Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI C 2149/16

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 5 sierpnia 2016 roku ( data nadania przesyłki poleconej k. 35) powód K. B. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 2.450 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 września 2015 roku do dnia zapłaty. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 8 kwietnia 2015 roku zawarł z pozwaną umowę na mocy której zobowiązała ona się wobec powoda oraz jego żony do świadczenia usług edukacyjnych i/lub opiekuńczych wobec ich syna w czasie jego pobytu w placówce oświatowej prowadzonej przez pozwaną. W związku z podpisaną umową powód wpłacił zaliczkę w wysokości 2.450 złotych.

W dniu 24 sierpnia 2015 roku pracownik pozwanej poinformował powoda, iż pozwana nie jest w stanie zapewnić miejsca dla jego syna V. B. w starszej grupie-właściwej ze względu na wiek dziecka, gdyż nie posiadają w niej wolnych miejsc. W zamian za to pozwana zaproponowała powodowi miejsce dla dziecka w młodszej wiekowo grupie. Dalej powód wskazał, iż w związku z powyższym w dniu 25 sierpnia 2015 roku odstąpił od umowy ze skutkiem natychmiastowym oraz zażądał od pozwanej zwrot wpłaconej zaliczki. Pozwana odmówiła zwrotu zaliczki powołując się na pkt 5.10 zawartej umowy, gdyż jej rozwiązanie nastąpić miało z przyczyn leżących po stronie powoda ( pozew k. 1-5).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego. Pozwana przyznała, iż prowadzi placówkę opiekuńczo-edukacyjną realizującą brytyjski system nauczania, w ramach którego funkcjonuje przedszkole i szkoła. Wyjaśniła, iż w tym systemie dzieci są kwalifikowane do poszczególnych grup z uwzględnieniem przedziałów czasowych pomiędzy 1 września danego roku a 31 sierpnia danego roku, w związku z czym zakwalifikowano syna powoda, urodzonego w dniu (...), do właściwej grupy wiekowej (P.-N.). Przed podpisaniem umowy powód został dokładnie poinformowany o zasadach przydziału dzieci do poszczególnych grup oraz o tym, że jego syn zostanie zakwalifikowany do grupy P.-N..

Pozwana podniosła, że zgodnie z umową - wpisowe ani czesne nie podlegają zwrotowi w razie rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie opiekuna prawnego. Stwierdziła również, iż odstąpienie od umowy przez powoda było nieskuteczne, gdyż umowa miała obowiązywać od dnia 1 września 2015 roku, tj. od dnia, kiedy dziecko miało rozpocząć naukę w placówce pozwanej i to od tego dnia mógł powstać obowiązek świadczenia usługi zgodnie z grupą wiekową. Ponadto w ust. 7.2. zawartej umowy stwierdzono, iż z ważnych przyczyn każda ze stron może wypowiedzieć umowę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, a na mocy ust. 7.4. opiekun prawny jest uprawniony do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku rażącego naruszenia przez placówkę umowy, regulaminu placówki lub jej statutu, ale po uprzednim pisemnym wezwaniu do zaniechania naruszeń w terminie 3 dni roboczych ( odpowiedź na pozew k. 42-47).

W piśmie procesowym z dnia 5 października 2016 roku powód podniósł, iż zgodnie z treścią e-maila, który został załączony do pozwu, pozwana zakwalifikowała syna powoda do innej grupy nie dlatego, że była ona właściwsza ze względu na wiek syna powoda a dlatego, że nie miała dla niego miejsca w starszej grupie. Wobec tego bez znaczenia pozostaje przyjęty w szkole system edukacji, skoro przedmiotem umowy było rozpoczęcie nauczania syna powoda w grupie wiekowej, na jaką się strony umówiły (pismo procesowe k. 79-80).

W odpowiedzi na powyższe strona pozwana zwróciła uwagę, iż w pozwie zarzucono zakwalifikowanie syna powoda do nieprawidłowej ze względu na wiek grupy przedszkolnej, obecnie zaś powód uzasadnia swe roszczenie nieprzyjęciem do starszej grupy, która zdaniem powoda była właściwa ze względu na stopień rozwoju dziecka. Ponadto wskazała, iż kwalifikacja dziecka do danej grupy odbywa się w pierwszej kolejności na podstawie wieku dziecka, a przeniesienie go do starszej grupy jest możliwe po dłużej obserwacji oraz badaniach przeprowadzanych przez psychologa - a nie jedynie na podstawie twierdzeń rodziców ( pismo procesowe k. 102-106).

