Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 441/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska (spr.)

SSO Lucyna Pradelska - Staniczek

Protokolant: Ewelina Grobelny

w obecności Piotra Zwierzyńskiego Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2016 r.

sprawy: 1. A. R.,

córki J. i G.,

ur. (...) w W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 300 § 1 i 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

2. T. R. /R./,

syna J. i E.,

ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 300 § 1 i 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim

z dnia 5 listopada 2014r. sygn. akt II K 399/13

I.  na zasadzie art. 17 §1 pkt 7 kpk uchyla zawarte w punktach 1, 2, 3, 7 i 8 rozstrzygnięcia przeciwko A. R. o czyn z art. 300 §2 kk i w tym zakresie postępowanie karne umarza,

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego T. R. na rzecz oskarżyciela posiłkowego S. M. 840 (osiemset czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym,

IV.  zasądza od oskarżonego T. R. na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 10 (dziesięć) złotych i obciąża go opłatą za II instancję w kwocie 300 (trzysta) złotych.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska /spr./ SSO Lucyna Pradelska – Staniczek

Sygn. akt V.2 Ka 441/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim wyrokiem wydanym w dniu 5 listopada 2014r. w sprawie o sygn. akt II K 399/13 uznał oskarżoną A. R. za winną tego, że: prowadząc działalność gospodarczą pod firmą (...) w okresie od 11 czerwca 2010r. – to jest od zawarcia w formie aktu notarialnego w W. w siedzibie Kancelarii Notarialnej przy ul. (...) warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) i w tym dniu uzyskania pełnej ceny za sprzedaż w/w nieruchomości w kwocie 100.000 zł – do dnia 30 sierpnia 2010r. – to jest zawarcia w w/w Kancelarii Notarialnej umowy przeniesienia własności w/w nieruchomości – działając wspólnie i w porozumieniu z T. R. zajmującym na podstawie faktycznego wykonywania sprawami majątkowymi jej firmy, w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu – nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Żorach w dniu 15 grudnia 2010r. sygn. akt. IV GNc 1760/10/3, uszczupliła zaspokojenie swojego wierzyciela S. M. poprzez zbycie zagrożonego zajęciem składnika swojego majątku w postaci w/w nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), tj za winną popełnienia przestępstwa z art. 300 § 2 kk i za to na mocy tego przepisu wymierzył jej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt. 1 kk wykonanie wymierzonej oskarżonej kary warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat. W pkt. 3 wyroku na mocy art. 71 § 1 kk orzekł wobec oskarżonej A. R. karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych, przyjmując że jedna stawka dzienna grzywny odpowiada kwocie 10 zł.

Tym samym wyrokiem uznano oskarżonego T. R. za winnego tego, że jako osoba zajmująca się na podstawie faktycznego wykonywania sprawami majątkowymi firmy (...) w okresie od 11 czerwca 2010r. – to jest od zawarcia w formie aktu notarialnego w W. w siedzibie Kancelarii Notarialnej przy ul. (...) warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w W. przy ul (...) i w tym dniu uzyskania pełnej ceny za sprzedaż w/w nieruchomości w kwocie 100.000 zł – do dnia 30 sierpnia 2010r. – to jest zawarcia w w/w Kancelarii notarialnej umowy przeniesienia własności w/w nieruchomości- działając wspólnie i w porozumieniu z A. R., w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sadu – nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Żorach w dniu 15 grudnia 2010r. sygn. akt. IV GNc 1760/10/3 uszczuplił zaspokojenie swojego wierzyciela S. M. poprzez zbycie zagrożonego zajęciem składnika majątku w postaci w/w nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 308 kk w zw z art. 300 § 2 kk i za to na mocy art. 300 § 2 kk wymierzono mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na mocy art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt. 1 kk wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary warunkowo zawieszono na okres próby 3 lat. W pkt. 3 wyroku na mocy art. 71 § 1 kk orzeczono wobec oskarżonego T. R. karę grzywny w wysokości 60 stawek dziennych, przyjmując że jedna stawka dzienna grzywny odpowiada kwocie 20 zł.

W kolejnym punkcie Sąd zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego S. M. kwoty po 504 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Nadto zasądził w pkt. 8 wyroku na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonej A. R. opłatę w kwocie 230 zł oraz obciążył ja wydatkami w kwocie 70 zł. W pkt. 9 wyroku zasadził na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego T. R. opłatę w kwocie 300 zł oraz obciążył go wydatkami postępowania w kwocie 70 zł.

