Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 352/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie XII Wydział Gospodarczy –Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Bożena Cincio-Podbiera

po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2016 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością

w K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie

z dnia 4 stycznia 2016 r., sygn. akt IV GC 1208/14/S

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1.217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu;

III.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1.092 zł (jeden tysiąc dziewięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód A. M. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w K. kwoty 9 822 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. Wskazał, iż kwota ta stanowi należność za świadczone na rzecz pozwanej spółki usługi transportowe wg faktur numer (...) z 2012 roku.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa zarzucając przedawnienie roszczenia.

Powód z kolei wskazał, że strony doszły do porozumienia odnośnie ratalnej spłaty zadłużenia przez co nastąpiło niewłaściwe uznanie powództwa, wobec czego do przedawnienia roszczeń nie doszło.

Sąd Rejonowy na podstawie zaoferowanych dowodów z dokumentów, przesłuchania powoda oraz zeznań świadka M. W., poprzednio członka zarządu pozwanej spółki ustalił, iż po upływie terminu płatności strona pozwana, w odpowiedzi na wezwanie powoda, wystąpiła o rozłożenie na raty dochodzonej kwoty, na co powód wyraził zgodę. Strony w formie elektronicznej ustaliły, że strona pozwana będzie regulowała na rzecz powoda co miesiąc kwotę 1000 zł tytułem pokrycia przedmiotowych zobowiązań. Realizując to porozumienie strona pozwana wpłaciła po 1000 zł w dniach 7 listopada 2012 roku, 21 listopada 2012 roku, 4 grudnia 2012 roku, 10 stycznia 2013 roku i 3 maja 2013 roku. Ponadto w dniu 23 stycznia 2013 roku strona pozwana uregulowała kwotę 500 zł. Taki stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o zeznania powoda, które uznał za racjonalne, konsekwentne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a nadto potwierdzone faktem regulowania przez stronę pozwaną przez okres kilku miesięcy kwot po 1000 zł, co zdaniem Sądu Rejonowego wskazuje na zawarcie konkretnego porozumienia odnośnie ratalnej spłaty zobowiązań poprzez zapłatę zaległości we wskazanych ratach. Odnośnie zawarcia porozumienia, jego treści i zamiaru stron Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka M. W. co do tego, że nie miał on wiedzy o żądaniach powoda dotyczących spłaty zaległych zobowiązań. Sąd Rejonowy wskazał, że w takich sytuacjach wierzyciel nie pozostaje bierny lecz interweniuje w swojej sprawie ,a przede wszystkim, co Sąd Rejonowy zaznaczył, nie znajdowało racjonalnej odpowiedzi pytanie odnośnie podstaw do dokonywania na rzecz powoda przez okres kilku miesięcy wpłat wynoszących akurat po 1000 zł miesięcznie. W ocenie Sądu Rejonowego zeznania świadka w kwestii braku wiedzy członków zarządu o żądaniach powoda i o poczynionych ustaleniach nie mogły się ostać się albowiem nie korelowały z pozostałymi dowodami zebranymi w sprawie.

Sąd Rejonowy wskazał, iż zgodnie z treścią art. 77 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 Prawo przewozowe roszczenia z umowy przewozu przedawniają się z upływem roku, niemniej zgodnie z art. 123 par. 1 pkt. 2 kc bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje.

W tym kontekście Sąd Rejonowy wskazał, iż nie budzi wątpliwości fakt wielokrotnego uznawania przez stronę pozwaną dochodzonych przez powoda roszczeń. Uznał Sąd, że zawarto ugodę dotyczącą ratalnej spłaty zobowiązań, w wykonaniu której spółka dokonywała uzgodnionych wpłat po 1000 zł miesięcznie, co każdorazowo skutkowało ponownym przerwanie biegu terminu przedawnienia. Zachowanie strony pozwanej doprowadzało zatem u powoda do przekonania, iż zobowiązana jest świadoma swojego obowiązku. Wpłata więc kolejnych rat mogła być traktowana przez powoda jako dalsze wykonywanie ugody , uzasadniające jego przekonanie o woli spłaty przez stronę pozwaną całości zaległych zobowiązań, a w konsekwencji oczekiwanie na dobrowolne spełnienie świadczenia. Sąd Rejonowy wskazał, że skoro wpłata ostatniej raty nastąpiła w dniu 3 maja 2013 roku ,a pozew został wniesiony w dacie 1 kwietnia 2014 roku to roczny termin przedawnienia roszczeń jeszcze nie upłynął.

