Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 438/16

UZASADNIENIE

N. G. został oskarżony o to, że w dniu 18 listopada 2011 roku około godz. 12.50 w m. K. (...), woj. (...) na przystanku autobusowym działając wspólnie i w porozumieniu z R. K. wziął udział w pobiciu D. M. narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu w ten sposób, że bił go po głowie i całym ciele w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci powierzchownego stłuczenia głowy i klatki piersiowej w okolicy mostka, krwiaka okularowego oczodołu lewego, rany powieki górnej oka lewego , obrzęku lewego łuku jarzmowego i lewego policzka, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na okres trwający nie dłużej niż siedem dni przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności , będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne , tj. o czyn z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Opocznie wyrokiem z dnia 18 maja 2016 roku w sprawie II K 371/14:

1. uznał N. G. za winnego tego, że w dniu 18 listopada 2011 roku około godz. 12.50 w m. K. (...), woj. (...) na przystanku autobusowym działając wspólnie i w porozumieniu z R. K. wziął udział w pobiciu D. M. narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu w ten sposób, że bił go po głowie i całym ciele w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci powierzchownego stłuczenia głowy i klatki piersiowej w okolicy mostka , krwiaka okularowego oczodołu lewego, rany powieki górnej oka lewego , obrzęku lewego łuku jarzmowego i lewego policzka, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała trwający nie dłużej niż siedem dni, tj. popełnienia czynu z art. 158 § 1 k.k. i za tak przypisany czyn na mocy art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. skazał go na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności,

2. na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt.1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby lat 4,

3. na mocy art. 71 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 60 stawek dziennych , określając wysokość jednej stawki na kwotę 30 złotych,

4. na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego solidarnie ze skazanym R. K. na rzecz pokrzywdzonego D. M. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 400 złotych,

5. zasądził od Skarbu Państwa – Kasa Sądu Rejonowego w Opocznie z tytułu ustanowienia i udziału w sprawie obrońcy z urzędu na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. K. kwotę 929,88 złotych,

6. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów i opłat sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł prokurator, zaskarżając wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść oskarżonego.

Wyrokowi zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zapadłego orzeczenia polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, że czyn z art. 280 § 1 k.k. za który N. G. został skazany w sprawie II K 555/09 nie jest podobny do czynu zarzucanego mu w sprawie IIK 371/14 z art. 158 § 1 k.k., a tym samym zarzucanego mu czynu z art. 158 § 1 k.k. nie dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art.64 § 1 k.k., podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że oskarżony zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach art. 64 § 1 kk;

- obrazę przepisów postępowania tj. art. 413 § 1 pkt. 6 k.p.k., z uwagi na błędne powołanie art. 4 § 1 k.k. w podstawie wymiaru kary pozbawienia wolności, a nie podstawie skazania za czyn art. 158 § 1 k.k.;

- rażącą niewspółmierność, wymierzonej oskarżonemu N. G. kary 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat jako kary rażąco łagodnej, wynikającej ź nienależytego uwzględnienia przez Sąd I instancji okoliczności obciążających oskarżonego, a szczególności wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu zarzuconego oskarżonemu, ciężaru gatunkowego popełnionego czynu, wysokiego stopnia zawinienia, skutków tego czynu w postaci obrażeń ciała na czas poniżej dni siedmiu pokrzywdzonego, działania wspólnie i w porozumienie ze współsprawcą w warunkach powrotu do przestępstwa, co w konsekwencji spowodowało, iż orzeczona kara spełni swych celów zapobiegawczych i wychowawczych jakie ma osiągnąć stosunku do oskarżonego oraz potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, podczas gdy wymienione okoliczności przemawiają za orzeczeniem wobec oskarżonego znacznie surowszej represji karnej.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie kary 10 miesięcy pozbawiania wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, uzupełnienie podstawy prawnej skazania o art. 64 § 1 k.k., uzupełnienie wyroku poprzez powołanie art. 4 § 1 k.k. w postawie skazania, a nie w podstawie wymiaru kary.

Na rozprawie apelacyjnej prokurator popierał własna skargę apelacyjną i wnioski w niej zawarte. W pozostałym zakresie wnosił o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Obrońca wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. Ponadto wnosił o przyznanie wynagrodzenia za pomoc prawna udzielona oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na skutek apelacji Prokuratora powstały podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku.

