Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 55/15
UCHWAŁA
Dnia 8 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Kazimierz Zawada
Protokolant Katarzyna Bartczak
w sprawie egzekucyjnej z wniosku wierzyciela Banku […] S.A. z siedzibą w W.
prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w B. w sprawie
[…]
przy uczestnictwie dłużnika J. U. oraz wierzycieli hipotecznych A. W., Powiatu B. i
Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego
z siedzibą w W.
o świadczenie pieniężne,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 8 października 2015 r.
zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w L.
postanowieniem z dnia 10 marca 2015 r.,
"Czy wierzyciel hipoteczny, niebędący wierzycielem
egzekwującym, który przed zajęciem nieruchomości uzyskał na niej
hipotekę zwykłą, stwierdzoną w opisie i oszacowaniu, i który uzyskał
przybicie na skutek zgłoszenia wniosku o przejęcie nieruchomości na
własność, a następnie - w ramach wykonania warunków licytacyjnych
- złożył oświadczenie o zaliczeniu na poczet ceny nabycia swojej
wierzytelności hipotecznej, może uzyskać przysądzenie własności
pomimo tego, że podmiot ten nie przedłożył tytułu wykonawczego
przeciwko dłużnikowi?"
podjął uchwałę:
Wierzytelność nabywcy licytacyjnego zabezpieczona na
nieruchomości dłużnika hipoteką ujawnioną w opisie
i oszacowaniu, przedstawiona do zaliczenia na poczet ceny
nabycia nieruchomości, powinna być stwierdzona tytułem
wykonawczym (art. 968 § 1 w związku z art. 1036 § 2 k.p.c.).
2
Dotyczy to także wierzytelności zabezpieczonej hipoteką zwykłą
powstałą przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 26 czerwca
2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz
niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 131, poz. 1075), jeżeli
postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte po tej dacie (art. 13
ust. 1 powyższej ustawy).
3
UZASADNIENIE
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
powstało w postępowaniu egzekucyjnym z nieruchomości wszczętym przez
wierzyciela egzekwującego Bank […] S.A. w W.
Postanowieniem z dnia 26 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy w B. udzielił
przybicia nieruchomości na rzecz A. W. za cenę 762 000 zł., a następnie wezwał ją
do złożenia w określonym terminie na rachunek depozytowy Sądu ceny nabycia
nieruchomości. W zakreślonym terminie A. W. złożyła oświadczenie o zaliczeniu na
poczet ceny nabycia nieruchomości przysługującej jej wierzytelności
zabezpieczonej hipoteką z pierwszeństwem zaspokojenia. Postanowieniem z dnia
22 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w B. przysądził własność nieruchomości na rzecz tej
wierzycielki za cenę 762 000 zł., na poczet której wierzycielka zaliczyła własną
wierzytelność wobec dłużnika zabezpieczoną hipoteką ustanowioną na
przedmiotowej nieruchomości.
Sąd Rejonowy uznał, że w wyniku złożenia przez nabywcę oświadczenia
o zaliczeniu ceny (art. 968 § 1 i 2 k.p.c.), wykonane zostały warunki licytacyjne,
gdyż nabywcą nieruchomości jest wierzyciel hipoteczny korzystający
z pierwszeństwa hipoteki zabezpieczającej jego wierzytelność względem dłużnika,
co wynika z odpisu księgi wieczystej oraz z umowy przelewu wierzytelności
zabezpieczonej hipotecznie, której suma wynosi 806 039,18 zł.
W zażaleniu wierzyciel egzekwujący zarzucił naruszenie art. 998 § 1 k.p.c.,
przez uznanie, że nabywca wykonał warunki licytacyjne oraz art. 968 § 1 w zw.
z art. 1025 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że przedstawiona do zaliczenia na poczet
ceny nabycia kwota hipoteki pokrywa tę cenę.
Przy rozpoznawaniu zażalenia Sąd Okręgowy powziął poważne wątpliwości
prawne wyrażone w przedstawionym zagadnieniu.
