.06.2014 r. do 30.06.2016 r. Nie wymaga konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innych osób. W 2015 r. korzystała z zabiegów fizjoterapeutycznych na kręgosłup, na prawe kolano, na stawy barkowe. Ponosi, podobnie jak przed dokonaniem darowizny koszty utrzymania samochodu osobowego.

(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto wyciąg bankowy – k. 22, decyzja KRUS – k. 23, 104, zeznania J. K. (2) k. 278-279v, zeznania M. K. – k. 300-302, częściowo zeznania powódka J. K. (1) – k. 302v-304v, zeznania pozwanej G. F. – k. 304v-307, harmonogramy spłat – k. 69, k. 70, umowa o kredyt – k. 105 k. 109, polecenie przelewu – k. 108, postanowienie – k. 163, umowa dzierżawy – k. 147-149, treść księgi wieczystej – k. 150-152, wyciągi bankowe – k. 172, historia choroby – k. 173-178, dokumentacja lekarska, faktury, orzeczenie o niepełnosprawności – k. 212, dokumentacja medyczna – k. 290)

Powódka wielokrotnie jeździła w odwiedziny do córki (na jej koszt) do Wielkiej Brytanii, nie ponosząc na miejscu żadnych kosztów utrzymania. Również pozwana wiele razy przylatywała lub przyjeżdżała do Polski, do S.. Pozwana i jej mąż zaciągnęli kredyt na remont centralnego ogrzewania w S. w kwocie ok. 20.000 zł, którym zajęła się firma zawodowo trudniąca się tego typu instalacjami, przy której wyborze uczestniczyła również powódka. J. K. (1) do ok. 2012- 2013 r. miała dostęp do rachunku bankowego córki i wypłacała z niego pieniądze (zgodnie z umową z córką) na opłacanie kosztów utrzymania nieruchomości w S. i mieszkania pozwanej we W. przy ul. (...). Nie korzystała z tych środków na własne potrzeby. W S. miały miejsce liczne interwencje policji inicjowane zarówno przez powódkę, J. K. (2) jak i męża pozwanej T. F.. Najczęściej osobą zgłaszającą interwencje była J. K. (1), a ich przyczyną były nieporozumienia z byłym mężem, który pod wpływem alkoholu wszczynał awantury. Wszczęto wobec niego procedurę tzw. Niebieskiej Karty. Od 2013 J. K. (1) nie mieszka na stałe w S.. Przebywa gościnnie u siostry w K., u brata w gminie B. w miejscowości G., u syna W. K. w gminie K., czy u innych osób (mężczyzny w K.), przy czym tego nie ustalono ponad wszelką wątpliwość. Czasowe przebywanie poza stałym miejscem zamieszkania tj. S. było podyktowane jest suwerenną decyzją. W odczuciu powódki jej życie i zdrowie w mieszkaniu w S. z uwagi na postawę męża było zagrożone. Pod nieobecność pozwanej bieżącymi sprawami związanymi z zasypaniem zasobnika w piecu, podwozem powódki i J. K. (2) do lekarza (o ile powódka wyrazi taką wolę), awariami pieca, odśnieżaniem zajmują się z upoważnienia G. I. S. i D. N.. Aktualnie matka z córką nie rozmawiają ze sobą, powódka twierdzi nawet, że „na własnej piersi wyhodowała żmiję”.

