Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 22/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., 16 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Pawlikowska

Protokolant: sekr. sąd. Arleta Ratajczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11.03.2016 r.

sprawy z powództwa: małoletniej M. D. reprezentowanej przez przedstawiciela ustawowego matkę J. K.

przeciwko: (...) S.A. w S.

- o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powódki M. D. kwotę 31.795,07(trzydzieści jeden tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt pięć 07/100) złotych wraz z ustawowymi odsetkami naliczanymi od kwot:

- 30.000 złotych za okres od dnia 05.06.2013r. do dnia zapłaty,

- 1.795,07 złotych za okres od dnia 05.06.2013r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 805,82(osiemset pięć 82/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie kwotę 1.590,08(jeden tysiąc pięćset dziewięćdziesiąt 08/100) złotych tytułem części opłaty sądowej, od której uiszczenia była zwolniona powódka.

Sędzia

Małgorzata Pawlikowska

Sygn. akt I C 22/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 czerwca 2013 roku wniesionym do Sądu Rejonowego w R. P. małoletnia powódka M. D., działająca przez swoją matkę J. K. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem wyniosła o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. kwoty 45000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. Strona powodowa wniosła również o zasądzenie od pozwanego kwoty 2692 zł i 60 gr tytułem skapitalizowanych odsetek za okres od dnia 19 grudnia 2012 roku do dnia 4 czerwca 2013 roku wraz z ustawowymi odsetkami co najmniej od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu. Strona powodowa wyjaśniła, że dochodzi zapłaty odszkodowania za krzywdę powstałą wskutek śmierci bliskiej osoby – ojca J. D., który został potrącony przez samochód kierowany przez małoletniego I. (...) i poniósł śmierć w dniu 26 lutego 2012 roku na miejscu zdarzenia na skutek odniesionych obrażeń ciała. W uzasadnieniu wniesionego pozwu podniesiono, że małoletnia powódka była bardzo z ojcem związana, chociaż jej rodzice rozwiedli się. Po śmierci ojca stała się przygnębiona, tęskniła za ojcem i nie mogła zrozumieć dlaczego już go nigdy nie zobaczy.

Postanowieniem z dnia 1 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy w R. P. stwierdził swoją niewłaściwą miejscową i sprawę przekazał do rozpoznania tutejszemu sądowi.

W dniu 10 września 2013 roku został wydany nakaz zapłaty postępowaniu upominawczym, którym roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione w całości i strona pozwana została zobowiązana do zapłaty żądanej pozwem kwoty wraz z ustawowymi odsetkami naliczonymi od dnia 05.06.2013 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 2400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Strona pozwana od wskazanego powyżej nakazu zapłaty wyniosła skutecznie sprzeciw. We wniesionym sprzeciwie pozwane Towarzystwo wskazało, iż nie uznaje powództwa i wnosi o jego oddalenie w całości. Pozwany podniósł, że po śmierci J. D. zostało wszczęte postępowanie likwidacyjne w wyniku, którego powódce została przyznana kwota odszkodowania w wysokości 25000 zł. Strona pozwana zaznaczyła, że nie ma podstaw do wypłaty dodatkowej kwoty tytułem odszkodowania albowiem osoba, która poniosła śmierć w wyniku wypadku przyczyniła się do niego i tym samym przyczyniła się do powstania szkody. J. D. w chwili zaistnienia wypadku znajdował się w stanie nietrzeźwości. Ponadto strona pozwana we wniesionym sprzeciwie wskazała, że w okresie 2 lat, które poprzedzały zaistniały wypadek J. D. nie mieszkał wspólnie z powódką oraz jej matką, jak również nie posiadał stałej pracy zarobkowej i nadużywał alkoholu, co w sposób jednoznaczny wynika z uzyskanego wywiadu środowiskowego. W związku z tym w ocenie strony pozwanej śmierci ojca nie wpłynęła w istotny sposób na stan małoletniej powódki.

W piśmie procesowym z dnia 7 listopada 2013 roku stanowiącym odpowiedź na sprzeciw strona powodowa podtrzymała wszystkie twierdzenia i wnioski dowodowe zawarte w pozwie.

Na rozprawie w dniu 22 listopada 2013 roku strony podtrzymały zgłoszone żądania.

