Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 283/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący)
SSN Zbigniew Puszkarski (sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Jerzego Engelkinga,
w sprawie Ł. K.
skazanego z art. 55 ust. 3 i in. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 2 lutego 2016 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 marca 2015 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w O.
z dnia 23 grudnia 2014 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w części zawierającej orzeczenie o
karze i w tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu;
2. w pozostałej części kasację oddala jako oczywiście
bezzasadną;
2
3. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża Skarb
Państwa;
4. nakazuje zwrócić Ł. K. uiszczoną opłatę od kasacji w kwocie
750 (siedemset pięćdziesiąt) zł.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 r., Ł. K. uznał za winnego:
- przestępstwa z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii (dalej: u.p.n.) w zw. z art. 12 k.k., za które, przy zastosowaniu art. 60 §
2 i 6 pkt 2 k.k., wymierzył mu kary 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz
200 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 75 zł (pkt 1.
wyroku);
- przestępstwa z art. 62 ust. 2 u.p.n., za które wymierzył mu karę roku i 4 miesięcy
pozbawienia wolności (pkt 2. wyroku);
- przestępstwa z art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 12 k.k., za które, przy
zastosowaniu art. 60 § 2 i 6 pkt 3 k.k., wymierzył mu karę roku i 10 miesięcy
pozbawienia wolności (pkt 3. wyroku), a na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł
przepadek kwoty 37 000 zł, jako równowartości osiągniętej korzyści majątkowej (pkt
4. wyroku); nadto na podstawie art. 70 ust. 4 u.p.n. orzekł nawiązką w kwocie 2
000 zł na rzecz Stowarzyszenia Monar;
na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył jednostkowe kary pozbawienia
wolności i wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia
wolności, zaliczając na jej poczet zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie od 31
marca do 15 maja 2014 r.
Wyrok ten został zaskarżony przez prokuratora oraz obrońców oskarżonego.
Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze, na
niekorzyść oskarżonego, zarzucając:
- obrazę przepisu prawa materialnego - art. 56 u.p.n., polegającą na nieorzeczeniu
wobec oskarżonego kary grzywny, pomimo iż przepis ten nakłada obowiązek
orzeczenia kary grzywny obok kary pozbawienia wolności;
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ
na jego treść, polegający na orzeczeniu przez Sąd na podstawie art. 45 § 1 k.k.
przepadku korzyści majątkowej w kwocie 37 000 zł, podczas gdy ze
3
zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż korzyść majątkowa osiągnięta
przez sprawcę z popełnienia przestępstwa wynosi 36 000 zł.
Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez orzeczenie
wobec Ł. K. za przypisane mu przestępstwo z art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 12
k.k. nadto kary grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych po 100 zł każda,
wymierzenie kary łącznej grzywny w wysokości 250 stawek dziennych po 100 zł
każda oraz orzeczenie przepadku korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia
trzeciego z wymienionych wyżej przestępstw w kwocie 36 000 zł.
Obrońca oskarżonego, adw. I. J., zaskarżył wyrok w częściach skazującej
oraz orzekającej o karze łącznej. Zarzucił:
1. obrazę prawa materialnego, tzn.:
a) art. 60 § 3 k.k. w zakresie czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 1. i 3.
