Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 217/16

UZASADNIENIE

Przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda J. J. W. wniosła o zasądzenie od pozwanego –dziadka powoda W. S. alimentów po 800 zł. miesięcznie. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że ojciec dziecka od 2010 r. nie płaci alimentów, które zostały od niego zasądzone na kwotę po 330 zł. miesięcznie, egzekucja w tym przedmiocie jest bezskuteczna. Dochody, które osiąga matka dziecka nie pozwalają na korzystanie z funduszu alimentacyjnego, nie przysługują jej też żadne świadczenia rodzinne. Małoletni powód chodzi do I klasy gimnazjum. Na koszty utrzymania małoletniego oprócz normalnych wydatków związanych z wyżywieniem, ubraniem, środkami higieny i wyposażeniem do szkoły, składają się także opłaty związane z dodatkowymi zajęciami na jakie uczęszcza małoletni tj. boks, za który miesięczna opłata wynosi 20 zł, do tego jednak dochodzą koszty wyposażenia i opłaty za wyjazdy na zawody. Małoletni chciałby uczęszczać na dodatkowe lekcje języka angielskiego, których koszt wyniósłby ok. 140 zł. miesięcznie, jednak matki małoletniego na to nie stać, brakuje także środków finansowych na wyposażenie jego pokoju. Strona powodowa nie zna sytuacji materialnej dziadka małoletniego, pozwany nie utrzymuje żadnych kontaktów z wnukiem, nie robi prezentów, ani w żaden inny sposób go nie wspiera.

Na rozprawie przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda ograniczyła żądanie do kwoty po 500 zł. miesięcznie.

Pozwany W. S. uznał powództwo do kwoty po 200 zł. miesięcznie, podniósł, że ma na utrzymaniu jeszcze dwoje małoletnich dzieci.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Alimenty na rzecz małoletniego powoda od jego ojca M. S. zostały ostatnio podwyższone do kwot po 330 zł. miesięcznie w wyroku Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 11 czerwca 2010 r. w sprawie III RC 138/10. Od 2010 r. egzekucja alimentów od ojca dziecka jest bezskuteczna. M. S. nie przekazuje na rzecz dziecka w żadnej formie pomocy finansowej i rzeczowej, jak również nie utrzymuje z synem kontaktów. Postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2010 r. w sprawie I. N. 44/10 został pozbawiony władzy rodzicielskiej /akta tut. Sądu III RC 138/10, I. N. 44/10/.

Małoletni powód J. C. ma 13 lat, chodzi do I klasy gimnazjum. Jest zdrowy. Uczęszcza w ramach zajęć pozalekcyjnych na boks, z którym wiąże się opłata miesięczna po 30 zł oraz koszty dojazdów na zawody, w których małoletni uczestniczy, także na poziomie ogólnopolskim.

Matka powoda J. W. (1) pracuje w banku (...) SA jako inspektor ds. sprzedaży i zarabia netto 2296,11 zł., otrzymuje jako dodatki do wynagrodzenia trzynastkę, dofinansowanie do wypoczynku w wysokości 1400 zł rocznie oraz także raz w roku dofinasowanie do sportu i kultury 600 zł.

Mieszkają sami w mieszkaniu należącym do matki J. W. (1), za które miesięczne opłaty wynoszą: 250 zł czynsz, 100 zł energia, 50 zł gaz, Internet i TV 70 zł. J. W. (1) ma pomoc od swojej matki, która co miesiąc przekazuje jej 300 zł. na opłaty, ponadto rodzina pomaga jej w opiece nad synem, gdy wyjeżdża na szkolenia. Jest, z byłym mężem, współwłaścicielką mieszkania własnościowego, z mieszkania korzysta były mąż, który spłaca raty kredytu hipotecznego. Ponadto ma samochód H. (...) z 1999 r., innego majątku strona powodowa nie posiada /wyjaśnienia przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda J. W. (1) k. 15v, odpis aktu urodzenia k. 7, zaświadczenie Komornika k. 8, zaświadczenie o wynagrodzeniu k. 14/.