W toku prowadzonego postępowania nastąpiło połączenie (...) S.A. z (...) S.A. poprzez przejęcie w drodze przeniesienia całego majątku (...).

Sprawa była rozpoznawana w postępowaniu zwykłym.

Sąd ustalił, co następuje:

Postanowieniem z dnia 25 września 2012 roku w sprawie III N. (...)/12 Sąd Rejonowy w (...) ustalił, że małoletni I. O. dopuścił się czynu karalnego przewidzianego art. 177 § 2 k.k. przez to, że w dniu 26 lutego 2012 roku około godziny 21.30 prowadząc bez wymaganych uprawnień z M. do O. pojazd marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), potrącił ze skutkiem śmiertelnym pieszego J. D. znajdującego się pod wpływem alkoholu w ilości 3 i 0,5 promila alkoholu we krwi, który niespodziewanie wtargnął na jezdnią pod nadjeżdżające pojazd, kierujący pojazdem zbiegł z miejsca zdarzenia i udał się do miejsca zamieszkania. Sąd Rejonowy w (...) wskazanym powyżej postanowieniem zastosował wobec małoletniego I. (...) środki wychowawcze. Postanowienie to stało się prawomocne z dniem 20 października 2012 roku. Małoletni I. (...) w chwili wypadku miał ukończone 16 lat. Składając wyjaśnienia przed sądem wskazał, że jechał z prędkością około 60 km/h. Było to około godziny 21.30, było ciemno, miał włączone światła mijania. Małoletni wyjaśnił także, że widział jak pieszy porusza się chodnikiem po lewej strony, a następnie wtargnął na jezdnię, gdzie stał na drodze z rozłożonymi rękoma i machał w kierunku pojazdu.

Dowód:

- akta postępowania o sygnaturze(...)- postanowienie, protokół rozprawy;

Do zdarzenia doszło w obszarze zabudowanym na drodze pomiędzy M. a B.. W miejscu zdarzenia nawierzchnia jezdni był asfaltowa o szerokości 5 metrów, nie było wyznaczonych pasów ruchu. Po lewej stronie go jezdni przylegał chodnik o szerokości 1,2 m. Po lewej stronie znajdowały się również 3 lampę oświetlające drogę, które w momencie zdarzenia były sprawne. Jezdnia była wilgotne, nie ujawniono na niej śladów hamowania.

Badanie stanu trzeźwości J. D. wykazało w chwili zdarzenia obecność w jego organizmie alkoholu. J. D. znajdował się w stanie nietrzeźwości i miał 3,25 promila alkoholu we krwi.

Dowód:

- akta j.w.

- opinia biegłego P. L.uzyskana w sprawie I C(...)Sądu Rejonowego w (...)

W wyniku zdarzenia pieszy, który uległ wypadkowi został przerzucony ponad pojazdem. Taki skutek powstaje przy dużej prędkości uderzenia - najczęściej powyżej 80 km/h jednocześnie małej intensywności hamowania. Brak uszkodzenie w obrębie tylnej szyby i bagażnika pojazdu wskazuje, że prędkość pojazdów w chwili uderzenia mogła być mniejsza od 80 km/h ale była to prędkość co najmniej minimalna.

Z punktu widzenia zasad ruchu drogowego zachowanie pieszego przyczyniło się do zaistnienia wypadku. Pierwszy wkroczył na jezdnię i poprzez to stworzył rzeczywiste zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W sytuacji, gdy J. D. wkroczyłby na jezdnię w odległości mniejszej od około 30 metrów, to kierujący pojazdem mógł nie dysponować techniczną możliwością zatrzymania pojazdu przed miejscem wypadku. Jazda z prędkością przekraczającą obowiązujące ograniczenia nie miał by wpływu na uniknięcie wypadku, mogła by natomiast wpłynąć na skutki potrącenia.

Jeżeli odległość wkroczenia pieszego była by większa od około 40 m, wówczas po stronie kierującego można by wskazać błąd polegający na tym, że niewłaściwie ocenił sytuację, w szczególności nie podjął niezwłocznie hamowania, przez co nie zatrzymał pojazdu przed miejscem przyszłego wypadku lub też nie doprowadził do znacznego zmniejszenia prędkości potrącenia, co mogło by wpłynąć na złagodzenie skutków tego potrącenia.

