Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 383/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 listopada 2016r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Jacek Witkowski

Protokolant

St. sekretarz sądowy Marta Żuk

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2016r. w Siedlcach na rozprawie

odwołania S. Z.

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

z dnia 17 marca 2016 r. (Nr (...) )

w sprawie S. Z.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o prawo do niezrealizowanej renty rolniczej

oddala odwołanie.

Sygn. akt IV U 383/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 17.03.2016 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego odmówił wnioskodawczyni S. Z. wypłaty niezrealizowanego świadczenia- renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy za miesiąc marzec 2016 r. przysługującej jej synowi, W. Z. (1). Organ rentowy podał, iż ubezpieczona nie spełnia warunków wyrażonych w art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2016 r. poz. 277) w zw. z art. 136 ust. 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.). Wnioskowane prawo przysługuje bowiem członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała osoba uprawniona do renty lub emerytury.

Od decyzji tej odwołanie złożył ubezpieczona S. Z.. Wskazała, że była bardzo związana z synem i opiekowali się nawzajem. Ubezpieczona zamieszkiwała z synem i z mężem we wspólnym gospodarstwie. Po śmierci syna oboje, wraz z mężem, znajdują się w trudnej sytuacji finansowej i renta, do której był uprawniony W. Z. (1), byłaby im bardzo pomocna.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o jego oddalenie. Stwierdził, iż ubezpieczona nie była uprawniona do renty rodzinnej po zmarłym synu. Ponadto, w chwili śmierci W. Z. (1) nie pozostawał na utrzymaniu skarżącej. Pobierał bowiem, wynoszącą 915,72 zł netto, rentę rolniczą. Jak zaś wskazano w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19.01.2005 r. sygn. akt III AUa 2766/03, za osoby pozostające na utrzymaniu innych członków rodziny w rozumieniu art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS uważa się osoby, które bądź nie posiadają żadnych własnych świadczeń emerytalno-rentowych, bądź też pobierają wprawdzie takie świadczenie, ale w najniższej wysokości przewidzianej ustawą, a koszt zaspokojenia ich usprawiedliwionych kosztów jest znacznie wyższy. Podstawą do wypłaty niezrealizowanego świadczenia nie może być również sprawowanie opieki nad synem, ponieważ w przypadku matki zmarłej osoby warunek ten nie zostały wymieniony w przywołanym przepisie.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Ubezpieczona S. Z. złożyła w dniu 17.03.2016 r. wniosek do pozwanego organu rentowego o wypłatę niezrealizowanego świadczenia za miesiąc marzec 2016r. z tytułu prawa do renty rolniczej przysługującej jej synowi, W. Z. (1), który zmarł 3.03.2016 r. będąc bezdzietnym kawalerem (wniosek oraz odpis skrócony aktu zgonu k. 75-76 a. r.). Wymieniony był bowiem uprawniony do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy (bezsporne).

Rozpoznając powyższy wniosek, organ rentowy wydał w dniu 17.03.2016 r. zaskarżoną decyzję, w której odmówił ubezpieczonej wypłaty niezrealizowanego świadczenia przysługującego W. Z. (1) (decyzja k. 79 a. r.).

W toku postępowania odwoławczego Sąd ustalił, iż W. Z. (1) mieszkał i prowadził gospodarstwo domowe wraz z rodzicami S. oraz A. małżonkami Z. w miejscowości D. Ł. (gmina S.). Dwoje ostatnich jest uprawnionych do prawa do emerytury rolniczej. W. Z. (1) natomiast utrzymywał się z renty rolniczej wynoszącej ok. 915 zł netto. Był on, co prawda, właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni ok. 4 ha, jednakże od 2013 r. nie prowadził w nim działalności rolniczej. Gospodarstwo to było od wskazanego roku oddane w dzierżawę i tytułem czynszu to dzierżawca opłacał podatek rolny. W. Z. (1) nie pobierał dopłat z tytułu własności gospodarstwa rolnego. W zależności od woli, W. Z. (1) czasami dokładał się do utrzymania wspólnego gospodarstwa domowego, w tym np. dokonywał zakupu potrzebnych produktów (zeznania świadka A. Z. oraz zeznania ubezpieczonej k. 8-9 a. s.).

W ocenie Sądu Okręgowego, odwołanie ubezpieczonej nie jest zasadne. Organ rentowy wydał prawidłową decyzję i odpowiednio ją uargumentował. Wskazać bowiem należy, iż ubezpieczona nie wykazała, stosownie do treści art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, by była uprawniona do renty rodzinnej lub by W. Z. (1) pozostawał na jej utrzymywaniu.

Odnośnie pierwszej ze wskazanych przesłanek, tj. uprawnienia do renty rodzinnej Sąd stwierdza, co następuje. Prawo do renty rodzinnej, zgodnie z art. 71 pkt 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przysługuje rodzicom, jeżeli łącznie spełniają następujące warunki:

-ubezpieczony (emeryt lub rencista) bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do ich utrzymania;

-spełniają oni odpowiednio warunki określone dla wdowy i wdowca w art. 70 ust. 1 i 2 oraz, co do wieku, również w art. 70 ust. 5.

Wymóg łącznego wypełniania tych przesłanek oznacza, że brak któregokolwiek z nich przekreśla uprawnienie do renty rodzinnej.

