Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 322/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Protokolant: Justyna Napiórkowska

w obecności Grzegorza Sobika Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Żorach

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2016 r.

sprawy:

S. M. /M./

s. E. i B.

ur. (...) w M.

oskarżonego o przestępstwo z art. 158 § 1 kk, art. 193 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Żorach

z dnia 24 marca 2016r. sygn. akt II K 247/15

I.utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska

Sygn. akt V.2 Ka 322/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 24 marca 2016r. sygn. akt. II K 247/15 S. M. został uznany za winnego tego, że:

-działając wspólnie i w porozumieniu z I. Z. i K. S. w dniu 10 kwietnia 2015r. w Ż. wziął udział w pobiciu M. P. (1) i N. K. (1) w ten sposób, że uderzał ich pięściami, głową , metalową rurką, szarpał i kopał przez co naraził ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub 157 § 1 kk czym wyczerpał dyspozycję art. 158 § 1 kk i za to wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności,

-w dniu 10 kwietnia 2015r. w Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z I. Z. wbrew żądaniu uprawnionego M. P. (1) nie opuścił mieszkania na os (...). W. 9a/25, czym wypełnił dyspozycję art. 193 kk i za to wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na zasadzie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego S. S. karę łączną w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności, na poczet której na zasadzie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania w sprawie od dnia 12 do 13 kwietnia 2015r. i zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sadowych obciążając nimi Skarb Państwa.

Tym samym wyrokiem zostali skazani I. Z. i K. S.. Wyrok co do nich uprawomocnił się.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obrońca oskarżonego S. M., który zaskarżył wyrok w części tj. w pkt. 4 w części dotyczącej uznania oskarżonego za winnego popełnienia występku z art. 158 § 1 kk na szkodę N. K. (1) oraz w pkt. 6 w zakresie odnoszącym się do wysokości orzeczonych wobec oskarżonego kar za przypisane mu przestępstwa. Orzeczeniu zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a to:

-art. 5 § 2 kpk przez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, w szczególności ustalenia , że brał on udział w pobiciu N. K. (1) podczas gdy w sprawie nie ma żadnego dowodu, który w sposób obiektywny przesądzałby o sprawstwie oskarżonego, prócz zeznań N. K. (1), która miała interes w pomówieniu oskarżonego, ponieważ wraz z innymi współoskarżonymi dopuścił sie napaści na osobę dla niej najbliższą,

-art. 7 kpk poprzez odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego, podczas gdy dokonana z uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów szczegółowa analiza treści tychże wyjaśnień prowadzić winna do wniosku, że

są one logiczne i wiarygodne oraz korespondują z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia przez błędne uznanie, że S. M. brał udział w pobiciu N. K. (1) podczas gdy wniosek taki nie jest zasadny w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności wobec braku innych prócz zeznań N. K. (1) dowodów, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu oraz w świetle wyjaśnień samego oskarżonego złożonych w toku trwania postępowania przygotowawczego.

3.  rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu za występki z art. 158 § 1 kk oraz 193 kk popełnione na szkodę M. P. (1) albowiem oskarżonemu zasadzono karę najsurowszą w postaci kary bezwzględnego pozbawienia wolności przy niedostatecznym uwzględnieniu okoliczności niniejszej sprawy, postawy oskarżonego, a także stopnia społecznej szkodliwości przypisanym mu czynów, które przemawiają za wymierzeniem mu kary znacznie łagodniejszej

Stawiając te zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia zawartego w pkt. 4 zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego S. M. od udziału w pobiciu N. K. (1);

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za udział w pobiciu M. P. (1) oraz dopuszczenia się występku z art. 193 kk kar znacznie łagodniejszych, z warunkowym zawieszeniem ich wykonania na okres próby,

3.  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi Rejonowemu w Żorach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Stawiane w apelacji zarzuty okazały się bezzasadne.

