Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 342/15
POSTANOWIENIE
Dnia 26 stycznia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki (przewodniczący)
SSN Michał Laskowski (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Puszkarski
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Krzysztofa Parchimowicza,
w sprawie A. W.
uniewinnionego od zarzutu popełnienia przestępstw z art. 160 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 26 stycznia 2016 r.,
kasacji, wniesionej przez prokuratora
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 kwietnia 2015 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 26 maja 2014 r.,
oddala kasację, wydatkami postępowania kasacyjnego
obciążając Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 26 maja 2014 r., uznał A. W. za winnego
przestępstw z art. 228 § 4 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., z art. 286 § 1 k.k. w zw. z
art. 91 § 1 k.k., z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 160 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w
zw. z art. 91 § 1 k.k. zaś w punkcie VI części dyspozytywnej wyroku za winnego
ciągu przestępstw z art. 160 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., które polegały na
dokonaniu szeregu zabiegów w prywatnym gabinecie ginekologiczno–położniczym,
w toku których samodzielnie stosował krótkotrwałe znieczulenie ogólne w postaci
2
dożylnej iniekcji leku o nazwie Propofol 1% Fresenius, nie posiadając specjalizacji z
zakresu anestezjologii, wyposażenia gabinetu w środki techniczne niezbędne do
przeprowadzenia zabiegów znieczulenia ogólnego, nie przeprowadzając wywiadu
lekarskiego ani badania poprzedzającego zabieg, jak i nie prowadząc dokumentacji
medycznej tego zabiegu oraz nie przybierając do opisanych w poszczególnych
punktach aktu oskarżenia zabiegów lekarza anestezjologa i pielęgniarki
anestezjologicznej, który to środek farmakologiczny mógł być stosowany przez
lekarzy anestezjologów lub na oddziałach intensywnej terapii medycznej, a nadto
nie można go było stosować w okresie ciąży i karmienia piersią i położnictwie,
wobec czego postępował wbrew zakazom, nakazom i przeciwskazaniom podanym
przez wytwórcę w ulotce dotyczącej stosowania leku oraz decyzjach Ministra
Zdrowia, stanowiących pozwolenie na dopuszczenie do obrotu powyższego
produktu medycznego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w związku z
powyższym postępował niezgodnie z wymaganiami aktualnej wiedzy i nauki
medycznej oraz powszechnie przyjętej praktyki lekarskiej i świadomie doprowadził
do błędu w sztuce lekarskiej o charakterze techniczno–organizacyjnym, czym
naraził wymienione w akcie oskarżenia pacjentki na ryzyko wystąpienia skutków
związanych ze stosowaniem środka znieczulającego w postaci: zaburzeń
oddechowych, zaburzeń krążeniowych ze spadkami ciśnienia i bradyarytmią aż do
zatrzymania krążenia, a w konsekwencji naraził na bezpośrednie
niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności oraz
karę łączną 500 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na
300 złotych, przy czym wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił
na okres 5 lat próby.
Wyrok powyższy zaskarżony został apelacjami obrońców oskarżonego i
prokuratora.
W apelacji obrońców adwokatów J. G. i K. K. sformułowano zarzuty błędów
w ustaleniach faktycznych i obrazy przepisów postępowania, mających wpływ na
treść orzeczenia oraz zarzut obrazy prawa materialnego, to jest art. 160 § 2 k.k.,
polegającej na błędnej interpretacji znamion jego strony przedmiotowej, w
szczególności zaś znamienia charakteryzującego skutek w postaci wywołania
3
zachowaniem oskarżonego stanu narażenia człowieka (pacjentek) na bezpośrednie
niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Obrońcy oskarżonego wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
uniewinnienie A. W. od wszystkich zarzucanych mu czynów, a ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania.