Wskazał, że wątpliwości te związane są ze zmianą przepisów k.p.c. oraz
ustawy o księgach wieczystych i hipotece, dokonaną ustawą z dnia 26 czerwca
2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. Nr 131, poz. 1075, dalej: „ustawa nowelizująca”), która weszła
w życie z dniem 20 lutego 2011 r. i między innymi wprowadziła jednolitą hipotekę
4
w miejsce dotychczasowych hipotek zwykłej i kaucyjnej oraz dokonała zmian
w przepisach dotyczących egzekucji z nieruchomości obciążonej hipoteką. Z uwagi
na to, że przysługująca nabywcy licytacyjnemu hipoteka zwykła powstała w dniu
12 czerwca 1992 r., zgodnie z art. 10 ust.2 ustawy nowelizującej, w zakresie prawa
materialnego zastosowanie znajdują przepisy u.k.w.h. w brzmieniu sprzed
nowelizacji. Natomiast w świetle art. 13 ust.1 ustawy nowelizującej, do
prowadzonego w sprawie postępowania egzekucyjnego, które wszczęte zostało
w dniu 22 lutego 2013 r., mają zastosowanie przepisy procesowe w brzmieniu
obowiązującym po nowelizacji. Wprawdzie zgodnie z dodanym przez ustawę
nowelizującą art. 1036 § 2 k.p.c., osoby, o których mowa w art. 1036 § 1 pkt 3 k.p.c.
uczestniczą w planie podziału sumy uzyskanej z egzekucji także wtedy, gdy nie
złożyły tytułu wykonawczego wykazującego istnienie ich wierzytelności
zabezpieczonej hipotecznie, jednak jeżeli ich wierzytelność hipoteczna nie jest
stwierdzona tytułem wykonawczym, przypadającą im w planie podziału należność
pozostawia się w depozycie. Nie jest jasne, czy przepis art. 1036 § 2 k.p.c. ma
zastosowanie wyłącznie do hipoteki kaucyjnej powstałej przed dniem 20 lutego
2011 r., czy do każdej hipoteki, za czym opowiedział się Sąd Okręgowy. Stwierdził
też, że choć regulacje powyższe nie odnoszą się ściśle do etapu przysądzenia
własności nieruchomości, lecz podziału sumy uzyskanej z egzekucji, to jednak
wierzyciel hipoteczny powinien być obowiązany do złożenia tytułu wykonawczego
najpóźniej w dacie przysądzenia własności, ponieważ ten etap jest ostatnim
etapem postępowania egzekucyjnego z nieruchomości, na którym można wymagać
złożenia tytułu wykonawczego od wierzyciela hipotecznego, nie będącego
wierzycielem egzekwującym, zgłaszającego wniosek o przejęcie licytowanej
nieruchomości z zaliczeniem na poczet ceny nabycia przysługującej mu
wierzytelności hipotecznej i uzyskującego prawo do przysądzenia na jego rzecz
własności. W przeciwnym razie nie będzie można na żadnym etapie postępowania
zweryfikować przysługującej mu wierzytelności, co stawiałoby go bezpodstawnie
w korzystniejszej sytuacji w zakresie jego uprawnień w sferze prawa materialnego
i możliwości zaspokojenia w ramach egzekucji z nieruchomości od innych
wierzycieli hipotecznych, zobowiązanych do stwierdzenia swoich wierzytelności
hipotecznych tytułem wykonawczym najpóźniej po sporządzeniu planu podziału.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedstawione zagadnienie prawne powstało w związku z nowelizacją
przepisów ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz kodeksu postępowania
cywilnego dokonaną wskazaną przez Sąd Okręgowy ustawą nowelizującą, która
weszła w życie 20 lutego 2011 r.