Dowód:

- opinia biegłego P. L. uzyskana w sprawie I (...)Sądu Rejonowego w (...)

Samochód, którym I. O. kierował w chwili zdarzenia, w dacie tego zdarzenia był objęty ubezpieczeniem w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej, to jest (...) S.A. z siedzibą w S., obecnie (...) S.A.

Okoliczność bezsporna

Małoletnia powódka M. D. jest córką zmarłego w wyniku wypadku drogowego z dnia 26 lutego 2012 roku J. D.. W dacie śmierci J. D. powódka była w wieku 6 lat. Zamieszkiwała wówczas z matką, chodziła do przedszkola.

J. D. związek małżeński z matką małoletniej powódki – J. K.

zawarł w dniu 23 września 2006 roku. Wcześniej J. D. także pozostawał w związku małżeńskim, który zakończył się rozwodem. Małoletnia powódka urodziła się w dniu (...).

J. D. z zawodu był elektrykiem. Do 28 lutego 2003 roku był zatrudniony w cukrowni w M.. Po tym okresie umowa o pracę została rozwiązana z powodu likwidacji zakładu pracy. W następnych latach J. D. nie posiadał stałej pracy zarobkowej. Pracował w ramach prac interwencyjny, które były organizowane przez Starostwo Powiatowe w G., bądź Gminę G. oraz podejmował prace dorywcze.

Rodzice małoletniej powódki rozwidli się, co nastąpiło w styczniu 2012 roku. J. K. w 2010 roku wyprowadziła się od J. D.. J. D. nie osiągał stałego dochodu i nadużywał alkoholu. J. K. wyprowadziła się z córką do wynajmowanego mieszkania. J. D. był zobowiązany do płacenia na rzecz M. D. alimentów w wysokości 300 złotych miesięcznie. J. D. zapłacił tylko jedną z ustalonych rat alimentacyjnych za styczeń 2012 roku, następnych już nie zapłacił, gdyż w kolejnym miesiącu lutym zmarł na skutek zaistniałego wypadku. Wcześniej J. D. przekazywał na rzecz małoletniej powódki pieniądze na utrzymanie, jednak nie w sposób regularny. J. D. miał jeszcze jedną córkę z poprzedniego związku małżeńskiego, na którą był także zobowiązany do płacenia alimentów. Z tego powodu było prowadzone wobec niego przez komornika postępowanie egzekucyjne.

Dowód:

- zeznania świadków A. A., J. K., R. W. – k. 264-265;

W chwili śmierci poszkodowanego powódka miała 6 lat i chodziła do przedszkola, nie sprawiała problemów wychowawczych. J. D. kochał swoją córkę. Po jego śmierci stan emocjonalny M. D. uległ pogorszeniu. Często pytała o swojego ojca i nie mogła zrozumieć dlaczego już więcej go nie zobaczy. Ich wzajemne związki były silne. Pomimo rozwodu J. D. utrzymywał kontakty z swoją byłą żoną. Regularnie odwiedzał małoletnią powódkę. Przychodził do niej do domu, odbierał córkę regularnie z przedszkola i zabierał ją do swojej matki. M. D. spędzała dużo czasu z ojcem. J. K. w żaden sposób nie utrudniała tych kontaktów.

W związku ze śmiercią J. D. małoletnia powódka przeżyła reakcję żałoby. Stan emocjonalny powódki nie wymagał i nie wymaga leczenia psychiatrycznego, czy też terapii psychologicznej.

Po zaistnieniu wypadku małoletnia powódka reprezentowana przez swoją matkę oraz działając przez profesjonalnego pełnomocnika zgłosiła szkodą stronie pozwanej. Towarzystwo na podstawie artykuł 446 § 4 k.c. przyznało powódce tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powstałą na skutek śmierci osoby jej bliskiej, kwotę 25000 zł. Kwota ta została pomniejszona o zastosowany przez pozwanego stopień przyczynienia się do wypadku przez J. D.. W wyniku przeprowadzonego postepowania w przedmiocie likwidacji szkody ubezpieczyciel przyjął, iż J. D. przyczynił się do zaistnienia wypadku na poziomie 80%. Zatem do wypłaty na rzecz małoletniej powódki pozostała kwotę 5000 zł, czyli 20 % przyznanej kwoty.

