Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 180/12

POSTANOWIENIE

Dnia 5 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Radomiu IV Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Alicja Dąbrowska

Sędziowie: SO Maria Maziarek-Kaźmierska

SO Ewa Mierzejewska (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Żuchowska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 roku w Radomiu

na rozprawie

sprawy z wniosku K. K.

z udziałem L. S. (1), A. W. (1), T. K. (1), S. P., T. K. (2), D. P., K. P., E. D., A. P., A. S. (1), P. S., J. S., K. S. (1), Ł. S., J. W., Z. M., K. M., W. Z., A. M. (1), T. Z., E. R., J. M. (1)

o stwierdzenie nabycia prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie

na skutek apelacji L. S. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Radomiu

z dnia 3 października 2011 roku

sygn. akt I Ns 221/10

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie 1 /pierwszym/ w ten sposób, iż stwierdzić, że własność nieruchomości położonej w R. stanowiącej działkę o numerze (...) o powierzchni 261 m 2 /dwieście sześćdziesiąt jeden metrów kwadratowych/, przedstawioną na mapie sporządzonej przez geodetę I. G., oznaczonej jako wersja 2 /druga/, zgodnej z oryginałem przyjętym do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego Prezydenta Miasta R. w dniu 30 września 2011 roku i przechowywanym w Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej Prezydenta Miasta R. za numerem ewidencyjnym (...), która to działka została wydzielona z nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy w Radomiu VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) nabyli przez zasiedzenie z dniem 12 września 1968 roku: H. S. córka A. i J. w 20/32 /dwudziestu trzydziestu drugich/ części, K. K. córka H. i S. w 3/32 /trzech trzydziestu drugich/ części, E. D. córka H. i S. w 3/32 /trzech trzydziestu drugich/ części, B. S. córka H. i S. w 3/32 /trzech trzydziestu drugich/ części, M. S. (1) syn H. i S. w 3/32 /trzech trzydziestu drugich/ części;

2.  oddalić apelację w pozostałej części.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 3 października 2011 roku Sąd Rejonowy w Radomiu stwierdził, że H. S. nabyła z dniem 2 stycznia 1985 roku przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w R. stanowiącej działkę oznaczoną numerem (...) o powierzchni 261 m 2 .

Podstawą faktyczną rozstrzygnięcia były następujące ustalenia:

