Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: X C 1909/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Stanisław Sadowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paweł Sosnowski

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2015 r. w Toruniu

sprawy z powództwa B. D.

przeciwko (...) Klubowi (...) w J.

o zapłatę

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) Klubu (...) w J. na rzecz powoda B. D. kwotę 8 576 zł (słownie: osiem tysięcy pięćset siedemdziesiąt sześć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od kwot:

– 12 000 zł od dnia 1 kwietnia 2013r., do dnia 13 marca 2014r.,

– 8 576 zł od dnia 14 ,marca 2014r.,

z uwzględnieniem zmiennej stopy procentowej odsetek ustawowych do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 517 zł (słowne: tysiąc pięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powód – B. D. wystąpił z pozwem przeciwko (...) Klubowi (...) w J.. Powód zażądał zapłaty na swoją rzecz 8.576,00 złotych z ustawowymi odsetkami: od kwoty 12.000,00 złotych od dnia 1 kwietnia 2013 roku do dnia 13 marca 2014 roku oraz od kwoty 8.576,00 złotych od dnia 14 marca 2014 roku do dnia zapłaty. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu swojego stanowiska powód podał, że dochodzona pozwem kwota stanowi równowartość dodatkowej nagrody za zdobycie srebrnego medalu w rozgrywkach (...) Ligi (...) w sezonie 2012/2013, pomniejszoną o wysokość stypendium z Urzędu Miasta J. – 3.424,00 złotych. Swoje żądanie powód oparł o § 9 umowy w zakresie dodatkowych gratyfikacji finansowych wynikających z reprezentowania Klubu (...) Z. w okresie od 1 kwietnia 2012 roku do 31 marca 2013 roku. Powód w uzasadnieniu wskazał, że wraz z wymienionym Klubem zdobył srebrny medal w rozgrywkach (...) Ligi (...) we wskazanym okresie i na tej podstawie wywodził zasadność swojego roszczenia.

Pozwany – (...) Klub (...) w J. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc jednocześnie zarzut potrącenia. Pozwany podniósł również zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Rejonowego w Toruniu i wniósł o przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Jastrzębiu Zdroju.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że zarzut potrącenia wynika z faktu przekazania zawodnikowi – B. D. przez Klub sprzętu hokejowego, który jak podał pozwany po zakończonym sezonie zawodnik rozdał kibicom, podczas gdy zobowiązany był do jego zwrotu klubowi. W ten sposób pozwany potrącił kwotę11.500,00 złotych, na którą to kwotę składa się kwota dochodzona przez powoda pozwem z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2013 roku oraz odsetki od kwoty 12.000,00 złotych od dnia wskazanego w pozwie. Zdaniem pozwanego wierzytelność, która przysługuje pozwanemu wynosi 9.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2013 roku.

Pozwany zgłosił dowód w postaci przesłuchania stron – pozwanego – J. M. członka zarządu pozwanego, na okoliczność wykazania, że pozwany Klub zapewnił powodowi profesjonalny sprzęt i wykazanie, że powód tegoż sprzętu nie zwrócił.

Sąd ustalił, co następuje:

B. D. w dniu 21 marca 2012 roku zawarł z (...) Klubem (...) w J. umowę w zakresie gry w hokeja na lodzie. Na mocy tejże umowy B. D. stał się zawodnikiem wymienionego Klubu w sezonie 2012/2013 w rozgrywkach (...) Ligi (...). Klub ten zawodnik reprezentował również przez trzy wcześniejsze sezony. Umowa została zwarta na okres od 1 kwietnia 2012 roku do 31 marca 2013 roku. B. D. tego samego dnia zwarł z Klubem (...) dodatkową umowę dotyczącą gratyfikacji wynikających z zaangażowania jako zawodnika w meczach i treningach, i reprezentowania zgodnie z zasadami fair play Klubu w rozgrywkach (...) Ligi (...) oraz rozgrywkach o Puchar Polski, spotkaniach sparingowych i innych zajęciach. Na mocy tej umowy Klub zobowiązał się do wypłaty zawodnikowi nagrody w wysokości 12.000,00 złotych netto za zdobycie przez drużynę medalu złotego, srebrnego lub brązowego.

