Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 762/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

Sędziowie: SSO Teresa Kołbuc

SSO Bartosz Pniewski

Protokolant: starszy protokolant Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2016 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w H.

przeciwko M. M. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 16 listopada 2015 r. sygn. I C 939/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla w całości nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w W. w dniu 5 lutego 2014r. w sprawie o sygnaturze akt I Nc 1311/14 i oddala powództwo oraz zasądza od (...) z siedzibą w H. na rzecz M. M. (1) kwotę 2400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem kosztów procesu;

2.  zasądza od (...) z siedzibą w H. na rzecz M. M. (1) kwotę 2476 (dwa czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 762/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem – k. 146 (sprostowanym prawomocnymi postanowieniami z dnia 2.12.2015r. – k. 149 oraz z dnia 10.05.2016r. – k.194) Sąd Rejonowy w Kielcach utrzymał w mocy w całości nakaz zapłaty wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie w dniu 5.02. 2014r. w sprawie o sygn. akt INc 1311/14. We wskazanym nakazie zapłaty Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie orzekł , że pozwana M. M. (2) ma zapłacić powodowi (...) z siedzibą z H. kwotę 25 515,74 zł , z ustawowymi odsetkami od dnia 24.01.2014r. do dnia zapłaty oraz kwotę 2736 zł , tytułem kosztów procesu. Podstawy faktyczne i prawne zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy przedstawił w pisemnym uzasadnieniu – k. 150-158. W szczególności wyjaśnił , że po zbadaniu stosunku podstawowego, którego źródłem była umowa „o świadczenie usług promocji” zawarta pomiędzy poprzednikiem prawnym powoda , a M. M., okazało się , że powód wykazał zasadność roszczenia o zapłatę kary umownej , a zgłoszony przez pozwaną zarzut przedawnienia tego roszczenia nie był zasadny , zatem ponosi ona odpowiedzialność z tytułu poręczenia wekslowego za zobowiązanie M. M..

Wyrok zaskarżyła pozwana. W wywiedzionej apelacji (k.161-163) zarzuciła:

- naruszenie art. 233 § 2 kpc , poprzez uznanie , iż brak przedstawienia przez pozwaną dowodów dotyczących rozliczenia spornego kontraktu z dnia 2.04.2006r. , obciąża pozwaną , podczas, gdy jako poręczyciel nie ma wiedzy o tym rozliczeniu zaś całość dokumentacji prowadzonej przez M. M. (4) z działalności gospodarczej została przejęta przez syndyka masy upadłości;

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 6 kc , poprzez błędne uznanie , iż powód udowodnił wysokość dochodzonego przez niego roszczenia w sytuacji , gdy przedstawił on jedynie wydruki z komputera dotyczące rozliczenia kontraktu z dnia 2.04.2006r.;

- naruszenie prawa materialnego , tj. art. 117 § 2 kc zd. 1 w zw. z art. 544 kc , poprzez jego niezastosowanie i nie uznanie , że pozwana skutecznie podniosła zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych pozwem , które winny podlegać dwuletniemu terminowi przedawnienia;

- naruszenie prawa materialnego , tj. art. 10 Prawa Wekslowego poprzez uwzględnienie powództwa w sytuacji , gdy weksel został wypełniony przez powoda niezgodnie z porozumieniem , tj. na sumę roszczenia ze stosunku podstawowego, które było przedawnione;

z ostrożności procesowej

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 117 § 2 zd. 1 kc z wz. z art. 118 kc poprzez jego niezastosowanie i nie uznanie , że pozwana skutecznie podniosła zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych pozwem , które winny podlegać trzyletniemu terminowi przedawnienia i których wymagalność winna być ustalana po każdym roku obowiązywania spornej umowy.