(dowód: okoliczności bezsporne, dokumentacja z KPP w R. – k. 242, k. 243-246-251, k. 257, częściowo zeznania świadka I. R. – k. 274v-275v, wyciągi bankowe – k. 187 A, częściowo zeznania świadka W. K. – k. 275v-277v, zeznania świadka I. S. – k. 277v-278, częściowo zeznania świadka J. K. (2) – k. 278-279v, zeznania świadka D. N. – k. 279v-280, częściowo zeznania świadka C. O. 291v—292, zeznania świadka T. F. – k. 292, zeznania świadka M. K. – k. 300-302, częściowo zeznania powódka J. K. (1) – k. 302v-304v, zeznania pozwanej G. F. – k. 304v-307, zeznania świadka E. M. – k. 280v)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o materiał dowodowy w postaci dokumentów złożonych przez strony, dokumentów zgromadzonych w aktach księgi wieczystej, zeznań świadków i stron postępowania w zakresie, w jakim są spójne i logiczne. Sąd dał wiarę zeznaniom i twierdzeniom powódki, o tyle, o ile znalazły one potwierdzenie w innym materiale dowodowym. W pozostałym zakresie ocenił je jako gołosłowne i nacechowane stronniczością oraz chęcią osiągnięcia korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia bez względu na zaoferowany materiał dowodowy. Za wiarygodne uznano zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności, rzetelności i autentyczności, a i Sąd nie znalazł podstaw do ich kwestionowania. Zeznania świadków I. R. i C. O. – rodzeństwa powódki Sąd uznał za subiektywnie prawdziwe w tym sensie, że przekazali oni li tylko wiedzę jaką uzyskali od powódki. Nigdy nie byli świadkiem zdarzeń, z których powódka wywodziła swoje roszczenia. Nie mogą zatem stanowić podstawy ustaleń wynikających z relacji powódki, która ma interes w korzystnym rozstrzygnięciu niniejszej sprawy. Analiza materiału dowodowego, w postaci zeznań stron, zeznań świadka J. K. (2), M. K., W. K. oraz T. F. doprowadziła Sąd do przekonania, że podłożem roszczenia powódki są nieporozumienia z byłym mężem J. K. (2), który również jest uprawniony z tytułu umowy o dożywocie. Jej intencją było opowiedzenie się przez córkę w tym konflikcie tylko po stronie powódki, nie zaś jej byłego męża. Wielokrotnie powódka podkreślała, że boi się byłego męża, co skłoniło ją do opuszczenia mieszkania. Jednocześnie obawa o własne życie i zdrowie nie stoi na przeszkodzie temu, by wielokrotnie wracać do S., nocować tam, robić prawnie itp. Powody te aczkolwiek irrelewantne dla pojęcia niedostatku (ale nie bez znaczenia dla ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej w kontekście związku przyczynowego pomiędzy rzekomymi kosztami utrzymania poniesionymi przez powódkę poza S. a zachowaniem -działaniem lub zaniechaniem pozwanej) dają pełny obraz stosunków panujących w rodzinie i pozwalają na wysnucie wniosku, że pozwana nie może ponosić odpowiedzialności ani kontraktowej ani deliktowej w stosunku do powódki. Na marginesie należy dodać, że odsunięcie powódki od konta bankowego przez pozwaną, zaprzestanie czerpania z darowanej nieruchomości zysków przez jej brata W. K. z pewnością przyczyniły się do konfliktów w rodzinie i niechęci do pozwanej jako obdarowanej. Jako wiarygodne należało ocenić zeznania świadków I. S., E. M. i D. N.. Są one spójne, logiczne, Sąd nie dopatrzył się w nich chęci nakierowania zeznań na osiągnięcie korzystanego rezultatu przez którąś ze stron. Wynika z nich niezbicie, że nawet podczas nieobecności pozwanej w kraju, nieruchomość w S. znajduje się pod opieką osób trzecich, na których pomoc podobnie jak J. K. (2), może liczyć również powódka (o ile taką pomoc będzie chciała przyjąć).

