Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 304/15
POSTANOWIENIE
Dnia 6 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Małgorzata Gierszon
SSA del. do SN Dariusz Czajkowski
Protokolant Katarzyna Wełpa
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie W. P.
oskarżonego z art. 284 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 6 listopada 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego na niekorzyść
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 22 maja 2015 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w L.
z dnia 16 lutego 2015 r.,
1. oddala kasację;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża Skarb
Państwa.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 16 lutego 2015 r., Sąd Rejonowy w L. uznał W. P. za
winnego tego, że w okresie od 30 listopada 2011 r. do 9 maja 2012 r. w L.
przywłaszczył sobie pieniądze w kwocie 60000 zł powierzone mu przez
przedstawiciela firmy A.– R. W. jako kaucja zwrotna z tytułu § 5 zawartej w dniu 29
listopada 2011 r. umowy o roboty budowlane polegające na budowie pawilonu
usługowo – handlowego tp B 600 (Biedronka), do których nie doszło, w ten sposób,
2
że po uzyskaniu tych pieniędzy rozporządził nimi jak własnymi, nie wykorzystując
na cel, na który zostały mu przekazane, a wzywany do zwrotu pieniędzy tych nie
zwrócił – tj. popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. i wymierzył mu za to kary
roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na 4 lata oraz
grzywny w wymiarze 120 stawek dziennych po 10 zł każda.
Nadto, na podstawie art. 72 § 2 k.k. Sąd Rejonowy zobowiązał W. P. do
naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego R. W. kwoty 60000 zł
w terminie 4 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku.
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy oskarżonego, w której zawarto zarzuty
obrazy przepisów postępowania i przepisu prawa materialnego (art. 284 § 2 k.k.),
Sąd Okręgowy w P. w wyroku z dnia 22 maja 2015r., zmienił zaskarżony wyrok w
ten sposób, że uniewinnił W. P. od popełnienia zarzuconego mu przestępstwa.
W kasacji prokurator Prokuratury Okręgowej zarzucił prawomocnemu
wyrokowi rażące i mające istotny wpływ na jego treść naruszenie przepisów prawa
procesowego, art. art. 457 § 3 k.p.k., 410 k.p.k., 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 458
k.p.k., polegające na tym, że Sąd Okręgowy, orzekając odmiennie co do istoty i
przyjmując, iż oskarżony działaniem swym nie wyczerpał znamion przestępstwa
określonego w art. 284 § 2 k.k. w okresie podanym w akcie oskarżenia, w
uzasadnieniu wyroku nie przeprowadził całościowej analizy i oceny materiału
dowodowego oraz pominął istotne okoliczności dotyczące działania oskarżonego w
zamiarze przywłaszczenia powierzonej w ściśle określonym celu kaucji, mające
znaczenie dla dokonanej oceny prawnej jego zachowania oraz norm
gwarancyjnych z art. 434 § 1 k.p.k. i art. 443 k.p.k., bez podania w należyty sposób
przekonywujących przesłanek zajętego w tej mierze stanowiska, co w konsekwencji
doprowadziło do wydania wadliwego orzeczenia w przedmiocie zmiany wyroku
Sądu pierwszej instancji i uniewinnienia oskarżonego.
Podnosząc ten zarzut autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył:
Zarzut kasacji sformułowano w sposób nieprecyzyjny o tyle, że nie wynika z
jego brzmienia w czym miałoby się wyrażać rażące naruszenie każdego z
3
wymienionych w nim przepisów prawa procesowego. Z brzmienia „opisowej” części
zarzutu można odczytać tę tylko myśl skarżącego, że orzekając reformatoryjnie
Sąd odwoławczy wyprowadził wadliwe wnioski z przeprowadzonych w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym dowodów, skoro uznał, iż nie ma podstaw do
przypisania oskarżonemu przywłaszczenia kaucji w okresie wskazanym w akcie
oskarżenia. Kwestionując ten pogląd i nawiązując do wywodu zamieszczonego w
uzasadnieniu skarżonego wyroku, autor kasacji utrzymywał, że zmiana ustalenia co
do czasu popełnienia czynu mogłaby nastąpić w postępowaniu odwoławczym lub w
powtórzonym postępowaniu przez Sądem pierwszej instancji bez naruszenia
zakazu reformationis in peius (art. 434 § 1 k.p.k. lub art. 443 k.p.k.). Nie było więc
podstaw do przyjęcia przez Sąd odwoławczy, że z powodu nietrafnego ustalenia
czasu popełnienia czynu w wyroku Sądu Rejonowego i wobec niezaskarżenia tego
wyroku na niekorzyść, nie istniała możliwość zmiany wyroku w tej części opisu
czynu. Jak widać, w przekonaniu skarżącego uniewinnienie oskarżonego z tego
tylko powodu, że skorygowanie wadliwie ustalonego czasu popełnienia czynu
miałoby stanowić niedopuszczalną zmianę wyroku w zaistniałym układzie
procesowym – było nietrafne i naruszało wymienione w zarzucie przepisy.