W sezonie 2012/2013 drużyna (...) zajęła drugie miejsce w rozgrywkach (...) Ligi (...) i zdobyła tym samym srebrny medal Mistrzostw Polski w hokeju na lodzie.

Wiążąc się trzy sezony wcześniej, po przyjściu z klubu w T., z Klubem (...), B. D. został wyposażony w sprzęt hokejowy. Część z tego sprzętu była nowa, część była używana. Za każdym razem, gdy sprzęt się zużywał zawodnik zgłaszał to w klubie, po czym otrzymywał nowy, potrzebny mu składnik wyposażenia. Będąc jednocześnie reprezentantem Polski w kadrze seniorskiej, B. D. otrzymywał część sprzętu podczas zgrupowań kadry, który to sprzęt finansowany był bezpośrednio przez (...) Związek (...). W przypadku, gdy sprzęt otrzymany w Klubie zużywał się, władze Klubu nakazywały zawodnikowi spożytkowanie w pierwszej kolejności sprzętu otrzymanego „z Kadry” (podczas zgrupowania Reprezentacji Polski w Hokeju na Lodzie – finansowanego przez (...)). Sprzęt otrzymany przez zawodnika „z Kadry” stawał się każdorazowo jego własnością.

Opuszczając (...) B. D. posiadał część sprzętu klubowego i część sprzętu kadrowego. Był to jednak sprzęt zużyty, który nadawał się już do wymiany i nie przedstawiał sobą żadnej wartości materialnej. Sprzęt ten został spakowany przez kierownika drużyny do torby i w ten sposób B. D. zdał wówczas sprzęt klubowy. W Klubie (...) nie było praktyki ewidencjonowania pobranego i następnie zdanego sprzętu.

Klub w żaden sposób nie informował B. D., by ten nie rozliczył się z użytkowanego sprzętu hokejowego. Nie wezwał go ani do zwrotu sprzętu ani do zapłaty ekwiwalentu.

Po zdobyciu srebrnego medalu, w czasie świętowania sukcesu, B. D. oddał trykot meczowy jednemu z kibiców, a po wcześniejszych sezonach oddał jeden trykot swojej matce, było jednak na to przyzwolenie Klubu. W dniu zdobycia wicemistrzostwa Polski również inni zawodnicy (...) obdarowywali kibiców koszulkami oraz wręczali im inne z tej okazji upominki.

Po 31 marca 2013 roku B. D. przestał być zawodnikiem (...). Klub nie przedłużył z nim współpracy na kolejny sezon, a jednocześnie nie wypłacił mu wynikającej z umowy dodatkowej nagrody w wysokości 12.000,00 złotych za zdobycie srebrnego medalu Mistrzostw Polski.

B. D. wezwał Klub do wypłaty nagrody, pomniejszonej o wysokość uzyskanego z Urzędu Miasta J. stypendium.

Pismem z dnia 10 sierpnia 2015 roku Klub poinformował B. D., że umowa w zakresie gry w hokeja na lodzie nie zawiera zapisu dotyczącego wypłaty nagrody, jednocześnie wskazując, że Klub skorzystał z § 13 tejże umowy przy rozliczeniu się z byłym zawodnikiem.

/dowód: zeznania powoda B. D. k. 13-14;

umowa w zakresie gry w hokeja na lodzie k. 15-17;

umowa w zakresie dodatkowych gratyfikacji finansowych k. 18-19;

wezwanie do zapłaty k. 20;

pismo (...) z dnia 10 sierpnia 2015 r. k. 22/

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny został ustalony przede wszystkim w oparciu o zeznania strony powodowej – B. D., a także w oparciu o dokumenty przedstawione przez stronę powodową.

Sąd za wiarygodne uznał zeznania powoda. Powód bardzo szczegółowo opisał okoliczności związania się kontraktem sportowym z (...) Klubem Sportowym (...) w J.. Powód w swoich zeznaniach odniósł się zarówno do tez przedstawionych w pozwie, jak i twierdzeń pozwanego ujętych w odpowiedzi na pozew zwłaszcza zarzutu potrącenia. Zeznania B. D. były jasne, logiczne i spójne. Powód zeznawał w sposób spontaniczny. Tym samym, a także wobec braku zakwestionowania ich przez stronę przeciwną, Sąd uznał zeznania powoda za wiarygodne.

