Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 248/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Sławomir Łabuz

Protokolant: Izabela Kucza

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2015 roku w R.

sprawy z powództwa D. Z.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 69.200 zł (sześćdziesiąt dziewięć tysięcy dwieście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 27 listopada 2013 roku;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala

3.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach – Ośrodka (...) w R.) kwotę 4.047,66 zł (cztery tysiące czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem części opłaty oraz wydatków;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.446,80 zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści sześć złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt: II C 248/14

UZASADNIENIE

Powód D. Z. pozwem z dnia 24.06.2014 r. domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 100.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 27.11.2013 r. tytułem zadośćuczynienie za krzywdę doznaną w związku z wypadkiem oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia na przyszłość.

Powód podniósł, iż 11.05.2012 r. kierujący samochodem F. (...) będący ubezpieczony w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowy potrącił go na przejściu dla pieszych po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Początkowo, powód nic odczuwał dolegliwości. Z czasem jednak z powodu bólu udał się na oddział ratunkowy gdzie wykonano zdjęcie RTG po czym skierowano go do ortopedy. Zdiagnozowano obrażenia kręgosłupa oraz stłuczenie łokcia. Dokładne wyniki badań wykazały złamania także kręgów kręgosłupa oraz obrażenia ręki. Było to na tyle poważne iż w marcu 2013 konieczne było przeprowadzenie operacji.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił iż nie kwestionuje faktu zdarzenia w wyniku którego powód doznał obrażeń oraz swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia. Za ból, cierpienie za doznaną krzywdę wypłacono powodowi kwotę zadośćuczynienia 800 zł. Zdaniem pozwanego, wypłacona kwota w pełni rekompensuje doznaną krzywdę. Pozwana zarzuciła, iż kwestionuje roszczenie powoda o zapłatę odsetek dochodzonych od kwoty zadośćuczynienia od dnia 27.11.2013 r. podając, iż podstawą ustalenia wysokości zadośćuczynienia będzie dopiero stan zdrowia powoda ustalony w wyroku.

Sąd ustalił

Dnia 11 maja 2012 r. około godz. 14.,00 w G. na ulicy (...) przy skrzyżowaniu z ulicą (...) kierujący samochodem marki F. (...) Ł. L. na skutek nie zachowania szczególnej ostrożności potracił na przejściu dla pieszych powoda po czym odjechał z miejsca zdarzenia (k. 5). Kierujący ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. Powód był wówczas w pracy, zatrudniony jako przedstawiciel handlowy zbierał zamówienia. Przechodził przez przejście dla pieszych wracając do samochodu. Sprawca nie hamował, uderzył w powoda przodem pojazdu „wioząc go” na masce pojazdu przez kilka metrów. Następnie powód upadł z maski auta na ziemię. Sprawca popatrzył na powoda a następnie odjechał. Powodowi pomógł przechodzień. Po zdarzeniu powód udał się na Policję zgłosić zdarzenie a następnie wrócił do domu (k. 76).

W trakcie powrotu, powód zaczął się źle czuć, nie mógł odwrócić głowy. Z czasem doszły do tego silne dolegliwości bólowe. Po przyjeździe do domu, małżonka zawiozła powoda na oddział ratunkowy Szpitala w W. gdzie lekarz dyżurny wykonał zdjęcie rentgenowskie i skierował go do poradni specjalistycznej gdzie kontynuował leczenie w związku z urazem kręgosłupa oraz ręki. Otrzymał zastrzyki sterydowe którymi ostrzyknięto bolącą rękę. Początkowo powód otrzymywał silne środki przeciwbólowe, przez parę dni chodził do pracy. Jednakże z powodu bardzo silnego bólu udał się do lekarza i od tego czasu pozostaje na zwolnieniu lekarskim (k. 76).

