Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 211/16

POSTANOWIENIE

Dnia 30 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Małgorzata Bartczak – Sobierajska

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2016 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. J.

przeciwko S. O.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Rejonowego we Włocławku z dnia 20 września 2016r., sygn. akt V GC 747/15

postanawia

oddalić zażalenie

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy oddalił wniosek pozwanego o zwolnienie od kosztów sądowych wskazując, że z dołączonego do wniosku rachunku zysków i strat wynika, że sam przychód netto ze sprzedaży towarów w roku obrotowym 2015 wyniósł ponad 46 milinów złotych, a zestawienie przepływów środków pieniężanach na kontach bankowych pozwanego za czerwiec 2016 r. wykazuje kilkadziesiąt milionów złotych. W związku z tym pozwany dysponuje odpowiednimi środkami na pokrycie kosztów sądowych (k. 177).

W zażaleniu na to postanowienie pozwany zarzucił naruszenie:

1)  art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm., dalej jako u.k.s.) przez błędną wykładnię i przyjęcie przez Sąd, że nie zachodzą ustawowe przesłanki zwolnienia od kosztów, mimo że wykazał, iż jego kondycja finansowa jest na tyle trudna, że ewentualne uiszczenie kosztów przez pozwanego nastąpi z uszczerbkiem dla utrzymania pozwanego i jego rodziny,

2)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie całkowicie dowolnej oceny materiału dowodowego, tj. oświadczenia pozwanego o stenie rodzinnym, majątku i dochodach.

Wskazując na te zarzuty żalący się wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i zwolnienie go od kosztów sądowych w całości (k. 181-183).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzut błędnej wykładni art. 102 ust. 1 u.k.s. jest oczywiście chybiony. Skarżący nie wskazał na czym ma polegać błędna wykładnia tego unormowania. Z treści zarzutu sformułowanego w pkt 1 petitum zażalenia wynika, że dotyczy on błędnych ustaleń, skoro jest nim objęte stanowisko Sądu a quo o braku postaw do zastosowania art. 102 ust. 1 u.k.s. Zarzut ten jest chybiony, gdyż skarżący w istocie nie neguje ustaleń dokonanych przez Sąd a quo, lecz podnosi istnienie zobowiązań przekraczających wartość aktywów.

Pozostaje zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd tego przepisu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (orzeczenie SN z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LexPolonica nr 1934200).

Zwolnienie od kosztów sądowych oznacza w istocie rzeczy udzielenie przez Skarb Państwa swoistego kredytu, a zatem powinno mieć miejsce w wyjątkowych przypadkach i dotyczyć tylko osób występujących in forma pauperis, a więc takich, którzy, jak mówią verba legis: „nie są w stanie ich ponieść, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny”. Tylko pobieżna analiza dołączanych do wniosku dokumentów potwierdza ocenę Sądu Rejonowego, że pozwany nie jest osobą ubogą i oceny tej nie zmienia fakt obciążających go zobowiązań.

Orzecznictwo sądowe przyjmuje, że przedsiębiorca w procedurze planowania wydatków związanych z prowadzoną działalnością winien zagwarantować sobie środki służące nie tylko czynnemu dochodzeniu roszczeń, ale również obronie przeciwko ewentualnym żądaniom do niego kierowanym, a strona, która realizuje swoje zobowiązania w ten sposób, że wyzbywa się zdolności do zapłaty kosztów sądowych, preferencyjnie traktując inne zobowiązania, nie może skutecznie zarzucać, że odmowa zwolnienia od kosztów narusza jej prawa do sądu.

W świetle tych argumentów zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest oczywiście chybiony. Pozwany nie jest osobą ubogą, a fakt istnienia zobowiązań nie podważa poprawności tego wniosku. Sąd odwoławczy podziela ustalenie Sądu a quo, że pozwany jest w stanie uiścić opłatę od apelacji bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Należy jeszcze podkreślić, że skarżący kładzie nacisk na ponoszone straty z działalności gospodarczej. Zwolnienie od kosztów sądowych nie służy podtrzymywaniu funkcjonowania przedsiębiorcy, którego działalność przynosi stratę przez długi okres czasu. Skoro pozwany wykazuje stratę i nie podejmuje działań zmierzających do uzdrowienia sytuacji finansowej lub nie składa wniosku o ogłoszenie upadłości, to widocznie opłaca się jemu prowadzenie działalności gospodarczej w taki sposób (por. postanowienie SA w Gdańsku z dnia 24.3.2005 r., sygn. I ACz 572/05).

Mając powyższe na względzie na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji postanowienia.

Zażalenie nie służy

Z.

1. (...)

2. (...)

3. (...)