Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 71/15
POSTANOWIENIE
Dnia 17 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 czerwca 2015 r.,
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
sprawy W. P.
skazanego z art. 279 § 1 k.k. i in.,
z powodu kasacji
wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w J.
z dnia 14 października 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w J.
z dnia 2 kwietnia 2014 r.,
p o s t a n a w i a:
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2) obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w J. z dnia 2 kwietnia 2014 r. W. P. został
uznany winnym czynu z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 276 k.k. w zw. z art. 278 § 1
k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. i wymierzono mu karę 4 lat
pozbawienia wolności. Wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu
Okręgowego w J. z dnia 14 października 2014 r.
Od powyższego prawomocnego rozstrzygnięcia kasację wniósł obrońca
skazanego, zarzucając przedmiotowemu orzeczeniu:
2
1. rażące naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z
art. 440 k.p.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. poprzez brak wszechstronnego rozpatrzenia
podniesionego zarzutu oraz bezzasadne poparcie stanowiska Sądu I instancji.,
podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy, zdaniem skarżącego pozwala
jedynie na przypisanie skazanemu odpowiedzialności z art. 278 § 1 k.k.;
2. rażące naruszenie przepisów postępowania mających istotny wypływ na treść
orzeczenia tj. art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt
3 k.p.k. polegający na braku dostatecznego uzasadnienia powodów, dla których
Sąd Odwoławczy uznał, iż słuszne było stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie
oddalenia wniosku dowodowego w przedmiocie dopuszczenia dowodu z
dokumentów dotyczących zeznań podatkowych pokrzywdzonych za ostatnie 7 lat
na okoliczność wysokości osiąganych dochodów w kontekście możliwości
zgromadzenia środków, które były w sejfie;
3. rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 440 k.p.k. w
zw. z art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., 457 § 3 k.p.k. mające istotny wpływ na treść
orzeczenia, polegające na pominięciu przez Sąd Odwoławczy nakazów
wynikających z art. 440 k.p.k., a obligujących Sąd do uchylenia zaskarżonego
wyroku niezależnie od granic środka odwoławczego, gdy utrzymanie w mocy
orzeczenia jest rażąco niesprawiedliwe;
4. rażące naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 440 k.p.k. w. zw. z art. 201 k.p.k. poprzez niepoparte
racjonalnymi argumentami Sądu Odwoławczego przemawiającymi za poparciem
stanowiska Sądu I instancji w przedmiocie oddalenia wniosku dowodowego
dotyczącego przeprowadzenia eksperymentu procesowego na okoliczność
ustalenia rzeczywistej zawartości sejfu;
5. rażące naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k.
w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. polegający na oparciu orzeczenia na niepełnym materiale
dowodowym, a to z pominięciem przeprowadzenia istotnych dowodów
zmierzających do ustalenia miejsca położenia i osoby posiadacza drugiego klucza
do sejfu i w tym zakresie co najmniej uzupełniającego przesłuchania na te
okoliczności pokrzywdzonych, co miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia
3
sprawy w kontekście ustaleń Sądu, co do kradzieży z włamaniem sejfu, a nadto w
zakresie ilości środków finansowych w nim zgromadzonych.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku sądu
odwoławczego i przekazanie sprawy właściwemu sądowi.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o
oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się bezzasadna w stopniu pozwalającym na jej rozpoznanie
w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Zarzuty skarżącego koncentrują się wokół dwóch kwestii będących rdzeniem
rozpatrywanej sprawy. Pierwsza z nich, to zakwestionowanie ustalonej wartości
skradzionych z sejfu środków. Druga natomiast, to forsowanie wątpliwości, co do
tego, czy w dniu kradzieży sejf należący do pokrzywdzonych był zamknięty, co
miałoby kluczowe znaczenie dla kwalifikacji prawnej czynu skazanego.
Podkreślić należy, że wszystkie powyższe zagadnienia były przez obronę
skazanego prezentowane już na etapie postępowania apelacyjnego. Sąd
odwoławczy, zdaniem Sądu Najwyższego, odniósł się do tych zagadnień w sposób
kompleksowy i przekonywujący. Wystarczające wszakże jest wskazanie głównych
powodów nie podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów
uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji. Na Sądzie odwoławczym ciąży
obowiązek rozpoznania wszystkich wniosków i zarzutów wskazanych w środku
odwoławczym, nie oznacza to jednak bezwzględnego wymogu szczegółowego
umotywowania każdego argumentu. Jeżeli Sąd odwoławczy podziela w pełni
dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodów, może zaniechać szczegółowego
odnoszenia się w uzasadnieniu swojego wyroku do zarzutów apelacji, gdyż byłoby
to zbędnym powtórzeniem argumentacji tego sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08, Lex Nr 512100; postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07, Lex Nr 322853; z dnia
2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046).
Przechodząc do szczegółowych rozważań dotyczących postawionych w
kasacji zarzutów podkreślić należy, że także Sąd Najwyższy nie jest zobligowany
do kompleksowej rekapitulacji wszystkich argumentów sądu odwoławczego,
4
których jakość kwestionowana jest przez skarżącego. Oddalenie wniosku
dowodowego w przedmiocie uzyskania dokumentów finansowych/podatkowych
pokrzywdzonych z 7 lat poprzedzających zdarzenie zostało poprawnie
umotywowane. Kwoty gromadzone w sejfie pochodzić mogły z dużo dłuższego
okresu czasu i dane dotyczące przychodów akurat z ostatnich 7 lat w sposób
zupełnie arbitralny przesądzałyby o możliwościach finansowych pokrzywdzonych
(por. s. 9 uzasadnienia wyroku II instancji). Z kolei kwestia kwalifikacji prawnej
czynu skazanego, jako kradzieży z włamaniem także została dostatecznie
wyjaśniona. Skoro sprawcy zdecydowali się na wyrwanie ze ściany całego sejfu, by
następnie jego zawartość przywłaszczyć już poza posesją pokrzywdzonych, to co
najmniej naiwna jawi się linia obrony próbująca przekonać, że nie jest pewne, czy
sejf w momencie podejmowania przez sprawców czynności nie był już przypadkiem
otwarty (w domyśle – przez uprawnioną osobę). Dokładne wyjaśnienie
rozumowania Sądu odwoławczego w tej materii znaleźć można na s. 11-12
uzasadnienia wyroku.
W związku z powyższym uznać należy, że tak sformułowane zarzuty
kasacyjne stanowią jedynie próbę wymuszenia w postępowaniu kasacyjnym
ponownej weryfikacji poczynionych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych, a
zwłaszcza ponowną ocenę zeznań pokrzywdzonych. Takie postąpienie, z czego
zdawać musi sobie sprawę profesjonalny obrońca, jest w tym postępowaniu
niedopuszczalne.
Z uwagi na przedstawione argumenty, należało orzec, jak w sentencji.