Przed zamknięciem rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska ( protokół rozprawy k. 107-110).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 kwietnia 2015 roku K. B. wraz z żoną A. B. jako opiekunowie prawni zawarli z (...) sp. z o.o. w W., KRS (...) (obecnie (...) sp. z o.o. w W., dalej jako „szkoła”, „placówka”) umowę, na mocy której szkoła zobowiązała się do świadczenia usług edukacyjnych i/lub opiekuńczo-wychowawczych wobec ich syna V. B. (ucznia), urodzonego w dniu (...), w czasie pobytu ucznia w placówce, w zakresie i na zasadach określonych w N. C. of E., W. and N. Ireland, ustawie z dnia 7 września 1991 roku o systemie oświaty, Regulaminach Szkoły Brytyjskiej i innych dokumentach wewnętrznych opracowanych zgodnie z właściwymi przepisami prawa dla grupy wiekowej, w której znajduje się uczeń. K. B. oraz A. B. zobowiązali się do zapłaty na rzecz szkoły czesnego i innych opłat wskazanych w przedmiotowej umowie (§ 1 ust. 1.1. umowy). Program edukacyjny miał być realizowany przez szkołę wobec ucznia w ramach jednej z placówek, zgodnie z wiekiem ucznia (§ 1 ust. 1.1. umowy). Zgodnie z § 5 ust. 5.1. umowy świadczenie przez szkołę usług objętych przedmiotową umową było odpłatne. K. B. oraz A. B. zobowiązali się wpłacić na rzecz szkoły wpisowe i czesne za pierwszy trymestr w terminie 5 dni roboczych od dnia podpisania umowy (§ 5 ust. 5.9. umowy). Strony postanowiły, że wpisowe i czesne nie podlegają zwrotowi w razie rozwiązania niniejszej umowy z przyczyn leżących po stronie opiekuna prawnego, a w przypadku rozwiązania umowy z przyczyny leżących po stronie szkoły - opłaty podlegały zwrotowi w wysokości proporcjonalnej do okresu uczęszczania ucznia do szkoły (§ 5 ust. 5.10. umowy).

Stronom przysługiwało prawo wypowiedzenia przedmiotowej umowy z ważnych przyczyn, za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia ze skutkiem na koniec kwartału następującego po miesiącu, w którym zostało złożone oświadczenie o wypowiedzeniu umowy (§ 7 pkt 7.2. umowy). Zgodnie natomiast z § 7 pkt 7.4. umowy opiekunom prawnym przysługiwało prawo do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku rażącego i uporczywego naruszenia umowy, statutu lub regulaminu Szkoły Brytyjskiej, do której zakwalifikowany został uczeń przez (...) Sp. z o.o., po uprzednim pisemnym wezwaniu do zaniechania naruszeń w terminie 3 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania i bezskutecznym upływie tego terminu ( umowa k. 15-23).

Zgodnie z normami wieku obowiązującymi w systemie brytyjskim, przydzielenie dzieci do grupy wiekowej w szkołach jest uzależnione od wieku ucznia na dzień 31 sierpnia. W roku szkolnym 2015-2016 do grupy P.-N. przydzielane miały być dzieci, które kończyły 3 lata między 1 września 2015 roku a 31 sierpnia 2016 roku, a do grupy N. –dzieci, które kończyły 4 lata między 1 września 2015 roku a 31 sierpnia 2016 roku ( okoliczność bezsporna, polityka przyjęć k. 68-69, 74-76).

W związku z w/w umową K. B. w dniu 8 kwietnia 2015 roku przelał na rachunek bankowy szkoły kwotę 2.450 złotych ( potwierdzenie wykonania przelewu k. 26).

Podczas spotkania adaptacyjnego, które miało miejsce w ostatnim tygodniu sierpnia 2015 roku, V. B. - zgodnie z powyższymi zasadami - został przydzielony do grupy P.-N., która zdaniem rodziców była dla niego nieodpowiednia. Według A. B. i K. B. poziom rozwoju ich syna uzasadniał przydzielenie go do starszej grupy. W związku z tym, ich syn w tygodniu adaptacyjnym uczestniczył w zajęciach tylko pierwszego dnia przez około 3 godziny, dalszą zaś jego adaptację rodzice uznali za bezsensowną. Ponadto K. B. oraz A. B. zwrócili się z prośbą o przeniesienie ich syna do starszej grupy ( zeznania A. B. k. 107-108, zeznania P. K. k. 108-109, zeznania K. B. k. 109-109v.).