Sąd za wiarygodne uznał również dokumenty, które przedłożyła strona powodowa. Nie budziły one wątpliwości Sądu, powód przedłożył oryginały dokumentów – zwłaszcza umów – podpisanych przez siebie, jak i przez pozwany Klub i przezeń należycie ostemplowane.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że Sąd oddalił wniosek pozwanego odnośnie przesłuchania w charakterze strony pozwanej – J. M., który w okresie gry powoda w Klubie (...) był w Zarządzie Klubu. Swoje powody, dla których oddalił wniosek dowodowy o przesłuchanie w charakterze pozwanego J. M., Sąd przedstawi jednak w dalszej części rozważań prawnych.

Na wstępie rozważań natury prawnej należy podkreślić, że pozwany nie zakwestionował roszczenia powoda i samo roszczenie B. D. nie jest kwestią sporną. Spór w niniejszej sprawie osadza się jednak na zasadności podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Pozwany w odpowiedzi na pozew, o czym była mowa na wstępie, podniósł, że powód nie rozliczył się z nim przekazanego mu przez Klub sprzętu hokejowego, na czas jego gry w tej drużynie. O wartość tego sprzętu, co wynika z odpowiedzi na pozew potrącił roszczenie powoda.

Roszczenie B. D. w świetle przedstawionego powyżej stanu faktycznego i zebranych dowodów jest jak najbardziej uzasadnione. Z kolei zarzut potrącenia, przedstawiony przez pozwanego jest chybiony.

Przedstawiony przez stronę powodową materiał dowodowy wskazuje bez cienia wątpliwości na zasadność roszczenia B. D.. Będąc zawodnikiem (...) w sezonie 2012/2013 B. D. wywalczył z tą drużyną drugie miejsce w (...) Lidze (...) i tym sam srebrny medal Mistrzostw Polski. Jak wynika z drugiej umowy zawartej w dniu 21 marca 2012 roku z (...), którą można nazwać umową w zakresie dodatkowych gratyfikacji finansowych wynikających z zaangażowania w meczach i treningach, i reprezentowania zgodnie z zasadami fair play Klubu w rozgrywkach (...) Ligi (...) oraz rozgrywkach o Puchar Polski, spotkaniach sparingowych i innych zajęciach, a ściślej z brzmienia jej § 9 – po zakończeniu sezonu zawodnik otrzyma dodatkowo nagrodę w wysokości 12.000,00 złotych netto, gdy drużyna zdobędzie medal złoty, srebrny lub brązowy. Umowa ta, co nie ulega wątpliwości została zawarta na okres od 1 kwietnia 2012 roku do 31 marca 2013 roku, zatem na czas sezonu 2012/2013. W tym też sezonie drużyna (...) faktycznie, jak już wyżej wskazano wywalczyła srebrny medal, a tym samym ziścił się warunek przyznania nagrody dodatkowej w wysokości 12.000,00 złotych netto. Pozwany nie wypłacił tej sumy, jedynie część z tej kwoty B. D. otrzymał w formie stypendium z Urzędu Miasta J.. Fakt, że pozwany nie wypłacił mu należnych pozostałych 8.576,00 złotych legł u podstaw pozwu.