Dnia 14 grudniu 2012 z powodu ciągłych dolegliwości bólowych powód został skierowany na prześwietlenie kręgosłupa. Wykonano Rtg odcinka lędźwiowego (k. 12).

Następnie powód przebył leczenie szpitalne w Wojewódzkim Szpitalu (...) w J. na oddziale urazowo-ortopedycznym w okresie od 6 marca 2013 roku do 12 marca 2013 roku z rozpoznaniem zapalenie nad kłykcia bocznego kości ramiennej prawej. Leczenie operacyjne miało miejsce 11 marca 2013 roku które polegało na złuszczeniu i nawierceniu nad kłykcia bocznego kości ramiennej prawej (k.8-27).

Dnia 21 czerwca 2013 r. skierowano powoda do pracowni tomografii komputerowej że skierowaniem - przebyte złamanie Th 11 (k. 11).

W ramach prewencji rentowej ZUS w dniach od 3 listopada 2013 roku do 16 listopada 2013 roku powód był rehabilitowany. Skierowano go z rozpoznaniem pourazowe klinowe zniekształcenie trzonu TH 10 TI 111 i TH 12, operacyjne leczenie stawu łokciowego prawego z powodu zapalenia nad kłykcia bocznego kości ramieniowej prawej. Po rehabilitacji stwierdzono utrzymujące się bóle kręgosłupa szyjnego, drętwienie rąk, zmienne bóle kręgosłupa L-S, przykurcz wyprostny stawu łokciowego prawego , słabsza siła ścisku ręki prawej (k. 26-27).

Powód do 12.06.2013 r. przebywał na zasiłku chorobowym. Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z 8.07.2013 r. ustalono uprawnienie powoda do świadczeń rehabilitacyjnych na okres 6 miesięcy licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego (k. 29). Następnie orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z 23.12.2013 r. ustalono uprawnienie powoda do świadczeń rehabilitacyjnych na okres 2 miesięcy licząc od daty ustania uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego (k. 30). Następnie orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z 12.02.2014 r. ustalono uprawnienie powoda do świadczeń rehabilitacyjnych na okres 2 miesięcy licząc od daty ustania uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego (k. 31). Następnie orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z 25.04.2014 r. ustalono uprawnienie powoda do świadczeń rehabilitacyjnych na okres 2 miesięcy licząc od daty ustania uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego (k. 32).

W wyniku wypadku powód doznał złamania kompresyjnego trzonu kręgów TIII, TH11 i TH 12, pourazowego zapalenia nad kłykcia bocznego kości ramieniowej prawej z ograniczeniem ruchomości w tym stawie wymagającym leczenia operacyjnego, przewlekłego, pourazowego, korzeniowego zespołu bólowego odcinka lędźwiowego kręgosłupa, pourazowego zapalenia stawu barkowego prawego z zanikiem mięśni obręczy barkowej i ograniczeniem ruchomości. Łączny trwały uszczerbek na zdrowiu związku z wypadkiem to 45%. Do chwili obecnej utrzymują się ograniczenia ruchomości w stawie łokciowym prawym oraz dolegliwości bólowe w odcinku lędźwiowym kręgosłupa z osłabieniem siły mięśniowej kończyny dolnej lewej. Utrzymują się również znaczne dolegliwości bólowe zanikami mięśni obręczy barkowej prawej i stawu barkowego prawego. Dolegliwości bólowe będą miały charakter nasilający utrudniają funkcjonowanie i pracę powoda oraz ograniczają jego sprawność i funkcje życiowe. W obrębie kręgosłupa szyjnego występuje wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych, występują bólowe ograniczenie skłonów' do przodu i skłonów do boku. Na odcinku piersiowym kręgosłupa występuje wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych symetrycznie obustronnie bóle przy ruchu przodopochylenia, pogłębienie kifozy piersiowej w' obrębie kończyny górnej prawej. W stawie barkowym nastąpił zanik mięśni w obrębie obręczy barkowej. Nadto, występują bólowe ograniczenie ruchu zgięcia i odwiedzenia, trzaski przy ruchach w stawie łokciowym, bolesność palpacyjna z widoczną deformacją w obrębie bocznej powierzchni tego stawu, bóle przy ruchach czynnych i biernych, widoczna blizna po prawej zewnętrznej z stawu łokciowego po leczeniu operacyjnym (dowód opinia biegłego k. 92-97)

