Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 496/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2016r.

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Koronowski

Protokolant: st. sekr. sądowy Łukasz Szramke

po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2016r. w Elblągu na rozprawie

sprawy z odwołań R. H. i Ł. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

nr (...) z dnia 19 lutego 2016r. znak (...)- (...)

o ustalenie

I.  oddala oba odwołania;

II.  zasądza od skarżących R. H. i Ł. K. na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. kwoty po 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt IV U 496/16

UZASADNIENIE

Płatnik składek R. H. i ubezpieczony Ł. K. wnieśli odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. nr (...) z dnia 19 lutego 2016r. znak (...)- (...), stwierdzającej, że Ł. K. od dnia 1 września 2015r. nie podlega jako pracownik obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u R. H.. Skarżący przeczyli ustaleniom pozwanego, jakoby nie doszło do zaistnienia stosunku pracy między płatnikiem a ubezpieczonym, gdyż ubezpieczony podjął i wykonywał pracę.

W uzasadnieniu odwołania płatnik wyjaśnił, że zatrudnienie na czas nieokreślony było jednym z argumentów do podjęcia pracy przez Pana Ł. K.. Wynagrodzenie w wysokości 5.000 zł brutto wynikało z chęci pozyskania do pracy osoby z wieloletnim doświadczeniem w branży, mającego w swojej bazie wiele kontaktów. Wynagrodzenie ustalone zostało na drodze negocjacji z Ł. K. i jest niższe od jego wstępnych oczekiwań. W ocenie płatnika miał on prawo podjąć decyzję o niezatrudnianiu nowego pracownika i czekaniu na powrót do pracy Ł. K.. Znalezienie w szybkim czasie pracownika o podobnych umiejętnościach i w dodatku zatrudnienie go na umowę na zastępstwo było nie do wykonania. W powyższej sytuacji płatnik sam przejął obowiązki ubezpieczonego, kończąc sprawy w toku i do czasu jego powrotu ograniczając ofertę usług finansowych. Wprawdzie inny pracownik firmy zarabia wielokrotnie mniej i jest zatrudniony na 1/20 etatu, ale wysokość wynagrodzenia ustalana jest indywidualnie i zależy głównie od rodzaju świadczonej pracy. Pani A. K. wykonuje zadania, które są konieczne do wykonania, ich ilość w miesiącu jest niewielka i nie może ich wykonać inna osoba (prace inspektora BHP). Dla Pani A. K. jest to druga praca i wykonywana jest po godzinie 15.00. Kwestionowanie prawdziwości oświadczeń złożonych przez T. B. i J. G. jest w ocenie płatnika niezrozumiałe, zwłaszcza że w toku postępowania nie kwestionowano oświadczeń tych przedsiębiorców. Nie do przyjęcia jest argument ZUS, iż przedsiębiorcy, którzy złożyli oświadczenia, a księgowość ich firm prowadzona jest w Biurze (...), są przez to mało wiarygodni. Płatnik zaznaczył ponadto, że działalność gospodarczą w formie Biura (...) rozpoczął w dniu 16 listopada 2009r. W początkowym okresie działalności biuro nie zatrudniało stałych pracowników. Od 28 września 2011r. zatrudniono w firmie na 1/20 etatu A. K., której zadaniem był nadzór nad sprawami BHP u klientów biura zatrudniających pracowników. Od 1 września 2015r. zatrudniono na cały etat kolejnego pracownika, Ł. K., na stanowisku specjalisty ds. usług finansowych w celu obsługi dotychczasowych klientów biura oraz pozyskiwania nowych w zakresie usług pośrednictwa finansowego. Zatrudnienie A. K. podyktowane było chęcią kompleksowej obsługi klientów zakresie księgowości, obsługi kadrowo płacowej oraz spraw BHP. Natomiast zatrudnienie Ł. K. stało się koniecznością i było efektem decyzji podjętych z końcem 2014r., a dotyczących kierunków rozwoju firmy. W listopadzie 2014r. podjęte zostały decyzje o rozszerzeniu działalności o pośrednictwo finansowe i działalność ubezpieczeniową, w ramach czego podpisano stosowne umowy o współpracy po pierwsze w zakresie pośrednictwa finansowego z firmą (...) Sp. z o.o. w K. - sektor pożyczek pozabankowych oraz dystrybucja pożyczek preferencyjnych z dofinansowaniem z UE (umowa z 28 listopada 2014r.) i po drugie w zakresie działalności ubezpieczeniowej z firmą (...) S.A. w W. (umowa z 22 lipca 2015r.) Z tytułu umowy z (...) osiągnięto przychód w wysokości za 2014r. 600 zł (tylko grudzień 2014) i za 2015r. 36.800 zł (styczeń-grudzień 2015r.). Z tytułu umowy z (...) S.A. w 2015r. osiągnięto przychód w wysokości 2.749,67 zł (okres od września do grudnia 2015r.).

