Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 218/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 sierpnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Joanna Składowska

Sędziowie SSO Iwona Podwójniak

SSR del. Małgorzata Klęk

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 17 sierpnia 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z.

przeciwko I. J., J. J., L. J. i M. J.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 19 listopada 2015 roku, sygnatura akt I C 589/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanych I. J., J. J. (2), L. J. i M. J. solidarnie na rzecz powódki Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z. 120 (sto dwadzieścia) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 218/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 19 listopada 2015 r., wydanym w sprawie sygn. akt I C 589/15, Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli zasądził solidarnie od pozwanych: J. J. (2), I. J., M. J. i L. J. na rzecz powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z. kwotę 183,12 złotych z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 166,64 złotych od dnia 01 marca 2015 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 16,48 złotych od dnia 24 marca 2015 r. do dnia zapłaty

oraz kwotę 1 338,23 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

J. J. (2) jest członkiem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z.. Jemu i jego żonie przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...). Lokal ten znajduje się w budynku wielomieszkaniowym.

W lokalu należącym do pozwanych zostały zainstalowane wodomierze poboru wody zimniej i ciepłej. Pozwani uiszczają opłaty za zużycie wody zaliczkowo, a następnie kwartalnie następuje rozliczenie kosztów poboru wody według faktycznego zużycia wynikającego ze stanu wodomierzy.

Powodowa Spółdzielnia pobiera od swoich członków opłatę za dostawę ciepłej i zimnej wody zgodnie ze sposobem określonym regulaminie Spółdzielni. Składnikiem opłaty za ciepłą wodę jest tzw. opłata stała za ciepło zużywane do podgrzania wody. W 2012 r. wysokość opłat za pobranie wody w lokalu pozwanych wynosiła 1 169,79 złotych. Suma wpłat dokonanych w tym okresie przez pozwanych opiewała na kwotę 812,75 złotych. W 2012 r. wystąpiła niedopłata po stronie pozwanych w wysokości 357,04 złotych, która widnieje w bilansie otwarcia za 2013 rok. Analiza naliczeń kosztów zużycia wody za 2013 rok wykazuje, iż po rozliczeniu I kwartału wystąpiła nadpłata w wysokości 111,81 złotych. Różnica pomiędzy sumą kosztów zużycia wody, tj. 825,29 złotych i sumą wpłat za miesiące od kwietnia do grudnia 2013r. tj. 713,48 złotych wynosiła 111,81 złotych. Tym samym na koniec 2013 r. nie wystąpiła ani nadpłata ani niedopłata po stronie pozwanych. W związku z żądaniem pozwanych dokonano jednak ponownego rozliczenia kosztów zużycia wody za 2012 r. z uwzględnieniem przeksięgowania nadpłaty na konto czynszu za marzec 2013 r. Na koncie czynszu wystąpiła bowiem zaległość w wysokości 54,83 złote, która wynikała z nadpłaty za I kwartał w wysokości 208,30 złotych pomniejszonej o zaległość za rok poprzedni w wysokości 96,49 złotych i wyksięgowanej kwoty 166,64 złotych. Faktyczna suma naliczeń kosztów zużycia wody od stycznia do października 2013 r. wynosiła 1 102,31 złotych, natomiast suma wpłat w tym okresie 935,68 złotych, co daje różnicę 166,64 złotych, której zapłaty dochodzi powódka. Pozwani nie uiścili należnych świadczeń z tytułu czynszu za 2013 r. Po ich stronie powstała zaległość w wysokości 198,79 złotych. Na poczet tej zaległości powódka zaliczyła sumę 166,64 złotych, która obciążyła konto pozwanych za zużycie wody. Pozwani w latach 2012 - 2013 nie uiszczali na bieżąco należnych płatności, a analiza dokonanych przez nich wpłat wskazuje, iż J. J. (2) sam dokonywał potrąceń należnych płatności o kwotę nadpłat, a jednocześnie polecił powodowi przeksięgować nadpłatę 166,64 złotych za zużycie wody na konto czynszu i tym powstała zaległość wskazana w pozwie. Powodowa spółdzielnia wezwała pozwanych do zapłaty należności. Wobec nie regulowania świadczenia przez pozwanych wystąpiła z pozwem.