W konsekwencji Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 4 stycznia 2016 roku uwzględnił powództwo w całości, obciążając stronę pozwaną kosztami procesu.

W apelacji od tego wyroku strona pozwana zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 par. 1 kpc na skutek sprzeczności ustaleń faktycznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym ,to jest bezpodstawne uznanie, że strona pozwana uznała roszczenie powoda czyli wyraziła zgodę na spłacanie roszczenia w ratach, mimo iż materiał dowodowy nie daje podstaw do takich ustaleń, art. 231 kpc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, to jest nieuzasadnione zastosowanie domniemania faktycznego, iż skoro strona pozwana częściowo wpłacała na konto powoda kwoty po 1000 zł miesięcznie to między stronami doszło do zawarcia przedmiotowego porozumienia i uznania roszczenia przez stronę pozwaną, naruszenie art. 6 kc przez niemające oparcia w dowodach uznanie, że strona pozwana uznała roszczenie powoda, pomimo że powód tej okoliczności nie udowodnił, naruszenie art. 123 par. 1 pkt 2 kc przez jego błędną wykładnię to jest wadliwe uznanie, że częściowe spłacanie należności jest równoznaczne z uznaniem należności w całości.

W motywach apelacji podnosi się, że powód nie zaoferował żadnych przekonujących dowodów, zaś Sąd Rejonowy oparł się tylko na zeznaniach powoda, który winien oceniać dużą ostrożnością. Zeznania te bowiem są sprzeczne z zeznaniami świadka M. W., który zaprzeczył by kiedykolwiek doszło do uznania długu. Ponadto żadne porozumienie nie zostało przez strony spisane, nie potwierdza tego żaden dokument, a jedynie przedłożony przez powoda wydruk wiadomości mailowej, którego wiarygodność strona pozwana kwestionowała. Podniosła strona pozwana ,iż nie można wytłumaczyć z jakich przyczyn powód zaniedbał by zapewnienia strony pozwanej zostały utrwalone na piśmie. Nie powoływał się też powód w pismach procesowych na wskazywane przez siebie porozumienie, które według strony pozwanej było zmianą umowy, polegającą na odroczeniu terminów płatności za wykonane usługi. Podniosła strona skarżąca, że oparcie się przez Sąd Rejonowy na niejasnych i mało precyzyjnych zeznaniach powoda było zaskakujące i dla niej krzywdzące. Nadto porozumienie nie mogło być zawarte w maju 2013 roku skoro spłata miała nastąpić już w listopadzie 2012 roku. Zaprzeczyła strona pozwana by przedstawione przez powoda zestawienie wpłat dotyczyło wpłat regulowanych przez nią w wyniku zawarcia rzekomego porozumienia. Skarżąca podkreśliła, że ostatnia wpłata nie miała miejsca w dniu 3 maja 2013 roku lecz w dniu 5 marca 2013 roku ,w związku z czym przedawnienie nastąpiło. Podkreślała także strona pozwana, iż fakt wpłat ustalony przez Sąd Rejonowy nie przesądza o uznaniu roszczenia w całości.

W piśmie procesowym z dnia 21 marca 2016 roku strona pozwana złożyła wniosek dowodowy w postaci wyciągu z konta bankowego dokumentującego, iż ostatnia wpłata kwoty 1000 zł miała miejsce w dniu 4 marca 2013 roku .

Sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym zatem, zgodnie z treścią art. 505/13/ par. 2 kpc uzasadnienie wyroku zawiera wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jest uzasadniona.

Skutek przedawnienia sprowadza się do tego, iż wprawdzie roszczenie nadal istnieje, lecz ten przeciw komu jest ono skierowane, może uchylić się od jego zaspokojenia. Strona, przeciwko której przysługuje roszczenie może zatem bez ujemnych konsekwencji prawnych odmówić podjęcia zachowania, do którego jest zobowiązana.

Dla zniwelowania podniesionego w sprawie zarzutu przedawnienia powód był zatem obowiązany, zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 kc, do wykazania, iż doszło do uznania roszczenia przez stronę pozwaną przez, co bieg terminu przedawnienia został przerwany i może być liczony na nowo od daty, w której do przerwy tej doszło. W tym zakresie powód twierdził, iż doszło do niewłaściwego uznania roszczenia, a to na skutek wpłat po 1000 zł miesięcznie okresie od listopada 2012 roku do maja 2013 roku, które to zdarzenia pozostawały następstwem ustaleń dokonanych przez stronę drogą mailową.

Uznanie niewłaściwe bowiem /art. 123 kc/ może mieć postać wypowiedzi lub innego działania i dla oceny czy w istocie doszło do uznania roszczenia istotne jest to, czy zachowanie zobowiązanego mogło uzasadniać przekonanie osoby uprawnionej co do tego, że zobowiązany jest świadom swojego obowiązku, a w konsekwencji oczekiwanie uprawnionego, że świadczenie zostanie spełnione /wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2010 roku, I CSK 457/09/.

Moment, w którym uprawniony powziął wiadomość o zachowaniu się zobowiązanego stanowiącym uznanie niewłaściwe, jest momentem przerwania biegu przedawnienia.

W ocenie Sądu Okręgowego, która nie pokrywa się z oceną Sądu Rejonowego , przedstawiony materiał dowodowy, nie wykazuje by doszło do niewłaściwego uznania roszczenia powoda. Zeznania powoda winny bowiem korespondować z innym materiałem dowodowym i stanowi z nim całość, co jednak nie ma miejsca.

W szczególności z wiadomości mailowej pochodzącej od M. W. z dnia 3 września 2012 roku wynikałoby, iż strona pozwana ureguluje zadłużenie przez spłatę w ratach tygodniowych po 1000 zł, które to oświadczenie nie koresponduje czynnościami strony pozwanej, polegającymi na wpłatach nie co tygodniowych, lecz co miesięcznych. Ponadto, treść tego maila w konfrontacji z zestawieniem wpłat nasuwa daleko idące wątpliwości, co do tego czy ewentualne uznanie dotyczyło należności, których zapłaty w tej sprawie powód dochodzi. Z wydruku zestawienia wpłat wynika bowiem, że strona pozwana tuż po wysłaniu tej wiadomości dokonała wpłat po 1000 zł w datach 1 1 i 19 września 2012 roku dotyczących faktury nr (...). Następnie w okresie od 26 września do 30 października dokonała czterech wpłat na poczet faktury nr (...) roku w kwotach 898 zł, 500 zł, 348 zł, 151 zł ,faktury której termin płatności mijał z końcem maja 2012 roku. Także w styczniu 2013 roku strona pozwana dokonała wpłaty 710 zł do faktury (...) oraz kwoty 289 zł do faktury (...), która to faktura objęta jest niniejszym powództwem. Do faktury tej dokonano także wpłaty 500 zł w dniu 23 stycznia 2013 roku. Tak więc, niezależnie od faktu ,iż w listopadzie i grudniu 2012 roku dokonano trzech wpłat po 1000 zł, fakt zawarcia przedmiotowego porozumienia oraz jego treść budzi wątpliwości. Wpłaty kwot po 1000 zł ,które miały być uzgodnione drogą mailową nie były przestrzegane albowiem tak kwoty, jak i daty wpłat są różne/ nie comiesięczne/, różne są też rozbieżności czasowe pomiędzy poszczególnymi wpłatami.

Ponadto z zestawienia tego wynika, iż ostatnia wpłata 1000 zł do faktury (...) nastąpiła nie w maju lecz w marcu 2013 roku. Wprawdzie w rubryce data dokonania płatności widnieje data 3 maja 2013 roku, niemniej w zestawieniu wpłat jej widnieje data 5 marca 2013 roku.

Powód powołując się na okoliczności, o których mowa wyżej winien był wykazać, że porozumienie o treści takiej jak wskazał było realizowane. Tymczasem przedstawione przez powoda zestawienie budzi wątpliwości takie jak opisano wyżej. Wątpliwości budzi również treść wiadomości mailowej, co wyżej wskazano.

Ustaleń faktycznych nie można opierać na hipotezach czy domniemaniach, chyba że faktycznie zachodzą przesłanki by uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 231 kpc, to jest gdy wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów. Przy przyjęciu domniemania faktycznego nie może być jednak wątpliwości tego typu jak wyżej opisane . Ustalone fakty, z których wyciąga się dalsze wnioski /ustalenia /powinny być niewątpliwe skoro stanowią bazę do dalszych ustaleń faktycznych. Tymczasem, rozbieżność dat i kwot wpłacanych przez stronę pozwaną nie pozwala na przyjęcie bez wątpliwości, że strona ta realizowała porozumienie, na którym opiera powód swoje twierdzenia o przerwaniu biegu terminu przedawnienia. Ponieważ wpłacane kwoty od września 2012 roku były różne i nie zachowywano terminu jednego miesiąca, choć z kolei z maila wynikało, że chodzi o termin jednego tygodnia, to powód nie mógł przypuszczać by między stronami istniało jakieś porozumienie. Zresztą, co trafnie podnosi się w apelacji w wezwaniu do zapłaty nie odwoływał się do treści jakichkolwiek porozumień, a na tej właśnie okoliczności opierał po swoje stanowisko procesowe.

Budzi też wątpliwości data dokonania ostatniej wpłaty. Usunięcie tych wątpliwości należało do powoda bowiem powód twierdzi, iż skierował sprawę na drogę sądową przed upływem roku do ostatniej wpłaty. Wątpliwości te nie zostały usunięte ,a kwestia czy wpłata nastąpiła w maju czy w marcu, tu podstawowa, nie może być rozstrzygnięta oceną sądu. Powód winien był w tym zakresie zaoferować odrębny dowód księgowy, czego nie uczynił. Z kolei z przedstawionego przez stronę pozwaną wyciągu bankowego wynika, iż wpłata ta mogła mieć miejsce w marcu 2013 roku. Dowód ten został przedstawiony po wydaniu wyroku w sprawie ,jednakże zgodnie z treścią art. 217 par. 2 kpc mógł być przyjęty, jako że nie prowadzi do zwłoki w rozpoznaniu sprawy. Niemniej, z uwagi na klasę wydruku nie można ostatecznie przesądzić czy dotyczy on wpłaty, o której mowa. Jednakże, wątpliwości dotyczące tego w jakiej dacie nastąpiła przedmiotowa wpłata pozostają w tej sytuacji tylko bardziej ugruntowane.

Zaznaczyć też trzeba, iż w przypadku spłat należności w częściach o uznaniu można mówić tylko w odniesieniu do wpłat uczynionych.

Z uwagi zatem na zasadę wynikającą z art. 6 kc należało przyjąć, iż powód nie dowiódł zasadności swojego stanowiska, co prowadzi to oddalenia powództwa jako przedawnionego.

Z tych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 par. 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił, orzekając o kosztach za obie instancje na podstawie art. 98 kpc w związku z art. 108 par. 1 kpc oraz par. 6 i par. 12 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Ref. I inst. SSR A. Bigaj