Od decyzji przyznającej odszkodowanie powódka złożyła odwołanie. Odwołanie to zostało rozpoznany w sposób negatywny i towarzystwom podtrzymało swoje dotychczasowe stanowisko.

dowód:

- Pismo z dnia 8 lutego 2013 roku- k. 20-21;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w części było zasadne, a przez to jedynie w części zasługiwało na uwzględnienie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przywołanych powyżej dokumentów, zeznań świadków, opinii biegłego.

Sąd uznał za wiarygodne dowody w postaci dokumentów, zawarte w aktach przedmiotowej sprawy, których wiarygodności i autentyczności nie zakwestionowała żadna ze stron. Dokumenty urzędowe, z których przeprowadzono dowód, stanowiły dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 § 1 k.p.c.).

Podstawę ustaleń Sądu stanowiła także opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, która została uzyskana w postępowaniu prowadzonym przez Sądem Rejonowym w (...) w sprawie I C (...). W związku z tym Sąd w przedmiotowej sprawie nie powoływał już kolejnego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych na okoliczność ustalenia przebiegu zdarzenia i ustalenia przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałego wypadku. Tym bardziej, że strony postępowania, w tym strona pozwana także nie kwestionowały tej opinii i nie wniosły o dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego. Wyznaczenie kolejnego biegłego w celu ustalenia tych samych okoliczności, nie wniosłoby nic nowego do sprawy, a jedynie powodowałby przedłużenie postępowania oraz niepotrzebny wzrost kosztów.

Sąd obdarzył przesłuchanych w sprawie świadków, albowiem ich zeznania były spójne, rzeczowe, wzajemnie się uzupełniały, a ponadto znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym i nie były zaprzeczone innymi dowodami, zatem brak było podstaw, by je kwestionować.

Sąd był związany ustaleniami wydanego w postępowaniu toczącym się przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze III(...), prawomocnego postanowienia z dnia 25 września 2012 roku co do popełnienia przez I. (...)czynu zabronionego (art. 11 k.p.c.).

W rozpatrywanej sprawie nie można również pominąć tego, co wydarzyło się przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze akt (...). Sprawa to wywodzi się bowiem z tego samego wypadku drogowego i nielogicznym byłoby gdyby Sąd z tego samego stanu faktycznego zostały wyciągnięte zupełnie inne wnioski. Nie jest również tak, że Sąd w danej sprawie jest związany ustaleniami Sądu Rejonowego w (...), ponieważ byłoby to sprzeczne z niezawisłością sędziowską. Niemniej jednak w kwestiach wspólnych obu spraw, a mianowicie przebiegu wypadku oraz stopnia przyczynienia się pieszego oraz kierowcy do zaistniałego wydarzenia, Sąd przychylił się do rozważań i ustaleń Sądu Rejonowego w (...).

Akcesoryjne odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń wynikająca z art. 436 § 1 była pomiędzy stronami bezsporna. Pomiędzy stronami nie było też sporu co do tego, że zmarły w wyniku wypadku J. D. przyczynił się do jego zaistnienia. A zatem swoim zachowaniem przyczynił się do powstałych wyniku wypadku szkód. Różnice w stanowiskach reprezentowanych przez strony sprowadzały się do ustalenia stopnia przyczynienia się, to jest stopnia winy.

W ocenie Sądu z materiału zgromadzonego w rozpatrywanej sprawie wynika, iż małoletnia powódka M. D. w wyniku śmierci ojca doznała cierpień związanych z utratą tej osoby i z tego powodu co do zasady roszczenie strony powodowej zgłoszone w pozwie zasługiwało na uwzględnienie, chociaż nie w pełni do wskazanej w pozwie wysokości.

Powódka w dacie śmierci J. D. miała 6 lat, była małym dzieckiem, niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Mieszkała razem z matką albowiem rodzice się rozwiedli, jednakże J. D. utrzymywał stałe i regularne kontakty z córką, który był dla niej osobą najbliższą, oparciem i zapewniał swojemu dziecku bezpieczeństwo emocjonalne w jego codziennym życiu. Niewątpliwie nagła urata ojca dla małego dziecka, które było z nim emocjonalnie związane musiało być traumatycznym przeżyciem. Małoletnia powódka była związana z ojcem chociaż rodzice rozstali się. Spotykała się z nim i chciała się z nim spotykać. Matka M. D. nie utrudniała kontaktów z ojcem dziecka. Po śmierci ojca przeżyła reakcją żałoby, która skutkowała negatywnymi objawami w jej życiu codziennym. Zmarły w wyniku wypadku kochał swoją córkę i miał z nią dobre relacje. Ich wzajemne związki były silne. J. D. przejawiał skłonność do nadużywania alkoholu, jednakże w czasie odwiedzin u córki zawsze był trzeźwy.