Ustaleń powyższych Sąd Rejonowy dokonał w oparciu o dokumentację przedstawioną przez strony, zweryfikowaną przez biegłą z zakresu księgowości. Biegła w swojej opinii wyjaśniła, iż pozwany dwukrotnie zarachowywał sobie nadpłatę 166,64 złotych: raz na poczet konta czynszu, a następnie, jakby nie doszło do jej przeksięgowania, na poczet należności za wodę. Biegła dokonała pełnej analizy wpłat i obciążeń kont pozwanych i wywiodła właściwe wnioski. Opinia nie została podważona merytorycznie przez żadną ze stron. Stanowisko pozwanych, domagających się oddalenia powództwa związane było z lansowaniem tezy, iż nie zalegają z płatnościami wobec Spółdzielni, w sytuacji gdy analiza dokonywanych wpłat wskazuje, iż były dokonywane nieregularnie i w wysokościach nieadekwatnych do istniejących zobowiązań. W sytuacji, gdy pozwani nieterminowo regulowali świadczenia, powódka miała prawo naliczać odsetki, które były niższe aniżeli ustawowe.

Z tych też względów żądanie powódki jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie. Zgodnie z art. 4 ust 1 i ust 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 1222), członkowie spółdzielni będący właścicielami lokali są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu. Za opłaty te odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącymi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu. W sprawie bezspornym było, że pozwanym J. i I. J. przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w Z. przy ulicy (...). L. i M. J. takie prawo nie przysługuje bezpośrednio. Pozwani we wniesionym sprzeciwie wnieśli o oddalenie wobec nich powództwa wskazując, że w okresie, w którym powstały należności z tytułu opłat na rzecz powodowej Spółdzielni nie zamieszkiwali w tym lokalu, ani nie korzystali z niego w żaden sposób. Powodowa Spółdzielnia zaprzeczyła temu twierdzeniu wskazując, że pozwani byli zameldowani w lokalu i w Spółdzielni nie zgłoszono faktu ich wyprowadzenia się. Pozwani nie przedłożyli jakichkolwiek dowodów potwierdzających, iż nie zamieszkiwali w spornym okresie w lokalu rodziców.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., strona występująca przed sądem w postępowaniu cywilnym i poszukująca dla zgłoszonego żądania ochrony prawnej, obowiązana jest udowodnić fakty z których wywodzi skutki prawne. Obowiązek ten nie
dotyczy jedynie faktów notorycznych i znanych z urzędu (art. 228 k.p.c.), faktów przyznanych przez stronę przeciwną (art. 229 k.p.c.) lub niezaprzeczonych i uznanych przez sąd za przyznane (art. 230 k.p.c.). Przytoczone przez pozwanych okoliczności budzą uzasadnione wątpliwości i nie mogą stanowić podstawy przyjęcia za prawdzie twierdzeń pozwanych, przy stanowisku strony powodowej. W ocenie Sądu pierwszej instancji, pozwani nie uczynili zadość obowiązkom wynikającym z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Powinności te nie mogą zaś obciążać Sądu, którego zadaniem nie jest poszukiwanie dowodów na potwierdzenie tezy stawianej przez pozwanych. W ocenie Sądu, argumenty podnoszone przez Spółdzielnię przemawiają za zasadnością powództwa wniesionego wobec pozwanych L. i M. J.. Art. 4 ust. 6 1 powołanej ustawy uzależnia wprost solidarną odpowiedzialność osób pełnoletnich zamieszkujących z właścicielem lokalu od stałego zamieszkiwania w nim lub faktycznego korzystania z lokalu. Należy podkreślić, iż jest to przepis szczególny, w jego braku bowiem Spółdzielnia mogłaby dochodzić opłat za lokale jedynie od osób, którym przysługiwałyby do nich prawa.