Ubezpieczony w uzasadnieniu swojego odwołania wywodził, że do zakresu jego obowiązków należały posprzedażowa obsługa dotychczasowych klientów, pozyskiwanie nowych klientów, współpraca z pośrednikami finansowymi i procesowanie wniosków kredytowych. Bezpośrednim przełożonym był R. H., pod którego nadzorem były wykonywane obowiązki wynikające z zawartej umowy o pracę. Na dowód swoich twierdzeń ubezpieczony złożył wydruki korespondencji e-mail w ramach spornego zatrudnienia (20 wybranych wiadomości), jak również wniósł o przesłuchanie świadków.

W odpowiedziach na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie. Pozwany podtrzymał stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji i wywodził, że wszystkie ujawnione w sprawie okoliczności potwierdzają, iż stworzenie nowego stanowiska i zatrudnienie Ł. K. nie miało na celu rzeczywistego wykonywania pracy w ramach stosunku pracy, lecz stworzenie podstaw do nabycia przez ubezpieczonego uprawnień pracowniczych do świadczeń pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa z ubezpieczenia społecznego. Ponadto płatnik składek po przedłożeniu zwolnień lekarskich przez w/w nie zatrudnił innej osoby na to stanowisko. Pozwany wniósł o poczynienie ustaleń dotyczących rezygnacji żony Ł. K. z urlopu rodzicielskiego twierdząc, że u podstaw działania skarżących leżała chęć nabycia przez Ł. K. uprawnień do urlopu rodzicielskiego, których w świetle ówcześnie obowiązujących przepisów nie mogła nabyć osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą.

Postanowieniem z dnia 24 maja 2016r. sprawy z obu odwołań połączono do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Przed zamknięciem rozprawy organ rentowy wniósł ponadto o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Płatnik R. H. prowadzi działalność gospodarczą z siedzibą w E. przy ul. (...). Działalność ta polega od 2009r. na prowadzeniu biura rachunkowego. Przedmiot działalności został poszerzony w 2014r. o pośrednictwo finansowe i działalność ubezpieczeniową, w ramach czego podpisano stosowne umowy o współpracy po pierwsze w zakresie pośrednictwa finansowego z firmą (...) Sp. z o.o. w K. - sektor pożyczek pozabankowych oraz dystrybucja pożyczek preferencyjnych z dofinansowaniem z UE (umowa z 28 listopada 2014r.) i po drugie w zakresie działalności ubezpieczeniowej z firmą (...) S.A. w W. (umowa z 22 lipca 2015r.) Z tytułu umowy z (...) osiągnięto przychód w wysokości za 2014r. 600 zł (tylko grudzień 2014r) i za 2015r. 36.800,00 zł (luty 2.800 zł, czerwiec 10.000 zł, lipiec 15.000 zł i sierpień 9.000 zł). Z tytułu umowy z (...) S.A. w 2015r. osiągnięto przychód w wysokości 2.749,67 zł (okres od września do grudnia 2015r). Łączny przychód płatnika z działalności gospodarczej za 2014r. wyniósł 45.535,68 zł, a wydatki 31.387,20 zł, zaś za 2015r. wyniósł 83.295,28 zł, a wydatki 51.392,13 zł.