W sytuacji, gdy wszczęcie postępowania egzekucyjnego nastąpiło po
nowelizacji, natomiast wierzytelność zgłoszona do zaliczenia na poczet ceny
nabycia nieruchomości w drodze licytacji jest zabezpieczona hipoteką zwykłą
powstałą przed nowelizacją, rozważenia wymagają dwie kwestie. Pierwsza,
ogólniejszej natury: czy wprowadzony ustawą nowelizującą przepis art. 1036 § 2
k.p.c. ma zastosowanie do każdej hipoteki, także hipoteki zwykłej powstałej przed
nowelizacją, a więc czy w postępowaniu egzekucyjnym wszczętym po wejściu
w życie ustawy nowelizującej, każdy wierzyciel hipoteczny, którego hipoteka,
nabyta przed zajęciem nieruchomości, jest stwierdzona w opisie i oszacowaniu,
chcąc otrzymać należność przypadającą mu w planie podziału, obowiązany jest
przedstawić tytuł wykonawczy stwierdzający istnienie jego wierzytelności
hipotecznej, czy też wymaganie to nie dotyczy wierzyciela, posiadającego hipotekę
zwykłą powstałą przed nowelizacją. I druga, ściśle odnosząca się do
przedstawionego zagadnienia: czy wierzytelność nabywcy licytacyjnego
nieruchomości, zabezpieczona hipoteką na tej nieruchomości ujawnioną w opisie
i oszacowaniu, przedstawiona do zaliczenia na poczet ceny nabycia nieruchomości,
powinna być stwierdzona tytułem wykonawczym, a jeżeli tak, to czy dotyczy to
także wierzytelności zabezpieczonej hipoteką zwykłą powstałą przed nowelizacją?
Rozważanie powyższych zagadnień należy rozpocząć od stwierdzenia, że
wstępnym warunkiem dochodzenia zaspokojenia wierzytelności z przedmiotu
hipoteki w sądowym postępowaniu egzekucyjnym (art. 75 u.k.w.h.) jest istnienie
i wymagalność zabezpieczonej hipoteką wierzytelności. Dlatego też do
zaspokojenia takiej wierzytelności w postępowaniu egzekucyjnym konieczne jest,
co do zasady, posiadanie przez wierzyciela tytułu wykonawczego uprawniającego
do prowadzenia egzekucji przeciwko właścicielowi nieruchomości obciążonej
(porównaj uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1993 r. III CZP
67/93, OSNC 1994 r., z. 1, poz. 8). Od tej zasady przewidziane są wyjątki. Przed
6
nowelizacją takim wyjątkiem był art. 1036 k.p.c., przewidujący między innymi, że
wierzyciel, który przed zajęciem uzyskał na nieruchomości hipotekę stwierdzoną
w opisie i oszacowaniu, uczestniczy w podziale sumy uzyskanej z egzekucji bez
potrzeby przedstawiania tytułu wykonawczego i bez konieczności zgłoszenia
i udowodnienia swojego prawa, co dotyczyło zarówno hipoteki zwykłej jak
i kaucyjnej. Dopiero na etapie wypłaty należności przypadającej wierzycielowi
hipotecznemu w planie podziału nabierał znaczenia rodzaj hipoteki, bowiem
w wypadku hipoteki zwykłej należność oznaczona w prawomocnym planie podziału
była wypłacana do rąk wierzyciela, natomiast w wypadku hipoteki kaucyjnej
pozostawiana była w depozycie sądowym aż do ustania stosunku prawnego,
uzasadniającego korzystanie z hipoteki kaucyjnej (art. 1038 k.p.c.). Suma ta mogła
być wypłacona wierzycielowi po przedłożeniu przez niego odpowiedniego tytułu
(porównaj postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1976 r. III CRN
304/75, OSNCP z 1976 r., z. 11, poz. 252 i uchwałę z dnia 30 stycznia 2008 r.
III CZP 134/07, OSNC z 2009 r., z. 1, poz.8).
