Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI A Ca 1645/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 lipca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Małgorzata Manowska

Sędzia SA– Urszula Wiercińska

Sędzia SA – Ewa Śniegocka (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Mariola Frąckiewicz

po rozpoznaniu w dniu 31 lipca 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa C. F., H. K. i W. S.

przeciwko (...) Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej w W.

o uchylenie uchwały nr (...) i uchwały nr (...)

na skutek apelacji powódek C. F. i H. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 3 października 2012 r.

sygn. akt XXV C 888/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok częściowo, to jest w ten tylko sposób, że uchyla punkt drugi tego wyroku rozstrzygający o kosztach procesu, a w pozostałym zakresie obie apelacje oddala;

II.  zasądza od C. F. i H. K. na rzecz (...) Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej w W. kwoty po 90 zł (dziewięćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI A Ca 1645/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo o uchylenie uchwał (...).

Wyrok ten zapadł na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych:

C. F., H. K. i W. S. pozwem skierowanym przeciwko (...) Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej w W. wniosły o uchylenie uchwał nr (...) i nr (...) Walnego Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni z dnia 28 czerwca 2011 roku w sprawie zatwierdzenia „Sprawozdania finansowego (...) za rok 2010" oraz w sprawie podziału nadwyżki bilansowej za rok 2010.

Pozwana (...) Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Sąd ustalił, że w dniu 28 czerwca 2011 roku Walne Zgromadzenie Członków pozwanej Spółdzielni podjęło uchwałę nr (...) w sprawie zatwierdzenia Sprawozdania finansowego (...) za rok 2010 obejmujące m. in.

- bilans sporządzony na dzień 31.12.2010r. zamykający się po stronie aktywów i pasywów sumą 16.428.761,80 zł,

- rachunek zysków i strat za rok 2010 zamknięty bezwynikowo z działalności gospodarki zasobami mieszkaniowymi ze zmianą stanu produktów - nadwyżką przychodów nad kosztami w wysokości 62.098,43 zł w rachunku narastającym oraz zyskiem netto w kwocie 260.356,04 zł.

Podjęcie uchwały poprzedzone zostało badaniem pod względem rzetelności i prawidłowości przez Radę Nadzorczą pozwanej Spółdzielni i zostało przyjęte przez wszystkich obecnych członków Rady Nadzorczej. Biegła rewident H. G. w raporcie sporządzonym z badania tego sprawozdania nie zgłosiła zastrzeżeń do sposobu ustalenia wyniku finansowego. Z raportu wynika, że koszty osiągnięte w 2010 roku wyniosły 3.398.928,76 zł, z tego:

-koszty działalności -2.598.978,79 zł w tym 989.584,30 jako wynik z lat ubiegłych,

-pozostałe koszty operacyjne 799.171,22 zł w tym - 775.930,24 zł - odpisy aktualizacyjne należności.

Zdaniem powódek wynik z lat ubiegłych oraz odpisy aktualizacyjne należności nie są kosztami roku 2010 i nie mogą być doliczone do bieżących kosztów działalności spółdzielni w roku 2010. Podniesiono, iż biegły rewident nie dostrzegł, że w sprawozdaniu finansowym Zarządu Spółdzielni dokonano faktycznego podziału nadwyżki bilansowej - dochodu ogólnego, pochodzącej ze zniesienia współużytkowania wieczystego nieruchomości położonej w dzielnicy B., przez pokrycie z tego dochodu strat z lat ubiegłych (989.584,30 zł) oraz przeznaczenie kwoty 775.930,24 zł na „odpisy aktualizacyjne należności", co stanowiło złamanie przepisu art. 38 § 1 pkt 4 ustawy prawo spółdzielcze. W tym samym dniu tj. 28 czerwca 2011 roku Walne Zgromadzenie Członków pozwanej Spółdzielni podjęło uchwałę nr (...) w sprawie podziału nadwyżki bilansowej za rok 2010, przeznaczając jej pełną wysokość ustaloną na kwotę 260.356,04 zł na fundusz remontowy budynku przy ul. (...).

Zdaniem powódek przeznaczenie czystej nadwyżki bilansowej na fundusz remontowy jest nieprawidłowe, bowiem żaden z przepisów ustawy prawo spółdzielczego, ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz Statutu pozwanej Spółdzielni nie upoważnia Walnego Zgromadzenia do dofinansowania funduszu remontowego z nadwyżki bilansowej. Podniesiono, iż nadwyżka bilansowa, jako część majątku spółdzielni, stanowi prywatną własność jej członków, członek spółdzielni ma prawo do udziału w nadwyżce bilansowej, zaś w myśl podjętej uchwały nr (...) w podziale nadwyżki bilansowej biorą udział tylko członkowie spółdzielni zamieszkali w budynku przy ul. (...).

Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest nieudowodnione.

Według art. 38 § 1 pkt 2 Pr. spółdz. do wyłącznej właściwości walnego zgromadzenia należy rozpatrywanie sprawozdań rady, zatwierdzanie sprawozdań rocznych i sprawozdań finansowych oraz podejmowanie uchwał co do wniosków członków spółdzielni, rady lub zarządu w tych sprawach i udzielanie absolutorium członkom zarządu. Roczne sprawozdanie finansowe podlega badaniu w trybie i według zasad określonych w ustawie z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości oraz w ustawie z dnia 13 października 1994 r. o biegłych rewidentach i ich samorządzie. W sprawie nie była sporna konieczność badania sprawozdania finansowego przez biegłego rewidenta.

Przepis art. 88a § 1 Pr.spółdz. dotyczy badania rocznych sprawozdań finansowych spółdzielni pod względem rzetelności i prawidłowości i upoważnia radę nadzorczą do podejmowania w tym zakresie uchwały.

Biegła rewident w raporcie sporządzonym z badania sprawozdania nie zgłosiła zastrzeżeń do sposobu ustalenia wyniku finansowego i tym samym w ocenie Sądu Okręgowego nie doszło do naruszenia art. 38 § 1 pkt 4 prawa spółdzielczego przy podjęciu uchwały nr (...) w przedmiocie zatwierdzenia sprawozdania finansowego pozwanej Spółdzielni za rok 2010.

W ocenie Sądu Okręgowego brak jest również podstaw do uchylenia uchwały nr (...) Walnego Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni w sprawie podziału nadwyżki bilansowej w kwocie 260.356,94 zł.

Zgodnie z § 55 ust. 4 statutu pozwanej Spółdzielni do wyłącznej właściwości Walnego Zgromadzenia należy podejmowanie uchwał w sprawie sposobu pokrycia strat oraz podziału nadwyżki bilansowej, zaś z § 87 ust. 3 nadwyżkę bilansową przeznacza się na cele określone uchwałą Walnego Zgromadzenia. Zatem brak jest podstaw do ustalenia, iż przeznaczenie nadwyżki bilansowej na dofinansowanie funduszu remontowego w formie uchwały podjętej przez Walne Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni stanowiło naruszenie prawa spółdzielczego czy statutu pozwanej Spółdzielni. Mimo, iż pierwotnie projekt uchwały w sprawie podziału nadwyżki bilansowej za rok 2010 przewidywał zwiększenie funduszu zasobowego, to wskazać należy, iż w dniu 22 czerwca 2011 roku w trybie § 57 ust. 5 statutu członek Spółdzielni W. A. zgłosił poprawkę do projektu uchwały w sprawie przeznaczenia czystej nadwyżki za rok 2010 polegającą na uchwaleniu przekazania tej nadwyżki w wysokości 260.356,04 zł na zwiększenie funduszu remontowego budynku przy ul. (...). Poprawka ta została wniesiona w terminie, na 6 dni przed terminem Walnego Zgromadzenia

Trudno przyjąć, że "niesprawiedliwość" odczuwana w sposób subiektywny przez część członków może stanowić powód do uchylenia uchwał z przyczyn wskazanych w art. 42 § 2 Prawa spółdzielczego.

Strona powodowa nie wykazała, aby twierdzenia podnoszone w pozwie były zgodne z rzeczywistością. To na powódkach ciążył obowiązek wskazania dowodów, dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Tymczasem ograniczenie się do środków dowodowych w postaci załączonych uchwał i sprawozdań czy opinii radcy prawnego nie jest wystarczające, aby Sąd mógł kwestionować raport biegłego rewidenta zawierający specjalistyczną wiedzę z zakresu rachunkowości.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności powództwo zostało oddalone.

Od tego wyroku apelacje wniosły powódki.