Mając na względzie powyższe, Sąd Rejonowy uznał, iż powodowa Spółdzielnia wykazała zarówno istnienie , jak i wysokość spornego żądania, a nadto pozwani M. i L. J. nie wykazali aby w spornym okresie nie mieszkali z rodzicami i nie mieli obowiązku partycypowania w kosztach utrzymania lokalu.

Stosownie do treści art. 481 § 1 k.c., jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, jeśli nie spełnia tego świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, a gdy termin nie jest oznaczony, jeżeli nie spełnia go po wezwaniu przez wierzyciela - art. 478 k.c. Pozwany dochodził zasadzenia odsetek od wniesienia pozwu i takie odsetki Sąd zasądził.

O kosztach procesu orzeczono w myśl zasady odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 k.p.c.)

Pozwani wnieśli apelacje od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w całości i domagając się jego zmiany poprzez oddalenie żądań powódki i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych zwrotu kosztów procesu za drugą instancję według norm przepisanych oraz uchylenia postanowienia o kosztach procesu w części zasądzającej od pozwanych na rzecz powódki zwrot kosztów procesu ponad kwotę wynikającą tylko z norm przepisanych.

Skarżący podnieśli następujące zarzuty:

1.  naruszenia art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., wskazując, że dokonywanie opłat za wodę (jako opłat z tytułu eksploatacji lokalu), jak i płacenie odsetek to świadczenia okresowe.

W sprawach o świadczenia okresowe dokładne określenie żądania nie może polegać jedynie na wskazaniu kwoty żądania, ale konieczne jest wskazanie również konkretnego okresu, za który dochodzone jest świadczenie, a ponadto - w zależności od rodzaju świadczenia - innych jeszcze elementów indywidualizujących żądanie (wyznaczających zakres roszczenia wskazanego w pozwie). I tak, w wypadku żądania zapłaty odsetek 16,48 złotych powód powinien wskazać kwoty, od jakich naliczył te odsetki, okresy, za jakie te odsetki zostały naliczone oraz stopy procentowe, według jakich odsetki zostały naliczone. Brak wszystkich tych wskazań nie pozwala na ocenę, czy te roszczenia odsetkowe rzeczywiście istnieją i w jakiej wysokości, a w przyszłości na określenie granic powagi rzeczy osądzonej, czy częściowego zaspokojenia (skoro nie będzie wiadomo, co do jakich odsetek i za jaki okres żądanie zostało uwzględnione bądź oddalone, a następnie zaspokojone). Powyższych braków żądania nie usuwa przedłożenie przez powoda wydruku zatytułowanego „Zestawienie dokumentów księgowych w okresie 1 stycznia 2013 r. - 31 marca 2015 r. Wydruk ten nie precyzuje w jakikolwiek sposób podstaw faktycznych roszczeń z tytułu odsetek. Z kolei w wypadku okresowych opłat za wodę, które w powodowej spółdzielni rozliczane są kwartalnie, powód zaniechał wskazania cząstkowych kwot niedopłat, które łącznie miałyby dać kwotę 166,64 złotych, jak też wskazania poszczególnych okresów kwartalnych, w których te cząstkowe niedopłaty miałyby powstać. I w tym wypadku brak wskazania dokładnej i konkretnej podstawy faktycznej żądania łącznej kwoty 166,61 złotych nie pozwala na ocenę, czy roszczenia te rzeczywiście istnieją i w jakiej wysokości, a w przyszłości na określenie granic powagi rzeczy osądzonej, czy częściowego zaspokojenia. Powód uzasadnił żądanie zapłaty kwoty 166,64 złotych wydrukami z własnego systemu komputerowego wykonanymi dla konta rozliczenia wody za lata 2013, 2014 i 2015, z których to wydruków ostatecznie wyprowadził twierdzenie, że niedopłata pozwanych jest równa saldu konta wskazywanemu przez powoda w roku 2015. Z drugiej strony, powód nie zaprzeczył twierdzeniom pozwanych ze sprzeciwu od nakazu zapłaty, że konto 11 jest kontem o charakterze rozrachunkowym, co znaczy, że jest prowadzone przez wszystkie kolejne lata w układzie narastającym (inne określenie: ciągnionym) i że ewentualny błąd popełniony przez powoda w którymkolwiek z lat wcześniejszych (przed rokiem 2013) może skutkować błędnym przekonaniem powoda co do wysokości ewentualnej niedopłaty (salda) pozwanych na wodzie w latach 2013 i następnych, ponieważ immanentną cechą każdego konta rozrachunkowego jest to, że bilans zamknięcia roku poprzedniego przechodzi bez zmian do roku następnego jako bilans otwarcia tego następnego roku. Również i biegły nie negował takiego charakteru konta 11. Dlatego pozwani ciągle zwracali uwagę Sądu Rejonowego, że powód nie wykazał prawidłowości sald „winien” i „ma” w wierszu oznaczonym jako „Bilans Otwarcia 2013” na wydruku zatytułowanym „Zestawienie obrotów na koncie lokatora. W świetle powyższej argumentacji zupełnie niewystarczające, a nawet zbędne było przedłożenie przez powoda jeszcze jednego nieudowodnionego własnego wydruku z konta 11, tym razem za rok 2012, ponieważ - biorąc pod uwagę początek zamieszkiwania pozwanych w lokalu od roku 2004 - ewentualny błąd księgowy mógł wystąpić kiedykolwiek począwszy od roku 2004 i przełożyć się w stosunku 1:1 na saldo wskazywane przez powoda na wszystkich wydrukach konta 11. Dlatego aby uniknąć tego typu wątpliwości, przy dochodzeniu takich roszczeń okresowych, takich jak opłaty za wodę, powód powinien wskazać cząstkowe kwoty niedopłat, które łącznie miałyby dać kwotę 166,64 złotych, jak też wskazać poszczególne okresy kwartalne (z roku 2013 lub nawet innych lat), w których te cząstkowe niedopłaty miałyby powstać;

