Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PZ 26/15
POSTANOWIENIE
Dnia 16 lutego 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Krzysztof Staryk
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa D. Ł.
przeciwko P. Spółce Akcyjnej w Ł.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 16 lutego 2016 r.,
zażalenia powoda na wyrok Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w S.
z dnia 18 czerwca 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z dnia 26 stycznia 2015 r. przywrócił powoda
D. Ł. do pracy w pozwanej P. na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz
zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 70.120 zł tytułem wynagrodzenia za
cały czas pozostawania bez pracy, stwierdzając że rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika było nieuzasadnione (powód nie dopuścił się
ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1
2
k.p.) i zostało dokonane z naruszeniem art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 maja
1991 r. o związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 1881).
Sąd Okręgowy w S., rozpoznając sprawę na skutek apelacji strony
pozwanej, uchylił wyrok Sądu Rejonowego i przekazał sprawę temu Sądowi do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.
Sąd drugiej instancji podniósł, że Sąd Rejonowy pominął potrzebę zbadania
podstawowych okoliczności w sprawie, składających się na przesłanki rozwiązania
z powodem stosunku pracy w trybie natychmiastowym i tym samym nie dokonał
dostatecznych ustaleń pozwalających na uznanie, że ze strony D. Ł. nie doszło do
ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. W świetle
zarzutów stawianych powodowi przez pracodawcę, ich natury i technicznej
specyfiki słuszne są bowiem zarzuty strony pozwanej dotyczące naruszenia art.
217 § 1 i 2 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. i art. 233 k.p.c. w wyniku dokonania
samodzielnych ustaleń dotyczących prawidłowości wykonania prac budowlanych w
miejscowościach O. oraz T. w sytuacji, gdy są to ustalenia wymagające wiadomości
specjalnych z dziedziny BHP, pożarnictwa, budownictwa, energetyki. Dopiero
uzyskanie takich wiadomości specjalnych pozwoli Sądowi pierwszej instancji na
zasadniczą ocenę skuteczności zarzutów stawianych powodowi w świetle
wymogów BHP, pożarnictwa, budownictwa, energetyki. W ocenie Sądu
odwoławczego, z tego wynika, że w sprawie nie ustalono zasadniczych
okoliczności mających decydujące znaczenie dla oceny roszczeń powoda, co
powoduje konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy
Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. z
uwagi na potrzebę przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Określając zakres tego postępowania, Sąd Okręgowy wskazał na powinność
przeprowadzenia w pierwszej kolejności dowodów z opinii biegłych, ewentualnie,
jeśli Sąd pierwszej instancji uzna to za niezbędne, uzupełnienia postępowania w
zakresie oznaczonych przez apelującą dowodów osobowych i nieosobowych, a to
wszystko „przy wykorzystaniu dotychczasowego materiału dowodowego
zgromadzonego w sprawie”. Dopiero tak przeprowadzone postępowanie dowodowe
w ocenie Sądu Okręgowego pozwoli Sądowi pierwszej instancji na ustalenie, czy ze
strony powoda doszło do ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków
3
pracowniczych, czy też „może opisane zdarzenia wywołały u pracodawcy jedynie
uzasadnioną utratę zaufania do powoda, skutkującą rozstaniem się z nim w sposób
tradycyjny, cywilizowany”. Po dokonaniu zaś takich ustaleń zaktualizuje się
konieczność rozważenia tego, czy skorzystanie przez powoda z ochrony
przysługującej mu jako przewodniczącemu Międzyzakładowego Związku
Zawodowego [..] stanowiło nadużycie prawa do ochrony związkowej.
Powód wniósł zażalenie od wyroku Sądu Okręgowego, zarzucając
naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. i wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zażaleniowego.
W uzasadnieniu zażalenia podniesiono, między innymi, że w postępowaniu
apelacyjnym istnieje możliwość uzupełnienia postępowania dowodowego.
Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji z przekazaniem mu sprawy do
ponownego rozpoznania uzasadnia jedynie konieczność przeprowadzenia
postepowania dowodowego w całości, tj. sytuacja, gdy sąd pierwszej instancji nie
przeprowadził w ogóle żadnego postępowania dowodowego albo przeprowadził
dowody wyłącznie na okoliczności nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, względnie
gdy uchybienia formalne tego sądu powodują potrzebę powtórzenia postępowania
dowodowego w całości. Tego rodzaju sytuacja nie zachodzi w sprawie. Sąd
Rejonowy przesłuchał ponad dwudziestu świadków oraz dokonał oceny
kilkudziesięciu dokumentów. Jedynym dowodem, którego przeprowadzenie zalecił
Sąd Okręgowy, jest dowód z opinii biegłych. Nie zachodzi zatem konieczność
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, a jedynie w części, wobec
czego nie było podstaw do uchylenia wyroku Sądu Rejonowego i przekazania mu
sprawy do ponownego rozpoznania.