Wobec tak wysuniętego roszczenia, pozwany podniósł zarzut potrącenia kwoty objętej żądaniem pozwu jako należności za niezwrócony przez powoda, po zakończeniu łączącej go z pozwanym umowy w zakresie gry w hokeja na lodzie, sprzęt hokejowy. Zarzut ten o czym była mowa wcześniej jest chybiony. Słusznie w tej kwestii zauważył pełnomocnik powoda, że zarzut ten nie odpowiada treści przepisu art. 498 § 1 k.c., zgodnie z którym gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. W ocenie Sądu po pierwsze przedmiotem „rzekomej” wierzytelności Klubu nie były ani pieniądze, ani rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku. Po drugie wierzytelność ta i tak nie była wymagalna. Zważyć należy, że przedmiotem żądania pozwanego był sprzęt hokejowy gracza „z pola”, na który to składa się kilka ściśle skonkretyzowanych części – są to: kask (często z pleksą), naramienniki (popularnie zwane bodikiem), nałokietniki, nagolenniki, spodnie (z oprzyrządowaniem – najczęściej szelki nie są w komplecie), rękawice oraz łyżwy. Do tego dochodzi bardzo często bielizna termoaktywna lub najprostsze bawełniane ribano, nierzadko ochraniacz na zęby, a raczej zawsze suspensorium z garterami do utrzymywania zewnętrznych getrów, przykrywających nagolenniki. Te są w przypadku sportu zawodowego indywidualnie dopasowywane kolorystyką wraz z trykotem klubowym. Oczywiście nie można zapominać, że w skład oprzyrządowania zawodnika wchodzi również sam kij hokejowy. Z tego wyczerpującego wyliczenia wynika, że nie są to rzeczy, które można by potrącić z żądaniem powoda, który domaga się zapłaty pieniędzy – nagrody za zdobycie medalu. Idąc dalej, nawet gdyby przyjąć, że wierzytelność pozwanego nadaje się do potrącenia z żądaniem powoda, to wierzytelność pozwanego nie była wymagalna. Pozwany w żaden sposób nie wezwał B. D. po zakończeniu obowiązywania kontraktu sportowego do zwrotu sprzętu hokejowego. Sprzęt ten został faktycznie zwrócony przez hokeistę, został on przekazany kierownikowi drużyny. Zwrócenie sprzętu hokejowego sprowadzało się, wedle zeznań powoda do pobieżnego sprawdzenia torby sportowej (która również została przekazana zawodnikowi na czas pobytu w Klubie do użytkowania) i następnie jej zamknięcia. (...) nie prowadziło żadnej ewidencji wydawanego zawodnikom sprzętu hokejowego. Wszystko w tej kwestii odbywało się ustnie. Dodatkowo zauważyć należy, że sprzęt ten był zużyty przez B. D.. Sam na rozprawie stwierdził, że w zasadzie, gdyby pozostał w (...) jeszcze na kolejny sezon, to ten sprzęt wystarczył by mu na samo rozpoczęcie sezonu i wkrótce potem i tak wymagałby wymiany. W każdym razie, sprzęt ten na pewno nie nadawał się do przekazania nowo zakontraktowanemu zawodnikowi, który w okresie transferowym przyszedłby do Klubu na miejsce B. D.. Zważyć należy, że pozwany podnosząc zarzut potrącenia nawet nie wykazał ile sztuk było tego sprzętu, którego nie zwrócił powód. Pozwany w odpowiedzi na pozew wymienia je co prawda z nazwy, ale jednocześnie posługuje się liczbą mnogą – chociażby w odniesieniu do naramienników, stąd nie wiadomo nawet jaka była liczba tego sprzętu. Pozwany nieudolnie podnosząc zarzut potrącenia nie wysilił się by przedstawić konkretne wyliczenia wartości sprzętu, czy poszczególnych części, a jedynie – co było najprostsze – uznał, że ich wartość wynosi dokładnie tyle, ile domaga się powód. W tym miejscu należy również zauważyć, że np. jeśli chodzi o trykot meczowy B. D. to przekazał on go za przyzwoleniem władz Klubu jednemu z kibiców w dniu zdobycia tytułu Wicemistrza Polski. Mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego, Sądowi znana jest ta praktyka. Przyzwolenie na takie okazanie radości ze zdobytego medalu, najpewniej po ostatnim meczu fazy play-off jest powszechne. I w ocenie Sądu nie można kwestionować prawdziwości zeznań powoda w tej kwestii. Zauważyć również należy, że pozwany przez dwa lata od zakończenia współpracy z powodem nie wzywał go do zwrotu sprzętu, dopiero gdy powód zdecydował się wystąpić na drogę sądową przeciwko (...), jego włodarze – pozwany, zdecydowali o podniesieniu zarzutu potracenia, zarzucając powodowi, że nie zwrócił sprzętu hokejowego. Co więcej, pozwany w maju 2013 roku wypłacił powodowi zaległe wynagrodzenie, i wówczas pozwany nie stosował wobec niego § 13 umowy w zakresie gry w hokeja na lodzie, zgodnie z którym po zakończeniu umowy klub ma prawo m.in. rozliczyć wszelkie wzajemne zobowiązania, wynikające np. z niezwrócenia klubowego sprzętu, itp. oraz potrącić koszty z ostatniego wynagrodzenia. Wobec tego, że zarzut potrącenia był chybiony głównie z powodu niewykazania w odpowiedzi na pozew samej tylko wymagalności roszczenia zwrotu sprzętu hokejowego, zbędnym stało się przeprowadzenie dowodu z zeznań strony pozwanej.

