Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 283/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa W. S.
przeciwko Centrum […] Sił Zbrojnych w W.
o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 listopada 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 24 czerwca 2014 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I. w części
zasądzającej wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy
oraz w punktach II. i IV. i sprawę w tym zakresie przekazuje
Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego;
2. oddala skargę kasacyjną w pozostałej części.
2
UZASADNIENIE
Powód W. S. wniósł o przywrócenie do pracy w pozwanym [...] na
dotychczas zajmowane stanowisko oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz
powoda wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy w wysokości po
3.032,40 zł miesięcznie oraz kosztów postępowania według norm przepisanych.
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 18 lipca 2013 r. oddalił powództwo i
zasądził od powoda W. S. na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego. Natomiast Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 24
czerwca 2014 r. zmienił zaskarżone orzeczenie w punkcie 1. ten sposób, że
przywrócił powoda W. S. do pracy w pozwanym [...] na poprzednie warunki pracy i
płacy oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenie za czas
pozostawania bez pracy od dnia 6 sierpnia 2011 r. do dnia 30 czerwca 2013 r. w
kwocie łącznej 44.493,58 zł pod warunkiem zgłoszenia gotowości do podjęcia pracy
w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku, a w pozostałym zakresie oddalił
powództwo (pkt I); zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2. w ten sposób, że
zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego (pkt II); w pozostałym zakresie apelację odrzucił (pkt III);
zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów
procesu w instancji odwoławczej (pkt IV).
Postawę faktyczną rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji stanowiły
następujące ustalenia: powód W. S., urodzony [...] 1950 r., był zatrudniony przez
pozwanego w okresie od 1 sierpnia 1974 r. do 14 czerwca 2011 r. na podstawie
umowy o pracę na czas nieokreślony. W trakcie trwania stosunku zatrudnienia
strony modyfikowały łączącą je umowę o pracę. W wyniku kolejnej zmiany umowy z
dnia 1 stycznia 1999 r. powód został zatrudniony w dziale Rejon Obsługi
Abonentów [...] na stanowisku starszego technika i na tym stanowisku pozostawał
do końca zatrudnienia. Umowa o pracę nie precyzowała obowiązku posiadania
przez powoda dodatkowych kwalifikacji ani uprawnień. Z podpisanych przez
powoda w dniu 4 stycznia 1999 r. oświadczenia oraz zakresu obowiązków i
odpowiedzialności na stanowisku pracy wynika jedynie obowiązek przestrzegania
wskazanych przepisów o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej w siłach
zbrojnych RP i fakt udzielenia mu upoważnienia do dostępu do wiadomości
3
stanowiących tajemnicę służbową. W aktach osobowych powoda znajduje się
Poświadczenie Bezpieczeństwa [...] z dnia 22 stycznia 1999 r. stwierdzające
uzyskanie przez W. S. poświadczenia bezpieczeństwa ważnego do dnia 17 maja
2011 r. Z dniem 17 maja 2011 r. upłynął termin ważności dokumentu
uprawniającego powoda do dostępu do informacji niejawnych, a na zajmowanym
przez powoda stanowisku konieczne było posiadanie takich uprawnień. Uzyskanie
powyższych uprawnień wymagało bezpośredniego działania kierownika jednostki
zatrudniającej powoda oraz samego powoda i polegało na złożeniu, za
pośrednictwem pracodawcy, przewidzianych odrębnymi przepisami: wniosku i
oświadczeń na ustalonym druku. Powód już na pół roku przed terminem był
wielokrotnie informowany o konieczności złożenia dokumentów niezbędnych do
uzyskania poświadczenia bezpieczeństwa. Pierwszą informację w tym zakresie
powód uzyskał pod koniec sierpnia, lub na początku września 2010 r. W tej sprawie
kontaktował się z nim zarówno pełnomocnik ds. informacji niejawnych, jak i
kierownik sektora - bezpośredni przełożony powoda. Z uwagi na częstą absencję
chorobową powoda - informację o konieczności złożenia ankiety przekazano mu
telefonicznie. Przełożony powoda przypominał mu o ankiecie 6-7 razy. W okresie
od 5 lutego 2011 r. do 5 sierpnia 2011 r. powód pozostawał nieprzerwanie na
zwolnieniu lekarskim z powodu choroby. Po wyczerpaniu trybu konsultacji
związkowych pracodawca pismem z dnia 14 czerwca 2011 r. rozwiązał z powodem
umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1
pkt 3 k.p. Jako przyczynę wypowiedzenia pracodawca wskazał utratę uprawnień
koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku w związku z
ustawą z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych wskazując, że w
dniu 17 maja 2011 r. upłynął termin ważności poświadczenia bezpieczeństwa.