Na wstępie należy podnieść, iż sąd I instancji prawidłowo ustalił sprawstwo oskarżonego, które nie jest kwestionowane. Nie musi być więc przedmiotem szczegółowych rozważań sądu okręgowego. Ponadto do przypisanego mu czynu sąd ten zastosował właściwą kwalifikację prawną.

W przedmiotowej sprawie słusznie sąd meriti wyeliminował z podstawy prawnej skazania oskarżonego przepis art. 64 § 1 k.k.

Przepis art. 64 § 1 k.k. ma zastosowanie wobec sprawcy skazanego za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności, który popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy tej kary, umyślne przestępstwo podobne, za które był już skazany.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 25 marca 2010 roku w sprawie II K 555/09, następnie zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 6 lipca 2010 roku w sprawie o sygn. akt IV Ka 468 /10 oskarżony N. G. skazany został za czyn z art. 283 kk w zw. z art. 280 § kk na karę 1 roku pozbawienia i karę tę oskarżony odbywał w okresie od 1 września 2009 roku do dnia 25 marca 2010 roku ( k. 34 – 35, k. 36 ).

Analiza akt przedmiotowej sprawy, w szczególności treści odpisów wyroków i karty karnej wskazuje, że oskarżony został skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawiania wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu kary pozbawienia wolności powyżej 6 miesięcy dopuścił się kolejnego umyślnego przestępstwa. Jednakże, wbrew wywodom skarżącego, nie można w sprawie przyjąć podobieństwa popełnionych przestępstw w sprawach II K 555/09 i II K 371/14 w rozumieniu art. 115 § 3 k.k..

Przestępstwami podobnymi są przestępstwa należące do tego samego rodzaju; przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uważa się za podobne (art. 115 § 3 k.k.).

Wykładnia językowa zawartego w powyższym przepisie zwrotu „przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia”, prowadzi do wniosku, że przestępstwami podobnymi są nie tylko przestępstwa do których znamion należy stosowanie przemocy lub groźby jej użycia, ale również takie czyny, w których zastosowana przemoc lub groźba jej użycia pozostają poza zakresem znamion popełnionych przestępstw, ale faktycznie zostały one zrealizowane w warunkach wystąpienia takiego sposobu działania, który powinien być objęty opisem przypisanego sprawcy czynu (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2009, V KK 71/09).

Znamię czynności wykonawczej w przypadku przestępstwa rozboju ma charakter złożony, a „doprowadzenie pokrzywdzonego do stanu bezbronności” jest innym sposobem zachowania sprawcy wobec pokrzywdzonego niż przewidziane w normie zakodowanej w przepisie art. 280 § 1 kk „użycie przemocy lub groźby natychmiastowego jej użycia”. „Doprowadzenie do stanu bezbronności”, o którym mowa w w/w przepisie musi być bowiem następstwem innego zachowania sprawcy niż „użycie przemocy lub groźby natychmiastowego jej użycia”. Wynika to z utrwalonego i generalnie jednolitego orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych, jak również poglądów doktryny (vide np. wyrok SA w Lublinie z dnia 8 sierpnia 2012 r. sygn. akt II AKA 182/12; SA w K. z dnia 7 sierpnia 1997 r. sygn. akt II AKA 143/97; wyroki SN: z dnia 21 czerwca 2012 r. sygn. akt III KK 148/12, z dnia 13 października 1995 r. sygn. akt II KRN 120/95, z dnia 12 maja 1994 r. sygn. akt II KRN 59/94; jak również A. M. - Kodeks Karny. Komentarz, Lex 2010 teza 11 do art. 280 kk).

