Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 132/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu - Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Bogumiła Dzięciołowska

Protokolant: Ewelina Fabińska

przy udziale oskarżyciela publicznego K. w G. ---

po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 2016 r. sprawy przeciwko

K. K.,

s. M. i B. z d. P., urodz. (...) w G., zam.
(...), (...)-(...) G., PESEL (...)

obwinionemu o to, że:

w dniu 28 listopada 2015 roku około godz. 17:10 w miejscowości S. gm. G., kierując samochodem T. o nr rej. (...) na oznakowanym przejściu dla pieszych, wykonywał manewr wyprzedzania, tj. o czyn z art. 97 kw

orzeka:

1.  obwinionego K. K. uznaje za winnego tego, że w dniu 28 listopada 2015 r. ok. godz. 17:10 w miejscowości S. kierując samochodem T. o nr rej. (...) wbrew przepisowi art. 26 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.) wykonał manewr wyprzedzania na oznakowanym przejściu dla pieszych, tj. wykroczenia z art. 97 kw i za to, na podstawie art. 97 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierza mu karę 200 zł (dwustu złotych) grzywny;

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30 (trzydziestu) złotych tytułem opłaty i obciąża go zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (stu) złotych.

Sygn. akt II W 132/16

UZASADNIENIE

K. K. w dniu 28 listopada 2015 r. ok. godz. 17:10 prowadził swój pojazd samochód marki T. o nr rej. (...) w miejscowości S..

/dowody: wyjaśnienia obwinionego – k. 8, k. 31v, zeznania M. K. – k. 32./

Ulicą prowadzącą wzdłuż budynku szkoły K. K. jechał za nieoznakowanym radiowozem policji wyposażonym w videorejestrator. Przed oznakowanym przejściem dla pieszych K. K. podjął manewr wyprzedzania jadącego przed nim pojazdu. Manewr wyprzedzania zakończył za przejściem dla pieszych.

/dowody: wyjaśnienia obwinionego – częściowo k. 8, k. 31v notatka urzędowa – k. 4, zapis nagrania z videorejestratora – k. 11, zeznania M. K. – k. 32 – 32v./

K. K. był już karany za wykroczenia drogowe.

/dowód: informacja o wpisach do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego – k. 17./

K. K. ma (...) lata, jest żonaty, ma na utrzymaniu dwoje dzieci. Obwiniony utrzymuje się z pracy w charakterze pracownika budowlanego, osiągając dochód w kwocie (...)zł miesięcznie.

/dowód: dane osobopoznawcze obwinionego – k. 7v, 31./

K. K. werbalnie nie przyznał się do zarzuconego mu czynu.

W tracie prowadzonych czynności wyjaśniających wskazał, iż jechał samochodem marki T., a nie V. jak wskazano w zarzucie. Ponadto wyjaśnił, iż manewr wyprzedzania wykonał 20 – 30 metrów przed pasami. Nadto podnosił, iż pojazd przed nim jechał bardzo dziwnie i wykonywał różne dziwne manewry.

Podczas rozprawy K. K. wskazał, iż jechał za czarną V., która rozwinęła prędkość 19 km/h. Obwiniony relacjonował, iż pojazd ten jechał środkiem ulicy, na skrzyżowaniu jego kierowca nie użył kierunkowskazów. Następnie skręcił jakby na prawo do samego krawężnika tak jakby chciał zaparkować. Zdaniem obwinionego samochód jechał tak jakby prowadziła go osoba nietrzeźwa. Wówczas obwiniony włączył kierunkowskaz i zdecydował się go minąć. Przyznał, iż manewr rozpoczął jeszcze przed pasami oraz że pasy przejechał mijając ten samochód. Obwiniony podkreślał, iż kierowca tego samochodu prowokował, żeby go wyprzedzić. Nadto przyznał, że manewr wyprzedzania zakończył już za pasami dla pieszych. Zdaniem obwinionego to miejsce było najlepsze dla wykonania tego manewru, bowiem było najszerzej. Dodał, iż nie miał szansy skończyć manewru przed pasami. Obwiniony potwierdził również, że jadący przed nim pojazd nie zatrzymał się, lecz podczas wykonywania przez niego manewru wyprzedzania, cały czas się toczył.

Po odczytaniu poprzednio złożonych wyjaśnień, obwiniony podtrzymał je i sprecyzował, że zaczął wymijać przed pasami, a skończył za pasami, co doskonale widać na filmie.

Sąd dał wiarę obwinionemu K. K. w zakresie w jakim na rozprawie przyznał, iż wykonał manewr wyprzedzania na przejściu dla pieszych, bowiem wyjaśnienia tego rodzaju znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka M. K. oraz nagraniu z videorejestratora zainstalowanego w radiowozie, którym poruszali się funkcjonariusze policji. Wobec spójności wskazanych dowodów sąd ocenił je jako w pełni wiarygodne i uczynił podstawą ustaleń faktycznych w sprawie. Nagranie z vidorejestratora w sposób jednoznaczny potwierdzało, iż K. K. musiał ów manewr rozpocząć przed przejściem dla pieszych, a zakończył go już za nim, zaś w tym czasie wyprzedzany radiowóz pozostawał w ruchu.

Sąd nie miał powodów również, by odmówić wiarygodności relacji obwinionego, iż poprzedzający go radiowóz jechał wolno, bowiem okoliczność ta znalazła również potwierdzenie w zeznaniach świadka M. K. oraz w nagraniu z videorejestratora, który odnotował początkową prędkość radiowozu jako 15 km/h. W tej sytuacji sąd ocenił wskazane dowody w omawianym zakresie jako w pełni korespondujące ze sobą, a w konsekwencji odpowiadające rzeczywistemu przebiegowi zdarzenia.