Zaskarżyły one wyrok w części dotyczącej uchwały Nr (...) Walnego Zgromadzenia (...) Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej z dnia 28 czerwca 2011 roku w sprawie podziału nadwyżki bilansowej za rok 2010 i zarzuciły mu:

1/ naruszenie prawa materialnego, poprzez błędne zastosowanie art. 42 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 roku Prawo spółdzielcze i jednoczesne niezastosowanie art. 42 § 3 w/w ustawy, w konsekwencji czego Sąd zamiast rozpatrzyć sprawę w świetle art.42 § 3 w/w ustawy uznał, iż nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności zaskarżonych uchwał zgodnie z art. 42 § 2 i oddalił powództwo w całości;

2/ naruszenie przepisów postępowania, a to: a/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i swobodne, nieznajdujące oparcia w przeprowadzonych i zgromadzonych dowodach ustalenie, iż w przedmiotowej sprawie treścią żądania jest stwierdzenie nieważności uchwały i w konsekwencji odmówił uchylenia uchwały; b/ art. 321 § 1 k.p.c. i wyrażonej w nim zasady, według której sąd związany jest żądaniem zgłoszonym przez powoda w powództwie,

3/przepisów w zakresie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W konkluzji wniosły:

1/ o zmianę wyroku sądu I instancji:

a) w części dot. uchwały nr 4 - poprzez uchylenie tej uchwały,

b) w części dotyczącej zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego poprzez uchylenie zasądzonych kosztów

ewentualnie

2/ o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz

o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów procesu za obie instancje, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje nie są zasadne, za wyjątkiem kwestii kosztów zastępstwa procesowego.

Rzeczywiście, Sąd Okręgowy w punkcie 2 zaskarżonego wyroku zasądził od powódek solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 377 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, chociaż pozwana Spółdzielnia nie korzystała z zastępstwa prawnego i nie zgłosiła żądania zwrotu kosztów. Pozwana nie poniosła więc żadnych kosztów zastępstwa procesowego. Stawka minimalna wynosi 180 zł, Sąd Okręgowy zasądził - zapewne przez pomyłkę - zwrot kosztów zastępstwa procesowego od dwóch uchwał oraz zwrot kosztów opłaty od pełnomocnictwa (którego w postępowaniu przed Sądem I instancji nie było). W tym zakresie zaskarżony wyrok podlegał więc zmianie na podstawie art. 386 § 1 kpc.

Pozostałe zarzuty apelacji, odnoszące się do meritum sprawy, czyli uchylenia uchwały jako sprzecznej z postanowieniami statutu bądź dobrymi obyczajami lub godzącej w interesy spółdzielni albo mającej na celu pokrzywdzenie jej członka okazały się bezzasadne.

Rację mają wprawdzie powódki, zarzucając Sądowi Okręgowemu, że powołał się na art. 42 § 2 Prawa spółdzielczego, który brzmi: „Uchwała sprzeczna z ustawą jest nieważna.”, podczas gdy powódki wnosiły o uchylenie uchwał na podstawie art. 42 § 3 Prawa spółdzielczego („ Uchwała sprzeczna z postanowieniami statutu bądź dobrymi obyczajami lub godząca w interesy spółdzielni albo mająca na celu pokrzywdzenie jej członka może być zaskarżona do sądu.”). Sąd Okręgowy popełnił jednak błąd co do samej numeracji, wymieniając art. 42 § 2 Prawa spółdzielczego zamiast art. 42 § 3 tej ustawy, co czyni niezasadnym zarzut apelacji dotyczący rzekomego naruszenia prawa materialnego. Sąd Okręgowy, co jasno wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, rozważał kwestię uchylenia uchwał, a nie ich nieważności, zatem procedował zgodnie z prawem materialnym i procesowym, zanalizował sprawę pod kątem faktycznych żądań powódek i orzekł według ich roszczenia. Powyższe czyni niezasadnymi zarzuty apelacji wymienione w punktach 1 i 2, czyli naruszenie prawa materialnego, poprzez błędne zastosowanie art. 42 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 roku Prawo spółdzielcze i jednoczesne niezastosowanie art. 42 § 3 w/w ustawy, w konsekwencji czego Sąd zamiast rozpatrzyć sprawę w świetle art.42 § 3 w/w ustawy uznał, iż nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności zaskarżonych uchwał zgodnie z art. 42 § 2 i oddalił powództwo w całości oraz naruszenie przepisów postępowania, a to: a/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i swobodne, nieznajdujące oparcia w przeprowadzonych i zgromadzonych dowodach ustalenie, iż w przedmiotowej sprawie treścią żądania jest stwierdzenie nieważności uchwały i w konsekwencji odmówił uchylenia uchwały; b/ art. 321 § 1 k.p.c. i wyrażonej w nim zasady, według której sąd związany jest żądaniem zgłoszonym przez powoda w powództwie.