Po nowelizacji dotychczasowa treść art. 1036 k.p.c. pozostała jako paragraf
pierwszy, dodany natomiast został paragraf drugi stanowiący, że jeżeli
wierzytelność hipoteczna nie jest stwierdzona tytułem wykonawczym, należność
przypadającą wierzycielowi hipotecznemu pozostawia się na rachunku
depozytowym, obecnie Ministerstwa Finansów. Oznacza to, że wierzyciel
hipoteczny, także ten, który nie prowadzi egzekucji jako wierzyciel egzekwujący
a bierze w niej udział, gdyż nabył hipotekę przed zajęciem nieruchomości i została
ona stwierdzona w opisie i oszacowaniu, musi wykazać tę wierzytelność tytułem
wykonawczym, jeżeli chce otrzymać należność przypadającą mu w planie podziału.
Nadal wierzyciel taki jest uwzględniany w planie podziału sumy uzyskanej
z egzekucji bez konieczności składania tytułu wykonawczego, jednak wypłata tej
sumy jest warunkowana złożeniem przez niego tytułu wykonawczego, a do tego
czasu suma do wypłaty pozostaje w depozycie.
Jak stwierdza się w literaturze, powyższa zmiana ma związek ze zniesieniem
w wyniku nowelizacji podziału hipoteki na zwykłą i kaucyjną i wprowadzeniem
jednej hipoteki, która ma cechy dotychczasowej hipoteki kaucyjnej, a więc może
zabezpieczać wierzytelność zarówno istniejącą jak i przyszłą, określoną kwotowo
7
jak i nieokreśloną i choć nadal pozostaje prawem akcesoryjnym w stosunku do
wierzytelności, którą zabezpiecza, to jednak powiązanie to jest słabsze niż
w dawnym stanie prawnym. Zniesiony także został przepis art. 71 u.k.w.h.,
ustanawiający domniemanie istnienia wierzytelności zabezpieczonej hipoteką
zwykłą, która dzięki temu była „pewniejsza” niż kaucyjna.
W świetle regulacji intertemporalnych zawartych w art. 10 ust. 2 zd. 1 i w art.
13 ust. 1 ustawy nowelizującej powstaje w pierwszym rzędzie pytanie: czy przepis
art. 1036 § 2 k.p.c. ma zastosowanie do każdej hipoteki, w tym także do hipoteki
zwykłej powstałej przed dniem 20 lutego 2011 r., jeżeli postępowanie egzekucyjne
zostało wszczęte w tej lub po tej dacie, jak to miało miejsce w rozpoznawanej
sprawie, czy też przewidziany w tym przepisie obowiązek przedłożenia tytułu
wykonawczego nie dotyczy hipoteki zwykłej powstałej przed wejściem w życie
ustawy nowelizującej.
Wątpliwość ta powstaje dlatego, że zgodnie z art. 10 ust. 2 zd.1 ustawy
nowelizującej, do hipotek zwykłych powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy
stosuje się, co do zasady, przepisy u.k.w.h. w dotychczasowym brzmieniu, a więc
między innymi także uchylony art. 71, przewidujący domniemanie istnienia
wierzytelności zabezpieczonej hipoteką zwykłą, co mogłoby przemawiać za nie
stosowaniem do takiej hipoteki art. 1036 § 2 k.p.c., skoro wprowadzony on został
między innymi dlatego, że uchylono przepis art. 71 u.k.w.h.