Pismem z dnia 15.10.2013 r. wezwano pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia w t. 30 dni. (k. 33-36). Pismem z 27.11.2013 r. pozwana poinformowała powoda iż po rozpatrzeniu jego pisma przyznano mu zadośćuczynienie w wysokości 800 zł (k. 39).

Obecnie powód nie jest w stanic się pochylać, nie ma siły w prawej ręce, nie może dźwigać ciężkich rzeczy. Powód złożył wniosek do ZUS o przyznanie renty. Zażywa silne leki przeciwbólowe. Przed wypadkiem był człowiekiem aktywnym, uprawiał sport. Po zdarzeniu nie mógł już uprawiać sportu. Powód ma ograniczenia w ręce ruchowe i siłowe. Ma problemy przy współżyciu. Chodzi stale - co 2, 3 m-ce do poradni neurologicznej i ortopedycznej (k. 76).

Zarzuty pozwanej do opinii są bezzasadne. Biegli na rozprawie ustnie w sposób wyczerpujący i przekonywający uzasadnili związek urazów' z wypadkiem w szczególności zaś twierdzenia, iż urazy te nie są rezultatem wypadku. Biegli wskazali, iż w rozważaniach na temat skutków wypadku należy przede wszystkim wziąć pod uwagę, że urazy jakich doznał powód w trakcie wypadku miały charakter wysokoenergetycznych urazów dotyczących praktycznie całego organizmu w tym wszystkich elementów układu ruchu. Jak wskazał biegły, potrącenie pieszego przez samochód powoduje z reguły wiele poważnych następstw często zlokalizowanych w różnych miejscach organizmu nic wykluczając narządów wewnętrznych. Wynika to z faktu bezpośredniego uderzenia przez pojazd o masie około tony, wtórnych urazów odniesionych w wyniku wpadnięcia na maskę, odrzucenia i upadku na jezdnię oraz zadziałania dużych przyspieszeń na głowę oraz zadziałania dużych sił skrętnych lub zgięciowych na poszczególne odcinki kręgosłupa. Biegły wskazał, iż w tej sytuacji bazowanie na początkowej dokumentacji medycznej opisującej stan bezpośrednio po zdarzeniu jest obarczony dużym prawdopodobieństwem błędu niedoszacowania skutków wypadku. Kolejnym istotnym elementem na jaki zwrócili uwagę biegli to fakt, iż od czasu wypadku powód przebywał na L4, nie wykonywał więc pracy która mogłaby wywoływać skutki takie jak złamanie kręgów, zapalenie nadkłykcia bocznego kości ramiennej prawej wymagające leczenia operacyjnego czy też prac skutkujących dolegliwościami bólowymi kręgosłupa. Biegli podali, iż z ich praktyki lekarskiej wynika, iż do tego typu sytuacji często dochodzi. Po pewnym czasie od wypadku dochodzi dopiero do manifestacji dolegliwości i dopiero wówczas poszkodowany zgłasza się do lekarza. Z zeznań powoda wynikało, iż samochód uderzył go przodem, gdy ten przechodził po pasach zupełnie nic hamując. „Przewiózł” go na masce parę metrów po czym upadł na jezdnię. Do gwałtownych manifestacji dolegliwości doszło parę godzin po zdarzeniu. W tej sytuacji uraz kręgosłupa łokcia i barku jest zupełnie wiarygodny i pozostaje w' związku z wypadkiem. Również zwrócić należy uwagę, iż praca wykonywana przez powoda przed wypadkiem nie miała czynników narażenia które mogłyby wywołać zmiany. Brak jest również w dokumentacji medycznej odniesienia, by po wypadku doszło do innego urazu. Zarzuty pozwanego bazujące na zdjęciu RTG i opisie wykonanym zaraz po zdarzeniu są również bezzasadne. Fakt, iż opis zdjęcia rentgenowskiego wykonanego zaraz po urazie nie wykazał złamania może świadczyć o słabej jakości technicznej badania lub nie zauważeniu przez radiologa tych zmian których obecność bezspornie została potwierdzona referencyjnym dla rozpoznań patologi kostnych badań CT. Badanie to pozwala zakwalifikować opisywane zmiany jako złamanie bez cech naruszenia w' poważniejszy sposób struktury kręgów' ale jednak obraz len jest dowodem złamania. Zatem, wobec późniejszych bardzo dokładnych badań można stwierdzić, iż zaraz po zdarzeniu nie zdiagnozowano właściwie dolegliwości. Biegli podali, iż w przypadku złamania pacjent winien mieć założony gorset który zmniejszył by dolegliwości bólowe i ustabilizował kręgosłup. Brak gorsetu spowodował jedynie większe dolegliwości bólowe. Z przesłuchania powoda wynika, iż te dolegliwości były duże, przyjmował silne leki przeciwbólowe.

