Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, w IV Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Radosław Lorenc

Protokolant: Monika Koza

Przy udziale oskarżyciela skarbowego Agaty Łukawskiej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 czerwca 2016 r.

z oskarżenia Trzeciego Urzędu Skarbowego w Szczecinie

sprawy

T. J.

urodzonego (...) w S.

syna H. i M. z domu L.,

PESEL (...)

oskarżonego o to, że:

prowadząc działalność gospodarczą, działając w krótkich odstępach czasu z wykorzystaniem takiej samej sposobności, uporczywie nie wpłacił w ustawowych terminach, na rachunek Trzeciego Urzędu Skarbowego w S. należnego podatku wynikającego z deklaracji dla podatku od towarów i usług VAT-7 za:

1. lipiec 2014 r. w wysokości 6.625 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 sierpnia 2015 r.,

2. sierpień 2014 r. w wysokości 10.688 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 września 2014 r.,

3. wrzesień 2014 r. w wysokości 19.788 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 27 października 2014 r.,

4. październik 2014 r. w wysokości 10.772 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 listopada 2014 r.,

tj . o czyn z art. 57 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks

orzeka

I uznaje oskarżonego T. J. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu polegającego na tym, że prowadząc działalność gospodarczą uporczywie nie wpłacił w ustawowych terminach, na rachunek Trzeciego Urzędu Skarbowego w S. należnego podatku wynikającego z deklaracji dla podatku od towarów i usług VAT-7 za:

1. lipiec 2014 r. w wysokości 6.625 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 sierpnia 2015 r.,

2. sierpień 2014 r. w wysokości 10.688 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 września 2014 r.,

3. wrzesień 2014 r. w wysokości 19.788 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 27 października 2014 r.,

4. październik 2014 r. w wysokości 10.772 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 listopada 2014 r., to jest czynu kwalifikowanego z art. 57 § 1 kks i za ten czyn na podstawie art. 57 § 1 kks wymierza mu karę grzywny w wysokości 1.500 ( jednego tysiąca pięciuset ) zł;

II na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym 150 (stu pięćdziesięciu) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt W 41/15

UZASADNIENIE

T. J. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie budownictwa w związku z którą zobowiązany jest składać deklaracje dla podatku od towarów i usług VAT-7 i odprowadzać ten podatek. W lipcu 2014 r. podatek ten wynosił 6.625 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 sierpnia 2015 r. W sierpniu 2014 r. podatek VAT wynosił z kolei kwotę 10.688 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 września 2014 r., a we wrześniu 2014 r. 19.788 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 27 października 2014 r. W październiku 2014 r. podatek od towarów i usług wykazał on w wysokości 10.772 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 listopada 2014 r. Żadnej z tych należności T. J. nie uiścił w terminie a pieniądze przeznaczone na to wykorzystywał samowolnie na bieżącą działalność swego przedsiębiorstwa. Kierowane były wobec tego do niego upomnienia przez Trzeci Urząd Skarbowy w S..

Obecnie oskarżony uiścił należności za lipiec i sierpień 2014 r. oraz częściowo za wrzesień i październik 2014 r., spłacając jej w drodze postępowania egzekucyjnego.

Dowód:

- wyjaśnienia oskarżonego T. J., k. 16, 48-49,

- deklaracje VAT – 7, k. 21-24,

- upomnienia, k. 2-7,

- lista zaległości, k. 47.

Oskarżony T. J. ma 58 lat. Posiada wykształcenie średnie. Z zawodu jest technikiem elektronikiem. Jest żonaty, posiada jedno dorosłe dziecko. Żona pozostaje na jego utrzymaniu. Prowadzi on własne przedsiębiorstwo uzyskując z tego tytułu dochód w wysokości ok. 2.500 złotych brutto miesięcznie. Nie był dotychczas karany w związku z popełnieniem przestępstw. Jest właścicielem domu jednorodzinnego. W związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa w marcu 2015 r. otrzymał kredyt w kwocie 150.000 złotych.

Dowód:

- wyjaśnienia, k. 15v,

- dane osobowopoznawcze, k. 25,

- karta karna, k. 19.

Oskarżony formalnie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wskazując, iż rzeczywiście nie wpłacał w terminie podatku od towarów i usług za okresy wskazane w zarzucie. Wyjaśnił przy tym, iż spowodowane to było złą koniunkturą gospodarczą, a także faktem, że zostały mu skradzione elektronarzędzia i inny sprzęt budowlany na kwotę około 30.000 złotych i zmuszony był odkupić je. Podniósł, że pieniądze przeznaczone na podatek wykorzystał na bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Na rozprawie wskazał, że sukcesywnie stara się regulować zaległości z tytułu należności publicznoprawnych za pośrednictwem egzekutora skarbowego. Ostatnią wpłatę dokonał w czerwcu 2016 r. w kwocie 10.000 złotych. Wyjaśnił, że o rozłożenie należności z tytułu podatku od towarów i usług wystąpił dopiero w październiku lub listopadzie 2015 r., lecz wniosek ten nie został uwzględniony, gdyż jego dochody znacząco spadły.