Doprowadzenie człowieka do stanu bezbronności, obok użycia przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia lub doprowadzenia człowieka do stanu nieprzytomności, należą wprawdzie do znamion przestępstwa rozboju, nie można jednak tracić z pola widzenia, że pierwsze z nich (doprowadzenie do stanu bezbronności) jest jednym z czterech możliwych i różnych środków lub sposobów działania sprawcy. Tym samym czynność polegająca na doprowadzeniu człowieka do stanu bezbronności musi wyrażać się czymś innym, niż czynność będąca użyciem przemocy wobec osoby lub groźbą jej użycia. Istota doprowadzenia do stanu bezbronności tkwi w podjęciu przez sprawcę takich działań wobec ofiary, które nie będąc ani użyciem przemocy, ani groźbą jej natychmiastowego użycia skutecznie pozbawiają ją możliwości podjęcia obrony przeciwko zawładnięciu rzeczą (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2003 r., sygn. akt II KK 66/03).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy zważyć należy, że z opisu czynu zarzuconego, a następnie przypisanego N. G. przez Sąd Rejonowy w Opocznie w sprawie II K 555/09 wynika, że jeden ze współoskarżonych J. R. chwycił pokrzywdzonego M. F. za rękę, ten mu się wyrwał i zaczął uciekać, następnie współoskarżeni dogonili pokrzywdzonego, zmusili do siadu na ławce, gdzie J. R. kucnął przed nim, a obok pokrzywdzonego usiedli N. G. i K. W., którym to zachowaniem doprowadzili pokrzywdzonego M. F. do stanu bezbronności i po przeszukaniu kieszeni zabrali określone mienie. Wobec tak przyjętego opisu czynu, mając na uwadze, że przestępstwo rozboju może być popełniane za pomocą czterech różnych środków lub sposobów działania ( przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia, doprowadzenia do stanu nieprzytomności lub bezbronności ) zważyć należy, że działania oskarżonego N. G. w sprawie II K 555/09 były inne aniżeli „ użycie przemocy czy groźby jej użycia”, które to zachowania wyczerpywali inni współsprawcy. Oskarżony bowiem, co wynika z opisu czynu zawartego w wyroku, wspólnie z innymi osobami, usiadł obok pokrzywdzonego na ławce i swym zachowaniem wywołał u pokrzywdzonego stan bezbronności. Jego więc działanie, jakie przypisał mu Sąd Rejonowy w sprawie II K 555/09 nie obejmowały „ użycia przemocy czy groźby jej użycia”, co stanowi element konieczny do przyjęcia tego samego rodzaju przestępstw (z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia), co przedmiotowe .

W rozpoznawanej sprawie oskarżony stanął pod zarzutem udziału w pobiciu i narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństo utraty życia lub ciążki uszczerbek na zdrowiu D. M. poprzez bicie go po głowie i całym ciele, a ilość, jakość i umiejscowienie ciosów, uzasadnia narażenie na określone następstwa, o jakich mowa w art. 157 § 1 k.k. i art. 156 k.k.

Podzielić należy więc słuszność stanowiska sądu meriti, że przestępstwa, jakich dopuścił się w sprawach II K 555/09 i II K 371/14 oskarżony N. G. nie należą do tego samego rodzaju. Tym samym słusznie uznał ten sąd brak podstaw do przyjęcia, że oskarżony N. G. w przedmiotowej sprawie działał w warunkach recydywy podstawowej.

Sąd odwoławczy w uwzględnieniu zarzutów skarżącego dokonał jednak korekty wyroku w części dotyczącej kary, na niekorzyść oskarżonego N. G.. Sąd Okręgowy zmienił bowiem zaskarżony wyrok, poprzez uchylenie rozstrzygnięcia, co do warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wobec N. G. oraz orzeczonej kary grzywny (wymierzonej na podstawie art. 71 §1 kk) dotyczącej tegoż oskarżonego.

Według Sądu Okręgowego orzeczona w sprawie kara z zastosowaniem warunkowego zawieszenia jej wykonania jest rażąco niewspółmierna w sensie jej łagodności. Sąd I instancji wskazał okoliczności przemawiające na niekorzyść oskarżonego, jednakże pomimo tego, niesłusznie zdecydował się na udzielenie w sprawie oskarżonemu „kredytu zaufania”.

