Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II K 7/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Wołowie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Tomasz Paprocki

Protokolant Edyta Lickiewicz

po rozpoznaniu w dniach 22.08.2012 r., 29.10.2012 r., 19.12.2012 r., 13.02.2013 r., 3.04.2013 r.,15.05.2013 r., 17.07.2013 r., 19.03.2014 r., 29.04.2014 r., 10.06.2014 r., 3.11.2014 r., 14.01.2015 r., 11.03.2015 r., 28.10.2015 r., 19.11.2015 r., 18.01.2016 r., 21.04.2016 r. i 25.05.2016 r.

sprawy

S. P., syna R. i J. z domu S., urodzonego w dniu (...) w T.

oskarżonego o to, że

I. w okresie od 1 września 2006 r. do 25 września 2006 r. w W. woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, użył jako autentyczne podrobione dokumenty w postaci faktur VAT w ten sposób, że prowadząc własną działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe (...) z/s w W. przy ul. (...), uzyskał od nieustalonej osoby podrobione faktury VAT nr (...) z dnia 01.09.2006r., nr (...)z dnia 04.09.2006r., nr (...)z dnia 05.09.2006r., nr (...)z dnia 08.09.2006r, nr (...)z dnia 12.09.2006r., nr (...)z dnia 13.09.2006r., nr (...)z dnia 18.09.2006r., nr (...)z dnia 19/09/2006r., nr (...)z dnia 21.09.2006r., nr (...)z dnia 25.09.2006r., mające być wystawione przez podmiot gospodarczy G. z/s w B. przy ul. (...), które to następnie wprowadził do obrotu księgowego prowadzonej przez siebie działalności,

tj. o czyn z art. 270 § 1 kk w związku z art. 12 kk

II. w okresie od 20 września 2006 r. do 31 października 2006 r. w W. woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu użycia za autentyczne, podrobił dokumenty w postaci faktur VAT: nr (...) z dnia 20.09.2006r., nr 29/09/06 z dnia 27.09.2006r., nr (...) z dnia 29.09.2006r., nr (...) z dnia 30.09.2006r., nr (...) z dnia 04.10.2006r., nr (...) z dnia 05.10.2006r., nr (...) z dnia 06.10.2006r., nr (...) z dnia 09.10.2006r., nr (...) z dnia 10.10.2006r., nr (...) z dnia 10.10.2006r., nr (...) z dnia 11.10.2006r., nr (...) z dnia 12.10.2006r., nr (...) z dnia 13.10.2006r., nr (...) z dnia 16.10.2006r., nr (...) z dnia 17.10.2006r., nr (...) z dnia 18.10.2006r., nr (...) z dnia 18.10.2006r., nr (...) z dnia 19.10.2006r., nr (...) z dnia 20.10.2006r., nr (...) z dnia 21.10.2006r., nr (...) z dnia 23.10.2010r., nr (...) z dnia 24.10.2006r., nr (...) z dnia 25.10.2006r., nr (...) z dnia 26.10.2006r., nr (...) z dnia 27.10.2006r., nr (...) z dnia 28.10.2006r., nr (...) z dnia 28.10.2006r., nr (...) z dnia 30.10.2006r., nr (...) z dnia 31.10.2006r., mające być wystawione przez podmiot gospodarczy G. z/s w B. przy ul. (...), które to następnie użył, jako autentyczne, wprowadzając je do obrotu księgowego prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod firmą Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe (...) z/s w W. przy ul. (...),

tj. o czyn z art. 270 § 1 kk w związku z art. 12 kk

******************

I.  uznaje oskarżonego S. P. za winnego tego, że w okresie od 1 września 2006 r. do 31 października 2006 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, prowadząc opisaną w punkcie pierwszym części wstępnej wyroku działalność gospodarczą, użył i wprowadził do obrotu księgowego swojego przedsiębiorstwa poświadczające nieprawdę co do rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, tj. faktycznego skupu złomu, faktury opisane w punktach I i II części wstępnej wyroku, wystawione przez wskazany tam podmiot, tj. uznaje oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z art. 273 kk w zw. z art. 271 § 1 kk i za to na podstawie art. 273 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk i na podstawie art. 70 § 1 kk warunkowo zawiesza oskarżonemu wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności na okres 1 (jednego) roku próby;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. Ś. kwotę 3453,84 zł z VAT tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu z urzędu;

IV.  na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, w tym od opłaty.

Sygn. akt II K 7/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

S. P. od 10 stycznia 2004 r. prowadził działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) z siedzibą w W. przy ul. (...) i trudnił się skupem surowców trudnych, w tym przede wszystkim złomu. Działalność tę zakończył z dniem 1 listopada 2006 r.