Również pozostałe zarzuty pozwanego, iż zmiany w kręgosłupie spowodowane są chorobą Scheuemanna są bezzasadne. Bigli wskazali, iż przy tego typu chorobie zmiany zwyrodnieniowe musiałby skutkować znacznie poważniejszym obrazem zmian zwyrodnieniowych w badaniu tomografii. Takich poważnych zmian jednak nie zaobserwowali. Natomiast to dlaczego nie zastosowano leczenia typowego dla urazu kręgosłupa w związku ze złamaniem 3 kręgów biegli w ustnej opinii wskazali, iż leczenie w takim wypadku polegałaby jedynie na zastosowaniu gorsetu usztywniającego. Jego brak spowodował jedynie większe dolegliwości bólowe związane ze zrostem. Biegli wskazali również, iż doszło do przerwania tanki kostnej choć bez poważniejszych cech naruszenia struktur kręgów. Jak wyjaśnili, ze złamaniem mamy do czynienia w przypadku przerwania struktury tkanki kostnej. Z niewielkim takim przerwaniem mamy do czynienia. Inaczej mówiąc, z medycznego pkt widzenia należy to zakwalifikować jako złamanie choć praktycznie nie miało ono większego wpływu naruszenia struktur. Fakt ten był wg biegłych widoczny na później wykonanych badaniach i zdjęciach. W przypadku skręcenia trzonu leczenie jest tylko farmakologiczne. Natomiast w kwestii podjętego leczenia biegli podali, iż mogło dojść nie błędnego odczytania wyników zdjęcia jak też niewłaściwie wykonanego badania. Podstawią tych twierdzeń są późniejsze badania i wykonane zdjęcia. Biegli wyjaśnili również kwestię związku wypadku z urazem stawu barkowego oraz łokcia. Poza dokładnym opisem mechanizmu powstania urazu w' trakcie ustanych wyjaśnień wskazali, iż pourazową etiologię zmian w obrębie kręgosłupa oraz nad kłykcia kości ramiennej potwierdza wypis po odbytej prewencji rentowej ZUS z rozpoznaniem pourazowego klinowego zniekształcenia członów oraz operacyjnego leczenia stawu łokciowego prawego. Biegli wskazali, iż lego typu urazy mogły powstać wskutek wypadku.

Sąd zważył

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ustawodawca wskazał, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być odpowiednia, nie sprecyzował zasad ustalania jej wysokości. Nie powinno jednak budzić wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy. Zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, co sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, a przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma stanowić bowiem przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego.