W apelacji obrońcy adwokata J. S. zarzucono wyrokowi błędy w ustaleniach
faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mające istotny wpływ na treść
orzeczenia oraz obrazę szeregu przepisów postępowania, mającą wpływ na treść
orzeczenia a także obrazę przepisu prawa materialnego, to jest art. 160 § 2 k.k.,
polegającą na błędnej interpretacji znamion jego strony przedmiotowej, w
szczególności zaś znamienia charakteryzującego skutek w postaci wywołania
zachowaniem oskarżonego stanu narażenia człowieka (pacjentek) na bezpośrednie
niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Także ten obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
uniewinnienie A. W. od wszystkich zarzucanych mu czynów, a ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Prokurator zaskarżył wyrok na niekorzyść A. W. w części dotyczącej
orzeczenia o karze i sformułował zarzuty obrazy przepisu art. 91 § 2 k.k. poprzez
jego niezastosowanie oraz rażącej niewspółmierności kar i środków karnych
wymierzonych za poszczególne przypisane oskarżonemu przestępstwa, a także
rażącej łagodności wymierzonej kary łącznej i nieuzasadnione zawieszenie
wykonania kary łącznej pozbawienia wolności. Prokurator wniósł o wydanie
rozstrzygnięcia na podstawie art. 91 § 2 k.k. oraz o zaostrzenie kar jednostkowych i
kary łącznej.
Po rozpoznaniu tych apelacji, Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 27 kwietnia
2015 r., zmienił zaskarżony wyrok między innymi w ten sposób, że uniewinnił A. W.
od przypisanego mu w punkcie VI zaskarżonego wyroku ciągu przestępstw z art.
160 § 2 k.k. oraz od przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. i art. 160 § 2 k.k. w zw. z art.
11 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. opisanego w punkcie 73 części wstępnej wyroku,
4
który to czyn przypisany został oskarżonemu w punkcie V części dyspozytywnej
zaskarżonego wyroku.
Kasację od tej części wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł Prokurator
Apelacyjny. Zarzucił w kasacji wyrokowi:
1. rażące naruszenie prawa materialnego art. 160 § 2 k.k., mające istotny
wpływ na treść orzeczenia, przez niewłaściwą wykładnię znamion czynu z tego
artykułu poprzez przyjęcie, że oskarżony podając lek Propofol 1% Fresenius w
prywatnym gabinecie, nie posiadając specjalizacji z zakresu anestezjologii,
wyposażenia gabinetu w środki techniczne niezbędne do przeprowadzenia
zabiegów znieczulenia ogólnego, nie przeprowadzając badań oraz wywiadu
lekarskiego poprzedzających zabieg, nie prowadząc dokumentacji dotyczącej
procesu leczenia oraz nie przybierając do opisanego powyżej zabiegu lekarza
anestezjologa, pielęgniarki anestezjologicznej, wobec jednoznacznego ustalenia,
że ten środek farmakologiczny mógł być stosowany wyłącznie przez lekarzy
anestezjologów lub na oddziałach intensywnej terapii medycznej, postępując wbrew
zakazom, nakazom, przeciwwskazaniom podanym przez wytwórcę w ulotce
dotyczącej stosowania leku oraz wynikającym z decyzji Ministra Zdrowia
stanowiących pozwolenie na dopuszczenie do obrotu powyższego produktu
medycznego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i doprowadzając tym samym
świadomie do błędu w sztuce lekarskiej o charakterze techniczno-organizacyjnym i
narażając pacjentki na ryzyko wystąpienia skutków związanych ze stosowaniem
środka znieczulającego w postaci zaburzeń oddechowych, zaburzeń krążeniowych
ze spadkami ciśnienia i bradyarytmią, aż do zatrzymania krążenia, naraził je na
bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
czym zdaniem sądu nie zrealizował jego ustawowych znamion, bo zachowanie
oskarżonego nie wytworzyło stanu wysokiego prawdopodobieństwa narażenia
konkretnej osoby na rzeczywiste niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu, a tylko w takim przypadku zespół znamion byłby kompletny
