Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 39/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2016r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Zbigniew Kapiński

Sędziowie: SA – Maria Mrozik-S.

SA – Adam Wrzosek (spr.)

Protokolant: – st. sekr. sąd. Anna Grajber

przy udziale Prokuratora Jacka Pergałowskiego

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2016 r.

sprawy A. M., syna G. i E. z d. K., urodz. (...) w E.

oskarżonego z art. 148 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 6 listopada 2015 r. sygn. akt V K 10/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego A. M. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym 600 (sześćset) złotych tytułem opłaty.

UZASADNIENIE

W sprawie Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie sygn. akt V K 10/14 A. M. oskarżono o to, że:

w dniu 08 października 1997 r. w J. woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w zamiarze pozbawienia życia G. G. oddał trzy strzały w okolice jego klatki piersiowej powodując uszkodzenie rdzenia kręgowego z porażeniem czterokończynowym i porażeniem mięśni oddechowych, rozerwanie nerki lewej, rany tylnej ściany żołądka, ranę wątroby i przepony powodujące ciężką chorobę realnie zagrażającą życiu, wskutek której G. G. zmarł w dniu 06 lutego 1998 r.,

to jest o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 6 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy:

I. oskarżonego A. M. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na mocy art. 148 § 1 k.k. skazał go na karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;

II.  na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pobawienia wolności w sprawie od dnia 22 października 1998 roku do dnia 23 marca 1999 roku;

III.  na mocy art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych, opisanych w wykazie dowodów rzeczowych pod pozycjami 1, 2, 3 i 13 na karcie 73 akt sprawy;

IV.  na mocy art. 230 § 2 k.p.k. nakazał zwrócić R. S. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych pod pozycjami 4 - 10 na karcie 73 akt sprawy;

V.  zasądził od oskarżonego A. M. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 600 złotych tytułem opłaty oraz pozostałe koszty sądowe.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego. Zaskarżył on wyrok w całości, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, który miał wpływ na treść wyroku, a polegał na bezkrytycznym uznaniu części zeznań świadka M. M. jako wiarygodnych, o ile tylko można było z nich wyinterpretować winę oskarżonego, przy jednoczesnym niedostrzeganiu środków dowodowych o wyjątkowej doniosłości w tej sprawie, gdyż jedynych - w postaci:

a) oświadczenia pokrzywdzonej R. S.,

b) badań DNA ( str. 13 motywów wyroku),

c) oświadczenia M. M., po raz pierwszy „postawionego do oczu”, który zaprzeczył udziałowi oskarżonego w zdarzeniu, jednocześnie wskazując, że okazane mu zdjęcie w postępowaniu przygotowawczym było podobne do sprawcy zabójstwa.

W konkluzji apelacji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał wszechstronnej i wnikliwej analizy całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynił trafne ustalenia faktyczne.