(bezsporne, ponadto umowy k.5-11 i 12-18, informacja z (...) k.19-21, zestawienia k.87 i 125-126, faktury k.88 i 90-93, historia rachunku k.94-100)

Ubezpieczony Ł. K. prowadził pozarolniczą działalność w formie agencji (...) i pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w okresach od dnia 1 maja 2004r. do dnia 30 grudnia 2013r. oraz od dnia 1 stycznia 2014r. do dnia 30 czerwca 2015r. (pośrednictwo w obrocie nieruchomościami), przy czym biuro nieruchomości mieściło się ostatnio pod adresem biura rachunkowego płatnika. Od dnia 1 września 2015r. Ł. K. został zgłoszony do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia u płatnika składek R. H.. Za dni od 14 do 17 października 2015r. ubezpieczony otrzymał wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, następnie wystąpił do pozwanego o wypłatę zasiłku ojcowskiego za dni od 18 do 31 października 2015r. oraz o wypłatę zasiłku rodzicielskiego za okres od dnia 1 listopada 2015r. do dnia 4 stycznia 2016r. Następnie ubezpieczony przedłożył kolejne zaświadczenia o niezdolności do pracy od dnia 4 stycznia 2016r. do dnia 19 lutego 2016r. Po wskazanym okresie nieobecności ubezpieczonego umowa o pracę została przez skarżących rozwiązana. Żona ubezpieczonego złożyła w dniu 29 października 2015r. u swojego pracodawcy datowaną na dzień 7 października 2015r. rezygnację z urlopu rodzicielskiego, zaakceptowaną za okres od dnia 1 listopada 2015r. Stosunkowo krótki okres świadczenia pracy, tj. od dnia 1 września do dnia 13 października 2015r. wzbudził wątpliwości Zakładu, co do rzeczywistego istnienia stosunku pracy i skutkował wszczęciem postępowania zakończonego wydaniem zaskarżonej decyzji.

(bezsporne, ponadto informacja (...) G. k.105 oraz dokumenty z akt ZUS: CV, pisma (...) S.A. z 4 kwietnia 2012r. i 13 stycznia 2015r., pismo ubezpieczonego do (...) S.A. z 16 maja 2011r., raport rozliczeń należności z 20 stycznia 2016r., dane o zgłoszeniach ubezpieczonego oraz o zmianach w (...))

Płatnik składek i ubezpieczony podpisali umowę o pracę datowaną na dzień 1 września 2015r., na stanowisku specjalisty ds. usług finansowych z wynagrodzeniem 5.000 zł brutto i premią uznaniową. Jako miejsce wykonywania pracy wskazano E., ul. (...) i teren Polski. W związku z podpisaniem umowy sporządzono dokumenty dotyczące szkolenia wstępnego bhp, informacji o dodatkowych warunkach zatrudnienia, kwestionariusza osobowego, oświadczenia pracownika dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych, czy wypłaty wynagrodzenia na rachunek bankowy. Skierowanie na badanie profilaktyczne płatnik wystawił z datą 27 sierpnia 2015r., badanie takie ubezpieczony wykonał w dniu 18 września 2015r. Zakres obowiązków pracownika nie został określony na piśmie, jednak do ubezpieczonego miały należeć sprawy pośrednictwa finansowego, gdyż sprzedażą ubezpieczeń miał się zajmować tylko płatnik.

(bezsporne, ponadto przywołana dokumentacja osobowa w aktach ZUS)

Ubezpieczony jest żonaty, ma dwoje dzieci (ur. (...) i 6 stycznia 2015r.). Mieszka w G. przy ul. (...), skąd do E. dojeżdżał samochodem O. (...) diesel. Wydatki na zakup paliwa do samochodu w okresie wskazanym jako okres świadczenia pracy u płatnika nie przekroczyły 230 zł.

Ubezpieczony często kontaktował się telefonicznie z przedstawicielem (...) Sp. z o.o. w K. M. S. w dniach od 6 sierpnia do końca października 2015r. (z wyłączeniem dni od 14 do 22 października 2015r.), również korespondencję mailową dotyczącą pośrednictwa finansowego prowadził przed podpisaniem umowy o pracę z płatnikiem. Ubezpieczony często kontaktował się telefonicznie z płatnikiem również w okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim i korzystania z urlopu ojcowskiego. Ubezpieczony sporadycznie w okresie wskazanym jako okres świadczenia pracy przyjeżdżał do E.. Poszukiwania zainteresowanych usługami finansowymi w tym okresie nie doprowadziły do zawarcia żadnej umowy. Płatnik nie sprawował faktycznego nadzoru nad czynnościami ubezpieczonego. Ubezpieczony posługiwał się swoim samochodem, komputerem i telefonem. przy czym nie otrzymywał od płatnika żadnego zwrotu kosztów z tego tytułu.