2.  naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. oraz art. 109 § 1 k.p.c., argumentując, że przewidziane w art. 321 § 1 k.p.c. związanie sądu żądaniem ma w zasadzie charakter bezwzględny. Zgodnie z tym unormowaniem, sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Z kolei z art. 109 § 1 k.p.c. wynika, że jeśli strona działa przez profesjonalnego pełnomocnika, to sąd orzeka o kosztach tylko na wniosek strony złożony najpóźniej przed zamknięciem rozprawy, pod rygorem wygaśnięcia roszczenia o zwrot kosztów. Ponieważ zgłoszenie roszczenia o zwrot kosztów następuje w postaci spisu kosztów złożonego na piśmie i zawierającego wyszczególnienie pozycji i ich wysokości, składających się na żądaną sumę, a strona powodowa takiego spisu nie złożyła, skuteczny pozostaje tylko wcześniejszy wniosek powoda o przyznanie kosztów według norm przepisanych. Przedmiotem orzekania Sądu Rejonowego mogły być więc jedynie koszty zastępstwa procesowego (które dla wartości przedmiotu sporu 184 złotych w roku 2015 wynosiły 90 złotych) , ponieważ powód nie złożył wniosku o przyznanie pozostałych kosztów, tj. opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Natomiast w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy z urzędu uwzględnił wszystkie koszty, w wyniku czego doszło do orzekania o niezgłoszonym żądaniu;