Sąd rozpoznający sprawę dostrzegł różnicę pomiędzy poszczególnymi relacjami złożonymi przez M. M. i ma w pełni rację, że pierwsze zeznania tego świadka złożone w dniu 9 października
1997 r. (k. 46 - 47v) nie mogły być miarodajne w części dotyczącej przebiegu przedmiotowego zdarzenia. Świadek ten podczas kolejnego przesłuchania w dniu 9 października 1997 r. stwierdził, że w powyższym zakresie jego wcześniejsze zeznania nie są zgodne z prawdą, a złożył je z obawy o własne bezpieczeństwo (k. 48 - 49v). Nadto należy zauważyć, że zdarzenie nie mogło przebiegać w sposób opisany przez M. M. podczas pierwszego przesłuchania także z tego względu, że - zdaniem świadka - samochód pokrzywdzonego miał być widoczny z szosy, którą świadek jechał w kierunku W. i przed tym samochodem leżał pokrzywdzony, gdy tymczasem miejsce gdzie postrzelono G. G. i gdzie znajdowały się łuski z nabojów wystrzelonych z broni palnej, znajdowało się kilkaset metrów od szosy. Podstawą ustaleń faktycznych były zeznania złożone przez M. M. podczas drugiego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym, w którym wskazał, że z A. T. był bezpośrednim świadkiem oddania strzałów do pokrzywdzonego i opisał przebieg zdarzenia. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zasadnie podniósł, że z powyższymi zeznaniami M. M. korespondują wyniki oględzin miejsca zdarzenia, znalezione tam 3 łuski od nabojów pistoletowych (...)odstrzelone były z jednego egzemplarza broni, pociski wydobyte z ciała pokrzywdzonego są (...), a z ekspertyzy z zakresu badań fizykochemicznych wynika, że na odzieży pokrzywdzonego G. G. tj. podkoszulce, koszulce z krótkim rękawem, męskiej koszuli oraz kamizelce, stwierdzono obecność uszkodzeń o charakterze przestrzelin pochodzących od przelotu dwóch pocisków, przy czym uszkodzenia te umiejscowione były w tylnej części odzieży w miejscach przedstawionych w dokumentacji fotograficznej (str. 11 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Sąd Okręgowy dostrzegł też, że powyższe zeznania M. M. korelują w dużej mierze z zeznaniami A. T., a różnice dotyczą momentu dostrzeżenia samochodu pokrzywdzonego, miejsca w którym ten samochód się znajdował, ilości samochodów na miejscu zdarzenia, sposobu i ilości strzałów oddanych do G. G. oraz charakterystycznych cech oskarżonego i jego ubioru (str. 6 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), przy czym podczas konfrontacji z M. M. świadek A. T. potwierdził, że zdarzenie przebiegało w sposób podany przez M. M., a poprzednie zeznania były częściowo odmiennie wskutek obawy wynikającej z faktu, że był obserwatorem zdarzenia (str. 7 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Newralgiczne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało okazanie M. M. i A. T. zdjęć sygnalitycznych. Należy przy tym zauważyć, że A. T. podczas przesłuchania w charakterze świadka zeznał, że rozpoznałby mężczyznę, który strzelał do pokrzywdzonego (k. 45v). Zdjęcia sygnalityczne okazano najpierw A. T. (k. 54), a następnie M. M. (k. 55). Obaj, niezależnie od siebie rozpoznali, że osobą, która strzelała do pokrzywdzonego był A. M. i nie mieli w tym zakresie żadnych wątpliwości.

Podczas przesłuchania na rozprawie M. M. zeznał, że był na miejscu zdarzenia lecz nie widział osoby, która strzelała do pokrzywdzonego gdyż w tym czasie sięgał po klucz do opon. Nie potwierdził, że w postępowaniu przygotowawczym rozpoznał oskarżonego na okazanych mu fotografiach, a jedynie podpisał protokół przygotowany przez funkcjonariuszy Policji (k. 820 - 826). Sąd Okręgowy trafnie uznał, że zeznania złożone przez M. M. na rozprawie, w części w której wycofał się on z rozpoznania oskarżonego nie zasługują na wiarę. Faktycznie bowiem świadek nie potrafił logicznie wyjaśnić dlaczego w postępowaniu przygotowawczym podczas okazania zdjęć sygnalitycznych rozpoznał oskarżonego jako osobę, która strzelała do pokrzywdzonego. Charakterystycznym jest, że nie był on w stanie ustosunkować się do ujawnionych mu zeznań z k. 48 - 49 mówiąc, że był wtedy nieprzytomny, nie pamiętał co powiedział i co z tego zostało zapisane, był załamany i podpisałby każdy protokół (k. 823v - 824), a po ujawnieniu protokołu konfrontacji z A. T. stwierdził: „Nie pamiętam takiego zeznania”. (k. 824). Jednocześnie świadek stwierdził, że w postępowaniu przygotowawczym nikt go nie zmuszał do złożenia zeznań określonej treści (k. 824).

Mając na uwadze powyższe okoliczności brak jest podstaw do twierdzenia, że Sąd I instancji dokonał wadliwej oceny zeznań M. M., dotyczących rozpoznania oskarżonego na okazanych mu zdjęciach sygnalitycznych. W odniesieniu do tej ostatniej kwestii należy ponownie podkreślić, że również A. T., niezależnie od M. M., rozpoznał oskarżonego na okazanych mu fotografiach.

Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odniósł się do zeznań R. S. oraz treści jej oświadczenia z dnia 22 stycznia
2002 r. (str. 10 tegoż uzasadnienia). W pisemnym oświadczeniu R. S. stwierdziła, że jest jej wiadomo, iż zabójstwa jej męża dokonali dwaj osobnicy, którzy nie mieli związku z oskarżonymi, gdyż w szpitalu była kilkakrotnie odwiedzana przez osobników o wyglądzie (...), mówiących po (...), którzy obiecali jej odszkodowanie za milczenie, a jej mąż nie miał konfliktów w środowisku(...) (k. 494 - 495).
Z oświadczenia nie wynika, o jakich okolicznościach miała nie mówić, zwłaszcza, że nie była ona świadkiem zdarzenia, a zeznania złożone przez nią w postępowaniu przygotowawczym nie wskazywały na udział w nim oskarżonego. To zaś, że według wiedzy R. S. jej mąż nie miał konfliktów w środowisku O. nie stanowi podstawy do kwestionowania ustaleń Sądu I instancji.

W toku postępowania sądowego dopuszczono dowód z opinii z zakresu badań genetycznych. Z materiału pobranego z łusek znalezionych na miejscu zdarzenia wyizolowano DNA pochodzenia męskiego, które nie jest zgodne z profilem DNA oskarżonego. Nie podważa to również ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji. Nie wiadomo bowiem, czy pistolet użyty przez oskarżonego został wcześniej własnoręcznie przez niego załadowany, a należy pamiętać, że M. M. i A. T. zeznali, że sprawcy towarzyszyli inni mężczyźni.

W czasie rozpoznawania sprawy przez Sąd Okręgowy od zdarzenia upłynęło blisko 8 lat. Ustalenia faktyczne zostały jednakże poczynione przez Sąd I instancji w oparciu o dowody przeprowadzone bezpośrednio po zdarzeniu, w tym wskazane wyżej relacje M. M. i A. T. oraz wyniki okazania im albumu ze zdjęciami sygnalitycznymi. Ma rację skarżący, że świadkowie M. M. i A. T. początkowo nie byli skłonni do zrelacjonowania zdarzenia. Część ich relacji, z przyczyn o których mowa wyżej, była jednakże miarodajna i stanowiła podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych, które nie naruszają zasad określonych w art. 5 § 2 i art. 7 k.p.k.

Po tym jak M. M. na rozprawie zaprzeczył, że w postępowaniu przygotowawczym rozpoznał oskarżonego na okazanych mu zdjęciach sygnalitycznych, to stwierdził, że osoba na fotografii z k. 56 jest podobna do oskarżonego (k. 824). Powyższe stwierdzenie jest w pełni zrozumiałe, gdyż świadek odniósł się do fotografii przedstawiającej wizerunek oskarżonego, który był obecny na rozprawie. Wypowiedź ta nie dawała podstaw – jak uczynił to Sąd Okręgowy - do wyprowadzenia wniosku, że M. M. nie wycofał się w sposób kategoryczny z dokonanego rozpoznania (str. 8 - 9 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Tego rodzaju wniosek nie dyskredytuje jednakże ustaleń Sądu I instancji, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy ustalił, że oskarżony oddając z bliskiej odległości trzy strzały do pokrzywdzonego, w miejsca niezwykle newralgiczne z punktu widzenia funkcji życiowych, a mianowicie karku na wysokości dolnych kręgów szyjnych, w okolicę lędźwiową lewą i górną część uda prawego działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia i zachowanie oskarżonego zakwalifikował jako zbrodnię z art. 148 § 1 k.k. (str. 16 - 17 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Kwalifikację prawną czynu przypisanego oskarżonemu należy uznać za prawidłową. Z uwagi na to, że skarżący nie kwestionował przyjętej przez Sąd I instancji kwalifikacji prawnej powyższego czynu nie ma potrzeby szerszego odniesienia się do tej kwestii w niniejszym uzasadnieniu.

Oskarżonemu A. M. wymierzono karę 8 lat pozbawienia wolności, a więc w najniższym ustawowym wymiarze. Tym samym kara ta nie może być uznana za rażąco niewspółmierną w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

O opłacie i pozostałych kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono w myśl art. 626 § 1, art. 636 § 1 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 6, art. 8, art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. z.).

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł jak
w wyroku.