Z drugiej strony przepis art. 13 ust. 1 ustawy nowelizującej przewiduje, że
jeżeli postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte przed dniem wejścia w życie tej
ustawy, do podziału sumy uzyskanej z egzekucji z przedmiotu obciążonego
hipoteką stosuje się przepisy dotychczasowe, co a contrario oznacza, że jeżeli
postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte w dniu 20 lutego 2011 r. lub po tej
dacie, do podziału sumy uzyskanej z egzekucji z przedmiotu obciążonego hipoteką,
stosuje się przepisy w nowym brzmieniu, a więc także nowy art. 1036 § 2 k.p.c.,
odnoszący się, - co oczywiste - do hipoteki w obecnym rozumieniu, a więc bez
podziału na zwykłą i kaucyjną. W obecnym stanie prawnym mogą zatem istnieć
dawne hipoteki zwykłe, do których, zgodnie z art. 10 ust. 2 ustawy nowelizującej,
stosuje się przepisy u.k.w.h. w dawnym brzmieniu, dawne hipoteki kaucyjne, do
których, zgodnie z art. 10 ust. 1 stosuje się przepisy u.k.w.h. w nowym brzmieniu
8
oraz hipoteki powstałe po nowelizacji, do których mają zastosowanie przepisy
w nowym brzmieniu. Nie ulega wątpliwości, że do dawnych hipotek kaucyjnych
i nowych hipotek ma zastosowanie przepis art. 1036 § 2 k.p.c., natomiast powstaje
pytanie, czy przepis ten ma zastosowanie do hipotek zwykłych powstałych przed
nowelizacją?
Rozważając tę kwestię trzeba stwierdzić, że intertemporalny przepis art. 13
ust. 1 ustawy nowelizującej ma charakter procesowy i odstępuje od przyjmowanej
na gruncie prawa procesowego zasady natychmiastowego działania nowego prawa
procesowego na rzecz zasady kontynuacji. Przyjęto w nim, jako miarodajne
kryterium rozstrzygające o stosowaniu nowych przepisów proceduralnych, cezurę
czasową wszczęcia postępowania egzekucyjnego (dzień 20 lutego 2011 r.), nie
czyniąc w tym przedmiocie żadnych wyjątków, mimo że wprowadzając taką
regulację ustawodawca zdawał sobie sprawę z tego, iż zgodnie z art. 10 ust. 2 zd. 1
zachowano hipoteki zwykłe i domniemanie istnienia wierzytelności nimi
zabezpieczonych oraz że w dotychczasowym stanie prawnym wierzyciel
posiadający hipotekę zwykłą mógł uzyskać zaspokojenie w podziale sumy
uzyskanej z egzekucji bez konieczności przedstawienia tytułu wykonawczego.
Gdyby zatem ustawodawca chciał, by do podziału sumy uzyskanej z egzekucji
z przedmiotu obciążonego taką hipoteką zwykłą nadal miały zastosowanie dawne
przepisy procesowe, mógł i powinien to zastrzec w art. 10 lub 13 ustawy
nowelizującej, jak uczynił to przewidując inne wyjątki w art. 10 ust. 2 zd.1 in fine,
w art. 10 ust. 2 zd. 2 i art. 11 ustawy nowelizującej. Nie uczynił tego jednak,
a z przepisu art. 10 ust. 2 zd. 1 jednoznacznie wynika, że jego wolą było
stosowanie do hipotek zwykłych dawnych przepisów jedynie prawa materialnego:
u.k.w.h., natomiast z art. 13 ust. 1 wyraźnie wynika, że chciał by do podziału sumy
uzyskanej z egzekucji wszczętej na gruncie nowych przepisów, stosować nowe
przepisy procesowe, bez rozróżnienia, czy chodzi o dawne czy nowe hipoteki.
Gdyby w ogóle nie zostały zmienione przepisy prawa materialnego i nadal istniały
hipoteki zwykłe oraz kaucyjne, to w świetle art. 13 ust. 1 ustawy nowelizującej,
niewątpliwie do nich obu miałyby zastosowanie art. 1036 § 2 k.p.c. Sama treść art.
10 i art. 13 ustawy nowelizującej wskazuje zatem, że intencją ustawodawcy było, by
9
przepis art. 1036 § 2 k.p.c. miał zastosowanie do wszystkich hipotek, jeżeli
postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte 20 lutego 2011 r. lub po tej dacie.
