Pełny tekst orzeczenia

IV Ka 551/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z 1 kwietnia 2016 r. (sygn. akt IX K 71/16), zapadłym w trybie przewidzianym treścią przepisu art. 335 § 1 k.p.k. w zw. z art. 343 k.p.k., a więc w uwzględnieniu wniosku przez prokuratora, po uprzednim uzgodnieniu przez prokuratora jego treści z oskarżonym, uznał osk. M. P. za winnego następujących, zarzucanych mu w trakcie niniejszego postępowania czynów, polegających na tym, że:

I.  w styczniu 2015 r. w B. przywłaszczył cudzą rzecz ruchomą w postaci laptopa marki A. o wartości 1.500 zł, czym działał na szkodę M. O., tj. występku z art. 284 § 1 k.k., za który, na podstawie cyt. przepisu ustawy, wymierzono mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  5 marca 2015 r. w B., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził firmę (...) sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 250 zł w ten sposób, że wprowadził pożyczkodawcę w błąd co do osoby kontrahenta posługując się danymi osobowymi M. O. i w ten sposób zawarł umowę pożyczki, czym działał na szkodę (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., z tym ustaleniem, że czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. występku z art. 286 § 3 k.k. i za to, na podstawie cyt. przepisu ustawy, wymierzono mu karę 2 miesięcy pozbawienia wolności;

III.  w czerwcu 2015 r. w B., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 660,4o zł z konta bankowego M. O. o numerze (...) w ten sposób, że korzystając z karty bankomatowej wypłacił je w bankomatach, czym działał na szkodę M. O., z tym ustaleniem, że czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. występku z art. 278 § 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to, na podstawie art. 278 § 3 k.k., wymierzono mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k., w miejsce wymierzonych oskarżonemu kar jednostkowych, orzeczono karę łączną pozbawienia wolności w rozmiarze 5 miesięcy.

Niniejszy wyrok zawierał także rozstrzygnięcie odnośnie kosztów sądowych w sprawie.

Powyższy wyrok został zaskarżony w trybie apelacji przez obrońcę oskarżonego , który (bez powołania odwoławczej podstawy prawnej) podniosł zarzuty:

* błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że oskarżony doprowadził firmę (...) sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 250 zł, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej; przyjęciu, że oskarżony nie cierpli na chorobę psychiczną, mimo, że całościowa ocena materiału dowodowego: dowodu z opinii biegłych i badania z 28 października 2015 r. oraz zachowania oskarżonego w toku postępowania prowadzi do odmiennych wniosków;

* naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. przepisów art. art.: 59a § 1 (k.k. ?) i 12 § 3 k.p.k. poprzez ich niezastosowanie;

* (alternatywnie) rażącej niewspółmierności kary w sytuacji, gdy oskarżony przyznał się, wyraził skruchę, pogodził się z pokrzywdzoną, zobowiązał się naprawić szkodę oraz zobowiązał się poddać leczeniu i wyraził chęć odbycia leczenia odwykowego związanego z hazardem oraz chorobami psychicznymi w ośrodku psychiatrycznym.

W konkluzji obrońca wniósł o „zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i umorzenie postępowania oskarżonego”.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Niniejsza apelacja obrońcy oskarżonego jawiła się jako niezasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszym rzędzie jako konieczna jawi się konstatacja, że do wydania zaskarżonego orzeczenia doszło we wspomnianym trybie procesowym przewidzianym treścią przepisów art. 335 i 343 k.p.k., a co implikuje znaczące konsekwencje procesowe, także w zakresie postępowania odwoławczego, o czym jeszcze poniżej.

Na wstępie wszelkich dalszych uwag nie będzie od rzeczy odnotować, co w odniesieniu do środka odwoławczego pochodzącego od podmiotu fachowego wydaje się być zasadne i celowe, że apelujący konstruując zarzuty apelacyjne i podnosząc pod adresem zaskarżonego wyroku zarzuty obrazy przepisów postępowania, czy też błędnych ustaleń faktycznych, bynajmniej nie podnosi tej, przewidzianej ustawą okoliczności (warunek sine quo non ), jaka wiąże się z tyleż koniecznym co możliwym wpływem podnoszonego uchybienia na treść zapadłego orzeczenia, a co w apelacji należałoby wykazać. Truizmem byłoby bowiem przypominać, że w sposób oczywisty praktyka orzecznicza sądu ad quem zna, i to nie tak rzadkie przypadki, kiedy nawet z powodzeniem da się wskazać, czy to zaistnienie określonych uchybień proceduralnych ze strony organu orzekającego, czy też czynienia wadliwych ustaleń faktycznych, które jednak same przez się nie muszą jeszcze oznaczać i nie oznaczają, że mamy do czynienia z wadliwym orzeczeniem, implikującym zasadność tego rodzaju wniosków odwoławczych, jakie formułuje obrona, a o których także przyjdzie jeszcze powiedzieć.