Wynagrodzenie miesięczne powoda liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy
wynosiło 3.032,40 zł.
W ocenie Sądu Okręgowego, pracodawca ma prawo kierować się własnym
interesem i na podstawie art. 52 § 1 pkt 3 k.p. może rozwiązać umowę o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika w razie zawinionej przez pracownika utraty
uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
Rozwiązanie stosunku pracy na tej podstawie wymaga jednak spełnienia trzech
4
przesłanek: 1. utraty uprawnień, 2. zawinienia ich utraty przez pracownika oraz 3.
oceny, że uprawnienia te były konieczne do wykonywania pracy na stanowisku
zajmowanym przez powoda. W stanie faktycznym sprawy utrata uprawnień przez
powoda nastąpiła na skutek upływu czasu, na który zostało wydane poświadczenie
bezpieczeństwa - 17 maja 2011 r. Faktu upływu czasu nie można kwalifikować jako
„zawinionego” przez powoda. Aby ocenić „zawinienie” pracownika, powód musiałby
zostać pozbawiony uprawnień z własnej winy, wskutek naruszenia obowiązków
pracowniczych, dopuszczenia się wykroczenia lub przestępstwa. Ocena, czy
posiadanie przez powoda poświadczenia bezpieczeństwa jest niezbędne do
wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku, należała zaś do pozwanego
pracodawcy. Obowiązująca od 2 stycznia 2011 r. ustawa z dnia 5 sierpnia 2010 r. o
ochronie informacji niejawnych (Dz.U. Nr 182, poz. 1228 ze zm.) nakłada na
kierownika jednostki organizacyjnej, w której są przetwarzane informacje niejawne,
obowiązek ich ochrony, w szczególności zorganizowanie i zapewnienie
funkcjonowania tej ochrony, a zatem to pozwany winien dokonać klasyfikacji
informacji, do której powód może mieć dostęp na zajmowanym stanowisku. Należy
zwrócić uwagę, że dopuszczenie do pracy lub pełnienia służby na stanowiskach
albo zlecenie prac związanych z dostępem danej osoby do informacji niejawnych o
klauzuli „zastrzeżone” może nastąpić po: 1/ pisemnym upoważnieniu przez
kierownika jednostki organizacyjnej, jeżeli nie posiada ona poświadczenia
bezpieczeństwa; 2/ odbyciu szkolenia w zakresie ochrony informacji niejawnych. To
pracodawca był zatem zobowiązany - po powrocie powoda do pracy ze zwolnienia
lekarskiego - określić wymagania na zajmowanym przez niego stanowisku w
zakresie dostępu do informacji niejawnych. Wobec niewykazania przez pozwanego
zawinienia powoda w utracie poświadczenia bezpieczeństwa po dacie upływu
ważności tego dokumentu, powód do czasu powrotu do pracy ze zwolnienia
lekarskiego nie był zobowiązany do podejmowania jakichkolwiek działań
związanych z uzyskaniem poświadczenia bezpieczeństwa. Złożone w dniu 6
czerwca 2011 r. oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu łączącej strony umowy o
pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 3 k.p.