W związku ze śmiercią ojca u powódki pojawiło się zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa. Pomimo upływu 4 lat śmierci ojca powódka w dalszym ciągu nie w pełni zaadaptowała się do nowej sytuacji życiowej, nie uporała się z uczuciem straty po ojcu. Stopień nasilenia reakcji żałoby i utrzymująca się nadal problemy emocjonalne nie są na tyle duże zakłóciły jej funkcjonowanie społeczne i nie wymagały, ani też nie wymagają podjęcia leczenia psychiatrycznego czy też terapii psychologicznej. Rokowania na przyszłość są pozytywne.

Dlatego też, z uwagi na powyższe okoliczności Sąd uznał, że pozwany powinien wypłacić stronie powodowej należne zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie dobra osobistego w postaci utraty osoby najbliższej, jaką dla powódki był jej ojciec. W ocenie Sądu jednakże odpowiednią podwyższonego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę należną od strony pozwanej na rzecz powoda będzie kwota 31.795,07 zł.

W rozpatrywanej sprawie Sąd miał na względzie również stopień przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałego wypadku. Według strony pozwanej poszkodowany przyczynił się do zaistniałego wypadku w 80%, natomiast według strony powodowej przyczynienie się do wypadku należy ocenić na poziomie nie większym niż 30%.

Sąd ustalając stopień przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałego wypadku, nie może robić tego w oderwaniu od sprawy Sądu Rejonowego w (...) sygn.(...), w której to sprawie córka zmarłego z 1 małżeństwa dochodziła zadośćuczynienia.

Po przeanalizowaniu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie oraz w sprawie Sądu Rejonowego w (...), w tym opinii biegłego Sąd doszedł do podobnych wniosków i ustalił, że poszkodowany przyczynił się do zaistniałego wypadku w 60%.

Oceny stopnia przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałego wypadku Sąd dokonał na podstawie art. 362 k.c., który stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Przyczynienie się poszkodowanego w zachodzi wówczas w rozumieniu przyjętego art. 361 k.c. związku przyczynowego zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jedną z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody, ale jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj poprzez współdziałanie 2 przyczyn, z których jedna pochodzi od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego. Samo ustalenie przyczynienia się poszkodowanego nie nakłada na Sąd obowiązku zmniejszenia odszkodowania, ani nie przesądza o stopniu tego zmniejszenia. Ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od, którego w ogóle zależy możliwość rozważenia zmniejszenia odszkodowania, warunkiem koniecznym niewystarczającym gdyż samo przyczynienie nie przesądza zmniejszenia obowiązku szkody. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje Sąd po przeprowadzeniu postępowania w granicach wyznaczonych przez przepisy art. 362 k.c. (wyrok SN z dnia 19 listopada 2009 r IV CSK 241/09 LEX nr 677896, wyrok SN z dnia 29 października 2008 r. sygn. IV CSK 228/08 Lex nr 513257).