Dla nieruchomości stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...), położonej w R. przy ul. (...), o powierzchni 714 m 2 jest urządzona księga wieczysta prowadzona przez Sąd Rejonowy w Radomiu za numerem (...). Nieruchomość ta stanowiła własność A. i J. małżonków M. i została przez nich nabyta na podstawie aktu notarialnego sporządzonego w dniu 10 maja 1928 roku. Na działce tej znajdował się pierwotnie tylko jeden drewniany budynek mieszkalny usytuowany od frontu przy ul. (...). Zamieszkiwali w nim małżonkowie J. i A. M. (2) wraz ze swoimi dziećmi, a następnie z wnuczką L. S. (1). W 1938 roku na zlecenie S. S. (2) został sporządzony projekt drewnianego domu mieszkalnego, który wzniesiono w głębi działki. Zamieszkali w nim S. i H. małżonkowie S. z dziećmi. Trzeci budynek powstał w części środkowej działki w roku 1959. Zamieszkiwała w nim W. K. (1) ze swoimi dziećmi. A. M. (2) zmarł w dniu 9 maja 1955 roku, a jego żona J. M. (2) zmarła w dniu 16 lutego 1959 roku. Spadek po nich nabyły ich dzieci: M. S. (2), W. K. (1), H. S., H. M., A. M. (3) po 1/7 części oraz wnuki: A. M. (2), H. M., W. Z., J. W., Z. M., K. M. po 1/21 części. W 1961 roku A. M. (2) (bratanek H. S., syn jej brata A. M. (2)) zawarł ze S. i H. małżonkami S. nieformalną umowę, zgodnie z którą sprzedał prawa spadkowe po ojcu A. M. (2) do placu przy ul. (...) za sumę 2.0000 zł. Na podstawie umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego z dnia 12 września 1963 roku S. i H. małżonkowie S. kupili do majątku wspólnego udziały w nieruchomości przy ul. (...) w R. od: H. M. (starszego) 3/12 części, od H. M. (młodszego) 1/21 części, od W. Z. 1/21 części. Po śmierci A. M. (2), S. S. (2) postawił płotek na odcinku od rogu swego budynku do ogrodzenia sąsiedniej nieruchomości. W ten sposób zagrodził swobodne przejście na dalszą część działki zabudowaną tym budynkiem. Od tego czasu S. i H. małżonkowie S. byli wyłącznymi posiadaczami części działki obejmującej obszar pod ich budynkiem. Z prawej strony tegoż domu (patrząc od ul. (...)) był ganek, altana i rosły winogrona. Za budynkiem była toaleta, komórki oraz drzewka owocowe i uprawy prowadzone wyłącznie przez S. i H. małżonków S.. Przed budynkiem był trawnik, z którego korzystały wszystkie osoby zamieszkujące na nieruchomości. Od ul. (...) do wejścia do budynku mieszkalnego H. i S. małżonków S. była ścieżka, bezpośrednio sąsiadująca z tym trawnikiem. Po drugiej stronie ścieżki – z prawej strony działki były uprawiane warzywa i kwiaty przez H. S. i W. K. (1). Obszar tych upraw był zmienny w poszczególnych latach. Aktualnie w dziale II księgi wieczystej numer (...) jako współwłaściciele nieruchomości przy ul. (...) w R. figurują: M. S. (2) do 3/21 części, W. K. (1) do 3/21 części, H. S. do 3/21 części, A. M. (3) do 3/21 części, A. M. (2) do 1/21 części, J. M. (3) do 1/21 części, Z. M. do 1/21 części, K. M. do 1/21 części, H. i S. małżonkowie do 5/21 części na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej.

W ocenie Sądu Rejonowego posiadanie terenu zabudowanego budynkiem mieszkalnym małżonków S. miało charakter samoistny, gdyż było sprawowane z wyłączeniem innych osób i taka wola władztwa była manifestowana na zewnątrz. Posiadanie samoistne przez poszczególnych współwłaścicieli fizycznie wydzielonych części nieruchomości, może prowadzić do zasiedzenia. Podział nieruchomości następujący w wyniku wydzielenia części nieruchomości, której własność została nabyta z mocy prawa, odbywa się niezależnie od ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a w razie jego braku – niezależnie od decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Jako początek biegu terminu zasiedzenia Sąd I instancji wskazał śmierć A. M. (2), który zmarł w 1955 roku i postawienie przez S. S. (2) płotka z lewej strony budynku. Została wówczas zamanifestowana wola właścicielskiego posiadania części działki pod budynkiem mieszkalnym. Bieg zasiedzenia rozpoczął się najpóźniej w dniu 1 stycznia 1956 roku, a więc pod rządami dekretu prawo rzeczowe, kiedy to uregulowanie stanu prawnego nieruchomości w księdze wieczystej nie stanowiło przeszkody w nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie. W czasie biegu zasiedzenia nastąpiła zmiana ustawodawstwa. Z uwzględnieniem przepisów przejściowych art. XLI § 2 ustawy przepisy wprowadzające kodeks cywilny i art. 172 k.c. należało przyjąć, że termin zasiedzenia rozpoczął bieg w dniu wejścia w życie kodeksu cywilnego 1 stycznia 1965 roku i upłynął w dniu 2 stycznia 1985 roku, gdyż jest to termin wcześniejszy niż wynikałby z uregulowań prawa rzeczowego. Z uwagi na to, że S. S. (2) zmarł przed tą datą, prawo własności nieruchomości nabyła H. S., gdyż pozostali spadkobiercy – dzieci S. S. (2), nie kontynuowali odziedziczonego po nim samoistnego posiadania. Nie doszło do zasiedzenia gruntu znajdującego się z przodu budynku, gdyż teren ten nie był wyraźnie oddzielony od reszty, a jego granice co roku się zmieniały. W tym zakresie wniosek został oddalony. Rozstrzygnięcie o kosztach zostało oparte na przepisie art. 520 § 1 k.p.c. oraz art. 83 i 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez obciążenie wnioskodawczyni wydatkami wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa. Wniosek uczestniczki L. S. (1) o zasądzenie kosztów postępowania został oddalony, albowiem uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła uczestniczka L. S. (1). Zaskarżając je w całości zarzuciła: naruszenie prawa materialnego tj. art. 172 k.c. przez stwierdzenie zasiedzenia na rzecz H. S., gdy jest ona już wpisana do księgi wieczystej z określonym udziałem, a nadto jest też współwłaścicielem ze S. S. (2) na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej, co czyni niemożliwym zastosowanie instytucji zasiedzenia. Z ostrożności procesowej zarzuciła naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie błędnych ustaleń, że postawienie płotka przez S. S. (2) było konstytutywnym aktem woli będącym manifestacją samoistności posiadania, podczas gdy była to jedynie czynność gospodarcza.