było zatem nieuzasadnione, a nadto naruszało przepis art. 39 k.p. Pracodawca nie
może bowiem wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie
5
więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia
umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Powód w
dniu 22 maja 2011 r. skończył 61 lat, nie posiada prawa do emerytury, ani nie
pobiera świadczenia emerytalnego, nie ma też stwierdzonego prawa do renty z
tytułu całkowitej niezdolności do pracy - jest zatem pracownikiem szczególnie
chronionym. Konkludując Sąd Okręgowy stwierdził, że rozwiązanie z powodem
umowy o prace w trybie art. 52 § 1 pkt 3 k.p. było niedopuszczalne z uwagi na brak
elementu zawinienia w utracie uprawnień do pracy na zajmowanym stanowisku,
zaś powód podlegał ochronie z art. 39 k.p. W konsekwencji tego, z mocy art. 56 § 1
k.p. oraz art. 57 § 2 k.p. przysługuje mu roszczenie o przywrócenie do pracy na
poprzednich warunkach oraz o wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez
pracy. Sąd będąc związany żądaniem pozwu i mając na uwadze wnioski apelacji,
zmienił rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji i przywracając powoda do pracy u
pozwanego zasądził na jego rzecz wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy
od dnia 6 sierpnia 2011 r. do dnia 30 czerwca 2013 r. w wysokości ograniczonej w
apelacji do kwoty 44 493,58 zł., zaś w pozostałym zakresie oddalił powództwo. Do
dnia 5 sierpnia 2011 r. powód pozostawał na zasiłku chorobowym, a więc
wynagrodzenie za ten okres nie przysługuje mu. Oddalenie powództwa dotyczy
również żądania zasądzenia odsetek od przyznanego wynagrodzenia. Natomiast
zgłoszone w apelacji roszczenie o zasądzenie dodatkowego wynagrodzenia
rocznego za lata 2012 i 2013 nie mieści się w pojęciu wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy, zatem apelacja powoda w tej części podlega odrzuceniu
jako niedopuszczalna.
Powyższy wyrok został zaskarżony skargą kasacyjną pozwanego w części
uwzględniającej apelację (tj. w zakresie pkt I i II wyroku ) oraz w części orzekającej
o kosztach postępowania (pkt IV wyroku). Skargę oparto na podstawie naruszenia
przepisów prawa materialnego: 1/ art. 32 w związku z art. 25 ust. 1 pkt. 1 i 2 oraz
art. 24 ust 6 ustawy o ochronie informacji niejawnych z 2010 r. oraz art. 44 ust. 1 w
związku z art. 37 ust 4 pkt 1 i 2 oraz art. 42 ust. 1 pkt. 1 ustawy o ochronie
informacji niejawnych z 1999 r., przez niezastosowanie powyższych przepisów i
nieuwzględnienie w orzeczeniu faktu, że brak złożenia przez pracownika ankiety
bezpieczeństwa uniemożliwił wszczęcie postępowania sprawdzającego; 2/ art. 24
6
ust. 6 i 10 ustawy o ochronie informacji niejawnych z 2010 r. i art. 37 ust. 4 pkt 1 i 2
ustawy o ochronie informacji niejawnych z 1999 r., przez jego niezastosowanie i
uznanie, że pracodawca jest zobligowany do doręczenia pracownikowi wzoru
ankiety, podczas gdy jest ona załącznikiem do ustawy i dostęp do niego ma każdy
zainteresowany; 3/ art. 21 ust. 4 i art. 34 ust. 9 ustawy o ochronie informacji
niejawnych z 2010 r., przez zastosowanie błędnej wykładni i wadliwe uznanie, że
pracodawca mógł wyrazić pisemną zgodę na dopuszczenie powoda do informacji
niejawnych, oznaczonych klauzulą „poufne”, podczas gdy z przepisów wynika, iż
zgodę taką można wydać dopiero po wszczęciu postępowania sprawdzającego,
które inicjowane jest złożeniem wypełnionej ankiety. Natomiast przywołany w
uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia art. 21 ust 4 dotyczy tylko informacji z
klauzulą „zastrzeżone”; 4/ art. 52 § 1 pkt. 3 k.p., przez jego błędną wykładnie i
wadliwe uznanie, że pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez
wypowiedzenia, z naruszeniem przepisów, w sytuacji gdy zaniechanie powoda
doprowadziło do utraty uprawnień koniecznych do dalszego sprawowania
dotychczasowej funkcji; 5/ art. 39 k.p., przez jego wadliwe zastosowanie w sytuacji,
gdy określona w nim ochrona pracownikowi nie przysługiwała z uwagi na zawinioną
przez niego utratę uprawnień; 6/ art. 57 § 1 k.p., przez zasądzenie na rzecz
powoda wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy pod warunkiem
zgłoszenia gotowości do pracy w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku co
pozostaje w sprzeczności z treścią cytowanego artykułu, bowiem warunkiem
wypłaty wynagrodzenia jest podjęcie zatrudnienia przez pracownika przywróconego
do pracy. Skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonym
zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi,
ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i oddalenie
apelacji, a nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów
postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych
i o orzeczenie o zwrocie spełnionego świadczenia w wysokości 44.493,58 zł.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje jedynie na częściowe uwzględnienie.