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na nieudźwignięcie przez powódkę ciężaru udowodnienia faktów, z których wywodziła skutki prawne (art. 6 kc, art. 232 kpc, art. 897 kc a contrario, art. 471 kc a contrario, art. 415 kc a contrario, art. 908 kc a contrario). Sąd uznał za niewykazane podstawy odpowiedzialności wynikające zarówno z przepisów o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 kc) jak i kontraktowej (art. 471 kc). Powódka nie wykazała w ocenie Sądu, że po uczynieniu darowizny popadła w niedostatek, co mogłoby skutkować ewentualnym nałożeniem na pozwaną obowiązków alimentacyjnych (zasądzenia renty) wynikających z art. 897 kc (co istotne w tym zakresie powódka nie mogła skutecznie powoływać się na niedostatek wynikły z wykonania darowizny), nie wykazała również, że to przez zachowanie pozwanej (lub osób, które były z nią w zmowie, działały na jej polecenie, z jej upoważnienia) powódka była zmuszona opuścić nieruchomość w S. i ponosić dodatkowe (notabene niewykazane) koszty swojego utrzymania, nie wykazała również, że pozwana nie wywiązywała się w sposób należyty z przyjętych na siebie obowiązków wynikających z ustanowionej służebności osobistej mieszkania wchodzącej w skład treści prawa dożywocia (art. 908 § 2 kc). W szczególności postępowanie dowodowe wykazało fakty przeciwne, a mianowicie że pozwana ponosi wszelkie koszty utrzymania nieruchomości w S., dokonała na swój koszt wymiany centralnego ogrzewania w postaci zakupu nowego pieca na ekogroszek i nowych kaloryferów, w sytuacji, gdy matka wyrażała wolę, aby córka pomogła jej w uzyskaniu konsultacji lekarskiej G. F. czyniła to, nawet w trakcie pobytu powódki u niej w gościnie w Wielkiej Brytanii. Brak jest zatem możliwości postawienia pozwanej zarzutu niewywiązywania się z przyjętego na siebie zobowiązania i obciążania pozwanej ewentualnymi kosztami dotyczącymi koniecznością wynajęcia innego mieszkania (np. u siostry w K.) – art. 471 kc a contrario, art. 415 kc a contrario. Niewątpliwie powódka, pomimo, że w toku procesu nie była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika korzystała z pomocy prawnej choćby w celu sporządzenia pism procesowych, zatem w sposób świadomy formułowała swoje żądania. Z jej pism procesowym bynajmniej nie wynika, że wywodziła swoje roszczenia z art. 913 kc dotyczącego zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę, które to uprawnienie znajduje zastosowanie, jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności albo rozwiązania umowy o dożywocie. Nie żądała również rozwiązania umowy o dożywocie (art. 913 § 2 kc). Jej żądania oscylowały wobec realizacji uprawnień alimentacyjnych (renty) z umowy darowizny (art. 897 kc) i roszczenia odszkodowawczego z art. 471 kc. Sąd zaś jest związany żądaniem pozwu (art. 321 § 1 kpc) i nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzać ponad żądanie.

Umowa darowizny została uregulowana w artykułach od 888 do 902 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz U nr 16, poz. 93, z późn. zm.) i polega na bezpłatnym, nieekwiwalentnym świadczeniu darczyńcy kosztem swego majątku dla przysporzenia korzyści obdarowanemu. Darowizna nieruchomości jest czynnością cywilnoprawną, wymagającą dla swej ważności zachowania formy aktu notarialnego, co wynika z art. 73 § 2 k.c. w związku z art. 890 § 2 k.c. oraz art. 158 k.c. Po dokonaniu darowizny prawo nakłada na obdarowanych obowiązek świadczeń alimentacyjnych względem darczyńców, co wynika wprost z art. 897 k.c.: jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, dostarczać darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom albo do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych; obdarowany może jednak zwolnić się od tego obowiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia. Podstawową przesłanką powstania roszczenia z art. 897 k.c. jest popadnięcie darczyńcy w niedostatek po dokonaniu darowizny, tj. po przekazaniu nieruchomości. Pojęcie niedostatku nie zostało ustawowo zdefiniowane. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r. sygn. uchwały: III CZP 91/86, Sąd Najwyższy wskazał, że za znajdujące się w niedostatku należy uważać osoby, które nie mogą własnymi siłami zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb, nie posiadają własnych środków w postaci wynagrodzenia za pracę, emerytury czy renty ani też dochodów z własnego majątku. Zakres obowiązku obdarowanego na podstawie art. 897 k.c. określony jest analogicznie, jak jest to w ustawie z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59 z późn. zm.), art. 135 § 1 kro, poprzez dwa parametry obejmujące: sytuację uprawnionego oraz podstawę majątkową zobowiązanego, a więc odpowiednio poprzez usprawiedliwione potrzeby darczyńcy oraz istniejące wzbogacenie obdarowanego. Ten drugi element oceniany powinien być według zasad bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 i nast. k.c.). Warto zauważyć, że ustawodawca celem złagodzenia sytuacji obdarowanego, przyznał mu upoważnienie przemienne (facultas alternativa) w przypadku, gdy darczyńca wystąpi do niego z roszczeniem o dostarczenie środków utrzymania. Obdarowany może w takiej sytuacji w granicach istniejącego wzbogacenia z tytułu darowizny, albo dostarczać środki utrzymania, albo zwrócić darczyńcy wartość wzbogacenia istniejącą w dacie, kiedy powziął wiadomość o przesłankach roszczenia darczyńcy określonych w art. 897 k.c. W związku z tym, że obowiązek alternatywny ciąży na obdarowanym jedynie w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, wygasa także z chwilą wyczerpania się wartości przedmiotu darowizny, według stanu z chwili powstania obowiązku świadczenia, chociażby darczyńca nadal znajdował się w niedostatku. Niewątpliwe jest na gruncie niniejszej sprawy, że G. F. nadal jest właścicielem przedmiotowych nieruchomości. Rozbieżności w doktrynie budzi natomiast relacja między roszczeniem wynikającym z art. 897 k.c., a roszczeniami alimentacyjnymi od osób ustawowo wobec niego zobowiązanych na podstawie KRO. Zgodnie z pierwszym stanowiskiem, darczyńca może wykonywać uprawnienie wynikające z art. 897 k.c. dopiero wtedy, gdy jego niedostatek jest spowodowany także tym, że nie może uzyskać świadczeń alimentacyjnych od osób zobowiązanych. Odmienne stanowisko w tej kwestii, to takie, zgodnie z którym darczyńca zanim zacznie dochodzić roszczenia o dostarczenie środków utrzymania od osób zobowiązanych względem niego do alimentacji, powinien wykonać uprawnienie wynikające z art. 897 k.c. Na kanwie niniejszej sprawy obdarowana, to jednocześnie zobowiązana z ustawy do alimentacji córka. Przy czym nie została wykazana konieczna przesłanka tj. pozostawanie darczyńcy w niedostatku, zatem powódce jako darczyńcy, która w wyniku obdarowania osoby bliskiej nieruchomością, nie wykazała, że popadła w niedostatek, nie przysługuje względem obdarowanej skuteczne roszczenie alimentacyjne (o zapłatę renty). Należy podkreślić, że roszczenie z art. 897 kc aktualizuje się dopiero w sytuacji popadnięcia darczyńcy po wykonaniu umowy darowizny w niedostatek. W takich okolicznościach jest on uprawniony do żądania od obdarowanego dostarczenia środków utrzymania. Roszczenia darczyńcy, o których mowa w art. 897 k.c. są uzasadnione tylko wtedy, gdy darczyńca popada w niedostatek. Obowiązkiem wykazania istnienia takiego stanu został obarczony darczyńca. Brak takiej okoliczności po jego stronie jest równoznaczny z brakiem roszczeń, o których w przepisie mowa. Roszczenia te nie znajdują bowiem uzasadnienia w innych przepisach kodeksu cywilnego. Za bezprzedmiotowe uważa się ocenianie tych żądań według standardów zasad współżycia społecznego, stosownie do art. 5 k.c. (M. Nazar, Glosa do wyroku SN z dnia 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Pojęcie „niedostatek" nie zostało określone w odniesieniu do