Wobec powyższego skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych, a także kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód w odpowiedzi na apelację (k. 197-202) wniósł o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy rozpoznał te zarzuty, które w istocie zmierzały do podważenia prawidłowości poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń odnośnie tego, jaki był efekt rozliczeń pomiędzy stronami umowy nr (...) z dnia 2.04.2006r. (k.8-14). Innymi słowy, chodziło o weryfikację prawidłowości ustalenia co do tego, w jakim zakresie M. M. (4) (prowadzący Zakład (...)) wykonał wynikający z tej umowy (opisany w jej § 1 ust. 1 i 2 oraz § 2 ust. 1 i 2) obowiązek w zakresie realizacji planu promocji, reklamy i sprzedaży produktów (...), a w konsekwencji tego i weryfikację naliczonej w związku z tym kary umownej. Sąd Rejonowy , jako podstawy ustaleń w tym zakresie wskazał „notę obciążeniową” oraz „dokumenty księgowe powoda”. Nastąpiło to w sytuacji, w której pozwana w postępowaniu przed Sądem I instancji jednoznacznie zakwestionowała wysokość dochodzonego roszczenia, zarzucając (w zarzutach od nakazu zapłaty – k. 94) to, że przedłożony przez powoda dokument w postaci „karty klienta” stanowi jedynie globalne rozliczenie kontraktu , a nie odnosi się do poszczególnych lat jego realizacji. W takiej sytuacji, zarzuty naruszenia art. 233 § 2 kpc i art. 6 kc , są trafne. Przede wszystkim Sąd Rejonowy błędnie odczytał ciężar dowodu, gdyż ten spoczywał na powodzie. Wbrew stanowisku prezentowanemu przez Sąd I instancji, na skutek złożenia przez powoda odpisu dokumentu zatytułowanego „Typ karty klienta” – k. 14-19, nie doszło do przejścia ciężaru dowodu na stronę przeciwną. Tej treści konkluzja wynika stąd, że z jednej strony pozwana wyraźnie zakwestionowała twierdzenia powoda odnośnie zakresu niewykonania umowy przez osobę , za którą wekslowo poręczyła, a z drugiej, że ten dokument z uwagi na jego treść był dalece niewystarczający do wykazania tej istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności. Tym samym, powód, pomimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu (art. 6 kc) , nie zdołał skutecznie sprostać temu obowiązkowi. Relewantność tego, w jakim zakresie M. M. nie zrealizował zobowiązania zakupu produktów (...), z punktu widzenia treści łączącej strony w/w umowy nie budziła żadnej wątpliwości, skoro , odpowiedź na to pytanie , determinowała także ocenę zasadności naliczania kary umownej ewentualnie należnej od M. M.. Jedyny zgłoszony przez powoda (w odpisie –k. 14) na tę okoliczność w/w już dokument - zatytułowany „Typ karty klienta” , wbrew stanowisku Sądu I instancji, nie mógł być uznany za wystarczający dla wykazania tej okoliczności faktycznej dowód. Po pierwsze, jest to dokument prywatny w rozumieniu art. 245 kpc , a więc korzystający jedynie z domniemania pochodzenia od podmiotu , który go wystawił , a więc nie z domniemania prawdziwości jego treści. Po drugie, biorąc pod uwagę nawet treść tego dokumentu, to z dużą dozą ostrożności należało ocenić jego moc dowodową, czyniąc to przede wszystkim z uwzględnieniem reguły opisanej w art. 233 § 1 kpc. Analizując treść i „postać” tego dokumentu , nie sposób nie dostrzec tego , że zawiera on dość syntetycznie, wręcz „skrótowo” wyeksponowaną konkluzję co do wysokości żądanej od M. M. (4) „kary umownej”. Tym samym, brak w nim jednoznacznych zapisów odnośnie rozmiaru niewykonanych przez M. M. zobowiązań zakupu produktów (...). Zatem ta „karta klienta” stanowiła jedynie formułę stosowaną przez powoda na potrzeby wewnętrznych rozliczeń z kontrahentem , a wobec takiej , a nie innej jej postaci (także treści) nie miała wystarczającej wartości i mocy dowodowej , dla wykazania w/w już okoliczności faktycznej. Innymi słowy , ten prywatny dokument zawierał jedynie twierdzenia powoda i co najistotniejsze, odnośnie okoliczności, wśród których nie było mowy wprost o zakresie nie wykonanych przez M. M. zobowiązań. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy uwzględnił zgłoszone w apelacji zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 kpc oraz art. 6 kc, co w efekcie prowadziło do konkluzji , że powód nie wykazał tego, w jakim zakresie M. M. nie wykonał zobowiązania , a wobec tego brak było podstawy faktycznej do naliczenia kary umownej w rozumieniu § 6 umowy (k.10). Już z tej przyczyny prawnomaterialna ocena dokonana przez Sąd I instancji straciła na aktualności , bo brak podstaw do naliczenia kary umownej od M. M. , oznaczał również brak podstaw do wypełnienia weksla gwarancyjnego i brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności pozwanej z tytułu poręczenia wekslowego. Innymi słowy, jest to konsekwencja efektu zbadania stosunku podstawowego , co z uwagi na gwarancyjny charakter weksla i podniesione przez pozwaną zarzuty było koniecznością. To pierwsza przyczyna dla której powództwo okazało się niezasadne, co z kolei musiało prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku.