7
Analizę prawidłowości zaskarżonego wyroku wypada rozpocząć od
przypomnienia, że roszczenia powoda W. S. o przywrócenie do pracy u pozwanego
[…] i wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy wywodzone są z
dokonanego przez pracodawcę rozwiązania łączącej strony umowy o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika z uwagi na zawinioną utratę uprawnień
koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku. Istota problemu
sprowadza się zaś do pytania, czy niedopełnienie przez powoda czynności
związanych z wdrożeniem procedury uzyskania na dalszy czasookres tzw.
poświadczenia bezpieczeństwa stanowi delikt pracowniczy opisany hipotezą normy
art. 52 § 1 pkt 3 k.p.
Zgodnie z powołanym przepisem, pracodawca może rozwiązać umowę o
pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie zawinionej utraty uprawnień
koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku. Omawiana
przesłanka rozwiązania umowy o pracę w tym trybie ma zastosowanie jedynie do
tych pracowników, którzy dla wykonywania danego rodzaju pracy muszą
legitymować się udokumentowanymi kwalifikacjami. Utrata przez pracownika
uprawnień do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku powinna być
stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu lub decyzją właściwego organu. Jak
skonstatował Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 października
1984 r., I PRN 142/84 (OSNCP 1985 nr 7, poz. 99), istnienie uprzedniego
orzeczenia lub decyzji właściwego organu w przedmiocie stwierdzenia utraty
uprawnień potrzebnych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku jest
konieczne; jedynie bowiem kompetentne organy mogą z mocy konkretnych
unormowań orzekać o prawie w tym zakresie. Gdy utrata uprawnień została
zawiniona przez pracownika, pracodawca może rozwiązać z nim – przy istnieniu
wymienionego orzeczenia lub decyzji – umowę o pracę bez wypowiedzenia w trybie
art. 52 § 1 pkt 3 k.p. Konkluzja taka wypływa z wykładni językowej tego przepisu, a
w szczególności z wyrażenia: utrata uprawnień. Oznacza ono pozbawienie
uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku i to
pozbawienie przez kompetentny organ. Sądy orzekające w sprawach o roszczenia
z tytułu rozwiązania stosunku pracy w omawianym trybie nie są organami
właściwymi w tym zakresie i nie mogą w prowadzonym postępowaniu rozstrzygać o
8
pozbawieniu pracownika tychże uprawnień, jeżeli właściwy organ nie wydał
orzeczenia lub nie podjął decyzji w tym przedmiocie. Sądy pracy mogą natomiast
ustalić, czy orzeczona przez kompetentny organ utrata uprawnień do wykonywania
pracy na zajmowanym stanowisku była zawiniona przez pracownika, gdyż nie
zawsze okoliczność ta wynika z orzeczenia lub decyzji właściwego podmiotu.
Chodzi przy tym o utratę uprawnień do wykonywania danego rodzaju pracy, a nie o
ich zawieszenie, np. na skutek zatrzymania prawa jazdy kierowcy zawodowego.