Apelację wniósł obrońca oskarżonych i zaskarżył wyrok w całości zarzucając mu:

1.błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający istotny wpływ na jego treść, polegający na uznaniu iż:

a. A. R. spotkała się jednokrotnie z S. M., była wówczas świadkiem rozmowy między T. R. i S. M. oraz czytała w obecności S. M. zestawienie niezapłaconych faktur, wiedziała kim jest pokrzywdzony oraz miała wiedzę o wysokości swojego zadłużenia wobec pokrzywdzonego, podczas gdy Sąd zaniechał ustalenia daty spotkania przy uwzględnieniu daty sprzedaży przedmiotowej nieruchomości;

b. oskarżeni działając w celu udaremnienia wykonania orzeczenia w postaci nakazu zapłaty Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 15 grudnia 2010r. o sygn. akt. IV GNc 1760/10/3 uszczuplili zaspokojenie wierzyciela S. M. podczas gdy w chwili sprzedaży przedmiotowej nieruchomości nie istniało w obrocie prawnym ww. orzeczenie, a oskarżeni nie działali celem udaremnienia orzeczenia sądu i nie doszło do uszczuplenia zaspokojenia wierzytelności pokrzywdzonego.

2.obrazę prawa procesowego mającą istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 5 2 i art. 7 kpk polegające:

a. na wybiórczej i dowolnej ocenie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonych oraz świadków: S. M. i P. S. z rażącym naruszeniem reguł prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego poprzez: odmowę przyznania wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych w części dotyczącej ich wiedzy o sytuacji finansowej przedsiębiorstwa oraz zadłużeniu wobec S. M., sposobu rozdysponowania środków z tytułu sprzedaży przedmiotowej nieruchomości oraz braku zamiaru udaremnienia wykonania orzeczenia oraz przyznania pełnej wiarygodności zeznaniom w/w świadków i ich ocenie w sposób wybiórczy wbrew zasadom doświadczenia życiowego, które to uchybienie doprowadziło do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych opisanych w pkt. 1,

b. nierozstrzygnięciu wątpliwości na korzyść oskarżonej A. R. w zakresie terminu spotkania z S. M. w kontekście daty zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości oraz umowy przenoszącej własność nieruchomości – co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż prowadziło do poczynienia błędnych

ustaleń faktycznych opisanych w pkt. 1 apelacji uznaniem dorozumianym przez Sąd że do spotkania doszło przed zbyciem nieruchomości.

Z ostrożności procesowej obrońca zarzucił orzeczeniu również:

3. obrazę prawa materialnego tj. art. 300 § 2 kk poprzez jego niewłaściwą wykładnię (a w konsekwencji błędne zastosowanie) polegające na stwierdzeniu, że do przypisania czynu z art. 300 § 2 kk nie jest wymaganym, aby w chwili podejmowania czynności dotyczących majątku (w niniejszej sprawie sprzedaż nieruchomości) istniało orzeczenie sadu, gdyż wystarczy, że działania sprawcy podejmowane są wobec mienia zagrożonego zajęciem, a hipoteza tego przepisu dotyczy również orzeczeń jeszcze nie wydanych podczas gdy w przepisie tym mowa jest o orzeczeniu przez co w świetle przepisów kpc należy rozumieć decyzję sądu, która nabiera waloru orzeczenia dopiero przy spełnieniu przesłanek ściśle określonych w przepisach kpc, a prawnie istotnym jest świadomość oskarżonych w chwili sprzedaży nieruchomości

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonych wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonych od przypisanego im czynu ewentualnie o uchylenie w całości wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych w apelacji zarzutów Sąd Odwoławczy uznał, iż w sprawie odnośnie A. R. zachodzi bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439 § 1 pkt. 8 kpk w zw z art. 17 § 1 pkt 7 kpk co dało podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięć dotyczących A. R. i umorzenia postępowania karnego co do jej osoby.