wyroku, poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy oskarżony w popełnieniu
przypisanych mu przestępstw współdziałał z dwoma innymi osobami i dobrowolnie
ujawnił zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego
informacje dotyczące tych osób oraz wszelkie okoliczności popełnienia
przypisanych mu czynów – a zatem w sytuacji, w której zastosowanie
wymienionego przepisu było obligatoryjne;
b) art. 62 ust. 2 u.p.n. w zw. z art. 11 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie i
błędne przyjęcie, że przestępstwo z art. 62 ust. 2 u.p.n. nie pozostaje w zbiegu
pomijalnym z art. 55 ust. 3 u.p.n., podczas gdy literalna wykładnia przepisu art. 55
ust. 3 u.p.n. wskazuje na konieczność zrealizowania znamion określonych w
przepisie 62 ust. 2 u.p.n., a zatem niedopuszczalne było odrębne skazanie
oskarżonego za ten sam czyn;
2. rażącą niewspółmierność kary poprzez wymierzenie kary pozbawienia wolności
bez warunkowego zawieszenia jej wykonania w sytuacji, gdy sposób życia
oskarżonego przed popełnieniem przestępstw i zachowanie się po ich popełnieniu
oraz warunki i właściwości osobiste wskazują na zasadność wymierzenia kary z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania (w zakresie czynów przypisanych mu w
pkt 1. i 3. zaskarżonego wyroku oraz zastosowanej w pkt 6. kary łącznej), a w
szczególności uzasadniają przekonanie, że pomimo zawieszenia wykonania kary
jej cele zostaną osiągnięte;
4
3. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.
art. 424 § 1 i 2 k.p.k. przez nieustosunkowanie się w żaden sposób w uzasadnieniu
wyroku do okoliczności przemawiających za obligatoryjnym nadzwyczajnym
złagodzeniem kary (warunkowym zawieszeniem wykonania kary) na podstawie
przepisu art. 60 § 3 k.k., w tym sygnalizowanych w piśmie procesowym obrońcy z
dnia 19 grudnia 2014 r.
Podnosząc te zarzuty, obrońca wniósł o:
1. w odniesieniu do pkt 1. i 3. zaskarżonego wyroku w zakresie dotyczącym
orzeczenia o karze - wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania;
2. w odniesieniu do pkt 2. zaskarżonego wyroku - uchylenie orzeczenia i umorzenie
postępowania;
3. w odniesieniu do pkt 6. zaskarżonego wyroku - wydanie nowej kary łącznej i
wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej
wykonania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Drugi obrońca oskarżonego, adw. S. J., zaskarżył wyrok w części dotyczącej
skazania za czyn wymieniony w pkt 1. w całości, a w części dotyczącej skazania za
czyny wymienione w pkt 2 i 3 w zakresie orzeczenia o karze i zarzucił:
- w części dotyczącej skazania za czyn wymieniony w pkt 1. wyroku uchybienie
określone w art. 439 § 1 pkt 9 w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k., polegające na wyjściu
poza granice oskarżenia i orzekanie bez skargi uprawnionego oskarżyciela, w
konsekwencji przypisanie oskarżonemu czynu, który nie odpowiadał takiemu, jaki
przyjęto w zarzucie aktu oskarżenia;
- w części dotyczącej skazania za czyny wymienione w pkt 2. i 3. wyroku rażącą
niewspółmierność kar wymierzonych oskarżonemu, przez nienależyte
uwzględnienie stopnia zawinienia, zachowania się oskarżonego, jego warunków
osobistych, sposobu życia przed i po popełnieniu przestępstw, dotychczasowej
niekaralności oraz postawy w postępowaniu przygotowawczym i jurysdykcyjnym.
Stawiając te zarzuty, obrońca wniósł o:
1. uchylenie orzeczenia o karze łącznej pozbawienia wolności;
5
2. uchylenie zaskarżonego wyroku w odniesieniu do czynu z pkt 1. i przekazanie
sprawy w tej części Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania;
3. zmianę wyroku w odniesieniu do czynów z pkt 2. i 3. przez wymierzenie
oskarżonemu kar w znacznie niższym wymiarze, przy zastosowaniu
nadzwyczajnego ich złagodzenia, z warunkowym zawieszeniem wykonania;
4. wymierzenie nowej kary łącznej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania
oraz kary grzywny w znacznie niższym wymiarze.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 27 marca 2015 r., po rozwiązaniu
wymierzonej przez Sąd I instancji kary łącznej pozbawienia wolności, zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że w ramach czynów przypisanych tym wyrokiem
Ł. K. uznał go za winnego tego, że w okresie od sierpnia 2013 r. do 31 marca 2014
r. wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii:
1. dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia z Holandii, poprzez Niemcy do
Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci marihuany o łącznej wadze
5.353,58 gramów, i następnie,
2. w okresie od sierpnia 2013 r. do marca 2014 r. w miejscowości S.