W doktrynie wyrażany jest pogląd, zgodnie z którym z uwagi na to, że
przepis art. 52 § 1 pkt 3 k.p. nie różnicuje stopnia winy, utrata przez pracownika
uprawnień do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku może nastąpić także
z winy nieumyślnej. O tym, jaki rodzaj winy wchodzi w grę w danym przypadku,
decyduje przede wszystkim charakter uprawnienia, jak i określony w odpowiednich
przepisach sposób ich utraty. Natomiast niezawiniona utrata uprawnień uzasadnia
co najwyżej wypowiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę. Jak zaś wyjaśnił
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 stycznia 2012 r., III PK 39/11 (LEX
nr 1163949), rozważając kwestię winy pracownika należy odnosić ją do utraty
uprawnień, co niekoniecznie musi wiązać się z zawinionym naruszeniem
obowiązków pracowniczych, lecz może być następstwem także zawinionych
zachowań leżących poza stosunkiem pracy. Zarówno w powołanym wyroku, jak i w
wyroku z dnia 14 kwietnia 2015 r., II PK 139/14 (LEX nr 1682207) Sąd Najwyższy
podkreślił, że chodzi o trwałą lub okresową utratę uprawnień, wynikającą z ustawy,
orzeczenia lub decyzji, ale nie taką, która zależy od sytuacji przejściowej. W ocenie
zachowania pracownika jako przesłanki zwolnienia dyscyplinarnego nie można
bowiem pomijać szczególnego rygoru ustania stosunku pracy bez wypowiedzenia,
czyli bez okresu ochronnego w zatrudnieniu.
Jak zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 stycznia
2012 r., III PK 39/11 (LEX nr 1163949), przez uprawnienia wymagane do
wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku należy rozumieć wszystkie
sformalizowane (potwierdzone dokumentami) wymagania kwalifikacyjne, bez
których wykonywanie pracy na danym stanowisku jest niedopuszczalne. Pojęcie to
obejmuje nie tylko dokumenty potwierdzające umiejętności fachowe (np. dyplom
lekarza lub prawo jazdy kierowcy), ale także wymagane przez prawo
9
poświadczenie bezpieczeństwa. Podzielając ten pogląd należy podkreślić, że tak
pod rządami dawnej ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji
niejawnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 196, poz. 1631 ze zm.; dalej jako
ustawa z 22 stycznia 1999 r.) jak i obecnie obowiązującej ustawy z dnia 5 sierpnia
2010 r. o ochronie informacji niejawnych (Dz.U. Nr 182, poz. 1228 ze zm.; dalej
jako ustawa z dnia 5 sierpnia 2010 r.) dopuszczenie do pracy na stanowiskach
związanych z dostępem do informacji niejawnych o klauzuli poufne lub wyższej
(tajne, ściśle tajne) jest zasadniczo uzależnione od uzyskania poświadczenia
bezpieczeństwa. Powołane ustawy określają zasady ochrony informacji, które
wymagają takiej ochrony przed nieuprawnionym ujawnieniem, jako stanowiące
tajemnicę państwową lub służbową. Proces uzyskiwania dostępu do informacji
niejawnych jest nierozerwalnie związany z pozostawaniem w zatrudnieniu w danej
jednostce organizacyjnej lub z ubieganiem się o podjęcie takiego zatrudnienia.
Decyzja o tym, czy konkretny pracownik ma obowiązek, a zarazem prawo
ubiegania się o dostęp do informacji niejawnych w zakresie wymienionych wyżej
klauzul tajności, leży w gestii kierownika danej jednostki organizacyjnej, który
określa stanowiska oraz rodzaje prac zleconych, z jakimi może łączyć się dostęp do
informacji niejawnych, odrębnie dla każdej klauzuli tajności. Dopuszczenie do pracy
lub pełnienia służby albo zlecenie prac związanych z dostępem do informacji
niejawnych wymaga przeprowadzenia postępowania sprawdzającego oraz
przeszkolenia osoby, o której mowa w powołanych przepisach, w zakresie ochrony
informacji niejawnych. Postępowanie takie powinno zatem wyprzedzać powierzenie
danego stanowiska lub dalsze zatrudnienie na nim po upływie terminu ważności
dotychczasowego poświadczenia bezpieczeństwa. Z literalnego brzmienia art. 28
ust. 1 ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r., jak i art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 5 sierpnia
2010 r. jednoznacznie wynika, że nie mogą być dopuszczone do pracy lub
pełnienia służby na stanowisku albo do wykonywania prac zleconych, z jakimi łączy
się dostęp do informacji niejawnych o klauzuli poufne lub wyższej, osoby, które nie
posiadają poświadczenia bezpieczeństwa.
