Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1902/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Suwałkach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Kluczyńska

Protokolant:

Aneta Mandygraf

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2016 r. w Suwałkach

sprawy z powództwa S. P.

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda S. P. kwotę 3.000,00 zł (trzy tysiące złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 14 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty.

II.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

III.  Koszty postępowania pomiędzy stronami stosunkowo rozdziela ( powód wygrał w 37%) i zasądza od powoda S. P. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 369,42 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych 42/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  Nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa ( kasa Sądu Rejonowego w Suwałkach) od powoda S. P. kwotę 193,68 zł (sto dziewięćdziesiąt trzy złote 68/100) od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 113,75 zł (sto trzynaście złotych 75/100) tytułem brakujących wydatków w sprawie.

SSR Agnieszka Kluczyńska

Sygn. akt I.C.1902/15

UZASADNIENIE

Powód S. P. wystąpił przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. (dalej jako Towarzystwo) z pozwem o zapłatę kwoty 6.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 września 2015 roku do dnia zapłaty. Domagał się również ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku, któremu uległ w dniu 17 lipca 2015 roku oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Uzasadniając swe roszczenie powód wskazał, iż w wyniku kolizji drogowej z dnia 17 lipca 2015 roku, spowodowanej przez osobę korzystającą z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, doznał obrażeń ciała w postaci urazu kolana prawego i urazu nadgarstka prawego oraz urazu psychicznego. Powód zgłosił pozwanemu roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia i pozwany roszczenie to uznał co do zasady i wypłacił S. P. z tego tytułu kwotę 2.000,00 zł. Kwota ta, zdaniem powoda, nie rekompensuje jednak krzywdy, jakiej doznał w związku z wypadkiem z dnia 17 lipca 2015 roku w związku z czym zdecydował się na sądowe dochodzenie swych roszczeń.

W odpowiedzi na pozew pozwany Towarzystwo (...) z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Argumentując swe stanowisko w sprawie pozwany przyznał, iż co do zasady ponosi względem powoda odpowiedzialność za skutki kolizji samochodowej z dnia 17 lipca 2015 roku. Podniósł jednak, iż jeszcze przed procesem wypłacił powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.000,00 zł. Wypłacona kwota – zdaniem pozwanego – jest adekwatna do cierpień fizycznych i psychicznych powoda związanych z wypadkiem z dnia 17 lipca 2015 roku oraz rozmiaru uszczerbku na zdrowiu, jakiego w wyniku przedmiotowego wypadku on doznał. Przyznanie zadośćuczynienia w kwocie wyższej prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego. Dodatkowo pozwany negował także żądanie pozwu w zakresie roszczenia odsetkowego podnosząc, iż charakter żądania zgłoszonego w pozwie uzasadnia ewentualne zasądzenie odsetek dopiero od daty wyrokowania.

W piśmie procesowym z dnia 04 kwietnia 2016 roku powód dokonał rozszerzenia powództwa o dodatkową kwotę 2.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia 24 września 2015 roku do dnia zapłaty.

Pozwany podtrzymał swoje stanowisko w zakresie oddalenia powództwa w całości, także w rozszerzonym kształcie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 17 lipca 2015 roku w S. doszło do kolizji drogowej pomiędzy pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez S. K. oraz motocyklem maki H. (...) o nr rej. (...), kierowanym przez S. P.. Odpowiedzialnym za spowodowanie kolizji był S. K.. Sprawca wypadku w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych od odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) z siedzibą w W. (bezsporne, dodatkowo dowód: oświadczenie sprawcy, opis zdarzenia - w aktach szkodowych).

Bezpośrednio po wypadku S. P. nie udzielono pomocy medycznej. Z miejsca zdarzenia udał się do domu sam. Z uwagi na nieustępujące dolegliwości bólowe, w dniu 21 lipca 2015 roku zgłosił się do lekarza rodzinnego, gdzie otrzymał skierowanie na zdjęcie rtg prawego stawu kolanowego, skierowanie do poradni ortopedycznej i zwolnienie lekarskie. Podczas badania stwierdzono otarcie naskórka kolana prawego 2x5 cm, okolicy prawego nadgarstka 2x1,5 cm, krwiak uda lewego 5x6 cm. W dniu 22 lipca 2015 roku S. P. został przyjęty w (...) w S., gdzie stwierdzono u niego stłuczenie kolana prawego i wysięk w kaletce przedrzepkowej. Na zdjęciu rtg nie stwierdzono zmian pourazowych. Zlecono stosowanie żelu przeciwbólowego i otrzymał zwolnienie lekarskie do dnia 05 sierpnia 2015 roku. Podczas kolejnych dwóch wizyt stwierdzono poprawę stanu klinicznego (dowód: dokumentacja medyczna i zdjęcia k. 11-17; opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 80-82).