Po pierwsze należy zwrócić uwagę na treść zarzutu przypisanego oskarżonej A. R.. Przypisano jej czyn z art. 300 § 2 kk który miał zostać popełniony w W. w okresie od 11 czerwca 2010r. do dnia 30 sierpnia 2010r. a dotyczył sprzedaży nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) za kwotę 100.000 zł. Tym zachowaniem oskarżona A. R. miała pokrzywdzić swojego wierzyciela S. M. uszczuplając zaspokojenie jego wierzytelności.

Tymczasem w aktach sprawy na k. 293-294 znajduje się prawomocny wyrok z dnia 23 grudnia 2013r. sygn. akt. II K 547/13 skazujący A. R. za to, że w okresie od 11 czerwca 2010r. to jest od zawarcia w formie aktu notarialnego w W. w siedzibie Kancelarii notarialnej przy ul (...) – warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) i w tym dniu uzyskania pełnej ceny za sprzedaż w/w nieruchomości w kwocie 100.000 zł do dnia 30.08.2010r. to jest zawarcia w w/w kancelarii notarialnej umowy przeniesienia własności w/w nieruchomości – działając w celu udaremnienia wykonania nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Katowice-Wschód w K. w dniu 29 czerwca 2009r. sygn. akt. VI GNc 1422/09/12 uszczupliła zaspokojenie swojego wierzyciela P. Ż. poprzez zbycie składnika swojego majątku w postaci w/w nieruchomości położonej w W. przy ul (...) zagrożonej zajęciem komorniczym w postępowaniu egzekucyjnym sygn. akt. II Km 2395/09 prowadzonym przez P. K. S. przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim, który zawiadomił w dniu 3 września 2009r. A. R. o wszczęciu postępowania egzekucyjnego o należność główną w kwocie 9750,97 zł plus odsetki i koszty w sprawie o sygn. akt. II KM 2395/09 tj. za winną popełnienia czynu z art. 302 § 2 kk i za ten czyn wymierzył jej stosowna karę.

Analiza czynu przypisanego oskarżonej A. R. prawomocnym wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013r. prowadzi do wniosku, iż w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z powagą rzeczy osądzonej , o której mowa w art. 17 § 1 pkt 7 kpk określającym negatywną przesłankę procesową, powodującą, iż nie wszczyna się postępowania a wszczęte umarza , jeżeli postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało prawomocnie zakończone.

Prawomocne skazanie w sprawie o sygn. akt. II K 547/13 Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim dotyczyło zbycia przez A. R. nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) za kwotę 100.000 zł. W zaskarżonym wyroku z dnia 5 listopada 2014r. przedmiotem przestępstwa, którego popełnienie przypisano A. R. również była ta sama nieruchomość przy ul. (...) w W. i ta sama transakcja sprzedaży dokonana w okresie między 11czerwca 2010r a 30 sierpnia 2010r. za kwotę 100.000 zł. Zarówno w prawomocnym wyroku z dnia 23 grudnia 2013 r jak i w zaskarżonym wyroku zachowanie oskarżonej uznano za czyn z art. 300 § 2 kk.

Stan powagi rzeczy osądzonej zachodzi wówczas, gdy orzeczeniem merytorycznym rozstrzygnięta została kwestia odpowiedzialności karnej. Zachodzić musi tożsamość podmiotowo-przedmiotowa, gdyż z treści art. 17 § 1 pkt. 7 kpk wynika, że chodzi o ten sam czyn tej samej osoby. Zakaz sformułowany w art. 17 § 1 pkt. 7 kpk mający postać rei iudicatae zachodzi wówczas gdy uprzednio zakończone zostało prawomocnie postępowanie co do tego samego czynu tej samej osoby, zaś nowe postępowanie pokrywa się z przedmiotem postępowania w sprawie już zakończonej, a także gdy jego przedmiot jest częścią przedmiotu osądzonego w sprawie już zakończonej (zob. wyrok SN II KKN 221/01)