W sprawie bezsporne jest, że powód będąc zatrudniony u pozwanego od
dnia 1 stycznia 1999 r. na stanowisku starszego technika w dziale Rejon Obsługi
Abonentów […] miał dostęp do informacji stanowiących tajemnicę służbową i
10
dysponował Poświadczeniem Bezpieczeństwa […] ważnym do dnia 17 maja 2011
r. Poświadczenie to utraciło ważność wraz z upływem okresu, na jaki zostało
udzielone. Nie można zatem mówić o wynikającej z orzeczenia sądu lub decyzji
właściwego organu wcześniejszej – tj. przed nadejściem terminu określonego w
poświadczeniu bezpieczeństwa – utracie przez powoda uprawnień do wykonywania
pracy na zajmowanym stanowisku. Uprawnienie objęte wspomnianym dokumentem
nie ustało na skutek jakichkolwiek bezprawnych i zawinionych działań lub
zaniechań powoda. Stawiany powodowi przez pozwanego zarzut będący podstawą
rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia dotyczy w rzeczywistości nie utraty
uprawnień, lecz ich nieprzedłużenia na dalszy czasookres. Owo przedłużenie
wymagało jednak wdrożenia kolejnego postępowania sprawdzającego (art. 44 ust.
1 ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. oraz art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 5 sierpnia 2010
r.). Postępowanie to powinno być wszczęte na wniosek złożony najdalej na 6
miesięcy przed upływem ważności poprzedniego poświadczenia bezpieczeństwa.
Do kolejnego postępowania miały i mają zastosowanie przepisy odnoszące się do
właściwego postępowania sprawdzającego. W przypadku zwykłego postępowania
sprawdzającego przewidzianego wobec osoby, której powierza się do realizacji
zadania i obowiązki wymagające dostępu do informacji niejawnych o klauzuli
poufne, tak art. 42 ust. 1 w związku z art. 37 ust. 4 pkt 1 i 2 oraz art. 42 ust. 1 pkt 1
ustawy z dnia 22 stycznia 1999 r. jak i art. 32 ust. 2 w związku z art. 24 ust. 6, 8 i 10
oraz art. 25 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. stanowią, że wprawdzie
postępowanie to wszczyna się na pisemny wniosek kierownika jednostki
organizacyjnej lub osoby uprawnionej do obsady stanowiska, jednakże do wniosku
powinna być dołączona wypełniona i podpisana przez osobę sprawdzaną ankieta
bezpieczeństwa osobowego i pisemna zgoda tejże osoby na przeprowadzenie
owego postępowania. Podstawą wszczęcia postępowania jest zatem łączne
spełnienie dwóch przesłanek – podjęcia przez kierownika danej jednostki
organizacyjnej decyzji o tym, że konkretny pracownik ma obowiązek – w związku z
realizowanymi zadaniami – uzyskać dostęp do informacji niejawnych oraz zgoda
pracownika na poddanie się stosownej procedurze sprawdzającej.
Warto zauważyć, że zmodyfikowana – wraz z powierzeniem W. S.
