Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACz 1711/12

POSTANOWIENIE

Dnia 19 listopada 2012 roku

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Krzysztof Sobierajski

Sędziowie: SA Józef Wąsik

SO Regina Kurek (del.)

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2012 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. B. (1)

przeciwko K. B.

o rozwód z podziałem majątku

na skutek zażalenia pozwanego na postanowienie Sądu Okręgowego w Tarnowie
z dnia 14 sierpnia 2012 roku, sygn. akt I C 538/12

postanawia

oddalić zażalenie.

Sygn. akt I ACz 1711/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy w Tarnowie zabezpieczył roszczenie małoletnich dzieci stron w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej P. B. alimenty w kwotach po 900 zł miesięcznie, a na rzecz małoletniego M. B. (2) alimenty w kwotach po 800 zł miesięcznie tj. łącznie 1.700 zł, w miejsce alimentów określonych ugodą z dnia 3 kwietnia 2002 roku w sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Tarnowie pod sygn. III RC 185/02.

W uzasadnieniu Sąd wskazał, że ugodą z dnia 3 kwietnia 2002 roku pozwany zobowiązał się do uiszczania świadczeń alimentacyjnych na rzecz M. B. (2) po 200 zł miesięcznie a na rzecz P. B. po 250 zł miesięcznie. Sąd I instancji ustalił, że pozwany w 2005 roku wyjechał do pracy do Anglii. Od tego czasu jest zatrudniony w Hotelu w charakterze pomocy kuchennej, zamieszkuje w pomieszczeniach udostępnionych przez pracodawcę. Miesięcznie zarabia od 500 – 600 funtów. Za mieszkanie płaci 149 funtów miesięcznie, za wyżywienie nie płaci. Ponosi koszty związane z zakupem kosmetyków, proszku do prania. Sąd podał, że od pewnego czasu pozwany nie płacił alimentów, a jeżeli przesyłał rodzinie jakiekolwiek środki finansowe to czynił to nieregularnie. W 2012 roku przelał na rzecz córki P. B. kwoty 400 i 200 funtów. Sąd zaznaczył, że małoletni wraz z matką zamieszkują w domu w T.. Córka stron będzie obecnie uczęszczać do II klasy liceum ogólnokształcącego, cierpiała na chorobę nowotworową mózgu i z powodu tej dolegliwości pozostaje w obserwacji lekarskiej. Sąd podkreślił, że koszty związane z utrzymaniem domu ponosi wyłącznie powódka a rocznie wynoszą one: 3.900 zł za gaz, 1.700 zł za energię elektryczną, 637 zł za wodę, 301 zł za śmieci, 564 zł za internet, 2.582 zł za telefony, 290 zł za ubezpieczenie domu, 41 zł za podatek. Powódka ponadto kupuje dzieciom żywność, kosmetyki, podręczniki i przybory szkolne oraz odzież. Sąd podał, że strony są zadłużone z tytułu pobranych kredytów mieszkaniowych i na zakup samochodu osobowego. Łącznie zobowiązania kredytowe stron sięgają kwoty 2.640 zł miesięcznie. Od stycznia tego roku powódka zaprzestała spłacania tzw. kredytu konsolidacyjnego, bo nie ma na to pieniędzy. Sąd dodał, że powódka zarabia miesięcznie 2.480 zł netto i nie ma żadnych oszczędności.

W ocenie Sądu Okręgowego potrzeby małoletnich dzieci stron wykraczają poza kwoty wskazane we wniosku o zabezpieczenie. Powódka musi bowiem ponosić wszystkie koszty związane z utrzymaniem domu, w którym małoletni zamieszkują, zabezpieczyć ich wszystkie potrzeby, spłaca zobowiązania kredytowe, które zostały zaciągnięte przez oboje małżonków lub za zgodą pozwanego. Sąd uznał, że skoro pozwany nie uczestnicy w jakimkolwiek stopniu w utrzymaniu wspólnego domu, spłacaniu zobowiązań obciążających rodzinę, winien on w większym stopniu aniżeli powódka uczestniczyć w utrzymaniu małoletnich dzieci. W ocenie Sądu pozwany posiada możliwości finansowe świadczenia alimentów w wysokości sięgającej 1.700 zł miesięcznie, gdyż alimenty określone na takim poziomie odpowiadają połowie jego zarobków.

Powyższe postanowienie zaskarżył pozwany zarzucając mu naruszenie art. 135 § 1 k.r.o. polegające na przyjęciu, że w zakresie świadczeń alimentacyjnych mieszczą się świadczenia odpowiadające treścią przyczynianiu się do zaspokajania potrzeb rodziny, podczas gdy zakres ten odpowiada wyłącznie usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego a uzależniony jest od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia w całości. W uzasadnieniu zaprzeczył, aby nie wywiązywał się z obowiązku alimentacyjnego ustalonego przez strony w ugodzie z dnia 3 kwietnia 2002 roku. Wskazał, że powódka nie wykazała, na jakim poziomie kształtują się usprawiedliwione potrzeby dzieci. Podkreślił, że konieczność uiszczenia alimentów w wysokości wskazanej w zaskarżonym postanowieniu narazi go na niedostatek.

Powódka w odpowiedzi na zażalenie pozwanego zakwestionowała twierdzenia w nim zawarte zwracając uwagę na zasadność zasądzenia na jej rzecz alimentów w wysokości określonej przez Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny ustalił, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zakres świadczeń alimentacyjnych określony w art. 135 § 1 k.p.c. limitowy jest między innymi poprzez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego a zakres tych potrzeb wyznacza przede wszystkim dyrektywa zaspokajania przez osoby zobowiązane potrzeb ekonomicznych zgodnie z zasadą równej stopy życiowej (por. wyrok SN z dn. 7.06.1972 r., III CZP 43/72, OSNCP 1972, nr 11, poz. 198; uchwał SN z dn. 31.01.1986 r., III CZP 76/85, OSNC 1987, nr 1, poz. 4).