3.  naruszenia art. 109 § 2 zd. 1 k.p.c., podając, iż z uzasadnienia wyroku nie wynika, aby Sąd Rejonowy przy orzekaniu o kosztach procesu poza treścią art. 98 § 1 k.p.c. wziął jeszcze pod uwagę przepis art. 109 § 2 zd. 1 k.p.c. wskazującego, że istotnym dodatkowym kryterium oceny celowości kosztów i niezbędności ich poniesienia jest charakter sprawy. Ponadto Sąd pierwszej instancji nie rozważał, czy zawnioskowany przez powoda dowód z opinii biegłego, którego przeprowadzenie spowodowało koszty w wysokości niewspółmiernej do wartości sporu, byt obiektywnie potrzebny do realizacji praw strony powodowej, a także, czy i do jakiego poziomu poniesione koszty stanowiły wydatek obiektywnie konieczny. Przy rozpatrywaniu tego zarzutu należy mieć na uwadze przede wszystkim to, co z treści opinii biegłego zostało później przytoczone/wykorzystane przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku w zakresie ustalenia stanu faktycznego dotyczącego rozliczenia wody za sporny okres roku 2013. A jest tego bardzo niewiele i sprowadza się to do jednego zdania w wierszach 6-8 od góry na str. 4 uzasadnienia wyroku, gdzie Sąd powołuje się na porównanie „sumy naliczonych kosztów zużycia wody od stycznia do października 2013 roku” z „sumą wpłat w tym okresie”. Tak prosty rachunkowo dowód z pewnością nie wykracza poza umiejętności człowieka z maturą. Również i dlatego pozwani nie powinni być obciążeni kosztem przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, ponieważ w tej sprawie nie był to dowód niezbędny;

4.  naruszenia art. 505 7 k.p.c. oraz art. 505 6 § 3 k.p.c., wskazując, że wymaganie wiadomości specjalnych nałożone tym przepisem musi być kategoryczne, co oznacza, że sprawa nie mogłaby zostać załatwiona (rozstrzygnięta) bez udziału biegłego, tj. z zastosowaniem innych środków dowodowych, jak oględziny, przesłuchanie świadków i stron czy dowód z dokumentu. Sąd Rejonowy mógł dojść do tych wiadomości (zsumowanie dwóch kolumn i porównanie otrzymanych tak otrzymanych sum) bez korzystania z pomocy biegłego. Dlatego nie ma podstaw do przyjęcia, że zastosowanie przez Sąd Rejonowy przepisu art. 505 7 k.p.c. było w pełni uzasadnione, zwłaszcza że sąd miał do dyspozycji bezkosztowe możliwości wynikające z art. 505 6 § 3 k.p.c.;

5.  naruszenia art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. w związku z art. 4 ust. 6 i 6 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, argumentując, że w interesie powodowej Spółdzielni było wykazanie posiadania legitymacji procesowej przez wszystkich pozwanych. Spośród czterech pozwanych dwoje pozwanych : J. J. (2) i I. J. nie kwestionowało własnej legitymacji biernej, ale uczyniło tak pozostałych dwoje pozwanych : M. J. i L. J..

W tym zakresie inicjatywa dowodowa spółdzielni ograniczyła się tylko i wyłącznie do gołosłownych twierdzeń. Tymczasem pozwani przedstawili twierdzenia i dowody jednoznacznie potwierdzające świadomość powodowej spółdzielni co do liczby osób zamieszkałych w lokalu w spornym okresie;

6.  naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron (art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP) poprzez oddalenie wniosku strony pozwanej o uzupełnienie opinii biegłego poprzez złożenie przez biegłego pisemnej odpowiedzi na pytania zawarte w tabeli zamieszczonej na stronach 2 i 3 pisma pozwanych z dnia 16 listopada 2015 r., co z pewnością miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż dotyczyło doprecyzowania istotnych spraw dotyczących zarzutów podnoszonych przez pozwanych w czasie procesu, przede wszystkim wypowiedzenia się biegłego co do zależności ewentualnej nadpłaty/niedopłaty od prawidłowości bilansu otwarcia roku 2012;