Oceniając rozmiar doznanej krzywdy przez powoda Sąd wziął pod uwagę w pierwszej kolejności postawę sprawcy zdarzenia który nawet nie zatrzymał się a odjechał nie udzielając powodowi pomocy. Tej zaś udzielił przypadkowy przechodzień. Taka postawa sprawcy musiała budzić w powodzie dużą krzywdę. Oczekiwać można było bowiem od sprawcy zachowań wspierających a nic obojętności. Dlatego też zachowanie się i postawa osoby odpowiedzialnej na pewno wzbudziła poczucie dużej krzywdy u poszkodowanego. Po drugie, na rozmiar krzywdy wpływ miały okoliczności zdarzenia. Powód przechodził przez przejście dla pieszych więc miejsce szczególne, gdzie kierowcy winni zachować szczególną ostrożność. Wyrządzenie szkody w' takim miejscu rodzi poczucie większej krzywdy. Nadto, powód był w pracy, odbierał zamówienia a następnie miał wrócić do domu. Wskutek zachowania sprawcy, powrót był szczególny bowiem rozpoczął długą drogę leczenia. Należy mieć również na uwadze stosunkowo młody wiek powoda w chwili zdarzenia oraz to, iż był osobą aktywną, uprawiał sporty. Zdarzenie uniemożliwiło mu dalsze kontynuowanie pasji. W końcu należy mieć na uwadze zakres doznanych urazów. W wyniku wypadku, powód doznał złamania kompresyjnego trzonu kręgów TII1, Tlili i TH12, pourazowego zapalenia nad kłykcia bocznego kości ramieniowej prawej z ograniczeniem ruchomości w tym stawie wymagającym leczenia operacyjnego, przewlekłego, pourazowego, korzeniowego zespołu bólowego odcinka lędźwiowego kręgosłupa, pourazowego zapalenia stawu barkowego prawego z zanikiem mięśni obręczy barkowej i ograniczeniem ruchomości. Łączny trwały uszczerbek na zdrowiu związku z wypadkiem to 45%.

Wziąć należy pod uwagę czasokres leczenia. Powód do 12.06.2013 r. przebywał na zasiłku chorobowym a następnie do czerwca 2014 r. na zasiłku rehabilitacyjnym. Obecnie pozostaje pod stałą kontrolą poradni neurologicznej oraz ortopedycznej. Zważyć należy na duże dolegliwości bólowe. Powód wskazał, iż z czasem musiał przyjmować silne leki przeciwbólowe oparte na morfinie albowiem inne nic dawały rezultatów. Skutki urazów są daleko idące. Prócz osłabienia siły w kończynach i dolegliwościach bólowych nastąpiły ograniczenia w wykonywania prostych ruchów, zgięciach itd., które utrudniają codzienne życie. Do tego dochodzą zaburzenia snu, bóle głowy. Mając na uwadze wymienione ustalenia, Sąd uznał, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powoda z tytułu doznanej w wypadku krzywdy jest kwota 70.000 zł. Wobec częściowego zaspokojenia żądania w toku postępowania likwidacyjnego (800 zł), na podstawie art. 445 § 1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda dalszą kwotę 69.200 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 listopada 2013 r. (art. 455 i art. 481 k.c. oraz art. 14 ust.l ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) oddalając roszczenie w zakresie przewyższającym zasądzoną kwotę.