Analiza dowodów nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń sądu odwoławczego i jest oceną pełną, przekonującą, zgodną z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, spełnia wszelkie kryteria o jakich mowa w treści art. 7 k.p.k. Sąd Rejonowy nie dopuścił się też naruszenia art. 410 kpk. gdyż prawidłowo przeprowadził dowody, a wyrok wydał w oparciu o cały materiał dowodowy ujawniony na rozprawie, który prawidłowo ocenił nie pomijając żadnego z dowodów. Zeznania wszystkich świadków zostały ocenione, tak samo jak dowody z dokumentów. Dotyczyło to zarówno dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego jak i na jego niekorzyść. Nie można w żadnym wypadku mówić, by Sąd Rejonowy oparł swój wyrok tylko na części ujawnionego materiału dowodowego.

W świetle prawidłowo ocenionych dowodów nie może być zatem mowy o jakimkolwiek błędzie w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę niniejszego

wyroku. Zarzut ten stanowi wyłącznie niczym nieuzasadnioną polemikę ze słusznymi ustaleniami dokonanymi przez Sąd Rejonowy i sprowadza się do samego tylko podważania ustaleń Sądu meriti wyrażonych w uzasadnieniu orzeczenia, jak też przeciwstawienia tymże ustaleniom odmiennego poglądu opartego na własnej ocenie materiału dowodowego, który legł u podstaw ustaleń faktycznych. „ Sama tylko możliwość przeciwstawienia ustaleniom dokonanym w zaskarżonym wyroku odmiennego poglądu uzasadnionego odpowiednio dobranym materiałem dowodowym nie świadczy, że dokonując tych ustaleń sąd popełnił błąd. Dla skuteczności zarzutu błędu niezbędne jest wykazanie nie tylko wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd, ale i wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się sąd” (vide : wyrok S.A. w Krakowie z 8.06.2004r. II A Ka 112/04 KZS 2004/7-8/60 ). Tych zaś w przypadku Sądu Rejonowego trudno się doszukać. Sąd bowiem dokonał niezwykle wnikliwej oceny dostępnego w sprawie materiału dowodowego - tj. zarówno osobowych źródeł dowodowych jak i dołączonej do akt dokumentacji. Wskazał jakim dowodom dał wiarę i w jakim zakresie, a jakim dowodom waloru wiarygodności odmówił. Analiza akt sprawy i przebiegu postępowania przed Sądem I instancji nie wskazuje w żadnym razie na zaistnienie sygnalizowanych przez obrońcę oskarżonego błędów.

Nie sposób podzielić poglądu skarżącego, że w sprawie brak dowodów na to, że N. K. (1) została pobita przez oskarżonego S. M. i pozostałych sprawców. Materiał dowodowy w postaci zeznań pokrzywdzonej N. K. (1) wskazuje wyraźnie, że została ona zaatakowana przez mężczyzn, którzy wtargnęli do mieszkania , które wówczas zajmowała z M. P. (1). Na ten fakt wskazuje od początku postępowania w swoich zeznaniach. Nie dość tego jej zeznania zostały potwierdzone protokołem oględzin jej ciała i opinią sądowo-lekarską. Opinia ta jasno wskazuje, że N. K. (1) doznała tego typu obrażeń, które mogły powstać w trakcie pobicia metalową rurką. Podkreślała, że napastników było trzech. Z relacji N. K. (1) i M. P. (1) w oczywisty sposób wynika, że oskarżony S. M. działał wspólnie i w porozumieniu z K. S. i I. Z.. Atakując zarówno pokrzywdzonego M. P. (1) jak i N. K. (1). Sąd nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych ustalając, że istniało porozumienie co do pobicia również pokrzywdzonej N. K. (1) między S. M., a pozostałymi dwoma sprawcami. Takie porozumienie może powstać - zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa i doktryny - spontanicznie tuż przed przystąpieniem do przestępczego działania. Wystarczy jedynie, że napastnicy w dorozumiany sposób akceptują wzajemne działania. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia w niniejszej sprawie. Niewątpliwie głównym celem działania sprawców było pobicie M. P. (2), a ponieważ pokrzywdzona N. K. (1) próbowała oskarżonym w tym przeszkodzić otrzymała również ciosy od oskarżonych, stając się niejako przypadkową ofiarą pobicia. Sposób działania sprawców wskazuje logicznie, iż właśnie porozumienie między wszystkim trzema oskarżonymi istniało i obejmowało również pobicie N. K. (1). Oczywiście S. M. temu zaprzecza ( do czego ma pełne prawo) jednakże Sąd Rejonowy słusznie uznał jego stanowisko za przyjętą linię obrony zmierzającą do umniejszenia jego

