Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI W 4844/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia VI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Izabella Gabriel

Protokolant: Marcin Truchła

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2016 r.

sprawy przeciwko A. B. (1) (B.)

synowi T. i D. z domu B.

urodzonemu (...) w W.

obwinionego o to, że

w dniu 15 sierpnia 2015 roku około godziny 10:10 we W. na placu (...) kierował pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) nie posiadając przy sobie wymaganych dokumentów tj. prawa jazdy

tj. o czyn z art. 95 kw

******************

I.  uznaje obwinionego A. B. (1) za winnego tego, że w dniu 15 sierpnia 2015 roku około godziny 10:10 we W. na placu (...) kierował pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) nie mając do tego uprawnienia, tj. popełnienia czynu stanowiącego wykroczenie z art. 94 § 1 kw i za to na podstawie art. 94 § kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) zł;

II.  na podstawie art. 94 § 3 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku;

III.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI W 4844/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku postępowania jurysdykcyjnego Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 15 sierpnia 2015r. ok. godz. 10:10, na pl. (...) policjanci pełniący wówczas służbę w patrolu zmotoryzowanym zauważyli przemieszczający się samochód m-ki V. (...) o nr rej. (...). Uwagę policjantów zwróciło to, że kierujący tym samochodem wyglądał na zmęczonego, jechał wolno i niepewnie, wobec czego postanowili zatrzymać go do kontroli. Kierującym okazał się obwiniony A. B. (1), który twierdził, że jest przewlekle chory i jedzie do poradni, i że nie ma prawa jazdy, gdyż straciło ono ważność. Po sprawdzeniu w bazie danych (...) okazało się, że w/w ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, i że został wobec niego skierowany wniosek o sprawdzenie kwalifikacji.

dowód: notatka urzędowa k.3; zeznania św. A. S. k. 10/v-11 i z dnia 07 czerwca 2016r.; zeznania św. K. D. z dnia 07 czerwca 2016r.; częściowo wyjaśnienia obwinionego z dnia 07 czerwca 2016r.

W związku ze zdarzeniem z dnia 01 listopada 2012r., które było przedmiotem postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową dla Wrocławia – Krzyków Wschód, sygn. akt początkowo 1 Ds. 1740/12, a następnie 1 Ds. 219/13, postanowieniem z dnia 07 listopada 2012r. zatrzymano A. B. (2) prawo jazdy. Zażalenie na powyższe postanowienie, złożone przez obrońcę w/w, nie zostało uwzględnione - postanowieniem z dnia 08 stycznia 2013r., sygn. akt VII Kp 779/12, Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Decyzją z dnia 26 sierpnia 2014r. Prezydent W. orzekł o zatrzymaniu prawa jazdy A. B. (1) z powodu niepoddania się badaniom lekarskim i psychologicznym, na które został skierowany decyzjami Prezydenta W. z dnia 03 września 2013r. - do czasu złożenia do akt kierowcy orzeczenia lekarskiego i psychologicznego.

dowód: akta Prok. Rej. dla W. Wschód 1 Ds. 219/13; pismo Urzędu Miejskiego W. k. 12; kopia decyzji Prezydenta W. k.13

Z uwagi na wątpliwości co do stanu poczytalności obwinionego został on poddany badaniu przez biegłą psychiatrę, która w sporządzonej opinii stwierdziła, że nie jest on chory psychicznie w rozumieniu psychozy i nie był chory psychicznie w krytycznym czasie, że nie jest upośledzony umysłowo, i że nie stwierdza u niego innych zakłóceń czynności psychicznych, które mogłyby mieć znaczenie orzecznicze w niniejszej sprawie. Jednocześnie biegła stwierdziła u A. B. (1) zespół uzależnienia spowodowany używaniem pochodnych opiatów, które to uzależnienie wobec stawianego mu zarzutu nie ma znaczenia orzeczniczego, gdyż czyn nie jest związany bezpośrednio z uzależnieniem od heroiny. Biegła podała także, że obwiniony odbył leczenie odwykowe i od 2005r. nie odurza się ciągami. Od kilku lat stosuje terapię metadonem. Nie jest uzależniony od marihuany, odurza się okazjonalnie, bez cech uzależnienia. W odniesieniu do zarzucanego czynu zaburzenia te nie mają znaczenia dla oceny poczytalności. Nadto biegła stwierdziła, że obwiniony zna i rozumie podstawowe zasady współżycia społecznego, prawidłowo ocenia proste sytuacje społeczne i potrafi przewidzieć skutki prawne zarzucanego mu czynu. Podsumowując biegła podała, że w krytycznym czasie obwiniony nie miał zniesionej ani w stopniu znacznym ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, nie zachodzą warunki z art. 17 § 1 i 2 kw, może brać udział w postępowaniu karnym.