W wiadomości e-mailowej z dnia 24 sierpnia 2015 roku P. T. – dyrektor administracyjny placówki – w nawiązaniu do rozmowy mającej miejsce w dniu adaptacyjnym, poinformowała K. B., iż ze względu na brak wolnych miejsc w starszej grupie V. B. nie może zostać do niej przeniesiony. Poinformowała też, że w grupie P.-N. jest kilkoro dzieci dokładnie w tym samym wieku co V. B. ( mail k. 29-30).

W wiadomości e-mailowej z dnia 25 sierpnia 2015 roku K. B. oświadczył, iż odstępuje ze skutkiem natychmiastowym od przedmiotowej umowy i zwrócił się o zwrot w terminie 7 dni wpłaconej zaliczki. Uzasadniając swoją decyzję K. B. wskazał, iż grupa, do której został przydzielony jego syn składa się z dzieci znacznie młodszych, na zupełnie innym poziomie rozwoju, co uniemożliwia prawidłowy rozwój jego synowi ( wydruk wiadomości e-mail k. 29).

W e-mailu z dnia 2 listopada 2015 roku P. T. poinformowała K. B., iż ze względu na pkt 5.10 zawartej umowy zaliczka nie zostanie mu zwrócona ( mail k. 27).

Pismem z dnia 22 lipca 2016 roku, doręczonym w dniu 27 lipca 2016 roku, K. B. wezwał (...) sp. z o.o. w W. do zapłaty kwoty 2.450 złotych w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania ( wezwanie do zapłaty k. 31).

Do dnia wniesienia pozwu szkoła nie zwróciła K. B. powyższej kwoty ( okoliczność bezsporna).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożonych do akt oraz zeznania świadków A. B. i P. T. oraz powoda, którym co do zasady Sąd dał wiarę. Zeznania powoda i jego żony - w zakresie jakim dotyczyły rzekomego niedostosowania grupy P.-N. do rozwoju ich dziecka, zostały jednak ocenione z daleko idącą ostrożnością z uwagi na ich skrajnie subiektywny i emocjonalny charakter – o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

W odniesieniu do dokumentów, które zostały przedłożone w formie zwykłych kserokopii, strony nie zakwestionowały rzetelności ich sporządzenia ani nie żądały złożenia przez stronę przeciwną ich oryginałów (zgodnie z art. 129 kpc). Również i Sąd badając te dokumenty z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie jakichkolwiek wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej, dlatego stanowiły podstawę dla poczynionych w sprawie ustaleń. Dodatkowo czyniąc ustalenia faktyczne Sąd uwzględnił zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 kpc oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie zaprzeczył w trybie art. 230 kpc.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Nie ulega wątpliwości, iż podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia każdej sprawy cywilnej stanowi materiał procesowy (tzn. fakty i dowody) zebrany w toku postępowania, o czym przesądza treść art. 316 § 1 i art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 1822 ze zm., powoływana dalej w skrócie jako kpc). Jednak zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 380 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kc) oraz art. 232 kpc to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy stanowią normatywną podstawę zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, do nich należy gromadzenie materiału i wreszcie to one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6–7, poz. 76, z glosą A. Zielińskiego, Palestra 1998, nr 1–2, s. 204; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 roku, II CKN 70/96, OSNC 1997, nr 8, poz. 113).

Zatem w niniejszej sprawie to powód był zobligowany do wykazania, iż zgodnie z przepisami prawa lub postanowieniami łączącej umowy pozwana jest zobowiązana do uiszczenia na jego rzecz kwoty dochodzonej pozwem. Jednak dokonując analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, iż nie wykazano istnienia po stronie pozwanej takiego obowiązku, co w efekcie musiało skutkować podjęciem merytorycznego rozstrzygnięcia w postaci oddalenia powództwa.

W niniejszej sprawie bezsporne było to, że strony postępowania zawarły umowę o świadczenie usług edukacyjnych dotyczących V. B. oraz to, że powód wpłacił na rzecz pozwanej z tego tytułu zaliczkę w wysokości 2.450 złotych.