W okresie od 1 września 2006 r. do 31 października 2006 r. S. P. podjął współpracę z Przedsiębiorstwem Handlowo – Usługowym (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), w wyniku której firma (...) i działające z jej ramienia nieustalone osoby wystawiały na rzecz przedsiębiorstwa należącego do S. P. faktury VAT, według których S. P. kupował do firmy (...) złom. W rzeczywistości do tego rodzaju transakcji nie dochodziło i wystawione przez firmę (...) faktury poświadczały nieprawdę co do ujętych w nich zdarzeń gospodarczych i sprzedaży złomu.

W wyniku powyższego S. P. użył i wprowadził do obrotu księgowego swojego przedsiębiorstwa następujące, poświadczające nieprawdę, faktury:

1) nr 1/09/06 z dnia 01.09.2006r., nr 3/09/06 z dnia 04.09.2006r., nr 4/09/06 z dnia 05.09.2006r., nr 7/09/06 z dnia 08.09.2006r, nr 11/09/06 z dnia 12.09.2006r., nr 12/09/06 z dnia 13.09.2006r., nr 21/09/06 z dnia 18.09.2006r., nr 22/09/06 z dnia 19/09/2006r., nr 24/09/06 z dnia 21.09.2006r., nr 27/09/06 z dnia 25.09.2006r.;

2) nr (...) z dnia 20.09.2006r., nr 29/09/06 z dnia 27.09.2006r., nr (...) z dnia 29.09.2006r., nr (...) z dnia 30.09.2006r., nr (...) z dnia 04.10.2006r., nr (...) z dnia 05.10.2006r., nr (...) z dnia 06.10.2006r., nr (...) z dnia 09.10.2006r., nr (...) z dnia 10.10.2006r., nr (...) z dnia 10.10.2006r., nr (...) z dnia 11.10.2006r., nr (...) z dnia 12.10.2006r., nr (...) z dnia 13.10.2006r., nr (...) z dnia 16.10.2006r., nr (...) z dnia 17.10.2006r., nr (...) z dnia 18.10.2006r., nr (...) z dnia 18.10.2006r., nr (...) z dnia 19.10.2006r., nr (...) z dnia 20.10.2006r., nr (...) z dnia 21.10.2006r., nr (...) z dnia 23.10.2010r., nr (...) z dnia 24.10.2006r., nr (...) z dnia 25.10.2006r., nr (...) z dnia 26.10.2006r., nr (...) z dnia 27.10.2006r., nr (...) z dnia 28.10.2006r., nr (...) z dnia 28.10.2006r., nr (...) z dnia 30.10.2006r., nr (...) z dnia 31.10.2006r.

Dowód:

- faktury, k. 105-114,

- faktury, k. 115-143,

- zeznania A. B., k. 44, 315, 219-220,

- wyjaśnienia S. P., k. 307-308, 216-217, 57-59 akt II K 137/09, 332, 91-92, 498,

- zeznania S. N., k. 331,

- wyjaśnienia J. K., k. 478-479, 481,

- zeznania W. D., k. 498,

- zeznania H. D., k. 529,

- zeznania E. G., k. 66 akt II Ko 1179/13.

Literowo – cyfrowe zapisy ręczne stanowiące treść wymienionych wyżej w punkcie 1 faktur nakreśliła jedna i ta sama osoba i osobą tą nie był S. P..

Dowód:

- opinia biegłego, k. 146-148.

Literowo – cyfrowe zapisy ręczne stanowiące treść wymienionych wyżej w punkcie 2 faktur nakreślił S. P.. A. zapisy ręcznie widniejące w obrysie odbitek stempla firmowego Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowo – Usługowego (...) i imiennego stempla głównej księgowej D. B. na tychże fakturach nie są podpisami S. P..

Dowód:

- opinie biegłego, k. 146-148, 263-264.

W toku postępowania przygotowawczego i sądowego S. P. nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i składał wyjaśnienia.

Sąd zważył:

W świetle zgromadzonych i przeprowadzonych dowodów sprawstwo i wina oskarżonego co do przypisanego mu w części dyspozytywnej wyroku przestępstwa nie budziły wątpliwości.