Apelujące nie wykazały też w żaden sposób, że uchwała nr (...) godzi w interesy członków Spółdzielni, w szczególności członków oczekujących. Jest to ze strony apelujących zupełnie gołosłowne twierdzenie, nie wiadomo nawet, jak, ich zdaniem ma się to odbywać. Prezes pozwanej Spółdzielni A. H. wyjaśnił podczas przesłuchania, dlaczego nadwyżka bilansowa nie była przeznaczona na zakup gruntu i nowe inwestycje, zresztą jest dosyć oczywiste, że kwota 260.356,04 zł jest dalece niewystarczająca na zakup gruntu i budowę budynku.

Wbrew twierdzeniom powódek przy podejmowaniu uchwały zostały spełnione wszelkie wymogi formalne. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że poprawka została zgłoszona przez W. A. na 6 dni przed Walnym Zgromadzeniem, zaś przepis § 57 pkt 5 Statutu przewiduje możność zgłaszania poprawek nie później niż na 3 dni przed Walnym Zgromadzeniem.

Nie wiadomo, kiedy powódki zapoznały się z projektem pierwotnej uchwały, istotnym jest, kiedy miały możliwość zapoznania się z nim. W Statucie nie ma mowy o tym, kiedy ma być przedstawiona członkom Spółdzielni zgłoszona poprawka, należy przyjąć, że skoro poprawka może być zgłoszona na 3 dni przed Walnym Zgromadzeniem, to nie ma żadnej możliwości zapoznania z nią członków Spółdzielni wcześniej niż w toku obrad. Być może treść poprawki została przedstawiona dopiero na Walnym Zgromadzeniu, ale Sąd Apelacyjny nie dostrzega w tym żadnego uchybienia.

Nie wiadomo, dlaczego apelujące twierdzą, że mieszkańcy budynku przy ul. (...) nie są członkami pozwanej Spółdzielni - nie ma na to żadnych dowodów, powódki ich w każdym razie nie przedstawiły, chociaż je właśnie obciążał ciężar dowodu w tym zakresie, zaś z wyjaśnień Prezesa pozwanej Spółdzielni A. H. wynika fakt zupełnie inny.

Sąd Apelacyjny nie zgadza się ze stanowiskiem apelujących, że „Oczywistym jest, że przeprowadzenie prawidłowego procesu myślowego doprowadziłoby do wniosku, że przedmiotowa uchwała zmierza do pokrzywdzenia części spółdzielców...” W ocenie Sądu Apelacyjnego proces myślowy przeprowadzony przez Sąd Okręgowy był w pełni prawidłowy i słusznie doprowadził do wręcz przeciwnych wniosków. Z pewnością podjęcie uchwały nr (...) nie miało na celu pokrzywdzenia członków Spółdzielni. Podjęciu tej uchwały towarzyszyła chęć zwiększenia funduszu remontowego budynku przy ul. (...), powiększenia puli środków przeznaczonych na remont tego budynku, w żadnym zaś razie chęć pokrzywdzenia członków spółdzielni, jakiej doszukują się powódki. Pokrzywdzenie apelujących miałoby miejsce wówczas, gdyby przedmiotowa uchwała zmieniała na niekorzyść ich sytuację osobistą, prawną i majątkową, tymczasem uchwała ta nie ma żadnego wpływu na ich sytuację osobistą, odnośnie do sytuacji prawnej, to apelujące same zmieniły ją na długi czas przed podjęciem spornej uchwały, przekształcając spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na odrębną własność lokalu, zaś co do sytuacji majątkowej, to jak wynika z treści niniejszego uzasadnienia, apelujące nie miały możliwości przejęcia tej nadwyżki bilansowej i wzbogacenia się w ten sposób. Trudno bowiem wymagać od Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni, by działało wyłącznie na korzyść powódek i przeznaczało nadwyżkę bilansową na zaspokojenie ich potrzeb.

Według twierdzeń prezesa pozwanej Spółdzielni powódki są wprawdzie członkami tej Spółdzielni, ale mieszkają w domu nie należącym do jej zasobów, nawet przez nią nie zarządzanym. Ich interes w zaskarżeniu przedmiotowej uchwały polega na tym, że - ich zdaniem - uchwała ta zmierza do ich pokrzywdzenia poprzez pozbawienie ich możliwości skorzystania z wypracowanej przez Spółdzielnię nadwyżki bilansowej. Tymczasem Statut pozwanej Spółdzielni nie wspomina o nadwyżce bilansowej, w szczególności nie mówi o tym nic § 9 Statutu dotyczący praw członków. Art. 77 § 2 Prawa spółdzielczego stanowi, że „Zasady podziału nadwyżki bilansowej między członków spółdzielni określa statut.” Jednak Statut pozwanej Spółdzielni nic w tym względzie nie określa.

