Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 949/12Sygn. akt II Ca 949/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Barbara Nowicka

Sędziowie: SO Alicja Chrzan

SO Piotr Rajczakowski

Protokolant: Bogusława Mierzwa

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa T. M.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę 12.000 zł

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 18 października 2012 r., sygn. akt I C 614/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 1.200 zł kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Świdnicy kwotę 636,45 zł tytułem wydatków poniesionych na poczet opinii biegłych.

Sygnatura akt II Ca 949/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 października 2012r. Sąd Rejonowy w Kłodzku zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda T. M. kwotę 12 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 października 2012 r. dalej idące powództwo co do odsetek oddalił, ustalił, że strona pozwana (...) S.A. w W. ponosić będzie odpowiedzialność względem powoda T. M. za dalsze, mogące się ujawnić w przyszłości, skutki wypadku z dnia 3 listopada 2009 r. oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4394,15 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, dalej idące żądanie powoda w przedmiocie zwrotu kosztów procesu oddalił.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 listopada 2009 r. w T. powód T. M. uczestniczył w kolizji drogowej jako kierujący samochodem marki F. (...), nr rej. (...). Sprawcą kolizji był A. P. – kierujący samochodem marki I., nr rej. (...), który wykonując nieprawidłowy manewr wyprzedzania, doprowadził do zderzenia z pojazdem powoda, wykonującym manewr skrętu w lewo, tj. do posesji należącej do brata powoda, a znajdującej się tuż przy drodze, którą poruszał się powód.

W chwili zderzenia powód nie był zapięty pasami bezpieczeństwa, zaś pojazd prowadzony przez powoda poruszał się z bardzo niewielką prędkością, która została wytracona przed rozpoczęciem przez powoda powyższego manewru skrętu w lewo, przy czym uderzenie nastąpiło w lewą boczną część pojazdu powoda.

Sprawcę kolizji i stronę pozwaną łączyła umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, obowiązująca w chwili powyższego zdarzenia.

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony do Szpitalnego (...) w P., gdzie wykonano rtg klatki piersiowej i TK głowy. U powoda stwierdzono uraz stłuczeniowy klatki piersiowej po lewej stronie i podejrzenie urazu głowy. W dniu 3 listopada 2009 r. powód opuścił powyższy Oddział z zaleceniem kontroli w POZ.

W dniu 9 listopada 2009 r. z uwagi na utrzymujące się bóle kręgosłupa oraz bóle klatki piersiowej po stronie lewej powód był konsultowany przez lekarza, tj. ortopedę z (...) (...) Szpitala (...)w L., który rozpoznał u powoda stan po stłuczeniu głowy, kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego oraz stan po stłuczeniu klatki piersiowej. Powodowi zalecono rehabilitację ruchową oraz fizykoterapię, m.in. magnetronic, krioterapię, a także noszenie opaski elastycznej. Ponadto zalecono konsultację neurologiczną i leki przeciwbólowe. Do powyższych zaleceń powód zastosował się. Powód zażywał – z powodu powyższych dolegliwości bólowych - przez okres około pół roku od czasu wypadku - środki przeciwbólowe.

Z uwagi na utrzymujące się w dalszym ciągu bóle i zawroty głowy , drętwienie rąk, zaburzenia widzenia oraz bóle i ograniczenie ruchomości szyi powód był poddany w dniu 12 listopada 2009 r. badaniu przez specjalistę neurologa, w efekcie którego stwierdzono u powoda zespół bólowy korzeniowy szyjny pourazowy i zalecono zabiegi fizjoterapeutyczne oraz rehabilitację.

Powyższe dolegliwości były przyczyną kontynuacji przez powoda leczenia u lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii oraz neurologii, przez których był badany w dniach 23 lutego 2010 r., 5 marca 2010 r., 23 czerwca 2010 r.

Powodowi zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego stabilizującego oraz fizykoterapię i leczenie farmakologiczne.

W okresach od 15 marca 2010 r. do 30 marca 2010 r. oraz od 5 lipca 2010 r. do 22 lipca 2010 r. powód korzystał z zabiegów fizjoterapii.

Przed wypadkiem powód nie miał problemów ze zdrowiem, nie leczył się, uprawiał sport, tj. bieganie, a nadto gimnastykował się kilka razy w tygodniu. Po wypadku powód stał się nerwowy, odczuwa objawy „załamania psychicznego”. Od czasu wypadku nie uprawia sportu z uwagi na bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowo – krzyżowym. W przypadku nasilenia bólu powód zażywa nadal środki przeciwbólowe.