wprowadził do obrotu znaczną ilość tego środka odurzającego w ten sposób, że
sprzedał nabyty przez siebie w Holandii środek odurzający innej osobie w ilości 900
gramów za kwotę 21 000 zł, a nadto w okresie od września 2013 r. do marca 2014
r. kolejnej osobie w ilości 600 gramów za kwotę 15 000 zł celem dalszej
odsprzedaży,
3. zaś pozostałą ilość 832,43 gramów przechowywał w miejscu swego
zamieszkania celem sprzedaży tym samym innym osobom,
przy czym działał ze z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu i w
celu osiągnięcia korzyści majątkowej i czyn ten zakwalifikował z art. 55 ust. 3 oraz
art. 56 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie
art. 55 ust. 3 u.p.n. w zw. z art. 11 § 3 k.k., przy zastosowaniu art. 60 § 3 i 6 pkt. 2
k.k., wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności (na jej poczet zaliczył
oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności od 31 marca do 15 maja
2014 r.) i grzywnę w ilości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki
na 40 zł;
6
na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego, w miejsce środka
karnego wymierzonego w pkt 4. części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku,
przepadek równowartości korzyści majątkowej w wysokości 36 000 zł osiągniętej z
popełnienia przypisanego mu przestępstwa, a w pozostałej części zaskarżony
wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca
aktualnie skazanego Ł. K. Zaskarżył wyrok w części, mianowicie zawarte w pkt I-III
oraz V rozstrzygnięcia o rozwiązaniu kary łącznej, skazaniu za przestępstwo,
którego opis wyżej przytoczono, orzeczeniu środka karnego (ówczesne określenie
przepadku równowartości korzyści majątkowej) oraz o utrzymaniu wyroku Sądu I
instancji w części, w jakiej nie został zmieniony przez Sąd Apelacyjny. Skarżący
zarzucił rażące naruszenie prawa, mogące mieć istotny wpływ na treść orzeczenia,
tzn.:
1. obrazę przepisu prawa procesowego, tj. art. 457 § 3 k.p.k. przez
nieustosunkowanie się, w sposób spełniający minimalny standard procesowy, w
uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego do jednego z zarzutów zawartych w
skargach apelacyjnych obu obrońców oskarżonych, tj. zarzutu rażącej
niewspółmierności kary, poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia
wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania w sytuacji, gdy jego sposób
życia przed popełnieniem przestępstw i zachowanie się po ich popełnieniu oraz
warunki i właściwości osobiste wskazują na zasadność wymierzenia kary z
warunkowym zawieszeniem jej wykonania (w zakresie czynów przypisanych mu w
pkt 1. i 3. zaskarżonego wyroku oraz zastosowanej w pkt 6. kary łącznej) a w
szczególności uzasadniają przekonanie, że pomimo zawieszenia wykonania kary
jej cele zostaną osiągnięte;
2. rażące naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię przepisu art.
45 § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 4 k.k. w zakresie pojęcia „korzyści majątkowej"
wskutek nieuzasadnionego przyjęcia, iż w sytuacji, gdy Sąd meriti poprawnie ustalił,
a Sąd odwoławczy ustalenia te słusznie zaakceptował, pod pojęciem korzyści
majątkowej mieści się zarówno cena nabycia środków narkotycznych, jak i różnica
pomiędzy ceną sprzedaży, a ceną nabycia, podczas gdy w tak precyzyjnie
ustalonym stanie faktycznym, jako korzyść należy rozumieć jedynie rzeczywisty
7
dochód oskarżonego z popełnionego przestępstwa w postaci różnicy pomiędzy
ceną zakupu środków narkotycznych, a ceną ich odsprzedaży.