W tym względzie autorowi kasacji nie można odmówić słuszności. Istotnie,
jeśli Sąd Okręgowy uznał odmiennie niż Sąd pierwszej instancji, że oskarżony mógł
przywłaszczyć powierzoną mu kwotę pieniędzy dopiero po rozwiązaniu przez R. W.
umowy o roboty budowlane, to takie ustalenie nie wychodziłoby poza ramy
czasowe czynu zarzuconego. Rozwiązanie umowy nastąpiło bowiem 7 maja 2012
r., a czasokres czynu zarzuconego kończył się w dniu 9 maja tegoż roku. Ustalenie
innego czasu popełnienia czynu w wyroku Sądu odwoławczego nie naruszałoby
zakazu reformationis in peius, gdyż przy pozostawieniu bez zmian opisu
pozostałych znamion przestępstwa, oznaczałoby tylko zawężenie jednego z nich.
Nie byłoby więc przeszkód w stosownej zmianie opisu czynu w instancji
odwoławczej, czy też w ponownym rozpoznaniu sprawy po ewentualnym uchyleniu
zaskarżonego wyroku. Gdyby zatem ograniczyć rozpoznanie kasacji do
omawianego tu zarzutu, to wniosek o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania jawiłby się jako zasadny.
4
Przy rozpoznaniu kasacji nie można było jednak pominąć całokształtu
okoliczności faktycznych w kontekście norm prawa materialnego. Stan faktyczny w
części niespornej sprowadza się do tego, że oskarżony nie zwrócił kaucji pieniężnej
zabezpieczającej wykonanie przez kontrahenta umowy o roboty budowlane. Kaucja
podlegała zwrotowi z dniem 7 maja 2012 r., tj. z dniem rozwiązania umowy.
Zasadniczym zagadnieniem o charakterze prawnomaterialnym wyłaniającym się w
sprawie jest to, czy kaucję wpłaconą w gotówce dla zabezpieczenia wykonania
umowy cywilnoprawnej, należy postrzegać jako potencjalny przedmiot ochrony
czynu zabronionego stypizowanego w art. 284 § 1 lub 2 k.k. Zgodnie z brzmieniem
tych przepisów przedmiotem przywłaszczenia (sprzeniewierzenia) jest cudza rzecz
ruchoma lub prawo majątkowe.
Nie ulega wątpliwości, że w wypadku, gdy substratem kaucji jest rzecz
oznaczona co do tożsamości, to udzielający kaucji nie traci jej własności, tak jak
przyjmujący kaucję nie uzyskuje na niej innych uprawnień niż przechowawca w
rozumieniu prawa cywilnego (art. 835 k.c.). Ciąży na nim powinność zachowania
rzeczy ruchomej w stanie niepogorszonym. Z chwilą zaistnienia warunków do
zwrotu kaucji właściciel powinien odzyskać posiadanie tej rzeczy. Inaczej jednak
przedstawia się analogiczna sytuacja prawna stron umowy wtedy, gdy przedmiotem
kaucji jest rzecz określona tylko co do gatunku, a więc na przykład umówiona przez
strony kwota pieniężna. W doktrynie i w orzecznictwie przyjmuje się, że jeśli strony
nie zastrzegły w umowie, że mają być zwrócone te same desygnaty oznaczonej
tylko co do gatunku rzeczy stanowiącej kaucję (w wypadku pieniędzy banknoty o
spisanych numerach), to zwrotowi podlega rzecz tego samego gatunku i tej samej
wartości. W przypadku pieniędzy jest nią kwota w umówionej wysokości. Zauważyć
przy tym trzeba, że z chwilą udzielenia kaucji pieniężnej stosuje się do powstałego
między stronami stosunku prawnego przepisy o depozycie nieprawidłowym (art.