Nie dano wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie, w którym kwestionował poczynione przez sąd ustalenia faktyczne. Wyjaśnienia te stały w sprzeczności z obciążającymi oskarżonego dowodami.

Co do stawianych oskarżonemu zarzutów dotyczących popełnienia przestępstw z art. 270 § 1 kk stwierdzić należy, że zarzut taki ostać się nie mógł.

Po pierwsze z treści opinii biegłego wynikało, że oskarżony nie sfałszował żadnej z faktur, bowiem znajdujące się na fakturach podpisy albo faktycznie zostały nakreślone przez oskarżonego (w miejscu przeznaczonym na jego podpis i pieczęć jego przedsiębiorstwa) albo też podpisy widniejące w rubryce przeznaczonej na podpis sprzedającego ( firmy (...)) nie zostały nakreślone przez niego. W konsekwencji nie można było przyjąć, że ujęte w akcie oskarżenia faktury zostały przez oskarżonego sfałszowane.

Przestępstwo z art. 270 § 1 kk może polegać również na użyciu dokumentu sfałszowanego. Przeprowadzone dowody nie pozwalały jednak na przypisanie oskarżonemu tego rodzaju przestępstwa. Żaden z przeprowadzonych dowodów nie pozwalał na poczynienie tego rodzaju ustalenia, że oskarżony wiedział, iż osoby wystawiające faktury w imieniu firmy (...) podrabiały podpisy osób, które były w rzeczywistości do wystawienia i podpisania tych faktur uprawnione. Zwrócić należy uwagę na to, że oskarżony w zasadzie nie posiadał żadnej wiedzy odnośnie personaliów osób, które wystawiały i podpisywały faktury w imieniu firmy (...). Podkreślić zaś należy, że na oskarżonym nie spoczywał obowiązek ustalania (nawet jeśli miał zamiar popełnienia innego rodzaju przestępstwa), czy podpisujące się na fakturach w imieniu firmy (...) osoby, faktycznie są do tego uprawnione, tym bardziej, że z zeznań A. B. wynikało, że firma taka w rzeczywistości istniała. Ponadto żaden ze zgromadzonych w sprawie dowodów nie potwierdził, aby podpisy na fakturach w rubrykach przeznaczonych na podpis sprzedawcy zostały podrobione.

W tym stanie rzeczy sąd obowiązany był uznać, że zachowanie oskarżonego nie wypełniało dyspozycji przestępstwa z art. 270 § 1 kk.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło jednak na poczynienie ustaleń, wedle których oskarżony wiedział, iż treść ujętych w zarzutach faktur nie odpowiadała rzeczywistym zdarzeniom gospodarczym. Choć przeprowadzone postępowanie przygotowawcze i sądowe nie pozwoliło na ustalenie jakim celom służyło zachowanie oskarżonego, to wykazało ono, że oskarżony, działając najprawdopodobniej w porozumieniu z przedstawicielami firmy (...), przyjmował i wprowadzał do obrotu księgowego swojej firmy faktury dokumentujące kupno złomu, wiedząc, że transakcje te w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca.

Poczynienie powyższych ustaleń możliwe było na podstawie szeregu dowodów, które podważały prawdziwość składanych przez oskarżonego w tym zakresie wyjaśnień.

I tak pierwszym z tych dowodów były zeznania świadka A. B., z których wynikało, że oskarżony, który miałby handlować dużymi ilościami złomu, w chwili kontroli nie przedstawił ewidencji środków trwałych. Trudno zatem było uznać za logiczne, że oskarżony, który prowadził skup złomu i przyjmował duże jego ilości, nie ujmował w ewidencji środków trwałych chociażby samochodów i sprzętu, które umożliwiałyby mu prowadzenie działalności na taką skalę, jaka wynikała z wystawionych przez firmę (...) faktur.

Ponadto z zeznań A. B. wynikało, że oskarżony nie ujmował w księgowości prowadzonej przez siebie firmy takich kosztów, jak koszty zakupu paliwa, czy napraw samochodów. Czynienie tego rodzaju odliczeń jest zaś czynnością wśród przedsiębiorców powszechną i jeśli tylko mogą, co logiczne, korzystają z takiej możliwości.