(dowód: korespondencja mailowa k.36-55 i na płycie k.130, billingi i potwierdzenia operacji kartą płatniczą na płycie k.130, zeznania świadków T. B., M. R. i M. S. z rozprawy w dniu 4 lipca 2016r., zeznania świadka J. G. z rozprawy w dniu 25 lipca 2016r., zeznania skarżących z rozprawy w dniu 25 lipca 2016r., także w związku z ich wyjaśnieniami z rozprawy w dniu 4 lipca 2016r.)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Aby omówić okoliczności sporne w zakresie dotyczącym zaskarżonej decyzji w przedmiocie ustalenia obowiązku ubezpieczenia ubezpieczonego u płatnika składek, które były istotne dla rozstrzygnięcia o prawidłowości zaskarżonej decyzji, na wstępie należy przybliżyć mające zastosowanie w sprawie przepisy prawa materialnego w tym zakresie.

Podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu określa ustawa systemowa. Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają m.in. pracownicy. Obowiązek podlegania ubezpieczeniom chorobowemu i wypadkowemu jest konsekwencją podlegania ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym, co wynika z art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej. Co do okresów podlegania wymienionym ubezpieczeniom, należy odwołać się do art. 13 pkt 1 ustawy systemowej, z którego wynika, że w odniesieniu do pracowników jest to okres od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Podstawą procesową wydania zaskarżonej decyzji był art. 83 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy systemowej, zgodnie z którym ZUS wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących m.in. zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i przebiegu ubezpieczeń.

Do nawiązania stosunku pracy dochodzi poprzez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez pracodawcę i pracownika, niezależnie od jego podstawy prawnej – art. 11 kp. Zgodnie z art. 22 kp, przez nawiązanie stosunku pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i w czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja
treści stosunku pracy w granicach zakreślonych zawartą umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za świadczenie pracy (vide uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 listopada 2005r. sygn. III AUa 2723/04). Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest przez ustalenie, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega natomiast na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do osiągnięcia celu, który jest przez nią zakazany (art. 58 kc).

Z art 22 kpc wynikają cechy, jakim musi odpowiadać umowa, aby mogła być zakwalifikowana jako umowa o pracę. Zarówno literatura przedmiotu, jak też orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego wyszczególnia następujące cechy stosunku pracy:

1) stroną zobowiązaną do pracy (pracownikiem) jest osoba fizyczna,

2) zobowiązuje się ona do pracy w zamian za wynagrodzenie (odpłatność pracy),

3) przedmiotem umowy ze strony pracownika jest samo pełnienie (wykonywanie) pracy,

4) pracownik nie jest obciążony ryzykiem realizacji zobowiązania,

5) pracownik obowiązany jest świadczyć pracę osobiście,

6) pracownik w realizacji zobowiązania jest podporządkowany.

Tak więc artykuł 22 kp określa podstawowe cechy charakterystyczne stosunku pracy i zarazem jego podstawowy cel społeczno-gospodarczy. Jest to relacja prawna między pracownikiem, a zakładem pracy, której główną treść stanowi zobowiązanie się pracownika do ciągłego, osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem (w warunkach organizacyjnego podporządkowania), a pracodawcy do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. W każdej sytuacji tego rodzaju szczegółowego wyjaśnienia wymaga, czy pomiędzy stronami nastąpiło nawiązanie stosunku pracy, rezultatem czego będzie skutek wynikający z systemu prawa ubezpieczeń społecznych w postaci podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu, czy też zgłoszenie do ubezpieczenia ma charakter fikcyjny, a to z tej przyczyny, że pomimo zawartej umowy o pracę nie nastąpiło nawiązanie stosunku pracy.

