Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 316/15
POSTANOWIENIE
Dnia 16 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Dołhy
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 16 listopada 2015 r.,
sprawy A. C.
skazanego z art. 160 § 1 i in. k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 15 maja 2015 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 29 sierpnia 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwalnia skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego;
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu
adw. P. P. - Kancelaria Adwokacka -
kwotę 738,00 zł (słownie: siedemset trzydzieści osiem
złotych), w tym 23 % VAT, tytułem wynagrodzenia za
sporządzenie i wniesienie kasacji w sprawie skazanego
A. C..
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2014 r. uznał A. C. za
winnego popełnienia przestępstwa z art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zw.
z art. 64 § 1 k.k. – za co wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności.
2
W apelacji od tego wyroku obrońca skazanego podniósł zarzuty błędu w
ustaleniach faktycznych oraz obrazy przepisów postępowania karnego tj. art. 424 §
1 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k.
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 15 maja 2015 r. utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
W kasacji od powyższego wyroku obrońca skazanego A. C. zarzucił:
1. ,,rażące naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na jego treść, a
mianowicie art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. polegające na przekroczeniu
granic swobodnej oceny i uznanie, iż:
- oskarżony używał broni i ,,w czasie szarpaniny z M. P. oddała w jego
kierunku co najmniej dwa strzały” oraz że ,,za spust pociągnął A. C.”,
- samo trzymanie wycelowanej w M. P. broni spełnia przesłanki art. 160 k.k.
2. rażące naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na jego treść, a
mianowicie art. 433 § 1 k.p.k. poprzez objęcie kontrolą instancyjną tylko
fragmentów materiału dowodowego, nie odniesienie się przez Sąd Apelacyjny do
istotnych okoliczności faktycznych podnoszonych w apelacji oraz zawartych w
zebranym materiale dowodowym (…)”.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja obrońcy nie zasługuje na uwzględnienie.
Wywody autora zawarte w punkcie 1 i 2 kasacji, sprowadzają się do
kwestionowania zakresu rozpatrzenia przez sąd odwoławczy poszczególnych
zarzutów apelacji. Wskazując pozornie różne rażące naruszenia prawa
procesowego - w punkcie pierwszym przepisu art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7
k.p.k. zaś w - punkcie drugim – art. 433 § 2 k.p.k. skarżący dążył do jednego celu,
mianowicie do podważenia jakości przeprowadzonego postępowania dowodowego
i zakwestionowania przyjętego przebiegu zdarzenia, co stanowi w gruncie rzeczy
polemikę z ustaleniami faktycznymi i jednocześnie próbę skłonienia Sądu
3
Najwyższego do rozpoznania niedopuszczalnego w postępowaniu kasacyjnym
zarzutu z przepisu art. 438 pkt 3 k.p.k.
Nie jest trafny zarzut obrazy art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. Z treści
kasacji wynika, że jej autor uważa, iż Sąd odwoławczy zaakceptował wyrok sądu I
instancji dotknięty błędami w ustaleniach faktycznych wynikających z przekroczenia
granic swobodnej oceny dowodów. W uzasadnieniu skargi obrońca skazanego
podnosi zarzuty analogiczne jak w zwykłym środku zaskarżenia, domagając się,
pod pozorem nierozpatrzenia ich przez Sąd odwoławczy, ponownego rozpoznania
przez Sąd Najwyższy. Nie można zgodzić się z autorem kasacji, że Sąd Apelacyjny
nie odniósł się do apelacji. Dokonując kontroli apelacyjnej Sąd II instancji obszernie
i rzetelnie dokonał analizy ustaleń faktycznych, i jednoznacznie wykazał, że Sąd
Okręgowy procedował prawidłowo i dokonał prawdziwych ustaleń.
Wbrew twierdzeniom skarżącego A. C. został skazany nie tylko na podstawie
opinii biegłego z zakresu badań broni i amunicji, ale na podstawie kilku
korelujących ze sobą dowodów, zarówno osobowych jak i pozaosobowych. Sąd
Okręgowy zebrał kompletny materiał dowodowy, który ocenił zgodnie z wszelkimi
zasadami procedury karnej, czego wyrazem było uzasadnienie Sądu sporządzone
zgodnie z art. 424 k.p.k., zaś Sąd Apelacyjny wyraził pełną akceptację dla sposobu
procedowania Sądu I instancji, stosownie do art. 457 § 3 k.p.k.
Rekonstrukcja przebiegu zdarzenia nie była prosta, co nie umknęło uwadze
Sądu odwoławczego. Świadkowie, podawali informacje wybiórczo oraz zatajali
istotne fakty, jednak analiza uzasadnienia Sądu I instancji w pełni przekonuje, że
Sądowi udało się zweryfikować relacje, ponad wszelką wątpliwość ustalić, które
były wiarygodne, wykazać, że w części pokrywały się z innymi dowodami. Dowody
te zostały ocenione prawidłowo, zgodnie z regułami określonymi w art. 7 k.p.k.