omawianych uprawnień darczyńcy. W takiej sytuacji za uzasadnione należy uznać stosowanie zasad formułowanych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym w odniesieniu do ogólnego obowiązku alimentacyjnego (S. Dmowski (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. II, 2011, s. 968). W sytuacji wystąpienia „niedostatku" pojawia się jednak wątpliwość, czy posiadanie przez darczyńcę innego majątku może uzasadniać żądanie usunięcia stanu „niedostatku" przez zaspokojenie się z jego wartości majątkowej (L. Stecki (w:) J. Winiarz, Komentarz, t. II, 1989, s. 807). Podobny znak zapytania w odniesieniu do oceny istnienia stanu niedostatku postawić trzeba co do możliwości zaliczenia środków utrzymania czerpanych w ramach wspólnoty domowej powstałej w wyniku zawarcia związku małżeńskiego wyznaniowego (wyrok SN z dnia 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Popadnięcie darczyńcy w „niedostatek" bez względu na przyczynę powoduje powstanie obowiązku obdarowanego. Stosownie do treści art. 897 k.c. przesłanką powstania uprawnienia jest wystąpienie określonego stanu po stronie darczyńcy, a nie jego przyczyna. Przyjmując analogiczne rozwiązanie jak w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, należałoby odmówić uprawnieniom darczyńcy w sytuacji, gdyby stan niedostatku został spowodowany przez darczyńcę działaniem umyślnym lub rażącym jego niedbalstwem (L. Stecki (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2011, s. 346). W literaturze zwraca się uwagę, iż dopiero uznanie w okolicznościach sprawy za nadużycie prawa dochodzenia przez darczyńcę roszczenia nabytego na podstawie art. 897 k.c. może uzasadniać oddalenie jego powództwa (M. Nazar, Glosa do wyroku SN z dnia 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98, OSP 1999, z. 10, poz. 175). Uprawnienia darczyńcy w opisanych okolicznościach mają zatem charakter świadczeń o charakterze alimentacyjnym (J. Jezioro (w:) E. Gniewek, P. Machnikowski, Komentarz, 2013, s. 1474). W przypadku ustawowego obowiązku alimentacyjnego jego wielkość określa automatycznie rozmiar uprawnień darczyńcy. Natomiast w odniesieniu do brakujących środków utrzymania miarą uprawnienia darczyńcy będą jego usprawiedliwione potrzeby. Czynnikami, jakie w tej sytuacji muszą być brane pod uwagę, są przede wszystkim stanowisko społeczne darczyńcy (R. L. de B., Polskie prawo..., s. 480) oraz jego sytuacja i sposób realizacji swoich potrzeb w okresie sprzed wykonania umowy. Ustalając, czy powód domagający się renty od obdarowanego (art. 897 kc) znajduje się w niedostatku, sąd bierze pod rozwagę również środki utrzymania czerpane w ramach wspólnoty rodzinnej powstałej w wyniku zawarcia związku małżeńskiego wyznaniowego. Środki uzyskiwane sporadycznie lub wyłącznie ze współczucia nie wpływają na ocenę istnienia niedostatku w rozumieniu art. 897 kc (wyrok SN z 27 listopada 1998 r., II CKN 31/98 , LexisNexis nr (...), OSP 1999, nr 10, poz. 175). Darczyńca nie może żądać alimentów od obdarowanego, jeżeli w chwili wykonania darowizny był już w niedostatku. Wydaje się jednak, że roszczenia te przysługują darczyńcy w wypadku, gdy niedostatek istniejący w dacie wykonania darowizny pogłębił się w czasie późniejszym, ale wówczas obdarowany powinien świadczyć tylko w takim rozmiarze, aby usunąć to pogłębienie się niedostatku. Darczyńca nie może ponadto powoływać się na swój zły stan majątkowy, jeżeli spowodował go z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa (M. Safjan, w: K. Pietrzykowski, Kodeks cywilny, t. 2, 2011, s. 889). Obowiązek alimentacyjny obdarowanego wyprzedza powinności wszystkich osób zobowiązanych z ustawy do alimentacji darczyńcy (wniosek taki wynika z porównania treści art. 897 oraz art. 938 i 966). W okolicznościach niniejszej sprawy w ocenie Sądu powódka nie wykazała, że znajduje się w niedostatku. Utrzymuje się ze stałej emerytury rolniczej (...) w kwocie ok. 873 