W ocenie Sądu, W. Z. (1) nie przyczyniał się do utrzymania swoich rodziców. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 21.11.2011 r. II UK 65/11 stwierdził, że renta rodzinna po śmierci dziecka przysługuje rodzicom tylko wtedy, gdy sami nie mogli sobie zapewnić utrzymania i dziecko bezpośrednio przed śmiercią przyczyniało się do ich utrzymania. Przez pojęcie „utrzymanie” należy zaś rozumieć środki do życia, koszt egzystencji, a być na czyimś utrzymaniu, to korzystać z czyichś środków do życia Przyczynianie się do utrzymania rodziców, o którym mowa w art. 71 pkt 1 wspomnianej ustawy nie wynika ze zwiększenia dochodu rodziców, lecz z partycypowania w kosztach ich utrzymania, którego nie mogą sobie sami zapewnić. Tymczasem, jak wynika z zeznań ubezpieczonej oraz jej męża, świadka A. Z., każde z nich było uprawnione do emerytury rolniczej. W. Z. (2) zaś, zależnie od swej woli dokładał się w wspólnego utrzymania lub nie. Z zeznań tych wynika również, iż rodzicie nie wymagali od syna pieniędzy na utrzymanie. Przywołane zeznania w takim zakresie zasługują na wiarę. Zaznaczyć należy, iż wyżej wymienione osoby w przedstawionej w trakcie przesłuchania relacji nie były konsekwentne. Przedstawione wyżej okoliczności przekreślają zatem prawo ubezpieczonej do renty rodzinnej po W. Z. (1), gdyż nie przyczyniał się on bezpośrednio przed śmiercią do utrzymania rodziców w rozumieniu art. 71 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Stwierdzić należy, iż w tej sprawie nie została spełniona również wyrażona w art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przesłanka pozostawania zmarłego W. Z. (1) na utrzymaniu ubezpieczonej. W tym zakresie argumentacja organu rentowego zasługuje na podzielenie. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym przez orzecznictwo (uzasadnienie do wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19.01.2005 r. sygn. akt III AUa 2766/03), za osoby pozostające na utrzymaniu innych członków rodziny w rozumieniu art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS uważa się osoby, które bądź nie posiadają żadnych własnych świadczeń emerytalno-rentowych, bądź też pobierają wprawdzie takie świadczenie, ale w najniższej wysokości przewidzianej ustawą, a koszt zaspokojenia ich usprawiedliwionych kosztów jest znacznie wyższy. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 4.06.2013 r. III AUa 1278/12 wskazując, iż świadczenie doraźnej pomocy, a nawet opieki nie wchodzi w zakres pojęcia "pozostawania na utrzymaniu", o którym mowa w art. 136 ust. 1 u.e.r.f.u.s. Tymczasem W. Z. (1) był uprawniony do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, która w okresie od 1.03.2016 r. wynosiła netto 915,72 zł. Emerytura podstawowa we wskazanym okresie prezentuje się na poziomie 882 zł 56 gr. A zatem W. Z. (1) nie pobierał renty rolniczej w najniższym wymiarze. Jednocześnie również nie sposób uznać by, nawet gdyby świadczenie w takiej wysokości pobierał, to by koszt zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb wyżej wymienionego był znacznie wyższy niż poziom najniższego świadczenia. Z treści, jak wspomniane zostało wcześniej, niekonsekwentnych zeznań S. i A. Z. wynika, iż czasami, zależnie od swojej woli, W. Z. (1) dokładał się do utrzymania wspólnego gospodarstwa domowego. Z tej okoliczności wnioskować należy, iż miał wtedy wystarczającą do zaspokojenia swoich potrzeb kwotę oszczędności. Czasami zaś W. Z. (1) otrzymywał od rodziców pieniądze na papierosy. Wymieniony, jak wynika z treści omawianych zeznań, „musiał wypić piwo”. Ubezpieczona nie wykazała w toku postępowania dowodowego, że koszt zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb zmarłego był znacznie wyższy niż kwota należnego mu świadczenia. W konsekwencji, zdaniem Sądu, mając na uwadze powyższe wydatki W. Z. (1) nie należy oceniać, iż koszt usprawiedliwionych jego potrzeb był znacznie wyższy niż poziom uzyskiwanego przez niego świadczenia, które przy tym nie kształtowało się na najniższym poziomie. Ubezpieczona zeznała, iż kupowała synowi ubrania. Nawet jeżeli uznać te stwierdzenia za wiarygodne, to, w ocenie Sądu, nie można przyjąć, by W. Z. (1) nie był w stanie samodzielnie pokryć kosztów zakupu odzieży, skoro, jak zeznała ubezpieczona, nie wiedziała ona na co jej syn wydawał swoje pieniądze i jednocześnie zaspokajał on potrzeby związane nabywaniem papierosów i alkoholu. Podsumowując zatem, nie można uznać by otrzymywana przez ubezpieczonego renta rolnicza w kwocie netto 915,72 zł nie wystarczała na pokrycie jego usprawiedliwionych potrzeb.

Zaznaczyć również należy, iż, jak trafnie stwierdził organ rentowy, okoliczność sprawowania opieki nad synem nie została przewidziana w art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS jako przesłanka warunkująca nabycie przez rodziców prawa do niewypłaconego świadczenia.

Tym samym zaskarżona decyzja jest prawidłowa, gdyż odpowiada treści art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników w zw. z art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Mając powyższe na względzie, Sąd na podstawie art. 477 14 par. 1 kpc orzekł o oddaleniu odwołania.