Z zeznań A. B. (i z pisma na k. 41 akt) wynikało również, że firma (...) nie składała deklaracji VAT, wynajęła małe pomieszczenie, a z jej właścicielką nie można było nawiązać kontaktu. Okoliczności te pokazują, że firma (...) najprawdopodobniej nie prowadziła żadnej realnej działalności. To zaś uprawdopodabnia, że firma ta nigdy nie sprzedawała oskarżonemu złomu.

Powyższe wnioski potwierdzały zeznania E. G., która stwierdzała, że jej firma nie dostarczała i nie kupowała złomu. W tym miejscu należy poczynić uwagę, że do zeznań E. G., w których stwierdzała, że nie zna oskarżonego oraz że jej szwagier J. K. nie prowadził w jej imieniu interesów, należało podchodzić z dużą ostrożnością. Mała wiarygodność zeznań świadka w tym zakresie wynikała bowiem z rysującej się zdaniem sądu możliwości postawienia świadkowi, czy też J. K., zarzutów w związku z przestępczą współpracą, którą podjęli z oskarżonym.

Co do zeznań J. K., to odstąpiono od przesłuchania go w charakterze świadka, bowiem nie było znane miejsce jego pobytu - zarówno w kraju, jak i za granicą (mieszkająca z nim osoba nie potwierdzała, iż przebywa pod uzyskanym adresem w Niemczech). W związku z tym poprzestano na odczytaniu jego wyjaśnień złożonych w charakterze podejrzanego, które choć nie dotyczyły bezpośrednio przedmiotu niniejszej sprawy, pokazywały, że J. K. wystawiał faktury w imieniu firmy (...) i że co najmniej część wystawionych przez G. faktur nie dotyczyło rzeczywistych zdarzeń gospodarczych (vide k. 478, 481).

Kolejnym dowodem na to, że transakcje z firmą (...) w rzeczywistości nie miały nigdy miejsca, były wyjaśnienia oskarżonego, z których wynikało, że nie pamiętał on ani personaliów, ani też wyglądu osób, które miałyby dostarczać mu złom. Oskarżony nie pamiętał nawet choćby jednego imienia takiej osoby.

W wyjaśnieniach ujętych w protokole na karcie 57-59 akt o sygn. (...)oskarżony w ogóle nie mówił o tym, że współpracuje z firmą (...). Na pytanie dlaczego nie wspomniał o tej firmie odpowiedział, że mu to „wyskoczyło” (k. 332).

Tego rodzaju wyjaśnienia pokazywały zdaniem sądu, że oskarżony w wyjaśnieniach w sprawie (...)nie wspominał o firmie (...), bowiem nie traktował jej jako rzeczywistego kontrahenta.

Przesłuchiwany przed sądem świadek S. N. – pracownik skupu złomu prowadzonego przez oskarżonego – stwierdzał, że w zasadzie nie pamiętał żadnych większych dostaw złomu. Tej treści zeznania, skonfrontowane z zapisami w fakturach, były kolejnym dowodem potwierdzającym nieprawdziwość tychże zapisów.

Brak większych dostaw złomu do skupu oskarżonego potwierdzali również świadkowie W. i H. D..

W wyjaśnieniach ujętych na k. 254 akt oskarżony stwierdzał, że kupowany od firmy (...) złom miał pochodzić z rozbieranej w okolicy gorzelni. Wyjaśnienia te stały w sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz treścią faktur. Nie sposób bowiem uznać za logiczne tego rodzaju postępowania (a takie wynika z treści faktur), które polegałoby na przywożeniu do skupu oskarżonego złomu z rozbiórki w partiach, zamiast jego gromadzenia i przeprowadzania większych dostaw.

Ponadto oskarżony stwierdzał, że zatrudniany przez niego jeden pracownik – S. N. – do pracy przychodził tylko w soboty (k. 307v). Niemożliwym jest zatem, aby oskarżony bez pomocy był w stanie rozładowywać w pozostałe dni tygodnia takie ilości złomu, jakie ujęto w fakturach.

Wreszcie ostatecznym i głównym dowodem na to, że ujęte w wyroku faktury nie odzwierciedlały prawdziwych zdarzeń gospodarczych była sama ich treść skorelowana z zeznaniami świadków.

