Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 69/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 29 sierpnia 2016 roku

Powód M. K. (1) pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie w elektronicznym postępowaniu upominawczym wniósł o zasądzenie od pozwanego D. K. kwoty 70.000 złotych z umownymi odsetkami w wysokości 20% w skali roku liczonymi od dnia 1 marca 2013 roku do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód wskazał, że kwotę dochodzoną pozwem pożyczył pozwanemu zgodnie z umową z 1 marca 2013 roku. Pożyczka miała zostać zwrócona do 1 maja 2013 roku, jednak nie została zwrócona w terminie (k. 1-3).

Postanowieniem z dnia 24 listopada 2015 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Wieliczce (k. 4).

Pozwany D. K. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości za zasądzeniem na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania. Zaprzeczył, jakoby zawarł z powodem umowę stanowiącą obecnie podstawę do domagania się od niego zapłaty kwoty żądanej w pozwie. Wyjaśnił, że na przełomie grudnia 2010 i stycznia 2011 roku pożyczył od „swojego kolegi A.” kwotę 3.000 złotych na naprawę samochodu. Kwoty tej nie zwrócił, a po jakimś czasie zgłosił się do niego powód twierdząc, iż przejął wierzytelność od „kolegi A.”. Powód miał wtedy zażądać kwoty 6.000 złotych i poinformować pozwanego, że odsetki od długu będą naliczane w wysokości 20% miesięcznie. Powód zagroził pozwanemu użyciem przemocy fizycznej i sprawiał wrażenie osoby o szerokich wpływach w świecie przestępczym, działającej nie w pojedynkę, a w jakiejś bliżej nieokreślonej grupie. Z obawy przed powodem pozwany miał mu zacząć płacił po około 500-700 złotych (lub nawet 1000 złotych) tygodniowo. Pomimo tego jednak powód w dalszym ciągu miał przedstawiać pozwanemu wyliczenia jego wciąż to narastającego długu. Pozwany w związku z tym przeszedł załamanie nerwowe, co dostrzegli jego domownicy; matka wraz z siostrą zebrały dla pozwanego 30.000 złotych i przekazały tę kwotę powodowi. Po około dwóch miesiącach powód miał się jednak pojawić ponownie, z kolejnym wyliczeniem, wedle którego pozwany zobowiązany był do dalszych spłat. Na potrzebę spłaty na rzecz powoda pozwany zaciągnął pożyczkę w kwocie 48.000; całość przekazał powodowi. Oprócz tego cały czas pozwany płacił na rzecz powoda kwoty o łącznej wysokości około 6.000 – 8.000 złotych. Co zaś do samego dokumentu umowy pożyczki, to pozwany podpisał go in blanco, również pod wpływem groźby ze strony powoda, kiedy użyty przez powoda formularz nie miał cech pozwalających pozwanemu na domniemywanie, że podpisuje umowę pożyczki; w szczególności w chwili składania przez pozwanego podpisu nie była w dokumencie wpisana kwota 70.000 złotych. Poza tym pozwany zarzucił, że powód żąda zapłaty odsetek w wysokości przekraczającej odsetki maksymalne za opóźnienie (k. 18-21).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód M. K. (1) znał pozwanego D. K. od około 10 lat. Pozwany często pożyczał od powoda kwoty po 500,00, a nawet 1000,00 zł, które następnie oddawał. Po jakimś czasie kwoty pożyczek były coraz większe, a D. K. zaczął opóźniać się z ich zwrotem, a następnie zaprzestał zwrotu części pożyczonych kwot. Pomimo to powód M. K. (1) pożyczał pozwanemu nadal kolejne drobne kwoty pieniężne, aby jednak zabezpieczyć swoje roszczenia, zażądał spisania umowy pożyczki obejmującej wszystkie kwoty które pozwany pożyczył od powoda, a które nie zostały zwrócone. W dniu 1 marca 2013 r. strony zawarły więc umowę pożyczki na kwotę 70.000,00 zł, która obejmowała pożyczone już wcześniej środki pieniężne, niezwrócone przez pozwanego w terminie. Zgodnie z postanowieniami umowy pożyczkobiorca miał zwrócić pożyczkę do 1 maja 2013r. z odsetkami w wysokości 20 % w stosunku rocznym, liczonymi od dnia zawarcia umowy. D. K. nie zwrócił żadnej kwoty na poczet zawartej umowy pożyczki, chociaż monitowany przez powoda wskazywał kolejne daty zwrotu pieniędzy.

dowód: umowa pożyczki z dnia 1 marca 2013r. k. 26

dowód: zeznania pozwanego k. 30-31

Sąd uznał za wiarygodny dowód z umowy pożyczki z dnia 1 marca 2013r. Dokument ten jest czytelny, podpisany, nie było wątpliwości co do jego treści. Co istotne pozwany nie kwestionował treści umowy oraz swojego podpisu, wskazując natomiast, że umowa została zawarta „pod wpływem groźby”. Wiarygodne były też zeznania powoda M. K. (1), który zeznawał pewnie, jednoznacznie, jego relacja była logiczna i poparta dowodem z dokumentu umowy pożyczki. Powód jasno i przekonująco opisał okoliczności podpisania dokumentu pożyczki i wyjaśnił motywy zawarcia tej umowy.

Całkowicie niewiarygodne okazały się zeznania świadków L. K.-matki pozwanego i M. J.- siostry pozwanego. Świadkowie mieli wiedze o okolicznościach zawarcia umowy pożyczki z powodem, jedynie z relacji pozwanego, który kreując się na ofiarę prześladowań ze strony M. K. (2), żądał od swoich najbliższych kolejnych kwot, aby mógł spłacić pożyczkę. Miedzy innymi L. K. zeznawała „syn powiedział mi, że powód mu grozi, ja nie słyszałam gróźb, wiem to z relacji syna” (nagranie z rozprawy 06.04.2016r. 00: 13: 46), albo „ja wręczyłam mojemu synowi 30.000 zł (…), z opowiadań syna wiem że on przekazał je powodowi” (nagranie z rozprawy 06.04.2016r. 00: 10: 59) . Podobnie zeznawała W. J.: „wszelkie informacji które mam na temat pożyczki, uzyskałam od brata, nigdy nie byłam świadkiem zdarzeń (zastraszania, przekazywania pieniędzy powodowi) „ (nagranie z rozprawy 29.084.2016r. 00: 09: 55). Poza tym zeznania obu świadków tj. L. K. i M. J., były chaotyczne i wyraźnie tendencyjne, obydwoje świadkowie, starali się wykreować pozwanego D. K. na ofiarę gróźb M. K. (1), nie potrafili jednak wskazać na żadne okoliczności, potwierdzające tą tezę. W zasadzie jedyną okolicznością, która eksponowali świadkowie, był „nocny” telefon (nagranie z rozprawy 29:08.2016r. 00:12:10), jednakże i w tym przypadku M. J. wskazała, że „podczas rozmowy (z M. K. (3)) nie padły żadne groźby” (nagranie z rozprawy 29.08.2016r. 00:14:21).

Niewiarygodne w całości były także zeznania pozwanego D. K., który odpowiadał chaotycznie, unikał odpowiedzi na pytania dotyczące istotnych okoliczności w sprawie, zasłaniając się brakiem pamięci, starał się wykreować na ofiarę przemocy ze strony powoda, nie wskazując jednak żadnych przekonujących okoliczności potwierdzających tą tezę. I tak, pozwany zeznawał „ja pożyczyłem pieniądze 3000 zł od kolegi, który pracował na postoju taksówek, to był A., nazwiska nie pamiętam, nie zwróciłem tej kwoty, nie wiem jak to się stało, że powód przejął ten dług” (nagranie z rozprawy 06.04.2016r. 00:48:26; 00:51:17; 00:52:03). Relacja pozwanego, była też wewnętrznie sprzeczna, jak i sprzeczna z zeznaniami świadków, i tak pozwany na rozprawie w dniu 6 kwietnia 2016r. zeznał „powód nie kwitował mi odbioru pieniędzy” (nagranie 00:59:18), przyznał jednakże, że przekazywał pieniądze przekazem pocztowym (nagranie z rozprawy 06.04.2016r. 00:52:48), a siostra pozwanego świadek M. J. zeznała, że pozwany w domu ma „jakieś” potwierdzenia przekazu (nagranie z rozprawy 29.08.2016r. 00:26;09 do 00:27:50).

Sąd nie uwzględnił wniosków dowodowych pełnomocnika pozwanego, zgłoszonych na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2016r. 00:28:24, tj. z wystąpień do Urzędu Skarbowego oraz do Urzędu Pocztowego, uznając te wnioski za spóźnione. Należy bowiem wskazać, że już zarządzeniem z dnia 13 stycznia 2016r. (karta 17) zobowiązano strony do zgłaszania wniosków dowodowych w terminie 2 tygodni, pod rygorem pominięcia później zgłaszanych. Nie było zaś żadnych przeszkód aby pozwany zachował ten termin, nie ujawniły się też żadne nowe okoliczności w toku postepowania, które uzasadniałyby późniejsze zgłaszanie wniosków dowodowych. Po za tym dowód z informacji Urzędu Skarbowego o rocznych zeznaniach (...), jest nieprzydatny dla rozstrzygnięcia w sprawie, gdyż nie rozstrzyga o środkach pieniężnych jakim powód dysponował w latach 2011r. do 2015r.; roczne zeznanie podatkowe ujawnia bowiem przychód w danym roku, a nie majątek podatnika, z którego mogła zostać udzielona pożyczka. Co się zaś tyczy wystąpienia do Urzędu Pocztowego o nadesłanie potwierdzenia przekazów wysyłanych przez pozwanego na rzecz powoda, to należy zauważyć również, że pozwany mógł uzyskać te informacje we własnym zakresie (vide art. 250§ 1 kpc), a po za tym jak wynikało z zeznań M. J., potwierdzenia przekazów powód miał w domu.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, o ile jego treść lub cel nie sprzeciwia się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei art. 720 § 1 k.c. stanowi, że przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej wysokości. Jak wnika z art. 354 § 1 k.c. dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno– gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom.