Składając ustną opinię uzupełniającą na rozprawie w dniu 11 października 2016r. biegła podtrzymała w całości wnioski pisemnej opinii i wskazała, że obwiniony nie przedstawił jej wszystkich swoich chorób, zaznaczając jednak, że przy wykroczeniu, które mu się zarzuca nie ma to znaczenia dla oceny jego poczytalności. Nadto biegła podkreśliła, że dołączone inne opinie psychiatryczne dot. innego okresu i innych czynów stwierdzając, że okoliczności, które zostały wskazane w tych opiniach nie mają znaczenia dla zachowania i czynu obwinionego będącego przedmiotem tej sprawy.

dowód: pisemna opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 08 kwietnia 2016r.; ustana opinia uzupełniająca z dnia 11 października 2016r.

Przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia – Krzyków zawisła sprawa p-ko A. B. (1), w której jest on oskarżony o czyny z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 31 § 2 kk i z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk, których miał się dopuścić w dniu 01 listopada 2012r. Postanowieniem z dnia 30 października 2013r. postępowanie w tej sprawie zostało zawieszone z uwagi na stan zdrowia oskarżonego uniemożliwiający mu uczestnictwo w tym postępowaniu karnym.

dowód: akta SR dla Wrocławia – Krzyków, sygn. akt VII K 383/13

A. B. (1) ma 33 lata, nie pracuje, utrzymuje się z renty w kwocie 556,13 zł, jest kawalerem, nie ma dzieci, był leczony neurologicznie z powodu padaczki, uczestniczy w programie mettadonowym z powodu uzależnienia od środków odurzających, cierpi na różnego rodzaju schorzenia somatyczne, był uprzednio wielokrotnie karany za wykroczenia drogowe, nie był dotychczas karany za przestępstwa.

dowód: wyjaśnienia obwinionego z dnia 07 czerwca 2016r.; odcinek renty k. 52; załączona dokumentacja lekarska; informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego k. 15; dane o karalności k. 44