7.  naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą ocenę opinię biegłego zarówno pod względem rzetelności, jak i logiczności. Skarżący podnieśli, że po pierwsze, biegły wskazał dość dziwną zasadę zaliczania płatności dokonywanych przez pozwanych, pomimo że pozwani w trakcie procesu wskazywali, że w tytułach wpłat bankowych był podawany miesiąc, którego dana wpłata dotyczy. Po drugie, biegły przyjął za powodową spółdzielnią, czyli bez przeprowadzenia przez biegłego jakichkolwiek badań w tym zakresie, poprawność nieudowodnionej przez powoda kwoty 219,75 złotych, jako rzekomej zaległości na wodzie za rok 2011 czyli inaczej bilansu otwarcia roku 2012. Po trzecie, biegły wyraźnie wskazał, że niemożliwe jest sprawdzenie poprawności naliczonych przez powoda kwot odsetkowych podanych na wydrukach powoda. Po czwarte, biegły pomylił koszty zużycia wody z wpłatami dokonanymi przez pozwanych lokatorów. Sąd Rejonowy bez uzasadnienia pominął również dowód na okoliczność braku jakichkolwiek zaległości pozwanych w opłatach za wodę w postaci wystawionego przez powodową spółdzielnię w dniu 17 kwietnia 2015 r. najbardziej aktualnego „Rozliczenie zużycia wody za okres 1 stycznia 2015 - 31 marca 2015”, w którego pozycji „STAN KONTA PO ROZLICZENIU” widnieje NADPŁATA w kwocie 72,33 złotych.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie na je rzecz od pozwanych zwrotu kosztów postępowania odwoławczego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje pozwanych nie zasługują na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 187 § 1 pkt 1 i 2 kpc, pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego, a nadto zawierać:

1) dokładnie określone żądanie, a w sprawach o prawa majątkowe także oznaczenie wartości przedmiotu sporu, chyba że przedmiotem sprawy jest oznaczona kwota pieniężna;

2) przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie.

Wbrew zarzutom skarżących, pozew w sprawie niniejszej spełnia powyższe wymogi. Klasyczna postać żądania przy powództwie o świadczenie polega na wskazaniu konkretnej kwoty, której zasądzenia domaga się powód od zindywidualizowanego pozwanego (pozwanych). Zindywidualizowanie powództwa wymaga istnienia jego podstawy faktycznej, tj. przytoczenia okoliczności faktycznych ( causa petendi). Chodzi o wskazanie tylko istotnych okoliczności faktycznych, które skonkretyzują roszczenie formalne, a także je uzasadnią, czyli wskażą hipotezy norm prawnych, które stanowią podstawę prawną powództwa. Brakiem formalnym pozwu będzie tylko całkowity brak przytoczenia okoliczności faktycznych (por. postanowienie SN z dnia 14 grudnia 2001 r., V CKN 1713/00, LEX nr 53100), przy czym mogą być one uzupełnione później, chyba że z mocy szczególnych przepisów nie jest to możliwe. Powodowa Spółdzielnia wskazała, iż domaga się zasądzenia kwot: 166,64 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2015r. oraz 16,48 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu określono, że żądana kwota dotyczy niedopłaty za wodę za rok 2013, a w odpowiedzi na sprzeciw pozwanych sprecyzowano, że kwota 16,48 złotych stanowi odsetki naliczone od sumy długu głównego - 166,64 złotych od 1 lipca 2013r. do dnia wniesienia pozwu. Suma należnych odsetek ustawowych za opóźnienie za ten okres wynosi 35,41 złotych, a zatem żądanie w tym zakresie jest niższe od tego, którego powódka, zgodnie z art. 481 k.c. miała prawo się domagać. Choć członkowie powodowej Spółdzielni uiszczają zaliczki na pokrycie kosztów zużycia wody miesięcznie, następnie następuje kwartalne rozliczenie kosztów poboru wody według faktycznego zużycia wynikającego ze stanu wodomierzy. Określenie przez powódkę, że żądanie dotyczy I kwartału 2013 r. w sposób precyzyjny zatem określa, jaki okres rozliczeniowy obejmuje. Pozostałe podnoszone w tym zakresie przez skarżących kwestie dotyczą zaś sposobu naliczania wpłat dokonanych w okresie styczeń – marzec 2013 r., również w kontekście niedopłaty za rok poprzedni. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że pozwani przed wszczęciem niniejszego procesu nie kwestionowali prawidłowości odczytu wodomierzy oraz sposobu rozliczenia za rok 2012. Nie wykazali również, aby dokonywali wpłat ponad te zeprezentowane w rozliczeniu powodowej Spółdzielni. Niezrozumiałe jest zatem powoływanie się na ewentualny błąd w tym zakresie. Określone odczyty zużycia wody, poza analizą zapisów zawartych w dokumentacji Spółdzielni, nie mogły być odtworzone z oczywistych względów. Członkowie Spółdzielni mogli je jedynie kontrolować i korygować na bieżąco, składając reklamacje, wnosząc uwagi i prosząc o ponowne sprawdzenie. Pozwani zaś tego rodzaju działań nie podejmowali. Co rok również były im prezentowane zastawienia dokonanych wpłat. Jeżeli zdaniem pozwanych pozycje „winien” i „ma” obarczone były jakimkolwiek błędem, mogli domagać się stosownej korekty, przedkładając dowody wpłat sum odpowiednio wyższych. Tymczasem pozwani nie uczynili tego, również w toku przedmiotowego procesu. Stąd kwestionowanie bilansu otwarcia nie mogło być uznane za skuteczne. Odnosząc się zaś do sposobu zaliczania wpłat dokonanych w I kwartale 2013 r. należy zauważyć, iż zgodnie z art. 451 § 1 k.c., dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne. Jeżeli dłużnik nie wskazał, który z kilku długów chce zaspokoić, a przyjął pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet jednego z tych długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu. W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego. Wpłacając 1 lutego 2013 r. kwotę 346,15 złotych, I. J. wyraźnie wskazała, że wpłata dotyczy „wyrównania rozliczenia wody za IV kwartał 2012 r. i zaliczki za styczeń 2013r. Przedstawiając rozliczenie za rok 2013 r. powódka wskazała, iż dokonane wpłaty w wysokości 1 238,65 złotych zaliczyła na poczet należności za rok 2013 r. oraz 2012 - niedopłata w wysokości 357,04 złotych. Pozwani członkowie Spółdzielni tego nie kontestowali, domagając się jedynie (we wrześniu 2014 r.) przeksięgowania kwoty 166,64 złotych z konta wody na konto czynszu. Skoro zaległość za rok 2012 wynosiła 346,15 złotych, a suma wpłat w okresie styczeń - marzec 2013 r. - 525,17 złotych (346,15 + 132,31 + 46,71), różnica wynosiła 168,13 złotych, nie mogło dojść do sugerowanej przez pozwanych nadpłaty, biorąc pod uwagę konieczność uiszczania zaliczek za bieżące miesiące w wysokościach (za miesiące styczeń i luty) po 132,31 złotych.