Bezpośrednio po wypadku powód zmuszony był korzystać z pomocy innych osób przy czynnościach życia codziennego, m.in. przy wstawaniu z łóżka, ubieraniu się.

Na skutek wypadku, jakiemu powód uległ w dniu 3 listopada 2009 r., doznał on urazu bezwładnościowego kręgosłupa szyjnego z uszkodzeniem aparatu torebkowo – więzadłowego z ograniczeniem biernych ruchów rotacyjnych głowy z zespołem bólowym przeciążeniowym, bez objawów ubytkowych i korzeniowych, urazu głowy z krótkotrwałą niepamięcią z okresowymi bólami głowy, stłuczenia ściany klatki piersiowej po lewej stronie, stłuczenia pleców i lędźwi. Trwały uszczerbek na zdrowiu, którego doznał powód w wyniku wypadku z 3 listopada 2009 r., wynosi 8 %.

U powoda bóle kręgosłupa szyjnego ograniczają o 20˚ ruchy rotacyjne głowy w prawo i o 15˚ w lewo. Powstała u powoda blizna po uszkodzeniu aparatu więzadłowo – torebkowego może być przez długi okres wrażliwa na rozciąganie i na przeciążenie.

Rokowanie co do całkowitego wyleczenia powoda nie jest w pełni pomyślne, ponieważ okresowo mogą nawracać pobolewania karku, zwykle po większych wysiłkach lub po naziębieniu tej okolicy. Bóle torakalne, które wystąpiły u powoda po powyższym wypadku, są długotrwałe i trudne do zniesienia.

Brak zapięcia pasów bezpieczeństwa nie spowodował u powoda urazu o znacznym ciężarze gatunkowym.

Strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 3 500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, w związku z wypadkiem z dnia 3 listopada 2009 r., przyjmując, że powód przyczynił się do powstania przedmiotowej szkody w 50 % z uwagi na to, że w chwili wypadku nie był przypięty pasami bezpieczeństwa (w związku z czym przyznane mu zadośćuczynienie w kwocie 7 000 zł zostało zmniejszone o 50%, tj. do kwoty 3 500 zł).

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a także powołując się na treść art. 444 § 1 k.c oraz 445 § 1 k.c. uznał, że powództwo w przeważającej części jest zasadne. Nie ulegało bowiem wątpliwości, że strona pozwana z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy, odpowiada za szkodę, której powód doznał w następstwie wypadku komunikacyjnego z dnia 3 listopada 2009r. Sąd Rejonowy nie zgodził się jednak z tym, że kwota jaka została wypłacona powodowi przed wniesieniem pozwu w wysokości 3.500 zł. tytułem zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią. W efekcie postępowania dowodowego, a w szczególności w oparciu o opinie biegłych lekarzy z zakresu chirurgii – ortopedii i neurologii, Sąd uznał, iż rozmiar i stopień nasilenia cierpień fizycznych i psychicznych, jakie powód odczuwał w związku z obrażeniami ciała, których doznał wskutek powyższego wypadku drogowego, a także to, że w ich wyniku doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, uzasadnia przyznanie mu dodatkowo (a więc ponad już wypłaconą mu przez stronę pozwaną kwotę 3 500 zł) tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwoty 12 000 zł (po uwzględnieniu opinii biegłych, którzy wydali opinię w odniesieniu do powoda, Sąd uznał, iż uszczerbek na zdrowiu, którego doznał powód wynosi 8 %). W ocenie Sądu I instancji kwota 12 000 zł stanowi należytą kompensatę za krzywdę doznaną przez niego w wyniku wypadku z 3 listopada 2009 r., przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierna, lecz utrzymana w rozsądnych granicach. Z uwagi na fakt, że skutki wypadku, jak wynika z opinii biegłych z zakresu chirurgii - ortopedii i neurologii mogą ujawnić się w przyszłości Sąd Rejonowy ustalił, iż strona pozwana będzie ponosić odpowiedzialność za mogące się ujawnić w przyszłości u powoda skutki wypadku z 3 listopada 2009 r. Sąd ten wskazał również , że , brak przypięcia pasami bezpieczeństwa w czasie powyższego wypadku nie miał wpływu na zakres urazu i jego skutków. Nie sposób bowiem pominąć, iż w chwili zderzenia pojazd prowadzony przez powoda poruszał się z bardzo niewielką prędkością, a poza tym istotnym jest także to, że uderzenie nastąpiło w lewą boczną część pojazdu powoda, natomiast pasy bezpieczeństwa chronią przede wszystkim przed uderzeniami w tył pojazdu. Sąd uznał jednocześnie, biorąc pod uwagę ustalony w sprawie stan faktyczny oraz zasady doświadczenia życiowego, że nie zachodzi potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i medycyny sądowej na okoliczności wskazane przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew. W ocenie Sądu Rejonowego, powód nie przyczynił się do powstania szkody ani zwiększenia jej rozmiarów poprzez to, że w chwili zderzenia nie był przypięty pasami bezpieczeństwa. Zasadnym stało się także żądanie odsetek ustawowych od kwoty 12 000 zł zasądzonej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia od 18 października 2012 r., tj. od dnia wyroku, bowiem żądanie przyznania dodatkowo kwoty 12 000 zł tytułem zadośćuczynienia mogło zostać uwzględnione dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w przedmiotowej sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając go w części tj. co do pkt I wyroku zasądzającego na rzecz powoda kwotę ponad 8.400 zł. tytułem zadośćuczynienia tj. co do dalszej kwoty 3600 zł. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 października 2012r. oraz odnośnie pkt III zasądzającego na rzecz powoda kwotę ponad 2350,80 zł. tj. co do dalszej kwoty 2043,35 zł.