Uważna lektura faktur prowadzi do wniosku, że oskarżony w okresie września i października 2006 r. miałby w zasadzie codziennie przyjmować od firmy (...) bardzo duże (wahające się od ponad jednej tony do kilku ton) ilości złomu. Na 26 dni pracujących we wrześniu dostawy odbyły się w 14 dniach – co daje częstotliwość ponad co drugi dzień. W październiku zaś dostawy odbywać się miały codziennie oprócz niedziel (według zaś wyjaśnień oskarżonego daty z faktur odpowiadały rzeczywistym datom dostaw).

Konfrontując tego rodzaju zapisy w fakturach z zeznaniami świadków, z których żaden nie widział, aby oskarżony przyjmował jakiekolwiek większe dostawy złomu, należało dojść do jedynego logicznego wniosku, to jest że dostaw takich w rzeczywistości nie było.

W tym stanie rzeczy sąd uznał, że przeprowadzone dowody pozwoliły na przypisanie oskarżonemu sprawstwa przestępstwa z art. 273 kk w zw. z art. 271 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

W myśl art. 271 kk, karze podlega ten, kto jako osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne.

Dokumentem tego rodzaju jest zdaniem sądu faktura, której znaczenie prawne polega na tym, że stanowi ona dowód zawarcia umowy sprzedaży, wskazuje cenę oraz należny do zapłaty podatek VAT. Faktura jest również dokumentem o znaczeniu fiskalnym w tym sensie, że dokumentuje obroty przedsiębiorstwa i uzyskiwane przychody.

Wystawcą faktury VAT może być wyłącznie sprzedający i to na nim spoczywa obowiązek wystawienia tego dokumentu, jako pobierającego od kupującego należny podatek VAT. Co za tym idzie bez znaczenia dla oceny tego, kto jest wystawcą faktury jest to, kto dokonał wypełnienia jej treścią. Faktura staje się bowiem dokumentem, o którym mowa w art. 271 kk w chwili jej podpisania przez sprzedającego. W konsekwencji bez znaczenia dla oceny sprawstwa oskarżonego było, czy to on, czy inna osoba dokonywał wypełnienia faktury, przy bezsprzecznym ustaleniu, że oskarżony nie był jej wystawcą.

Pomimo tego, że oskarżony nie był wystawcą faktury, to w świetle przytoczonych wyżej dowodów, ustaleń faktycznych i rozważań, uznać należało, że wiedział, iż jej treść nie odpowiada prawdzie. Co za tym idzie wiedział, że wprowadzając tego rodzaju dokumenty do obrotu księgowego własnego przedsiębiorstwa (co przyznawał – vide k. 255), używa dokumentu, w którym wystawca poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Tego rodzaju zachowanie wypełniło zaś znamiona przestępstwa z art. 273 kk, wedle którego karze podlega ten, kto używa dokumentu, o którym mowa w art. 271 kk.

Ponieważ zachowania oskarżonego cechowały się tym, że podejmowane były w ciągu dwóch miesięcy, a faktury dokumentujące w zasadzie te same zdarzenia wystawiane były praktycznie codziennie lub co drugi dzień, za zasadne uznać należało potraktowanie tychże czynności za wykonywanych w krótkich odstępach czasu w wyniku z góry podjętego zamiaru i uznanie ich za jeden czyn zabroniony.

Wymierzając oskarżonemu karę, sąd miał na uwadze dyspozycje ujęte w art. 53 kk.

Sąd uznał za zasadne i wystarczające wymierzenie oskarżonemu kary 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 1 roku próby.

Okolicznością, która wpłynęła na łagodny wymiar kary była uprzednia niekaralność oskarżonego.

Oskarżony jest rencistą i nie prowadzi już działalności gospodarczej. Nadto jego postawa w toku rozprawy – stawiennictwo na każde wezwanie i poprawne oraz kulturalne zachowanie na sali rozpraw – pokazują, że pomimo warunkowego zawieszenia wykonania kary, nie popełni przestępstwa w przyszłości.

W tym stanie rzeczy sąd uznał za wystarczające wymierzenie kary pozbawienia wolności w dolnych granicach ustawowego zagrożenie oraz ustalenie okresu próby w najniższym wymiarze.

Ponieważ z dniem 1 lipca 2015 r. zmianie uległ przepis art. 70 § 1 kk, którego obecne brzmienie jest korzystniejsze dla oskarżonego, najkrótszy okres próby wynosił jeden rok.

Z uwagi na to, że sytuacja majątkowa oskarżonego jest trudna, sąd uznał za zasadne zwolnienie go od zapłaty kosztów sądowych.