845 k.c.), odsyłające, także w zakresie statusu własności rzeczy, do przepisów o
pożyczce. Zgodnie zaś z art. 720 k.c. dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść
na własność biorącego określoną ilość rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a
biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy
tego samego gatunku i tej samej jakości.
5
Zawarcie umowy kaucji mającej postać kwoty pieniężnej, powoduje zatem
przeniesienie własności umówionej kwoty na przyjmującego kaucję. Konsekwencją
zmiany statusu własności jest to, że przyjmujący kaucję, rozporządzając jej
przedmiotem, nie dopuszcza się przywłaszczenia. W razie niezwrócenia kwoty
kaucji ponosi natomiast odpowiedzialność ex contractu (A. Sośnicka: Przestępstwo
i wykroczenie przywłaszczenia w polskim prawie karnym, Warszawa 2013, s. 82-93
i powołana tam literatura, G. Sikorski: Zaspokojenie wierzytelności z przedmiotu
kaucji, Problemy Egzekucji Sądowej, nr XXVII, s. 59-70, postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 28 września 2005 r., sygn. V KK 9/05, SUPREMUS- bazy
orzeczeń SN).
W świetle niespornych okoliczności stosunek prawny powstały w rezultacie
udzielenia kaucji oskarżonemu przez R. W. należy postrzegać według zasad
unormowanych w przytoczonych wyżej przepisach. W myśl § 5 umowy stron z dnia
29 listopada 2011 r. (k. 4-6) ustalono kaucję zwrotną w kwocie 60000 zł, wnoszoną
na konto oskarżonego. Co więcej, z niekwestionowanych ustaleń wynika, że strony
ustnie uzgodniły i to, iż oskarżony może przeznaczyć otrzymane pieniądze na
opłacenie dokumentacji budowlanej i niezbędnych pozwoleń na budowę. Miał on
zatem wyraźne przyzwolenie na rozporządzanie przedmiotem kaucji na konkretne
cele.
Przedstawiona analiza uprawnia do konkluzji, że kwota kaucji nie stanowiła
dla oskarżonego w okresie objętym zarzutem oskarżenia cudzej rzeczy ruchomej.
Nie mogła być więc przedmiotem przestępstwa określonego w art. 284 § 1 lub 2
k.k. Ciążył natomiast na oskarżonym cywilnoprawny obowiązek zwrotu kwoty kaucji
z chwilą rozwiązania umowy. Wobec niewywiązania się z tego obowiązku Sąd
Rejonowy w L. Wydział V Gospodarczy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa R.
W., prawomocnym wyrokiem z dnia 11 marca 2013 r., sygn. V GC ../12/2 zasądził
na jego rzecz od W. P. kwotę 60000 zł z ustawowymi odsetkami (k.95). W ten
sposób, jeszcze przed wniesieniem aktu oskarżenia, zapadło orzeczenie
egzekwujące odpowiedzialność cywilną W. P. za niezwrócenie kaucji. Wystąpienie
z oskarżeniem karnym nie było już uzasadnione, gdyż w czynie zarzuconym
zabrakło, jak wykazano, jednego ze znamion strony przedmiotowej przestępstwa
przywłaszczenia mienia.
6
Zważywszy na przedstawione wyżej uwarunkowania materialnoprawne
występujące w realiach sprawy należy stwierdzić, że wydanie w postępowaniu
kasacyjnym orzeczenia nakazującego kontynuowanie postępowania karnego nie
byłoby celowe już w świetle okoliczności niespornych, gdyż każdy wyrok inny niż
uniewinniający, musiałby być uznany na gruncie prawa karnego materialnego za
oczywiście niesłuszny w rozumieniu art. 537 § 2 k.p.k.
Z wszystkich tych względów kasację Prokuratora Okręgowego należało
oddalić.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie
art. 637a k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k.
kc