stanowiska starszego technika w dziale Rejon Obsługi Abonentów […] pozwanego
11
[…] – treść łączącej strony umowy o pracę nie nakładała na powoda obowiązku
poddania się procedurze sprawdzającej. Nie wydano też powodowi tej treści
polecenia służbowego przed upływem okresu ważności dotychczasowego
poświadczenia bezpieczeństwa. Z podpisanego przez powoda zakresu
obowiązków na wspomnianym stanowisku wynika jedynie powinność
przestrzegania przepisów o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej w siłach
zbrojnych RP. Ustawy z dnia 2 stycznia 1999 r. oraz z dnia 5 sierpnia 2010 r. nie
obligują zaś pracownika zatrudnionego na stanowisku związanym z dostępem do
informacji niejawnych do poddania się procedurze sprawdzającej. Wręcz
przeciwnie – niedopuszczalne jest objęcie pracownika takim postępowaniem bez
jego pisemnej zgody. Nie wyrażając takiej zgody i nie wypełniając stosownej
ankiety w czasie umożliwiającym przeprowadzenie procedury sprawdzającej przed
upływem terminu ważności poprzedniego poświadczenia bezpieczeństwa, powód
nie dopuścił się zatem naruszenia obowiązujących przepisów prawa. Skoro
zachowanie to nie było bezprawne, bezprzedmiotowe są dywagacje na temat
możliwości przypisania powodowi winy za owo zaniechanie. Nie poddając się we
właściwym czasie postępowaniu sprawdzającemu powód ryzykował tym, że z
uwagi na brak uprawnień wymaganych do dalszego wykonywania pracy na
zajmowanym stanowisku (tj. dostępu do informacji niejawnych) może zostać
przeniesiony na inne stanowisko w drodze wypowiedzenia zmieniającego.
Nieprzedłużenie tego rodzaju uprawnień upoważniało też pracodawcę do
dokonania definitywnego wypowiedzenia umowy o pracę. Opisane zachowanie
powoda nie stanowiło jednak zawinionej utraty uprawnień w rozumieniu art. 52 § 1
pkt 3 k.p.c. i nie dawało podstaw do rozwiązania łączącego strony stosunku pracy
w trybie tego przepisu.
W świetle powyższych rozważań rozstrzygnięcie Sądu drugiej instancji w
zakresie zmiany wyroku Sądu Rejonowego i przywrócenia powoda do pracy u
pozwanego na dotychczasowym stanowisku należy uznać za prawidłowe, a skargę
kasacyjną w tym zakresie - za pozbawioną uzasadnionych podstaw.
Błędne są natomiast konkluzje Sądu Okręgowego na temat nieprawidłowości
dokonanego przez pozwanego rozwiązania łączącej go z powodem umowy o pracę
z uwagi na naruszenie zakazu zawartego w art. 39 k.p. Przepis ten, jak wynika z
12
jego literalnego brzmienia, dotyczy ochrony pracownika w wieku przedemerytalnym
przed wypowiedzeniem umowy o pracę (a także wypowiedzeniem wynikających z
tej umowy warunków pracy i płacy) i tylko do tego trybu rozwiązania stosunku pracy
ograniczona jest zawarta w nim szczególna ochrona trwałości zatrudnienia. Nie ma
on zastosowania do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z mocy art. 52
§ 1 k.p. Ten tryb rozwiązania umowy o pracę może być zastosowany także do
pracownika w wieku przedemerytalnym. Jak zauważył Sąd Najwyższy w
uzasadnieniu wyroku z dnia 20 grudnia 2013 r., II PK 99/13 (OSNP 2015 nr 3,
poz. 33), pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
pracownika w okresie ochronnym przewidzianym w art. 39 k.p. W takim przypadku
szczególna ochrona przed wypowiedzeniem przysługująca pracownikowi na
podstawie tego przepisu ma znaczenie tylko w kontekście roszczeń, które
przysługują pracownikowi w razie niezgodnego z prawem rozwiązania przez
pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia (por. art. 56 § 1 w związku z art.
57 § 2 k.p.). Stwierdzenie, że pracownik należy do kręgu osób objętych szczególną
ochroną z art. 39 k.p., wymaga jednak precyzyjnego ustalenia - w świetle przepisów
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) i z rozważeniem
dokonanych zmian stanu prawnego w tym zakresie – hipotetycznej daty nabycia
przez niego uprawnień emerytalnych jako wyznacznika okresu uchronnego i
stwierdzenia, czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło w tymże okresie. Takich
szczegółowych ustaleń Sąd drugiej instancji nie poczynił, mimo podniesienia przez
pracodawcę stosownego zarzutu, co implikuje uchylenie zaskarżonego wyroku w
części rozstrzygającej o wysokości należnego powodowi wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy oraz o związanych z ostatecznym wynikiem sprawy
kosztach postępowania.
Mając powyższe na uwadze, z mocy art. 39814
k.p.c. oraz art. 39815
§ 1
k.p.c. i art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
kc