Dla istnienia stosunku pracy nie jest wystarczające formalne zawarcie umowy o pracę, czy też formalnie poprawne prowadzenie dokumentacji pracowniczej, lecz faktyczne realizowanie treści tej umowy przez świadczenie pracy. Z kolei w sytuacji odwrotnej nawet brak dopełnienia wymogów sporządzenia i prowadzenia właściwej dokumentacji związanej z nawiązaniem i realizowaniem stosunku pracy, nie pozbawia strony możliwości wykazania, iż stosunek taki faktycznie łączył ją z pracodawcą. Na gruncie podlegania ubezpieczeniom społecznym w związku z nawiązaniem stosunku pracy orzecznictwo wskazuje jednak, że umowę o pracę uważa się za zawartą dla pozoru, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, iż osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie z jej pracy korzystać (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/04, OSNP 2006/11-12/190). Do zawarcia umowy o pracę stosuje się bowiem odpowiednio na podstawie odesłania zawartego w art. 300 kp przepisy części ogólnej Kodeksu cywilnego odnoszące się wad oświadczenia woli (art. 82-88 k.c.). Zgodnie z art. 83§1 zd. 1 kc nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Art. 83 kc charakteryzuje czynność prawną pozorną przez wskazanie trzech jej elementów, które muszą wystąpić łącznie: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę w każdym wypadku nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Brak zamiaru wywołania skutków prawnych oznacza, że osoba składająca oświadczenie woli albo nie chce w ogóle wywołać żadnych skutków prawnych, albo też chce wywołać inne, niż wynikałoby ze złożonego przez nią oświadczenia woli. W warunkach jednak, kiedy po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli zawarcia umowy o pracę (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 stycznia 2007r., sygn. akt III AUa 2565/06).

Jak wynika z przywołanych przepisów, istotą sporu było to, czy spełniona jest przesłanka podlegania Ł. K. wymienionym ubezpieczeniom wobec zawarcia umowy o pracę z płatnikiem składek R. H.. W ocenie Sądu ubezpieczony nie świadczył pracy na rzecz płatnika składek w ramach stosunku pracy, a celem zawarcia umowy była wyłącznie chęć nabycia uprawnień z ubezpieczenia społecznego, a mianowicie prawa do świadczeń z tytułu urlopów ojcowskiego i rodzicielskiego. Konsekwencją ustalenia, że praca w rzeczywistości nie była wykonywana w ramach stosunku pracy, musiało być przyjęcie, że Ł. K. nie podlegała w spornym okresie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu stosunku pracy.

Do wskazanego wyżej wniosku Sąd doszedł w oparciu o przedstawione przez strony dowody. W tym względzie trzeba wyjaśnić, że postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem cywilnym, które cechuje się kontradyktoryjnością. Oznacza to, iż strony wywodzące z określonych faktów skutki prawne obowiązane są te
fakty udowodnić (art. 232 kpc). Strona zobowiązana przez Sąd do zgłoszenia twierdzeń
i złożenia dowodów na ich poparcie, która takiego zobowiązania nie wykonuje, godzi się
z rozstrzygnięciem mającym u podstawy orzekania tylko te dowody, które znajdowały się w dyspozycji Sądu. Sąd prowadzi postępowanie w takim zakresie, w jakim zostanie ono zainicjowane przez strony. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 kc).

Przenosząc te rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy przyjąć, że dowody zaprezentowane przez skarżących w toku procesu nie pozwalały na inną ocenę dowodów zebranych w aktach pozwanego, niż dokonana przez organ rentowy, a wręcz ocenę tę ugruntowały.

Wyniki postępowania dowodowego można streścić w punktach:

1. Dokumentacja pracownicza ubezpieczonego została sporządzona na potrzeby uwiarygodnienia tytułu do ubezpieczeń społecznych. W ocenie Sądu strony zadbały tylko o pozory zawarcia umowy o pracę i świadczenia przez ubezpieczonego pracy w ramach umowy o pracę, tj. podpisały umowę, sporządziły dokumenty z tym związane wymienione w ustaleniach faktycznych oraz listy obecności.

2. Za brakiem wiarygodności zeznań skarżących przemawiają rozbieżności w treści ich zeznań i wyjaśnień w odniesieniu do okoliczności wynikających z dokumentów. Pierwszą sprzeczność należy dostrzec już w zakresie okoliczności powodującej zatrudnienie skarżącego. Płatnik przez wiele lat sam prowadził działalność, przy czym z uwagi na obsługę spraw kadrowych relatywnie niedawno zatrudnił na 1/20 etatu inspektora bhp. Wskazuje to na dużą ostrożność płatnika przy rozszerzaniu działalności. Płatnik twierdził przy tym, że uzyskanie prowizji z tytułu zawarcia umowy pośrednictwa finansowego poprzedzone jest długotrwałym procesem pozyskania klienta. Mimo to płatnik już po 3 miesiącach (czerwiec-lipiec 2015r.) otrzymywania z tytułu tego rodzaju działalności znaczących prowizji zdecydował się na zatrudnienie pracownika, chociaż brak prowizji we wrześniu 2015r. wskazuje na to, że nie toczył się wówczas żaden dobrze rokujący proces pozyskania kolejnego klienta. W ocenie Sądu zasady logiki i doświadczenia życiowego pozwalają twierdzić, że przy niskich przychodach z podstawowego przedmiotu działalności płatnika (przeciętnie ok. 4.000 zł miesięcznie), płatnik nie mógł zasadnie oczekiwać takiego regularnego zwiększonego ogólnego przychodu, który pozwalałby na zatrudnienie pracownika z relatywnie wysokim wynagrodzeniem.

