Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 1113/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 kwietnia 2012 roku K. Z. wniósł o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej Oddział w Polsce z siedzibą w W. kwotę 10.500 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 5 marca 2012 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, iż domaga się wskazanej kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 15 stycznia 2011 roku w Ł..

W odpowiedzi na pozew pismem z dnia 18 czerwca 2012 roku (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w podwójnej wysokości. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podniósł, iż uznał swoją odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia
15 stycznia 2011 roku i wypłacił na rzecz powoda kwotę 2.500 złotych tytułem zadośćuczynienia. W opinii pozwanego kwota ta całkowicie wyczerpuje roszczenia powoda.

Wyrokiem z dnia 4 maja 2016 roku Sąd Rejonowy w Łowiczu, I Wydział Cywilny zasądził od pozwanego (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą
w W. na rzecz powoda K. Z. tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.500 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 marca 2012 roku do dnia zapłaty, w pozostałej zaś części powództwo oddalił. Ponadto Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.314,53 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łowiczu od K. Z. kwotę 528,19 złotych, zaś od (...) Spółki Akcyjnej Oddział w Polsce z siedzibą
w W. kwotę 166,80 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Sad nakazał także zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łowiczu kwotę
199,07 złotych tytułem niewykorzystanej zaliczki.

Wyrok ten został oparty na następujących ustaleniach faktycznych.

W dniu 15 stycznia 2011 roku około godz. 13.00 w Ł., na skrzyżowaniu ulic (...) II i Składowej, G. G., kierujący samochodem osobowym marki R. o numerze rejestracyjnym (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu powodowi K. Z., kierującemu samochodem osobowym marki F. (...), zjeżdżającemu z ronda i skręcającemu w lewo, doprowadzając do zderzenia obu pojazdów. Sprawca – G. G. w chwili zdarzenia był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy zawartej z (...) Spółką Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W..

W wyniku wypadku w dniu 15 stycznia 2011 r. K. Z. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy oraz stłuczenia klatki piersiowej oraz skręcenia kręgosłupa szyjnego. Powód z miejsca wypadku został zabrany karetką pogotowia do szpitala
w Ł., gdzie był hospitalizowany przez 3 dni na oddziale chirurgicznym. Zastosowano leczenie zachowawcze. Powód otrzymał zalecenie kontroli w poradni POZ. Z uwagi na fakt, że po wypisaniu do domu powód odczuwał bóle szyi, klatki piersiowej i obu kończyn, zgłosił się do chirurga ortopedy i otrzymał kołnierz ortopedyczny, który nosił w ciągu dnia przez okres 3 tygodni. Następnie powód korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych fizjo i fizykoterapii. W dniu 02 lutego 2011 r. wykonano u powoda RTG mostka, które nie ujawniło zmian urazowych. Wykonane w dniu 07 grudnia 2011 r. badanie TK kręgosłupa ujawniło wypuklinę jądra miażdżystego na poziomie L3 i L4, przepuklinę jądra miażdżystego na poziomie L5/S1, zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzykręgowych, kręgozmyk na poziomie L4 i L5.
Z kolei w dniu 30 grudnia 2011 r. chirurg ortopeda rozpoznał u powoda uszkodzenie lewego więzozrostu obojczykowo – barkowego.

K. Z. na skutek wypadku nie doznał uszczerbku na zdrowiu w zakresie narządów ruchu. Powód nadal odczuwa wielomiejscowy zespół bólowy, ale jest on spowodowany zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego
o charakterze wielopoziomowej dyskopatii i przerostu guzowatości lewej kości piszczelowej. W początkowym okresie po wypadku, cierpienia fizyczne powoda w związku z doznanymi obrażeniami narządów ruchu były umiarkowane. Na skutek wypadku w dniu 15 stycznia 2011 r. u powoda wystąpiły przedłużające się zaburzenia adaptacyjne depresyjne, stanowiące długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 %. Dodatkowo, u powoda wystąpiły zaburzenia emocjonalne, które obecnie są mniej nasilone. Zdarzało się, że powód miał koszmary nocne, spał niespokojnie, stał się drażliwy, bardziej nerwowy, miał trudności
z koncentracją i pamięcią. Przez okres około 8 miesięcy powód w ogóle nie jeździł samochodem, odczuwając strach.