W uzasadnieniu wskazywała, że współwłaściciel nieruchomości nie może nabyć własności przez zasiedzenie, bo własność tę już ma. Podnosiła, że po śmierci S. H. S. nie zamanifestowała woli władania nieruchomością jak właściciel, zaś po jej śmierci nikt posiadania nie kontynuował. Orzeczenie jest niesłuszne, gdyż krzywdzi pozostałych współwłaścicieli, ponadto wydzielona przez sąd działka nie nadaje się na budowę ani sprzedaż.

Wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia przez oddalenie wniosku i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skutkowała koniecznością zmiany zaskarżonego postanowienia odnośnie do daty nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie oraz kręgu podmiotów, które prawo to nabyły.

Zarzuty skarżącej wskazujące na niedopuszczalność zasiedzenia nieruchomości, dla której urządzona jest księga wieczysta, niemożność nabycia wydzielonej części gruntu przez współwłaścicieli, jak również wadliwość oceny Sądu I instancji w zakresie charakteru posiadania H. i S. małżonków S., należało uznać za chybione.

Przepisy Oddziału II Prawa o ustaleniu własności dóbr nieruchomych, o przywilejach i hipotekach z dnia 14 kwietnia 1818 roku (Dz. U. P.K.P. 1818.5.21.295) obowiązującego w miejscu położenia nieruchomości, zawierały wyłączenie nabycia w drodze zasiedzenia własności nieruchomości, która miała urządzoną księgę wieczystą. Możliwość taką wprowadził jednakże przepis §50 dekretu z dnia 11 października 1946 roku prawo rzeczowe (Dz. U. z 1946 roku, Nr 57, poz. 319), obowiązujący od dnia 1 stycznia 1947 roku. Na gruncie prawa rzeczowego, nabywcą nieruchomości przez zasiedzenie zostawał ten, kto posiadał nieruchomość przez lat 20, gdy w chwili objęcia jej w posiadanie był w dobrej wierze (art. 50 § 1 dekretu). Temu kto posiadał nieruchomość przez lat 30, nie można było zarzucić złej wiary. Termin ten uległ skróceniu o czas, w jakim stan ten istniał przed 1 stycznia 1947 roku, lecz nie więcej niż o połowę na mocy art. XXXIV przepisów wprowadzających prawo rzeczowe i prawo o księgach wieczystych (Dz. U z 1946 Nr 57 poz. 321).