Istnieją jeszcze dwa inne „poziomy” argumentacji, które niezależnie od tego wyżej już przedstawionego prowadzą, zdaniem Sądu Okręgowego, do analogicznych wniosków.

Pierwszy wynika nie tyle z trafności zarzutu naruszenia art. 544 kc , gdyż przywołanie tego przepisu w zestawieniu z art. 117 § 2 zd. 2 kc wydaje się być omyłką pisarską , co z naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 117 § 2 zd. 2 kc w zw. z art. 554 kc. Oczywiście istota zagadnienia tkwi w efektach prawnomaterialnej kwalifikacji tej w/w umowy. To, że miała ona charakter nienazwany nie budziło wątpliwości. Oznaczało to konieczność jej zinterpretowania przez pryzmat reguł opisanych w art. 65 § 2 kc, co uszło uwadze Sądu Rejonowego i co w efekcie doprowadziło do wyprowadzenia nieprawidłowych wniosków. W literaturze przedmiotu podkreśla się , że badając umowy nienazwane – o charakterze mieszanym , trzeba brać pod uwagę to , jakie elementy umów nazwanych w tych konstrukcjach się pojawiają, w jakich pozostają proporcjach, a w ramach tego – jakie mają charakter wiodący. Zidentyfikowanie elementu dominującego, a charakterystycznego dla umowy nazwanej , obliguje do odniesienia umowy nienazwanej do podstaw prawa materialnego istotnych z punktu widzenia oceny umowy nazwanej , której elementy dominują w konstrukcji umowy mieszanej. Interpretując treść w/w umowy z punktu widzenia kryteriów opisanych w art. 65 § 2 kc, nie sposób nie dostrzec tego, że jej strony objęły zgodną wolą w istocie nabywanie przez prowadzącego Zakład (...). M. od poprzednika prawnego powoda produktów (...) , a następnie ich sprzedaż klientom tego Zakładu. Oczywiście, literalnie to wszystko mieściło się w ramach usług opisanych w § 1 umowy, przy czym istotne są dwie kwestie. Po pierwsze same strony w § 2 umowy wyraziły swoją wolę co do tego, że nabywanie przez M. M. produktów (...) , a następnie ich sprzedaż , stanowi jedno z podstawowych kryteriów wywiązania się z obowiązków przez prowadzony przez M. M. Zakład (...). Po drugie, cała konstrukcja należnego M. M. wynagrodzenia za tak zidentyfikowane usługi , była powiązana z realizacją tak skonkretyzowanego obowiązku (nabywania i dalszej sprzedaży). Nie wynika to wprost z § 3 umowy , ale wszelkie wątpliwości usuwa analiza zapisu § 6 ust. 1 tejże umowy. Trudno o odmienne przekonanie, skoro , mechanizm naliczania kar umownych – na skutek ewentualnego niewykonania umowy przez M. M. , w ramach objętych zgodną wolą stron podstaw, odwołuje się jedynie tylko do tego wiodącego obowiązku , a opisanego w § 2 ust. 1 umowy. Innymi słowy, gdyby rzeczywiście podstawą naliczenia kary umownej miało być także niewykonanie obowiązków w ramach szerokich usług promocji, to z całą pewnością strony przyjmując podstawy ich naliczenia odwołałyby się do szerszej płaszczyzny, a nie tylko do wartości wynagrodzenia należnego M. M. - w powiązaniu z ilością produktów (...) , co do których zobowiązania nabycia , a następnie sprzedaży M. M. nie zrealizował. Brak tym samym podstaw, by twierdzić , że ta cała pozostała (poza nabywaniem i sprzedażą sfera „usług” , pozostawała w relacjach ekwiwalentnych do ustalonego w umowie stron wynagrodzenia dla M. M.. Nie ulega zatem żadnej wątpliwości to, że celem łączącej strony umowy było nabywanie przez M. M. od poprzednika prawnego powoda produktów (...) , a następnie ich sprzedaż klientom (...) i tylko ta postać „usług”, w wykreowanych umową pomiędzy jej stronami relacjach miała charakter ekwiwalentnie wymierny. Taka była zgodna wola stron i rzeczywisty cel umowy, a sam jej tytuł – „Umowa o świadczenie usług promocji” , w żaden sposób tej konkluzji nie zmienia. Jest to efekt zbadania treści umowy z uwzględnieniem reguł jej wykładni opisanych w art. 65 § 2 kc. W takiej sytuacji , przyjąć należało, że więcej niż zdecydowanie dominującym elementem w/w umowy nienazwanej, były te istotne dla umowy sprzedaży (w rozumieniu art. 535 § 1 kc). W konsekwencji tego, rację ma co do zasady apelująca (wobec zapewne omyłkowo przywołanego przepisu art. 544 kc, zamiast 554 kc), o ile zarzuca naruszenie przepisów prawa materialnego odnośnie dokonanej przez Sąd I instancji oceny zarzutu przedawnienia roszczenia (o ile oczywiście założyć, że zaistniałyby jego podstawy). Innymi słowy, zgłoszony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia wobec M. M., należało rozpoznać z uwzględnieniem art. 554 kc. Roszczenie o zapłatę z tytułu naliczonej kary umownej stałoby się wymagalne w dniu 3.04.2011r., tj. następnego dnia po upływie okresu na jaki umowa została zawarta. Taki wniosek wynika z treści § 6 ust. 1 umowy oraz (przy braku innych regulacji umownych) z właściwości wynikającego z niej zobowiązania. Innymi słowy, w tej dacie zaistniał stan możności żądania przez wierzyciela spełnienia przez dłużnika określonego świadczenia (art. 353 kc). Wobec tego, nie ulega żadnej wątpliwości , że roszczenie o zapłatę kary umownej w stosunku do M. M., z uwagi na upływ dwuletniego terminu (o jakim mowa w art. 554 kc), w dacie wypełnienia weksla byłoby już przedawnione. Zatem rację ma apelująca, o ile zgłasza zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 10 Prawa wekslowego – w konsekwencji nie uwzględnienia tego, że weksel gwarancyjny został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową , skoro roszczenie ze stosunku podstawowego, które miał zabezpieczać , było już przedawnione.