3. Zupełnie niewiarygodne są twierdzenia skarżących o prawie codziennych przyjazdach ubezpieczonego do pracy w E.. Po pierwsze z list obecności wynika, że ubezpieczony miał świadczyć pracę przez łącznie 31 dni, w tym część obowiązków miała być świadczona w ten sposób, że ubezpieczony miał dojeżdżać do klientów swoim samochodem, przejeżdżając wówczas dodatkowych kilkanaście kilometrów. Łącznie z dojazdami z G. (63 km w jedną stronę) skarżący musiałby przejechać w ten sposób około 4.000 km, a więc przy założeniu spalania ok. 5 l/100 km nabyć około 200 litrów paliwa po około 4 zł/l, czyli za kwotę zbliżoną do 800 zł. Tymczasem ubezpieczony, który spontanicznie wyjaśnił na pierwszej rozprawie (k.114v), że płaci praktycznie tylko kartą, przedstawił dowody transakcji na stacjach paliw na kwotę łącznie zaledwie 230 zł. Przy tym dwie transakcje na kwoty po równo 50 zł budzą wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście dotyczyły zakupu paliwa czy też innych produktów lub usług, gdyż doświadczenie życiowe wskazuje, że zakupy paliwa raczej rzadko prowadzą do zapłaty okrągłych kwot, w szczególności przy płatnościach realizowanych kartą. Warto też zaznaczyć, że jedna transakcja (z dnia 11 września 2015r.) określa nie tylko miejsce zakupu (N.), ale i jego dokładną godzinę (9:45). Przeczy to wyjaśnieniom płatnika (k.115v), jakoby ubezpieczony pracował w godzinach od 9:00 do 17:00. Trzeba dodać, że wprawdzie na drugiej rozprawie ubezpieczony twierdził, że za paliwo płacił również gotówką, jednak w ocenie Sądu twierdzenie to było tylko przejawem przyjęcia linii obrony w świetle braku dowodów transakcji kartowych na stacjach paliw. Gdyby ubezpieczony płacił za paliwo w istotnej części gotówką, zaznaczyłby to w swoich wyjaśnieniach na pierwszej rozprawie. Po drugie ubezpieczony na pierwszej rozprawie wyjaśnił (k.115), że w sytuacji, gdy miał świadczyć pracę w G., listę obecności zabierał ze sobą, podpisywał, wykonywał jej zdjęcie i MMSem wysyłał płatnikowi, zaś kolejnego dnia listę przywoził do E.. Tymczasem billingi k.130 nie wskazują, aby ubezpieczony wysyłał jakiekolwiek MMSy na numery telefonów płatnika ( (...) lub (...)).

3. Wstępne badanie lekarskie jest datowane dopiero na dzień 18 września 2015r. Płatnik wyjaśnił (k.115v) że wynikało to z zagubienia wyników badań, jednak twierdzenie to należy uznać za gołosłowne. W szczególności z zaświadczenia lekarza (w aktach ZUS) nie wynika, aby był to jego duplikat.