Wbrew zarzutom skarżącej ocena Sądu Rejonowego prowadząca do uznania, iż H. i S. małżonkowie S. posiadali tak jak właściciele wydzieloną część działki położonej w R. przy ulicy (...), jest prawidłowa i nie narusza reguły przewidzianej w art. 233 § 1 kpc. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego należało jednakże odmiennie, aniżeli uczynił to Sąd I instancji, ustalić datę, w jakiej zasiedzenie rozpoczęło bieg.

Bezspornym jest, iż małżonkowie S. uzyskali zgodę A. i J. małżonków M. (rodziców H. S.) na wybudowanie na nieruchomości położonej w R. przy ulicy (...) budynku mieszkalnego (okoliczność przyznana przez uczestniczkę L. S. (1) – k. 282). Był to budynek drewniany, zlokalizowany w głębi działki, którego budowę małżonkowie S. rozpoczęli w 1938 roku. Do akt została złożona dokumentacja dotycząca projektu budynku oraz pozwolenie na budowę zatwierdzone w dniu 12 września 1938 roku (k. 17 koperta). W ocenie Sądu Okręgowego to właśnie tę datę należało ocenić jako wyznaczającą początek właścicielskiego posiadania przez H. i S. małżonków S. gruntu zajętego przez nich pod budowę budynku mieszkalnego.

Wbrew ocenie Sądu I instancji, postawienie przez S. S. (2) w 1955 roku płotu wewnątrz posesji, odgradzającego część gruntu zajętego przez tenże budynek od reszty działki wykorzystywanej przez innych członków rodziny, nie było pierwszym przejawem „zamanifestowania właścicielskiego posiadania części działki pod budynkiem”. Zarówno z zeznań świadków: E. S. (1) (k. 140), C. O. (k. 142), A. K. (k. 143), L. S. (2) (k. 202), E. S. (2) (k. 204), W. K. (2) (k. 276), jak i uczestników postępowania: K. K. (k. 278), A. S. (1) (k. 279), E. D. (k. 280), A. W. (2) (k. 281) oraz L. S. (1) (k. 282) wynika, że część działki zajęta przez budynek S. była przez nich używana z wyłączeniem innych osób, a stan taki istniał odkąd S. pobudowali swój budynek. Pobudowanie wewnętrznego płotu, dokonane przez S. S. (2) po śmierci teścia – A. M. (2) było jedynie kolejnym przejawem właścicielskiego władania gruntem, na którym małżonkowie S. w 1938 roku rozpoczęli budowę swojego domu. Płot ten stanowił jedynie potwierdzenie dotychczasowych granic posiadania, tj. części działki zajętej przez dom małżonków S. oraz pozostałej części posesji, na której zlokalizowany był budynek mieszkalny małżonków M.. W późniejszych latach H. i S. małżonkowie S. kontynuowali właścicielskie posiadanie tak wydzielonej części nieruchomości, o czym świadczy zarówno treść przytoczonych wyżej zeznań świadków i uczestników postępowania, jak również sposób płatności podatków. Małżonkowie S. uważali się za właścicieli wydzielonej części gruntu o powierzchni około 300 m 2, natomiast pozostała część nieruchomości, której powierzchnię określono na około 400 m 2 była oddzielnie opodatkowana. Okoliczność ta wynika z nakazów płatniczych złożonych do akt sprawy. Najwcześniejszy z nich z 1959 roku wystawiony został na nazwisko J. M. (2) i dotyczy powierzchni gruntu 400 m 2 oraz jednego budynku mieszkalnego wraz z gruntem pod tym budynkiem o powierzchni 100 m 2 (k. 271 – koperta). Późniejsze nakazy z lat osiemdziesiątych wystawione są na nazwisko: M. S. (2), A. S. (2), dotyczą również gruntu o powierzchni 400 m 2 (k. 270 – 271 – koperty). Nakazy z lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych wystawione są na nazwisko L. S. (1), dotyczą gruntu o powierzchni 400 m 2 i budynku o powierzchni 50 m 2 (k. 269 – koperta). Z kolei nakazy płatnicze dotyczące gruntu o powierzchni 300 m 2 wystawione były na nazwisko: S. S. (2) – w 1967 roku, a następnie H. S. – za rok 1979 i 1986 (k. 483 koperta).