i mógł prowadzić do przyjęcia jego sprawstwa i winy, podczas gdy z wszystkich
opinii biegłych wydanych w sprawie jednoznacznie wynikało, iż oskarżony
wytworzył stan rzeczywistego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia pacjentek w
postaci bezpośredniego narażenia ich życia i zdrowia na utratę lub ciężki
5
uszczerbek, czym zrealizował wszystkie wymagane znamiona tego przestępstwa;
2. rażące naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na
treść wyroku, a mianowicie art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. 437
§ 2 k.p.k., polegające na dokonaniu nieprawidłowej kontroli odwoławczej, bez
oparcia orzeczenia reformatoryjnego na całokształcie ujawnionego materiału
dowodowego ocenionego dowolnie, wbrew regule zawartej w art. 7 k.p.k., a
polegające na nieuprawnionym uznaniu zasadności zarzutów obrony w zakresie
błędnej interpretacji znamion strony przedmiotowej czynu przypisanego
oskarżonemu z art. 160 § 2 k.k. przez sąd a quo, w szczególności zaś znamienia
charakteryzującego skutek w postaci wywołania zachowaniem oskarżonego stanu
narażenia pacjentek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i dokonaniu w postępowaniu drugoinstancyjnym
całkowicie odmiennej oceny prawnej możliwości przypisania oskarżonemu
odpowiedzialności karnej z tego przepisu od oceny dokonanej przez sąd I instancji,
rażącym przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, polegającym na ocenie
całkowicie odmiennej od zbieżnych ze sobą ocen dokonanych w opiniach
wszystkich biegłych powołanych w sprawie, błędnego przyjęcia, że powołani biegli
nie analizowali z osobna każdego z zarzucanych oskarżonemu zachowań i
niesłusznego przyjęcia, wbrew jednoznacznym wnioskom tych opinii, iż nie doszło
do bezpośredniego narażenia pokrzywdzonych na niebezpieczeństwo utraty życia i
zdrowia poprzez podanie im przez oskarżonego leku Propofol 1% Fresenius w
warunkach opisanych w zarzucie, przez co została ona dokonana dowolnie,
sprzecznie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, nadto pomimo
wskazania istotnych braków dowodowych dotyczących kwestii stanu zdrowia
pokrzywdzonych w dacie wykonywania znieczulenia ogólnego, których
uzupełnienie było możliwe i celowe, założenie a priori niecelowości tych działań, co
w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego rozpoznania sprawy i
niesłusznej zmiany orzeczenia co do istoty i uniewinnienia oskarżonego od
popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 160 § 2 k.k.
Autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w części
dotyczącej uniewinnienia A. W. w punktach I podpunkt 1 i 2 odnośnie czynów z art.
160 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 kk oraz czynu z art. 286 § 1 k.k. i art. 160 § 2 k.k. w
6
zw. z art. 11 § 1 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. opisanego w punkcie 73 części wstępnej
orzeczenia i przekazanie sprawy w tym zakresie sądowi odwoławczemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Oba zarzuty kasacji okazały się niezasadne. Zadaniem postępowania
kasacyjnego, wynikającym z art. 523 § 1 k.p.k. jest eliminowanie z obrotu prawnego
orzeczeń z powodu zaistnienia uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub
orzeczeń, które zostały wydane zostały z rażącym naruszeniem prawa, jeżeli nadto
mogło mieć ono istotny wpływ na treść orzeczenia. Sąd Najwyższy, rozpoznając
kasację w sprawie A. W. rozstrzygnąć powinien, czy w przedmiotowej sprawie
zaistniały bezwzględne przesłanki odwoławcze z art. 439 § 1 k.p.k. lub czy Sąd
Apelacyjny, rozpoznając apelacje dopuścił się rażących naruszeń prawa opisanych
w kasacji. Odpowiedź na oba postawione pytania jest negatywna, to znaczy w
sprawie nie doszło do spełnienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych ani do
naruszeń prawa materialnego i procesowego opisanych w zarzutach kasacji.