Składając wyjaśnienia na rozprawie w dniu 07 czerwca 2016r. obwiniony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyjaśniając że w dniu zdarzenia jego mama źle się poczuła i została przewieziona Pogotowiem (...) do szpitala, a on szybko udał się do auta, w którym mama zasłabła, aby je przeparkować z pl. (...) na ul. (...) i z tego wszystkiego zapomniał portfela z dokumentami. Obwiniony oświadczył, że chce bardzo przeprosić za to, że taka sytuacja zaistniała, raz jeszcze podając, że po prostu z nerwów zapomniał portfela. Precyzując powyższe okoliczności obwiniony wyjaśnił, że jak mama zasłabła, to on był w domu i tylko odebrał od niej telefon z informacją, że ona jest pod Galerią (...), słabo się czuje i wzywa Pogotowie. Obwiniony podał też, że jak przybył na miejsce to było już tam Pogotowie, że musiał przeparkować samochód, że chciał go odstawić pod dom, że zapomniał prawa jazdy, że miał przy sobie tylko dowód rejestracyjny pojazdu, bo on był w schowku w samochodzie. Obwiniony oświadczył, że w dacie zdarzenia, tj. 15 sierpnia 2015r. posiadał prawo jazdy, a tylko nie miał go przy sobie. Dodał, że na początku tego roku (2016r.) prawo jazdy zostało mu cofnięte z powodu braku aktualnych badań sprawnościowych i psychologicznych, raz jeszcze podał, że decyzja o cofnięciu prawa jazdy była w tym roku (2016r.), że wcześniej nigdy nie miał cofniętego prawa jazdy, że teraz tego prawa jazdy nie posiada, bo musiał je oddać w związku z tą decyzja o cofnięciu uprawnień z początku tego roku (2016r.) Wyjaśnił też, że ma sprawę w Sądzie, ale jest ona zawieszona z uwagi na jego stan zdrowia, dodał, że w związku z tą sprawą nie zostało mu zabrane prawo jazdy, tzn. zostało ono zatrzymane, że ta sprawa jest w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia – Krzyków i jest ona od początku tego roku (2016r.) Po okazaniu obwinionemu decyzji Prezydenta W. z dnia 26 sierpnia 2014r. o zatrzymaniu mu prawa jazdy (k. 13) obwiniony wyjaśnił, że nie otrzymał takiej decyzji. Dalej obwiniony wyjaśnił, że auto miał przeparkować na ul. (...), gdzie mieszka razem z mamą. Podał, że wobec niego prowadzone jest postępowanie, które jest obecnie zawieszone ze względu na jego stan zdrowia, z powodu jego przewlekłych chorób, że podstawą zawieszenia jest opinia biegłego lekarza psychiatry, obwiniony dodał, że to postępowanie jest zawieszone chyba od 2 lat, że jest on uzależniony od narkotyków, że uczestniczy w programie metadonowym od 2009r., że wcześniej leczył się u lekarza psychiatry, że zdarzenie miało miejsce w sobotę w godzinach rannych, że jego mama wracała do domu i mieli jechać po odbiór metadonu. Obwiniony wyjaśnił, że był badany do niniejszej sprawy przez biegłego psychiatrę, dodał, że nie pamięta, ale pewnie podawał biegłemu okoliczności dot. jego uzależnienia i leczenia od uzależnienia i leczenia psychiatrycznego (k. 54-55).

Po przesłuchaniu świadków obwiniony wyjaśnił, że z tego co pamięta mama źle się poczuła, że nie pamięta czy Pogotowie zabrało ją do szpitala, czy też nie, czy udzieliło jej pomocy na miejscu, że wydawało mu się, że Pogotowie zabrało jego mamę, że nie pamięta co powiedział policjantom, którzy podjęli interwencję, że nie pamięta czy mówił im gdzie jedzie, dodał, że chyba mówił im, że jedzie odprowadzić auto, że chyba mówił im, że jest przewlekle chory i że jedzie do poradni (k.56).

Sąd częściowo dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego, tj. co do tego, że w oznaczonym miejscu i czasie kierował on wskazanym samochodem. W tym bowiem zakresie wyjaśnienia A. B. (1) znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, a to w zeznaniach świadków - interweniujących funkcjonariuszy Policji i załączonej notatce urzędowej ze zdarzenia. Sąd uznał też, że prawdziwe są twierdzenie obwinionego dot. jego leczenia i chorób, na które cierpi oraz odnośnie jego wcześniejszej niekaralności za przestępstwa i jednocześnie co do tego, że był wcześniej karany za wykroczenie drogowe, co potwierdzały załączone dane o karalności i informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.