Okoliczność ta potwierdza, iż małżonkowie S. wskazywani w powyższych dokumentach jako płatnicy podatków mieli wyodrębniony zakres swojego posiadania. Odrębnie od innych członków rodziny płacili należności podatkowe od części nieruchomości zabudowanej ich budynkiem mieszkalnym.

Powyższe prowadzi do wniosku, iż posiadanie samoistne wydzielonej części nieruchomości zajętej przez budynek H. i S. małżonków S. rozpoczęło się z dniem 12 września 1938 roku i w świetle przytoczonych wyżej przepisów czas od tej daty do dnia 31 grudnia 1946 roku stanowił okres, o który trzydziestoletni termin zasiedzenia gruntu, biegnący od dnia 1 stycznia 1947 roku uległ skróceniu. Jest to okres ośmiu lat, trzech miesięcy i dziewiętnastu dni. Okres od rozpoczęcia okupacji do ponownego uruchomienia sądów polskich nie podlegał wyłączeniu z przewidzianego w art. XXXIV pw pr. rzecz. i art. XLII pw kc okresu skrócenia terminu zasiedzenia (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 30 września 2004 roku IV CK 21/2004, LexPolonica nr 375333).Termin zasiedzenia skrócony o wyżej wymieniony okres upłynął w dniu 12 września 1968 roku.

Sąd Rejonowy wadliwie przyjął, że w dacie upływu tego terminu nieruchomość znajdowała się w wyłącznym posiadaniu samoistnym H. S., która kontynuowała swoje posiadanie w sposób nieprzerwany. S. S. (2) zmarł w dniu 23 czerwca 1967 roku. Do śmierci posiadał samoistnie przedmiotową działkę wraz z żoną. Odnośnie do posiadania jego następców prawnych zastosowanie mają zasady przewidziane w przepisach art. 176 § 1 i § 2 kc.

Stosownie do treści art. 176 § 1 kc jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Zgodnie zaś z § 2 tego przepisu powyższe uregulowanie stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza. Śmierć S. S. (2) nastąpiła pod rządami kodeksu cywilnego, wobec czego w niniejszej sprawie stosuje się art. 176 § 2 k.c. Sąd Rejonowy wadliwie pominął regulację zawartą w tym przepisie w sytuacji, gdy istnieje domniemanie, że spadkobiercy wchodzą w prawa spadkodawcy w dacie otwarcia spadku. Spadkobiercami S. S. (2) są jego żona H. do 1/4 części oraz dzieci: E. D., M. S. (1), B. S. i K. S. (2) do 3/16 części każde z nich. W dacie śmierci S. S. (2) doszło do ustania wspólności majątkowej małżeńskiej pomiędzy małżonkami S., z tego względu ½ prawa posiadania spornej nieruchomości weszła w skład masy spadkowej po S. S. (2). H. S. w dacie upływu terminu zasiedzenia nabyła zatem 1/2 udziału z tytułu wspólności małżeńskiej i 1/8 części udziału po mężu, tj. łącznie 5/8 części. Dzieci S. S. (2): E. D., M. S. (1), B. S., K. S. (2) nabyli prawo własności tejże nieruchomości w 3/32 części każde z nich.

Wobec powyższego w zakresie wskazanej przez Sąd Rejonowy daty zasiedzenia działki oraz w zakresie kręgu osób, które nabyły jej własność należało zmienić postanowienie orzekając stosownie do art. 386 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc.

W pozostałej części zarzuty skarżącej jako pozbawione podstaw faktycznych oraz prawnych nie mogły skutkować uwzględnieniem apelacji, dlatego stosownie do art. 385 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc podlegała ona w tym zakresie oddaleniu, w tym także w zakresie żądania zwrotu kosztów postępowania.