Powód twierdził także, iż skutecznie odstąpił od w/w umowy. Należy jednak zaznaczyć, iż e-mail w którym powód oświadczył, iż odstępuje od zawartej umowy, należy z prawnego punktu widzenia traktować jako oświadczenie o jej wypowiedzeniu. Nie ulega wątpliwości, iż zachodzi zasadnicza różnica pomiędzy odstąpieniem od umowy, a jej wypowiedzeniem. Odstąpienie od umowy, ze względu na swoje daleko idące skutki, jest możliwe jedynie w przypadkach przewidzianych w umowie lub prawie. Istotą umownego prawa odstąpienia jest pełna swoboda w możliwości odstąpienia od umowy – dla strony lub stron, stosownie do treści zastrzeżenia – bez konieczności wystąpienia i w konsekwencji wskazania jakiejkolwiek przyczyny oraz bez konieczności uzasadniania decyzji w tym przedmiocie (A. Rzetecka-Gil [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania – część ogólna, LEX/el., 2011). W realiach przedmiotowej powód nie wykazał, by z ustawy czy też z postanowień łączącej strony umowy, przysługiwało mu uprawnienie do odstąpienia od umowy. Dlatego też jego e-mail należy traktować jako oświadczenie o wypowiedzeniu umowy w oparciu o odpowiednie postanowienia umowne. Było ono jednak bezpodstawne i bezskuteczne.

W zawartej umowie strony postanowiły bowiem, iż powodowi przysługuje prawo do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym, lecz musi być ono poprzedzone pisemnym wezwaniem pozwanej placówki do zaniechania naruszeń w terminie 3 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania i bezskutecznym upływie tego terminu.

Bezsprzecznie ze stanu faktycznego sprawy wynika, iż powód nie postąpił zgodnie z powyższą dyspozycją zawartej umowy należy więc przyjąć, iż rozwiązanie stosunku prawnego nastąpiło z przyczyn leżących po stronie powodowej, wskutek faktycznego zaprzestania jej wykonywania. Nie doszło do jej wypowiedzenia gdyż nie została zachowana przez powoda forma i tryb przewidziany przez umowę do skutecznego dokonania tej czynności. Już powyższa okoliczność przemawiała za koniecznością oddalenia powództwa.

Tym niemniej w ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie także ze względów merytorycznych. Nie znajduje ono bowiem jakiejkolwiek podstawy w łączącym strony stosunku prawnym, w szczególności w § 5 pkt 5.10. zawartej umowy, wedle którego wpisowe ani czesne nie podlegały zwrotowi w razie rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie powoda, a w przypadku rozwiązania umowy z przyczyny leżących po stronie pozwanej, opłaty podlegały zwrotowi w wysokości proporcjonalnej do okresu uczęszczania ucznia do pozwanej placówki. Na podstawie ustalonego w sprawie stanu faktycznego przyczyny Sąd stwierdza, że przyczyny rozwiązania umowy leżały po stronie powodowej .

Należy po pierwsze zauważyć - co trafnie podniosła strona pozwana, że powód w toku postępowania zmienił podstawę faktyczną swojego powództwa. Zgodnie z pierwotnym twierdzeniem pozwu, strona pozwana naruszyć miała swoje zobowiązanie umowne poprzez przydzielenie dziecka powoda do niewłaściwej, tj. młodszej grupy wiekowej. W toku postępowania powód zmienił swoją argumentację podnosząc, że dziecko miało być przydzielone do grupy właściwej – zdaniem powoda – ze względu na jego rozwój, i to właśnie stanowiło przedmiot umowy ( k. 80). W ocenie Sądu zarzuty te były wewnętrznie sprzeczne. O ile roszczenie powoda oparte na podstawie faktycznej opisanej w pozwie miało swoje źródło w niewykonaniu przez stronę pozwaną zobowiązania, którego treść była określona w łączącym strony stosunku prawnym, o tyle źródłem tego roszczenia przy zmodyfikowanym stanowisku powoda okazało się być uzgodnienie stron, którego umowa pisemna w ogóle nie obejmowała. Co za tym idzie, strona powodowa winna była wykazać, że takie uzgodnienie w ogóle miało miejsce między stronami. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego obydwa powyższe zarzuty okazały się bezpodstawne.

Odnosząc się najpierw do twierdzeń pozwu stwierdzić należy, iż syn powodów został przydzielony do właściwej ze względu na wiek grupy - zgodnie z zawartą umową. Należy stwierdzić, że powód, podpisując umowę, wyraził zgodę na inny niż przyjęty w Polsce system kształcenia, co przejawiało się m.in. odmiennym sposobem przydziału do grup wiekowych. Zgodnie z tym systemem dzieci, które kończyły trzeci rok życia między 1 września 2015 roku a 31 sierpnia 2016 roku, przydzielane były do grupy P.-N.. Była to najmłodsza istniejąca grupa w pozwanej placówce i już choćby z tego względu twierdzenie pozwu, że syn powoda został przydzielony do grupy młodszej niż wskazywał jego wiek, nie mogło zostać uznane za prawdziwe. Na podstawie powyższych okoliczności Sąd uznał, iż strona pozwana wywiązała się w sposób właściwy z swojego obowiązku określonego umową stron.