zł, czerpie również zyski z czynszu dzierżawnego osiąganego z tytułu dzierżawy nieruchomości, której jest współwłaścicielką, bez przeszkód może korzystać z nieruchomości położonej w S. 15, której koszty utrzymania w pełni pokrywa jej córka G. F.. Jest to okoliczność bezsporna między stronami, powódka wprost przyznała, że nie dokłada do utrzymania nieruchomości żadnych kwot. Zawierając umowę darowizny, oczekiwała od pozwanej pomocy, którą otrzymała, zaś niniejszy pozew jest w ocenie Sądu pewną próbą dokuczenia córce, do której ma pretensje, że „trzyma stronę ojca”, z którym powódka rozwiodła się. Powódka nie wykazała ograniczając się do gołosłownych twierdzeń, że po dokonaniu darowizny popadła w niedostatek z powodu konieczności wykupywania większej ilości leków i o większej wartości niż wcześniej. Wobec zaprzeczenia tej okoliczności przez pozwaną, fakt ten jest niewykazany. Powódka przedstawiła wprawdzie faktury zakupu leków, ale dotyczą one różnych medykamentów, brak jest dowodów świadczących o tym, że pomimo wystawienia ich na nazwisko powódki w istocie są one dla niej przeznaczone i niezbędne. Należy zaznaczyć, że również brak jest jakichkolwiek podstaw, aby chorobą alkoholową J. K. (2) i licznymi awanturami w domu spowodowanymi kłopotami małżeńskimi małżonków K., niemożnością przebywania J. K. (1), jak twierdzi w obecności J. K. (2) i obawą o własne życie lub zdrowie obciążać pozwaną. Dochodzone roszczenie ma swoje źródło w art. 897 kc i art. 471 kc. Należy podkreślić, że interwencje policji były inicjowane również przez powódkę, zaś zachowania jej, jej zięcia i byłego męża należy uznać za mieszczące się w ramach życiowych konfliktów rodzinnych, a zatem nie uzasadniające odpowiedzialności kontraktowej pozwanej. Odczucia powódki nie są oczywiście bez znaczenia, przy czym na plan pierwszy wysuwa się spostrzeżenie, że osobą „winną” całej sytuacji jest były mąż powódki – J. K. (2). Nie mogą jednakże przesądzać uznania zachowania pozwanej za niewywiązywanie się z przyjętych na siebie obowiązków i popadnięcia powódki w niedostatek, gdyż obiektywna ocena sytuacji w rodzinie prowadzi do odmiennego wniosku. Za gołosłowne należy uznać twierdzenia powódki, że to jej córka w zmowie z byłym mężem powódki robiła awantury, które groziły jej życiem. Pozwana wymieniła centralne ogrzewanie w domu, w tym celu zaciągnęła nawet kredyt, zaś jeśli chodzi o dosypywanie ekogroszku do zasobnika brak jest dowodów świadczących o tym, że jest to praca jak twierdziła powódka „dla palacza”, nadto pozwana zapewniła opiekę innych osób (D. N., I. S.), żeby pomagały nie tylko powódce, ale również J. K. (2). Brak jest dowodów świadczących o tym, żeby pozwana nie wywiązywała się z przyjętych na siebie zobowiązań w umowie darowizny, aby przez jej zachowanie powódka była zmuszona opuścić mieszkanie w S. i ponosić dodatkowe koszty utrzymania. Z jej twierdzeń w ramach wysłuchania informacyjnego wynika, że do wyprowadzki zmusiło ją to, „że jej były mąż zagrażał życiu, ja się go bałam. On tłukł wszystkie szyby w drzwiach, dostał jakiejś agresywnej głupoty. Chciał wejść przez te potłuczone drzwi, pokaleczył się. I krzyczał „ ja cię k… zabije” sam zadzwonił na policję”. Takie powybijane szyby znajdują się na dokumentacji fotograficznej złożonej przez powódkę (k. 213), ale same w sobie nie mają jakiegokolwiek związku z pozwaną. Jak wynika z zeznań synów powódki od zawsze pamiętają agresję ojca i fakt nadużywania przez niego alkoholu. Powódka nie wykazała również, że nie może korzystać z kuchni znajdującej się na dole mieszkania, czy ze wspólnego salonu znajdującego się na pierwszym piętrze. J. K. (2), który zamieszkuje w domu mieszkalnym w S. też jest osobą uprawnioną z tytułu służebności, a ściślej mówiąc dożywocia (art. 908 § 2 kc). Nie zostało również wykazane, że córka z pomocą swojego męża zabraniała wchodzenia powódce do pomieszczeń w domu, ograniczała jej dostęp do wody, innych