K. Z. w chwili wypadku miał 57 lat, pracował w Powiatowym Zarządzie Dróg i (...) na stanowisku kierowniczym. Był osobą aktywną w życiu społecznym
i zawodowym. Grał w piłkę nożną w Klubie (...) w Ł.. Po wypadku K. Z. stał się osobą mniej aktywną towarzysko i zawodowo. Łatwo się zniechęca, jest bardziej skoncentrowany na swojej osobie. Przestał grać w piłkę nożną, mniej biega. Nie może dźwigać ciężarów. Nadal odczuwa strach przed jazdą samochodem. Od grudnia 2015 r. powód przebywa na zwolnieniu lekarskim w związku z odczuwanymi dolegliwościami kręgosłupa.

Decyzją z dnia 19 lipca 2011 roku pozwany - przyznał powodowi kwotę 1000 zł tytułem zadośćuczynienia, a następnie decyzją z dnia 08 marca 2012 r. dodatkową kwotę 1500 zł. Łącznie pozwany wypłacił na rzecz powoda kwotę 2.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną szkodę.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, w tym dokumentacje medyczną powoda, których wiarygodności żadna ze stron nie podważała i nie kwestionowała. Sąd wskazał, iż w głównej mierze rozstrzygnięcie swoje oparł o opinię pisemną biegłego sądowego z zakresu ortopedii A. W.. W ocenie Sądu Rejonowego opinia biegłego z zakresu ortopedii była rzetelna, logiczna i sporządzona zgodnie z zasadami pracy biegłego tej specjalności, dlatego zasługiwała na to, aby stać się podstawą ustaleń faktycznych. Biegły ortopeda A. W. ocenił, że uszczerbek na zdrowiu powoda na skutek obrażeń doznanych w czasie wypadku komunikacyjnego w zakresie narządów ruchu wynosi obecnie 0 %. Sąd nie dokonywał natomiast ustaleń faktycznych w sprawie na podstawie opinii biegłego psychiatry D. K., albowiem uznana została za niejasną, niespójną, a ponadto została zakwestionowana przez obie strony postępowania.

W ocenie Sądu Rejonowego opinia biegłego psychiatry T. P. była wyczerpująca, jasna i odpowiadała tezie dowodowej. Biegły psychiatra T. P. stwierdził, że powód doznał urazu głowy, który miał charakter powierzchowny, bez cech urazu czaszkowo – mózgowego. Zdaniem biegłego zaburzenia psychiczne powstałe po wypadku u powoda stanowiły przedłużające się zaburzenia adaptacyjne depresyjne, które stanowiły długotrwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 5 % z uwagi na relatywnie niewielkie nasilenie objawów. Biegły stwierdził, że brak jest natomiast podstaw do przypisania powodowi zespołu stresu pourazowego czy neurastenii pourazowej. Rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia K. Z. biegły ocenił jako dobre.

Opinia biegłej psycholog J. B. zdaniem Sądu miała jedynie pośredni charakter przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w sprawie. Biegła psycholog we wnioskach końcowych opinii podała bowiem, że u powoda występowały zaburzenia stresowe pourazowe o charakterze depresyjno – lękowym, ale biegły psychiatra T. P. przekonująco wyjaśnił, że objawy opisywane w dokumentacji psychologa stanowią przedłużające się zaburzenia adaptacyjne depresyjne. Biegła psycholog nie postawiła żadnego konkretnego rozpoznania, gdyż zaburzenia stresowe pourazowe są oddzielną jednostką, zaś zaburzenia depresyjno – lękowe, inną jednostką, zbliżoną do zaburzeń adaptacyjno - depresyjnych.