Tymczasem zważyć należy, że stopień społecznej szkodliwości czynu jest wysoki, co wynika przede wszystkim z okoliczności jego popełnienia. Determinowały go tak waga dobra prawnego, w które godził sprawca, jak i skala zagrożenia, jakie dla zdrowia pokrzywdzonego się z nim wiązało, a także sposób i okoliczności popełnienia przestępstwa, bez wyjątku wysoce obciążające oskarżonego, świadczące o jego brutalnym zachowaniu, podjętym w istocie bez jakiegokolwiek powodu, którym można byłoby „tłumaczyć” fizyczną agresję na niespodziewającego się niebezpieczeństwa bezbronnego młodego człowieka. Oskarżyciel nie zakwalifikował czynu oskarżonego jako występku chuligańskiego i ustaleniom takim sprzeciwia się kierunek apelacji oraz treść zarzutów, jednak podkreślić należy, że oskarżony działał w sposób niezwykle agresywny, jego działanie było uprzednio przemyślane i zaplanowane (czekał na pokrzywdzonego na przystanku autobusowym), podjęte wspólnie i w porozumieniu z innym sprawcą, w biały dzień, w środku miasta, na oczach wielu osób wysiadających z autobusu, na przystanku autobusowym komunikacji publicznej. Podczas zajścia oskarżony był stroną dominującą agresją i ilością zadawanych ciosów, działał z zawziętością, był prowodyrem napaści, rzucając „na początek” pokrzywdzonym w okolice wiaty przystanku i wyprowadzając pierwszy cios. Zachowania, jakie stały się udziałem napastnika były na tyle wrogie, intensywne i brutalne, że inni nastolatkowie także wysiadający z autobusu i znajomi pokrzywdzonego uciekli i nie podjęli żadnej interwencji w obawie o własne bezpieczeństwo. Pod adresem świadka D. N. (osoba dorosła), która jako jedyna wykazała się odwagą i usiłowała stanąć słownie w obronie pokrzywdzonego, oskarżony użył sformułowań, które w istocie można byłoby rozważać w kategoriach groźby karalnej („pani nic nie widziała, pani idzie”). Okoliczność interwencji w/w świadka nie spowodowała także przerwania ataku.

Zachowanie oskarżonego niewątpliwie przysporzyło pokrzywdzonemu cierpień, zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. Nie jest okolicznością łagodzącą o szczególnym znaczeniu przy ocenie przesłanek warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary, że u D. M. obecnie poczucie pokrzywdzenia nie jest znaczne i nie rości on pretensji do oskarżonego, bowiem w istocie spowodowane jest to długotrwałym procedowaniem w sprawie (błędy proceduralne sądu I instancji spowodowały potrzebę ponownego rozpoznania sprawy) i pokrzywdzony wielokrotnie przesłuchiwany może być po prostu zmęczony rozwlekłością czasową trwającego postępowania. Takiego zachowania, jakiego dopuścił się oskarżony, nie sposób w ocenie Sądu Okręgowego tłumaczyć niczym innym, jak wyłącznie przejawy skrajnego lekceważenia prawa i całkowitego poczucia bezkarności. Przecież zanim doszło do przedmiotowego przestępstwa, oskarżony zaledwie przez niespełna półtora rokiem czasu (marzec 2010 roku) opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności orzeczona za inny czyn umyślny popełniony przeciwko między innymi życiu i zdrowiu. Tym samym N. G. poczuł już na sobie „rękę sprawiedliwości”, a mimo to uprzednia izolacja penitencjarna nie wpłynęła na zmianę jego zachowania w dniu 18 listopada 2011 roku i przestrzeganie norm prawnych.

Okolicznością obciążającą przy ocenie podstaw do zastosowania dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary jest uprzednia, bogata karalność N. G.. Zgodnie z treścią art. 69 § 1 i 2 k.k. (brzmienie aktualne na datę popełnienia czynu) sąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary nie przekraczającej 2 lat pozbawienia wolności, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Zawieszając tę karę, sąd bierze pod uwagę przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy tryb życia i zachowanie się po popełnieniu przestępstwa. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia prowadzi do wniosku, że przy ocenie możliwości skorzystania przez oskarżonego z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary, sąd I instancji zbyt dużą wagę przypisał stanowisku pokrzywdzonego, a zbyt małą uprzedniej karalności N. G., w szczególności także poprzez pryzmat przesłanki zachowywania się „po popełnieniu przestępstwa”. Nie dokonując żadnych nowych ustaleń w sprawie, prawidłowa ocena przesłanek z art. 69 k.k. (brzmienie j.w.) nakazuje wyprowadzić odmienny wniosek, co do możliwości zastosowania tej instytucji. Okolicznością obciążającą dla oskarżonego jest jego karalność, w tym także po popełnieniu przedmiotowego czynu. Karta karna N. G. oraz akta sygn. II K 239/14 (ujawnione w toku postepowania sądowego i zaliczone w całości w poczet materiału dowodowego) wskazują, iż N. G. dopuścił się wielu różnych przestępstw, w tym także, poza dwukrotnym rozbojem (sygn. II K 555/09 i II K 218/09 – objęte wyrokiem łącznym II K 239/14), przestępstwa zniszczenia mienia (wyrok z dnia 12.04.2013 roku sygn. II K 821/11), przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości (wyrok z dnia 16.062014 roku II K 194/14) i przestępstwa pobicia (wyrok z dnia 30.09.2014 roku sygn. IX K 533/13).