mediów. Jak powódka twierdziła utrzymuje się z emerytury i nic w jej sytuacji materialnej nie zmieniło się, by uznać, że popadła w niedostatek. Dodatkowo jej sytuacja majątkowa uległa polepszeniu z uwagi na uzyskiwanie dochodów z dzierżawy. Za gołosłowne należy uznać twierdzenia powódki, że nie może wrócić do nieruchomości w S.. Jak wykazało postępowanie dowodowe przyjeżdża tam dość często, nocuje, w zależności od potrzeb. Z jej twierdzeń wynika, że chciałaby, aby to córka niejako sponsorowała jej życie nie tylko w S., ale również poza nim. Nie bez znaczenia są twierdzenia pozwanej, jakoby powódka związała się z innym mężczyzną. Nie jest to okoliczność wykazana (wobec jej zaprzeczenia przez powódkę), niemniej jednak rzuca pewne światło na całą sytuację. Powódka nie zaprzeczała również, wręcz wprost to przyznawała, że była upoważniona do konta córki, na które wpływały dopłaty, i z tego utrzymywała nieruchomość. Po odwołaniu pełnomocnictwa powódka nadal utrzymywała przedmiotową nieruchomość tj. płaciła za wodę, prąd, ogrzewanie. Powódka wprost to przyznała. J. K. (1) nie wykazała również, że nie tylko popadła w niedostatek, ale aby w dacie wykonania darowizny istniał po jej stronie niedostatek, który pogłębił się w czasie późniejszym. Nie wykazała również, jakie koszty utrzymania ponosi w związku jak twierdzi z koniecznością pobytu u siostry. Sama przyznała, że da je czasami 100 zł, ale każda z nich prowadzi odrębne gospodarstwo, „jest na swoim garnku”, zaś powódka wydaje duże kwoty 500-600 zł na leki. Jest to okoliczność niewykazana, są to tylko jej gołosłowne twierdzenia. Posiada klucze do mieszkania w S. i może z tej nieruchomości bez przeszkód korzystać. To zaś, że wolałaby mieszkać w innym miejscu nie ma znaczenia dla sprawy. Zgodnie z art. 302 § 2 kc do wzajemnych stosunków między mającym służebność mieszkania a właścicielem nieruchomości obciążonej stosuje się odpowiednio przepisy o użytkowaniu przez osoby fizyczne, zaś zgodnie z art. 298 kc zakres służebności osobistej i sposób jej wykonania oznacza się w braku innych danych według osobistych potrzeb uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych. Obowiązki obdarowanej względem darczyńcy wynikają wprost z umowy darowizny z 2006 r. zawierającej w swej treści umowę o dożywocie, w której z jednej strony następuje przeniesienie własności nieruchomości na nabywcę, z drugiej zaś strony zostaje on obciążony obowiązkiem spełniania świadczeń na rzecz zbywcy lub osoby trzeciej wskazanej przez zbywcę. O treści i zakresie świadczeń należnych dożywotnikowi przesądza umowa dożywocia, w tym zakresie zasada swobody umów (art. 353 1 k.c.) nie doznaje ustawowego ograniczenia. Dopiero w razie braku szczegółowych ustaleń w umowie zakres świadczeń określa się według art. 908 § 1 k.c. Dożywocie i obowiązek alimentacyjny w żadnym przypadku nie mogą być ze sobą utożsamiane. Poza świadczeniami wynikającymi z istoty i funkcji dożywocia, a określonymi w ustawie w art. 908 § 1 k.c., nabywca nieruchomości może w umowie o dożywocie zobowiązać się do ustanowienia na rzecz zbywcy użytkowania, którego wykonywanie jest ograniczone do części nieruchomości, służebności mieszkania lub innej służebności osobistej, albo do spełniania powtarzających się świadczeń w pieniądzach lub w rzeczach oznaczonych co do gatunku (art. 908 § 2 k.c.). Świadczenia ustalone w umowie należą do treści prawa dożywocia. W przypadku niewykonywania uprawnień z tytułu umowy dożywocia dożywotnik, obok uprawnień przyznanych mu w art. 913 i 914 k.c., może dochodzić na drodze sądowej świadczeń wymagalnych, jak też może żądać naprawienia szkody będącej następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania umowy dożywocia na zasadach ogólnych (art. 471 i n. k.c.). Powódka nie udowodniła, że pozwana nie wywiązywała się z obowiązków wynikających z ustanowionej służebności (pozwana skutecznie obaliła ten zarzut przez wykazanie