Podnosząc te zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Apelacyjnego w zaskarżonej części oraz o przekazanie sprawy w tym zakresie
wymienionemu Sądowi do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej i takie stanowisko zajął też na rozprawie
kasacyjnej prokurator Prokuratury Generalnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Za zasadny należało uznać pierwszy zarzut kasacji. Jak wynika w
przytoczonych wyżej rozstrzygnięć, Sąd Apelacyjny zmienił w znacznym stopniu
wyrok Sądu I instancji, w miejsce trzech przestępstw przypisując skazanemu tylko
jedno przestępstwo, za które, stosując nadzwyczajne złagodzenie kary, orzekł karę
pozbawienia wolności niższą nie tylko od kary łącznej wymierzonej przez Sąd
Okręgowy, ale też od każdej z wymierzonych przez ten Sąd kar jednostkowych.
Jako podstawę prawną nadzwyczajnego złagodzenia kary Sąd odwoławczy przyjął
art. 60 § 3 k.k., w miejsce zastosowanego przez Sąd a quo art. 60 § 2 k.k.,
przyjmując, że Ł. K. ujawnił wobec organu powołanego do ścigania przestępstw
informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz
istotne okoliczności jego popełnienia. W sytuacji, gdy Sąd Apelacyjny po
przypisaniu skazanemu przestępstwa, którego opis samodzielnie sformułował, na
nowo wymierzył za nie karę, dezaktualizowała się potrzeba odniesienia się, w
kontekście zarzutów apelacji, do orzeczenia o karze (karach) zawartego w wyroku
Sądu I instancji. W tym jednak zakresie, tj. również w zakresie orzeczenia o karze,
uzasadnienie wyroku Sądu odwoławczego powinno wszechstronnie tłumaczyć
wydane rozstrzygnięcia, w sposób odpowiadający uzasadnieniu wyroku sądu I
instancji, tj. określony w art. 424 k.p.k. W takim razie obrońca skazanego,
sporządzając kasację, w pierwszej kolejności powinien rozważyć nie to, czy Sąd ad
quem należycie odniósł się do postawionego w obu apelacjach zarzutu rażącej
niewspółmierności kary, ale, nie mogąc już podnieść tego zarzutu (jako
samoistnego) na etapie postępowania kasacyjnego, czy tenże Sąd prawidłowo
umotywował własne rozstrzygnięcie o karze, w tym w aspekcie warunkowego
8
zawieszenia jej wykonania. Jeżeli zatem obrońca w procesie wyrokowania za
kluczową, z punktu widzenia interesów skazanego, uznaje kwestię zastosowania
wobec niego środka probacyjnego, postąpieniem właściwym byłoby sformułowanie
zarzutu, który klarownie podnosiłby ewentualne nieprawidłowości w procesie
kształtowania kary, przez pryzmat uzasadnienia rozstrzygnięcia wydanego w tym
względzie przez Sąd odwoławczy. Z tego punktu widzenia kasacja może nasuwać
zastrzeżenia, mając jednak na uwadze, że chodzi o środek zaskarżenia wniesiony
na korzyść skazanego, co skłania do mniej rygorystycznej jego oceny pod
względem formalnej poprawności, jak też unormowanie z art. 118 k.p.k., nadto
okoliczność, że Sąd Apelacyjny poświęcił niemało uwagi zagadnieniu wymiaru kary
przez Sąd I instancji, uznano, że skarżący w istocie zarzuca Sądowi
odwoławczemu wykluczenie możliwości warunkowego zawieszenia wykonania
wymierzonej skazanemu kary pozbawienia wolności, bez należytego
umotywowania zajętego w tej kwestii stanowiska. Tak odczytany zarzut kasacji -
naruszenia art. 424 § 2 k.p.k. - należało uznać za zasadny. Nie jest tak, jak
wywodzi Sąd Apelacyjny, że w każdym wypadku wymieniony przepis zwalnia od
obowiązku podania powodów, dla których określone rozstrzygnięcie nie zostało