Urazy doznane przez S. P. w wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku w postaci stłuczenia prawego nadgarstka i prawego stawu kolanowego w powierzchownymi otarciami naskórka okolic obu wymienionych stawów skutkowały dla niego przez okres około jednego tygodnia bólem, obrzękiem i zaburzeniem funkcji wymienionych stawów. Dolegliwości te wymagały przyjmowania środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, unieruchomienia w opasce elastycznej, odciążenia kończyn i pomocy innych osób w ubieraniu się. Stwierdzone urazy zasadniczo nie wymagały leczenia specjalistycznego. Był leczony zachowawczo i nie korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Proces leczenia został zakończony i S. P. wrócił do pracy zawodowej. Ze strony narządu ruchu nie ma istotnych przeciwwskazań do podjęcia każdej aktywności życiowej, a rokowania na przyszłość są pomyślne. Nie ma podstaw do prognozowania, że stłuczenie stawów kolanowego i nadgarstka mogą spowodować w przyszłości jakiekolwiek niekorzystne następstwa. Jedynym skutkiem jest niewielkie ograniczenie ruchomości prawego nadgarstka. S. P. odczuwa też okresowo nasilające się bóle prawego kolana i prawego nadgarstka oraz okresowe drętwienie palców prawej dłoni (dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii k. 80-82).

S. P. w dacie wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku miał 28 lat. Był osobą sprawną fizycznie. Uprawiał sporty. Często jeździł motocyklem do pracy lub z żoną na wycieczki weekendowe. Pracował i nadal pracuje jako elektryk. Po wypadku życie S. P. uległo zmianie. Nadal odczuwa bowiem dolegliwości bólowe w miejscach urazów, które pojawiają się przy wzmożonym wysiłku fizycznym, co utrudnia mu uprawianie sportów, w szczególności biegów i jazdy na rowerze. S. P. odczuwa także lęk przed jazdą motocyklem i samochodem. Przede wszystkim z tego powodu już nie jeździ do pracy motocyklem, ani też nie zabiera żony na wycieczki. Lek odczuwa głównie dojeżdżając do skrzyżowania lub łuku drogi. Samochodem czuje się pewniej. Wszystko powyższe stanowiło i stanowi dla w/w źródło dużego dyskomfortu (dowód: wyjaśnienia informacyjne powoda nie kwestionowane przez stronę pozwaną rozpr. z dn. 02.12.2015r. czas 00:01:47-00:12:00).

S. P. szkodę osobową związaną z wypadkiem z dnia 17 lipca 2015 roku zgłosił Towarzystwu (...) z siedzibą w W. dnia 24 sierpnia 2015 roku (dowód: zgłoszenie szkody – w aktach szkodowych). Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego Towarzystwo wypłaciło S. P. tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.000,00 zł (bezsporne).

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – zwanej dalej ustawą (...) - Dz.U. nr 124, poz. 1152 ze zm., z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W kontekście powyższej regulacji rozpatrywać należało odpowiedzialność pozwanego w sprawie niniejszej. Żądanie swoje powód S. P. wywodził bowiem z faktu, iż doznał uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia na skutek szkody wyrządzonej w związku z ruchem pojazdu mechanicznego kierowanego przez osobę, której pozwany udzielał ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC.

Odpowiedzialność sprawcy kolizji z dnia 17 lipca 2015 roku za szkodę na osobie powoda na gruncie sprawy niniejszej wątpliwości nie budziła. Okoliczności tej pozwany bowiem nie kwestionował. W tym stanie rzeczy porządkująco jedynie zauważyć należy, iż odpowiedzialność sprawcy kolizji z dnia 17 lipca 2015 roku znajduje swe źródło w art. 436 § 2 kc w zw. z art. 436 § 1 kc i 415 kc.

Bezspornym w sprawie niniejszej było także i to, że sprawca przedmiotowej kolizji w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczenia obowiązkowego posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W takich zaś okolicznościach odpowiedzialność za szkodę zgłoszoną przez powoda przypisać można też pozwanemu (art. 35 ustawy (...)). Odpowiedzialności tej zresztą – co do zasady – pozwany nie kwestionował.

Treść żądania zgłoszonego przez powoda S. P. wskazywała, iż w związku z kolizją z dnia 17 lipca 2015 roku przypisuje on pozwanemu odpowiedzialność w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie. Rzeczą Sądu stało się rozstrzygnięcie czy żądanie powoda zasługuje na uwzględnienie, a jeżeli tak – to w jakiej części.

