Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 75/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2016r.

Sąd Rejonowy w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Marzena Hop

Protokolant: Anna Lewicka

po rozpoznaniu w dniu 25 sierpnia 2016r. w Słupsku

sprawy z odwołania M. K. od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 13.01.2015r., znak DS-GO- (...), GO- (...)

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego ubezpieczenia Społecznego

o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy rolniczej

1.  zmienia w całości zaskarżoną decyzję i przyznaje ubezpieczonemu M. K. prawo do jednorazowego odszkodowania za 15 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu doznanego wskutek wypadku z dnia 16 sierpnia 2013r. w wysokości 10.500 zł (dziesięć tysięcy pięćset złotych),

2.  zasądza od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego M. K. kwotę 1.011,92 zł (jeden tysiąc jedenaście złotych 92/100złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VU 75/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczony M. K. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 13.01.2015r. o odmowie prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej, domagając się zmiany zaskarżonej decyzji oraz zasądzenia kosztów procesu. Pełnomocnik ubezpieczonego zarzucił, że organ rentowy wydał decyzję niezgodną ze stanem faktycznym, a jednocześnie niewłaściwie zastosował art.10.ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 20.12.1999 o ubezpieczeniu społecznym rolników. Podniósł, że do wypadku doszło nie z powodu niezachowania przez ubezpieczonego należytej ostrożności czy wręcz rażącego niedbalstwa, lecz z uwagi na oślepienie kierującego ciągnikiem rolniczym promieniami słońca, brak możliwości usłyszenia dźwiękowego sygnału ostrzegawczego nadjeżdżającego pociągu, panującymi warunkami atmosferycznymi (upał).

W odpowiedzi na odwołanie pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Pełnomocnik organu rentowego wskazał, że po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego organ rentowy ustalił, że ubezpieczony wjechał ciągnikiem pod nadjeżdżający pociąg. Z notatki Komendy Powiatowej Policji w C. wynika, że przyczyną wypadku było nieudzielenie przez skarżącego pierwszeństwa przejazdu, a wina kierującego ciągnikiem ubezpieczonego nie budzi wątpliwości. Ubezpieczony przyznał się do wykroczenia i został ukarany mandatem. Zatem zdaniem organu rentowego do wypadku doszło wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczonego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16.08.2013r. M. K. od godzin przedpołudniowych pracował na polu położonym w miejscowości K. - przy prasowaniu słomy. Pracę wykonywał sam. Pole oddalone jest około 7 km od zabudowań gospodarczych. Po zakończeniu pracy około godz. 14.00 udał się ciągnikiem z zaczepioną prasą do gospodarstwa rolnego. Około godziny 14.20 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości K. uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Ciągnik rolniczy którym kierował M. K. wjechał pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji C.T.. M. K. zatrzymał się przez znakiem „ stop”. Nie pamięta szczegółów zdarzenia i tego co działo się bezpośrednio po nim, bo stracił przytomność. W wyniku wypadku doznał m.in. złamania żebra, uszkodzenia kręgosłupa, urazu głowy, wstrząśnienia mózgu. Wezwana na miejsce zdarzenia policja wobec przyznania się przez M. K. do winy ukarała go mandatem karnym. Policja nie prowadziła innych czynności uznając, że wina kierującego ciągnikiem nie budziła wątpliwości.

W protokole powypadkowym ustalono, że przyczyną wypadku było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu przez poszkodowanego na przejeździe kolejowym. Stwierdzono, że ubezpieczony nie spowodował wypadku umyślnie ani wskutek rażącego niedbalstwa.

Decyzją z dnia 13.01.2015r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia społecznego odmówił M. K. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej. Organ rentowy uznał, że do wypadku doszło wskutek rażącego niedbalstwa poszkodowanego. Wskazał, że M. K. sam w znacznym stopniu przyczynił się do wypadku ponieważ nie udzielił pierwszeństwa przejazdu dla pociągu na przejeździe kolejowym.