zamieszczone w orzeczeniu. Wychodząc z tego założenia, Sąd ad quem podkreślił,
że „jeśli Sąd I instancji uznał, że oskarżony nie spełnia kryteriów o jakich mowa w
art. 69 § 1 k.k. (…), nie miał także obowiązku uzasadniania swojego stanowiska”, a
dalej, że ”jeśli Sąd I instancji miał możliwość wydania stosownego rozstrzygnięcia,
nie zaś obowiązek takiego postąpienia i z możliwości tej nie skorzystał, nie została
ona zawarta w orzeczeniu, nie naruszył przepisu art. 424 k.p.k. (…) nie podając
powodów, dla których nie wykorzystał instytucji z art. 69 § 1 i 2 k.k.’’. Stanowisko to,
co do zasady, trzeba zakwestionować. Jeżeli bowiem, jak w niniejszej sprawie, jest
widoczne, że nie negując faktu popełnienia przestępstwa, oskarżony i jego obrońcy
w toku postępowania zabiegają tylko o orzeczenie możliwie łagodnej kary, przy
czym przewidując, że zostanie wymierzona kara pozbawienia wolności, w
wystąpieniach końcowych przed Sądem I instancji zwracają się o warunkowe
zawieszenie jej wykonania, to nie można uznać za prawidłowe postąpienia, które
nie tłumaczy, dlaczego kara w tej postaci nie została orzeczona. Jeżeli Sąd
Apelacyjny, mimo samodzielnego ukształtowania m.in. orzeczenia o karze, uznał
9
jednak za potrzebne odnieść się do tego orzeczenia zawartego w wyroku Sądu I
instancji, to uwzględniając realia sprawy powinien zauważyć, że przy wymierzeniu
oskarżonemu kary (jednostkowej i łącznej) 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia
wolności, dezaktualizowała się potrzeba szczegółowego uzasadnienia
niezawieszenia jej wykonania. Inaczej bowiem, niż przyjął to Sąd ad quem, Sąd I
instancji nie miał możliwości wydania innego w tym względzie rozstrzygnięcia.
Możliwość taką, zgodnie z art. 60 § 5 k.k., dawałoby jedynie nadzwyczajne
złagodzenie kary na podstawie art. 60 § 3 lub 4 k.k., których to przepisów Sąd
Okręgowy nie zastosował. Z kolei Sąd Apelacyjny, który art. 60 § 3 k.k. zastosował,
co dawało możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary nawet znacznie
wyższej niż faktycznie wymierzona, nadto wymierzył karę, która mogła być
„zwyczajnie” warunkowo zawieszona na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. (w brzmieniu
wtedy obowiązującym), biorąc pod uwagę zarzuty i wnioski apelacji, miał
obowiązek szczegółowego rozważenia, czy zachodzą warunki do odstąpienia od
wymierzenia Ł. K. kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Treść uzasadnienia
wydanego przez ten Sąd wyroku nie pozwala jednak uznać, że zadanie to zostało
należycie wykonane. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że w sytuacji,
gdy doszło do znaczącej zmiany wyroku Sądu I instancji na korzyść oskarżonego,
przez przypisanie mu w miejsce trzech tylko jednego przestępstwa, nadzwyczajne
złagodzenie mu kary na podstawie art. 60 § 3 k.k. i wymierzenie kary znacznie
niższej, niż orzekł Sąd Okręgowy, zaistniała sytuacja na tyle nowa, że Sąd
odwoławczy w kwestii warunkowego zawieszenia wykonania kary już nie powinien
odwoływać się do ocen Sądu meriti, deklarując, że został przez ten Sąd
„przekonany” o konieczności wymierzenia oskarżonemu kary bezwzględnej
pozbawienia wolności. Jest też jednak faktem, że Sąd Apelacyjny sam przyjął, że
za takim rozstrzygnięciem przemawia „skala przestępczej działalności
oskarżonego, czas trwania przestępstwa, ilość środka narkotycznego