Wbrew zarzutom pozwanego w przedmiocie dochodzonych odsetek, zasądzenie ich od daty wyrokowania uzasadnione będzie tylko w sytuacjach, gdy w dacie wcześniejszego wezwania do zapłaty leczenie powoda nie zostało zakończone, a jego stan zdrowia ustabilizował się dopiero w toku procesu. W niniejszej sprawie w chwili wezwania pozwanej powód był po prewencji rentowej ZUS, pobierał świadczenia rehabilitacyjne. Leczenie co do zasady zostało już zakończone, powód pozostawał pod kontrolą poradni specjalistycznej. W takiej sytuacji podstawą ustalania przez sąd zadośćuczynienia był stan zdrowia powoda taki, jak z daty wezwania do zapłaty. Taka sytuacja uzasadnia zasądzenie odsetek zwłoki od daty wezwania do zapłaty. Dokonane w toku postępowania ustalenia wskazują na to, że wyjaśnienie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, nie wymagało przeprowadzenia szczegółowych ustaleń i przeprowadzenia koniecznych dowodów, gdyż w dniu zgłoszenia roszczenia o zapłatę dalszego zadośćuczynienia okoliczności wypadku i rozstrój zdrowia powoda będący wynikiem doznanych w wypadku komunikacyjnym urazów był utrwalony. W dniu 27 listopada 2013 r. tj. w dniu udzieleni przez pozwaną informacji, pozwany miał pełną wiedzę o skutkach wypadku, co potwierdza fakt, że w tym dniu ustalił ostateczną kwotę należnego w jego ocenie zadośćuczynienia.

Jednocześnie Sąd na zasadzie art. 189 k.p.c., oddalił roszczenie o ustalenie odpowiedzialności pozwanego wobec powoda za szkody, jakie mogą powstać w przyszłości, związane z wypadkiem z dnia 11 maja 2012 r. Po wprowadzeniu w życie art. 442 1 k.c. powód nie ma interesu prawnego w żądaniu wskazanego wyżej ustalenia, ze względu na regulację zawartą w art. 442 1 § 3 k.c., która eliminuje niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. Stanowisko to zostało wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2009 r. III CZP 2/09 (OSNC 2009, Nr 12, poz. 168). Wyeliminowanie niebezpieczeństwa upływu terminu przedawnienia roszczenia samo przez się nie oznacza jednak, że powód nigdy nic będzie miał interesu prawnego, w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, gdyż interes ten może być uzasadniony złagodzeniem trudności dowodowych w ewentualnym przyszłym procesie, powodowanych upływem czasu między wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę a dochodzeniem jej naprawienia. W powołanej wyżej uchwale Sąd Najwyższy podkreślił, że ocena, czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody na osobie mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia, może zostać dokonana jedynie z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy i nie można w tym zakresie zaakceptować żadnych uogólnień i poglądów' wyrażanych w sposób abstrakcyjny. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy w' celu ustalenia zakresu szkody na osobie, doznanej przez powoda na skutek wypadku komunikacyjnego. Biegli wskazali na ograniczenia spowodowane dotychczasowymi urazami, nic wskazali jednak, by przewidywali wystąpienie przyszłych konkretnych szkód na osobie powoda. Oczywiście, o ile w przyszłości nastąpi nowy, nieprzewidywalny skutek zdarzenia, powód - w świetle nowego unormowania - ma otwartą drogę do dochodzenia kolejnych roszczeń.

O kosztach orzeczono stosownie do art. 100 kpc. Powód wygrał łącznie kwotę 69200 zł a dochodził 100000 zł zatem wygrał proces w 70%. Koszty sądowe to 6.925,23 zł ( opłata 5000 + biegli 863,19+863,19+198,85), pozwana winna je ponieść w 70% a zatem w kwocie 4.047,66 zł albowiem uiściła zaliczkę w kwocie 800 zł o czym orzeczono w pkt 3 orzeczenia. Powód od kosztów sądowych był zwolniony (II Co 45/14). Na koszty zastępstwa złożyły się koszty zastępstwa procesowego 2*3600 zł oraz opłata od pełnomocnictwa 2* 17 zł - łącznie 7.234 zł. W kosztach tych stosownie do wyników' postępowania pozwany uczestniczy 5.063,80 zł. Z uwagi na fakt, iż poniósł kwotę 3.617 zł winien dopłacić powodowi 1.446,80 zł którą to kwotę zasądzono w pkt 4 orzeczenia.