Bezsporne oraz dokumentacja Policji ze zdarzenia drogowego z dnia 16.08.2013r.– k.34-45, dokumenty złożone w aktach KRUS., zeznania ubezpieczonego –k.52v-53

W dniu zdarzenia świeciło ostre słońce. Podało na ciągnik i nadjeżdżający pociąg. M. K. zatrzymał ciągnik przez przejazdem kolejowym. Następnie, po kilku sekundach zaczął przejeżdżać przez tory. Kierujący pociągiem maszynista widział jadący ciągnik. Dawał sygnały dźwiękowe.

Dowód: zeznania świadka S. K. –k.52v, zapis cyfrowy z przebiegu zdarzenia –k.13 zeznania ubezpieczonego –k.52v-53.

Sposób sterowania elementami napędu ciągnika wyklucza jego przypadkowe uruchomienie wtedy, gdy wcześniej go zatrzymano. Znajdujące się na dźwigni zabezpieczenia uniemożliwiają przypadkowa zmianę położenia tej dźwigni.

W obrębie przejazdu tory kolejowe krzyżują się z jezdnią pod katem około 120%. Widoczny z przejazdu odcinek torów, po którym nadjechał pociąg od strony C. ma około 400m długości. Pociąg jadący z prędkością 80 km/h odcinek ten przebywa w czasie ok. 18s. W odległości około 250 m od przejazdu, wzdłuż torów rosną kępy krzewów. Ten sam pociąg odległość 250 m przebywa w czasie około 12s. Widok z kabiny ciągnika pozwala na obserwację odcinka torów nie dłuższego jak 100m, gdyż dalszy odcinek torów zasłaniają takie elementy ciągnika jak prawy przedni słupek kabiny oraz komin układu wydechowego i prawe lusterko wsteczne. Dodatkowo w lusterku wstecznym odbija się teren znajdujący się z tytułu ciągnika, stwarzając złudzenie wolnej przestrzeni po prawej stronie pojazdu, co może wpływać na nieprawidłową ocenę sytuacji na drodze. Odległość 100m pociąg jadący z prędkością 80 km/h przebywa w czasie 4,5 s. Ciągnik kierowany przez ubezpieczonego dojechał do przejazdu kolejowego na około 6s przed kolizją i zatrzymał się. Ciągnik stał 3 sekundy, w tym czasie pociąg był dla kierującego niewidoczny, a z powodu wytłumienia kabiny ciągnika i odgłosów wydawanych przez działającą klimatyzację oraz pracujący silnik także niesłyszalny. Kierujący ciągnikiem ruszył z miejsca nie widząc pociągu i siedząc w kabinie przemieszczającego się do przodu ciągnika nadal miał widoczność na tory zasłoniętą przez prawe wsteczne lusterko. Ciągnik jechał przez około 3 sekundy i po tym czasie jego przód znalazł się na przejeździe kolejowym tuż przed przodem lokomotywy. W tym momencie doszło do kolizji obu pojazdów.

W chwili zdarzenia słońce świeciło w kierunku prawego przedniego narożnika kabiny ciągnika i oślepiało kierującego ciągnikiem, a tym samym utrudniało mu obserwację tego, co dzieje się z prawej strony pojazdu. Ciągnik wcześniej wykonywał prace polowe ( prasowanie słomy), co mogło spowodować osiadanie kurzu na szybach pojazdu. Zakurzone szyby, oświetlone ostrym słońcem utrudniały kierującemu ciągnikiem obserwację drogi. Ten splot przypadków miał istotny wpływ na zaistnienie wypadku w dniu 16.08.2013r.