Drugi zarzut powoda okazał się również nietrafny, a przy tym całkowicie nieudowodniony. Po pierwsze strona powodowa nie wykazała w żaden sposób, że na etapie zawierania umowy strony ustaliły, że V. B. zostanie przydzielony do starszej wiekowo grupy. Z zeznań powoda i świadka A. B. wynika jedynie, że strony oczekiwały przydzielenia ich syna do grupy adekwatnej ich zdaniem do jego poziomu rozwoju, jednakże nie wykazały, by było to przedmiotem uzgodnień między nimi a stroną pozwaną.

W szczególności za dowód, jakoby takie ustalenie miało miejsce, nie może służyć e-mail P. T. powiadamiający o braku miejsc w starszej grupie. Podkreślenia wymaga, że kontekst tej informacji był inny niż usiłował to przedstawić powód. Z jego treści wynika jasno, że przedmiotowa wiadomość stanowiła odpowiedź na prośbę powoda i jego żony o przeniesienie ich syna do starszej grupy, co miało miejsce dopiero po spotkaniu adaptacyjnym. Zatem postanowienie takie nie mogło być objęte umową w dacie jej zawierania.

Ponadto powód nie przedstawił dowodów, że V. B. rzeczywiście powinien był zostać przydzielony do grupy starszej niż P.-N.. Sąd nie podziela stanowiska powoda wyrażonego w jego piśmie procesowym, iż osobą, która najlepiej jest w stanie ocenić rozwój dziecka w początkowych latach życia, jest zawsze jego rodzic ( k. 80). W ocenie Sądu osobą, która jest władna ocenić poziom rozwoju dziecka, a w tym, czy poziom ten jest wyższy niż u rówieśników, może być jedynie osoba z właściwym kierunkowym wykształceniem – a nie rodzice, mający skrajnie subiektywne podejście do własnych dzieci.

Należy przy tym przychylić się do twierdzeń strony pozwanej, iż przeniesienie dziecka do starszej grupy powinno być poprzedzone jego dłuższą obserwacją oraz opinią psychologa. Jak natomiast wynika z zeznań powoda i jego żony, przebywali oni z swoim synem podczas okresu adaptacyjnego zaledwie tylko przez około 3 godziny w przydzielonej grupie.

Kierując się doświadczeniem życiowym stwierdzić należy, iż jest to zbyt krótki czas żeby stwierdzić fakt zbyt niskiego poziomu grupy dla swojego dziecka. Oczywiste jest, iż dzieci w tak młodym wieku mogą być onieśmielone i zestresowane obecnością dużej ilości innych, nieznanych im dzieci i dorosłych w nowym miejscu. Trudno oczekiwać, by w takiej sytuacji i w tak krótkim czasie były w stanie przedstawić w pełni poziom swojego rozwoju. Nie można więc na takiej podstawie wyciągać oceny co do stopnia umysłowego rozwinięcia dzieci gdyż zawsze będzie ona pochopna i obarczona ogromnym ryzykiem błędu. W niniejszej sprawie powód w zasadzie nie dał pozwanej szans na wykonanie przez nią umowy. Dlatego należy stwierdzić, iż powód nie wykazał, że przydzielenie V. B. do starszej grupy było przedmiotem umowy zawartej z pozwanym. Ponadto nie wykazano, iż grupa P.-N. była nieodpowiednia dla poziomu rozwoju V. B..

Reasumując powyższe rozważania należy stwierdzić, iż umowa z dnia 8 kwietnia 2015 roku została rozwiązania z przyczyn leżących po stronie powodowej, a w takim przypadku, zgodnie z jej postanowieniami, wpłacone środki nie podlegały zwrotowi. Mając na uwadze powyższe okoliczności i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania (punkt II sentencji wyroku) stanowił art. 98 kpc, ustanawiający zasadę odpowiedzialności stron za wynik postępowania. Stronę powodową należało uznać za stronę przegrywającą niniejsze postępowanie, wobec czego ponosi ona jego koszty w całości. Na zasądzone koszty złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.200 złotych (ustalone w oparciu § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tj. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zm.), powiększone o opłatę skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych ( potwierdzenie przelewu k. 49).

Mając na uwadze wszystkie przytoczone w niniejszym uzasadnieniu okoliczności faktyczne i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak w sentencji.

Zarządzenie: (...)