Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IX GC 466/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 8 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Jarosław Marczewski

Protokolant:p.o. stażysty Jolanta Wenzel

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2015 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.

przeciwko M. Ł.

- o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 187.919,29 zł (sto osiemdziesiąt siedem tysięcy dziewięćset dziewiętnaście złotych 29/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 7 listopada
2012 r.

2.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13013 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Jarosław Marczewski

UZASADNIENIE

Pozwem z 15 kwietnia 2013 roku powód - (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., wniósł o zasądzenie od pozwanego M. Ł. kwoty 187.919,29 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 7 listopada 2012 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.

Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, że na zlecenie pozwanego w okresie od lipca do października 2012 roku wykonywał część zadania inwestycyjnego pod nazwą „stacja paliw płynnych w G.”, którego inwestorem była L. K.. Powód podniósł, że szczegółowy zakres zlecanych mu robót określany był w drodze akceptacji przez pozwanego pisemnych ofert składanych przez powoda. Pod koniec inwestycji zakres robót określano w drodze ustnych uzgodnień stron. Wynagrodzenie przysługujące stronie powodowej miało mieć charakter wynagrodzenia ryczałtowego i być ustalane przez strony na podstawie stawek cenotwórczych z pisemnych ofert, dla każdego zakresu robót oddzielnie. Dla prac zlecanych w drodze ustnych uzgodnień, strony ustalały na spotkaniach należne powodowi wynagrodzenie za ich wykonanie.

Powód podniósł, że wykonał na zlecenie pozwanego następujące prace:

1. wykonanie i montaż stolarki aluminiowej w budynku stacji i myjni,

2. wykonanie oraz montaż łącznika stalowego (świetlika) z pokryciem poliwęglanowym,

3. wykonanie i montaż elewacji budynku stacji i myjni,

4. wykonanie i montaż obróbek blacharskich budynku stacji i myjni,

5. wykonanie i montaż obróbek cokołów budynku stacji,

6. wykonanie i montaż obróbek z alucobondu wewnątrz budynku stacji,

7. wykonanie i montaż obróbek z alucobondu zewnętrznej części budynku stacji.

Roboty wymienione w pkt 1-2 pozwany odebrał osobiście.

W odbiorze pozostałych prac pozwany nie uczestniczył mimo powiadomienia go o terminie odbioru.

Inwestor L. K. dokonała odbioru stacji paliw od pozwanego (generalnego wykonawcy).

Po jego dokonaniu powód, w dniu 23 października 2012 roku, wystawił i doręczył pozwanemu ostatnią fakturę VAT numer (...) opiewającą na kwotę 187.919,29 zł.

Pozwany, jak wskazał powód, zwrócił mu wyżej wymienioną fakturę, pisząc że nie przyjmuje jej w związku z brakiem odbioru wykonanych robót. Po przesłaniu mu protokołów odbioru pozwany najpierw oświadczył, że nie zapłaci powodowi wynagrodzenia, gdyż nie otrzymał go w całości od inwestora, a następnie stwierdził, że wynagrodzenie wypłacone dotychczas powodowej spółce wyczerpuje w całości wartość prac wykonanych przez powoda na jego zlecenie.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu. Pozwany przyznał, że był generalnym wykonawcą inwestycji „stacja paliw płynnych w G.”, na której inwestorem była L. K.. Część prac objętych umową z inwestorem pozwany zlecił powódce jako podwykonawcy. Pozwany wskazał, że całość zleconych prac została objęta wynagrodzeniem ryczałtowym, a pozwany nie zlecał powódce wykonania jakichkolwiek robót poza uzgodnione wynagrodzenie, które zresztą zostało przez pozwanego zapłacone.

Zdaniem pozwanego, zlecone powódce prace objęte zostały trzema fakturami VAT, a wskazany w fakturach zakres prac ma odpowiadać zakresowi wynikającemu z załączonych do pozwu ofert powódki. Zgodnie z tymi ofertami powódka miała wykonać stolarkę aluminiową, konstrukcję aluminiowe zewnętrzne oraz montaż świetlika dachowego z pokryciem poliwęglanowym.

W ocenie pozwanego część prac objętych sporną fakturą VAT to prace już poprzednio zafakturowane i opłacone. Pozostała część stanowią prace, których wykonania pozwany nigdy nie zlecał i których w związku z tym nie odbierał. Część prac ujętych w fakturze nie znajduje w dodatku potwierdzenia w żadnym protokole odbioru.

Na dalszym etapie postępowania strona powodowa wskazała na przepis art. 405 i n. k.c. jako alternatywną podstawę powództwa, w sytuacji uznania przez Sąd, że strony nie zawarły skutecznie umowy o roboty budowlane. W ocenie powódki, na wykonaniu przez nią prac na stacji paliw w G., skorzystał pozwany. Otrzymał on bowiem od inwestora wynagrodzenie w kwocie 4604389 zł, które obejmowało także prace wykonane przez stronę powodową.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. prowadzi działalność gospodarczą o szerokim spektrum, w tym w zakresie działalności budowlanej.

Pozwany – M. Ł. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) o szerokim spektrum, w tym w zakresie działalności budowlanej.

Bezsporne, a nadto dowód – informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru KRS powoda (k. 12 i n.), wypis z (...) pozwanego (k.19).