Przyczyną wjazdu ciągnika na przejazd kolejowy nie mogło być jego przypadkowe wprawienie w ruch. Przyczyną zaistnienia wypadku był nieszczęśliwy splot przypadków opisanych powyżej, które spowodowały, że kierujący ciągnikiem rolniczym nie zauważył nadjeżdżającego pociągu. Do wypadku nie doszło wskutek rażącego zaniedbania kierującego. O takim zaniedbaniu można by mówić wtedy gdy kierujący ciągnikiem w ogóle nie zatrzymałby się przed przejazdem kolejowym. W tym przypadku doszło do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Kierujący bowiem z powodu ukształtowania terenu, stopnia nasłonecznienia oraz konstrukcji kabiny ciągnika i umiejscowienia prawego lusterka wstecznego o dużej powierzchni, nie zauważył nadjeżdżającego pociągu.

Dowód: opinia biegłego z zakresu kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych – k.59-70,zeznania ubezpieczonego –k.52v-53.

W wyniku wypadku z dnia16.08.2013r. M. K. doznał urazu wielonarządowego. Rozpoznano u niego urazową odmę opłucną prawostronną, złamanie żeber pierwszego i piątego po stronie prawej, złamanie wyrostka poprzecznego kręgu (...). Doznał także urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, zwichnięcia prawego stawu barkowo – obojczykowego III st. Odczuwa okresowo dolegliwości bólowe klatki piersiowej. Nie leczy się pulmonologicznie. M. K. przebył urazowa odmę płucną prawostronną. W wyniku przeprowadzonego leczenia uzyskano pełne rozprężenia płuca prawego, bez upośledzenia funkcji układu oddechowego. Nie doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku choroby układu oddechowego.

Dowód: opinia biegłego z zakresu chorób płuc M. B. – k.90-91.

W wyniku wypadku z dnia16.08.2013r. M. K. doznał złamania wyrostka poprzecznego kręgu L1, złamania żebra 1,5 po prawej stronie, urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej łuku brwiowego i okolicy skroniowej prawej oraz zwichnięcia III stopnia stawu obojczykowo – barkowego prawego. U M. K. stwierdzono widoczny klawisz na stawie barkowo – obojczykowym prawym, ograniczenie ruchów maksymalnych stawu barkowego, występowanie bolesności ruchów z powodu przeskakiwania obojczyka. Rozpoznano zwichnięcie III stopnia stawu obojczykowo – barkowego prawego, złamanie wyrostka poprzecznego kręgu L1 – dobrze wygojone. W wyniku wypadku M. K. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15%. Stan ten najpełniej opisany jest w punkcie 102 tabeli procentowego uszczerbku na zdrowiu. Widoczne zniekształcenie stawu obojczykowo –barkowego i osłabienie zdolności dźwigania oraz ruchomość obojczyka w stawie skutkują 15% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu związanym z wypadkiem przy pracy.

Dowód: opinia biegłego z zakresu (...)– k.105.

M. K. nie doznał stałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z zakresu schorzeń chirurgicznych.

Dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii A. K. – k.118- 119.

Ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu wypadkowemu.

Bezsporne.

Sąd zważył co następuje:

Odwołanie M. K. zasługuje na uwzględnienie. Zaskarżoną decyzją organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego zarzucając, że do wypadku doszło wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczonego spowodowanego nieudzieleniem pierwszeństwa przejazdu pociągowi.

W niniejszej sprawie bezspornym między stronami było, że zdarzenie z dnia 16.08.2013r. było zdarzeniem nagłym i miało związek z pracą rolniczą.

Spornym było natomiast, czy przyczyną wypadku było działanie ubezpieczonego noszące znamiona rażącego niedbalstwa, a zatem czy zachodzi przesłanka wyłączające prawo do świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego przewidziane w art.10 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 20.12.1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 20.12.1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników jednym ze świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego jest jednorazowe odszkodowanie z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W myśl art. 10 tej ustawy jednorazowe odszkodowanie przysługuje ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy rolniczej. Z kolei zgodnie z ustępem 2 tego przepisu jednorazowe odszkodowanie nie przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli:

1)spowodował wypadek umyślnie albo wskutek rażącego niedbalstwa lub

2) będąc w stanie nietrzeźwości lub będąc pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub innych środków o podobnym działaniu, sam w znacznym stopniu przyczynił się do wypadku.