Na gruncie niniejszej sprawy powstaje pytanie: „czy zmiana wierzyciela w opisie czynu, a zarazem pokrzywdzonego w postępowaniu karnym może powodować uznanie, że zachowanie oskarżonej będące przedmiotem osądu w sprawach II K 547/13 i w sprawie II K 399/13 dotyczy zupełnie innych zdarzeń wykluczających powagę rzeczy osądzonej?”. Zdaniem Sądu Okręgowego jedyną słuszną odpowiedzią jest odpowiedź negatywna. Prawomocne skazanie za czyn z art. 300 § 2 kk dotyczący sprzedaży konkretnej nieruchomości w konkretnej dacie w celu uszczuplenia zaspokojenia wierzyciela stoi na przeszkodzie, ze względu na treść art. 17 § 1 pkt 7 kpk ponownemu postępowaniu o później ujawniony element tego czynu, który był przedmiotem wcześniejszego osądzenia, niezależnie od tego, jak ma się społeczna szkodliwość nowo ujawnionego fragmentu czynu do społecznej szkodliwości zachowania sprawcy uprzednio w ramach tego samego czynu

osądzonego. Przestępstwo z art. 300 § 2 kk stanowi jeden czyn zabroniony obejmujący konkretne jedno zachowanie polegające na (tak jak na gruncie niniejszej sprawy) zbyciu składnika majątku zagrożonego zajęciem komorniczym. Pokrzywdzenie zaś konkretnych wierzycieli jest skutkiem tego pierwotnego zachowania dłużnika. Podstawą odpowiedzialności za ten czyn jest samo wyzbycie się składnika majątku przez dłużnika niezależnie od tego czy wierzyciel któremu uszczuplono czy udaremniono egzekucję był jeden, czy też było ich wielu.

Elementy tworzące tożsamość dwóch postępowań zostały usystematyzowane przez S. W. (S. W., Proces karny 2003, s. 25-27) zgodnie z koncepcją zdarzenia faktycznego, przy czym uczyniono to w sposób negatywny, a więc wskazano kiedy nie zachodzi tożsamość czynu. Są to odpowiednio:

1/ zmiana osoby sprawcy,

2/zmiana atakowanego dobra prawnego,

3/zmiana pokrzywdzonego i jednoczesna zmiana czasu bądź miejsca,

4/ zmiana przedmiotu wykonawczego bądź ustawowych znamion czynu

5/ zmiana trzech z wymienionych elementów, tj czasu, miejsca, przedmiotu

wykonawczego bądź ustawowych znamion czynu.

Nie budzi wątpliwościm, iż w niniejszej sprawie, mimo że nastąpiła zmiana pokrzywdzonego w stosunku do sprawy o sygn. II K 547/13 to nie nastąpiła zmiana czasu przestępstwa i miejsca jego popełnienia. Wszystkie pozostałe elementy składające się na tożsamość czynu pozostały niezmienione. Niedopuszczalne jest zatem – w opinii Sądu Okręgowego- ponowne postępowanie przeciwko A. R. o ten sam czyn gdyż między obydwoma sprawami (II K 547/13 i II K 399/13) zachodzi tożsamość podmiotowo-przedmiotowa. Różnica w osobie pokrzywdzonego nie przełamuje tej kluczowej zasady prawa karnego, że nie można sądzić tej samej osoby dwa razy za ten sam czyn ( zasada ne bis in idem). Tożsamość zdarzenia rozumiana jest jako istnienie całości, na którą składają się nierozdzielnie ze sobą związane zachowania, niezależnie od chronionego interesu prawnego. Inna koncepcja prowadziła by do sytuacji że może toczyć się tyle postępowań karnych ( i w efekcie zapaść tyle wyroków skazujących) ilu wierzycieli zostało pokrzywdzonych konkretna transakcją. Taka interpretacja jest niedopuszczalna chociażby z uwagi na interpretację treści art. 300 § 2 kk. Z ugruntowanego stanowiska doktryny prawa i judykatury wynika że jednym przestępstwem z art. 300 § 2 kk sprawca może naruszyć dobra wielu pokrzywdzonych (wierzycieli).

W niniejszej sprawie błędem Prokuratury było skierowanie dwóch aktów oskarżenia przeciwko A. R. o to samo zachowanie. Błędem zaś Sądu Rejonowego było zarejestrowanie obu spraw pod dwiema odrębnymi sygnaturami i prowadzenie dwóch procesów karnych w tym samym Wydziale Karnym i w efekcie wydanie dwóch wyroków skazujących oskarżoną za to samo zachowanie. Sprawy te od początku winny być prowadzone łącznie. Rolą Sadu meriti jest bowiem ustalenie

w oparciu o zasadę prawdy materialnej ilu w sprawie jest pokrzywdzonych, czy dana transakcja (co do zasady dopuszczalna z uwagi na swobodę obrotu prawnego) doprowadziła do pokrzywdzenia jednego wierzyciela, czy też wielu wierzycieli, czy tylko niektórych z nich, czy też mimo dokonania czynności skutek ten nie nastąpił. Niestety konfiguracja procesowa obu spraw i niedopatrzenie Prokuratury oraz Sądu Rejonowego jak również zupełna bierność obrońcy i samej oskarżonej doprowadziła do zaistnienia w sprawie II K 399/13 negatywnej przesłanki procesowej i wydaniu wyroku mimo powagi rzeczy osądzonej.