odpowiedzialności karnej – wskazując zarazem dlaczego tak uczynił. O niewiarygodności oskarżonego M. przemawia chociażby fakt, że jego relacje nie do końca była spójna z wyjaśnieniami pozostałych oskarżonych. Dlatego też prawidłowo Sąd Rejonowy nie dał wiary oskarżonemu M., że nie pobił N. K. (1) wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi dwoma oskarżonymi. Zamiar oskarżonego często należy ustalić na podstawie faktów dokonanych i zachowania sprawców. S. M. wraz z I. Z. i K. S. przystępując do wykonania czynu zabronionego na osobie N. K. (1) w sposób dorozumiany zaakceptowali wzajemne działania. Zaistniało miedzy nimi dorozumiane porozumienie co do dokonania pobicia na przypadkowej kobiecie , która usiłowała im przeszkodzić w pobiciu M. P. (1). Wszyscy trzej mieli świadomość wspólnego dokonywania przestępstwa, wiedzieli o sobie wzajemnie i zdawali sobie sprawę, że podejmowane przez nich czynności składają się na realizację wspólnego przedsięwzięcia. Fakt, iż to nie S. M. trzymał w reku metalową rurkę i nie on nią zadawał ciosy nie ma żadnego znaczenia dla konstrukcji współsprawstwa i nie może samo w sobie zanegować jego istnienia.

Tym samym w świetle ustaleń faktycznych poczynionych prawidłowo przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie zaistniały elementy wspólnego wykonywania osobiście przez oskarżonego S. M. części znamion przestępstwa pobicia również wobec pokrzywdzonej N. K. (1), (obrażenia jakich w wyniku tego zdarzenia doznała potwierdza protokół oględzin ciała). Zachowanie S. M. stanowiło więc działanie wspólnie i w porozumieniu z I. Z. i K. S. także w zakresie realizacji znamion przestępstwa z art. 158 § 1 kk na szkodę N. K. (2).

Sugerowane przez obrońcę koncepcja, iż oskarżony S. M. powinien odpowiadać jedynie za pobicie M. P. (1) z pewnością nie oddałaby kryminalnej wartości zaistniałego zdarzenia z dnia 10 kwietnia 2015r. i nie byłaby poprawna na płaszczyźnie prawa karnego, wypracowanego orzecznictwa i poglądów doktryny. Oddawałaby jedynie fragmentarycznie zachowanie oskarżonych co z pewnością nie może być prawidłowe.

Również zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk nie jest zasadny. W sytuacji, gdy apelujący nie wskazuje żadnych konkretnych wątpliwości, które w sprawie tej wystąpiły i podnosi jedynie zarzut naruszenia art. 5 k.p.k. trudna jest ocena, czy doszło do obrazy tego przepisu. Sąd odwoławczy z urzędu nie dostrzega w rozumowaniu Sąd I instancji kolizji z tym przepisem. Sąd meriti wszak nie miał żadnych wątpliwości, co do sprawstwa oskarżonego. Wskazał przy tym tenże Sąd, że oparł swe ustalenia o istniejące dowody, ustalił fakty w tej sprawie opierając się na zeznaniach pokrzywdzonej, i korelujących z nimi dowodach z dokumentów. Natomiast relacje oskarżonego Sąd odrzucił. Wyjaśnienia oskarżonego zostały słusznie zdyskredytowane, jako niewiarygodne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Sąd I instancji z należytą uwagą podszedł do kwestii zasadniczej w procesie karnym, oceny zachowania oskarżonego S. M.. Ocena ta nie nosi