przywiezionego do Polski, premedytacja działania oskarżonego”. Można zauważyć,
że Sąd ad quem te same okoliczności, które uznał za wykluczające warunkowe
zawieszenie wykonania kary, uznał za obciążające, gdy rozważał, w jakiej
wysokości karę pozbawienia wolności należy wymierzyć oskarżonemu (s. 14
uzasadnienia). Skoro jednak powołał je ponownie, tłumacząc, dlaczego wymierzył
10
Ł. K. karę w postaci bezwzględnej, powinien zarazem wyjaśnić, jak wspomniane
okoliczności postrzega w aspekcie prognozy kryminologicznej, którą należało
poczynić wobec skazanego, skoro jego obrońcy postulowali orzeczenie kary
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Do bardziej
wnikliwej analizy tego wniosku apelacji obligował Sąd odwoławczy zwłaszcza fakt
przyjęcia za podstawę prawną nadzwyczajnego złagodzenia kary przepisu art. 60 §
3 k.k. Niewątpliwie, w zamyśle ustawodawcy było, by zastosowanie tego przepisu z
zasady dawało sprawcy, tzw. małemu świadkowie koronnemu, większą korzyść niż
„zwykłe” nadzwyczajne złagodzenie kary. Przekonuje o tym treść art. 60 § 5 k.k.,
pozwalającego warunkowo zawiesić wykonanie kary nawet 5 lat pozbawienia
wolności, a więc, gdy wspomnieć, że chodzi o karę nadzwyczajnie złagodzoną,
wymierzonej za bardzo poważne przestępstwo. Zwraca przy tym uwagę
okoliczność, że wymieniony przepis łagodzi także kryteria warunkowego
zawieszenia wykonania kary, skoro przy rozważaniu takiej ewentualności zezwala
sądowi poprzestać na prognozie, czy pomimo niewykonania kary sprawca nie
popełni ponownie przestępstwa. Stosowane zwykle przy warunkowym zawieszeniu
wykonania kary przepisy art. 69 § 1 i 2 k.k. prognozę tę traktują jako podstawową,
jednak nie jedyną okoliczność, którą należy brać pod uwagę, przy podejmowaniu
decyzji co do stosowania wobec sprawcy probacji. Wspomniane uregulowania
powodują, że podejmujący współpracę z organami ścigania sprawca przestępstwa
ma prawo oczekiwać, iż kwestia poniesienia przez niego łagodniejszej
odpowiedzialności, wyrażającej się nie tylko w nadzwyczajnym złagodzeniu kary,
ale też w warunkowym zawieszeniu wykonania złagodzonej kary pozbawienia
wolności, gdy jej wymiar nie przekracza granicy określonej w art. 60 § 5 k.k.,
zostanie skrupulatnie rozważona. Uzasadnienie zaskarżonego kasacją wyroku nie
wskazuje, że miało to miejsce w przypadku Ł. K. Sąd Apelacyjny tłumacząc
wymierzenie mu bezwzględnej kary pozbawienia wolności, nawiązał jedynie do
okoliczności świadczących o wadze (społecznej szkodliwości) przestępstwa,
natomiast zupełnie pominął zagadnienie, jak oskarżony rokuje co do przestrzegania
porządku prawnego, a w dalszej kolejności, jak poczyniona w tym względzie
prognoza rzutuje na kwestię warunkowego zawieszenia wykonania kary.
Prowadząc rozważania w tym względzie, Sąd II instancji zapewne musiałby
11
uwzględnić okoliczności odnotowane przez Sąd Okręgowy, który deklarował, że z
pola jego widzenia nie uszły takie okoliczności, jak „dotychczasowa niekaralność
(oskarżonego), pozytywna opinia w miejscu zamieszkania, stabilna sytuacja
rodzinna i zawodowa, przede wszystkim zaś postawa w czasie postępowania
przygotowawczego i sądowego – jego współpraca z organami ścigania, przyznanie
się do popełnianych przestępstw, złożenie szczegółowych wyjaśnień, na podstawie
których możliwe było poczynienie istotnych ustaleń w sprawie, wyrażony przez
oskarżonego żal (skrucha)”.