Należy przy tym stwierdzić, że sam fakt utrzymania dotychczasowych
rozwiązań prawa materialnego dotyczących hipoteki zwykłej nie przesądza
o konieczności stosowania do nich także dotychczasowych reguł procesowych,
a więc bez art. 1036 § 2 k.p.c., do zaspokojenia należności zabezpieczonych taką
hipoteką. Nie ma bowiem tak ścisłego związku między materialnoprawnym
charakterem hipoteki a regulacjami procesowymi dotyczącymi warunków uzyskania
przez wierzyciela hipotecznego należności z planu podziału, by niemożliwe było
stosowanie nowych przepisów proceduralnych w tym zakresie do dawnych hipotek
zwykłych. Wymaganie, by wierzyciel hipoteki zwykłej przedstawił tytuł wykonawczy
w celu uzyskania należności z planu podziału nie stoi w sprzeczności
z domniemaniem istnienia wierzytelności przewidzianym w art. 71 u.k.w.h., bowiem
ustawodawca może uznać, że samo domniemanie nie wystarcza do uzyskania
należności w postępowaniu egzekucyjnym, tym bardziej, że zgodnie z art. 75
u.k.w.h. następuje to w sądowym postępowaniu egzekucyjnym, którego podstawą
jest tytuł wykonawczy (art. 776 k.p.c.), a więc także wierzyciel hipoteczny powinien
liczyć się z koniecznością przedstawienia takiego tytułu. Tym bardziej dotyczy to
wierzyciela hipotecznego, który nie wszczynał egzekucji, a więc nie musiał
przedstawić w tym momencie tytułu wykonawczego, ale bierze udział
w postępowaniu egzekucyjnym.
Nie jest również bez znaczenia, że gdyby przyjąć wykładnię przeciwną
i uznać, że tryb zaspokajania z planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji
z przedmiotu obciążonego hipoteką zależy od chwili powstania hipoteki zwykłej
a zatem przepisu art. 1036 § 2 k.p.c. nie stosuje się do hipoteki zwykłej powstałej
przed dniem 20 lutego 2011 r., to mimo nowelizacji istniałyby różne reżimy
zaspokajania wierzycieli hipotecznych w postępowaniu egzekucyjnym w zależności
od daty powstania i charakteru hipoteki, a taka sytuacja mogłaby trwać bardzo
długo, gdyż aż do momentu wygaśnięcia wszystkich hipotek zwykłych powstałych
przed dniem 20 lutego 2011 r. Bez wątpienia byłoby to wysoce niekorzystna
z punktu widzenia zasady pewności, jednolitości i jasności obowiązujących
procedur zaspokajania wierzytelności hipotecznych.
10
Wszystko to przemawia za przyjęciem, że w obecnym stanie prawnym,
obowiązującym po wejściu w życie ustawy nowelizującej, każdy wierzyciel
hipoteczny, w celu uzyskania wypłaty należności przypadającej mu w planie
podziału sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości, obowiązany jest przedstawić
tytuł wykonawczy, także wtedy, gdy nie jest wierzycielem egzekwującym,
a wierzytelność została zabezpieczona hipoteką zwykłą powstałą przed wejściem
w życie ustawy nowelizującej. Jeżeli wierzyciel taki nie jest nabywcą licytacyjnym,
który zaliczył na cenę nieruchomości własną wierzytelność zabezpieczoną
hipotecznie, to powinien tytuł wykonawczy przedstawić do chwili wystąpienia
o wypłatę kwoty przypadającej mu w planie podziału. W braku tytułu
wykonawczego jego należność pozostawiona zostanie w depozycie z dalszymi
skutkami przewidzianymi w art. 1038 § 1 k.p.c., nie zaś, jak sugeruje Sąd
Okręgowy, w art. 1032 § 2 k.p.c., który nie ma zastosowania do egzekucji
z nieruchomości (art. 1034 k.p.c.).
Druga kwestia dotycząca ściśle odpowiedzi na przedstawione zagadnienie
prawne, łączy się z wykładnią art. 968 k.p.c., i wymaga rozważenia, czy
w kontekście zmian dokonanych w wyniku wejścia w życie art. 1036 § 2 k.p.c.
mającego, jak wskazano wyżej, zastosowanie do wszystkich hipotek, zmianie
powinna ulec też dotychczasowa wykładnia art. 968 k.p.c., i czy wobec tego także
wierzytelność nabywcy licytacyjnego nieruchomości, zabezpieczona na niej
hipoteką powstałą przed nowelizacją, ujawnioną w opisie i oszacowaniu, zgłoszona
do zaliczenia na poczet ceny nieruchomości, powinna być stwierdzona tytułem
wykonawczym.