Sąd analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci dokumentarnej i wyjaśnień oskarżonego doszedł do przekonania, że T. J. dopuścił się zarzucanego mu czynu. Otóż jak wynika z informacji udzielonych przez Trzeci Urząd Skarbowy w S. oraz ze złożonych przez oskarżonego deklaracji VAT 7, a także informacji o stanie zaległości w zakresie zapłaty podatku od towarów i usług, po stronie oskarżonego istniał obowiązek uiszczenia należnego podatku od towarów i usług za okres od lipca do października 2014 r. Oskarżony nie dość, że uchybił terminom ich zapłaty wynikających z przepisu art. 103 ustawy o podatku od towarów i usług, tj. do dnia 25 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstał obowiązek podatkowy, to także nie reagował na kierowane do niego upomnienia, a pieniądze przeznaczone na te należności publicznoprawne przeznaczał na bieżącą działalności swego przedsiębiorstwa. Gdy powstawały kolejne zaległości z tytułu podatku VAT dopiero rok później – jak sam podkreślał - zwrócił się do właściwego organu podatkowego o rozłożenie ich na raty.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się także na dowodach z dokumentów, w szczególności udostępnionych przez Trzeci Urząd Skarbowy w S. deklaracjach VAT – 7 oraz informacji o aktualnych zaległościach oskarżonego w zakresie podatku od towarów i usług za okres objęty aktem oskarżenia i późniejszy ( k. 47) uznając je za sporządzone rzetelnie, starannie i zgodnie z obowiązującymi przepisami, przyznając im tym samym walor wiarygodności. Wynika z nich m.in., iż oskarżony jeszcze w późniejszym okresie nie regulował terminowo należności publicznoprawnych, ale i także to, że część należności objętych zarzutem została już uregulowana w całości, a za wrzesień i październik 2014 r. częściowo.

Czyn przypisany oskarżonemu stanowi wykroczenie skarbowe uporczywego niewpłacania w terminie podatku. Stypizowany jest on w art. 57 § 1 kks. Do jego znamion należy niewpłacanie w terminie podatku, co w niniejszym przypadku miało miejsce. Aby takie zaniechanie było uznane za wykroczenie skarbowe musi być mieć charakter uporczywego. Dla przyjęcia znamienia uporczywości z art. 57 § 1 kks nie jest wymagane, aby zaniechanie podatnika było powtarzalne, i to wielokrotnie, w szczególności więcej niż dwa razy. Zgodnie z wykładnią językową „uporczywy” oznacza także stan „utrzymujący się długo”, niekoniecznie powtarzający się - zob. Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, t. III, Warszawa 1989, s. 610),. Wolą ustawodawcy było spenalizowanie zachowań polegających na nieuiszczaniu podatków zarówno od jednorazowych zdarzeń prawnych, jak i tak jak w realiach niniejszej sprawy powtarzających się.

Aby wypełnić znamiona tego wykroczenia nie jest konieczna obiektywna możliwość regulowania należnego podatku. Podatnik nie może przerzucać na Skarb Państwa i pozostałych, regulujących terminowo podatki podatników, swoich niepowodzeń, i nie płacić w terminie swych zobowiązań podatkowych, tłumacząc się brakiem środków finansowych na wymagane podatki, złą koninkturą gospodarczą, czy zdarzeniami losowymi. Uwzględnić też należy, że prawo podatkowe przewiduje, na wniosek zainteresowanego, złożony z odpowiednim wyprzedzeniem, odraczanie płatności i rozkładanie na raty należności podatkowych, w tym i zaległości podatkowych, gdy ważny interes podatnika za tym przemawia (art. 48 ustawy - Ordynacja podatkowa z 1997 r.). Tym samym podatnik, nie mogąc uregulować w terminie podatku, ma prawne instrumenty dla zmiany terminu jego płatności. Jeżeli uzyska on odroczenie płatności lub rozłożenie podatku na raty, to reguluje go w nowym, ustalonym przez organ podatkowy, terminie. Nie popełnia zatem wówczas wykroczenia określonego w art. 57 k.k.s. Jeżeli natomiast nie podejmuje takich kroków lub czyni je niewłaściwie i uporczywie nie płaci podatku w terminie, dopuszcza się tego czynu ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2003 r. w sprawie I KZP 2/03 opublikowane w OSNKW 2003/5-6/57 ). Oskarżony – należy zwrócić uwagę – podjął kroki, aby uzyskać pomoc organu podatkowe w powyższym zakresie poprzez rozłożenie zaległości na raty dopiero po wszczęciu postępowania w niniejszej sprawie, rok po upływie terminu ostatniej należności objętej aktem oskarżenia, przez ten czas pozostając w zwłoce co do zapłaty tych należności. Ostatecznie i tak okazało się, że jego wniosek – jak sam wskazał – był bezskuteczny. Należy również podkreślić, że do tego czasu oskarżony środki, które miały być przeznaczone na te należności publicznoprawne przeznaczał samodzielnie na bieżącą działalność jego przedsiębiorstwa.