Zadośćuczynienie o jakim mowa w art. 445 kc ma przede wszystkim na celu naprawienie krzywd wyrządzonych deliktem oraz złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych - zarówno tych już doznanych, jak też tych mogących wystąpić w przyszłości. Przy czym nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2000 roku, sygn. akt V CKN 909/00, LEX nr 56027).

Natomiast wysokość zadośćuczynienia, z uwagi na jego kompensacyjny charakter, powinna być adekwatna do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności takie jak nasilenie cierpień – zarówno fizycznych jak i psychicznych, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa czy trwałe następstwa zdarzenia. Rozmiar zadośćuczynienia musi przy tym przedstawiać dla pokrzywdzonego ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie określenie wysokości zadośćuczynienia powinno się opierać na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1266/00, LEX nr 80272).

Z opinii biegłego sądowego z zakresu (...) sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania (którą to opinię Sąd ocenił jako w pełni wiarygodną, gdyż jest wnikliwa i sporządzona została przez specjalistę odznaczającego się wysokim poziomem fachowości, a ponadto żadna ze stron jej nie kwestionowała) wynika jednoznacznie, że w związku z wypadkiem z dnia 17 lipca 2015 roku powód doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia prawego nadgarstka i prawego stawu kolanowego w powierzchownymi otarciami naskórka okolic obu wymienionych stawów. Stan zdrowia powoda po w/w wypadku szczegółowo opisany został w części ustaleniowej uzasadnienia stąd zbędnym jest powtórne jego opisywanie. Należy jedynie przypomnieć, że uszkodzenia ciała powoda zlokalizowane były w miejscu znacząco utrudniającym normalne funkcjonowanie w życiu codziennym (nadgarstek i kolano). Ich leczenie nie było długotrwałe i powód był zmuszony do korzystania z okresowej niezdolności do pracy w okresie od 21 lipca do 05 sierpnia 2015 roku. Ograniczały go jednak w dotychczasowym funkcjonowaniu. Do chwili wypadku z 17 lipca 2015 roku powód był bowiem osobą sprawną i zdrową. Z kolei doznane w związku z wypadkiem z dnia 17 lipca 2015 roku urazy nadgarstka prawego i kolana prawego skutkował dla niego dolegliwościami bólowymi, które – choć w mniejszej niż początkowo intensywności – utrzymują się do dnia dzisiejszego, w szczególności w przypadku wzmożonego wysiłku fizycznego. Funkcjonowanie z nawracającym bólem z całą pewnością uznać należy za uciążliwe i stresujące. Ponadto powód doznaje okresowego drętwienia palców prawej dłoni oraz jako trwały skutek zdarzenia pozostało mu niewielkie ograniczenie ruchomości prawego nadgarstka.

Poza sferą typowo „uszkodzeniową”, pokazującą wymierne, bo zewnętrzne skutki wypadku, powód doznał też w związku z kolizją z dnia 17 lipca 2015 roku szkód w sferze psychicznej. Sfery tej przy ocenie zasadności roszczenia o zadośćuczynienie nie można, zdaniem Sądu, pominąć, ani bagatelizować. (...) psychiczne człowieka stanowi bowiem podstawę prawidłowego jego funkcjonowania w rodzinie, życiu zawodowym czy - ogólnie rzecz biorąc – życiu społecznym. Wszelkie jego zachwiania rodzą zatem dla człowieka ujemne konsekwencje nie tylko medyczne, ale też we wszystkich innych przejawach jego dotychczasowej aktywności życiowej.

W kontekście powyższych uwag podkreślić trzeba, że w dacie kolizji powód był osobą młodą (28 lat), sprawną, pracującą zawodowo, częstą jeżdżącą na motocyklu, co stanowiło jego hobby. Jego życie po wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku uległo pewnym zmianom. Nadal odczuwa on dolegliwości bólowe w miejscach urazów, które pojawiają się przy wzmożonym wysiłku fizycznym, co utrudnia mu uprawianie sportów, w szczególności biegów i jazdy na rowerze. Odczuwa także lęk przed jazdą motocyklem i samochodem. Z tego powodu już nie jeździ do pracy motocyklem, ani też nie zabiera żony na wycieczki. Lek odczuwa głównie dojeżdżając do skrzyżowania lub łuku drogi. Samochodem czuje się pewniej. Wszystko to niewątpliwie musiało stanowić i nadal stanowi dla S. P. źródło dyskomfortu. Powyższe potwierdziły wyjaśnienia informacyjne powoda, których strona pozwana nie kwestionowała.

Uwzględniając wszystkie powyższe okoliczności roszczenie powoda S. P. z tytułu zadośćuczynienia ocenił Sąd jako usprawiedliwione co do zasady. W tym stanie rzeczy rozważyć jeszcze tylko należało jaki winien być jego rozmiar.