4. Przedłożona dokumentacja w zestawieniu z zeznaniami świadków i stron nie potwierdza, aby ubezpieczony świadczył pracę w ramach stosunku pracy. Nie można wprawdzie zaprzeczyć, że ubezpieczony kontaktował się ze świadkami w sprawach wynikających z pośrednictwa finansowego, nie da się jednak przyjąć, że robił to jako pracownik płatnika. Trzeba w tej kwestii zwrócić uwagę po pierwsze na utrzymywanie przez ubezpieczonego kontaktów telefonicznych z M. S. (przedstawicielem (...) Sp. z o.o. w K., nr tel. wynika np. z k.36 – 668664685) na długo przed datą rzekomego rozpoczęcia świadczenia pracy i utrzymywanie ich również w okresach, które miały być okresami nieświadczenia pracy. Po drugie również korespondencja mailowa pochodzi częściowo sprzed okresu, kiedy ubezpieczony miał jakoby przystąpić do świadczenia pracy (maile z k.36-40 pochodzą wprawdzie z 1 września 2015r., ale sprzed godziny 9:00). Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na to, że ubezpieczony często kontaktował się telefonicznie z płatnikiem także w okresie pobierania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Okoliczności te wskazują, że czynności ubezpieczonego nie były wykonywane pod kierunkiem płatnika, a to z jednej strony podważa twierdzenie, jakoby były wykonywane na rzecz płatnika, z drugiej zaś umacnia przekonanie, że były wyrazem osobistej działalności ubezpieczonego, jedynie ukrytej pod postacią stosunku pracy w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Również data pisma żony ubezpieczonego z rezygnacją z urlopu rodzicielskiego (7 października 2015r.) w kontekście znacznie późniejszej daty złożenia tego pisma (29 października 2015r. - k.105) wskazują, że ubezpieczony działał z góry powziętym zamiarem – skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, których nie mógłby uzyskać jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność.

5. Tezę o tym, że pomiędzy skarżącymi nie istniała cecha podporządkowania w formie pracownik-pracodawca, umacnia okoliczność praktycznego braku dokumentowania czynności podejmowanych przez ubezpieczonego. Dokumentowanie czynności w postaci sporządzania choćby terminarza spotkań czy rozmów powinno być oczywiste w sytuacji braku wymiernych, rzeczowych lub w inny sposób policzalnych efektów pracy.

6. Na pozorność umowy o pracę, zawartej jedynie w celu uzyskania stosownych świadczeń, wskazuje również okoliczność niezatrudnienia nikogo w miejsce nieobecnego Ł. K. oraz fakt rozwiązania rzekomego stosunku pracy po okresie nieświadczenia pracy. Umacnia to twierdzenie, że pracownik w osobie skarżącego Ł. K. nie był płatnikowi potrzebny. Podobnie niezrozumiałe jest zawarcie umowy o pracę od razu na czas nieokreślony. Płatnik prowadzi również sprawy kadrowe swoich klientów, więc jest obeznany z przepisami prawa pracy. Zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego jest wobec tego to, że jeśliby skarżących miał łączyć rzeczywisty stosunek pracy, gdzie pracodawca jest zainteresowany sprawdzeniem przydatności pracownika, umowa zostałaby zawarta na okres próbny lub na czas określny.

Opisane okoliczności, w tym sprzeczności i nielogiczności twierdzeń skarżącego i płatnika składek oraz zebranych dokumentów, nie pozwalają na przyjęcie, że twierdzenia skarżących są zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, a przedłożone przez nich dokumenty pracownicze – wiarygodne. W ocenie Sądu dokumenty te zostały stworzone tylko w celu uwiarygodnienia zatrudnienia skarżącego w taki sposób, aby mógł on otrzymać świadczenia z ubezpieczeń społecznych, podczas gdy w rzeczywistości nie było świadczenia czynności na rzecz płatnika składek w oparciu o stosunek pracy. Wprawdzie mogło się zdarzyć, że ubezpieczony wykonywał pewne opisywane przez siebie czynności, niemniej jednak nawet jeśli się tak zdarzyło, nie ma podstaw do przyjęcia, iż odbywało się to w ramach stosunku pracy, nie ma bowiem żadnego wiarygodnego dowodu na stałość takiego stosunku oraz wykonywanie pracy w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a więc na występowanie cech charakterystycznych dla stosunku pracy, w szczególności cechy podporządkowania. Nadto w przypadku płatnika składek nie zachodziła realna organizacyjna potrzeba zatrudnienia skarżącego.

Konkluzją powyższych rozważań musiało być przyjęcie, że wobec nieistnienia stosunku pracy pomiędzy skarżącymi, Ł. K. nie podlegał w okresie ujętym w zaskarżonej decyzji obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Wobec tego decyzja odpowiada prawu, stąd odwołanie od niej oddalono w pkt I. wyroku, na podstawie przepisów przywołanych wyżej i art. 477 14§1 kpc.

O kosztach orzeczono w oparciu o art. 98 ust. 1 i 3 kpc, art. 108 ust. 1 kpc oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r. poz. 1804; pkt II wyroku). Zasądzone kwoty po 360 zł to stawki minimalne w sprawie rozpatrywanego rodzaju.