Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 76/15
POSTANOWIENIE
Dnia 4 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska (przewodniczący)
SSN Przemysław Kalinowski (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Puszkarski
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Zastępcy Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego Krajowej Izby
Radców Prawnych,
w sprawie radcy prawnego P. W.,
ukaranego z art. 64 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych
(Dz.U. z 2010 r., Nr 10, poz. 65 ze zm.) w zw. z art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy
Prawnego,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 4 marca 2016 r. kasacji,
wniesionej przez obrońcę ukaranego,
od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego
z dnia 11 maja 2015 r.,
zmieniającego orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Okręgowej Izby
Radców Prawnych
z dnia 15 kwietnia 2014 r.,
1/ oddala kasację,
2/ obciąża ukaranego kosztami postępowania kasacyjnego w
kwocie 20 (dwudziestu) złotych.
UZASADNIENIE
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych
orzeczeniem z dnia 15 kwietnia 2014 r., sygn. akt […], uznał radcę prawnego P. W.
2
za winnego tego, że w dniu 14 sierpnia 2012 r. w […] kierował na drodze publicznej
samochodem m-ki Citroen o nr rej. […], znajdując się w stanie nietrzeźwości, czym
wyczerpał dyspozycję art. 64 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach
prawnych (Dz. U. Nr 10, poz. 65 z późn. zm.) w zw. z art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki
Radcy Prawnego. W oparciu o przepis art. 65 ust. 1 pkt 3a powołanej ustawy o
radcach prawnych Sąd I instancji wymierzył obwinionemu karę dyscyplinarną w
postaci kary pieniężnej w wysokości 4.000 zł.
Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżył Minister Sprawiedliwości zarzucając rażącą
niewspółmierność kary wymierzonej obwinionemu w stosunku do stopnia
społecznej szkodliwości czynu oraz stopnia winy radcy prawnego P. W.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez
wymierzenie obwinionemu kary zawieszenia prawa do wykonywania zawodu radcy
prawnego na okres pięciu lat oraz kary dodatkowej zakazu wykonywania patronatu
na okres dziesięciu lat.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych orzeczeniem z dnia
11 maja 2015 r., sygn. akt […], zmienił zaskarżone orzeczenie Sądu I instancji w
części dotyczącej wymiaru kary ten sposób, że orzekł wobec P. W. karę
zawieszenia prawa do wykonywania zawodu radcy prawnego na okres roku oraz
„dodatkowo” karę zakazu wykonywania patronatu na okres pięciu lat. W pozostałym
zakresie utrzymano w mocy orzeczenie Sądu I instancji.
To ostatnie rozstrzygnięcie – w części dotyczącej orzeczenia o karze –
zaskarżył kasacją obrońca obwinionego, który zarzucił rażącą niewspółmierność
kary wymierzonej obwinionemu w stosunku do jego winy i okoliczności popełnienia
przewinienia dyscyplinarnego, postawy obwinionego w toku dochodzenia, jak i
postępowania dyscyplinarnego przed sądami obu instancji, stopnia nadużycia
zaufania społecznego potrzebnego do wykonywania zawodu radcy prawnego, a
także brak uwzględnienia w należyty sposób celów, jakie kara dyscyplinarna
powinna spełniać w odniesieniu do środowiska zawodowego. Zdaniem skarżącego,
kara wymierzona obwinionemu charakteryzuje się zbyt surową dolegliwością z
uwagi na jej aspekt okresowej eliminacji zawodowej.
W oparciu o tak skonstruowany zarzut skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Wyższemu Sądowi
Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
3
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Stosownie do dyspozycji przepisu art. 62 2
ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982
r. o radcach prawnych, Dz. U. 2016, poz. 233. j.t., od orzeczenia Wyższego Sądu
Dyscyplinarnego stronom i innym wymienionym tam podmiotom – przysługuje
kasacja do Sądu Najwyższego. Zakres zaskarżenia orzeczenia tym nadzwyczajnym
środkiem jest w tym wypadku szerszy niż ma to miejsce w postępowaniu karnym,
bowiem kasację w sprawach dyscyplinarnych radców prawnych można wnieść
zarówno z powodu rażącego naruszenia prawa, jak i rażącej
niewspółmierności kary dyscyplinarnej
(art. 62 3
– ustawy). Właśnie w tym ostatnim zakresie zostało zaskarżone
prawomocne orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego, jakie zapadło wobec
radcy prawnego P. W.
Analiza zarzutu i wywodów zaprezentowanych przez obrońcę ukaranego
radcy prawnego P. W. przekonuje, że kasację wniesioną w tej sprawie należało
ocenić jako całkowicie niezasadną. W świetle okoliczności podniesionych przez
sąd odwoławczy trzeba uznać, że jego decyzja o zmianie rodzaju kary
dyscyplinarnej wymierzonej obwinionemu, była słuszna. Podzielenie tego poglądu
sprawia, że zawarte w kasacji argumenty mające uzasadnić tezę skarżącego o
rażącej niewspółmierności kary dyscyplinarnej orzeczonej przez sąd odwoławczy –
nie zasługiwały na uwzględnienie.
W świetle ugruntowanego orzecznictwa sądowego za represję rażąco
niewspółmierną uznaje się taką karę, która – pomijając dyrektywy wymiaru kary – w
sposób istotny lub wręcz drastyczny odbiega od tej, jaką należałoby wymierzyć przy
uwzględnieniu okoliczności przedmiotowych charakteryzujących czyn przypisany
sprawcy deliktu oraz podmiotowych – związanych z jego osobą. Na gruncie art. 438
pkt 4 k.p.k. nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary,
ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną można
byłoby określić – również w odbiorze zewnętrznym – jako rażąco niewspółmierną,
tzn. niewspółmierną w stopniu nie pozwalającym na jej akceptację.
Zastosowanie tego kryterium w realiach niniejszej sprawy prowadzi do
przekonania, że kara orzeczona przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby
4
Radców Prawnych orzeczeniem z dnia 11 maja 2015 r., sygn. akt […] – wobec P. W.
– nie wykazuje cech rażącej surowości. Nie ulega wątpliwości, że w wyniku tego
rozstrzygnięcia nastąpiło zdecydowane zwiększenie realnej dolegliwości
wynikającej ze zmiany rodzaju kary dyscyplinarnej. Okresowe zawieszenie prawa
wykonywania zawodu radcy prawnego i zakaz wykonywania patronatu jest
niewątpliwie bardziej odczuwalne niż jednorazowa kara finansowa. Jednak zgodzić
się trzeba z sądem odwoławczym, że za takim zwiększeniem stopnia represji
przemawiały istotne argumenty. Zupełnie zasadnicze znaczenie ma w tym zakresie
waga czynu przypisanego obwinionemu. Wykazuje on bowiem nie tylko cechy
deliktu dyscyplinarnego, ale również – a może nawet przede wszystkim –
wyczerpuje znamiona przestępstwa i to przestępstwa umyślnego. Odnotować
trzeba, że przypisanie zachowania tego rodzaju w procesie karnym niemal
automatycznie wyklucza możliwość ubiegania się i zajmowania całego szeregu
stanowisk o charakterze publicznym, a przecież zawód radcy prawnego także
związany jest z zaufaniem publicznym. Ta okoliczność obliguje w szczególny
sposób do zachowywania podwyższonych standardów postępowania zarówno w
związku z wykonywaniem zawodu radcy prawnego, jak i w innych sferach życia
oraz do przestrzegania zasad etyki i troszczenia się o godność tego zawodu.
Tymczasem, kolejne skazania za przestępstwa popełniane przez radcę
prawnego P. W., tę godność drastycznie naruszają. Oceniając stopień represji
zastosowanej w odniesieniu do radcy prawnego P. W., nie sposób nie uwzględnić
wagi argumentu powołującego się na popełnienie przez niego w nieodległej
przeszłości czynu tego samego rodzaju. Wyrokiem Sądu Rejonowego. z dnia 19
grudnia 2012 r., sygn. akt […], P. W. został skazany za przestępstwo z art. 178a k.k.
popełnione w dniu 25 maja 2011 r. na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z
zawieszeniem wykonania na okres 2 lat próby; orzeczono też karę grzywny i
środek karny zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2
lat oraz świadczenie pieniężne na cel społeczny. Jeśli się zważy, że czyn będący
przedmiotem niniejszego postępowania został popełniony w dniu 14 sierpnia 2012 r.,
to jest oczywiste, że nastąpiło to w okresie, kiedy toczyło się już postępowanie
karne dotyczące poprzedniego przestępstwa tego samego rodzaju, popełnionego
dnia 25 maja 2011 r. Czyn objęty niniejszym postępowaniem dyscyplinarnym nie
jest zatem wyjątkowym zachowaniem incydentalnym, związanym z
krótkookresowym stresem, jak twierdził sam obwiniony, jakiego doświadczał w
związku ze swoją sytuacją, lecz kolejnym deliktem, który powtórzył się w pewnym
5
przedziale czasu. Takie powtarzające się zachowanie, polegające na naruszaniu
obowiązku zachowania trzeźwości przy kierowaniu pojazdami mechanicznymi, nie
tylko świadczy o rażącym lekceważeniu jednej z podstawowych norm mających
decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale jest również
jednoznacznym wyrazem braku jakiejkolwiek refleksji nad własnym postępowaniem.
Okres zawieszenia prawa wykonywania zawodu radcy prawnego i prawa
wykonywania patronatu, powinien to dobitnie uświadomić obwinionemu. Trafnie
bowiem zauważono w odwołaniu od orzeczenia Sądu I instancji, który to argument
podzielił sąd odwoławczy, że zachowanie przypisane obwinionemu należy do
najcięższych przewinień dyscyplinarnych z uwagi na to, iż wyczerpuje znamiona
przestępstwa umyślnego. Tym samym nie ma żadnych racji przemawiających za
tym, aby reakcja dyscyplinarna ograniczała się do stosunkowo łagodnych środków
represji. O ile bowiem w wypadku pierwszego skazania za czyn popełniony w dniu
25 maja 2011 r. w […] orzeczono w postępowaniu dyscyplinarnym karę nagany z
ostrzeżeniem, o tyle kolejny delikt dyscyplinarny tego samego rodzaju przypisany P.
W., słusznie spotkał się z surowszą oceną sądu odwoławczego. Natomiast,
decydując się na wymierzenie kary rodzajowo bardziej dolegliwej, orzeczono ją w
wysokości odpowiadającej dolnej granicy ustawowego zagrożenia.
Podkreślić jednocześnie trzeba, że przedmiotem uwagi sądu zaostrzającego
rozmiar dolegliwości dyscyplinarnej były też okoliczności łagodzące, które jednak –
w tej sprawie – nie miały takiej wagi, aby mogły wpłynąć na wybór kary
dyscyplinarnej innego rodzaju.
Mając na uwadze wszystkie podniesione okoliczności orzeczono, jak w
postanowieniu.
eb