Przytoczone wyżej względy spowodowały, że Sąd Najwyższy uchylił
zaskarżony wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze (także karze grzywny, by
Sąd II instancji miał pełniejszą swobodę w kształtowaniu dolegliwości wynikającej
ze skazania) i w tym zakresie sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Sąd ten, chociaż zasadnie
uznał, że w wypadku określonym w art. 60 § 3 k.k. ustawodawca przewidział
obligatoryjne nadzwyczajne złagodzenie kary, natomiast warunkowe zawieszenie
jej wykonania tylko fakultatywne, podejmując decyzję do wymiaru kary Ł. K.,
weźmie pod uwagę, że tak odmowa warunkowego zawieszenia wykonania kary
pozbawienia wolności, jak i pozytywna w tym względzie decyzja wymagają
starannego uzasadnienia, z uwzględnieniem prognozy co przestrzegania przez
oskarżonego porządku prawnego.
Kasacja została oddalona jako oczywiście bezzasadna w zakresie drugiego
zarzutu podniesionego przez skarżącego. W pierwszej kolejności należy stwierdzić,
że chociaż obrońcy we wniesionych apelacjach nie podnosili kwestii obliczenia
korzyści majątkowej podlegającej przepadkowi na podstawie art. 45 § 1 k.k., to w
sytuacji, gdy Sąd odwoławczy na nowo wydał w tym względzie rozstrzygnięcie, w
kasacji wspomniany zarzut mógł zostać postawiony. Był on jednak zupełnie
chybiony, bowiem nie sposób przyjąć, że podlegającą przepadkowi osiągniętą z
przestępstwa korzyścią majątkową jest jedynie rzeczywisty dochód skazanego,
wyrażający się w różnicy pomiędzy ceną zakupu środków narkotycznych, a ceną
ich odsprzedaży. W odpowiedzi na kasację prokurator trafnie zwrócił uwagę, że w
tej materii Sąd Najwyższy wypowiedział się w postanowieniu z dnia 26 sierpnia
2010 r., I KZP 12/10 (OSNKW 2010, z. 9, poz. 78), stwierdzając, że „w skład
12
korzyści majątkowej w rozumieniu art. 45 § 1 k.k., podlegającej przepadkowi,
wchodzą również wszelkie wydatki poczynione przez sprawcę na uzyskanie
przedmiotu pochodzącego z przestępstwa”. Skarżący do tego orzeczenia nie
nawiązał, natomiast przytoczył wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9
maja 2013 r., II AKa 77/13, LEX nr 1335589, który, jego zdaniem, wspiera zarzut
kasacji. Trzeba jednak stwierdzić, że skarżący wadliwie odczytał myśl wyrażoną w
tym orzeczeniu. Nie kwestionuje ono stanowiska zajętego przez Sąd Najwyższy w
cytowanym wyżej postanowieniu, ale w konkretnej sytuacji procesowej, w której
okazało się niemożliwe ustalenie, za jaką cenę oskarżony odsprzedał nabyte
narkotyki, przyjmuje, w zgodzie z art. 5 § 2 k.p.k., że oskarżony nie mógł sprzedać
narkotyków poniżej ceny ich nabycia, zatem osiągnął podlegającą przepadkowi
korzyść majątkową co najmniej w kwocie odpowiadającej tej cenie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł, jak w wyroku.
Zwrócenie skazanemu uiszczonej opłaty od kasacji nakazywał przepis art. 527 § 4
k.p.k., natomiast w części, w jakiej kasację oddalono, kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego obciążono Skarb Państwa, wobec uznania, że względy
słuszności przemawiają za zwolnieniem skazanego od ich zapłaty.
kc