W 2012 roku realizowana była inwestycja budowlana pod nazwą „stacja paliw płynnych w G.”. Inwestorem na tej budowie była L. K., a głównym wykonawcą – pozwany.

Bezsporne, a nadto dowód – poświadczona za zgodność z oryginałem przez pełn . pozwanego będącego r.pr. kserokopia umowy z 2.03.2012 między L. K. a M. Ł. (k. 158 i n.), zeznania świadka A. D. (k. 206), zeznania świadka J. K. (k. 209), zeznania pozwanego (k. 235).

Po podpisaniu umowy o roboty budowlane z inwestorem, pozwany wystosował do powódki, z którą wcześniej współpracował, zapytanie ofertowe, dotyczące kosztów wykonania przez powódkę stolarki aluminiowej, bram i żaluzji, a także obudowy stacji paliw w G. płytami warstwowymi alucobond.

Powódka złożyła pozwanemu w dniach: 28.05.2012 r. i 21.06.2012 r. łącznie 3 oferty na:

1)  wykonanie i montaż stolarki aluminiowej w budynku stacji i myjni, bramy przemysłowej do myjni, wykonanie 195m 2 elewacji z płyty warstwowej alucobond,, wykonanie zabudowy centrali wentylacyjnej w formie żaluzji zewnętrznych oraz żaluzji zewnętrznej elewacji na łączną kwotę 319.800 zł brutto,

2)  wykonanie oraz montaż świetlika dachowego na kwotę 98.000 zł netto,

3)  wykonanie i montaż konstrukcji aluminiowych zewnętrznych na kwotę 55.082,20 zł brutto,

Pozwany oferty te przyjął w całości.

dowód – poświadczona za zgodność z oryginałem przez pełn . powoda będącego r.pr. kserokopia ww. ofert (k. 20-28), zeznania świadka K. S. (k. 169), zeznania świadka J. G. (k. 190), zeznania pozwanego (k. 235), częściowo (co do wartość wynagrodzenia ryczałtowego) zeznania pozwanego (k. 237), zeznania członka zarządu powódki – E. N. (k. 238).

Z uwagi na powyższe strony zawarły umowę o roboty budowlane na wykonanie części zadanie inwestycyjnego objętego umową z 2.03.2012r. podpisaną przez pozwanego z L. K.. Łącząca strony umowa nie została sporządzona w formie pisemnej.

Zgodnie z zawartą między stronami procesu umową powódka była podwykonawcą, a pozwany generalnym wykonawcą. Warunki umowy wynikały z nadesłanych przez powódkę i przyjętych przez pozwanego ofert., natomiast szczegóły były ustalane na spotkaniach.

Strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe za prace wykonywane przez powódkę zgodnie z nadesłanymi przez nią ofertami. Inne nie wskazane w ofertach prace w tej ceną ta nie były objęte.

Powódka prace zlecone z ww. ofert wykonała w całości. Pozwany odebrał w październiku 2012 r. stolarkę aluminiową wewnątrz i na zewnątrz oraz żaluzje i bramy.

Dowód - zeznania świadka K. S. (k. 169-170), zeznania świadka P. B. (k. 193), zeznania członka zarządu powódki – E. N. (k. 239), poświadczona za zgodność z oryginałem przez pełn . powoda będącego r.pr. kserokopia protokołu odbioru wykonanych robót z 11.10.2012 (k. 37).

Strony podpisywały częściowe protokoły odbioru.

W protokole z 15 czerwca 2012 r. stwierdzono częściowe wykonanie oraz montaż konstrukcji stalowej świetlika, stolarki aluminiowej oraz obudowy alucobond na nowo budowanym budynku stacji paliw w G., zgodnie z zamówieniem i ustalono płatność w wysokości 150.000 zł netto + VAT .

W dniu 15 czerwca 2012 nie były jednak jeszcze wykonane prace z alucobondu.

Zapis w protokole o częściowym wykonaniu tych prac wynika z tego, że powódka wyprodukowała już w tym czasie stolarkę i część płyt i chciała otrzymać od pozwanego zaliczkę mającą pokryć część kosztów produkcji.

Po podpisaniu protokołu powódka wystawiła powodowi fakturę VAT na kwotę 184.500 zł brutto. Kwota ta została przez pozwanego zapłacona.

W dniu 23 lipca 2012r. strony podpisały kolejny protokół odbioru, którym odebrano prace wykonane przez powódkę przy montażu świetlika pomiędzy budynkiem stacji, a wiata paliwową.

W związku powyższym pozwany zezwolił na zwolnienie płatności w kwocie 98.000 zł netto.

W dniu 26 lipca 2012r. powódka wystawiła pozwanemu fakturę VAT na kwotę 120.540 zł brutto obejmującą wynagrodzenie za wykonanie i montaż świetlika.

Kwota ta została powódce przez pozwanego zapłacona.

W protokole z 18 października 2012 r. stwierdzono częściowe wykonanie oraz montaż stolarki aluminiowej oraz alucobondu na elewacji stacji paliw w G. i zezwolono na zwolnienie płatności w wysokości 70000 zł netto + VAT. Protokół ten nie dotyczy odbioru prac wykonanych na elewacji budynku stacji, gdyż w dniu jego podpisania elewacja ta nie została jeszcze wykonana.

Protokół z dnia 18 października 2012r. podpisano na zakończenie prac związanych ze stolarką aluminiową, bramami i żaluzjami. Treść tego protokołu nie potwierdza stanu faktycznego w zakresie ilości i rodzaju zrealizowanych w dniu jego podpisania prac.

W oparciu o w/w protokół powódka wystawiła pozwanemu fakturę VAT na kwotę 86.100 zł brutto.

Kwota ta została przez pozwanego zapłacona.

dowód – poświadczona za zgodność z oryginałem przez pełn . powoda będącego r.pr. kserokopia ww. protokołów odbioru (k. 30, 32, 34), zeznania świadka K. S. (k.169-171), faktury VAT (k. 29,31,33),

Pozwany, płacąc powódce wynagrodzenie z w/w faktur w istocie zapłacił jej za wykonanie i montaż stolarki aluminiowej w budynku stacji i myjni, bram żaluzji, a także łącznik stalowy (świetlik) z pokryciem poliwęglanowym.

Pozwany nie zapłacił powódce wynagrodzenia za wykonanie obudowy stacji i myjni płytami alucobond.

dowód- zeznania świadka K. S. (k. 169-171), częściowo zeznania pozwanego (k. 236)

Pierwotnie projekt, na podstawie którego realizowano prace, nie zakładał obłożenia płytami alucobond ścian myjni. Inwestor zdecydował jednak, że cała bryła budynku ma wyglądać jednolicie w związku z czym, płyty alucobond mają zostać położone na całej powierzchni ścian zarówno myjni, jak i budynku.

W związku z powyższym, pozwany zlecił powódce ustnie, wykonanie zabudowy z płyt alucobond także ścian myjni, na warunkach wynikających z wcześniej złożonej oferty na obudowę ścian stacji.

Po przedstawieniu ofert przez powódkę i ich przyjęciu przez pozwanego okazało się także, że budynek stacji będzie o 30 cm wyższy, od pierwotnie zakładanego.

Strony uzgodniły, że w związku z podwyższeniem budynku o 30 cm, na dodatkowej powierzchni nie będą kładzione płyty, a powódka wykona obróbki blacharskie na styku z dachem budynku, z blachy ocynkowanej, za kwotę 65 zł netto za metr bieżący.

Następnie pozwany zlecił powódce wykonanie dodatkowych prac przy obkładaniu płytą warstwową słupów konstrukcji i narożników wewnątrz budynku stacji. Ustalono cenę 300 zł netto za 1 m(2).

Pozwany zlecił również powódce wykonanie cokolików wzdłuż całego budynku. Ustalono stawkę 50 zł netto za 1 metr bieżący tych prac.

Za każdym razem ze strony powódki ustaleń z pozwanym, co do warunków wykonania prac dodatkowych, dokonywał J. G.. Miał on pełnomocnictwo od powódki do czynienia takich uzgodnień z kontrahentami.

Powódka wykonała wszystkie zlecone jej dodatkowe prace. Pozwany otrzymał za wszystkie wykonane przez powódkę prace wynagrodzenie od inwestora. Nie zapłacono mu jedynie 20.000 zł, ale kwota ta nie dotyczy prac przy elewacji budynku stacji i myjni, a zbiorników, dystrybutorów, wykończenia terenu wokół budynku. Całość prac została przez inwestora odebrana.

Dowód - zeznania świadka K. S. (k. 169-171), zeznania świadka J. G. (k. 190-192), zeznania świadka P. B. (k. 193), zeznania świadka S. G. (k. 194-195), zeznania świadka A. D. (k. 207-208), zeznania świadka J. K. (k. 209), zeznania świadka W. J. (k. 211), zeznania członka zarządu powódki – E. N. (k. 238-239); poświadczone za zgodność z oryginałem przez pełn . powoda będącego r. pr. kserokopie: protokołu odbioru robót dokonanego przez inwestora 29.10.2012 (k. 43), pisma inwestora z 4.12.2012 do powoda (k. 51).

Zakres faktycznie wykonanych przez powódkę prac przedstawia się następująco:

obłożenie elewacji budynku i myjni płytami A. plus - 184,19+138,24=322,43 m(2) o za wynagrodzeniem 137.406,77 zł netto;

wykonanie obróbek blacharskich budynku i myjni - 6,41 m(2) za wynagrodzeniem 1.923 zł netto;

wykonanie obróbek alucobondem wewnątrz budynku stacji - 31,87 m(2) za wynagrodzeniem 9561 zł netto,

wykonanie blacharskich obróbek cokołu budynku - 23,29 m(2) za wynagrodzeniem 1.161,50 zł netto,

wykonanie obróbek blacharskich ścian kolankowych budynku stacji i myjni - 103,35 mb za wynagrodzeniem 6717,75 zł netto.

Powódka wykonała dodatkowe roboty budowlane oraz prace związane z obłożeniem budynku stacji i myjni płytami alucobond na łączną kwotę 192.830,81 zł brutto, podczas gdy złożóna przez nią przed zawarciem umowy oferta nr 16/01/2012 z 28.05.2012 obejmowała wykonanie elewacji z płyty warstwowej A. w ilości 195 m(2) o wartości 102.215,14 zł brutto.

Dowód – opinia biegłego sądowego inż. P. W. z 3.02.2015 (k. 264 – 266).

Za wykonane prace powódka wystawiła pozwanemu fakturę VAT nr (...) z dnia 23.10.2012 r. na kwotę 187.919,29 zł z terminem płatności ustalonym na dzień 6.11.2012 r., Wskazana w fakturze należność obejmowała wynagrodzenia za:

1.  wykonanie i montaż stolarki aluminiowej elewacji budynku stacji – 183.600 m2,

2.  wykonanie i montaż stolarki aluminiowej elewacji budynku myjni – 133.000 m2,

3.  wykonanie i montaż obróbek wewnątrz budynku stacji – 32.000 m2,

4.  wykonanie i montaż obróbek zewnętrznych budynku stacji – 6.400 m2,

5.  wykonanie i montaż obróbki cokołu budynku – 23.300 mb,

6.  wykonanie i montaż obróbek blacharskich budynku i myjni – 103.300 mb.

Pozwany nie zakwestionował doręczonej mu przez powódkę faktury. Prosił jedynie o dołączenie protokołu odbioru końcowego. Obiecywał telefonicznie powódce szybką zapłatę, jak tylko otrzyma pieniądze od inwestora.

Dowód - poświadczona za zgodność z oryginałem przez pełn . powoda będącego r.pr. kserokopia ww. faktury VAT (k. 41), zeznania członka zarządu powódki – E. N. (k. 238).

Z uwagi na upływ terminu płatności, powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, lecz pozwany nie uczynił zadość żądaniu powódki do czasu zamknięcia rozprawy.

Bezsporne, a nadto dowód - wezwanie do zapłaty z 9.03.2013 r. wraz z dowodem nadania (k. 57-58).

W trakcie realizowanych przez powódkę prac, inwestor zlecał jej także bezpośrednio wykonanie prac dodatkowych, które nie były objęte umową zawartą przez powódkę z generalnym wykonawcą.

Zlecone powódce przez inwestora prace dodatkowe nie pokrywały się z pracami zleconymi stronie powodowej przez pozwanego i były realizowane głównie poza budynkiem stacji i myjni.

Dowód: zeznania świadka A. D. (k. 206), zeznania świadka J. K. (k. 209), zeznania pozwanego (k. 235).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów.

Sąd uznał za wiarygodne wszystkie zgromadzone w sprawie dokumenty, albowiem ich wiarygodność, a tym samym i moc dowodowa, nie została przez żadną ze stron skutecznie zakwestionowana. Dokumenty prywatne korzystały z domniemania określonego w art. 245 k.p.c.

Strony nie kwestionowały ich prawdziwości, ani tego, że zawarte w nich oświadczenia osób, które je podpisały od nich nie pochodzą, a i Sąd nie znalazł podstaw, aby czynić to z urzędu.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków – pracowników powódki: K. S., J. G., S. G. i P. B.. Zeznania te były wzajemnie spójne, logiczne i konsekwentne, a ponadto korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym – dowodami z dokumentów, opinią biegłego oraz zeznaniami niezależnych od stron procesu świadków – A. D. i J. K.. Świadkowie D. i K., nie mając interesu w zeznawaniu nieprawdy, potwierdzili zgodnie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a podniesione przez powódkę okoliczności. Podali, że pozwany otrzymał całość wynagrodzenia od inwestora za część robót wykonanych przez powódkę (zatrzymana kwota dotyczyła innej części robót), a świadek D. szczegółowo i spójnie z innymi świadkami przedstawiła przebieg prac budowlanych i rozszerzenie ich zakresu o dodatkowe roboty.

Zeznania świadka W. J., choć uznane za wiarygodne, zasadniczo nie stanowiły podstawy do ustalenia stanu faktycznego sprawy. Świadek jedynie ogólnie opisał przebieg współpracy stron, ale w znacznej części swoich zeznań zasłaniał się niepamięcią lub niewiedzą, co z oczywistych względów nie mogło przyczynić się do ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Co zaś się tyczy zeznań członka zarządu powódki, to stwierdzić trzeba, że mimo że E. N. nie uczestniczył bezpośrednio w procesie budowlanym, posiadał on wiedzę, która przyczyniła się do ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. E. N. podał bowiem przyczyny braku zawarcia umowy pisemnej z pozwanym, postawę pozwanego w trakcie wykonania prac oraz po ich zakończeniu (niekwestionowanie przesłanych mu faktur VAT i obietnice zapłaty) a także, zgodnie z doświadczeniem życiowym wskazał, że nie zgodziłby się nigdy na stawkę ryczałtową za całość prac w sytuacji, gdy wiedział o koniecznych modyfikacjach ilości robót i materiału potrzebnego do ich wykonania.

Z kolei zeznania pozwanego M. Ł., w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym okazały się częściowo niewiarygodne. Pozwany potwierdził, że zlecił powódce pokrycie budynku stacji alucobondem oraz wykonanie stolarki aluminiowej, ale zaprzeczył okolicznościom podawanym przez przesłuchanych w sprawie świadków, w tym osoby niezależne od żadnej ze stron procesu (m. in. dotyczących zlecenia przez niego powódce, wykonanych przez nią robót dodatkowych, zapłaty pozwanemu przez inwestora wynagrodzenia za prace wykonane przez powódkę oraz przyczyn braku zapłaty pozwanemu całości wynagrodzenia przez inwestora).

Za przydatną do rozstrzygnięcia sprawy i wiarygodną należało uznać pisemną opinię biegłego inż. P. W., uzupełnioną ustnie na rozprawie 24 kwietnia 2015 r.

Przystępując do oceny opinii biegłego należy podkreślić, że w postępowaniu cywilnym dowód w postaci opinii biegłego podlega ocenie na równi z innymi dowodami, a strony są uprawnione do podważania mocy dowodowej opinii biegłych za pomocą wszystkich dostępnych i przewidzianych przez prawo środków dowodowych.

Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z 7 listopada 2000 roku (sygn. akt: I CKN 1170/98, OSNC 2001, nr 4 poz. 64) opinia biegłego podlega ocenie – przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (zob. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 roku, V CKN 1354/00).

Kierując się powyższymi wytycznymi i biorąc pod uwagę pozostały materiał dowodowy sprawy, Sąd uznał za przekonującą i w konsekwencji mającą zasadnicze znaczenie dla definitywnego rozstrzygnięcia sprawy opinię ww. biegłego. Należy zauważyć, że strony nie kwestionowały wiedzy i doświadczenia biegłego, tj. elementów koniecznych dla prawidłowego sporządzenia opinii w niniejszej sprawie. Biegły zaś jest inżynierem budownictwa lądowego z uprawnienia budowlanymi bez ograniczeń i rzeczoznawcą budowlanym.

Sąd nie miał żadnych zastrzeżeń do przyjętej przez biegłego metody opracowania opinii. Przedmiotowa opinia jest rzetelna, fachowa i czyni zadość postawionej tezie dowodowej. Biegły dokonał obmiaru prac wykonanych przez powódkę i wyliczył ich koszt, przyjmując jako cenę jednostkową położenia jednego metra A. cenę z oferty powoda przyjętej przez pozwanego, a stawki za inne prace przyjął na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków. Wnioski końcowe pisemnej opinii zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, kategoryczny i dostatecznie umotywowany. Nadto konkluzja opinii została wsparta ustnym wyjaśnieniem opinii na rozprawie, zaś zarzuty przedstawione przez stronę pozwaną co do treści opinii nie były zasadne i nie mogły spowodować oddalenia powództwa. Zestawiając fakty ustalone na podstawie opinii biegłego oraz innych wiarygodnych dowodów stwierdzić trzeba, że strona powodowa wykonała na rzecz pozwanego prace, o których mowa w pozwie, co najmniej za kwotę pozwem dochodzoną.

Sąd zważył co następuje:

W rozpoznawanej sprawie powódka dochodziła od pozwanego wynagrodzenia za wykonane na jego zlecenie roboty budowlane.

Z uwagi na podniesiony przez pozwanego zarzut nieważności umowy powódka oświadczyła w toku procesu, że w przypadku jego uwzględnienia przez Sąd, wnosi o zasądzenie kwoty dochodzonej pozwem w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, gdyż pozwany, otrzymując zapłatę od inwestora za prace wykonane przez powódkę, wzbogacił się jej kosztem.

Mając powyższe na uwadze należało w pierwszej kolejności ustalić czy strony łączyła ważna umowa, na podstawie której powódka wykonała prace, za które domagała się zapłaty.

Zgodnie z art. 647 k.c., przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Analiza stanowisk stron i zebranego w sprawie materiału dowodowego - w tym przede wszystkim zeznań świadków oraz treści dokumentów prywatnych powódki w postaci jej ofert prowadzi do wniosku, że w połowie 2012 roku pozwany - w związku z realizacją inwestycji stacji paliw S. w G., - zawarł z powodową spółką umowę o roboty budowlane na podstawie której zlecił jej wykonanie oraz montaż elewacji budynku stacji i myjni, a także inne - szczegółowo opisane wyżej przy odtwarzaniu stanu faktycznego sprawy – roboty dodatkowe.

Strony uzgodniły wszystkie istotne elementy tej umowy, tj. charakter prac, ich zakres, termin wykonania i wysokość wynagrodzenia, co jasno wynika z zeznań świadków powołanych przez powoda oraz osób niezwiązanych z żadną ze stron, a będących uczestnikami tego procesu budowlanego.

Bezspornym w sprawie było, że łącząca strony umowa nie została zawarta w formie pisemnej, co zdaniem strony pozwanej prowadzić miało do jej nieważności.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie bowiem z całkowicie podzielanym przez Sąd Okręgowy stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 2 czerwca 2014 r. w sprawie I ACa 367/14 (http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$ (...)_I_ACa_ (...)_2014_Uz_2014-06-02_001), forma pisemna pod rygorem nieważności, o której stanowi art. 647 1 § 4 k.c. jest zastrzeżona dla umów, o których mowa w art. 647 1 § 1 i 2 k.c., a przewidziany w tym przepisie skutek nieważności tego typu umów należy odnosić do wyłączenia solidarnej odpowiedzialności inwestora oraz podmiotu zawierającego umowę z podwykonawcą za wypłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę.

Niezachowanie formy pisemnej umowy o podwykonawstwo robót budowlanych nie może natomiast prowadzić do wniosku, że zawarta między stronami umowa jest z mocy prawa nieważna.

W takiej sytuacji zastosowanie znajduje bowiem w art. 648 § 1 k.c. zgodnie z którym, umowa o roboty budowlane powinna być stwierdzona pismem.

Niezachowanie takiej formy, stosownie do treści przepisu art. 74 § 1 k.c., pociąga za sobą jedynie skutki polegające na ograniczeniu możliwości przeprowadzenia dowodów na okoliczność zawarcia umowy, dla której została zastrzeżona forma pisemna bez rygoru nieważności.

Przenosząc powyższe rozważania na realia niniejszej sprawy wskazać należy, że niezachowanie przez strony procesu wymaganej przez przepis art. 647 (1) § 4 k.c. formy pisemnej skutkować może jedynie wyłączeniem ewentualnej solidarnej odpowiedzialności inwestora za zobowiązania pozwanego, a nie nieważnością łączącej strony umowy.

Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy sąd uznał, że strony zawarły w formie ustnej umowę o roboty budowlane i to zarówno co do wykonania prac wskazanych w złożonych przez powódkę i przyjętych przez pozwanego ofertach, jak i co do prac dodatkowych, których zakres i warunki realizacji zostały uzgodnione przez strony w trakcie wykonywania prac budowlanych.

Zawierając umowę powódka - co potwierdził jej członek zarządu, a czego nie kwestionowała strona przeciwna – działała przez swoich umocowanych pracowników. Pozwany zaś jest osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą.

Zawarcia z powódką ustnej umowy o roboty budowlane nie kwestionował zresztą pozwany.

O związaniu stron umową świadczą też podpisywane przez strony protokoły odbioru oraz zapłata na ich podstawie przez pozwanego części wynagrodzenia za wykonane prace, w tym całości wynagrodzenia za świetlik - w kwocie wskazanej w nadesłanej przez powódkę i przyjętej przez pozwanego ofercie.

Na zawarcie przez strony umowy o roboty budowlane wskazują także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków i stron. Przeprowadzenie tych dowodów na okoliczności złączenia stron węzłem umownym było przy tym dopuszczalne z uwagi uprawdopodobnienie pismem (podpisanymi protokołami odbioru, ofertami powódki, wystawionymi i zapłaconymi przez pozwanego fakturami) faktu zawarcia umowy (art. 74§2 k.c.).

Z uwagi na to, skoro strony łączyła umowa o roboty budowlane, powódka mogła zasadnie domagać się od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za zrealizowane prace.

Umowa o roboty budowlane jest bowiem umową wzajemną, gdyż świadczenie przyjmującego zlecenie (wykonanie robót budowlanych) jest odpowiednikiem świadczenia zlecającego (zapłaty umówionego wynagrodzenia) – art. 487§2 k.c. Zgodnie z art. 488 § 1 k.c. świadczenia będące przedmiotem zobowiązań z umów wzajemnych winny być spełnione jednocześnie, chyba że z umowy, z ustawy albo z orzeczenia Sądu lub decyzji innego właściwego organu wynika, iż jedna ze stron jest zobowiązana do wcześniejszego świadczenia. Jeżeli świadczenia wzajemne powinny być spełnione jednocześnie, każda ze stron może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia, dopóki druga strona nie zaoferuje świadczenia wzajemnego (art. 488 § 2 k.c.).

Analizując treść powyższych przepisów należy stwierdzić, że leżący po stronie pozwanej obowiązek zapłaty powódce wynagrodzenia aktualizował się po wykonaniu przez nią zleconych jej przez pozwanego prac.

W sprawie bezspornym było, że pozwany zapłacił powódce w całości wynagrodzenie za wykonanie i montaż świetlika.

Poza tym pozwany uiścił także na rzecz powódki kwotę 184.500 zł z faktury VAT nr (...) z dnia 15 czerwca 2012r.

Innych wpłat na rzecz strony powodowej pozwany nie dokonywał.

Spornym między stronami pozostawało, za jakie prace pozwany zapłacił powódce kwotę 184.500 zł i czy kwota ta stanowiła całość należnego jej wynagrodzenia.

W sprawie bezspornym było, że na podstawie przesłanych przez powódkę i przyjętych przez pozwanego ofert, powódka zobowiązana była do wykonania stolarki aluminiowej oraz obłożenia budynku stacji płytami alucobond.

Pozwany podnosił w trakcie procesu, że zapłacone przez niego wynagrodzenie z faktury VAT nr (...) obejmuje całą przysługująca powódce należność za stolarkę aluminiową i montaż płyt alucobond.

Powódka z kolei stała na stanowisku, że płacąc kwotę 184.500 zł, pozwany uregulował jedynie wynagrodzenie za stolarkę aluminiową.

W ocenie Sądu trafne jest stanowisko powódki.

Jak wynika z ofert przesłanych pozwanemu przez powódkę, za wykonanie stolarki aluminiowej i montaż 195m 2 płyt warstwowych alucobond, powódka miała otrzymać od pozwanego wynagrodzenie w kwocie 319.000 zł brutto zgodnie z ofertą z 28 maja 2012r., z czego za elewację 195 m 2 z płyt alucobond 83.101,74 zł netto po rabacie – 102.215,14 zł brutto.

Wynagrodzenie powódki z oferty z 28 maja 2012r. bez wynagrodzenia za montaż płyt alucobond wynosiło więc 216.784,86 zł.

Do tego dochodziło wynagrodzenie za wykonanie konstrukcji aluminiowych z oferty z dnia 21 czerwca 2012r. – 55.082,20 zł brutto.

Z powyższych kwot pozwany zapłacił powódce jedynie 184.500 zł brutto.

Z uwagi na to należy stwierdzić, że zapłacone przez niego wynagrodzenie nie mogło obejmować wynagrodzenia za montaż płyt warstwowych alucobond, co znajduje także potwierdzenie w zeznaniach świadków K. S. i J. G..

W konsekwencji pozwanemu pozostawała do zapłaty całość wskazanego w ofercie powódki wynagrodzenia za położenie 195m 2 alucobondu.

Jak wynika z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, pozwany zlecił także powodowi wykonanie robót dodatkowych.

Pozwany zastrzegał wprawdzie, że żadnych dodatkowych prac powódce nie powierzał, ale jego twierdzenia w tym zakresie nie znajdują żadnego potwierdzenia w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i są sprzeczne z zeznaniami świadków G. i S., zeznaniami powoda, a także zeznaniami świadków D. i K., którzy stwierdzili, że inwestor powierzał wykonanie pozwanemu wszystkich prac dodatkowych przy budynku stacji i myjni, których potrzeba realizacji pojawiła się już w trakcie robót. Pozwany nie wykazał w trakcie procesu by te prace dodatkowe wykonał sam lub zlecił je podmiotowi trzeciemu. Powódka była przy tym podwykonawcą pozwanego w zakresie prac elewacyjnych na budynku stacji i myjni.

Powyższa okoliczność potwierdza stanowisko powódki zgodnie z którym, pozwany zlecił jej wykonanie wszystkich tych prac dodatkowych które powierzył mu do realizacji inwestor.

Poza tym znamienna dla Sądu w procesie budowlanym jest postawa pozwanego. W momencie, gdy ów otrzymał od powódki sporną fakturę nie kwestionował jej (pozwany nie odniósł się w żaden sposób do twierdzeń powódki w tym względzie), nie kwestionował swojego obowiązku zapłaty, a twierdził nawet, że przekaże powódce wynagrodzenie niezwłocznie po otrzymaniu wynagrodzenia od inwestora. Pozwany zwodził powódkę, twierdząc, że nie otrzymał protokołu odbioru, a następnie (po otrzymaniu owego dokumentu) wskazywał na brak zapłaty ze strony inwestora. Co istotne – pozwany otrzymał od inwestora prawie całość należnego mu zgodnie z umową z inwestorem wynagrodzenia; inwestor zatrzymał jedynie niewielki ułamek wynagrodzenia nie obejmujący robót wykonywanych przez podwykonawcę – powódkę. Z powyższego wynika, zdaniem Sądu, że pozwany był świadomy swojego obowiązku zapłaty na rzecz powódki.

Należy także zauważyć, że z zasad doświadczenia życiowego wynika, że powódka nie wykonywałaby z własnej woli prac dodatkowych, nie mając zlecenia od pozwanego lub inwestora na ich realizację. Narażałaby się bowiem w takiej sytuacji na nie uzyskanie zapłaty za zrealizowane roboty.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że na skutek zmiany decyzji inwestora powstała konieczność obłożenia płytami warstwowymi alucobond również stacji myjni.

Okoliczność ta musiała spowodować zwiększenie metrażu elewacji podlegającej obłożeniu płytami warstwowymi w stosunku do metrażu wskazanego w ofercie powódki (195m 2).

Jak wynika z pomiarów dokonanych przez biegłego, powódka zamontowała płyty alucobond na powierzchni 322,43 m 2 ścian myjni i budynku stacji.

Łączne należne powódce z tego tytułu wynagrodzenie liczone wg stawek wskazanych w ofercie, które to stawki zostały przez strony zaakceptowane (pozwany nie tylko nie wykazał by strony uzgodniły inne stawki niż w ofercie, ale nawet nie wskazywał jaką konkretną stawką za metr kwadratowy miałyby ustalić) wynosiło 137.406,77 zł netto.

Z dokonanego przez biegłego obmiaru wynika, że powódka wykonała także 31,87 m 2 obróbek płytami alucobond słupów wewnątrz budynku stacji. Jak wynika z zeznań świadka G., ustalona przez strony stawka wynagrodzenia za te prace była niższa, niż za prace na elewacji budynku i wynosiła 300 zł netto za m 2

Należne powódce wynagrodzenie za wykonanie zabudowy alucobondem 31,87 m 2 wewnątrz budynku stacji wynosiło więc 9.561 zł netto.

Jak wynika z zeznań świadków G., D. i K., z uwagi na przyjęcie w projekcie nieprawidłowego poziomu 0 nastąpiło podwyższenie budynku o 30 cm.

To z kolei spowodowało zwiększenie ilości obróbek blacharskich, w stosunku do pierwotnie przewidywanej ilości, o 103,35 mb (vide opinia biegłego oparta na wykonanych przez niego obmiarach)

Świadek G. wskazał w swoich, uznanych za wiarygodne, zeznaniach, że strony umówiły się, że za te obróbki pozwany zapłaci powódce 65 z netto za metr bieżący.

Z uwagi na to, należne powódce wynagrodzenie za te prace wynosiło 6.717,75 zł netto.

Powódka wykonała także na zlecenie pozwanego obróbki cokołu budynku w zmierzonej przez biegłego ilości 23,29 m2. Ustalone przez świadka G. z pozwanym wynagrodzenie za te prace wynosić miało 50 zł netto za metr bieżący. Biorąc pod uwagę ilość wykonanych prac, łączne wynagrodzenie za nie winno opiewać na kwotę 1.164,50 zł netto.

Biegły wskazał także w swojej opinii, że powódka wykonała 6,41 m 2 uzupełnienia elewacji budynku za uzgodnioną kwotę 300 zł netto za m 2 co dało kwotę 1923 zł netto.

Łączna wysokość nie zapłaconego przez pozwanego wynagrodzenia za wykonane przez powódkę na jego zlecenie obróbki z alucobondu oraz w/w prace dodatkowe została obliczona przez biegłego na kwotę 192.830,81 zł brutto. Wyliczenie to jest zdaniem Sądu rzetelne i prawidłowe.

Kwota ta jest wyższa od kwoty dochodzonej pozwem.

Z uwagi na powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 187.919,29 zł której powódka domagała się w pozwie.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jako termin zapłaty odsetek od roszczenia głównego Sąd przyjął dzień następny po dniu zapłaty wynikającym z faktury załączonej do pozwu; Pozwany nie kwestionował, że fakturę tą otrzymał przed upływem wskazanego w niej terminu płatności. Nie podnosił też, że strony uzgodniły, iż należność zostanie zapłacona w innym terminie.

Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że roszczenie powódki stało się wymagalne z dniem następnym po wskazanym w fakturze terminie płatności i od tego dnia zasądził odsetki ustawowe od należności głównej.

Na marginesie należy zaznaczyć, że nawet gdyby przyjąć, że nie doszło do skutecznego zawarcia między stronami umowy o roboty budowlane, to w ocenie Sądu roszczenie powódki podlegałoby uwzględnieniu na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Gdyby roszczenie dochodzone w sprawie nie miało podstawy w stosunku zobowiązaniowym, to dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego względem powódki na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, konieczne było wykazanie przez powódkę (zgodnie z art. 6 k.c.), że pozwany wzbogacił się jej kosztem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2005 r., sygn. akt IV CK 305/05, niepubl.).

W myśl zaś przepisu art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Należy zgodzić się z poglądem Sądu Najwyższego, że korzyść z art. 405 k.c. będzie wyłącznie wtedy bezpodstawna, jeżeli nie znajduje usprawiedliwienia w przepisie ustawy, ważnej czynności prawnej, prawomocnym orzeczeniu sądowym lub w akcie administracyjnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 201 r., sygn. akt V CSK 7/12, niepubl.).

Zdaniem Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę - korzyść uzyskana przez pozwanego była bezpodstawna; pozwany nie podał bowiem żadnej z wyżej wymienionych przez SN podstaw do jej uzyskania.

Pozwany otrzymał od inwestora zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane, które de facto wykonała powódka. Dokładna wysokość tego wynagrodzenia była przedmiotem sporu, niemniej przedstawiciel inwestora wskazał, że zatrzymał jedynie niewielki procent wynagrodzenia pozwanemu. Pozwany zaś nie podniósł, że otrzymał mniej niż domaga się powódka w tym procesie. Oznacza to, że pozwany jest wzbogacony bezpodstawnie kosztem powódki co najmniej o tyle, o ile powódka dochodzi pozwem w tym postępowaniu. Gdyby wszak pozwany zapłacił powódce, to należnej jej kwoty nie miałby już w majątku i nie można by mówić o jego wzbogaceniu się.

Nawet gdyby przyjąć, że stawki, których domagała się powódka nie mogą być umownymi, to pozwany nie podnosił w ogóle, że są one wyższe niż stawki rynkowe. W związku z tym gdyby zlecił faktyczne wszystkie prace podmiotowi trzeciemu to również ciążyłby na nim obowiązek zapłaty wynagrodzenia w wysokości nie niższej niż dochodzona pozwem.

Konsekwencją owego „wzbogacenia się” jest obowiązek zwrotu bezpodstawnie uzyskanej korzyści. Jeśli doszło do przesunięcia majątkowego bez podstawy prawnej to osoba, która utraciła wartość majątkową, może żądać jej zwrotu od tego, na kogo ona bezpodstawnie przeszła. Stąd w doktrynie wyraża się zapatrywanie, że bezpodstawne wzbogacenie służy nie tylko ochronie majątku przed jego bezpodstawnym uszczupleniem, ale również umożliwia kontrolę poprawności przesunięć majątkowych. To ostatnie zaś nie było wynikiem świadczenia a zatem nie może powstać roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, lecz jedynie roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia na zasadach ogólnych (tak też wyrok SA w Poznaniu z 27 maja 2014 r., I Aca 245/14, niepubl.).

Powódka zaś jest zubożona o tyle, o ile pozwany jej nie zapłacił.

O kosztach procesu, Sąd orzekł w punkcie II sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

W związku z tym, że pozwany przegrał spór w całości powinien on zwrócić powódce poniesione przez nią koszty procesu, na które składają się uiszczona opłata od pozwu w kwocie 9396 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3.600 zł wynikające z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2002, Nr 163 poz. 1349) oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł

SSO Jarosław Marczewski