Sąd nie dał natomiast wiary wyjaśnieniom obwinionego w części dot. tego dlaczego w dacie zdarzenia i w czasie kierowania wskazanym pojazdem nie miał on prawa jazdy, gdyż w tym zakresie jego wyjaśnienia były niekonsekwentne i sprzeczne z innymi dowodami. Obwiniony co do tej kwestii wyjaśnił bowiem, że jego mama zasłabła, a on spieszył się, by przeparkować auto i z tego wszystkiego zapomniał portfela z dokumentami, że z nerwów zapomniał portfela, że zapomniał prawa jazdy, i że w dacie zdarzenia, tj. 15 sierpnia 2015r. posiadał prawo jazdy, a tylko nie miał go przy sobie. W tym zakresie obwiniony podał też, że na początku tego roku (2016r.) prawo jazdy zostało mu cofnięte z powodu braku aktualnych badań sprawnościowych i psychologicznych, że decyzja o cofnięciu prawa jazdy była w tym roku (2016r.), że wcześniej nigdy nie miał cofniętego prawa jazdy, że teraz tego prawa jazdy nie posiada, bo musiał je oddać w związku z tą decyzją o cofnięciu uprawnień. Wyjaśnił też, że ma sprawę w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia - Krzyków, ale jest ona zawieszona z uwagi na jego stan zdrowia, i że w związku z tą sprawą nie zostało mu zabrane prawo jazdy, po czym dodał, że zostało ono zatrzymane, i że ta sprawa jest od początku tego roku (2016r.), a następnie, że to postępowanie jest zawieszone chyba od 2 lat. Tej treści wyjaśnienia obwinionego, poza ostatecznym przyznaniem, że prawo jazdy zostało mu zatrzymane, były i wewnętrznie niespójne i sprzeczne z zeznaniami świadków - funkcjonariuszy Policji (którzy już w czasie kontroli ustalili, że nie ma on prawa jazdy, i że został skierowany wobec niego wniosek o sprawdzenie jego kwalifikacji) oraz z załączonymi dokumentami, tj. pismem Urzędu Miejskiego W. (k.12) i decyzją Prezydenta W. z dnia 26 sierpnia 2014r. o zatrzymaniu mu prawa jazdy (k.13). Te wyjaśnienia obwinionego stały też w sprzeczności z powołanymi wyżej postanowieniami znajdującymi się w aktach Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Krzyków Wschód, sygn. akt 1 Ds. 219/13, tj. postanowieniem prokuratora o zatrzymania mu prawa jazdy, a następnie postanowieniem Sądu w przedmiocie zażalenia jego obrońcy (tego samego, który został ustanowiony obrońcą w niniejszej sprawie) na powyższe postanowienie.

W pozostałym zakresie, w szczególności zaś co do powodów, z jakich obwiniony miał się zdecydować na prowadzenie samochodu, jak też co do tego czy Pogotowie (...) zabrało jego mamę do szpitala czy też udzieliło jej pomocy na miejscu oraz co do tego jaką relację przekazał on interweniującym policjantom, wyjaśnienia obwinionego, choć niekonsekwentne i wewnętrznie niespójne, nie miały istotnego znaczenia i były drugorzędne z punktu widzenia przypisania obwinionemu odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, gdyż nie dot. one bezpośrednio ani zarzucanego mu ani przypisanego mu wykroczenia.

Zeznaniom świadków A. S. i K. D. Sąd dał wiarę albowiem były one logiczne, konsekwentne i wzajemnie spójne, a nadto znajdowały potwierdzenia w załączonym odpisie w/w decyzji Prezydenta W. i pisemnej informacji Urzędu Miejskiego W., a częściowo znajdowały też potwierdzenie w wyjaśnieniach obwinionego, który ostatecznie przyznał, że prawo jazdy zostało mu zatrzymane, choć podał on, że miało to miejsce na początku 2016r.

Pozostałym dowodom w postaci dokumentów takich jak: notatka urzędowa z przeprowadzonej interwencji (k.3), pismo Urzędu Miejskiego W. (k.12); decyzja Prezydenta W. (k.13); informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego (k.15-15a); dane o karalności (k. 41,44), jako sporządzonym w sposób prawidłowy i stanowiącym w odpowiednim zakresie potwierdzenie zeznań w/w świadków, a częściowo też wyjaśnień obwinionego, Sąd także dał wiarę.

Jako wiarygodne Sąd ocenił także pozostałe załączone do akt sprawy dokumenty, tj. dokumentację lekarską dot. obwinionego oraz odcinek uzyskiwanej przez niego renty, nie znajdując powodów do odmiennej ich oceny.

Pisemna i ustna opinia biegłej psychiatry nie zawierała wewnętrznych sprzeczności, była pełna i jasna, a nadto poparta właściwą analizą i logicznymi wnioskami, wobec czego Sąd uznał, że stanowi ona wystarczającą i rzetelną podstawę poczynionych w sprawie ustaleń co do stanu zdrowia psychicznego obwinionego i jego poczytalności w chwili czynu.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły także akta Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Krzyków Wschód 1 Ds. 219/13, a zwłaszcza zawarte w nich, powołane wyżej postanowienia w przedmiocie zatrzymania prawa jazdy i zażalenie na to postanowienie.