w sobie błędu dowolności i jako taka jest akceptowana przez Sąd odwoławczy. To, że oskarżony przeczy stawianemu mu zarzutowi nie musi oznaczać, że to jego wypowiedzi winny stanowić kanwę czynionych ustaleń. Jest oczywistym, że dążąc do uniknięcia odpowiedzialności oskarżony podawał okoliczności dla niego korzystne, fakt jednak, że nie przystają one do zgromadzonego materiału dowodowego upoważniał Sąd I instancji do odmówienia im wiary, a w konsekwencji także do przypisania S. M. zachowania przestępczego również na szkodę N. K. (1). Tok rozumowania przedstawiony przez Sąd meriti nie zawiera luk i w żadnym razie nie przekonano o istnieniu przesłanek pozwalających kwestionować jego ustalenia. Rozważania w tym zakresie są jednoznaczne i uznano, że zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego nie podważyły ich trafności.

W tym stanie rzeczy środek odwoławczy należało uznać za nieskuteczny, gdyż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych mając na uwadze cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i dokonał jego rzetelnej oceny, kierując się zasadami określonymi w treści art.7 k.p.k., a w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia w sposób wnikliwy i szczegółowy dał wyraz temu na jakich dowodach oparł swe rozstrzygnięcie, jakie dowody odrzucił i w jakim zakresie oraz wskazał na powody swojej decyzji.

Nie można też mówić o nadmiernej surowości orzeczonych wobec oskarżonego jednostkowych kar pozbawienia wolności jak również kary łącznej 1 roku pozbawienia wolności. Przestępstwo z art. 158 § 1 kk jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. Wymierzenie więc oskarżonemu kary w rozmiarze 10 miesięcy pozbawienia wolności stanowi karę bliższą dolnej granicy ustawowego zagrożenia niż górnej granicy. Również kara wymierzona za drugie z przypisanych oskarżonemu przestępstw nie nosi cech rażącej surowości. Zaś kara łączna została wymierzona w oparciu o zasadę asperacji mając na względzie zarówno związek czasowy jak i przedmiotowo – podmiotowy między przypisanymi czynami. Sąd Rejonowy słusznie wskazał na brak jakichkolwiek przesłanek do zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Prawidłowo uznał Sąd I instancji, że skuteczne oddziaływanie na oskarżonego może nastąpić tylko w zakładzie karnym. Zważyć bowiem należy, że oskarżony był już w przeszłości czterokrotnie karany, w tym także za przestępstwo z art. 158 § 1 kk. Nie dość tego przypisane mu zaskarżonym wyrokiem czyny dopuścił się zaledwie 4 miesiące po uprawomocnieniu się ostatniego wyroku skazującego w sprawie II K 526/14 Sądu Rejonowego w Mikołowie. Dotychczasowa postawa oskarżonego i ciągłe popełnianie kolejnych przestępstw świadczy bez wątpienia o tym, że wymierzenie oskarżonemu kary z warunkowego zawieszeniem jej wykonania nie wpłynie na oskarżonego wychowawczo i nie zapobiegnie powrotowi do przestępstwa. Dotychczas wymierzane mu kary o charakterze wolnościowymi nie przyniosły efektu w postaci wdrożenia go do przestrzegania porządku prawnego. W tym miejscu podkreślić należy, że o wymiarze kary nie decydują tylko okoliczności popełnienia czynu, jego strona przedmiotowa, ale także okoliczności odnoszące się do osoby sprawcy. Sąd odwoławczy nie znalazł żadnych powodów, aby podzielić wniosek obrońcy o warunkowe zawieszenie wymierzonej kary. W sprawie brak jest bowiem

jakichkolwiek miarodajnych powodów, dla których S. M. zasługiwałby na dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności. Sąd II instancji w pełni podziela zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy argumentację w tej materii.

Z tych też względów zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy, nie znajdując żadnych podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji.

O kosztach za postępowanie odwoławcze orzeczono po myśli art.624 par. 1 k.p.k. zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia z uwagi na jego trudną sytuację majątkową i rodzinną.

SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska