Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 573/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Danuta Malec

Protokolant: apl. radcowski Łukasz Wędziński

po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2013 r. w Warszawie

sprawy A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

w przedmiocie ponownego ustalenia kapitału początkowego

na skutek odwołania A. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

z dnia 15 lutego 2013 r. znak: (...)-2010

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że do ustalenia kapitału początkowego A. S. przyjmuje za okres od 24 kwietnia 1990 r. do 31 grudnia 1991 r. pracy na podstawie umowy agencyjnej zawartej ze Spółdzielnią Pracy (...) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne
w wysokości 60% przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego w tym okresie.

Sygn. akt VII U 573/13

UZASADNIENIE

Ubezpieczona A. S. w piśmie z dnia 5 maja 2011 r. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 15 lutego 2011 r., znak (...)-2010, o ustaleniu kapitału początkowego.(k. 3)

Ubezpieczona w odwołaniu kwestionowała ustalony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. kapitał początkowy, jako nieuwzględniający wynagrodzenia uzyskanego przez nią w okresie od 24 kwietnia 1990 r. do 31 grudnia 1991 r., na podstawie umowy agencyjnej ze Spółdzielnią Pracy (...). Zdaniem ubezpieczonej okres ten powinien zostać zaliczony do ustalenia wartości kapitału początkowego.

Ze względu na fakt, że ubezpieczona nie była w stanie wykazać faktycznie osiąganych przez nią dochodów za dany okres, wnosiła o przyjęcie osiągania przez nią w danym okresie minimalnej płacy, zgodnie z art. 15 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późń. zm).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie (k.4-5) wniósł o oddalenie odwołania i wskazał, iż wynagrodzenie za sporny okres nie zostało uwzględnione, ponieważ odwołująca nie dysponuje dokumentami potwierdzającymi wysokość zarobków za dany okres oraz niemożliwe jest zastosowanie art. 15 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późń. zm), gdyż w danym okresie odwołująca się nie pozostawała w zatrudnieniu pracowniczym w rozumieniu kodeksu pracy, bowiem zatrudniona była na podstawie umowy agencyjnej, kształtowanej na podstawie przepisów prawa cywilnego.

Wyrokiem z dnia 6 marca 2012 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w pkt. 1 zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że do ustalenia wartości kapitału początkowego A. S. przyjął podstawę wymiaru kapitału początkowego w kwocie 627,78 zł, okresy składkowe łącznie 208 miesięcy i łączny okres nieskładkowy 83 miesiące i ustalił, że kapitał początkowy na dzień 1 stycznia 1999 r. wynosi 92.605,81 zł, zaś w pkt. 2 w pozostałym zakresie oddalił odwołanie. (k.86)

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy zaskarżając go w części zmieniającej zaskarżoną decyzję.

Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 15 stycznia 2013r. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu Warszawa- Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. (k. 113)

W ocenie Sądu Apelacyjnego wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego łącząca A. S. umowa miała wszelkie cechy umowy agencyjnej. Występowanie zaś niektórych cech charakterystycznych dla umowy nie przesądza, że strony łączył stosunek pracy. Niezbędnym bowiem warunkiem zakwalifikowania umowy agencyjnej jako umowy o pracę jest ustalenie, że cechy istotne dla umowy o pracę mają charakter przeważający. Do tych cech należy przede wszystkim podporządkowanie pracownika, wymóg osobistego świadczenia pracy oraz obciąenie podmotu zatrudniającego ryzykiem prowadzenia zakładu pracy. Od umowy o pracę umowę agencyjną odróżnia to, że nie prowadzi ona do stosunku zależności jednej strony od drugiej strony.

Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd Okręgowy błędnie również ocenił zeznania prezesa Spółdzielni Pracy (...) A. P., który wprost stwierdził, że z ubezpieczoną zawarta była umowa agencyjna i takich umów w spółdzielni było kilkadziesiąt, a osoby, które prowadziły własną działalność gospodarczą rezygnowały z niej i zawierały umowy agencyjne, bowiem było to dla nich atrakcyjne zatrudnienie. O istnieniu pomiędzy ubezpieczoną, a Spółdzielnią Pracy (...) stosunku pracy, nie może przesądzać wystawienie przez Spółdzielnię świadectwa pracy. Do agentów zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego ma odpowiednie zastosowanie art. 97 k.p. Dający zlecenie jest obowiązany wydać agentowi zaświadczenie co do czasu i rodzaju jego zatrudnienia (wyrok SN z dnia 26 listopada 1973 r., I CR 612/73). Strony łączyła umowa agencyjna, która zawierała wszystkie elementy charakterystyczne dla umowy agencyjnej. W świetle orzeczenia z dnia 16 stycznia 1979 r. (I CR 440/78 OSPiKA z 1979 r. z. 9, poz 168 lex Polonica nr 296713) stosunki agencji cechują: podporządkowanie, określenie miejsca sprzedaży, zasady pwoierzenia mienia, rozliczania, odpłatności, odpowiedzialności za zatrudniony personel, zastępstwo agenta za czas nieobecności itd., a mimo to nie stają się one przez to stosunkami pracy, z konsekwencjami wynikającymi z przepisów regulujących stosunek pracy. Tak więc pewne podobieństwo do stosunków pracy, czy nawet występowanie w stosunku agencyjnym pewnych drugorzędnych cech, występujących także w stosunku pracy, nie powoduje przekształcenia tego stosunku, bez woli stron tego stosunku, w stosunek pracy i nie czynią z agenta pracownika.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał dowolnej oceny zebranych w sprawie dowodów i błędnie przyjął, że łączący ubezpieczoną ze Spółdzielnią Pracy (...) stosunek prawny jest w rozumieniu art. 22 k.p. stosunkiem pracy. Zastosowanie reguł logicznego rozumowania prowadzi do wniosku, że umowa łącząca ubezpieczoną ze Spółdzielnią Pracy (...) była umową agencyjną. Powyższe ustalenie prowadzi do wniosku, że brak jest podstaw do zastosowania za okres od dnia 24 kwietnia 1990 r. do dnia 31 grudnia 1991 roku art.15 ust .2 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późń. zm) i przyjęcia za ten okres za podstawę wymiaru składek kwoty obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy bowiem ubezpieczona nie była pracownikiem tylko agentem.

Sąd Apelacyjny w wytycznych wskazał, aby Sąd Okręgowy miał na uwadze przepisy ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (tj Dz. U. z 1995 r., nr 65 poz.33 ze zm.), w tym art. 1 ust.1 oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 stycznia 1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, zgłaszania do ubezpieczenia społecznego oraz rozliczania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (Dz. U. nr 7 poz. 41 ze zm.) wydane na podstawie delegacji ustawowej, określające zasady ustalania podstawy wymiaru składek także dla osób zatrudnionych na mocy umów agencyjnych, w szczególności § 22 tego rozporządzenia, a także zmianę § 22 tego rozporządzenia dokonaną z dniem 1 kwietnia 1991 r. (Dz.U.1991.28.120) oraz z dniem 8 sierpnia 1991 (Dz.U. 1991.69.295). Przepisy te regulowały kwestie dotyczące ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne osób wykonujących prace na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej ma podstawie umowy agencyjnej, w okresie objętym zaskarżoną decyzją. (k. 116-136)

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy odwołująca się wniosła o wydanie orzeczenia zgodnego z wyrokiem Sądu Apelacyjnego i ustalenia podstawy wymiaru składek w wysokości 60% przeciętnego wynagrodzenia. (k. 151)

Organ rentowy nadal wnosił o oddalenie odwołania. (k.151)

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

Zaskarżoną decyzją z dnia 15 lutego 2011r. organ rentowy ustalił kapitał początkowy A. S.. Do obliczenia podstawy wymiaru kapitału początkowego przyjął przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 10 kolejnych lat kalendarzowych z okresu od 01.1989r. do 12.1998r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 40,02%. Przy obliczaniu kapitału początkowego Zakład zaliczył do stażu pracy odwołującej się okres zatrudnienia na podstawie umowy agencyjnej od 24 kwietnia 1990 r. do 31 grudnia 1991 r. w Spółdzielni Pracy (...). Natomiast do ustalenie wartości kapitału początkowego organ rentowy nie uwzględnił za ten okres zatrudnienia wynagrodzenia osiągniętego przez odwołującą się, gdyż ubezpieczona nie złożyła dokumentów wykazujących wysokość zarobków. (k. 20, 23- 25, 32 a.r. t.I)

W okresie od 24 kwietnia 1990 r. do 31 grudnia 1991 r. A. S. świadczyła pracę, na podstawie umowy agencyjnej zawartej ze Spółdzielnią Pracy (...). Ubezpieczonej przysługiwało wynagrodzenie prowizyjne. Dokumenty płacowe nie zachowały się. (k. 18- 21, akta rentowe t.I k. 11)

W okresie od 24 kwietnia 1990 r. do 31 grudnia 1991 r. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne stanowił dochód z wykonywania umowy podlegający podatkowi od wynagrodzeń, pomniejszony o podatek. Jeżeli podatek nie był wymierzony od dochodu lecz był ustalany w kwocie ryczałtowej, to podstawę wymiaru składek stanowił bieżąco zadeklarowany dochód nie niższy jednak od kwoty odpowiadającej 60% przeciętnego wynagrodzenia. Kwota przeciętnego wynagrodzenia w okresie od 24.04.1990r. do 31.12.1990r. wynosiła 8261144,63 zł z czego 60% wynosiło 4956686,77 zł. W tym czasie minimalne wynagrodzenie wynosiło 2196000 zł. Natomiast w okresie od 1.01.1991r. do 31.12.1991r. kwota przeciętnego wynagrodzenia wynosiła 21240000 zł, z czego 60% wynosiło kwotę 12744000 zł. W tym czasie minimalne wynagrodzenie wynosiło 7365000 zł. (k. 144)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Odwołanie jest zasadne, a zaskarżona decyzja podlega zmianie.

Zgodnie z art. 15 ust. 2 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 z późń. zm) jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.

Przepisu tego nie można zastosować do odwołującej się, gdyż w okresie spornym od 24.04.1990r. do 31.12.1991r. A. S. nie była pracownikiem, nie pozostawała w stosunku pracy ze Spółdzielnią Pracy (...). Strony te łączyła umowa agencyjna, na podstawie której odwołująca się wykonywała pracę. Sąd Okręgowy w pełni podziela w tej kwestii pogląd Sądu Apelacyjnego.

Przedmiotowa umowa agencyjna w okresie od dnia 24 kwietnia 1990 r. do dnia 31 grudnia 1991 r. wykonywana była w okresie obowiązywania ustawy z dnia 19 grudnia 1975 r. o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (tj Dz. U. z 1995 r., nr 65 poz.33 ze zm.), który w art. 1 ust.1 w brzmieniu wówczas obowiązującym stanowił: „Obowiązkowe ubezpieczenie społeczne określone ustawą, zwane dalej „ubezpieczeniem”, obejmuje osoby wykonujące stale i odpłatnie pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia, zawartej z jednostkami gospodarki uspołecznionej”. Na tej podstawie istniał wówczas obowiązek ubezpieczenia społecznego dla osób wykonujących umowę agencyjną, najpierw na podstawie umowy trwającej nieprzerwanie co najmniej 6 miesięcy, a od dnia 29 listopada 1991 r. – 30 dni.

Ponadto w okresie zawartej przez wnioskodawczynię umowy agencyjnej obowiązywało rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 stycznia 1990 r. w sprawie wysokości i podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, zgłaszania do ubezpieczenia społecznego oraz rozliczania składek i świadczeń z ubezpieczenia społecznego (Dz. U. nr 7 poz. 41 ze zm.) wydane na podstawie delegacji ustawowej, określające zasady ustalania podstawy wymiaru składek także dla osób zatrudnionych na mocy umów agencyjnych. Zgodnie z § 22 tego rozporządzenia, w 1990 r. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne osób wykonujących prace na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej ma podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenie oraz osób z nimi współpracujących stanowił dochód z wykonywania umowy podlegający podatkowi od wynagrodzeń, pomniejszony o opłacony podatek. Jeżeli zaś podatek od wynagrodzeń nie był wymierzany od dochodu, lecz był ustalany w kwocie ryczałtowej, podstawę wymiaru składek stanowił bieżąco zadeklarowany dochód nie niższy jednak od kwoty odpowiadający 60% przeciętnego wynagrodzenia. Zmiana § 22 tego rozporządzenia dokonana została z dniem 1 kwietnia 1991 r. (Dz.U.1991.28.120) oraz z dniem 8 sierpnia 1991 (Dz.U. 1991.69.295) w brzmieniu: podstawę wymiaru składek na ubezpoeczenie stanowił, z zastrzeżeniem ust. 2 dochód bieżąco zadeklarowany przez jednostkę gospodarki uspołecznionej za zgodą osoby, która zawarła umowę, nie niższy niż jednak od kwoty odpowiadającej 60% przeciętnego wynagrodzenia i nie wyższy od dochodu zadeklarowanego za poprzedni miesiąc więcej niż o 50%.

W oparciu o powyższe przepisy wykonawcze do ustawy, ustalane były składki na ubezpieczenie społeczne osób zatrudnionych na podstawie umów agencyjnych. Odwołująca się także w związku z tym musiała na tej podstawie uiszczać składki na ubezpieczenie, skoro była agentem i podlegała obowiązkowi ich opłacania. W chwili obecnej nie sposób ustalić (żadna ze stron nie przedstawiła dowodów) jakie były rzeczywiste dochody odwołującej się w tym czasie, podlegające opodatkowaniu. Z całą pewnością jednak podstawa wymiaru składek odwołującej się nie mogła być niższa od kwoty odpowiadającej 60% przeciętnego wynagrodzenia, co wynika z treści przytoczonych przepisów. Obowiązujące wówczas przepisy nie dawały możliwości agentom opłacania składek niższych niż 60% przeciętnego wynagrodzenia.

Na zarządzenie sądu organ rentowy w piśmie procesowym z dnia 16 maja 2013r. (k. 144) przedstawił wysokości przeciętnego wynagrodzenia, 60% tego wynagrodzenia oraz obowiązujące w tym czasie kwoty minimalnego wynagrodzenia. Ponieważ kwoty minimalnego wynagrodzenia są niższe niż 60% wynagrodzenia przeciętnego obowiązującego w spornym okresie, to korzystniejsze jest dla odwołującej się przyjęcie do obliczenia wysokości kapitału początkowego 60% przeciętnego wynagrodzenia.

Z tych względów Sąd orzekł jak w sentencji, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.