W przedmiotowej sprawie w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie budził wątpliwości fakt zawarcia pomiędzy stronami w dniu 1 marca 2013r. umowy pożyczki w wysokości 70.000,00 zł. Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach złożonych przez powoda w dniu 6 kwietnia 2016r. oraz w dokumencie umowy pożyczki, której treści pozwany nie kwestionował. Dla ważności i skuteczności tego zobowiązania, nie ma wpływu, że w istocie strony dokonały tzw. nowacji zobowiązań D. K., a więc „zsumowały” wcześniejsze niewykonane zobowiązania z tytułu pożyczek gotówkowych określając w umowie z dnia 1 marca 2013r. nową wartość świadczenia głównego oraz termin spłaty. Instytucja odnowienia zobowiązania, regulowana jest przepisami kodeksu cywilnego, a przede wszystkim art. 506 § 1 kc, zgodnie z którym jeżeli w celu umorzenia zobowiązania dłużnik zobowiązuje się za zgodą wierzyciela spełnić inne świadczenie albo nawet to samo świadczenie, lecz z innej podstawy prawnej, zobowiązanie dotychczasowe wygasa (odnowienie). Należy przy tym podkreślić, że umowa z dnia 1 marca 2013r. zmieniała nie tylko warunki spłaty wcześniej udzielanych pożyczek, ale modyfikowała świadczenie główne tj. wartość wierzytelności, co rozwiewa wątpliwości odnośnie zamiaru stron odnowienia zobowiązania (animus novandi), stanowiąc w istocie nowe zobowiązanie. Gdyby zaś przyjąć odmienną interpretacje, to „umowę pożyczki z 1 marca 2013r.”, należałoby traktować co najmniej jako oświadczenie D. K. o tzw. niewłaściwym uznaniu długu i warunków jego spłaty. W ocenie Sądu jednak, opartej także na twierdzeniach powoda i zarzutach pozwanego, który nie kwestionował, że podpisał umowę, strony w dniu 1 marca 2013r. złożyły zgodne oświadczenia woli zawierając umowę pożyczki.

Przeprowadzone postepowanie dowodowe, nie potwierdziło zaś, aby umowa z dnia 1 marca 2013r. lub wcześniejsze umowy pożyczki, zawierane pomiędzy stronami dotknięte były wadą oświadczenia woli w postaci groźby, kierowanej przez M. K. (1) względem D. K. (art. 87 kc). Jak już wskazano w części opisowej uzasadnienia, twierdzenia zarówno pozwanego jak i świadków, dotyczące kierowanych względem D. K. gróźb były całkowicie niewiarygodne, a w zeznaniach tych osób nie wskazywano żadnych konkretnych okoliczności świadczących o takich groźbach. Nie można tez pominąć faktu, że zgodnie z art. 88 kc, dla skutecznego uchylenia się od skutków prawnych oświadczenie złożonego pod wpływem groźby konieczne jest złożenie na piśmie stosowanego oświadczenia drugiej stronie umowy. Pozwany zaś nigdy na piśmie nie skierował do powoda oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych umowy z dnia 1 marca 2013r. z powodu groźby i co istotne, także w odpowiedzi na pozew nie zawarto jednoznacznego oświadczenia tej treści. W konsekwencji umowa z dnia 1 marca 2013r. jest pomiędzy stronami skuteczna i może stanowić podstawę materialną prawną roszczeń powoda o zwrot pożyczki.

Na koniec należy wskazać, że pozwany nie przedłożył żadnych dowodów, które potwierdzałyby, że zwrócił jakikolwiek kwoty z tytułu umowy pożyczki z 1marca 2013r. lub wcześniejszych umów pożyczek zawieranych z powodem.

Mając powyższe na uwadze Sąd uwzględnił powództwo w zakresie świadczenia głównego.

Wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, w okresie od 1 marca 2013r. do 31 grudnia 2015r. ustalono zgodnie z art. 359 § 2 2 k.c. jako nie wyższe od czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, natomiast od 1 stycznia 2016r. jako nieprzekraczające dwukrotności wysokości odsetek ustawowych, a to w związku z nowelizacją kodeksu cywilnego wprowadzoną ustawą z 9 października 2015r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości pozwanego jako stronę przegrywającą sprawę. Stosując art. 108 § k.p.c. szczegółowe rozliczenie tych kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu.

Sekretariat:

1.  odnotować uzasadnienie

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego

3.  kal. 21 dni z d.d.