Jak widać, uprzednie skazania i izolacja nie wpłynęły w pozytywny sposób na zmianę zachowania oskarżonego, który nie wyciągnął z tego faktu wniosków na przyszłość. Powyższe przemawia za przyjęciem istnienia znacznej demoralizacji w/w i koniecznością wymierzenia kary pozwalającej na przeprowadzenie dłuższego procesu wdrażania do przestrzegania porządku prawnego, pozwalającego na realne doprowadzenie procesu wychowania sprawcy do pozytywnego rezultatu. Wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania utwierdzałoby N. G. niejako w „poczuciu przyzwolenia" i byłoby brakiem należytej reakcji karnej na popełniane przestępstwa.

W ocenie Sądu Okręgowego tylko kara 10 miesięcy pozbawienia wolności orzeczona bez warunkowego jej zawieszenia, uwzględnia w należyty sposób stopień bezprawia zawartego w zachowaniu oskarżonego i stopień jego winy. Tylko także wymierzenie kary pozbawienia wolności o charakterze izolacyjnym spełni zadania prewencji ogólnej, jak i indywidualnej. Za tak ukształtowaną karą dla oskarżonego przemawiają względy społecznego oddziaływania, a w szczególności wrażliwość społeczna na zagadnienia związane z bezpieczeństwem.

W tym także miejscu Sąd Okręgowy zauważa, iż na dokonaną zmianę orzeczenia pozwalały tak kierunek apelacji, jak i zarzuty podniesione przez oskarżyciela publicznego, który zarzutu niewspółmierności kary orzeczonej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, nie łączył jedynie z działaniem sprawcy w warunkach recydywy, lecz wywodził go z wielu innych wskazywanych szczegółowo i przekonująco okoliczności sprawy.

Zmianie podlegał wyrok w zakresie wyeliminowania z podstawy wymiaru kary art. 4 § 1 k.k.

Sąd meriti słusznie zastosował rozpoznając przedmiotową sprawę przepis art. 4 § 1 k.k., jako że przepisy obowiązujące w dacie popełnienia czynu - którą to datę wskazał sąd odwoławczy w swym rozstrzygnięciu - były względniejsze dla sprawcy (choćby dlatego, że w ogóle przewidywały formalna możliwość warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności). Instytucja prawa karnego materialnego określona w tym artykule winna być jednak wskazana przez sąd w podstawie prawnej skazania i zgodnie z zasadą stosowania jednej ustawy dotyczy wszystkich rozstrzygnięć w wyroku, dlatego uzupełniono podstawę prawną skazania N. G. o przepis art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 18.11.2011 roku, natomiast wyeliminowano treść tego przepisu z podstawy prawnej wymiaru kary.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, jako słuszny i odpowiadający przepisom prawa.

Za uzasadnione, adekwatne do wkładu w wyjaśnienie sprawy, charakteru sprawy oraz stopnia jej trudności i zawiłości uznano przyznanie obrońcy oskarżonego z urzędu wynagrodzenie równe stawce minimalnej wynikającej z norm przewidzianych prawem (420 złotych powiększone o podatek VAT).

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o kosztach sądowych stanowiły przepisy powołane w części dyspozytywnej wyroku. Sytuacja majątkowa i osobista oskarżonego, jak też orzeczona kara izolacyjna, uzasadnia nieobciążanie oskarżonego kosztami postępowania, które w sprawie są znaczne.