Pozwany W. S. jest dziadkiem małoletniego powoda.

Pozwany pracuje w (...)w S. i zarabia netto miesięcznie średnio ok. 1900 zł., otrzymuje dodatki do wynagrodzenia w formie trzynastej pensji, wczasów pod gruszą w wysokości 500 zł raz w roku oraz premie - w tym roku otrzymał jedną premię w kwocie 900 zł. Dodatkowo pozwany pracuje na umowę zlecenia w (...) gdzie sprząta i zarabia 440 zł. miesięcznie.

Mieszka we własnym domu razem z żoną, dwójką małoletnich dzieci w wieku 11 i 16 lat, pełnoletnim, pracującym synem oraz teściową. Żona pozwanego nie pracuje, opiekuje się schorowaną matką, sama również choruje, ma tętniaka. Z tytułu opieki nad matką otrzymuje z MOPS-u zasiłek w kwocie 520 zł. miesięcznie. Teściowa choruje na A., ma emeryturę w wysokości 1000 zł. Prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, natomiast najstarszy syn żywi się oddzielnie, dokłada do opłat 100 zł. miesięcznie. Opłaty za media wynoszą miesięcznie: 250 zł. energia, 150 zł. woda, 70 zł śmieci, ponadto pozwany wykupuje asygnatę za 240 zł na drzewo, które sam w lesie przygotowuje. Pozwany oprócz domu, w którym mieszka, ma samochód V. z 2003 r. oraz działkę budowlaną o powierzchni 7 arów /wyjaśnienia pozwanego k. 15v-16, zaświadczenie o dochodach k. 13/.

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie jest częściowo uzasadnione.

Rozpatrując niniejszą sprawę sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, sporządzonych w przepisanej formie i kompetentne organy tym samym korzystających z domniemania prawdziwości /art. 244 Kpc/ oraz na dowodzie z przesłuchania strony. Wyjaśnienia stron były w zasadniczych kwestiach bezsporne, w sferze sporu pozostaje ocena stanu niedostatku powoda oraz możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego.

Zgodnie z art. 132 Krio obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.

Przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda udowodniła, iż nie jest w stanie uzyskać świadczeń alimentacyjnych na małoletniego powoda od jego ojca. Przedstawiła na tę okoliczność zaświadczenie od Komornika, jak również z pozostały dowodów wynika, iż ojciec małoletniego nie płaci alimentów od 2010 r., również od tego czasu Komornik nie wyegzekwował od niego żadnej sumy.

Następnie przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowią, iż: art. 133. § 1. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania, § 2 poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku. Artykuł 135 § 1. zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, § 2 wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

Strona powodowa wykazała, iż powód pozostaje w niedostatku. Należy w tym miejscu podkreślić, że stan niedostatku to nie tylko brak możliwości zaspokojenia wszystkich potrzeb strony, ale także jej części. Matka małoletniego wskazała, iż nie jest w stanie samodzielnie zaspokajać wszystkich usprawiedliwionych potrzeb powoda, „przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu - odpowiedni do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy” /tak: Uchwała Sądu Najwyższego, Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 16 grudnia 1987 r. w sprawie III CZP 91/86/.

Matka powoda utrzymuje siebie i syna tylko z zarobków osiąganych z wynagrodzenia za pracę w (...) które wyczerpują jej możliwości zarobkowe, jedynie w opłatach za mieszkanie częściowo pomaga jej matka. Wynagrodzenie za pracę uzyskiwane przez matkę powoda nie wystarcza na zaspokajania wszystkich potrzeb dwóch osób, w tym 13-latka, który uczy się, a także uczęszcza lub chciałby uczęszczać na zajęcia pozalekcyjne. Aktualnie jedyną nie zaspokojoną potrzebą powoda, którą jednak w kontekście przedmiotowej sprawy należy uznać za usprawiedliwioną, albowiem powód jest w takim wieku, że powinien rozwijać wszystkie możliwe umiejętności, są dodatkowe lekcje języka angielskiego. Opłata miesięczna za takie lekcje wynosi ok. 140 zł, przy czym dodatkowo także trzeba ponieść koszty podręczników i innych pomocy naukowych niezbędnych na takich lekcjach.