Sąd nie dał natomiast wiary wyjaśnieniom obwinionego, w jakich negował swoje sprawstwo, bowiem takie stanowisko pozostawało w opozycji do treści jego wyjaśnień złożonych przed sądem, w których potwierdzał wykonanie zarzuconego mu nieprawidłowego manewru.

Nadto odnosząc się do treści wyjaśnień obwinionego, w których wskazywał, iż został sprowokowany przez funkcjonariusza prowadzącego radiowóz, to wskazać należało iż kwestia potraktowania danego zachowania jako prowokacji ma wymiar bardzo subiektywny. Niemniej jednak okoliczność, iż poprzedzający obwinionego pojazd jechał wolno – przy czym prawidłowo – obiektywnie nie może być potraktowany jako prowokacja do wykonywania niedozwolonych manewrów. Jednocześnie zauważyć należało, iż świadek M. K. wytłumaczył, iż ta niewielka prędkość wynikała z tego, że pojazd niedługo znajdował się w ruchu i dopiero rozwijał prędkość, a wobec okoliczności, iż tego rodzaju zeznania jawiły się jako logiczne, sąd nie miał powodu do ich kwestionowania.

Z kolei pozostałe wyjaśnienia obwinionego dotyczące tego, iż kierujący radiowozem wykonywał „dziwne” manewry”, nie używał kierunkowskazów nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, wobec czego sąd odmówił im wiarygodności. Podkreślenia wymagało, iż okoliczności te nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W ocenie sądu stanowiły one przyjętą przez obwinionego linię obrony, który usiłował tłumaczyć swój manewr ową „prowokacją” ze strony funkcjonariuszy policji.

Sąd uznał za wiarygodne dowody zgromadzone w aktach sprawy, ponieważ zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującą procedurą, a sposobu ich pozyskania i przeprowadzenia nie kwestionowały również strony postępowania, wyrażając zgodę na ich ujawnienie bez odczytywania.

Czyn z art. 97 kw polega m.in. na wykroczeniu przez uczestnika ruchu lub inną osobę znajdującą się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie.

Zgodnie zaś z treścią art. 26 ut. 3 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.) kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany.

W świetle zgromadzonych dowodów nie budziło wątpliwości, iż obwiniony dopuścił się zarzuconego mu czynu. Obwiniony podczas rozprawy sam przyznał, iż podjął manewr wyprzedzania jeszcze przed oznakowanym przejściem dla pieszych, a zakończył go już za tym przejściem, co potwierdzały dowody w postaci zeznań M. K. oraz nagrania z videorejestratora.

Podkreślenia wymagało, iż nawet jeśli pojazd wyprzedzany jechał wolno, a obwiniony poczuł się sprowokowany takim zachowaniem kierowcy do wykonania manewru wyprzedzania, to okoliczność ta nie ekskulpowała obwinionego, gdyż w takiej sytuacji bynajmniej nie dochodzi do zniesienia obowiązującego zakazu wyprzedzania na przejściu dla pieszych.

W konsekwencji sąd uznał obwinionego winnym tego, że w dniu 28 listopada 2015 r. ok. godz. 17:10 w miejscowości S. kierując samochodem T. o nr rej. (...) wbrew przepisowi art. 26 ust. 3 pkt 1 ustawy z dnia art. 26 ut. 3 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.) wykonał manewr wyprzedzania na oznakowanym przejściu dla pieszych, tj. za winnego wykroczenia z art., 97 kw.

Wykroczenie z art. 97 kw zagrożone jest karą grzywny do 3000 zł albo karą nagany.

Mając na uwadze okoliczności przedmiotowej sprawy oraz dyrektywy sądowego wymiaru kary wskazane w art. 33 kw sąd wymierzył K. K. karę grzywny w kwocie 200 zł, zgodnie z kwotą grzywny, która została mu wymierzona wyrokiem nakazowym, bowiem w sprawie nie pojawiły się okoliczności, które mogłyby wpłynąć na wymierzenie grzywny w wyższym wymiarze (żadne nowe okoliczności obciążające) ani w niższym (żadne nowe wyjątkowe okoliczności łagodzące). Jako okoliczności łagodzące w sprawie wpływające na wymierzenie grzywny w dolnych granicach ustawowego zagrożenia sąd potraktował fakt, iż zdarzenie to miało miejsce w czasie, gdy ruch był znikomy, w pobliżu nie znajdowali się piesi. Z kolei jako okoliczności obciążające sąd potraktował okoliczności, iż do zdarzenia doszło w o zmroku, kiedy widoczność jest ograniczona w stosunku do warunków dziennych. W ocenie sądu całokształt sytuacji osobistej i materialnej obwinionego, a przede wszystkim możliwości zarobkowe pozwalały na orzeczenie grzywny. W ocenie sądu kara grzywny w takim wymiarze spełni swą rolę represyjną, prewencyjną i wychowawczą.

W ocenie sądu, zważywszy na postawę obwinionego, który usprawiedliwienia dla swojego zachowania szukał w owej „prowokacji” oraz okoliczność, iż nie poczuwał się do winy, orzeczenie kary nagany było niezasadne, bowiem nie spełniłaby ona swych funkcji.

Sąd na podstawie 627 kpk w zw. z art. 119 kpsw w zw. z art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247) zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30 zł tytułem opłaty, zaś w zw. z § 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r., Nr 118, poz. 1269) obciążył go zryczałtowanymi wydatkami postępowania w wysokości 100 zł.