Uznać należy, że sformułowany w kasacji jako pierwszy zarzut rażącego
naruszenia prawa materialnego, to jest art. 160 § 2 k.k. nie może być uznany za
trafny. Sąd Apelacyjny przedstawił w uzasadnieniu zaskarżonego kasacją wyroku
wyjątkowo obszerną i staranną argumentację dotyczącą wykładni art. 160 k.k. Sąd
ten nie przeczył, że oskarżony dopuścił się błędu w sztuce lekarskiej, nie
kwestionował także istnienia podstaw do pociągnięcia go do odpowiedzialności
zawodowej, w przekonujący sposób jednak wywiódł, że brak podstaw do przyjęcia
odpowiedzialności karnej A. W. z art. 160 § 2 k.k. Przepis ten chroni życie i zdrowie
człowieka na etapie poprzedzającym naruszenie tych dóbr. Jest to przestępstwo
skutkowe, do przyjęcia odpowiedzialności konieczne jest zatem zaistnienie skutku
w postaci obiektywnie istniejącego potencjału niebezpieczeństwa utraty życia lub
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Narażenie na to niebezpieczeństwo ma mieć
charakter konkretny, ustawodawca wymaga, aby było to niebezpieczeństwo
bezpośrednie. Bezpośredniość tę rozumieć należy bądź jako nieuchronne
następstwo dalszego niebezpiecznego dla życia lub zdrowia rozwoju sytuacji, bądź
jako wysokie prawdopodobieństwo jego wystąpienia. Owo wysokie
prawdopodobieństwo stanowiło przedmiot wnikliwych rozważań Sądu
7
odwoławczego. Jest to kategoria ocenna, zależna od konkretnych okoliczności
danej sprawy. Bezpośrednie niebezpieczeństwo nie może być przy tym
utożsamiane z potencjalnym ryzykiem wystąpienia skutków w postaci utraty życia
albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ryzyko takie bowiem występowało w
odniesieniu do pacjentek wskazanych w zarzutach. Liczni biegli wydający opinie w
toku postępowania zdawali się stawiać znak równości pomiędzy naruszeniem reguł
stosowania środka Propofol 1% Fresenius i związanym z tym ryzykiem powikłań, a
narażeniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu. Ustawodawca nie bez powodu użył w odniesieniu do tego
niebezpieczeństwa przymiotnika „bezpośrednie,” który ogranicza zakres
odpowiedzialności karnej z art. 160 k.k.
Sąd Apelacyjny przedstawił wyczerpujący wywód, dotyczący omawianych
kwestii. W ocenie Sądu Najwyższego nie można rozumowania sądu ad quem
uznać za rażąco naruszające prawo, co stanowiłoby podstawę uwzględnienia
kasacji. Sąd odwoławczy, przeprowadzając uzupełniające postępowanie dowodowe
szczegółowo ocenił stopień prawdopodobieństwa w kontekście omawianego
narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Wyniku tego rozumowania nie
można zdyskwalifikować, choć przyznać należy, że trudno precyzyjnie wytyczyć
granicę omawianego wcześniej wysokiego prawdopodobieństwa związanego z
narażeniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo, poza którą dochodzi już do
odpowiedzialności z art. 160 k.k. Każdorazowo wymaga to odniesienia się do
konkretnych okoliczności danej sprawy.
Po zapoznaniu się z zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego kasacją
wyroku wywodem Sądu Apelacyjnego nie można także uznać za zasadny drugiego
zarzutu kasacji. Sąd ten nie uchybił zasadom zawartym w art. 7 k.p.k. i uznać
trzeba, że jego wywód mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów mimo, że
Sąd doszedł do innych aniżeli biegli wniosków i zmienił zaskarżony wyrok. Sąd ten
miał przy tym wszelkie podstawy do uzupełnienia przewodu sądowego i to w
oparciu o treść art. 452 § 2 k.p.k. sprzed 1 lipca 2015 r., a z treści uzasadnienia
zaskarżonego wyroku nie wynika, aby sąd odwoławczy nie wziął pod uwagę
całokształtu okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego. Sądowi
Apelacyjnemu nie można także przypisać rażącego naruszenia reguł wynikających
8
z treści art. 457 § 3 k.p.k. Przeciwnie, w ocenie Sądu Najwyższego treść
uzasadnienia wyroku tego Sądu odpowiada standardom uzasadnienia wyroku sądu
odwoławczego. Można nie zgadzać się z wnioskami Sądu, ale nie sposób uznać,
że pominął on w swych rozważaniach istotne okoliczności lub nie rozważył
zarzutów i wniosków wniesionych apelacji. Zgodnie z przyjętymi regułami, wobec
reformatoryjnego charakteru orzeczenia uzasadnienie to odpowiada także
wymogom wynikającym z art. 424 k.p.k. Uznać także trzeba, że sąd odwoławczy,
dysponując obszernym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku
postępowania, uzupełnionym jeszcze na etapie postępowania odwoławczego, miał
podstawy do wydania orzeczenia o charakterze merytorycznym, innymi słowy nie
było szczególnych przesłanek do podjęcia przez ten Sąd decyzji o charakterze
kasacyjnym, zwłaszcza nie można za taką przesłankę uznać potrzeby
przeprowadzenia dowodu z dodatkowej opinii lekarzy, wobec wielokrotnych
wypowiedzi różnych biegłych w przedmiotowej sprawie.
W tym stanie rzeczy kasacja została oddalona.
kc