Przesłanka powagi rzeczy osadzonej wynika z potrzeby zapewnienia stabilności prawa i orzeczeń organów procesowych w postępowaniu karnym i jest prostą konsekwencją zasady ne bis in idem, stanowiącej gwarancję procesową, że nikt nie będzie pociągany do odpowiedzialności za ten sam czyn zabroniony więcej niż raz. Pojawienie się nowego pokrzywdzonego w sprawie nie otwiera możliwości ponownego postępowania. Nowe postępowanie nie jest także dopuszczalne w razie uprzedniego niepełnego rozpoznania sprawy, albowiem w każdym z tych przypadków mamy do czynienia z tym samym czynem w znaczeniu ontologicznym, co stanowi przeszkodę w postaci powagi rzeczy osądzonej, która nie pozwala na ponowne prowadzenie postępowania przeciwko tej samej osobie o ten sam przedmiot odpowiedzialności prawnej.

Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że zaskarżony wyrok w zakresie skazującym A. R. za czyn z art. 300 § 1 kk i wymierzający jej za to karę narusza zasadę powagi rzeczy osadzonej, gdyż przedmiotem tego skazania jest umowa sprzedaży nieruchomości położonej w W. przy ul (...) za kwotę 100.000 zł, a które to zdarzenie było już przedmiotem prawomocnie zakończonego wyrokiem sądowym z dnia 23 grudnia 2013r. postępowania karnego przeciwko A. R. w sprawie o sygn. akt. II K 547/13. Powyższe spowodowało w oparciu o normę art. 439 § 1 pkt 8 kpk w zw z art. 17 § 1 pkt 7 kpk, że rozstrzygnięcia zawarte w pkt. 1,2,3,7 i 8 dotyczące A. R. zostały uchylone i postępowanie karne w tym zakresie umorzone.

Jeżeli chodzi o zarzuty podniesione w środku zaskarżenia odnośnie A. R. to w świetle uchybienia dostrzeżonego przez Sąd Odwoławczy zakwalifikowanego jako bezwzględna przyczyna odwoławcza mają one znaczenie drugorzędne stąd też niecelowym jest ich rozważanie.

Stwierdzona negatywna przesłanka procesowa nie dotyczy natomiast oskarżonego T. R. . Nie został on bowiem skazany wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013r. w sprawie o sygn. akt. II K 547/13. Prawomocny wyrok skazujący dotyczył tylko i wyłącznie jego żony A. R.. Stąd też zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego dotyczące osoby T. R. zostaną omówione poniżej.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Z. na treść podniesionych zarzutów wskazujących na błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, Sąd Okręgowy podjął całościową analizę przebiegu postępowania w toku rozprawy głównej i ocenę jego

poprawności, w tym ocenę kompletności zgromadzenia materiału dowodowego oraz prawidłowości jego analizy i wniosków formułowanych przez Sąd meriti. Pierwszorzędnym bowiem zadaniem sądu ad quem jest właśnie kontrola, czy ocena dowodów, którą przeprowadził i przedstawił w pisemnym uzasadnieniu wyroku Sąd pierwszej instancji, mieści się w granicach oceny swobodnej, czy też nosi cechy oceny dowolnej. W wyniku przeprowadzenia tak zakreślonego postępowania kontrolnego Sąd Okręgowy nie ujawnił żadnych okoliczności o istotnym znaczeniu, które mogłyby dawać podstawę do kwestionowania poprawności procedury poznawczej i kształtowania przez Sąd meriti podstaw faktycznych podejmowanych w sprawie wobec T. R. rozstrzygnięć.