W realiach niniejszej sprawy w przypadku małoletnich dzieci stron w zakres ich usprawiedliwionych potrzeb wchodzą wydatki związane bezpośrednio z ich utrzymaniem, takie jak wydatki na wyżywienie, naukę, odzież, czy też środki higieniczne, ale także te związane z utrzymaniem miejsca zamieszkania, w którym ulokowane jest ich centrum interesów życiowych. Dopiero bowiem uwzględnienie wszystkich wydatków powiązanych z utrzymaniem małoletnich dzieci stron prowadzi do uzyskania miarodajnego określenia poziomu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych. Wymaga podkreślenia, iż to powódka ponosi wszelkie koszty związane z utrzymaniem dzieci stron, zarówno te związane z zapewnieniem im wyżywienia, ubrań, pokryciem kosztów generowanych przez ich edukacją, jak również tych wynikających z zapewnienia im miejsca zamieszkania. Sąd Okręgowy trafnie zwrócił uwagę na znaczne wydatki ponoszone przez powódkę z tytułu regulowania opłat za gaz, energię elektryczną, wodę, śmieci, internet, telefony, ubezpieczenie domu i podatek, jak również te wynikające z konieczności spłacenia kredytu zaciągniętego wspólnie przez strony oraz za zgodą pozwanego, co powódka czyniła do stycznia 2012 roku. Te wydatki należy także potraktować jako zmierzające do zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletnich dzieci stron, gdyż bez ich uregulowania nie możliwe byłoby zapewnienie im właściwych warunków mieszkaniowych.

Uwzględniwszy zatem wysokość przywołanych wydatków należało uznać, iż określone w ugodzie z dnia 3 kwietnia 2002 roku alimenty w wysokości 200 zł miesięcznie na rzecz M. B. (2) oraz 250 zł miesięcznie na rzecz P. B. są obecnie daleko niewystarczające. Dlatego ich znaczne podwyższenie w zakresie, w jakim dokonał tego Sąd I instancji tj. na rzecz małoletniej P. B. - po 900 zł miesięcznie a na rzecz małoletniego M. B. (2) - po 800 zł miesięcznie tj. łącznie 1.700 zł miesięcznie jest w pełni uzasadnione i odpowiada usprawiedliwionym potrzebom małoletnich dzieci stron z uwzględnieniem ich wieku oraz warunków ekonomicznych panujących 10 lat po określeniu obowiązku alimentacyjnego przez strony w ugodzie. Należy zauważyć, iż że w sytuacji niewpłacania przez niego regularnie alimentów to, że w roku 2012 pozwany przesłał małoletniej P. B. środki w wysokości 400 i 200 funtów nie może prowadzić do wniosku, iż wykonywał obowiązek alimentacyjny określony w ugodzie z roku 2002 roku, na co powołuje się w złożonym zażaleniu.

Odnosząc się kolejno do możliwości zarobkowych pozwanego w podołaniu wykonywania nałożonemu na niego obowiązkowi opłacania comiesięcznych alimentów w wysokości 1.700 zł na rzecz małoletnich dzieci należy zauważyć, iż pozwany uzyskuje comiesięczny dochód w wysokości 500-600 funtów, natomiast powódka uzyskała od pozwanego informację, że jego dochód kształtuje się na poziomie 800-900 zł miesięcznie. Pozwany nie ponosi on kosztów związanych z wyżywieniem a za mieszkanie płaci jedynie kwotę 149 funtów miesięcznie.

Nawet gdyby przyjąć, że pozwany uzyskuje wynagrodzenie jedynie na poziomie 500-600 funtów miesięcznie, to należy stwierdzić, że w sytuacji, w której jest on ojcem małoletnich dzieci powinien podjąć wszelkie możliwe działania, tak aby sprostać ciążącemu na nim względem małoletnich obowiązkowi zaspokojenia ich usprawiedliwionych potrzeb. Pozwany obowiązany do zaspokajania potrzeb małoletnich dzieci nie może w związku z tym zasłaniać się twierdzeniem, że nie jest w stanie podołać obowiązkowi alimentacyjnemu w wysokości określonej przez Sąd I instancji w zaskarżonym orzeczeniu a uiszczenie takich alimentów sprawi, iż będzie żył w niedostatku. Pozwany winien bowiem podjąć wszelkie działania umożliwiające mu uzyskanie takiego dochodu, aby był w stanie sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu. Należy podkreślić, że rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Są bowiem obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. Podstawą oddalenia powództwa o zasądzenie alimentów może być tylko brak wszelkich możliwości po stronie zobowiązanego, nie zaś szczupłość środków, jakimi on rozporządza (por. Z.Krzemiński „Alimenty i ojcostwo. Komentarz”, Komentarz do art.128, art.129, art.133, art.135 k.r.o., Oficyna 2008, wyd. III). Pozwany wykorzystując uzyskaną dotychczas wiedzę i doświadczenie może z powodzeniem wykonywać pracę i realizować swój obowiązek alimentacyjny względem małoletnich dzieci. Możliwości bowiem zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie ten uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody (uchwała Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16 grudnia 1987 r. III CZP 91/86, OSNC 1988 z 4, poz. 42).

W konsekwencji należało uznać, iż argumentacja zaprezentowana przez pozwanego w złożonym zażaleniu jest nieprzekonująca i jako taka nie może stanowić podstawy do wnioskowanego przez niego nieuwzględnienia wniosku powódki o zabezpieczanie roszczenia alimentacyjnego.

Dlatego Sąd Apelacyjny w Krakowie działając na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił złożone przez pozwanego zażalenie.