Drugorzędne znaczenie miał natomiast dowód z akt sprawy Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków p-ko A. B. (1), sygn. akt II K 383/13, w tym dokumenty mające potwierdzać okoliczności wskazywane przez obrońcę obwinionego albowiem ustaleń dot. stanu zdrowia obwinionego, w tym stanu zdrowia psychicznego i poczytalności obwinionego w chwili czynu będącego przedmiotem niniejszego postępowania, Sąd dokonywał samodzielnie na potrzeby tego konkretnego postępowania i niezależnie od tego rodzaju ustaleń poczynionych w innej sprawie, dot. innych zarzutów. Stąd też Sąd wziął pod uwagę w tym zakresie całokształt okoliczności tego dotyczących, a więc uwzględnił zarówno stawiennictwo obwinionego na rozprawie w dniu 07 czerwca 2016r. i złożenie wówczas przez niego wyjaśnień, przy obecności obrońcy i przy braku jakichkolwiek przeciwwskazań do tego, jak też konkretne zachowanie się obwinionego w dacie czynu objętego wnioskiem o ukaranie oraz ujawnione okoliczności dot. jego stanu zdrowia, prowadzonego leczenia i wreszcie wydaną opinię sądowo-psychiatryczną.

Sąd zważył co następuje

W świetle dokonanych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów Sąd uznał, że wina i sprawstwo obwinionego nie budzą wątpliwości, i że zachowaniem swym zrealizował on wszystkie znamiona przypisanego mu czynu, stanowiącego wykroczenie przewidziane w art. 94 § 1 kw. We wskazanym miejscu i czasie kierował on bowiem w/w samochodem nie mając do tego uprawnienia, gdyż prawo jazdy zostało mu zatrzymane – najpierw postanowieniem Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Krzyków Wschód z dnia 07 listopada 2012r. w związku ze zdarzeniem z dnia 01 listopada 2012r., a następnie decyzją Prezydenta W. z dnia 26 sierpnia 2014r. z powodu niepoddania się przez niego badaniom lekarskim i psychologicznym. Odpowiedzialności za czyn z art. 94 § 1 kw podlega ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd, nie mając do tego uprawnienia.

Wymierzając obwinionemu karę Sąd uwzględnił jako okoliczność łagodzącą to, że przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia, mając przy tym na uwadze, że dot. to czynu z art. 95 kw, nie zaś czynu z art. 94 § 1 kw, i że nie był karany za przestępstwa, jako okoliczność obciążającą uznał natomiast uprzednią wielokrotną karalność za wykroczenie drogowe. Innych okoliczności obciążających, jak też łagodzących Sąd nie stwierdził.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, jak też dyrektywy wymiaru kary Sąd wymierzył obwinionemu ustawowo przewidzianą karę grzywny, uznając jednocześnie z jednej strony, że kara ta jest słuszna i adekwatna z uwagi na swój rozmiar, jak też związany z tym stopień dolegliwości, z drugiej zaś bacząc, by dolegliwość ta nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze kary, które ma ona osiągnąć tak w zakresie prewencji ogólnej, jak i szczególnej.

Nadto za konieczne w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd uznał orzeczenie wobec obwinionego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na wskazany okres. Przemawia za tym fakt, że obwiniony, zarówno sam, jak też poprzez swego obrońcę powołuje się na szereg schorzeń, w tym dot. jego zdrowia psychicznego oraz to, że decyzją Prezydenta W. zatrzymano mu prawo jazdy z powodu niepoddania się badaniom lekarskim i psychologicznym - do czasu wykonania tych badań i zweryfikowania jego kwalifikacji w tym zakresie. Z tych względów obwiniony winien zostać - z uwagi na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego - wyeliminowany z grona osób kierujących pojazdami mechanicznymi. W przekonaniu tym utwierdza dodatkowo fakt, że do kontroli drogowej w niniejszej sprawie policjanci przystąpili właśnie z uwagi na sposób jazdy obwinionego.

Działając w oparciu o wskazane przepisy, z uwagi możliwości finansowe obwinionego, tj. fakt, iż utrzymuje się on z renty, Sąd zwolnił go od ponoszenia kosztów postępowania zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa uznając, że uiszczenie ich przez obwinionego byłoby dla niego zbyt uciążliwe.