Sąd pierwszej instancji w sposób w pełni prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, dokonując następnie z należytą starannością prawidłowej oceny całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, z których to dowodów wyprowadził jak najbardziej prawidłowe, logiczne wnioski odnośnie sprawstwa oskarżonego w zakresie zarzucanych mu czynów, wedle tych reguł i zasad oceny dowodów, jakie statuowane są treścią przepisu art. 7 k.p.k.

Rozważania Sądu Rejonowego znalazły swe odbicie w rzeczowej i w pełni przekonującej argumentacji zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy w pełni podziela zawartą tamże argumentację i w całości do niej się odwołuje. Niniejsza apelacja tymczasem jawi się jako tylko i wyłącznie polemiczna wobec ustaleń sądu orzekającego oraz argumentacji przywołanej w uzasadnieniu wyroku.

Odnosząc się wprost do poszczególnych zarzutów odwoławczych należy stwierdzić co następuje:

Jeśli lektura uzasadnienia apelacji miałaby zmierzać do wykazania przed sądem odwoławczym, że „całkowite spłacenie pożyczki”, czy też „ostateczne zamknięcie sprawy” uprawnia do formułowania zarzutu błędnych ustaleń faktycznych co do popełnienia przez sprawcę tego rodzaju czynu, to nic bardziej mylnego. W sposób oczywisty bowiem ustawowe znamiona przestępstwa penalizowanego, w tym wypadku dyspozycją przepisu art. 286 § 3 k.k. zostały przez sprawcę wyczerpane, a przywołane okoliczności mogłyby co najwyżej rzutować na ocenę stopnia jego zawinienia, czy też stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu. To zresztą, jak można sądzić, sąd pierwszej instancji także miał na względzie, wymierzając oskarżonemu karę za ów czyn w dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

Całkowicie chybione były także wspomniane wyżej zarzuty obrazy cyt. przepisów postępowania, a to z kolei ze wszystkich tych powodów, jakie wyartykułował oskarżyciel publiczny w swej odpowiedzi na apelację i do których odwołuje się Sąd Okręgowy. Pokrzywdzona (jako osoba najbliższa dla oskarżonego) w istocie w żadnym momencie postępowania nie zwerbalizowała swej woli procesowej o takiej treści. Niezależnie jednak od tego, żadną miarą niepodobna jest uznać, iżby spełnione zostały te konieczne warunki ustawowe, jakie statuowane są treścią przepisu art. 59a k.k., albowiem ani szkoda nie została naprawiona w całości, ani też oskarżony nie jest osobą uprzednio niekaraną za przestępstwo z użyciem przemocy; przypomnieć należy, ze był w przeszłości karany za przestępstwo rozboju.

W tym stanie rzeczy uaktualnia się wspomniane na wstępie niniejszego dokumentu zagadnienie procesowe związane z zapadnięciem niniejszego wyroku w trybie konsensualnym, a to z uwagi na zignorowaną przez apelującego regulację przewidzianą treścią przepisu art. 447 § 5 k.p.k. („podstawą apelacji nie mogą być zarzuty określone w art. 438 pkt. 3 i 4 związane z treścią zawartego porozumienia, o którym mowa w art. 343…”).

Przy czym, nie sposób jest, jak usiłuje uczynić to obrona, próbować zdezawuować prawidłowość czynności procesowych, które doprowadziły do zapadnięcia zaskarżonego orzeczenia w tymże trybie konsensualnym, poprzez podnoszenie wadliwości ustalenia związanego ze stanem zdrowia psychicznego oskarżonego, mającego mieć miejsce także w trakcie trwania niniejszego postępowania i rzutować na jego oświadczenia procesowe. Treść opinii sądowo-psychiatrycznej nie pozostawia jakiegokolwiek marginesu wątpliwości zarówno co do dokonanego rozpoznania w zakresie stanu zdrowia psychicznego oskarżonego, jak i jego zdolności do prowadzenia obrony w sposób samodzielny i rozsądny (k. 76 – 78), a i sam apelujący nie wsparł tej części zarzutu jakąkolwiek rzeczową argumentacją, do której można by się szerzej odnieść.

Taki stan rzeczy praktycznie zwalniał sąd odwoławczy od odnoszenia się do zarzutu związanego z mającą mieć miejsce rażącą niewspółmiernością kary, której – nawiasem mówiąc – z jakiegokolwiek powodu i tak nie można by uznać za rażącą swą surowością, jeśli uwzględnić wszystkie ustalone przedmiotowe i podmiotowe okoliczności przypisanych oskarżonemu czynów, czy też jego uprzednią karalność sądową za przestępstwa podobne, na kary wolnościowe (k. 152), a które nie skłoniły oskarżonego do poszanowania obowiązującego porządku prawnego.

Wreszcie, już tylko na marginesie wspominając, także sformułowane w niniejszym środku odwoławczym wnioski apelacyjne pozostają w stanie oczywistego nieposzanowania dla tych regulacji przewidzianych dla postępowania odwoławczego, jakie zawarte są w treści przepisu art. 437 § 1 i § 2 k.p.k.

Rozstrzygnięcie odnośnie kosztów sądowych za postępowanie przed sądem drugiej instancji miało swe oparcie w treści przepisów art. 634 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k., uwzględniając sytuację życiową i materialną oskarżonego.