Trafnym nadto wydaje się przypomnienie utrwalonego od lat poglądu, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd meriti w toku rozprawy głównej mogą być skutecznie zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana, wtedy dopiero, gdyby w procedurze dochodzenia do nich Sąd uchybił dyrektywom art. 7 k.p.k., pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach na rozprawie nieujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, nadmiernie lapidarne, bądź sprzeczne z regułami logicznego rozumowania, wyłączające możliwość merytorycznej oceny kontrolno-odwoławczej. Zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k. i w związku z tym dokonania błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszy zasady logicznego rozumowania, nie uwzględni przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Ocena dowodów dokonana z zachowaniem wymienionych kryteriów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., i brak będzie podstaw do kwestionowania dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia, gdy nadto sąd nie orzeknie z obrazą art. 410 k.p.k. oraz nie uchybi dyrektywie art. 5 § 2 k.p.k. Tego rodzaju uchybień i o takim stopniu, aby rodziły one wątpliwości co do merytorycznej trafności zaskarżonego wyroku odnośnie T. R., Sąd Odwoławczy nie stwierdził.

Nie budzi również zastrzeżeń, przebieg postępowania dowodowego na rozprawie głównej. Sąd I instancji wykorzystał w toku tego postępowania wszystkie istniejące możliwości dowodowej weryfikacji tez aktu oskarżenia i twierdzeń obrony. W szczególności Sąd meriti przesłuchał w toku rozprawy oskarżonego i dostrzegając odmienności i niedokładności w składanej relacji o zdarzeniu, odczytał jego wcześniej składane wyjaśnienia. W podobny sposób Sąd meriti przeprowadził dowody z zeznań świadków, w wypadkach dostrzeganych rozbieżności w treści oświadczeń składanych na kolejnych etapach postępowania w sprawie, lub niepamięci szczegółów zdarzenia, odczytując protokoły wcześniej złożonych przez świadków zeznań. W pełni słusznie podstawą ustaleń stanu faktycznego odnośnie zdarzenia stały się zeznania pokrzywdzonego S. M. oraz to, że na ich głównie podstawie Sąd ustalił zamiar oskarżonego. Zeznania pokrzywdzonego korespondują z dokumentacją zgromadzoną w aktach sprawy. Uwzględniając powyższe, brak jest podstaw do zaaprobowania twierdzeń obrońcy o błędnych ustaleniach faktycznych, iż oskarżony T. R. nie działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela S. M..Oskarżony w swoich wyjaśnieniach przeczył, iż sprzedając nieruchomość przy ul (...) zamierzał uszczuplić zaspokojenie wierzytelności S. M.. Wyjaśnienia

oskarżonego w tej kwestii są niewiarygodne, przemawia za tym bowiem sama treść wyjaśnień oskarżonego, czasowa korelacja zdarzeń i fakt, że z uzyskanej sumy 100.000 zł którą bezsprzecznie otrzymał za sprzedaną nieruchomość nawet jej części nie przeznaczył na spłatę wierzytelności pokrzywdzonego. Przecież otrzymane ze zbycia nieruchomości pieniądze nie zostały przeznaczone na zaspokojenie konkretnych wierzycieli oskarżonego. W sposób enigmatyczny i ogólnikowy stwierdził, że spłacił długi wobec rodziny. Jednocześnie nie wskazał jakie to były długi, w jakiej wysokości i wobec kogo. Powyższe świadczy o tym że prezentowana wersja jest jedynie linią obrony oskarżonego, a tak naprawdę nie wiadomo co stało się ze środkami uzyskanymi ze sprzedaży nieruchomości. Postawa oskarżonego, a nawet sposób jego tłumaczenia się świadczą o złej woli oskarżonego i w istocie zamiarze pokrzywdzenia wierzyciela S. M.. Stąd też Sąd meriti w pełni słusznie ocenił je krytycznie, nie dając im wiary w tym zakresie.

Sąd Rejonowy miał pełne prawo w ramach swoich kompetencji wynikających z art. 7 kpk dać wiarę zeznaniom S. M. i P. S. a odmówić wiarygodności wersji przedstawianej w toku procesu przez oskarżonego T. R.. Sąd Rejonowy swoją decyzję wystarczająco przekonująco uzasadnił w pisemnych motywach wyroku a uzasadnienie to nie jest dotknięte błędem logicznym. Konkludując, Sąd Okręgowy nie znalazł jakichkolwiek podstaw do uznania, by stan faktyczny został ustalony w wyniku dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów.