Wyrażenie „rażące niedbalstwo” nie zostało jednak zdefiniowane w ustawie. Prawo ubezpieczeń społecznych nie ma również własnego pojęcia winy. Nie definiuje też takich pojęć jak umyślność, lekkomyślność, niedbalstwo. W związku z tym dla wyjaśnienia ich znaczenia należy się odwołać do terminologii prawa karnego.

Według art. 9 § 1 k.k. czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. W myśl natomiast art. 9 § 2 k.k. czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Jak nietrudno zauważyć, różnica między umyślnością i nieumyślnością wynika z istnienia lub braku zamiaru sprawcy popełnienia czynu zabronionego. W pojęciu winy umyślnej zawarty jest zawsze zamiar popełnienia czynu, a więc element świadomości sprawcy, a ponadto element jego woli skierowanej na popełnienie tego czynu ( „chce popełnić”) lub chociażby godzenia się na jego popełnienie - przy jednoczesnym przewidywaniu możliwości tego popełnienia. Istota nieumyślności polega zaś na braku zamiaru popełnienia czynu, lecz mimo to na jego popełnieniu wskutek niezachowania należytej ostrożności wymaganej w danych okolicznościach.

Powołany powyżej przepis art.10 ust 2 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników przewiduje utratę prawa do świadczeń nie tylko w razie „umyślnego” spowodowania wypadku, ale także gdy do wypadku dojdzie wskutek „ rażącego niedbalstwa” ubezpieczonego. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się w sposób zgodny, że rażące niedbalstwo jest zachowaniem graniczącym z umyślnością, a zarazem takim, które daje podstawę do „szczególnie negatywnej oceny postępowania” pracownika. Powyższe rozumienie tego pojęcia zapoczątkował Trybunał Ubezpieczeń Społecznych, który w wyroku z dnia 20 listopada 1973 r. III TO 84/73 (Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1975/1 str. 74), wyjaśnił, że niedbalstwo pracownika jako wyłączna przyczyna wypadku przy pracy zwalnia zakład pracy od odpowiedzialności tylko wtedy, jeżeli miało charakter rażący, „a więc graniczyło z umyślnością”. Stanowisko Sądu Najwyższego w tej mierze, ukształtowało się pod wpływem wyroku z dnia 6 sierpnia 1976 r. III PRN 19/76 (OSNCP 1977/3 poz. 55). Przyjęto w nim, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć między innymi sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak, że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je jako ewidentne – a mimo to, z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się. Rozważania powyższe – w pełni podzielane przez obecny skład – zawiera wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1999 r. II UKN 221/99 (OSNAPiUS 2001/6 poz. 205).

Reasumując, rażące niedbalstwo jest postacią winy nieumyślnej, zawierającą – w odróżnieniu od zwykłego niedbalstwa – element świadomie nieprawidłowego wykonywania czynności grożącej niebezpieczeństwem przy jednoczesnym lekceważeniu następstw takiego postępowania. Łączy się z tym tak zwany element staranności. Naruszenie tego obowiązku może wywołać pewne skutki określone na przykład w przepisie prawnym lub wynikające z danej sytuacji faktycznej. Rażące niedbalstwo charakteryzuje się takim zachowaniem poszkodowanego, które w sposób jaskrawy odbiega od norm bezpiecznego postępowania i świadczy o całkowitym zlekceważeniu przepisów o ochronie zdrowia.

Regulacja ta zawiera więc okoliczności wyłączające prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego i oznacza, że w razie ich zaistnienia świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego – w tym sporne jednorazowe odszkodowanie – nie przysługują.

W zaskarżonej decyzji organ rentowy zarzucił, że ubezpieczony nie udzielił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu pociągowi.