W dotychczasowym stanie prawnym przyjmowano, że wierzyciel hipoteczny
w opisanej wyżej sytuacji, który stawał się nabywcą licytacyjnym nieruchomości
i zaliczał na jej cenę swoją wierzytelność (art. 968 k.p.c.), nie miał obowiązku
złożenia tytułu wykonawczego wykazującego istnienie wierzytelności hipotecznej
i nie przedłożenie tytułu nie miało wpływu na przysądzenie własności, które mimo
to mógł uzyskać, gdyż do zaliczenia na poczet ceny takiej wierzytelności
wystarczało umieszczenie zabezpieczającej ją hipoteki w opisie i oszacowaniu.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano, że brak tytułu i nie istnienie
wierzytelności prowadziło do zastosowania art. 1037 k.p.c., gdyż przepis ten odnosi
11
się także do sytuacji, gdy zaliczenie przez nabywcę wierzytelności na cenę było
bezskuteczne z różnych przyczyn, również z powodu nie istnienia jego
wierzytelności (porównaj uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia
3 lutego 1972 r. III CRN 156/71, OSNC z 1972 r., z.6, poz.121 i wyrok z dnia
25 września 2002 r. I CK 83/02, niepubl.). A zatem wierzyciel hipoteczny będący
nabywcą licytacyjnym nieruchomości, który zaliczył na poczet ceny swoją
wierzytelność hipoteczną nie musiał wykazywać jej istnienia ani składać tytułu
wykonawczego, jednak przysądzenie własności nie zwalniało go z obowiązku
zapłaty ceny jeżeli postanowienie o przysądzeniu własności oparte było na błędnej
ocenie o zasadności zaliczenia na poczet ceny własnej wierzytelności. Jeżeli
zaliczenie okazało się bezpodstawne miał zastosowanie art. 1037 k.p.c. i sąd
zobowiązywał nabywcę do uzupełnienia ceny a w planie podziału wymieniał osoby,
na rzecz których przeznaczona jest przypadająca od nabywcy suma, co stanowiło
tytuł egzekucyjny przeciwko nabywcy oraz podstawę do wpisania z mocy prawa na
rzecz wierzycieli hipoteki na sprzedanej nieruchomości.
Powstaje zatem pytanie, czy wejście w życie art. 1036 § 2 k.p.c., który
bezpośrednio nie dotyczy tych kwestii, prowadzi jednak do zmiany sytuacji
wskazanego wyżej wierzyciela hipotecznego będącego nabywcą licytacyjnym,
a w szczególności, czy taki wierzyciel zaliczając swoją wierzytelność hipoteczną
na poczet ceny nieruchomości, aby uzyskać przysądzenie własności musi wykazać
jej istnienie tytułem wykonawczym, czy też wystarczy że złoży taki tytuł dopiero
przy realizacji planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości, jak inni
wierzyciele hipoteczni, zgodnie z art. 1036 § 2 k.p.c.
Rozważając tę kwestię trzeba stwierdzić, że ze względu na daleko idące
skutki przysądzenia własności, brak wymagania przedstawienia przed jego
uzyskaniem tytułu wykonawczego wykazującego istnienie zabezpieczonej hipoteką
wierzytelności zaliczonej na poczet ceny nabycia nieruchomości, może mieć bardzo
niekorzystne skutki dla wierzycieli uczestniczących w egzekucji z nieruchomości
i skutków tych nie usuwa w pełni dopuszczona przez Sąd Najwyższy możliwość
stosowania art. 1037 k.p.c. w razie nie wykazania istnienia tej wierzytelności.