Przy prawidłowo ukształtowanym stanie faktycznym – wbrew twierdzeniom obrońcy- doszło też do prawidłowej subsumcji normy prawa materialnego. W zarzucie 3 apelacji obrońca podniósł argument obrazy prawa materialnego art. 300 § 2 kk wskazując, iż w dacie sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w W. w obrocie prawnym nie funkcjonowało orzeczenie zasądzające roszczenie od oskarżonego T. R. i A. R. na rzecz S. M.. W ocenie Sądu Rejonowego jak i Sądu Okręgowego T. R. w dacie popełnienia czynu polegającego na sprzedaży nieruchomości za kwotę 100000 zł doskonale zdawał sobie sprawę, że udaremni zaspokojenie swojego wierzyciela S. M. i działał właśnie w tym celu. Dokładnie wykazał to Sąd I instancji w uzasadnieniu swojego wyroku. Natomiast teza o rzekomym naruszeniu przez Sąd I instancji art. 300 § 2 kk poprzez błędną subsumcję stanu faktycznego ze względu na fakt, iż w dacie umowy przedwstępnej i umowy przeniesienia własności nieruchomości nie funkcjonowało orzeczenie nadające się do egzekucji względem oskarżonego jest w sposób oczywisty bezzasadna. Nie uwzględnia ona bowiem utrwalonego dorobku orzecznictwa, że przestępstwa z art. 300 § 2 kk można się dopuścić również wtedy gdy egzekucja dopiero dłużnikowi grozi. Do popełnienia tego czynu nie jest zatem konieczne istnienie orzeczenia sadowego lub orzeczenia innego organu państwowego. (patrz. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011r. sygn. akt. V KK 226/11, OSNKW z 2012r z 2 poz 21, LEX nr 1124789, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 grudnia 2012r. sygn. akt. II Aka 269/12 LEX nr 1350238, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 marca 2016r. sygn. akt. II Aka 27/16 LEX nr 2039695). W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości że T. R. zajmujący

się na co dzień sprawami majątkowymi firmy swojej żony i w rzeczywistości prowadzący tę firmę doskonale zdawał sobie sprawę że S. M. posiada wierzytelność względem firmy żony. Świadczy o tym szereg zachowań oskarżonego o czym szczegółowo wyjaśniał w toku sprawy. (propozycja cesji ubezpieczenia na życie, prośba o rozłożenia spłaty długu na raty) Zatem T. R. wiedział, że grozi jego żonie wszczęcie egzekucji gdyż S. M. w każdej chwili mógł złożyć pozew o zaległą wierzytelność. Oskarżony jako osoba dorosła, prowadząca już wcześniej swoją działalność gospodarczą w pełni poczytalna musiał być świadomy i liczyć się z tym, że istnieje realne niebezpieczeństwo zajęcia składników jego majątku. Sąd Okręgowy miał też na uwadze że przestępstwo z art. 300 § 2 kk należy do tzw. przestępstw kierunkowych i w obszernym uzasadnieniu wyroku wykazał że T. R. działał z zamiarem udaremnienia wykonania przyszłego orzeczenia sądu. Argumentacja Sądu Rejonowego w tym zakresie jest przekonująca.

Podsumowując należy zatem stwierdzić, ze podniesiony w apelacji zarzut obrazy prawa materialnego okazał się niezasadny.

Jeżeli chodzi o kare wymierzoną oskarżonemu T. R. to jest ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu oraz do stopnia winy sprawcy. Z pewnością jako kara wymierzona z warunkowym zawieszeniem nie nosi w sobie cech rażącej niewspółmierności. Wymierzona zaś grzywna jest wręcz symboliczna. Stad też Sąd Odwoławczy w ramach kontroli instancyjnej nie dostrzegł potrzeby ingerencji w wymiar kary.

Ponieważ apelacja wniesiona w imieniu oskarżonego T. R. nie została uwzględniona po myśli art. 636 § 1 kpk obciążono go kosztami postępowania odwoławczego: wydatkami w kwocie 10 zł oraz opłatą za II instancję w kwocie 300 zł. W myśl tej samej zasady zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego 840 zł tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Katarzyna Gozdawa-Grajewska SSO Lucyna Pradelska-Staniczek