Trzeci, niezależny od dotychczas wyeksponowanych, poziom argumentacji przemawiający za trafnością apelacji, bierze swe źródło w ocenie zarzutu przedawnienia roszczenia - w kontekście już przedstawionych efektów wykładni umowy, z uwzględnieniem art. 751 pkt. 1 kc. W szczególności analiza § 6 ust. 1 umowy , jak zostało już zasygnalizowane, prowadzi do wniosku, że zgodną wolą jej stron była taka konstrukcja kary umownej, która w istocie sprowadzała się do zwrotu przez M. M. na rzecz poprzednika prawnego powoda , stosownej części już wypłaconego wynagrodzenia za „usługę” , oczywiście w odpowiedniej proporcji wynikającej z przesłanek tam opisanych. Innymi słowy, strony zgodnie postanowiły o zwrocie części wynagrodzenia – proporcjonalnej do niewykonanego przez M. M. zobowiązania. W umowie zostało to określone , jako kara umowna , jednak z perspektywy reguły interpretacyjnej opisanej w art. 65 § 2 kc, nie zmienia to wniosku, że w istocie chodziło o zwrot części wynagrodzenia za „usługę”, jeżeli nawet (alternatywnie) tą ostatnią tak szeroko ujętą potraktować jako przedmiot umowy , a więc już bez szczególnego eksponowania jej elementu wiodącego (o czym była już mowa). Przekonanie co do trafności takich , a nie innych efektów wykładni umowy doznaje istotnego wzmocnienia wobec niespornych zeznań świadka M. P. w tym zakresie (k.144), z których wprost wynika , że efektem częściowego niewykonania zobowiązań przez M. M. miało być „oddanie do firmy (...)” przez niego części kwot (z uprzednio otrzymanego wynagrodzenia). W konsekwencji tego, roszczenie o zwrot części wynagrodzenia za usługę wpisuje się w pojęcie roszczenia o wynagrodzenie w rozumieniu art. 751 pkt. 1 kc , a zatem ten przepis wobec treści art. 750 kc miałby odpowiednie zastosowanie do oceny zarzutu przedawnienia roszczenia. Wobec dwuletniego terminu przedawnienia, pełną aktualność zachowują już poczynione spostrzeżenia i uwagi odnośnie prawnomaterialnych konsekwencji jego upływu od daty 3.04.2011r.

Wobec dotychczas przedstawione przez Sąd Okręgowy argumentacji, bezprzedmiotowym pozostaje odnoszenie się do ostatniego, zgłoszonego w apelacji zarzutu.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 496 § 1 kpc orzekł jak w pkt. 1 sentencji. Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje uzasadnienie w treści art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc.

SSO Bartosz Pniewski SSO Mariusz Broda SSO Teresa Kołbuc

Z: (...).