Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu VII Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Robert Kuczyński

S ę d z i o w i e: SSO Ryszard Kozłowski (ref.)

SSO Grażyna Berutowicz

Protokolant : Małgorzata Miodońska

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2013 r. we Wrocławiu - na rozprawie

sprawy z powództwa Z. K.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W.

o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 czerwca 2013 r. sygn. akt IV P 205/13

I. oddala apelację,

II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1 020 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód Z. K. pozwem skierowanym przeciwko stronie pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą we W. wniósł odwołanie od dokonanego przez pracodawcę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika wnosząc jednocześnie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy.

Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przywrócił powoda Z. K. do pracy u strony pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W. na poprzednich warunkach (pkt I), zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy za okres od 16 lutego 2013r. do dnia podjęcia pracy, przyjmując kwotę wynagrodzenia za jeden miesiąc 6.429,20 zł brutto pod warunkiem podjęcia zatrudnienia (pkt II), zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.718 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III), a wyrokowi w punkcie II nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 6 429,20 zł (pkt IV).

Sąd Rejonowy na podstawie stanu faktycznego ustalonego w toku przewodu sądowego, który Sąd Okręgowy przyjął za własny, uznał w oparciu o przeprowadzone dowody, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie. W pierwszej kolejności Sąd I instancji uznał, że strona pozwana uchybiła terminowi wskazanemu w § 2 art. 52 k.p., a nadto przyjął, że to nie powód winien był stanu rzeczy związanego z dokumentacją dotyczącą garaży, a braki w dokumentacji nie stanowiły następstwa jego zaniedbań. Zdaniem Sądu Rejonowego przeprowadzone w toku postępowania dowody potwierdziły, że przedstawione powodowi zarzuty w oświadczeniu o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia nie są prawdziwe i nie dotyczą powoda. Powód nie był odpowiedzialny za problemy związane z dokumentacją dotyczącą garaży, wykonywał jedynie swoją pracę i stosował procedurę wydawania zaświadczeń i sporządzania projektów uchwał, która od wielu lat była przyjęta i akceptowana przez stronę pozwaną. Powód swoim postępowaniem nie doprowadził nigdy do powstania jakiejkolwiek szkody w majątku strony pozwanej, czy w majątkach członków spółdzielni. Nadto do obowiązków powoda nie należało regulowanie sytuacji prawnej związanej z garażami, nie było również procedury czy wzoru postępowania, którą powód mógłby się kierować. Strona pozwana mimo uwag kierowanych do niej przez powoda nie podjęła środków zaradczych, aby usunąć istniejące problemy związane z sytuacją prawną garaży. W ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd przyjął, że stosunek powoda do wykonywanych obowiązków był prawidłowy, a postępowaniu powoda w trakcie zatrudnienia w okresie spornym nie można przypisać winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana zaskarżając je w całości i zarzucając:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów, a także brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i oparcie ustaleń faktycznych dotyczących wiedzy byłego zarządu pozwanej o nieprawidłowościach w dokumentacji garażowej na przesłuchaniu powoda i zeznaniach świadka K. S., zwolnionego dyscyplinarnie zastępcy prezesa zarządu pozwanej mimo ich wzajemnej sprzeczności, braku logiki i wbrew innym dowodom i pominięcie zeznań z nimi nie korespondujących ze strony świadków - pracowników pozwanej

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku przez Sąd I instancji poprzez liczne wadliwe ustalenia i błędne przyjęcia enumeratywnie wskazane w treści apelacji

3. naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

- art. 52 § 2 k.p. poprzez jego błędną wykładnię wyrażającą się w uznaniu, iż momentem rozpoczęcia biegu jednomiesięcznego terminu do rozwiązania umowy o pracę przewidzianego w tym przepisie jest dowiedzenie się o pierwszych uchybieniach pracownika, a nie moment, w którym pracodawca, po zleceniu kontroli w tym zakresie otrzymał pełny obraz uchybień dopiero uzasadniający uznanie, iż doszło do ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych

- art. 52 § 1 pkt 1 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji bezspornego ustalenia, iż doszło do rażących uchybień w dokumentacji garażowej pozwanej, w sytuacji gdy za prowadzenie tej dokumentacji odpowiadał powód jako kierownik działu technicznego pozwanej, a powód przygotowywał zaświadczenia i projekty uchwał nie mając u temu wymaganych dokumentów lub wbrew istniejącej dokumentacji i który nie podjął jakichkolwiek kroków zaradczych w tym zakresie przez okres co najmniej kilkunastu lat, a zaniedbania w tym zakresie ujawnione zostały dopiero przy okazji przeniesienia dokumentacji do innego działu w zakładzie pracy pozwanej

- art. 8 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdyby uznać że poprzedni zarząd widział o nieprawidłowościach w zakresie obsługi lokali garażowych i nie rozważnie czy powód nie przekroczył granic swojego prawa podmiotowego i czy przywrócenie do pracy powoda przy bezsprzecznych jego zaniedbaniach i braku jakiejkolwiek woli poinformowania nowopowołanego zarządu o tych nieprawidłowościach, a wręcz przemilczenia tego faktu i dalszego utrzymywania błędnej praktyki jest zgodne z zasadami współżycia społecznego mając na względzie specyfikę spółdzielni mieszkaniowych, wyrażającą się w jej służebnej roli wobec jej członków i mieszkańców

Strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja strony pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu, nie ulega wątpliwości, że właściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego i konsekwencji stąd wynikających uwarunkowane jest prawidłowością ustaleń faktycznych, co powoduje konieczność rozważenia, w pierwszej kolejności, dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Ocena zasadności zarzutu prawa materialnego może być wszakże dokonana wyłącznie na podstawie konkretnego, ustalonego w sprawie stanu faktycznego, nie zaś na podstawie stanu faktycznego, który skarżący uznaje za prawidłowy. W tym sensie zarzuty naruszenia prawa procesowego, czy też dokonania błędnych ustaleń faktycznych mają pierwszeństwo przed stawianymi zarzutami naruszenia prawa materialnego.

Sąd I instancji przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, znajdujące potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym, wydał trafny wyrok i uzasadnił go zgodnie z wymogami art. 328 § 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy uznał, iż ustalenia faktyczne przeprowadzone przez Sąd I instancji nie przekraczają wyznaczonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c. granic swobodnej oceny dowodów. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na prawidłowych, spójnych i niesprzecznych ustaleniach faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, które to ustalenia Sąd Okręgowy w pełni zaaprobował i uznał za własne. Sąd Rejonowy w prawidłowy sposób dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego tj. zeznań złożonych przez świadków, przedłożonych dokumentów, na podstawie którego ustalił stan faktyczny, a zarzuty stawiane przez stronę pozwaną stanowiły polemikę z trafnym rozstrzygnięciem Sądu i nie zasługują na uwzględnienie. W treści uzasadnienia Sąd Rejonowy szczegółowo wskazał które z zeznań świadków uznał za wiarygodne, a którym odmówił wiary i dlaczego. Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że powód nie był odpowiedzialny za bałagan w dokumentacji garażowej, gdyż były to następstwa złej polityki zarządu, który decydował o priorytetach pracy w dziale technicznym. Powód przejął niekompletną dokumentację od swojego poprzednika już w 2002 r. i od tego czasu wielokrotnie zgłaszał zarządowi ten problem. Mimo tego zarząd nie podjął żadnych środków zaradczych, nie wskazał jaką procedurę powód powinien stosować, a przedmiotowa sytuacja ciągnęła się latami. Zauważyć należy, że to nie do obowiązków powoda należało regulowanie sytuacji prawnej związanej z garażami, a powód robił co mógł by w istniejącej sytuacji wypełniać swoje obowiązki, nie można więc przerzucać na niego odpowiedzialności za istniejący stan. To, jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy, strona pozwana nie podjęła środków zaradczych, aby usunąć problemy związane z sytuacją prawną garaży. Nadto działanie powoda nie spowodowało powstania jakiejkolwiek szkody w majątku strony pozwanej czy też członków spółdzielni. Podkreślić trzeba, że działanie powoda było prawidłowe, właściwie wykonywał on swoje obowiązki sygnalizując istniejące nieprawidłowości nie można zatem mówić o naruszeniu obowiązków, a tym bardziej o naruszeniu ich w sposób rażący.

Mając na uwadze powyższe nie ulega wątpliwości, że rozwiązanie z powodem stosunku pracy z zastosowaniem art. 52 § 1 k.p. było nieuzasadnione. Dodatkowo zostało dokonane z przekroczeniem jednomiesięcznego terminu wskazanego w art. 52 § 2 k.p. Zgodnie bowiem ze wskazaną regulacją rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Wskazać należy, że już poprzedni zarząd strony pozwanej wiedział o istnieniu braków w dokumentacji garażowej i wypracowaniu praktyki wydawania zaświadczeń o przysługującym członkom Spółdzielni spółdzielczym własnościowym prawie do garażu na podstawie zaświadczeń o wniesieniu wkładu budowlanego. Mimo posiadanej wiedzy w tym temacie zarząd nie przedsięwziął żadnych kroków w celu zmiany tej sytuacji akceptując istniejącą sytuację. Jak natomiast wynika z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego nowy zarząd o istniejącej sytuacji wiedział co najmniej w październiku 2012 r., kiedy miały miejsce spotkania z powodem i radcą prawnym. Z tego względu rozwiązanie z powodem przez stronę pozwaną umowy w lutym 2013 r. naruszało przepis art. 52 § 2 k.p.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 8 k.p. Nie doszło bowiem do naruszenia zasad współżycia społecznego poprzez przywrócenie powoda do pracy. Ustalenia Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, doprowadziły do wskazanego powyżej wniosku, że powód nie dopuścił się zaniedbań przy wykonywaniu swoich obowiązków, wskazane przyczyny rozwiązania umowy o pracę nie były zasadne, zatem przywrócenie go pracy było w pełni prawidłowe.

Orzeczenie o kosztach procesu w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy oparł na przepisie art. 98 k.p.c. oraz § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461 -j.t.).