Zgodnie z art. 109 § 1 k.p.c., roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. Wskazany przepis określa jedynie chwilę, z którą najpóźniej stosowny wniosek lub spis kosztów może zostać zgłoszony. Nic nie stoi zaś na przeszkodzie, aby wniosek taki zgłosić we wcześniejszej fazie procesu, także w pozwie. Wbrew zapatrywaniu skarżących, rozstrzygając o kosztach, sąd uwzględnia te powstałe do dnia wydania orzeczenia kończącego sprawę, nie zaś aktualne w dacie zgłoszenia żądania. Normy przepisane, o jakich mowa to przede wszystkim art. 98 k.p.c. Zgodnie zaś z § 2 wskazanego przepisu, do niezbędnych kosztów procesu, zalicza się poniesione przez strony koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Do kosztów sądowych należą także wydatki, w tym związane z ponoszeniem zaliczek na pokrycie kosztów dowodu z opinii biegłych. Jeżeli chodzi o ocenę celowości przeprowadzenia tego dowodu, zauważyć należało, iż we wniesionym sprzeciwie pozwani zakwestionowali rozliczenie powódki w zakresie dokonywanych wpłat. Strona powodowa przedłożyła zatem stosowne dokumenty księgowe, wnioskując o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw rachunkowości w celu ich weryfikacji. Analiza dokumentów księgowych wymagała wiadomości specjalnych, o jakich mowa w art. 278 k.p.c. Odnosząc się do uwag skarżącego w zakresie zawartości merytorycznej opinii, należy także zauważyć, że kwalifikacja określonego kosztu, z punktu widzenia kryteriów określonych w art. 98 § 1 k.p.c., dokonywana jest wyłącznie na dzień dokonania czynności generującej ten koszt. Nie jest dopuszczalne kwestionowanie celowości wydatku poniesionego na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z punktu widzenia okoliczności zaistniałych ex post, tj. merytorycznej przydatności tego dowodu dla rozstrzygnięcia sprawy. Wobec stanowiska pozwanych i charakteru sprawy, na dzień składania wniosku dowodowego przez stronę powodową trudno było ocenić, że dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości może być zbędny dla rozstrzygnięcia. Skoro zaś rozstrzygnięcie wymagało wiadomości specjalnych, nie doszło do naruszenia również art. 505 7 k.p.c.