Z przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego wynika, że ubezpieczony nie naruszył zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym albowiem prawidłowo, zgodnie z tymi zasadami zatrzymał się przed przejazdem kolejowym. Fakt ten potwierdził świadek S. K. – maszynista pociągu. Potwierdza go również zapis przebiegu zdarzenia utrwalony na nośniku informatycznym oraz zeznania ubezpieczonego. Przyczyną zdarzenia był nieszczęśliwy splot okoliczności tj. oślepiające słońce utrudniające obserwację tego co dzieje się z prawej strony pojazdu, kąt padania promieni słonecznych, widok z kabiny ciągnika pozwalający na obserwację odcinka torów nie dłuższego niż 100 m - gdyż dalszy odcinek torów zasłaniają takie elementy ciągnika jak przedni słupek kabiny oraz komin układu wydechowego i prawe lusterko wsteczne, widok z lusterka wstecznego, które odbija teren znajdujący się z tyłu ciągnika stwarzając wrażenie wolnej przestrzeni po prawej stronie pojazdu, co wpłynęło na nieprawidłową ocenę sytuacji na drodze, prędkość z jaką poruszał się pociąg. Nadto wytłumienie kabiny ciągnika i odgłosy wydawane przez działającą klimatyzację i pracujący silnik powodowały, że ubezpieczony nie tylko nie widział nadjeżdżającego pociągu ale również go nie słyszał. Ten splot okoliczności sprawił, że ubezpieczony kierujący ciągnikiem rolniczym nie zauważył ani nie usłyszał nadjeżdżającego, dającego sygnały dźwiękowe pociągu. W takiej sytuacji zdaniem Sądu nie można mówić o winie czy rażącym zaniedbaniu. O zaniedbaniu można by mówić bowiem wtedy, gdy kierujący ciągnikiem ubezpieczony w ogóle nie zatrzymałby się przez przejazdem kolejowym. W tym wypadku kierujący ciągnikiem z powodu ukształtowania terenu, stopnia nasłonecznienia oraz konstrukcji kabiny ciągnika i umiejscowienia prawego lusterka wstecznego o dużej powierzchni nie zauważył nadjeżdżającego pociągu.

Ustaleń powyższych Sąd dokonał w oparciu o zeznania świadka S. K., zapis nagrania przebiegu zdarzenia na nośniku informatycznym, zeznania ubezpieczonego oraz opinię biegłego z dziedziny kryminalnej rekonstrukcji wypadków drogowych.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka i ubezpieczonego albowiem były one wzajemnie zgodne oraz zgodne z zapisem przebiegu zdarzenia na nośniku informatycznym, którego żadna ze stron nie kwestionowała.

Z kolei opinia biegłego w ocenie Sądu jest szczegółowa, rzetelna, logiczna. Biegły wydał opinię po rekonstrukcji przebiegu zdarzenia. Biegły jest specjalistą w dziedzinie kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych, biegłym sądowym z wieloletnim doświadczeniem zawodowym. Nadto żadna ze stron nie kwestionowała opinii.

Reasumując powyższe uznać należy, zdaniem Sądu, że ubezpieczony uległ wypadkowi o którym mowa w art. 11 ust. pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników ( bezspornie), a także iż nie wystąpiły okoliczności, których wystąpienie prowadziłoby do odmowy przyznania mu tego prawa ( art.10 ust.2 pkt 1 ).

W dalszej kolejności należało ustalić, czy skarżący może skutecznie skorzystać z uprawnień przewidzianych z tytułu wypadku przy pracy rolniczej. Ubezpieczony domagał się jednorazowego odszkodowania.

Stosownie do treści art. 10 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, jednorazowe odszkodowanie przysługuje ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Art. 6.

1.

Celem ustalenia stałego bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał ubezpieczony w wyniku wypadku oraz wskazania na czym ten uszczerbek polega i ile procent wynosi Sąd, na podstawie art. 278 k.p.c., dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii urazowo ortopedycznej, pulmonologii i chirurgii ogólnej.