W ocenie Sądu oskarżony swoim zaniechaniem wypełnił znamiona ww. wykroczenia. Uporczywość w jego przypadku sprowadzała się w długotrwałym nieregulowaniu należnego podatku. Podatek ten w znacznej części ostatecznie został w rzeczywistości uregulowany, lecz znacznie poźniej i to w drodze postępowania egzekucyjnego, jak sam wskazał oskarżony.

Należy także zwrócić uwagę, iż zdaniem Sądu nic nie stało na przeszkodzie, aby oskarżony zachował się w sposób prawidłowy dokonując zapłaty wymaganej należności publicznoprawne lub natychmiast, gdy stała się ona wymagalna wnosić o rozłożenie jej na raty lub odroczenie jej płatności, szczególnie, że kwoty te nie były znaczne. Oskarżony tymczasem samowolnie wykorzystał te środki, czego nie powinien czynić.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż oskarżony T. J. prowadząc działalność gospodarczą uporczywie nie wpłacił w ustawowych terminach, na rachunek Trzeciego Urzędu Skarbowego w S. należnego podatku wynikającego z deklaracji dla podatku od towarów i usług VAT-7 za:

1. lipiec 2014 r. w wysokości 6.625 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 sierpnia 2015 r.,

2. sierpień 2014 r. w wysokości 10.688 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 września 2014 r.,

3. wrzesień 2014 r. w wysokości 19.788 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 27 października 2014 r.,

4. październik 2014 r. w wysokości 10.772 zł, dla którego termin płatności przypadał na dzień 25 listopada 2014 r.,

wypełniając tym samym znamiona wykroczenia skarbowego kwalifikowanego z art. 57 § 1 kks.

Sąd z opisu czynu wyeliminował stwierdzenie, iż oskarżony działał w krótkich odstępach czasu z wykorzystaniem takiej samej sposobności, gdyż wykroczenie to ma charakter trwały i składać się na niego może wiele zachowań/zaniechań ( uchybień w zakresie wpłaty należności publiczprawnej ) mających miejsce w różnym czasie. Przełożyło się to też na kwalifikację prawną, stąd wyeliminowano z niej przepis art. 6 § 2 kks.

Sąd nie znalazł żadnych okoliczności, których zaistnienie skutkowałoby niemożliwością przypisania oskarżonemu winy do tak opisanego czynu, a w postępowaniu nie ujawniły się żadne okoliczności, które uchylałyby bezprawność działania oskarżonego, zaś społeczna szkodliwość jego czynu była znaczna, jako że oskarżony dopuścił się naruszenia dobra chronionego prawem, jakim jest przestrzeganie obowiązków nakładanych przez przepisy prawa materialnego podatkowego. Nadto w przedmiotowej sprawie, oskarżony wypełnił znamiona wyżej opisanego wykroczenia działając umyślnie – tzn. chciał je popełnić przedkładając inne kwestie ( bieżąca działalność przedsiębiorstwa ) nad terminowość regulowania należności publicznoprawnych..

Na korzyść oskarżonej przemawiała jego dotychczasowa niekaralność oraz to, że jest osobą, której zachowanie do tej pory nie naruszało porządku prawnego. Nadto należy zwrócić uwagę, iż oskarżony podejmuje obecnie działania, aby uregulować wszelki zaległości z tytułu podatku VAT, a dotychczas uregulował część należności objętych aktem oskarżenia.

Z kolei na niekorzyść oskarżonego Sąd poczytał fakt, że brak zapłaty należności z tytułu podatku VAT w całości z jego strony utrzymuje przez ponad 2 lata, a nadto, to co wskazano powyżej – samowolnie dokonał on wyboru, na co wydatkować środki przeznaczone na uregulowanie tych należność publicznoprawych, to jest na bieżącą działalność jego przedsiębiorstwa.

Sąd uznał, że oskarżonemu w związku z przypisanym mu wykroczeniem skarbowym należy wymierzyć karę grzywny w wysokości 1.500 złotych. Kara ta uwzględnia wyżej opisane okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i jego niekorzyść, w szczególności wysokość należności publicznoprawnej, stopień zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości i wysokość aktualnie uregulowanych należności objętych aktem oskarżenia. Tak ukształtowana kara - w ocenie Sądu - spełni stawiane przed nią cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego oraz w zakresie kształtowania świadomości prawnej całego społeczeństwa, szczególnie uświadamiając mu, jak naganne są czyny polegające na nieuregulowaniu należności publicznoprawnych, które – mają służyć właśnie całemu temu społeczeństwu. Kara wobec oskarżonego byłaby z pewnością wyższa, gdyby nie jego obecna postawa gdy stara się regulować zaległości.

Sąd zasądził od oskarżonego także koszty postępowania, gdyż osiąga on dochody, a więc będzie w stanie uiścić również te należności.