Nie ma też obecnie uzasadnionych podstaw do uprzywilejowanego traktowania
takiego wierzyciela hipotecznego w stosunku do innych wierzycieli hipotecznych.
12
Wierzyciel hipoteczny będący nabywcą nieruchomości, który zamierza
uzyskać przysądzenie własności nieruchomości obciążonej hipoteką z zaliczeniem
swojej wierzytelności hipotecznej na poczet ceny znajduje się w sytuacji podobnej
do sytuacji wierzyciela hipotecznego, żądającego wypłaty należności przypadającej
mu z planu podziału
Zaliczenie własnej wierzytelności hipotecznej na poczet ceny nabycia nie jest
bowiem niczym innym jak potrąceniem z ceny nabycia nieruchomości własnej
wierzytelności i prowadzi do umorzenia zarówno wierzytelności przysługującej
nabywcy wobec dłużnika, jak i wierzytelności dłużnika wobec nabywcy z tytułu ceny.
Wierzyciel zaliczający na poczet ceny własną wierzytelność zaspokaja w ten
sposób swoją wierzytelność, z tym że zamiast kwoty wierzytelności uzyskuje
własność nieruchomości. Powinien być zatem traktowany tak jakby brał udział
w podziale sumy uzyskanej z egzekucji, skoro przez wierzytelność znajdującą
pokrycie w cenie nabycia należy rozumieć tylko taką wierzytelność, która by została
zaspokojona na podstawie sporządzonego w przyszłości zgodnie z art. 1025 k.p.c.
planu podziału (porównaj postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1972 r.
III CRN 156/71, OSNCP z 1972 r., z. 6, poz. 121 i z dnia 29 czerwca 2006 r.
IV CSK 196/05, niepubl.).
Skoro obecnie, zgodnie z art. 1036 § 2 k.p.c., wierzyciel hipoteczny, w celu
uzyskania wypłaty kwot z planu podziału, obowiązany jest przedstawić tytuł
wykonawczy, to takie samo wymaganie powinno odnosić się także do wierzyciela
hipotecznego, który chce zaspokoić się przez zaliczenie wierzytelności na cenę
nabycia. W przeciwnym razie byłby on bezpodstawnie uprzywilejowany. Nie ma
przy tym znaczenia, że art. 968 k.p.c. nie przewiduje wymagania aby zgłoszona do
zaliczenia na poczet ceny wierzytelność była stwierdzona tytułem wykonawczym
skoro skutek takiego zaliczenia jest równoważny z zaspokojeniem w drodze
podziału sumy uzyskanej z egzekucji, a zatem wierzyciel musi wykazać
przysługującą mu wierzytelność w taki sam sposób, jak wierzyciel uczestniczący
w wypłacie sum z podziału, a więc przedstawiając tytuł wykonawczy (art. 1036 § 2
k.p.c.). A ponieważ chce on zaliczyć tę wierzytelność na poczet ceny nabycia, musi
złożyć tytuł wykonawczy przed przysądzeniem własności.
13
Obowiązek ten dotyczy także wierzyciela, którego wierzytelność
zabezpieczona jest hipoteką zwykłą powstałą przed dniem wejścia w życie ustawy
nowelizującej, jeżeli postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte po tej dacie.
Skoro bowiem, jak stwierdzono wyżej, także wierzyciel, który uzyskał hipotekę
zwykłą na egzekwowanej nieruchomości przed wejściem w życie ustawy
nowelizacyjnej, stwierdzoną w opisie i oszacowaniu, obowiązany jest, w celu
uzyskania wypłaty należności z planu podziału, złożyć tytuł wykonawczy
wykazujący istnienie wierzytelności hipotecznej, to taki wierzyciel chcący nabyć
w drodze licytacji nieruchomość z zaliczeniem na poczet ceny nabycia swojej
wierzytelności, także musi wykazać jej istnienie tytułem wykonawczym najpóźniej
w chwili przysądzenia własności.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1
k.p.c. podjął uchwałę jak na wstępie.
eb