Mając na uwadze podniesiony przez pozwanego zarzut niewłaściwości miejscowej sądu, Sąd postanowił nie uwzględniać jego wniosku. Słusznie w tej kwestii wskazał pełnomocnik powoda, w myśl przepisu art. 34 k.p.c., że powództwo o zawarcie umowy, ustalenie jej treści, o zmianę umowy oraz o ustalenie istnienia umowy, o jej wykonanie, rozwiązanie lub unieważnienie, a także o odszkodowanie z powodu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy można wytoczyć przed sąd miejsca jej wykonania. W razie wątpliwości miejsce wykonania umowy powinno być stwierdzone dokumentem. Również słusznie pełnomocnik powoda na poparcie swojej argumentacji przytoczył stanowisko Sądu Najwyższego, z którego wynika, że siedziba banku (oddziału banku) prowadzącego rachunek wierzyciela jest miejscem spełnienia świadczenia pieniężnego za pomocą rozliczeń bezgotówkowych, o ile obie strony wyraziły zgodę na dokonanie zapłaty na rachunek (por. uchwała SN z dnia 14 lutego 2002 roku, III CZP 81/01, OSNC 2002/11/131, Prok.i Pr.-wkł. 2002/9/29, Pr.Gosp. 2002/12/1, Wokanda 2002/4/7, Biul.SN 2002/2/9, M.Prawn. 2002/9/389, M.Prawn. 2002/16/746). Wobec powyższego w niniejszej sprawie zaszły przesłanki do skorzystania przez powoda ze właściwości przemiennej i tym samym mógł on wytoczyć swoje powództwo przed tutejszy Sąd.

Powyższa argumentacja prowadzi do wniosku, że zasadnym jest roszczenie powoda w zakresie żądania przezeń wypłacenia mu przez pozwanego zaległej nagrody za zdobycie srebrnego medalu Mistrzostw Polski w hokeju na lodzie, bez potrącenia za – raz jeszcze podkreślić należy – „rzekomo” – niezwrócony przez powoda sprzęt. Z powyższych wywodów wynika, że pozwany podnosząc zarzut potrącenia nie wykazał ani faktu, by faktycznie powód nie zwrócił posiadanego w Klubie (...) sprzętu hokejowego, ale przede wszystkim pozwany nie wykazał choćby tego by w myśl przepisu art. 455 k.c. jego wierzytelność – o ów zwrot sprzętu hokejowego – stała się wymagalna.

Tym samym czyniąc zadość żądaniu strony powodowej, w myśl art. 353 § 1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego (...) Klubu (...) w J. na rzecz powoda B. D., byłego zawodnika tegoż Klubu, kwotę 8.576,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: 12.000,00 złotych od dnia 1 kwietnia 2013 roku do dnia 13 marca 2014 roku oraz od kwoty 8.576,00 złotych od dnia 14 marca 2014 roku z uwzględnieniem zmiennej stopy procentowej odsetek ustawowych do dnia zapłaty.

O kosztach Sąd postanowił w myśl przepisu art. 98 § 1 i 3 k.p.c.. Wobec treści rozstrzygnięcia Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot opłaty sądowej od pozwu, zwrot kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych, wraz z opłatą skarbową od dokumentu pełnomocnictwa procesowego.