Fakt doznanych przez powoda cierpień, zarówno fizycznych i psychicznych Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o zeznania powoda K. Z., które znalazły potwierdzenie w dokumentacji medycznej, jak i w opiniach biegłych sądowych z zakresu ortopedii, psychiatrii i częściowo psychologii.

Od powyższego wyroku apelację wniósł powód, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego w postaci art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że odpowiednią sumą pieniężną tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powoda stanowi kwota 5.000 złotych w sytuacji, gdy biorąc pod uwagę udowodniony rozmiar krzywdy i stwierdzony 5% uszczerbek na zdrowiu jest to kwota zaniżona. Ponadto powód zarzucił wyrokowi naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób dowolny, a nie swobodny, co skutkowało przyznaniem powodowi rażąco niskiej kwoty zadośćuczynienia, pomimo istnienia przesłanek do przyznania zadośćuczynienia w żądanej wysokości. W związku z tym K. Z. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie jej w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest zasadna i jako taką należało uwzględnić ją w całości.

W pierwszej kolejności należy jednak zauważyć, iż jak stanowi art. 350 § 1 k.p.c., sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Jak stanowi natomiast § 3 powołanego przepisu, jeżeli sprawa toczy się przed sądem drugiej instancji, sąd ten może z urzędu sprostować wyrok pierwszej instancji. W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy skorzystał z tego uprawnienia, prostując w punkcie I wyroku z urzędu komparycję i sentencję zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce nazwy pozwanego (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W.” wpisując (...) we Francji działająca przez (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W.” w odpowiednim przypadku.

Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Na wstępie konieczne jest odniesienie się do sformułowanego przez skarżącego zarzutu naruszenia przepisów postępowania cywilnego, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swojej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Przede wszystkim nie jest trafny zarzut błędnej oceny materiału dowodowego. Wbrew twierdzeniom skarżącego ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie została dokonana przez Sąd Okręgowy w sposób rzetelny, zgodnie z kryteriami zakreślonymi w art. 233 § 1 k.p.c.

Zgodnie z utrwaloną wykładnią, kryteriami oceny wiarygodności i mocy dowodów są doświadczenie życiowe, inne źródła wiedzy, poprawność logiczna oraz prawdopodobieństwo wersji. W apelacji skarżący nie wykazał, aby do oceny dowodów doszło z uchybieniem któregokolwiek z tych kryteriów. Skuteczne postawienie w apelacji zarzutu naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 k.p.c. nie może polegać na podjęciu próby obalenia poczynionych przezeń ustaleń – skarżący może posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, wykazywać, że sąd ten naruszył ustanowione w tym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. przedstawione przez powoda nie odpowiada tak określonym wymaganiom.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Przyjmuje się, że granicę swobodnej oceny dowodów, w świetle art. 233 § 1 k.p.c. wyznaczają zasady logicznego rozumowania, nakaz opierania się na dowodach przeprowadzonych prawidłowo, z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz bezstronności, nakaz wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, konieczność wskazania, na podstawie których dowodów dokonano ustaleń, a którym dowodom odmówiono wiarygodności i mocy.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Tymczasem apelacja nie wskazuje, by Sąd pierwszej instancji dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem wspomnianych zasad i nakazów.

Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zgromadzony materiał dowodowy w postaci dokumentów, zeznań K. Z., a także sporządzonych przez biegłych opinii. Sąd Okręgowy podziela zdanie Sądu pierwszej instancji, iż opinia pisemna biegłego sądowego z zakresu ortopedii A. W. jest rzetelna, logiczna i sporządzona zgodnie z zasadami pracy biegłego tej specjalności. Także opinia biegłego psychiatry T. P. zasługiwała na przydanie jej przymiotu wiarygodności ze wskazanych wyżej przyczyn. Obie opinie w sposób wyczerpujący wyjaśniły wszelkie sporne kwestie powstałe w toku postępowania. Wobec tego słusznie oparto się na opinii biegłej psycholog J. B. jedynie w pośredni sposób, gdyż w istocie nie postawiła ona żadnego konkretnego rozpoznania wskazując jedynie, że u powoda występowały zaburzenia stresowe pourazowe o charakterze depresyjno-lękowym. W istocie pominąć należało natomiast opinię biegłego psychiatry D. K., gdyż okazała się ona niejasna i niespójna, a także sprzeczna z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