Strona pozwana wniosła o oddalenie zażalenia i o zasądzenie od powoda
kosztów postępowania zażaleniowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c., odnoszące się do uchylenia
przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania, ma na celu sprawdzenie, czy nie doszło do uchybienia
4
zasadzie pełnej apelacji, gdy sąd drugiej instancji w ramach kontroli instancyjnej nie
przeprowadza własnego postępowania rozpoznawczego, w szczególności
postępowania dowodowego, zmierzającego do wydania merytorycznego
rozstrzygnięcia. Postępowanie apelacyjne ma charakter merytoryczny, w związku z
czym sąd drugiej instancji nie może ograniczać się do oceny zarzutów
apelacyjnych, lecz musi - niezależnie od ich treści - dokonać ponownych własnych
ustaleń, a następnie poddać je ocenie pod kątem prawa materialnego (por. uchwałę
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP
49/07, OSNC 2008 nr 6, poz. 55). Zasadne wniesienie apelacji powinno zatem
prowadzić przede wszystkim do wydania orzeczenia reformatoryjnego, a wyjątkowo
tylko orzeczenia kasatoryjnego.
Istota tego zażalenia polega na kontroli formalnej, skupiającej się na
przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji, bez wkraczania w
kompetencje sądu merytorycznego. Sąd Najwyższy sprawdza, czy rzeczywiście w
postępowaniu przed sądem pierwszej instancji doszło do nieważności
postępowania (art. 386 § 2 k.p.c.); czy prawdziwe jest stanowisko sądu drugiej
instancji, że sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy albo czy
rzeczywiście wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości (art. 386 § 4 k.p.c.), a zatem czy sąd drugiej instancji
prawidłowo zakwalifikował określoną sytuację procesową, jako odpowiadającą
przyjętej podstawie orzeczenia kasatoryjnego.
Ocena stanowiska sądu drugiej instancji dokonywana jest w ściśle
określonym zakresie. Oznacza to, że jeżeli podstawą uchylenia przez sąd drugiej
instancji wyroku sądu pierwszej instancji było stwierdzenie, iż wydanie wyroku
kończącego sprawę, wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w
całości, to rolą Sądu Najwyższego jest zbadanie, czy sąd drugiej instancji
prawidłowo rozumiał pojęcie tej przesłanki, zawartej w art. 386 § 4 in fine k.p.c.
Podstawa ta, będąca także wyjątkiem od zasady merytorycznego rozstrzygnięcia,
nie może być rozszerzająco interpretowana, ponieważ prowadziłoby to do
sprzeczności z istotą postępowania apelacyjnego. Założeniem tego uregulowania
było dopuszczenie możliwości wydania wyroku kasatoryjnego w wypadkach
sporadycznych. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że nawet
5
potrzeba znacznego uzupełnienia postępowania dowodowego nie może stanowić
podstawy do wydania przez sąd drugiej instancji orzeczenia kasatoryjnego, bo
podstawę taką może stanowić jedynie konieczność przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości, tj. sytuacja gdy sąd pierwszej instancji nie przeprowadził w
ogóle żadnego postępowania dowodowego albo przeprowadził dowody wyłącznie
na okoliczności nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, względnie, gdy uchybienia
formalne sądu pierwszej instancji powodują potrzebę powtórzenia
przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego w całości (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2012 r., I CZ 143/12,
niepublikowane; z dnia 17 kwietnia 2013 r., V CZ 129/12, niepublikowane; z dnia 21
listopada 2013 r., III CZ 51/13, niepublikowane; z dnia 28 listopada 2014 r., I CZ
75/14, niepublikowane).
Sąd Okręgowy jako przyczynę uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu
pierwszej instancji wskazał drugą przewidzianą w art. 386 § 4 k.p.c. przesłankę.
Tymczasem z uzasadnienia wyroku nie wynika, aby w niniejszej sprawie
rzeczywiście zachodziła potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego w
całości. Powołane przez Sąd odwoławczy okoliczności nie uzasadniają
rozstrzygnięcia uchylającego wyrok Sądu Rejonowego i przekazującego sprawę do
ponownego rozpoznania temu Sądowi, bowiem wskazują wyraźnie jedynie na
potrzebę uzupełnienia dotychczasowego postępowania dowodowego.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy postanowił jak w sentencji (art.
3941
§ 3 w związku z art. 39815
§ 1 k.p.c. i art. 3941
§ 3 w związku z art. 39821
w
związku z art. 108 § 2 k.p.c.).
kc