Okoliczność prawidłowości przeznaczenia kwoty 260.356,04 zł na Fundusz Remontowy nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż ewentualna sprzeczność zaskarżonej uchwały z ustawą Prawo spółdzielcze nie była przedmiotem rozpoznania Sądu. Apelujące same podkreśliły w apelacji, że domagały się uchylenia uchwał na podstawie art. 42 § 3 Prawa spółdzielczego, ten zaś przepis nie przewiduje uchylenia uchwały z powodu jej sprzeczności z ustawą. Wprawdzie § 101 Statutu stanowi, że „ W sprawach nieunormowanych niniejszym Statutem obowiązują przepisy ustawy - Prawo Spółdzielcze oraz innych ustaw.”, jednak - co słusznie zauważył Sąd Okręgowy - w § 55 określającym sprawy należące do wyłącznej właściwości Walnego Zgromadzenia znajduje się pkt 4) mówiący o podejmowaniu uchwał w sprawie sposobu pokrycia strat oraz podziału nadwyżki bilansowej. Prawo spółdzielcze w art. 75 podaje definicję nadwyżki bilansowej („ Zysk spółdzielni, po pomniejszeniu o podatek dochodowy i inne obciążenia obowiązkowe wynikające z odrębnych przepisów ustawowych, stanowi nadwyżkę bilansową.”), a dalej stanowi, że: „ Nadwyżka bilansowa podlega podziałowi na podstawie uchwały walnego zgromadzenia. Co najmniej 5 % nadwyżki przeznacza się na zwiększenie funduszu zasobowego, jeżeli fundusz ten nie osiąga wysokości wniesionych udziałów obowiązkowych.” (art. 76) oraz, że: „ Część nadwyżki bilansowej pozostałej po dokonaniu odpisu, o którym mowa w art. 76, przeznacza się na cele określone w uchwale walnego zgromadzenia.”, zaś „ Zasady podziału nadwyżki bilansowej między członków spółdzielni określa statut.”(art. 77). Statut pozwanej Spółdzielni nie określa tych zasad. Jeśli chodzi o przeznaczanie co najmniej 5% nadwyżki na zwiększenie funduszu zasobowego, jeżeli fundusz ten nie osiąga wysokości wniesionych udziałów obowiązkowych, to zauważyć należy, że dowód w tym zakresie obciąża powódki jako stronę usiłującą wykazać, że skarżona uchwała została podjęta niezgodnie z prawem. Powódki nie wykazały tej okoliczności. Z raportu z badania sprawozdania finansowego wynika natomiast, że fundusz zasobowy jest o wiele większy, niż fundusz udziałowy, co oznacza, że nie było obowiązkiem Walnego Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni przeznaczenie 5 % nadwyżki bilansowej na zwiększenie funduszu zasobowego. Zatem uchwała nr 4/2011 została podjęta w zgodzie z obowiązującymi przepisami.

Apelujące, jako nie mające spółdzielczych praw do lokali należących do pozwanej Spółdzielni, nie mają możliwości skorzystania z podziału nadwyżki bilansowej poprzez przeznaczenie tej nadwyżki na fundusz remontowy ich budynku (nie należącego do zasobów pozwanej Spółdzielni, której nie interesuje remont tego budynku, w szczególności, z jakich środków będzie finansowany). Na rozprawie apelacyjnej C. F. podnosiła, że powódkom chodzi o przeznaczenie nadwyżki bilansowej na dobro członków spółdzielni, tymczasem z treści apelacji wynika, że powódki uważają uchwałę nr (...) za podlegającą uchyleniu, gdyż pozbawia ich ona możliwości skorzystania z wypracowanej przez spółdzielnię nadwyżki bilansowej.

Dodatkowo należy zaznaczyć, iż art. 19 § 2 Prawa spółdzielczego stanowi, że „ Członek spółdzielni uczestniczy w pokrywaniu jej strat do wysokości zadeklarowanych udziałów.”, zaś powódki nie uczestniczyły w pokrywaniu strat pozwanej Spółdzielni, uaktywniły się dopiero wówczas, gdy Spółdzielnia uzyskała przychód pochodzący ze zniesienia współwłasności użytkowania wieczystego.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny uznając zarzuty apelacji za niezasadne, oddalił apelacje na mocy art. 385 kpc, orzekając o kosztach na podstawie art. 98 kpc i § 12 ust 1 pkt 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r w sprawie opłat za czynności radców prawnych...