faktów przeciwnych), nie wykazała również, że po dokonaniu darowizny popadła w niedostatek. Obecnie w domu w S. zamieszkuje J. K. (2), gdyż powódka J. K. (1) należy przyjąć, że dobrowolnie wyprowadziła się do miejscowości K., czasami mieszka również u brata w miejscowości G., gmina B. czy u syna W. K. w gminie K.. Wielokrotnie przebywała u pozwanej w Wielkiej Brytanii. Powódka przez długi okres czasu miała również możliwość zamieszkiwania w mieszkaniu należącym do pozwanej we W. przy ul. (...). Mogła z tego mieszkania korzystać nieprzerwanie. Pozwana pokrywała wszelkie opłaty eksploatacyjne związane z tym mieszkaniem. Opuszczenie domu w S. nie było przez nikogo wymuszone. Postępowanie dowodowe nie wykazało, że powódka była zmuszona opuścić mieszkanie w S. i jak twierdzi płacić za wynajem mieszkania i ponosić z tego tytułu opłaty eksploatacyjne, co miałoby ją doprowadzić do niedostatku i przez co ponieść miałaby szkodę. Są to jedynie jej gołosłownej twierdzenia. Często i systematycznie przyjeżdża do S., pozostaje tam po kilka dni, robi pranie, korzysta z wszelkich mediów na koszt pozwanej. O więziach powódki z S. niewątpliwie świadczy dokumentacja lekarska, z której wynika, że jest pod opieką miejscowych lekarzy, nie leczy się w K., podobne wnioski należy wysnuć z miejsca zawarcia umowy pożyczki. Stan zdrowia powódki jest na tyle dobry (bynajmniej postępowanie dowodowe nie wykazało innych okoliczności), że nie wymaga ona stałej opieki ze strony pozwanej. Jej podejście do własnych chorób zdaje się przybierać pewne formy agrawacji. J. K. (1) samodzielnie przybywała na poszczególne terminy rozprawy do Sądu, jest osobą samodzielną, sama prowadzi samochód, porusza się pomiędzy miejscowości, gdzie ma do załatwienia sprawy (przykładowo K., S., G., T.). Powódka nie wykazała, że pozwana próbowała wyrzucać ją z miejsca zamieszkania w S.. Powódka opuściła S. dobrowolnie, brak jest dowodów świadczących o tym, że po uczynieniu darowizny znalazła się w niedostatku, brak jest również podstaw do obciążania pozwanej kosztami utrzymania powódki w innym miejscu. Na marginesie należy wskazać, że powódka nie wykazała kiedy pozwana (i czy w ogóle) zapoznała się z treścią wezwania z 15.11.2013 r. Wiedziała przecież doskonale, że córka na stałe przebywa w Wielkiej Brytanii, a korespondencję kierowała na jej adres (...). Z dokumentów dotyczących opłat za mieszkanie w K. przy ul. (...) nie wynika kto ponosi te opłaty, nie wynika z nich, że koszty te w jakiejkolwiek części obciążają powódkę, nie mają te dowody istotnego znaczenia dla sprawy. Z zeznań I. R. wynika zaś, że J. K. (1) nie ponosi żadnych kosztów utrzymania tego mieszkania Podsumowując, należy wskazać, że materiał dowodowy nie dał podstaw do przyjęcia, że G. F. w jakikolwiek sposób utrudniała, czy wręcz uniemożliwiała matce zamieszkiwanie w domu w S., czy też zaniechała działań, których podjęcie było konieczne w konkretnej sytuacji celem pomocy matce w dowozie do lekarza, kościoła, w opiece, w chorobie, by była w zmowie z ojcem, czy swoim mężem. Brak jest również postaw do twierdzenia, że powódka wynajęła i ponosiła koszty utrzymania innego mieszkania i niezbędne było kupowanie przez nią wielu medykamentów widniejących na przedłożonych fakturach, w łącznej kwocie 1000 zł miesięcznie i aby po uczynieniu darowizny popadła w niedostatek.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. w myśl zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy obciążając kosztami procesu powódkę przegrywającą w całości. Na koszty procesu poniesione przez pozwaną składała się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł i koszty zastępstwa procesowego – 2400 zł (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…)). Kosztami sądowymi, od uiszczenia których w całości zwolniona była powódka orzeczono w oparciu o przepis art. 113 ust. 1 a contrario ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.