Jeżeli chodzi natomiast o liczbę osób zamieszkujących w lokalu, determinującą legitymację biernych pozwanych M. J. i L. J. oraz związany z tym zarzut naruszenia art. 6 k.c. i 232 k.p.c., należy zauważyć, iż zgodnie z art. 231 k.p.c., sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Z faktu, iż pozwani byli zameldowani w lokalu powódki można zaś z całą pewnością wyprowadzić domniemanie zamieszkiwania. Kwestionując prawidłowość tej tezy, skarżący nie pokusili się o uprawdopodobnienie faktu opuszczenia mieszkania przed rokiem 2013 r., przedkładając jakiekolwiek potwierdzenie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w innym miejscu. Trzeba także podkreślić, iż zgodnie z postanowieniami § 14 ust. 1 pkt 9 statutu powodowej Spółdzielni, to na jej członkach spoczywa obowiązek zawiadamiania o zmianie liczby osób zamieszkujących w lokalu. Niewykazanie zrealizowania tego obowiązku, nie może zatem obciążać powódki.

Jeżeli chodzi natomiast o zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez niewłaściwą ocenę dowodu z opinii biegłego i oddalenie wniosku pozwanych o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej, zauważyć należy, iż apelacja sprowadza się do polemiki z zastosowaną przez biegłego metodologią i powtórzenia tez o nieudowodnieniu bilansów otwarcia za rok 2012 i 2013. W tym zakresie pozostają zaś aktualne uwagi poczynione przy omówieniu wcześniejszych zarzutów. Należy jeszcze raz powtórzyć, iż skarżący prawidłowości tych bilansów skutecznie nie podważyli. Powstałe zaś niedopłaty, a więc powstawanie opóźnień w płatności, uzasadniało naliczanie przez powódkę odsetek za opóźnienie na podstawie art. 481 k.c. Wskazując również na argumenty samych skarżących w zakresie celowości i współmierności kosztów procesu do wysokości zgłoszonego żądania, wypada zauważyć, że uwzględnienie wniosku pozwanych sprowadzałoby się de facto do analizy dokumentacji księgowej powódki za lata wcześniejsze, co mogłoby prowadzić nawet do zwielokrotnienia wydatków związanych z opiniami biegłego. Należy zgodzić się z Sądem Rejonowym, że opinia jest jasna i czytelna, a szereg pytań formułowanych przez pozwanych we wniosku o zlecenie wydania opinii uzupełniając nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia. Zasada rozliczeń kwartalnych, a następnie rocznych za zużycie wody czyni zbędnym rozważania i ustalenia w zakresie wskaźników zużycia wody za poszczególne miesiące. Jeżeli zaś chodzi o sposób zaliczania wpłat, reguluje je cytowany już przepis art. 451 k.c.

Co do rozliczenia za wodę za okres od 1 stycznia do 31 marca 2015 r., pełnomocnik powódki wyjaśnił, że nie uwzględnia ono kwoty spornej przekazanej na drogę postępowania sądowego.

Z powyższych względów, Sąd Okręgowy oddalił apelacje jako bezzasadne na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz 105 § 2 k.p.c., zasądzając od pozwanych na rzecz powódki solidarnie zwrot kosztów wynagrodzenia pełnomocnika obliczonego wg stawki minimalnej zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015r. (Dz. U. z 2015r., poz. 1804).