Z opinii biegłego pulmonologa wynika, że poszkodowany nie doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. U ubezpieczonego doszło do urazowej odmy opłucnej prawostronnej, ale w wyniku przeprowadzonego leczenia uzyskano pełne rozprężenie płuca prawego, bez upośledzenia funkcji układu oddechowego.

Biegły z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu zaopiniował, że M. K. doznał złamania wyrostka poprzecznego kręgu L1, złamania żebra 1,5 po prawej stronie, urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej łuku brwiowego i okolicy skroniowej prawej oraz zwichnięcia III stopnia stawu obojczykowo – barkowego prawego. U M. K. stwierdzono widoczny klawisz na stawie barkowo – obojczykowym prawym, ograniczenie ruchów maksymalnych stawu barkowego, występowanie bolesności ruchów z powodu przeskakiwania obojczyka. Rozpoznano zwichnięcie III stopnia stawu obojczykowo – barkowego prawego, złamanie wyrostka poprzecznego kręgu L1 – dobrze wygojone. W wyniku wypadku M. K. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15%. Stan ten najpełniej opisany jest w punkcie 102 tabeli procentowego uszczerbku na zdrowiu. Widoczne zniekształcenie stawu obojczykowo –barkowego i osłabienie zdolności dźwigania oraz ruchomość obojczyka w stawie skutkują 15% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu związanym z wypadkiem przy pracy.

Biegły chirurg ustalił, że z punktu widzenia chirurgii ogólnej ubezpieczony nie doznał uszczerbku na zdrowiu. Potwierdził uszczerbek dotyczący barku ubezpieczonego uwzględniony w opinii ortopedy.

Sąd w pełni zaakceptował opinie biegłych lekarzy, nie znajdując podstaw do ich kwestionowania. Są one jasne, w czytelny sposób przedstawiają tok rozumowania biegłych, a co za tym idzie umożliwiają Sądowi dokonanie pełnej kontroli prawidłowości opinii z punktu widzenia wymagań logiki oraz zasad doświadczenia życiowego. Sąd nie dopatrzył się w powyższych opiniach żadnych nieścisłości lub sprzeczności. Biegli wykonali wszystkie polecenia Sądu, gdyż sporządzili opinię w sposób wyczerpujący i zupełny, dlatego też Sąd oparł na niech ustalenia faktyczne. Co istotne opinie niniejsze nie były kwestionowane przez strony postępowania.

Biorąc powyższe pod uwagę na podstawie art. 477 14 § 2 kpc Sąd w punkcie 1 wyroku zmienił w całości zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu 15% trwałego uszczerbku na zdrowiu doznanego wskutek wypadku przy pracy rolniczej -w wysokości 10.500 zł. Na dzień wydania decyzji wysokość jednorazowego odszkodowania za każdy procent uszczerbku z tytułu wypadku przy pracy rolniczej wynosiła 700 zł.

W punkcie 2 wyroku, na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art.98 kpc, Sąd zasądził od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 1.011,92 zł. - zgodnie z przedstawionymi przez pełnomocnika ubezpieczonego spisem kosztów. Sąd uznał za uzasadniony wniosek pełnomocnika ubezpieczonego o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 360 zł., mając na uwadze, że sprawa była skomplikowana pod względem faktycznym i prawnym, a nakład pracy pełnomocnika uzasadniał przyznanie wynagrodzenia w tej wysokości. Wysokość przyznanego wynagrodzenia uzasadnia §2 ust. 1 i 2, §3 oraz §11 ust2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Nadto pełnomocnik wniósł o zwrot kosztów dojazdów do Sądu z miejscowości C. na 3 rozprawy w łącznej kwocie 651,92 zł. Wysokość żądanej w tym zakresie kwoty nie przekracza kwoty maksymalnej określonej przepisami prawa tj. rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. 2002, Nr 27, poz. 271).