Sąd ponad wszelką wątpliwość ustalił, że A. C. nie tylko posiadał broń, ale
oddał z niej co najmniej dwa strzały, narażając życie i zdrowie M. P. To ustalenie,
wbrew twierdzeniu skarżącego, zostało dokonane nie tylko na podstawie opinii
biegłego do spraw broni i amunicji, ale korelowało z innymi dowodami, takimi jak
połączenia telefoniczne, treść sms-ów, poszczególne relacje świadków oraz
ułożeniem łusek wystrzelonych z broni. Nie można też stracić z pola widzenia faktu,
że skazany miał motyw do działania, gdyż jego relacje z pokrzywdzonym zaczęły
4
układać się niekorzystnie, a skazany od dawna nosił się z zamiarem wyjaśnienia
nieporozumień (k. 19 uzasadnienia SO, k. 5 uzasadnienia SA). Do dowodu opinii
biegłego, którą podważa obrońca skazanego, Sąd Apelacyjny odniósł się na k. 8 i
11 uzasadnienia, uznając że została oceniona należycie w powiązaniu z innymi
dowodami w tej części, w której Sąd obdarzył je walorem wiarygodności.
Wbrew twierdzeniom obrońcy skazanego Sąd odwoławczy odniósł się
również do kwalifikacji prawnej przestępstwa popełnionego przez A. C. (k. 13
uzasadnienia SA). Nie ma wątpliwości, że zachowanie skazanego wypełnia
znamiona czynu z art. 160 § 1 k.k. ( w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
w zw. z art. 64 § 1 k.k.).
Obrońca skazanego podnosi wątpliwości, co do ustalenia, że skazany nie
tylko posiadał broń, ale oddał z niej strzały. Sąd Apelacyjny zaakceptował wywody
Sądu I instancji uznając, że pomimo trudności wynikających z ograniczonego
materiału dowodowego, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny.
Wykluczono, aby pokrzywdzony postrzelił się sam, na co wskazuje jednoznacznie
opinia biegłego, który wykazał, że osoba, która oddała strzały nadeszła od strony
śmietnika, zaś z relacji A. F. wynika, że od strony śmietnika nadszedł z bronią A. C.
(k. 12 uzasadnienia SA). Pokrzywdzony prowadzony do karetki przez policję
powiedział, że postrzelił go ojciec dziecka dziewczyny u której pokrzywdzony był w
mieszkaniu – a więc ojciec dziecka A. P. – A. C. Wyeliminowano również tezę o
działaniu osób trzecich. Nie bez znaczenia jest też dowód z połączeń
telefonicznych z których wynika, że skazany zainscenizował spotkanie z
pokrzywdzonym, zaś treść dostępnych sms-ów prowadzi do wniosku, że pretensje
skazanego w stosunku do M. P. narastały i chciał je wyjaśnić.
Zarzut rażącego naruszenia przepisu art. 433 § 1 k.p.k. jest również
chybiony i należy go ocenić podobnie jak poprzedni zarzut – jako oczywiście
bezzasadny.
Zgodnie z art. 433 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy rozpoznaje apelację w
granicach środka odwoławczego, a w zakresie szerszym tylko w przypadkach
przewidzianych w ustawie tj. w przypadku art. 439 § 1 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art.
435 k.p.k. Sąd Apelacyjny w sposób szczegółowy i logiczny odniósł się do
wszystkich zarzutów apelacji. Sąd Apelacyjny poddał szczegółowej analizie sposób
5
procedowania Sądu I instancji, dochodząc do wniosku, że wprawdzie nietypowe
relacje pomiędzy pokrzywdzonym a skazanym oraz świadkami, nie ułatwiały
zrekonstruowania zdarzenia i ustalenie stanu faktycznego, co wymagało od Sądu
bardzo wnikliwej weryfikacji wyjaśnień i zeznań, to jednak Sąd Okręgowy sprostał
temu szczególnie trudnemu zadaniu rozważenia dowodów, wyeliminowania
nieprawdziwych relacji i dojścia do prawdy. Uzasadnienie wyroku Sądu
Apelacyjnego w tym zakresie jest obszerne i odpowiada na wszelkie wątpliwości
autora kasacji, który sformułował w niej zarzuty związane z błędnymi ustaleniami
faktycznymi, jak również zarzutem błędnej kwalifikacji prawnej skierowanymi
przeciwko orzeczeniu Sądu Okręgowego. Nie może być więc mowy o naruszeniu
art. 433 k.p.k.
Z tych względów Sąd Najwyższy postanowił jak na wstępie.
kc