W pełni uzasadniony okazał się natomiast zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 445 § 1 k.c. Jak stanowi bowiem wskazany przepis, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W przedmiotowej sprawie udowodniona została krzywda po stronie powoda K. Z.. Doznane przez powoda obrażenia ciała i krzywda w postaci cierpienia fizycznego i psychicznego pozostawały w związku przyczynowym z wypadkiem, do jakiego doszło w dniu 15 listopada 2011 r. Udowodnione w sposób należyty zostało także zdarzenie, z którym ustawa wiąże obowiązek naprawienia szkody, a także obiektywny, adekwatny związek przyczynowy. Związek pomiędzy czynem a szkodą miał charakter normalny, typowy, spodziewany w zwykłej kolejności rzeczy.

W orzecznictwie wyrażany jest pogląd, iż celem zadośćuczynienia jest jedynie złagodzenie doznanych cierpień oraz, że wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość [Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 sierpnia 2016 r., I ACa 274/16].

Jak wskazał natomiast Sąd Apelacyjny w Łodzi, ingerencja sądu odwoławczego w przyznane stronie zadośćuczynienie jest możliwa, o ile sąd orzekający o zadośćuczynieniu w sposób rażący naruszył przyjęte zasady jego ustalania, a więc wtedy, gdy zadośćuczynienie jest nadmiernie wygórowane lub zdecydowanie zbyt niskie. Jedynie rażąca dysproporcja świadczeń albo pominięcie przy orzekaniu o zadośćuczynieniu istotnych okoliczności, które powinny być uwzględnione przez sąd jako wpływające na wysokość zadośćuczynienia przy założeniu, że musi ono spełniać funkcję kompensacyjną, ale nie może być jednocześnie źródłem nieuzasadnionego wzbogacenia się osoby pokrzywdzonej, uprawniają do ingerencji w zasądzone zadośćuczynienie [Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 sierpnia 2016 r., I ACa 166/16]. Zdaniem Sądu Okręgowego wskazana sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie. Sąd Rejonowy w Łowiczu zasądzając na rzecz powoda kwotę 2.500 złotych rażąco naruszył przyjęte zasady jego ustalania, przyznając K. Z. kwotę zbyt niską. Ciężko bowiem uznać, iż przyznana powodowi łącznie kwota 5.000 złotych rekompensowała negatywne skutki wypadku komunikacyjnego, a także stanowiła ekonomicznie odczuwalną wartość. Prawdą jest, iż biegły ortopeda wskazał, że powód nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu. Niemniej jednak biegły psychiatra T. P., którego opinia stanowiła podstawę ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie, stwierdził u powoda długotrwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany przedłużającymi się zaburzeniami adaptacyjnymi depresyjnymi według klasyfikacji (...)10 Światowej Organizacji Zdrowia. Biegły wskazał zatem, iż zaburzenia te powinno się oceniać jako zaburzenia adaptacyjne będące następstwem urazów i wypadków, w których nie doszło do trwałych uszkodzeń. W obliczu natomiast pojawienia się utrwalonej nerwicy związanej z urazem czaszkowo-mózgowym o niewielkim nasileniu, T. P. określił długotrwały uszczerbek na zdrowiu K. Z. w wysokości 5%. Należy zdaniem Sądu Okręgowego większe znaczenie nadać także temu, iż powód wciąż odczuwa bóle kręgosłupa, nadal boi się także jeździć samochodem. Po wypadku zaprzestał aktywności sportowej, przerywając grę w piłkę, zmniejszył częstotliwość biegów rekreacyjnych, nie może także dźwigać ciężarów. K. Z. po wypadku zmienił się psychicznie, jest mniej aktywny towarzysko i zawodowo, szybciej się zniechęca. Stał się osobą bardziej skoncentrowaną na swoim zdrowiu, gdyż stan tegoż zdrowia stał się powodem zmartwień.

Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, iż apelujący słusznie uznał, że ustalona przez Sąd Rejonowy wysokość zadośćuczynienia w łącznej kwocie 5.000 złotych nie rekompensuje w pełni doznanej przez powoda w wyniku objętego pozwem zdarzenia krzywdy.

Dla prawidłowego określenia rozmiarów krzywdy podlegającej naprawieniu konieczne jest bowiem należyte uwzględnienie wszystkich okoliczności konkretnego wypadku, w tym między innymi doznanego uszczerbku na zdrowiu. Zadośćuczynienie
o jakim mowa w art. 445 § 1 k.c. pełni funkcję kompensacyjną, przyznana bowiem suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego przez sprawcę. Ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Z przepisu art. 445 § 1 k.c. wynika jedynie, że zadośćuczynienie musi być odpowiednie. Jednakże, dotychczasowe orzecznictwo i doktryna wypracowały jednolite stanowisko w zakresie ustalenia czynników wpływających na wymiar zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe, a w szczególności uwzględniając rodzaj, rozmiar i czas trwania dolegliwości u powoda wywołanych wypadkiem, jakiemu uległ on w dniu 15 stycznia 2011 roku, uznać należy, iż ustalona przez Sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę kwota w wysokości 5.000 zł była zaniżona i nie stanowiła wystarczającej kompensacji doznanej przez K. Z. krzywdy, co uzasadniało podwyższenie tej kwoty przez Sąd Okręgowy.

W ocenie Sądu odwoławczego kwotą adekwatną w niniejszej sprawie, stanowiącą odpowiednie zadośćuczynienie i w pełni rekompensującą powodowi doznaną przez niego krzywdę jest kwota 13.000 złotych.

W rezultacie przyjmując, iż w toku postępowania likwidacyjnego apelującemu wypłacono już 2.500 złotych, a sąd I instancji przyznał powodowi ponadto kwotę 2.500 złotych, należało stwierdzić, iż zasądzeniu na rzecz strony powodowej podlegała dodatkowo kwota 8.000 złotych.

W związku z tym należało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienić zaskarżony wyrok w punktach 2, 3 i 4 w ten sposób, iż w punkcie 2 zasądzono od (...) we Francji działającej przez (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce
z siedzibą w W. na rzecz K. Z. dodatkowo ponad zasądzoną już przez Sąd I instancji kwotę 2.500 złotych kwotę 8.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 201 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku
i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

Jako iż powództwo zostało uwzględnione w całości, o kosztach procesu należało orzec w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W toku postępowania przed Sądem I instancji powód poniósł koszty w wysokości 3,742,93 złotych, na co złożyła się kwota 525 złotych tytułem opłaty od pozwu (art. 13 ust. 1 w zw. z art. 18 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 2.400 złotych tytułem wynagrodzenia dla pełnomocnika (§ 6 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu), 178 złotych zaliczki na wynagrodzenie biegłego psychiatry (art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), 178 złotych zaliczki na wynagrodzenie dla biegłego psychologa (art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) oraz 444,93 złote tytułem zaliczki na wynagrodzenie dla biegłego ortopedy (art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). W związku z tym należało zmienić punkt 3 i wyroku i zasądzić w nim od (...) we Francji działającej przez (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz K. Z. kwotę 3.759,93 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez niego kosztów procesu.

Jednocześnie zgodnie z treścią art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd zmienił punkt 4 wyroku i nakazał pobrać od (...) we Francji działającej przez (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łowiczu kwotę 579,50 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od (...) we Francji działającą przez (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz K. Z. kwotę 1.600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, na którą złożyło się 1.200 złotych tytułem zastępstwa procesowego (§ 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).