W drugiej kolejności należy przeanalizować możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego. Pozwany pracuje na pełnym etacie oraz na umowę zlecenia, łącznie dochód jaki osiąga to ok. 2340 zł. miesięcznie. W pełni wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe, nie byłby w stanie wykonywać jeszcze innej pracy, tym bardziej, że ma także obowiązki wobec małoletnich dzieci i chorującej żony. Z tych zarobków pozwany utrzymuje siebie i dwoje uczących się dzieci, pomaga także w utrzymaniu żony, która z zasiłku z tytułu opieki nad matką, niewątpliwie nie jest w stanie zaspokajać wszystkich swoich potrzeb.

Rodzina prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z teściową, dlatego do ich dochodów na leży doliczyć także emeryturę teściowej. Zasiłki wychowawcze, które otrzymuje pozwany na dwoje małoletnich dzieci na mocy Ustawy z dnia 11 lutego2016 r. o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, na podstawie art. 135§3 Krio, nie wpływają na zakres świadczeń alimentacyjnych, dlatego Sąd ich nie bierze pod uwagę.

Niezależnie jednak od pobieranych świadczeń wychowawczych, kwota przypadająca na jednego członka rodziny w rodzinie pozwanego, przy uwzględnieniu wszystkich dochodów /2340+520+1000/, jest niższa niż kwota przypadająca na członków rodziny po stronie powodowej. Wprawdzie opłaty związane z utrzymaniem domu są niższe w rodzinie pozwanego przy podziale na wszystkich członków rodziny, w tym pracującego syna, częściowo pozwany także własnymi staraniami poprzez samodzielne przygotowanie opału na zimę, przyczynia się do ich zmniejszenia. Nie zmienia to jednak faktu, że dochód na członka rodziny pozwanego jest niższy niż w rodzinie strony powodowej, tym bardziej, że przy tak poważnych schorzeniach jakie mają żona i teściowa pozwanego, wydatki na opiekę medyczną i leki są niewątpliwie pokaźnym obciążeniem budżetu.

Pozwany nie interesuje się wnukiem, w żadnej formie dotychczas nie pomagał w jego utrzymaniu, jak również nie pamiętał o świętach, urodzinach, czy innych ważnych wydarzeniach w życiu dziecka, dlatego jedyną możliwością wspomagania wnuka stało się ustalenie kwoty obowiązku alimentacyjnego, którą powinien wypełniać.

Kwota 200 zł., którą pozwany uznał, wyczerpuje jego możliwości w zakresie realizacji obowiązku alimentacyjnego względem wnuka. Zarówno matka powoda nie wykazała, aby istniały inne potrzeby powoda, które można by uznać za sferę niedostatku, jak i możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego nie pozwalają na płacenie wyższych alimentów, z tego względu Sąd ponad tę kwotę powództwo oddalił.

Z tych względów na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w punktach I i III wyroku.

W części ograniczającej żądanie Sąd umorzył postępowanie /punkt II wyroku/ na podstawie art. 355§1 Kpc. O kosztach sądowych orzeczono w oparciu o przepis art. 100.1. Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, z uwagi na trudną sytuacje materialną i rodzinną pozwanego. O rygorze natychmiastowej wykonalności Sąd orzekł na podstawie art. 333§1 pkt 1 Kpc.

Sygn. akt III RC 217/16

z/

1.  (...)

2.  (...)J. W.,

3.  (...)

S., 15.12.2016.