Wyrokowi temu zarzuciła:

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy powód w czasie wypadku nie był zapięty pasem bezpieczeństwa i „ wyleciał” z własnego fotela i został wyrzucony na przednie siedzenie pasażera ( tak zeznał w opinii biegłego ortopedy), co uzasadnia uwzględnienie zarzutu przyczynienia się powoda do zwiększenia szkody w wymiarze 30% i o tę wartość zmniejszenie zadośćuczynienia.

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.pc. poprzez przyjęcie za wiarygodne twierdzenia biegłego ortopedy i neurologa na okoliczność braku wpływu przypięcia powoda pasem bezpieczeństwa w sytuacji gdy wiadomości specjalne biegłego sądowego z zakresu ortopedii i neurologii nie cechuje „ biegłość” w zakresie mechanizmu działania sił w trakcie kolizji drogowej i możliwości doznania wskutek tego urazów ciała, a tym samym zastępować opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków i medycyny sądowej,

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. poprzez niedokonanie stosunkowego rozdzielenia kosztów stosownie do wyniku procesu z uwagi na przyczynienie się powoda do zwiększenia szkody.

W związku z powyższymi zarzutami strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 8400 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 października 2012r. tj. co do dalszej kwoty 3600 zł. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 października 2012., zmianę postanowienia o kosztach procesu za I instancję poprzez ich stosunkowe rozdzielenie stosownie do wyniku procesu i oddalenie dalszych kosztów procesu powoda ponad kwotę 2350,80 zł. tj. co do dalszej kwoty 2043,35 zł. oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu za II instancję, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy rozpoznając apelację oparł się na ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego mających uzasadnienie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, a ponadto ustalił, że T. M. kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej,. (...) w żaden sposób nie przyczynił się do zaistnienia wypadku z dnia 3 listopada 2009r. Winnym spowodowania wypadku był A. P., kierowca samochodu I., który poruszając się z nadmierną prędkością i przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania nie obserwował odpowiednio pojazdu powoda.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych M. G. z dnia 21 czerwca 2013r. ( k. 155- 171).

Przemieszczenia się ciała w kierunkach bocznych nie ograniczają zapięte pasy bezpieczeństwa lub ograniczają to przemieszczanie się w sposób jedynie nieznaczny. W przypadku osoby kierującej zapięcie pasa bezpieczeństwa nie uniemożliwia przemieszczania się ciała w stronę prawą, gdyż pas bezpieczeństwa nie ogranicza ruchu ciała kierującego w tą stronę. Wynika to z konstrukcji pasa bezpieczeństwa i miejsca jego mocowania. W opisywanym przypadku doszło do przemieszczenia się karoserii samochodu osobowego F. (...) w jego bocznej części do wnętrza kabiny samochodu i uszkodzenia ciała siedzącego na przednim, lewym siedzeniu kierującego. Stan ten spowodował powstanie zmian urazowych na lewej powierzchni ciała kierującego samochodem F.. Fakt zapięcia lub nie prawidłowo funkcjonujących pasów bezpieczeństwa nie ma żadnego wpływu na przemieszczenie się w stronę prawą siedzącej na siedzeniu kierowcy osoby, w przypadku tego przebiegu wypadku. Zakres i rozległość stwierdzonych u powód zmian urazowych nie zmieniłby się w przypadku gdyby miał on zapięte, prawidłowo funkcjonujące pasy bezpieczeństwa. Takie same obrażenia powstałyby zarówno w przypadku gdyby takie pasy były zapięte jak i w przypadku gdyby nie były one zapięte.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej M. B. z dnia 4 sierpnia 2012r. ( k. 183- 186)

Mając na względzie wszystkie dotychczasowe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu a jej zarzuty i wnioski nie podważają trafności zaskarżonego wyroku.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy prawa materialnego- art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sprawie i nieuwzględnienie zarzutu strony pozwanej co do przyczynienia się powoda do zwiększenia szkody.

Wprawdzie niesłusznie Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowodowy pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i medycyny sądowej na okoliczność ustalenia czy brak zapiętego pasa bezpieczeństwa przyczynił się do zwiększenia zakresu obrażeń ciała u powoda a ewentualnie zapięty pas uchroniłby go od doznanych urazów lub zmniejszyłby ich rozmiar opierając się w tym zakresie na wiedzy biegłych ortopedy i neurologa, którzy nie są specjalistami w tej dziedzinie jednakże Sąd Okręgowy na skutek podniesionych w apelacji zarzutów uzupełnił postępowanie dowodowe i przeprowadził powyższe dowody.

Zgodnie z art. 217 § 3 k.p.c. sąd może pominąć dowody powoływane przez stronę jedynie dla zwłoki lub gdy okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Oznacza to, że nie można pominąć, z powodu dostatecznego wyjaśnienia sprawy, zgłaszanych przez stronę dowodów, gdy dotychczasowe postępowanie dowodowe prowadzi do wniosków sprzecznych z przedstawionymi przez stronę zgłaszającą dalsze dowody.

Skoro powyższa okoliczność nie została przez Sąd Rejonowy wyjaśniona zgodnie z twierdzeniami strony pozwanej, to nie było podstaw do oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych specjalistów w tej dziedzinie.

Z opinii biegłego sądowego lekarza medycyny sądowej M. B. wynika jednoznacznie, że zapięte pasy bezpieczeństwa nie ograniczają przemieszczania się osoby w kierunkach bocznych, lub ograniczają to przemieszczenie w sposób jedynie nieznaczny, w przypadku kierowcy zapięcie pasa bezpieczeństwa nie uniemożliwia przemieszczania się jego ciała w stronę prawą co jest związane z konstrukcją pasa bezpieczeństwa i miejscem jego mocowania.

W przypadku powoda biegły kategorycznie stwierdził, że fakt zapięcia lub nie przez niego pasów bezpieczeństwa nie miał żadnego wpływu na przemieszczenie go w trakcie uderzenia w prawą stronę oraz, że zakres i rozległość stwierdzonych u niego urazów nie zmieniłaby się gdyby miał zapięte, prawidłowo funkcjonujące pasy bezpieczeństwa.

Wobec takiej treści opinii biegłego nie ma podstaw do przyjęcia przyczynienia się powoda do zwiększenia szkody na jego osobie w wymiarze 30%, co skutkowałoby koniecznością obniżenia wysokości zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie zostało prawidłowo ustalone całościowo za cierpienia fizyczne i psychiczne, ich długotrwałość, trwałość doznanego kalectwa. Zasądzenie zadośćuczynienia w łącznej wysokości 15.500 zł. spełnia funkcję kompensacyjną i nie jest zawyżone biorąc pod uwagę rozmiar doznanej przez powoda krzywdy a Sąd drugiej instancji mógłby dokonać jego korekty tylko wówczas, gdy zważywszy na wszystkie okoliczności sprawy, okazałoby się ono rażąco nieodpowiednie tj. w tym przypadku rażąco zawyżone, a taka sytuacja nie zachodzi w rozpoznawanej sprawie.

Tym samym nie jest zasadny zarzut dotyczący wadliwego rozliczenia kosztów procesu ze względu na wynik sprawy.

Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy oddalił apelację stosownie do art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.pc. odpowiednio do wyniku tego postępowania.

Ponadto Sąd Okręgowy nakazał uiścić stronie pozwanej na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Świdnicy kwotę 636,45 zł. tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa na koszty opinii biegłych na podstawie art. 83 ust 2 w zw. z art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( t.j. Dz.U. z 2010r. nr 90, poz. 594 ze zm)