Zważywszy na skutki wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku w sferze zdrowia powoda zadośćuczynienie żądane przez S. P. w sprawie niniejszej uznać należało za wygórowane. W przekonaniu Sądu, przy rozmiarze cierpień powoda fizycznych, jak i psychicznych (dolegliwości bólowe związane z urazami, lęk przed jazdą na motocyklu, która wcześniej sprawiała mu dużo przyjemności i niejako stanowiła jego hobby), ich intensywności i okresu przez jaki trwały (leczenie urazów zakończono pomyślnie w dniu 05 sierpnia 2015 roku), a przede wszystkim niewielkim trwałym uszczerbku na zdrowiu doznanym przez S. P. w wyniku wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku w postaci niewielkie ograniczenie ruchomości prawego nadgarstka, należne mu zadośćuczynienie określić należało – co do zasady – na poziomie 5.000,00 zł. Zważywszy jednak na fakt, że jeszcze przed procesem, pozwany wypłacił powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.000,00 zł, żądanie pozwu w sprawie niniejszej ocenić należało jako usprawiedliwione do kwoty 3.000,00 zł.

Dlatego też orzeczono jak w pkt I wyroku. Przy czym odsetki zasądzone zostały od daty wyrokowania, albowiem Sąd w przedmiotowej sprawie podzielił stanowisko pozwanego, że odsetki od uwzględnionego roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia winny być naliczane dopiero od dnia wyrokowania. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2003r. w sprawie sygn. akt IV.CK.130/02 (LEX nr 82273) zaprezentował pogląd, iż w przypadku zadośćuczynienia uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania. Wyraźnie zastrzegł przy tym, że dotyczy to wyłącznie takich sytuacji, w których ustalenie wysokości zadośćuczynienia następuje według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy. Pogląd powyższy ma zresztą ugruntowaną już pozycję w orzecznictwie sądów powszechnych, gdzie podkreśla się, że jeżeli powód żąda zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia poprzedzającego wyrokowanie, odsetki należą się zgodnie z żądaniem, o ile zostanie wykazane, że dochodzona kwota rzeczywiście należała się powodowi tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia (por. m.in. wyrok SA w Katowicach z dnia 11.10.2013r., sygn. akt I.ACa.608/13, LEX nr 1381385, wyrok SA w Lublinie z dnia 25.09.2013r., sygn. akt I.ACa.331/13, LEX nr 11372349, wyrok SA w Warszawie z dnia 16.04.2013r., sygn. akt I.ACa.1387/13, LEX nr 1369411). Przenosząc powyższe na grunt sprawy niniejszej stwierdzić należało, że oceny rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda na skutek wypadku z dnia 17 lipca 2015 roku, w szczególności w zakresie urazu psychicznego, dokonywał Sąd uwzględniając stan rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy. Uraz fizyczny doznany przez powoda nie pociągał bowiem za sobą szczególnie długiego i niepewnego w skutkach leczenia, lecz – jak słusznie podniósł pozwany – powód ograniczał się w relacjach z nim do przedstawiania ogólnego stanowiska, nigdy nie przedstawiając stosownych dowodów na poparcie roszczeń związanych z krzywdą, w szczególności w zakresie uszczerbku w sferze psychicznej. Brak wiec było podstaw do ustalenia, iż pozwany pozostawał w zwłoce już od dnia 24 września 2015 roku.

Stąd też w tym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. Podobnie jak żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku któremu powód uległ w dniu 17 lipca 2015 roku. W szczególności powód w żaden sposób nie uzasadnił tego żądania, a ze sporządzonej na potrzeby niniejszej sprawy opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii wynika, że proces leczenia został zakończony i S. P. wrócił do pracy zawodowej. Ze strony narządu ruchu nie ma istotnych przeciwwskazań do podjęcia każdej aktywności życiowej, a rokowania na przyszłość są pomyślne i nie ma podstaw do prognozowania, że stłuczenie stawów kolanowego i nadgarstka mogą spowodować w przyszłości jakiekolwiek niekorzystne następstwa (pkt II wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł w myśl art. 100 kpc, dokonując ich stosunkowego rozdzielenia (powód wygrał w 37%) i zasądził od powoda S. P. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 369,42 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, albowiem wygrał on proces w 93,64% (pkt III wyroku).

Z kolei o brakujących kosztach sądowych, na które złożyło się wynagrodzenie wypłacone biegłym sądowym tymczasowo z budżetu w wysokości 307,43 zł rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2016r., poz. 623) w zw. z art. 100 kpc i nakazano pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu Rejonowego w Suwałkach) od powoda S. P. kwotę 193,68 zł, zaś od pozwanego Towarzystwa (...) w W. kwotę 113,75 zł – pkt IV wyroku.

SSR Agnieszka Kluczyńska