Ustalając okoliczności przyczynienia się poszkodowanego J. D. do powstania szkody Sąd miał na uwadze opinię biegłego jaka została uzyskana w postępowaniu prowadzonym Sądem Rejonowym w (...). Z ustaleń poczynionych na etapie postępowania toczącego się przed sądem rodzinnym wynika, że J. D. szedł w nocy drogą w stanie upojenia alkoholowego. Według wyjaśnień małoletniego sprawcy wypadku drogowego pieszy widząc światło pojazdu wtargnął na jezdnię i chciał zatrzymać nadjeżdżający samochód. Zachowanie takie niewątpliwie stanowiło rażące naruszenie zasad w ruchu drogowym i było główną przyczyną wypadku, jednakże nie zmienia to tego, że wypadek został spowodowany przez osobę małoletnią, która nie posiadała w ogóle uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. W momencie zaistnienia w upadku samochodem skierowała osoba niedoświadczona, która nie miałam nawet podstaw do tego, aby ubiegać się o uzyskanie prawa jazdy. Sprawca wypadku miał bowiem 16 lat natomiast aby zdobyć uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi musiałby mieć ukończone 18 lat. Niezależnie od tego małoletni sprawca w wypadku drogowego kierował pojazdem nadmierną prędkością. Musiała być to prędkość większa niższy administracyjnie dopuszczona w tym miejscu, albowiem wskazują na to, których doznał w wyniku zdarzenia poszkodowany. J. D. został przerzucony ponad samochodem i jako biegły zauważył w swojej opinii takie skutki występują wówczas, gdy pojazd jest prowadzony z prędkością około 80 km na godzinę. W sytuacji gdy poszkodowany wtargnął na jezdnię nagle to prowadzący pojazd nie miał możliwości uniknięcia zderzenia, jednakże w sytuacji, w której jechał by samochodem z zmniejszą prędkością skutki wypadku mogłyby być inne. W zaistniałej sytuacji Sąd przyjął przyczynienie się poszkodowanego do powstania wypadku na poziomie 60 pracę. W ocenie Sądu pomimo nagannego zachowania się pieszego kierowca również przyczynił się do powstania szkody. Jak już powyżej wskazano pojazdem skierowała osoba małoletnia, która z uwagi na swój wiek nie miała dostatecznych umiejętności, aby w odpowiedni sposób zachować się za kierownicą i w sytuacji kryzysowej zareagować w odpowiedni sposób. Poszkodowany w ewidentny sposób przyczynił się do powstania wypadku, jednakże Sąd nie może zmniejszać winy bezpośredniego sprawcy wypadku to jest kierowcy, który kierował samochodem, albowiem byłoby to jednoznaczne z aprobatą zachowania I. (...), który jako osoba małoletnia wsiadł za kierownicę samochodu i kierował nim z nadmierną prędkością.

Z powodu przyczynienia się J. D. 60% do powstania szkody, o taki sam% Sąd zmniejszył należne powódce zadośćuczynienie, ale jednocześnie zwiększył należną kwotę zadośćuczynienia mając na względzie więzi łączące małoletnia powódkę z ojcem oraz fakt, iż śmierć poszkodowanego dotknęła małe dziecko o nieukształtowanej osobowości, wymajającej pełnej opieki. Wprawdzie przyjęty stopień przyczynienia się do powstania szkody nie oznacza ściśle matematycznego zmniejszenia świadczenia o taki sam% , jednak w okolicznościach niniejszej sprawy, taki zabieg znajduje pełne uzasadnienie. Wynika to z faktu, że wina poszkodowanego była znacząca i przeważyła. Zatem obowiązek strony pozwanej w zakresie naprawienie powstałej szkody, musi być ograniczony, rozmiarem zawinienia osoby, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Reasumując należne stronie powodowej zadośćuczynienie zostało pomniejszone o 60% z racji przyczynienia się poszkodowanego w takim stopniu do zaistniałego wypadku oraz o kwotę 5000 zł, która została już wypłacona przez pozwanego wyniku przeprowadzonego postępowania w zakresie likwidacji szkody. Jednocześnie Sąd zwiększył należną kwotę zadośćuczynienia mając na względzie jak już powyżej wskazano więzi emocjonalne łączące małoletnią powódkę z ze zmarłym ojcem. W konsekwencji Sąd przyznał stronie powodowej 75 % żądnej kwoty pomniejszoną o wypłacone odszkodowanie. W sumie daje to kwotę 31.795,07 złotych. Taką też sumę Sąd zasądził od pozwanego Towarzystwa na rzecz małoletniej powódki M. D..

W pozostałym zakresie roszczenie zgłoszone przez stronę powodową w ocenie Sądu było niezasadne i podlegało z przyczyn wskazanych we wcześniejszych rozważaniach oddaleniu. Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie III sentencji wyroku na podstawie
art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z wyrażoną w tych przepisach zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

W pkt IV w sentencji wyroku Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego kwotę 1590,08 zł tytułem części opłaty sądowej od, której uiszczenia była zwolniona powódka.

SSR Małgorzata Pawlikowska